Żonki 2009 cz. XXX

[MisQa]

idnia i anika - dziękuje

Madzia to super, że wizyta udana. Tak to te maluszki mają, że nie chcą się słuchać już w brzuszku a zobaczysz co później będzie

[Katunia:)]

czesc

pewnie dzis tu beda pustki, kazda sie cieszy rodzinnym zyciem w dzien wolny
my sami w domu-mam nadzieje na jakies odwiedziny
slonka grzeje wiec niedlugo jakis spacerek

Madza - ciesze sieze wizyta u gina udana! byle tak dalej bylo dobrze! ciekawe co tam dzidzia ma miedzy nozkamiani sie obejrzysz a juz bedziesz wiedziec.

[kliwia]

madzia moja przeziernosc tez byla masakryczna, bo zuzka zle lezala, i nie chciala sie obrocic za zadne skarby, pol godziny lezalam i machalam tylkiem w powietrzu by sie przekrecila

[Madzialenka12344321]

bzyczka, misqa, Katunia, Kliwia dziękuję Wczoraj z tych emocji o 20 już zasnęłam i dziś o 7 wstałam. Masakra.

Kliwia ach te uparciuszki z tych dzieciaczków.

Bzyczka zdrówka życzę dla Lilci.

Kolejna wizyta będzie w 17+1 tyg więc może wtedy podejrzmy co ma między nóżkami, teraz i tak ją wymęczyliśmy tym przekręcaniem się.

[kliwia]

madzia a zerwknij do karty czy nie masz gdzies na rogu karty wpisane cos, najpewniej w kolku . moja ginka w tym swoim ginekologowym zargonie wpisala co widzi juz w 12tygodniu, ale nic nie powiedziala, i dopiwro zuzka dala zobaczyc w widoczny sposob po 20tyg.

[Madzialenka12344321]

Kliwia w karcie ciąży nic nie widzę, a pod USG mam tylko takie zapis (jak dobrze rozczytałam: " CRl 6,85->13,1 (czyli długość i tydzień ciąży). FHR (+) (to jest o serduszku), N,H 1,2 mm (to ta przezerność), N,B (+) (to chyba ta kość nosowa).

I nic innego nie ma

[kliwia]

no to nie widzial, albo widzial i nie wpisal bo to recznie dlugopisem moj awpisala, i ze znakiem zapytania chyba nawet bylo

[martucha84]

Magda super że wizyta udana

Bzyczka my na przeziorności też już wiedzieliśmy że będzie chłop - tzn na 80% a potem potwierdził, a na połówkowym to już nawet sami widzieliśmy siurdaka

[Madzialenka12344321]

Widać, ze dzidziol nie dość, że uparty to jeszcze wstydliwy. Albo widział a nie powiedział

[india83]

Napisane przez Madzialenka12344321

Cześć

Anika pokaż się w nowej fryzurce.

To już zdaję relację z wczorajszej wizyty. Pojechaliśmy z mężem na wizytę, gin już na nas czekał. Pierwsze co to założył mi kartę ciąży, zwazył (powiedział, że waga super, to znaczy to, że przytyłam 2 kg) i teraz co wizyta powinnam tak tyć mniej więcej 1,5-1,8 kg i będzie idealnie. A w sumie jakieś 10-13 kg. Zrobił ze mną wywiad, zobaczył wyniki badań. A ze były idealne to teraz nie musze nic badać. Zmierzył ciśnienie i miałam 150/85 widać, ze się stresowałam. Pogadaliśmy i zaprosił mnie na usg (tym razem już przez brzuszek). Dzidziol był dalej serduszko biło. Pokazał nam 2 rączki (z paluszkami), 2 nóżki, było nawet kregosłup i mózg widać. I powiedział, ze teraz nam zrobi przezierność tylko dzidziol się źle ułożył bo leżał na brzuchu (tak jakby) a musiał na plecach aby wynik był prawidłowy. I tu zonk bo dzidzol nie chciał się przekręcić. matko to było moje najdłuższe usg, nie dość, ze stres czy wszystko jest ok, to jeszcze w myślach mówiłam sobie "młdoy błagam cię przekręć się" Lekarz zaczął mnie stukać w brzuch, dzidzol trochę sie pokręcił ale nic. Musiałam usiąść i kasłać, znwou patrzymy a ten na boku lezy więc znowu źle, lekarz znowu mnie stuka i stuka. Ja już leże wkurzona. Potem kazał mi się na prawy bok położyc i mnie stuka dalej. W końcu po wielu próbach udało się i maly się przekręcił Zaczęłam się śmiać, ze uparty w mamusię . Przeziernośc tego fałdu wyszła mi 1,2 więc lekarz powiedział, ze idealnie. Jeszcze coś z noskiem sprawdzał bo podobno tez coś to mówi, ale też było wszystko dobrze. MIna męża bezcenna, jak tam prawie zaczął skakać z radości. Dzidziol ma 6,85 cm. (a 4 tyg temu miał 2,40). Kolejna wizyta 7 grudnia

Madzia to musiałas sie nakręcic, ale fajnie, że w koncu dzidziol sie ułozył jak trzeba no i ze wszystko ok, to najwazniejsze!

Napisane przez bzyczka1

Madziu super że wszystko ok Nosek się bada czy jest chrząstka bo to też związane jest z chorobami, np z zespołem downa. No ale jak jest to ok A nie zaglądał gin między nóżki??? ja już na tym usg wiedziałam że będzie córcia, a na połówkowym potwierdził




Ja się nie odzywam bo czasu mało Lila chora, do tego ząbki jej chyba idą górne. Niby osłuchowo jest czysta, ale pokasłuje i ma zaczerwienione gardełko. Dostała syropek i pulmex do nacierania. Ale muszę ją pochwalić kolejną noc śpi bez przerwy do 5,30 i dosypia po jedzeniu do 7

zdrówka dla Lilki i oby spokojnie przesypiała noce.

A ja chyba sobie dzis zrobie dzien lenistwa. maz w pracy a ja jeszcze leze w szlafroku na kanapie ogladajac TV

[martucha84]

Napisane przez Madzialenka12344321

Widać, ze dzidziol nie dość, że uparty to jeszcze wstydliwy. Albo widział a nie powiedział

albo nie widział, nie zawsze widać, Rybulka zobaczyła co ma Miłek między nogami w 33 tygodniu! bo wcześniej tak chował nie pokazywał ze się nie dało więc wszytko zależy od dzidzioła czy sie ułoży czy nie

[Madzialenka12344321]

Marta dzięki Dlatego pewnie to wstydliwy ten mój dzidziol

India dziękuję. Ja też mam dzień lenistwa. Co prawda mąz jest obok i potem na jakiś spacerek mamy iść ale generalnie też jeszcze w piżamce siedzę.

[śliweńka]

Napisane przez zaaaabcia

ja sie wczoraj pytalam mojego gina czy to normalne ze sie budze ciezko mi sie ulozyc jak bym w 8 miesiecu byla .. a ten sie zaczal smiac i gadac ze to dopiero poczatek to mnie pocieszyl ...



czemu zycie jest takie niesprawiedliwe

no ja dziś znów powtórka z rozrywki obudziłam się o 4 i tak leżałam do 5, TZ obudziłam i mu marudziłam to pow że przynajmniej wolne ma to się wyśpi

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

eh ja do rossmana wolę nie chodzić bo źle się to kończy dla mojego portfela

Napisane przez neska22

kochana a czy istnieją kosmetyki niepotrzebne?

nie

Napisane przez Madzialenka12344321

Cześć

Anika pokaż się w nowej fryzurce.

To już zdaję relację z wczorajszej wizyty. Pojechaliśmy z mężem na wizytę, gin już na nas czekał. Pierwsze co to założył mi kartę ciąży, zwazył (powiedział, że waga super, to znaczy to, że przytyłam 2 kg) i teraz co wizyta powinnam tak tyć mniej więcej 1,5-1,8 kg i będzie idealnie. A w sumie jakieś 10-13 kg. Zrobił ze mną wywiad, zobaczył wyniki badań. A ze były idealne to teraz nie musze nic badać. Zmierzył ciśnienie i miałam 150/85 widać, ze się stresowałam. Pogadaliśmy i zaprosił mnie na usg (tym razem już przez brzuszek). Dzidziol był dalej serduszko biło. Pokazał nam 2 rączki (z paluszkami), 2 nóżki, było nawet kregosłup i mózg widać. I powiedział, ze teraz nam zrobi przezierność tylko dzidziol się źle ułożył bo leżał na brzuchu (tak jakby) a musiał na plecach aby wynik był prawidłowy. I tu zonk bo dzidzol nie chciał się przekręcić. matko to było moje najdłuższe usg, nie dość, ze stres czy wszystko jest ok, to jeszcze w myślach mówiłam sobie "młdoy błagam cię przekręć się" Lekarz zaczął mnie stukać w brzuch, dzidzol trochę sie pokręcił ale nic. Musiałam usiąść i kasłać, znwou patrzymy a ten na boku lezy więc znowu źle, lekarz znowu mnie stuka i stuka. Ja już leże wkurzona. Potem kazał mi się na prawy bok położyc i mnie stuka dalej. W końcu po wielu próbach udało się i maly się przekręcił Zaczęłam się śmiać, ze uparty w mamusię . Przeziernośc tego fałdu wyszła mi 1,2 więc lekarz powiedział, ze idealnie. Jeszcze coś z noskiem sprawdzał bo podobno tez coś to mówi, ale też było wszystko dobrze. MIna męża bezcenna, jak tam prawie zaczął skakać z radości. Dzidziol ma 6,85 cm. (a 4 tyg temu miał 2,40). Kolejna wizyta 7 grudnia

no i widzisz panikaro nasz wszystko w porządku, mój dzidziol też leżał jakby na brzuchu, gin palcem w brzuch stukał i nic nie chciał się obrócić uparty po tacie no ale cóż TŻ ma wolny pon to pójdzie ze mną na wizytę pierwszy raz

Napisane przez Madzialenka12344321

Kliwia w karcie ciąży nic nie widzę, a pod USG mam tylko takie zapis (jak dobrze rozczytałam: " CRl 6,85->13,1 (czyli długość i tydzień ciąży). FHR (+) (to jest o serduszku), N,H 1,2 mm (to ta przezerność), N,B (+) (to chyba ta kość nosowa).

I nic innego nie ma

ja też mam tylko bpd, crl, nt i nb najwidoczniej płci nie było u mnie widać

Napisane przez Madzialenka12344321

Marta dzięki Dlatego pewnie to wstydliwy ten mój dzidziol

India dziękuję. Ja też mam dzień lenistwa. Co prawda mąz jest obok i potem na jakiś spacerek mamy iść ale generalnie też jeszcze w piżamce siedzę.

heh ja też z TZ czyste lenistwo dziś jutro TŻ posprząta bo ja na 13 do pracy

[201803111825]

Treść usunięta

[ktosia86]

Witajcie!

Właśnie opchałam się rogalem marcińskim Tzn trochę podrobionym, bo za tani był, ale i tak był pyszny i ogromny

A jeszcze mam w domu super jabłecznik. Dokupiłam bitą śmietanę i loda i zrobię po południu na ciepło A dupa rośnie

Madzia cieszę się, że na wizycie wszystko ok! A tym, że nie wiesz jaka płeć się nie przejmuj, ja dowiedziałam się w 25 tyg dopiero

Myszko_maj wszystkiego najlepszego

Ania20m a u Ciebie jak po wizycie? Jak mama po operacji?

[śliweńka]

dziś kończę 16 tydzieńwczoraj czułam w brzuchu jakby mi ktoś palcem dziurę chciał zrobić jak jechałam autem z pracy ale wszyscy mówią że to jeszcze za wczesnie na ruchy

[baja_86]

Cześć

Madziu widzisz wszystko ok

Jedziemy dziś do szwagra na imieniny, a nie chce mi się jak nie wiem

[myszka_maj]

Napisane przez ktosia86

Myszko_maj wszystkiego najlepszego

dziękuje Kochana

[śliweńka]

Napisane przez myszka_maj

dziękuje Kochana

kolejna solenizantka to i od nas wszystkiego naj





co myślicie od kupnie na gwiazdkę chomika interaktywnego dla ruchliwie aktywnego 3,5 latka ??

[myszka_maj]

Napisane przez śliweńka

kolejna solenizantka to i od nas wszystkiego naj

dziękuje wam gorąco

[kliwia]

sliwenka a czemu ma byc za wczesnie? Ty czulas, i tylko Ty wiesz jak to jest, inni niech spadaja. ja chyba pierwsze lekkie stukniecie tez [poczulam w 17 tak mi sie wydaje

[201803111825]

Treść usunięta

[baja_86]

Myszko wszystkiego naj naj, wielu radości, pociechy z Tomka i męża i więcej czasu na wizaż

[india83]

no i moj dzien lenistwa sie skonczył. maz mnie poiformował, ze po pracy przyjezdza z kolega, wiec mamy goscia na kawe
musze zrobic jakies ciateczka

[ktosia86]

Napisane przez india83

no i moj dzien lenistwa sie skonczył. maz mnie poiformował, ze po pracy przyjezdza z kolega, wiec mamy goscia na kawe
musze zrobic jakies ciateczka

Polecam jabłecznik, który wczoraj zrobiłam. Robi się błyskawicznie!

[Gucia0987]

Napisane przez anika222

ja juz po fryzjerze i kosmetyczce
odswiezona ufarbiona
wygladam jak ludź

moja nowa fryzura http://www.google.pl/imgres?q=mocne+...t:429,r:6,s:22 z taka grzywką http://www.google.pl/imgres?q=gruba+...:429,r:12,s:23

kasieńko pada mi komorka po drodze
zadzwonie do ciebie jutro

przszły moje zamowione ochraniacze.... i jakos mało zadowolona jestem
kolory nie takie, bledsze jakby sprane i jedno kolorowe bez tej fali dwukolorowej eh zła jestem:/

Kochana, ja tak nie potrafię sobie |ciebie wyobrazić. Poproszę o zdjęcie

Napisane przez Madzialenka12344321

Cześć

Anika pokaż się w nowej fryzurce.

To już zdaję relację z wczorajszej wizyty. Pojechaliśmy z mężem na wizytę, gin już na nas czekał. Pierwsze co to założył mi kartę ciąży, zwazył (powiedział, że waga super, to znaczy to, że przytyłam 2 kg) i teraz co wizyta powinnam tak tyć mniej więcej 1,5-1,8 kg i będzie idealnie. A w sumie jakieś 10-13 kg. Zrobił ze mną wywiad, zobaczył wyniki badań. A ze były idealne to teraz nie musze nic badać. Zmierzył ciśnienie i miałam 150/85 widać, ze się stresowałam. Pogadaliśmy i zaprosił mnie na usg (tym razem już przez brzuszek). Dzidziol był dalej serduszko biło. Pokazał nam 2 rączki (z paluszkami), 2 nóżki, było nawet kregosłup i mózg widać. I powiedział, ze teraz nam zrobi przezierność tylko dzidziol się źle ułożył bo leżał na brzuchu (tak jakby) a musiał na plecach aby wynik był prawidłowy. I tu zonk bo dzidzol nie chciał się przekręcić. matko to było moje najdłuższe usg, nie dość, ze stres czy wszystko jest ok, to jeszcze w myślach mówiłam sobie "młdoy błagam cię przekręć się" Lekarz zaczął mnie stukać w brzuch, dzidzol trochę sie pokręcił ale nic. Musiałam usiąść i kasłać, znwou patrzymy a ten na boku lezy więc znowu źle, lekarz znowu mnie stuka i stuka. Ja już leże wkurzona. Potem kazał mi się na prawy bok położyc i mnie stuka dalej. W końcu po wielu próbach udało się i maly się przekręcił Zaczęłam się śmiać, ze uparty w mamusię . Przeziernośc tego fałdu wyszła mi 1,2 więc lekarz powiedział, ze idealnie. Jeszcze coś z noskiem sprawdzał bo podobno tez coś to mówi, ale też było wszystko dobrze. MIna męża bezcenna, jak tam prawie zaczął skakać z radości. Dzidziol ma 6,85 cm. (a 4 tyg temu miał 2,40). Kolejna wizyta 7 grudnia

Super, że wszystko ok!

Napisane przez bzyczka1

Ja się nie odzywam bo czasu mało Lila chora, do tego ząbki jej chyba idą górne. Niby osłuchowo jest czysta, ale pokasłuje i ma zaczerwienione gardełko. Dostała syropek i pulmex do nacierania. Ale muszę ją pochwalić kolejną noc śpi bez przerwy do 5,30 i dosypia po jedzeniu do 7

Mam nadzieje, że Lili szybko wróci do zdrowia no i że będzie dalej tak pięknie spała!

Napisane przez india83

no i moj dzien lenistwa sie skonczył. maz mnie poiformował, ze po pracy przyjezdza z kolega, wiec mamy goscia na kawe
musze zrobic jakies ciateczka

My się właśnie zastanawiamy czy zaprosić znajomych na obiad, ale to się wiążę z ogarnięciem domu i siebie... i chyba jednak spędzimy ten dzień we dwoje

Napisane przez ktosia86

Polecam jabłecznik, który wczoraj zrobiłam. Robi się błyskawicznie!

przepis poproszę. Bo ja znowu mam jabłka z rancza i myślałam nad szarlotką, ale chętnie poznam Twój przepis

Myszko sto lat!!!!


Witajcie!

My się lenimy. Inaczej się tego nie da nazwać

[Madzialenka12344321]

Gucia, śliweńko, ktosiu dziękuję

śliweńko ale w końcu się dzidziol odwrócił u was??

India ja tez właśnie skończyłam sprzątać, teraz czekam aż mąz się wykąpie i idziemy na spacer, a wieczorem znajomi wpadają

[zaaaabcia]

Napisane przez śliweńka

no ja dziś znów powtórka z rozrywki obudziłam się o 4 i tak leżałam do 5, TZ obudziłam i mu marudziłam to pow że przynajmniej wolne ma to się wyśpi

U mnie to samo

ale jutro spie do oporu

Czesc dziewczyny

[ktosia86]

Napisane przez Gucia0987

(...)
przepis poproszę. Bo ja znowu mam jabłka z rancza i myślałam nad szarlotką, ale chętnie poznam Twój przepis

Myszko sto lat!!!!


Witajcie!

My się lenimy. Inaczej się tego nie da nazwać

Przepis w k. Może się wydawać dziwny, ale naprawdę wychodzi boskoooo

No i bardzo dobrze, że się lenisz! Należy Ci się

Bzyczuś zdrówka dla Lilki! Oby szybko jej przeszło

[śliweńka]

Napisane przez kliwia

sliwenka a czemu ma byc za wczesnie? Ty czulas, i tylko Ty wiesz jak to jest, inni niech spadaja. ja chyba pierwsze lekkie stukniecie tez [poczulam w 17 tak mi sie wydaje

no tak ale na początku niby odczuwa się co jakiś czas, że mogę czuć ale nie ciągle?bo wcześniej czułam jakby mi coś pływało w brzuchu

Napisane przez Gucia0987

Kochana, ja tak nie potrafię sobie |ciebie wyobrazić. Poproszę o zdjęcie



Super, że wszystko ok!



Mam nadzieje, że Lili szybko wróci do zdrowia no i że będzie dalej tak pięknie spała!



My się właśnie zastanawiamy czy zaprosić znajomych na obiad, ale to się wiążę z ogarnięciem domu i siebie... i chyba jednak spędzimy ten dzień we dwoje



przepis poproszę. Bo ja znowu mam jabłka z rancza i myślałam nad szarlotką, ale chętnie poznam Twój przepis

Myszko sto lat!!!!


Witajcie!

My się lenimy. Inaczej się tego nie da nazwać

to jak my w pidżamach myślimy gdzie iść na spacer ale teraz obżarci po pizzy jesteśmy

Napisane przez Madzialenka12344321

Gucia, śliweńko, ktosiu dziękuję

śliweńko ale w końcu się dzidziol odwrócił u was??

India ja tez właśnie skończyłam sprzątać, teraz czekam aż mąz się wykąpie i idziemy na spacer, a wieczorem znajomi wpadają

nie odwrócił twardy po tacie

Napisane przez ktosia86

Przepis w k. Może się wydawać dziwny, ale naprawdę wychodzi boskoooo

No i bardzo dobrze, że się lenisz! Należy Ci się

Bzyczuś zdrówka dla Lilki! Oby szybko jej przeszło

no a ja nie wiedziałam co z jabłkami zrobić