Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.2

[Tygrysiak]

Napisane przez zabciajs

Wiecie co... słyszałam od paru profesorów, że ludzie wymyślili wiele skutecznych leków, ale przemysł farmaceutyczny zapłacił im odpowiednią sumę żeby tych leków nie wprowadzić,bo po prostu biznes ma się kręcić.

Uważam, że to może być jak najbardziej prawda.

też słyszalam cos takiego natomiast nie chcialabym zeby to byla prawda bo generalnie to potwierdzałoby jednak jakies chore teorie typu spiski. Trochę jak z tą niby świnską grypą - ze przemysł farmaceutyczny wypuscil wirusa zeby zarobic na szczepionkach. Generalnie nie wierzę w coś takiego ale z drugiej strony, w dzisiejszych czasach wszystko wydaje się możliwe.

[Candy_lips]

Napisane przez mysia30

Ciekawą teorię głosi moja koleżanka z pracy: kobiety, które scięły włosy na krótko, zrobiły to po to, żeby nie musieć dbać o włosy, czyli z lenistwa.
Ona ma włosy do pasa i twierdzi, że tylko o długie trzeba dbać, i tylko kobiety z długimi wyglądają seksownie. Te z krótkimi są idącymi na łatwiznę babkami, którym nie zależy na tym, aby się podobać

hahahaa

pomijam fakt, że niektóre kobiety to bardzo seksownie wyglądają w krótkich włosach, no ale dobra koleżanka wie najlepiej

[abiblabla]

Napisane przez zabciajs

Wiecie co... słyszałam od paru profesorów, że ludzie wymyślili wiele skutecznych leków, ale przemysł farmaceutyczny zapłacił im odpowiednią sumę żeby tych leków nie wprowadzić,bo po prostu biznes ma się kręcić.

Uważam, że to może być jak najbardziej prawda.

To samo tyczy się aut którymi jeździlibyśmy za grosze.

oczywiście że tak, niestety. nie zdajemy sobie na codzień sprawy z tego jak wielkią moc mają koncerny i jaka przekonywująca jest siła pieniądza... :/

[pingwinek=]]

Byłam dzis w Douglasie, gdzie obsługiwał mnie bardzo fajny facet więc już przy kasie na odchodne powiedziałam mu, że jak fajnie było, taki Pan był miły i w ogóle. Zgadnijcie co usłyszałam --> No cóż, w końcu daje mi Pani pieniądze..

:\ że co proszę?? no ok, to prawda, jednak tak trochę dosłownie się z tej uprzejmości wytłumaczył... ja pracując w sklepie jestem miła gdy i ktoś jest po prostu dla mnie miły, w przeciwnym razie jestem raczej taka obojętna. Tak czy siak po mojej historii komplementu z torebką i tej powyżej chyba zaprzestanę rozmów z obcymi ludźmi :P

[rickybobby]

Napisane przez pingwinek=]

Byłam dzis w Douglasie, gdzie obsługiwał mnie bardzo fajny facet więc już przy kasie na odchodne powiedziałam mu, że jak fajnie było, taki Pan był miły i w ogóle. Zgadnijcie co usłyszałam --> No cóż, w końcu daje mi Pani pieniądze..

:\ że co proszę?? no ok, to prawda, jednak tak trochę dosłownie się z tej uprzejmości wytłumaczył... ja pracując w sklepie jestem miła gdy i ktoś jest po prostu dla mnie miły, w przeciwnym razie jestem raczej taka obojętna. Tak czy siak po mojej historii komplementu z torebką i tej powyżej chyba zaprzestanę rozmów z obcymi ludźmi :P

Może on to odebrał jako podryw i chciał oznajmić,że nie jest zainteresowany

[MilkyShake]

Napisane przez tekila901

ciekawe, bo podobno jest dokładnie na odwrót - ułożenie fryzury na krótkich włosach zajmuje dużo więcej czasu niż wysuszenie/upięcie długich...
czasem nie wiem gdzie się podziewa ludzka logika.

Oczywiście, że tak!
Sama mam krótkie włosy, po prostu moja struktura włosa, ich gęstość, owal twarzy nie pozwalają na inną długość.
Wolę się co rano 'pomęczyć' z odżywkami, żelami, ukladaniem i wyglądać czysto i zadbanie niż jak topielica (bo tak też wyglądałam z długimi )

Natomiast to co mnie dzisiaj wkurzyło, a zapewne było już tutaj wspominane, to telefoniczny rozmowy w tramwaju.

No holender jeden, przez 40minut wysłuchiwalam dzisiaj (rozładowało mi się mp3 na moje nieszczęście) co niejaki Kotek mojej współpasażerki ma włożyć na wieczorne spotkanie, co ma zjeść na obiad i co jej mama myśli o decyzji jego siostry...

[pingwinek=]]

Napisane przez rickybobby

Może on to odebrał jako podryw i chciał oznajmić,że nie jest zainteresowany

no nie wiem... nie dowiemy sie. chociaz watpie zeby tak pomyslal- duza roznica wieku miedzy nami byla zreszta predzej to ja bym tak mogla pomyslec, ze jestem przez niego podrywana, jednak tu chodzilo o pieniadze

[BioIvO]

Napisane przez pingwinek=]

no nie wiem... nie dowiemy sie. chociaz watpie zeby tak pomyslal- duza roznica wieku miedzy nami byla zreszta predzej to ja bym tak mogla pomyslec, ze jestem przez niego podrywana, jednak tu chodzilo o pieniadze

Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze

[6roove]

widzę, że nie tylko ja mam przygody z ginami

Napisane przez cynamonowe

Tak trochę odbiegając od głównego tematu, niektóre nadżerki się same goją.
I jeśli to nie jest zbyt prywatne pytanie, dlaczego nie chcesz swojej wypalić/wymrozić? To złe metody?

Ale fakt, służba zdrowia w Polsce to kpina. I złodziejstwo.

Napisane przez drabineczka

candycotton ja wykwaszałam :P oczywiście sama musiałam kupić lekarstwo ale ginekolog na nfz je zaaplikował.

ja też wykwaszałam, kupowałam taki lek w małej buteleczce, dwa albo trzy razy, jedna butelka ok. 50zł,
wymrażanie odpada, bo nie rodziłam,
ale co najlepsze, po paru latach wyladowałam u tej samej babki, co mi robiła to wypalanie i ta znowu "o widzę u pani nadżerkę", a ja na to, że przecież kiedyś u niej byłam i wypalałam, haha ale była zdziwiona, trochę się zmieszała,
za to leczyła mnie z niby grzybicy, piszę niby, bo nawet nie zrobiła badan posiewowych, nic, wypisywała mi ciągle nowe leki, mialam wrazenie, ze chce mnie faszerowac lekami bez konca, a nie wyleczyc
aha, dodam, że to babka z rodzaju tych, co tabletek anty nie przepisze, nawet jak brałam retinoidy doustnie i jest obowiązek stosowania doustnej antykoncepcji, to jej nie przekonało

Napisane przez candycotton

Ja sie nie dziwie ze tyle osob umiera na raka szyjki jak to tyle kosztuje. Ten caly laser, ktory mi proponowano i tak kosztuje 500 zl. A, i cyto na fundusz sa 26-59 lat. Co ma zrobic 60latka? Z emerytury placic? Ale w sumie o babcie swoja sie bac nie musze, juz jej wycieli macice XD A pewnie nie musialo do tego dojsc.
Dlatego nie do konca rozumiem to gadanie, ze Polki sie nie badaja, bo sa zacofane. Nie stac ich to sie nie badaja.

ostatnio czytałam, że rak szyjki macicy to choroba postępująca bardzo szybko, praktycznie co trzy miesiące powinno się robic cytologię,
a tu proponują ci darmową, ale co trzy lata
wkurzają mnie te kampanie, zeby sie badac, ale sami nic nie zrobią, kolejki do lekarzy długie, badania tez niekoniecznie wykonane prawidłowo (vide wacik a szczoteczka przy pobieraniu próbek).

Napisane przez ciri15

A ja właśnie słyszałam, że mammografia często daje wyniki fałszywie pozytywne, ale bardzo rzadko - fałszywie negatywne.

to samo czytałam, niedawno była nagonka na cały ten system.

[ciri15]

Napisane przez 6roove

to samo czytałam, niedawno była nagonka na cały ten system.

No, ale to lepiej myśleć, że się coś ma i sprawdzić, wykonać dodatkowe badania, niż być zupełnie nieświadomym, że jest się chorym.

[6roove]

Napisane przez ciri15

No, ale to lepiej myśleć, że się coś ma i sprawdzić, wykonać dodatkowe badania, niż być zupełnie nieświadomym, że jest się chorym.

edit: masz rację, źle Cię zrozumiałam
oczywiście, idea badań jest słuszna.

[201604250941]

Napisane przez mysia30

Ciekawą teorię głosi moja koleżanka z pracy: kobiety, które scięły włosy na krótko, zrobiły to po to, żeby nie musieć dbać o włosy, czyli z lenistwa.
Ona ma włosy do pasa i twierdzi, że tylko o długie trzeba dbać, i tylko kobiety z długimi wyglądają seksownie. Te z krótkimi są idącymi na łatwiznę babkami, którym nie zależy na tym, aby się podobać

Ciagle w biurze o tym slyszalam, krotkie wlosy sa profesjonalne, szybko sie je suszy a przez dlugie mozna sie spoznic do pracy. I jakie to one nie sa boskie pracowniczki bo maja krotkie wlosy. Wyczuwalam akcent na to, ze ja mam dlugie, powinnam upitolic na zapalke najlepiej. W ogole krotkie wlosy sa ekologiczne, mniej wody, mniej pradu potrzeba. Czyli w sumie to co powiedziala kolezanka Twoja, tylko nieco inaczej ujete. W ogole ciagle slysze ze ktoras wlosy uciela bo jej sie o nie dbac nie chcialo. Wiec kolezanka niestety ale ma racji duzo.

Napisane przez cynamonowe

Wow, ciekawa teoria, pierwszy raz o niej słyszę. Mój gin oczywiście słowem nie wspomniał, od razu przeszedł do tematu użycia lasera .
Ale z drugiej strony, praktycznie ile lekarzy, tyle opinii.

Ja jak sie pytalam tamtej co mi chciala laserem czy to ma jakies konsekwencje to oczywiscie, ze nie. Nie wierzylam jej, ide do innego, a tu zaraz cala lista. Jakbys sobie uciela kawalek palcow to bys gorzej trzymala rzeczy w rece. Wypalisz kawalek szyjki- bedzie gorzej trzymac dziecko, Zwlaszcza jak to wraca i sie wypala kilka razy.

Napisane przez Tygrysiak

też słyszalam cos takiego natomiast nie chcialabym zeby to byla prawda bo generalnie to potwierdzałoby jednak jakies chore teorie typu spiski. Trochę jak z tą niby świnską grypą - ze przemysł farmaceutyczny wypuscil wirusa zeby zarobic na szczepionkach. Generalnie nie wierzę w coś takiego ale z drugiej strony, w dzisiejszych czasach wszystko wydaje się możliwe.

Ponoc kazdy kto troche sie zna wie, ze nie moze wirus przejsc z czlowieka na swinie a potem znowu na czlowieka sam. Musi mu ktos w tym pomoc. Nie znam sie, ale to ma sens. A on niby chyba jeszcze przeszedl a ludzi na ptaki i potem z ptakow na swinie i dopiero na ludzi, juz naciagane mocno.

Napisane przez 6roove

widzę, że nie tylko ja mam przygody z ginami
ja też wykwaszałam, kupowałam taki lek w małej buteleczce, dwa albo trzy razy, jedna butelka ok. 50zł,
wymrażanie odpada, bo nie rodziłam,
ale co najlepsze, po paru latach wyladowałam u tej samej babki, co mi robiła to wypalanie i ta znowu "o widzę u pani nadżerkę", a ja na to, że przecież kiedyś u niej byłam i wypalałam, haha ale była zdziwiona, trochę się zmieszała,
za to leczyła mnie z niby grzybicy, piszę niby, bo nawet nie zrobiła badan posiewowych, nic, wypisywała mi ciągle nowe leki, mialam wrazenie, ze chce mnie faszerowac lekami bez konca, a nie wyleczyc
aha, dodam, że to babka z rodzaju tych, co tabletek anty nie przepisze, nawet jak brałam retinoidy doustnie i jest obowiązek stosowania doustnej antykoncepcji, to jej nie przekonało
ostatnio czytałam, że rak szyjki macicy to choroba postępująca bardzo szybko, praktycznie co trzy miesiące powinno się robic cytologię,
a tu proponują ci darmową, ale co trzy lata
wkurzają mnie te kampanie, zeby sie badac, ale sami nic nie zrobią, kolejki do lekarzy długie, badania tez niekoniecznie wykonane prawidłowo (vide wacik a szczoteczka przy pobieraniu próbek).

Nie, to jest choroba, ktora postepuje bardzo wolno, miedzy nadzerka a rakiem jest jakies 9 lat. Srednio 9 lat trzeba unikac badan zeby tego raka dostac. Oczywiscie mozesz miec pecha i mozesz miec wersje ekspresowa, zdarza sie. Ale cyto jak sie ma przez jakis czas dobre wyniki to mozna robic raz na 3 lata spokojnie.
A nadzerki wracaja i nie mozna ich bez konca wypalac bo w koncu z szyjki nic nie zostanie.
Tez bralam retinoidy i nie ma obowiazku brac tabletek, tylko obowiazek niezachodzenia w ciaze/nieplodzenia dzieci. Aczkolwiek jak poszperalam w googlach to pelno idiotek sie tym nie przejelo i sie chwalily ze olaly ulotke i maja zdrowe dzieci mimo to. Ja tabletek nie bralam bo nie mam faceta wiec po co. Ale jesli Ty mialas wtedy no to powinna wypisac. Oni sa poinformowani juz o tym co to za leki.

[Chatul]

Co do włosów - nie rozumiem jak można w ogóle wiązać długość włosów z czasem potrzebnym do ich "ogarnięcia". Przecież istotna jest nie tylko długość ale jeszcze to czy ktoś farbuje włosy, to czy ktoś ma zdrowe włosy, czy upina je, czy jakoś układa np. na wałki, czy musi je często myć... No pełno rzeczy się liczy. Zwłaszcza, że są osoby, którym się włosy lepiej układają jak są długie, a są osoby, których włosy lepiej się układają jak są krótkie.

[Candy_lips]

Napisane przez Chatul

Co do włosów - nie rozumiem jak można w ogóle wiązać długość włosów z czasem potrzebnym do ich "ogarnięcia". Przecież istotna jest nie tylko długość ale jeszcze to czy ktoś farbuje włosy, to czy ktoś ma zdrowe włosy, czy upina je, czy jakoś układa np. na wałki, czy musi je często myć... No pełno rzeczy się liczy. Zwłaszcza, że są osoby, którym się włosy lepiej układają jak są długie, a są osoby, których włosy lepiej się układają jak są krótkie.

No pewnie. Ja miałam długie włosy, teraz mam raczej krótkie, przed ramiona, tyle że ja je po prostu czeszę i tyle. Nie mam jakiejś wymyślenj fryzury, nie muszę robić więcej. Myślę, że pasują mi do twarzy i nie wyglądam przez to gorzej, bo krótkie.

[6roove]

Napisane przez candycotton

Nie znam sie, ale to ma sens. A on niby chyba jeszcze przeszedl a ludzi na ptaki i potem z ptakow na swinie i dopiero na ludzi, juz naciagane mocno.

akurat w tej kwestii uznaję spisek koncernów farmaceutycznych choć jak człowiek naczyta się tych wszystkich rewelacji, to czasem można zgłupieć

Napisane przez candycotton

A nadzerki wracaja i nie mozna ich bez konca wypalac bo w koncu z szyjki nic nie zostanie.
Tez bralam retinoidy i nie ma obowiazku brac tabletek, tylko obowiazek niezachodzenia w ciaze/nieplodzenia dzieci. Aczkolwiek jak poszperalam w googlach to pelno idiotek sie tym nie przejelo i sie chwalily ze olaly ulotke i maja zdrowe dzieci mimo to. Ja tabletek nie bralam bo nie mam faceta wiec po co. Ale jesli Ty mialas wtedy no to powinna wypisac. Oni sa poinformowani juz o tym co to za leki.

w ogóle w sprawie nadżerki zdania lekarzy są podzielone, niektórzy wręcz twierdzą, że sama się wygoi.
a co do retinoidów i środków anty, brałam akne i mam w ulotce nawet napisany prikaz o koniecznych środkach anty, co ciekawe, jest też zdanie nakazujące stosowania dodatkowego zabezpieczenia, nawet jeśli kobieta nie ma partnera i nie ma zamiaru uprawiać seksu przez czas (i czas po) kuracji.
a to że dziewczyny w ogóle nie respektują, jakie działania uboczne może miec lek, to już inna sprawa
cóż, ja mam faceta, ale babka gin tylko wzruszyła ramionami i coś zaczęła się plątać, że ona nie będzie brała na siebie odpowiedzialności () bla bla, podziękowałam.
i masz rację, lekarze, są niedouczeni.
przykład, babka ginekolog,
drugi lepszy przykład, lekarz, gdzie oddawałam krew, nie wiedział za bardzo co to są retinoidy, chociaż w karcie, którą wypełnia się przed oddaniem krwi, jest nawet punkt mówiący o lekach, jakie dyskwalifikują potencjalnego dawcę (i jest mowa o retinoidach)

[cynamonowe]

Napisane przez candycotton

Ja jak sie pytalam tamtej co mi chciala laserem czy to ma jakies konsekwencje to oczywiscie, ze nie. Nie wierzylam jej, ide do innego, a tu zaraz cala lista. Jakbys sobie uciela kawalek palcow to bys gorzej trzymala rzeczy w rece. Wypalisz kawalek szyjki- bedzie gorzej trzymac dziecko, Zwlaszcza jak to wraca i sie wypala kilka razy.

Nie, to jest choroba, ktora postepuje bardzo wolno, miedzy nadzerka a rakiem jest jakies 9 lat. Srednio 9 lat trzeba unikac badan zeby tego raka dostac. Oczywiscie mozesz miec pecha i mozesz miec wersje ekspresowa, zdarza sie. Ale cyto jak sie ma przez jakis czas dobre wyniki to mozna robic raz na 3 lata spokojnie.
A nadzerki wracaja i nie mozna ich bez konca wypalac bo w koncu z szyjki nic nie zostanie.

No cóż, u mnie to musztarda po obiedzie. Na szczęście moja była ponoć mała, więc może i niewiele tego wypalania było. Na szczęście nie wraca, a to już 3 czy 4 lata. Muszę z ciekawości spytać się mojej ginki, co ona sądzi o leczeniu nadżerek.

[Sondrina]

Odnośnie teorii spiskowych, to sądzę, ze coś jest w tym, ze wirus HIV to broń biologiczna testowana przez wojska, która wymknęła się spod kontroli...

[a298662d510bb0f537bc3b0c2466fe273199e5e8_64a898f2369c4]

Napisane przez Chatul

Co do włosów - nie rozumiem jak można w ogóle wiązać długość włosów z czasem potrzebnym do ich "ogarnięcia". Przecież istotna jest nie tylko długość ale jeszcze to czy ktoś farbuje włosy, to czy ktoś ma zdrowe włosy, czy upina je, czy jakoś układa np. na wałki, czy musi je często myć... No pełno rzeczy się liczy. Zwłaszcza, że są osoby, którym się włosy lepiej układają jak są długie, a są osoby, których włosy lepiej się układają jak są krótkie.

Jak mialam krotkie wlosy, to ukladalam je codziennie przez 20-30 minut.
Teraz mam dlugie i zajmuje mi to doslownie parenascie sekund, a wygladaja jak od fryzjera.

Moim zdaniem mnostwo kobiet wyglada duzo lepiej w krotkich wlosach, nie podoba mi sie jak ktos za wszelka cene chce utrzymac dlugie wlosy i potem kobita chodzi w takich polamanych, pokruszonych, cienkich wlosach, ktore sa po prostu koszmarnie brzydkie. Nie lepiej zrobic sobie twarzowa fryzurke, w ktorej bedzie sie wygladac 10 lat mlodziej? Nie, bo panie z biura zaczna plotkowac

[201604250941]

Napisane przez 6roove

akurat w tej kwestii uznaję spisek koncernów farmaceutycznych choć jak człowiek naczyta się tych wszystkich rewelacji, to czasem można zgłupieć


w ogóle w sprawie nadżerki zdania lekarzy są podzielone, niektórzy wręcz twierdzą, że sama się wygoi.
a co do retinoidów i środków anty, brałam akne i mam w ulotce nawet napisany prikaz o koniecznych środkach anty, co ciekawe, jest też zdanie nakazujące stosowania dodatkowego zabezpieczenia, nawet jeśli kobieta nie ma partnera i nie ma zamiaru uprawiać seksu przez czas (i czas po) kuracji.
a to że dziewczyny w ogóle nie respektują, jakie działania uboczne może miec lek, to już inna sprawa
cóż, ja mam faceta, ale babka gin tylko wzruszyła ramionami i coś zaczęła się plątać, że ona nie będzie brała na siebie odpowiedzialności () bla bla, podziękowałam.
i masz rację, lekarze, są niedouczeni.
przykład, babka ginekolog,
drugi lepszy przykład, lekarz, gdzie oddawałam krew, nie wiedział za bardzo co to są retinoidy, chociaż w karcie, którą wypełnia się przed oddaniem krwi, jest nawet punkt mówiący o lekach, jakie dyskwalifikują potencjalnego dawcę (i jest mowa o retinoidach)

Ano jest tam taki zapis zeby nawet je podawac chyba dziewczynkom 13 letnim. Czy nawet jak nie maja jeszcze okresu. Nie pamietam dokladnie. Ale to juz przegiecie, nie ma co dzieciom dawac anty jak nie wspolzyja. A jak wspolzyja no to trzeba wszystkich mozliwych srodkow sie trzymac bo moze byc tragedia. Widzialam pare zdjec dzieci po tym, baz rak bez nog, twarze zdeformowane. A to, ze im sie urodzily zdrowe nie znaczy, ze potem sie nie okaze ze jednak sa uposledzone jak pojda do szkoly. Nie wszystko od razu widac.
Bo moze sie sama wygoic, mozna ja wyleczyc nieinwazyjnie, ale jak moga miec w kieszeni 500zl za laser to chca.
A, i tak, oweszem jak mowie lekarzowi ze bralam izotretynoine to nie ma bladego pojecia o co biega, ani to ani retinoidy ani izotek, aknenormin, roakutan, nic im to nie mowi XD

Napisane przez Sondrina

Odnośnie teorii spiskowych, to sądzę, ze coś jest w tym, ze wirus HIV to broń biologiczna testowana przez wojska, która wymknęła się spod kontroli...

HIV tego co rozumiem to identycznie jak swinska grypa, przeszedl z malp na ludzi. Ale to przez to, ze mieli z nimi kontakt, polowanie, jedzenie zakazonego miesa itd. Tutaj spisku nie szukam akurat, ale to ze co roku grypa z innego zwierzecia przechodzi to juz mnie smieszyc zaczyna, co bedzie nastepne? Chomiki? Rybki akwariowe?

[Tygrysiak]

wydaje mi się że to nie jest dokladnie tak że ten wirus robi hop ze świni na człowieka i nagle wszyscy mamy świńską grypę. jestem w stanie uwierzyć za to że świnie chorowały na jakąstam swoją odmianę, wirus z czasem się zmutował i pewnego dnia zaczęli chorować ludzie, tylko nam się wydaje ze to nastąpiło nagle. Ale naprawdę, nie chcialabym wierzyć w to że ktoś rozprzestrzenia takie choroby celowo...

[201604250941]

Napisane przez Tygrysiak

wydaje mi się że to nie jest dokladnie tak że ten wirus robi hop ze świni na człowieka i nagle wszyscy mamy świńską grypę. jestem w stanie uwierzyć za to że świnie chorowały na jakąstam swoją odmianę, wirus z czasem się zmutował i pewnego dnia zaczęli chorować ludzie, tylko nam się wydaje ze to nastąpiło nagle. Ale naprawdę, nie chcialabym wierzyć w to że ktoś rozprzestrzenia takie choroby celowo...

Chyba to byla ludzka grypa, ktora zarazono swinie, w ktorych zmutowala, i znowu przeszla na ludzi. Jakos tak. Grypa to jest takie diablestwo, ktore mutuje co roku i co roku bysmy sie musieli szczepic na inna grype, dlatego te szczepionki nie maja moim zdaniem sensu. Wywalanie kasy, ktore nas przed grypa w kolejnym sezonie nie ochroni. Poza tym swinska grypa nie byla wcale taka straszne, troche moich znajomych ja mialo, ciezkie przeziebienie i tyle, nikt nie umarl. A swiruja jakby grypa byla dzuma conajmniej.

[Sondrina]

Wiem, że HIV przeszedł do nas z małp, ale patrząc na to, jak szybko zmienia się w obrębie organizmu jednego zakażonego i na to, że wciąż jest praktycznie nie do wyleczenia, że nie ma na nią szczepionek i działa tak perfidnie, bo atakuje system odpornościowy, czyniąc nas podatnymi na infekcje, skłania mnie ku wizji pana wojskowego, który uczył mnie PO, że wirus ten był testowany na małpach, ale wymknął się spod kontroli.

[Suvia]

To ja tak na fali wirusów i takich tam:

siedzę sobie wczoraj przed gabinetem internisty, a tam taki wieeelki plakat i apel na nim - żeby nie brać antybiotyków na przeziębienie, bo robimy sobie tym kuku. No i weszłam do gabinetu z tym moim osobistym przeziębieniem i dostałam... antybiotyki. Odcedziłam antybiotyki od reszty leków, nie wykupiłam cholerstwa, przyjęłam syropek i już czuję się lepiej, po 24 godzinach...

[mc266]

Dziwią mnie ludzie, którzy deklarują, że są wielkimi obrońcami praw zwierząt, a na codzień jedzą mięso.

[201604181004]

Dziwią mnie ludzie tacy jak ty bo spożywanie bydła hodowlanego a walczenie o godny byt i godną śmierć, ochronę gatunków zagrożonych czy polepszenie warunków w schroniskach dla zwierząt domowych to zupełnie inne sprawy.

[paulinka1128]

Zgadzam sie z drabineczka. Ja jem mieso ale robi mi roznice jak zwierze jest zabijane i w jakich warunkach jest trzymane. Tak samo nie popieram testowania kosmetykow na zwierzetach.

[201604250941]

Napisane przez Sondrina

Wiem, że HIV przeszedł do nas z małp, ale patrząc na to, jak szybko zmienia się w obrębie organizmu jednego zakażonego i na to, że wciąż jest praktycznie nie do wyleczenia, że nie ma na nią szczepionek i działa tak perfidnie, bo atakuje system odpornościowy, czyniąc nas podatnymi na infekcje, skłania mnie ku wizji pana wojskowego, który uczył mnie PO, że wirus ten był testowany na małpach, ale wymknął się spod kontroli.

Mozliwe, ale chyba juz do tego nie dojdziemy. Ogolnie ponoc HIV i grypa to prawie to samo, niewiele sie roznia, nic dziwnego ze jedno i drugie tak mutuje. Szczescie, ze grype sie da wyleczyc,

Napisane przez mc266

Dziwią mnie ludzie, którzy deklarują, że są wielkimi obrońcami praw zwierząt, a na codzień jedzą mięso.

Ja nie jem miesa, ale nie pikietuje pod miesnymi. A buty ze skory nosze, owszem. Ale juz kurtek, portfeli, paskow itd to nie, uwazam ze buty skorzane akurat sa niezbedne, ale reszta to juz wybor. Futra naturalnego tez nie nosze. Ale ja tak w sumie wychowana bylam, po prostu nigdy mieso nie bylo dla mnie w kategoriach jedzenia, to bylo czyjes cialo a nie amciu xD Pewnie jak ktos w doroslym wieku przechodzi dopiero na wege to mu sie chce pikietowac i krytykowac. Mi nie bardzo, bo nienawidzilam jak mnie krytykowali zawsze ze umre jak nie bede jesc mieska.

Testowanie kosmetykow na zwierzetach jest zle, ale lekow jak najbardziej popieram. Bez szczurow laboratoryjnych bysmy medycyny prawie nie mieli.

[Jamaika88]

Dziwią mnie ludzie, którzy deklarują, że są wielkimi obrońcami praw zwierząt, a na codzień jedzą mięso.

A mnie dziwią osoby, które deklarują, że są wegetarianami, nie jedzą mięsa, bo są przeciwnikami zabijania zwierząt, ale skórzane buty i torebki noszą i opychają się słodyczami z żelatyną.

[mc266]

Nie jestem wegetarianką, za którą mnie wzięłyście.

[Suvia]

Czyli to, że poświęcam naprawdę wiele czasu i energii na ratowanie kotów i psów z ulicy, a których to ludzie (weganie pewnie też) mają głęboko, to mimo, że staram się jeść mięsko ze sprawdzonych źródeł to i tak nie jestem obrońcą zwierząt, wręcz ich wrogiem? No bywa.