Polecamy:

betinka75 · 2011-12-03, 21:36

iw76-

,wiem jak to boli...nastepnym razem bedzie ok

-musi !
mnie egzamin czeka w piatek-ciekawe z jakim skutkiem ...(czasem myśle ,żeby to całe prawko sobie odpuscic

jak kolejny raz zawale -powiało pesymizmem...

kropaa · 2011-12-03, 23:39

Cytat:

Napisane przez Kalpana

A ja już nie wiem co z tym łukiem.... Robiłam tak jak mi instruktor kazał (jak lusterko minie pachołki 1 pełny skręt kierownicą) i bym się władowała w prawy pachołek zaraz za "zakrętem"

Teraz się boję tego placu jak cholera.... A 23 mam następne podejście.... Jak znów obleję, to zamiast cieszyć się ze świąt, to będę się załamywać

A jakim samochodem jeździsz? Dziwne skoro prawie wjechałaś w prawy pachołek to musiałaś albo za wcześnie skręcić albo za dużo

skręcasz po przejechaniu obu pachołków? Co ci instruktor na to mowił? Nic z tego nie wiem..

iw76 przykro mi

następnym razem Ci sie uda! Nie rezygnuj

.

ann_mia · 2011-12-04, 11:06

Cytat:

Napisane przez betinka75

iw76-

,wiem jak to boli...nastepnym razem bedzie ok

-musi !
mnie egzamin czeka w piatek-ciekawe z jakim skutkiem ...(czasem myśle ,żeby to całe prawko sobie odpuscic

jak kolejny raz zawale -powiało pesymizmem...

nie odpuszczaj, im dłuższa będzie przerwa tym ciężej..
a warto jest je mieć.
dasz radę w piątek

Cwt · 2011-12-04, 14:16

Kalpana robisz łuk tylko "na sposób"? Czy próbowałaś normalnie?

Iw76 kiedy następny egzamin?

kolorowapanna3 · 2011-12-04, 14:46

jakaś zła passa panuje yhh

no ale bez kitu laski, przecież my potrafimy jeździć, tylko dlaczego tak trudno udowodnić to egzaminatorom, mam załamke od kilku dni przez to prawko

i teraz chce sobie godziny dokupić, tylko nie wiem czy łuk dzień przed a w dniu egzaminu miasto, czy w dniu egzaminu miasto i łuk, bo kurka już 3 razy oblałam na łuku, który potrafę robić bezblędnie 50 razy z rzędu

ann_mia · 2011-12-04, 14:54

Cytat:

Napisane przez kolorowapanna3

jakaś zła passa panuje yhh

no ale bez kitu laski, przecież my potrafimy jeździć, tylko dlaczego tak trudno udowodnić to egzaminatorom, mam załamke od kilku dni przez to prawko

i teraz chce sobie godziny dokupić, tylko nie wiem czy łuk dzień przed a w dniu egzaminu miasto, czy w dniu egzaminu miasto i łuk, bo kurka już 3 razy oblałam na łuku, który potrafę robić bezblędnie 50 razy z rzędu

ja bym wzięła łuk tego dnia co egzamin.

kinia00sokp · 2011-12-04, 20:04

Cytat:

Napisane przez ann_mia

ja bym wzięła łuk tego dnia co egzamin.

A ja mam jutro egzamin o 13.30 ...
Trzymajcie kciuki!

kropaa · 2011-12-04, 20:39

Cytat:

Napisane przez kinia00sokp

A ja mam jutro egzamin o 13.30 ...
Trzymajcie kciuki!

WeWlasnejOsobie · 2011-12-04, 20:58

kciuki zaciśnięte

betinka75 · 2011-12-04, 21:54

hej dziewczyny ! pora przełamac ta złą passe ...
mam nadzieje ,że ten tydzien bedzie szczęśliwszy dlla wszystkich zdających w tym tygodniu ( w tym dla mnie

)

ja na razie sie nie stresuje, mam czas ha ha
dzis pokłóciłam sie z TŻ ,miał mnie gdzieś zawiezc , pomyślałam ,że gdybym miała to przeklęte prawko to wsiadłabym w auto i pojechałam , nie musiałabym sie prosic...

Iw76 · 2011-12-04, 22:47

Cytat:

Napisane przez Cwt

Kalpana robisz łuk tylko "na sposób"? Czy próbowałaś normalnie?

Iw76 kiedy następny egzamin?

Jeszcze niewiem kiedy, bo zdawałam o14.30 w sobotę i już nie było zapisów, jutro się będę dowiadywać.

---------- Dopisano o 22:47 ---------- Poprzedni post napisano o 22:42 ----------

Cytat:

Napisane przez betinka75

hej dziewczyny ! pora przełamac ta złą passe ...
mam nadzieje ,że ten tydzien bedzie szczęśliwszy dlla wszystkich zdających w tym tygodniu ( w tym dla mnie

)

ja na razie sie nie stresuje, mam czas ha ha
dzis pokłóciłam sie z TŻ ,miał mnie gdzieś zawiezc , pomyślałam ,że gdybym miała to przeklęte prawko to wsiadłabym w auto i pojechałam , nie musiałabym sie prosic...

Właśnie Betinka niech ta zła passa się skończy, nowy tydzień się zaczyna i proszę tu z pozytywnym wchodzić! Absolutnie nie bierzcie ze mnie przykładu, i uważaj Betinka na tę odległość od samochodów. Chociaż uważam, że nie ma tzw "dobrej odległości", bo jeśli byś uderzyła w bok samochodu lub trąciła lusterko to rozumiem, można wtedy powiedzieć, że za blisko jechałaś, ale w takiej sytuacji jaką ty miałaś.... po prostu nie rozumiem na jakiej podstawie to ocenił...
Teraz musi się udać!!!

Kalpana · 2011-12-04, 23:02

Cytat:

Napisane przez kropaa

A jakim samochodem jeździsz? Dziwne skoro prawie wjechałaś w prawy pachołek to musiałaś albo za wcześnie skręcić albo za dużo

skręcasz po przejechaniu obu pachołków? Co ci instruktor na to mowił? Nic z tego nie wiem..

iw76 przykro mi

następnym razem Ci sie uda! Nie rezygnuj

.

Jeżdżę Micrą. Tak, po minięciu obu pachołków robię 1 pełny skręt. Zazwyczaj autem instruktora mi wychodzi.... Jeśli nawet zrobiłabym za wcześnie skręt, albo za bardzo, to miałam 2 podejście, na którym starałam się baaaardzo skupić, więc powinno wyjść, a było dokładnie tak samo

A instruktor mówił, że nie zrobiłam tak jak mi kazał i to na pewno dlatego

Cytat:

Napisane przez Cwt

Kalpana robisz łuk tylko "na sposób"? Czy próbowałaś normalnie?

Iw76 kiedy następny egzamin?

Robię tylko na sposób. Tzn. ten skręt kierownicą, a potem to już kombinuję, żeby równo było, bo nigdy mi się nie udaje odkręcić w tym momencie, żeby idealnie środkiem dojechał do końca.

regretsareuseless · 2011-12-05, 08:21

Gratuluję wszystkim dziewczynom, które zdały

Cytat:

Napisane przez Siwka937

"(2011-11-29 10:37:36) Prawo Jazdy: Przyjęto wniosek - trwa postępowanie administracyjne." <3
co do zatrzymania w wyznaczonym miejscu to ja na egzaminie nie włączałam kierunku i było ok.

a mój egzaminator jeszcze kazał mi to zrobić na takiej drodze gdzie prędkość była dozwolona do 60 i gdybym tego nie zauważyła i rozpędziła do 50 tylko to by była dupa.
a jeszcze jak piszecie o tych rowerzystach i pieszych. mi też wbiła się nie na pasach jakaś starsza babcia ale na szczęście zareagowałam przed egzaminatorem. ufff.

Na szczęście teraz rowerzystów już nie ma tyle ale pamiętam, że jak miałam ostatni egzamin, jak już zdałam to przede mną chodnikiem jechał rowerzysta, a sekundę później znalazł się tuż przed moją maską. Dobrze, że wyhamowałam, bo ten człowiek wogóle nie obejrzał się, ani nic, niektórzy naprawdę nie myślą...

zetuzetia · 2011-12-05, 08:52

Co do rowerzystów jeszcze: absolutnie nie podważam tego, ze są pełnoprawnymi uczestnikami ruchu (o czym nie omieszkal mi przypomnieć egzaminator ;] ), ale byłam kiedyś świadkiem, jak rowerzysta jechał niezbyt blisko prawej krawędzi, a za nim tworzył sie już korek dość spory, bo była podwójna linia ciągła i ruch na drugim pasie, a wiec 0 możliwości wyprzedzenia...

A to o czym mówi regretsaleuseless (rowerzysta nagle stajacy się uczestnikiem ruchu drogowego, a nie 'chodnikowego'

), było częściowo ☠powodem mojej porażki, bo niby widziałam z daleka tego rowerzyste, ale kiedy jeszcze jechał chodnikiem. Tego, ze zmienił chodnik na jezdnie już nie widzzialam, zauważyłam dopiero, jak miałam go przed maska...☠

Jedno mnie pociesza: zaraz po egzaminie myślałam, ze kompletnie złe zabralam sie za śledzenie w lewo, bo pan, który jechal z naprzeciwka i tez skrecal w lewo, stał, a nie jechał

myślałam, ze w jakiś sposób mu toruję drogę itd. Dopiero teraz doszłam do tego, ze przecież za mną jechały samochody i on je musiał przepuścić

☠
Nadal nie mam informacji od I., co z moim egzaminem...

Te amo · 2011-12-05, 09:29

Ja zdałam za pierwszym razem. Pamiętam to jak dziś, chociaż było to już ponad rok temu. Miałam egzaminatorkę co się prawie nic nie odzywała i cały czas myślałam, że nie zdałam. Na łuku uderzyłam lekko w pachołek, ale to przeze mnie bo patrzyłam się w lewe lusterko i myślałam, że muszę jeszcze trochę podjechać do przodu. Ale na szczęście pozwoliła zrobić mi łuk jeszcze raz. Potem jak wyjeżdżałam z placu to jechałam pod prąd, a przecież mówili nam, że właśnie ludzie robią takie błędy, ale to nic wyjechałam na miasto. Jak wróciłam z miasta do ZORDU to mówi mi, że zdałam. Zadowolona z piskiem wyleciałąm z tego samochodu do mojego chłopaka i rodziców. To był piękny dzień

betinka75 · 2011-12-05, 10:31

iw76- po prostu E ma zawsze racje nawet gdy jej nie ma niestety

jego argument na zakończenie egzaminu był taki , :gdyby ktos siedział w samochodzie obok i chciał otworzyc drzwi to by nam urwał lusterko "na nic moje tłumaczenia ,że odbiłabym kierownica i jak ktos chce otworzyc drzwi to najpierw patrzy przez lusterko czy nic nie jedzie ...
kierowcy którzy jeżdza juz kilka ,kilkanaście lat i tak jeżdzą po swojemu -tylko ten cały egzamin jest baaardzo przepisowy i dlatego tak nam trudno zdac po doświadczeniu 30 lub 40 godz-tak myśle...

noseknosek · 2011-12-05, 10:36

Ja odebrałam prawko w piątek i przez weekend zrobiłam 150 km bez instruktora.

Cudowne uczucie.. Tylko samochód mnie trochę przerażał, bo to Skoda Octavia - sporo większa od egzaminacyjnej małej Fabii.

kropaa · 2011-12-05, 10:52

Jak bym teraz zaczeła nauke jazdy to napewno łuku uczyła bym sie na wyczucie. Łatwiej by mi teraz było parkować itd.. nie bała bym się przed każdym egzaminem tego placu.. ale w tamtych momentach chciałam szybko mieć to za sobą i w tedy napewno to było dla mnie łatwiejsze - teraz zaluje.

illegale · 2011-12-05, 13:42

zdałam!

w Rybniku : ) jeszcze w to nie wierzę i co chwile patrzę na kartkę i czekam, aż zmieni się na "negatywny" : D

WeWlasnejOsobie · 2011-12-05, 13:48

gratulacje !

rozpoczełas dobrą passę na ten tydzień

czekamy na pozytywne wyniki reszty

ann_mia · 2011-12-05, 13:56

Cytat:

Napisane przez illegale

zdałam!

w Rybniku : ) jeszcze w to nie wierzę i co chwile patrzę na kartkę i czekam, aż zmieni się na "negatywny" : D

gratuluję!

zetuzetia · 2011-12-05, 13:57

super, gratuluję!

illegale · 2011-12-05, 14:05

Cytat:

Napisane przez WeWlasnejOsobie

gratulacje !

rozpoczełas dobrą passę na ten tydzień

czekamy na pozytywne wyniki reszty

Cytat:

Napisane przez ann_mia

gratuluję!

Cytat:

Napisane przez zetuzetia

super, gratuluję!

dzięki!

dziś mam chyba jeden z lepszych dni w życiu, nawet nie tylko ze względu na prawko

ale to oczywiście motyw przewodni : P
Mam nadzieję, że rozpoczęłam dobry tydzień- Trzymam kciuki za wszystkie zdajace w najbliższym czasie!

zetuzetia · 2011-12-05, 14:23

To oficjalne: KOCHAM, KOCHAM MOJEGO INSTRUKTORA!!

Umówił mi egzamin na za 2 tygodnie, 19.12, wiec zadbajcie, zeby dobra passa potrwala dłużej niż tydzień

stokrotenka18 · 2011-12-05, 14:45

znów oblałam..

byłam taka pewna że zdam.
powód: zagrożenie bezpieczeństwa
tzn. gdy chciałam zmienić pas to ciagle patrzyłam się w prawe zewnętrzne lusterko i zmieniałam bieg przy tym = jedną ręką trzymałam kierownicę.. i otarłam o krawężnik .

instruktor w tym czasie pompował opony, zabrał mnie spowrotem - całą drogę przeryczałam

chyba rezygnuję.

zetuzetia · 2011-12-05, 14:52

Nawet tak nie mów!!! Zapisuj sie na następny i Walcz. Wlozylas w to mnóstwo czasu, pieniędzy, serca i nerwów, wiec nie możesz zrezygnować. Trzymaj sie mocno

quessta · 2011-12-05, 15:47

Dziewczyny zdałammmmmmm

: jupi: jupi alez sie ciesze.męczył mnie godzine ale opłacało sie.Dzieki za trzymanie kciuków.

madzia2306 · 2011-12-05, 15:53

a j wróciłam własnie z miasta, rano miałam jazdy a potem do miasta zrobic zdjęcia bo w czwartek zapisuję się na egzamin

dzisiaj jeździłam z instruktorem jedynym byłym egzaminatorem u mnie w mieście który szkoli kierowców i stwierdził że jeżdżę bardzo dobrze i oby tak dalej to zdam

teraz kończę narazie a jeszcze mam w zapasie 4 godzinki jazdy żeby przed egzaminem nie zapomniec jak się jeździ

---------- Dopisano o 15:53 ---------- Poprzedni post napisano o 15:52 ----------

Cytat:

Napisane przez quessta

Dziewczyny zdałammmmmmm

: jupi: jupi alez sie ciesze.męczył mnie godzine ale opłacało sie.Dzieki za trzymanie kciuków.

najszczersze gratulecje

to piękne uczucie

zetuzetia · 2011-12-05, 15:57

quessta> wieeeelkie brawa i gratulacje

)) fajnie, ze masz już to za sobą

)
Maadzia, musi być dobrze, skoro nawet egzaminator Ci to mówi

madzia2306 · 2011-12-05, 16:00

Cytat:

Napisane przez zetuzetia

quessta> wieeeelkie brawa i gratulacje

)) fajnie, ze masz już to za sobą

)
Maadzia, musi być dobrze, skoro nawet egzaminator Ci to mówi

akurat trafiłam do takiej szkoły jazdy której właścicielem jest właśnie były egzaminator więc po części posczęściło mi się, i teraz z nim raczej będę jeździc do końc aż do egzaminu

eh żeby mi tak dobrze na egzaminie poszło jak na jazdach

2011-12-03, 21:36	#3601
betinka75 Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-11 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 171	Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania,relacje,trzymanie kciuków :) cz.IX iw76- ,wiem jak to boli...nastepnym razem bedzie ok -musi ! mnie egzamin czeka w piatek-ciekawe z jakim skutkiem ...(czasem myśle ,żeby to całe prawko sobie odpuscic jak kolejny raz zawale -powiało pesymizmem...

2011-12-04, 14:16	#3604
Cwt Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-12 Wiadomości: 67	Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania,relacje,trzymanie kciuków :) cz.IX Kalpana robisz łuk tylko "na sposób"? Czy próbowałaś normalnie? Iw76 kiedy następny egzamin?

2011-12-04, 14:46	#3605
kolorowapanna3 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2011-11 Wiadomości: 2 546	Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania,relacje,trzymanie kciuków :) cz.IX jakaś zła passa panuje yhh no ale bez kitu laski, przecież my potrafimy jeździć, tylko dlaczego tak trudno udowodnić to egzaminatorom, mam załamke od kilku dni przez to prawko i teraz chce sobie godziny dokupić, tylko nie wiem czy łuk dzień przed a w dniu egzaminu miasto, czy w dniu egzaminu miasto i łuk, bo kurka już 3 razy oblałam na łuku, który potrafę robić bezblędnie 50 razy z rzędu Edytowane przez kolorowapanna3 Czas edycji: 2011-12-04 o 14:48

2011-12-04, 20:58	#3609
WeWlasnejOsobie Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-07 Lokalizacja: małopolska Wiadomości: 10 834	Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania,relacje,trzymanie kciuków :) cz.IX kciuki zaciśnięte __________________ wymianka styczeń

2011-12-04, 21:54	#3610
betinka75 Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-11 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 171	Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania,relacje,trzymanie kciuków :) cz.IX hej dziewczyny ! pora przełamac ta złą passe ... mam nadzieje ,że ten tydzien bedzie szczęśliwszy dlla wszystkich zdających w tym tygodniu ( w tym dla mnie ) ja na razie sie nie stresuje, mam czas ha ha dzis pokłóciłam sie z TŻ ,miał mnie gdzieś zawiezc , pomyślałam ,że gdybym miała to przeklęte prawko to wsiadłabym w auto i pojechałam , nie musiałabym sie prosic...

2011-12-05, 08:52	#3614
zetuzetia Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-04 Lokalizacja: Śląsk Wiadomości: 3 926	Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania,relacje,trzymanie kciuków :) cz.IX Co do rowerzystów jeszcze: absolutnie nie podważam tego, ze są pełnoprawnymi uczestnikami ruchu (o czym nie omieszkal mi przypomnieć egzaminator ;] ), ale byłam kiedyś świadkiem, jak rowerzysta jechał niezbyt blisko prawej krawędzi, a za nim tworzył sie już korek dość spory, bo była podwójna linia ciągła i ruch na drugim pasie, a wiec 0 możliwości wyprzedzenia... A to o czym mówi regretsaleuseless (rowerzysta nagle stajacy się uczestnikiem ruchu drogowego, a nie 'chodnikowego' ), było częściowo ☠powodem mojej porażki, bo niby widziałam z daleka tego rowerzyste, ale kiedy jeszcze jechał chodnikiem. Tego, ze zmienił chodnik na jezdnie już nie widzzialam, zauważyłam dopiero, jak miałam go przed maska...☠ Jedno mnie pociesza: zaraz po egzaminie myślałam, ze kompletnie złe zabralam sie za śledzenie w lewo, bo pan, który jechal z naprzeciwka i tez skrecal w lewo, stał, a nie jechał myślałam, ze w jakiś sposób mu toruję drogę itd. Dopiero teraz doszłam do tego, ze przecież za mną jechały samochody i on je musiał przepuścić ☠ Nadal nie mam informacji od I., co z moim egzaminem...

2011-12-05, 09:29	#3615
Te amo Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-06 Wiadomości: 58	Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania,relacje,trzymanie kciuków :) cz.IX Ja zdałam za pierwszym razem. Pamiętam to jak dziś, chociaż było to już ponad rok temu. Miałam egzaminatorkę co się prawie nic nie odzywała i cały czas myślałam, że nie zdałam. Na łuku uderzyłam lekko w pachołek, ale to przeze mnie bo patrzyłam się w lewe lusterko i myślałam, że muszę jeszcze trochę podjechać do przodu. Ale na szczęście pozwoliła zrobić mi łuk jeszcze raz. Potem jak wyjeżdżałam z placu to jechałam pod prąd, a przecież mówili nam, że właśnie ludzie robią takie błędy, ale to nic wyjechałam na miasto. Jak wróciłam z miasta do ZORDU to mówi mi, że zdałam. Zadowolona z piskiem wyleciałąm z tego samochodu do mojego chłopaka i rodziców. To był piękny dzień

2011-12-05, 10:31	#3616
betinka75 Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-11 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 171	Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania,relacje,trzymanie kciuków :) cz.IX iw76- po prostu E ma zawsze racje nawet gdy jej nie ma niestety jego argument na zakończenie egzaminu był taki , :gdyby ktos siedział w samochodzie obok i chciał otworzyc drzwi to by nam urwał lusterko "na nic moje tłumaczenia ,że odbiłabym kierownica i jak ktos chce otworzyc drzwi to najpierw patrzy przez lusterko czy nic nie jedzie ... kierowcy którzy jeżdza juz kilka ,kilkanaście lat i tak jeżdzą po swojemu -tylko ten cały egzamin jest baaardzo przepisowy i dlatego tak nam trudno zdac po doświadczeniu 30 lub 40 godz-tak myśle...

2011-12-05, 10:36	#3617
noseknosek lipiec na maksa!!! :) Zarejestrowany: 2005-08 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 14 562	Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania,relacje,trzymanie kciuków :) cz.IX Ja odebrałam prawko w piątek i przez weekend zrobiłam 150 km bez instruktora. Cudowne uczucie.. Tylko samochód mnie trochę przerażał, bo to Skoda Octavia - sporo większa od egzaminacyjnej małej Fabii. __________________ what defines us is how well we rise after falling biegam

2011-12-05, 10:52	#3618
kropaa Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-09 Wiadomości: 251	Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania,relacje,trzymanie kciuków :) cz.IX Jak bym teraz zaczeła nauke jazdy to napewno łuku uczyła bym sie na wyczucie. Łatwiej by mi teraz było parkować itd.. nie bała bym się przed każdym egzaminem tego placu.. ale w tamtych momentach chciałam szybko mieć to za sobą i w tedy napewno to było dla mnie łatwiejsze - teraz zaluje.

2011-12-05, 13:42	#3619
illegale Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2009-02 Lokalizacja: Śląsk Wiadomości: 2 464	Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania,relacje,trzymanie kciuków :) cz.IX zdałam! w Rybniku : ) jeszcze w to nie wierzę i co chwile patrzę na kartkę i czekam, aż zmieni się na "negatywny" : D __________________ Cierpisz na Hashimoto, niedoczynność tarczycy zaburzenia odżywiania? Brak Ci energii, nie tolerujesz glutenu, laktozy? Potrzebujesz motywatora do zmiany sposobu odżywiania? Zapraszam na: KONSULTACJE DIETETYCZNE: http://www.alpacasquare.coml

2011-12-05, 13:48	#3620
WeWlasnejOsobie Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-07 Lokalizacja: małopolska Wiadomości: 10 834	Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania,relacje,trzymanie kciuków :) cz.IX gratulacje ! rozpoczełas dobrą passę na ten tydzień czekamy na pozytywne wyniki reszty __________________ wymianka styczeń

2011-12-05, 13:57	#3622
zetuzetia Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-04 Lokalizacja: Śląsk Wiadomości: 3 926	Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania,relacje,trzymanie kciuków :) cz.IX super, gratuluję!

2011-12-05, 14:23	#3624
zetuzetia Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-04 Lokalizacja: Śląsk Wiadomości: 3 926	Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania,relacje,trzymanie kciuków :) cz.IX To oficjalne: KOCHAM, KOCHAM MOJEGO INSTRUKTORA!! Umówił mi egzamin na za 2 tygodnie, 19.12, wiec zadbajcie, zeby dobra passa potrwala dłużej niż tydzień

2011-12-05, 14:45	#3625
stokrotenka18 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-06 Lokalizacja: Mazowieckie Wiadomości: 11 185	Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania,relacje,trzymanie kciuków :) cz.IX znów oblałam.. byłam taka pewna że zdam. powód: zagrożenie bezpieczeństwa tzn. gdy chciałam zmienić pas to ciagle patrzyłam się w prawe zewnętrzne lusterko i zmieniałam bieg przy tym = jedną ręką trzymałam kierownicę.. i otarłam o krawężnik . instruktor w tym czasie pompował opony, zabrał mnie spowrotem - całą drogę przeryczałam chyba rezygnuję. __________________ Dobro wraca "Matka nie musi wszystkiego rozumieć – wystarczy, żeby kochała i ochraniała. No i była dumna." Paulo Coelho

2011-12-05, 14:52	#3626
zetuzetia Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-04 Lokalizacja: Śląsk Wiadomości: 3 926	Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania,relacje,trzymanie kciuków :) cz.IX Nawet tak nie mów!!! Zapisuj sie na następny i Walcz. Wlozylas w to mnóstwo czasu, pieniędzy, serca i nerwów, wiec nie możesz zrezygnować. Trzymaj sie mocno

2011-12-05, 15:47	#3627
quessta Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-03 Wiadomości: 35	Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania,relacje,trzymanie kciuków :) cz.IX Dziewczyny zdałammmmmmm: jupi: jupi alez sie ciesze.męczył mnie godzine ale opłacało sie.Dzieki za trzymanie kciuków.

2011-12-05, 15:57	#3629
zetuzetia Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-04 Lokalizacja: Śląsk Wiadomości: 3 926	Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania,relacje,trzymanie kciuków :) cz.IX quessta> wieeeelkie brawa i gratulacje )) fajnie, ze masz już to za sobą ) Maadzia, musi być dobrze, skoro nawet egzaminator Ci to mówi

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)

Narzędzia
Pokaż wersję do wydruku Wyślij tę stronę emailem