Offtopowe zapuszczanie XXXVIII - Nowy rok, ambitne plany, a my nadal zapuszczamy!

[Ula_87]

Jestem.
Nałożyłam Vatikę.
Kurde, wiecie jak dawno nie miałam oleju na włosach? Z pół roku, jak nie więcej.
I odzwyczaiłam się od nakładania na noc i spania na ręczniku

Swoją drogą, przypomniała mi się pewna sytuacja i nie wiem,co zrobic.
Jakiś czas temu byłam z ciekawości u trychologa, żeby zbadać włosy i skórę głowy.
I wyszło wówczas,że mam łupież tłusty - prawdopodobnie właśnie przed olejowanie.
I wtedy ta Pani trycholog powiedziała mi,żeby nie olejować na noc i żeby nakładać od połowy, chyba coś takiego mówiła, już słabo pamiętam.
Zmartwiło mnie to wtedy, bo oleje dobrze działały na włosy.
Wobec tego teraz chyba będę nakładała w ciągu dnia..
Mam dużo wolnego czasu

---------- Dopisano o 23:55 ---------- Poprzedni post napisano o 23:54 ----------

Napisane przez Krasko1

Tak to jest jak się nie ma pracy, faceta i studiuje weekendowo

Doganiaj, zapraszam

No, u mnie podobnie, z tą różnicą,że nawet szkoły nie mam, bo obecnie jestem na urlopie dziekańskim.

A rozglądasz się za jakąś pracą?

[Krasko1]

Napisane przez Ula_87

No, u mnie podobnie, z tą różnicą,że nawet szkoły nie mam, bo obecnie jestem na urlopie dziekańskim.

A rozglądasz się za jakąś pracą?

Rozglądam ale bezskutecznie. A poza tym powinnam chodzić od sklepu/zakładu do sklepu i zostawiać swoje CV, tak robi większość. A ja po prostu czekam aż będzie jakieś ogłoszenie... Po prostu mi jest jakoś tak głupio nosić CV gdy nie proszą Wiem, durne.
A ty szukasz?

[Smerfetkaa]

Napisane przez Krasko1

Miłej nocy Respiro

Mam ochotę na jakieś głupawe, mało ambitne czytadło. I mam zamiar spełnić swoją zachciankę

Ja czytam książkę o terroryzmie. Ciekawa jest, bardzo dużo informacji, tylko kurcze przez to uzależnienie od neta tak mało czytam

Napisane przez Ula_87

Jestem.
Nałożyłam Vatikę.
Kurde, wiecie jak dawno nie miałam oleju na włosach? Z pół roku, jak nie więcej.
I odzwyczaiłam się od nakładania na noc i spania na ręczniku

Swoją drogą, przypomniała mi się pewna sytuacja i nie wiem,co zrobic.
Jakiś czas temu byłam z ciekawości u trychologa, żeby zbadać włosy i skórę głowy.
I wyszło wówczas,że mam łupież tłusty - prawdopodobnie właśnie przed olejowanie.
I wtedy ta Pani trycholog powiedziała mi,żeby nie olejować na noc i żeby nakładać od połowy, chyba coś takiego mówiła, już słabo pamiętam.
Zmartwiło mnie to wtedy, bo oleje dobrze działały na włosy.
Wobec tego teraz chyba będę nakładała w ciągu dnia..
Mam dużo wolnego czasu

Ja sie nie znam, ale trochę mnie dziwi ta opinia, że oleje mogą wpłynąć na łupież tłusty. Serio
Mi zawsze się wydawało, że łupież tłusty to bardziej takie schorzenie spowodowane nieprawidłową pracą gruczołów, na które ewentualnie mogą mieć wpływ detergenty, a nie substancje oleiste.

Nie znam się ale ja widzę to tak:
Nie używamy kremu, skóra nam się wysusza, robi się odwodniona i zaczyna się świecić, zaczyna się produkcja sebum, żeby jakoś zniwelować skutki wysuszenia. A stosując krem nie dopuszczamy do takiej sytuacji. A świecenie jest jedynie spowodowane warstwą kremu na twarzy, a nie reakcją gruczołów na kosmetyk (a kosmetyki często zawierają naturalne oleje, badź olej mineralny czy też glicerynę itp)

Napisane przez Krasko1

Rozglądam ale bezskutecznie. A poza tym powinnam chodzić od sklepu/zakładu do sklepu i zostawiać swoje CV, tak robi większość. A ja po prostu czekam aż będzie jakieś ogłoszenie... Po prostu mi jest jakoś tak głupio nosić CV gdy nie proszą Wiem, durne.
A ty szukasz?

Ja na samą myśl o pójściu do firmy w celu załatwienia stażu - trzęsę się A czeka mnie to w najbliższym czasie...

[Ula_87]

Napisane przez Krasko1

Rozglądam ale bezskutecznie. A poza tym powinnam chodzić od sklepu/zakładu do sklepu i zostawiać swoje CV, tak robi większość. A ja po prostu czekam aż będzie jakieś ogłoszenie... Po prostu mi jest jakoś tak głupio nosić CV gdy nie proszą Wiem, durne.
A ty szukasz?

U mnie sytuacja jest trochę skomplikowana. Miałam niedawno pracę, ale musiałam zrezygnować. No i nie wiem,jak to teraz będzie.
Na pewno chciałabym się czymś zająć, żeby nie siedzieć bezczynnie w domu

Napisane przez Smerfetkaa

Ja czytam książkę o terroryzmie. Ciekawa jest, bardzo dużo informacji, tylko kurcze przez to uzależnienie od neta tak mało czytam

Ja sie nie znam, ale trochę mnie dziwi ta opinia, że oleje mogą wpłynąć na łupież tłusty. Serio
Mi zawsze się wydawało, że łupież tłusty to bardziej takie schorzenie spowodowane nieprawidłową pracą gruczołów, na które ewentualnie mogą mieć wpływ detergenty, a nie substancje oleiste.

Nie znam się ale ja widzę to tak:
Nie używamy kremu, skóra nam się wysusza, robi się odwodniona i zaczyna się świecić, zaczyna się produkcja sebum, żeby jakoś zniwelować skutki wysuszenia. A stosując krem nie dopuszczamy do takiej sytuacji. A świecenie jest jedynie spowodowane warstwą kremu na twarzy, a nie reakcją gruczołów na kosmetyk (a kosmetyki często zawierają naturalne oleje, badź olej mineralny czy też glicerynę itp)


Ja na samą myśl o pójściu do firmy w celu załatwienia stażu - trzęsę się A czeka mnie to w najbliższym czasie...

Też jestem uzależniona od netu
Głównie chyba od wizażu.

Co do tego olejowania to sama nie wiem, co robić. Może przejdę się jeszcze raz na to badanie i zobaczę jak tam sytuacja.
Ogólnie to ja mam problem z przetłuszającą się skórą głowy
Stosowałam już różne szampony, ale dalej mi się strasznie przetłuszcza. Muszę myć codziennie.
Jeszcze pokładam nadzieję w tym szamponie, ma świetne opinie:
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...ir.html&next=1
No,chyba,że sytuacja się poprawi jak zacznę regularnie stosować wcierki. Jantar albo Joannę Rzepę.
Wtedy trycholog mi poleciła jakieś kosmetyki, ale były drogie i wówczas się wstrzymałam. Ale z tego co zerkałam wtedy na skład to był całkiem niezły, nie jakaś ściema.

A co do stażu - dlaczego się tak stresujesz,Smerfi? Przecież mądra z Ciebie dziewczyna, na pewno dasz radę!
Wcześniej nigdzie nie pracowałaś?

[Elewyn]

jakoś nie czuję się najlepiej... rozbolała mnie głowa i jest mi nie dobrze... nie mam pojęcia dlaczego, ide pod prysznic

[Smerfetkaa]

Rzeczywiście recenzje niezłe

No stresuje mnie załatwianie poważnych spraw. Nigdy tam nie byłam też, nowe miejsce, nowe zadanie, trochę to przytłaczające.

Pracowałam kiedyś, w czasie studiów jako ankieter telefoniczny

[Ula_87]

Napisane przez Smerfetkaa

Rzeczywiście recenzje niezłe

No stresuje mnie załatwianie poważnych spraw. Nigdy tam nie byłam też, nowe miejsce, nowe zadanie, trochę to przytłaczające.

Pracowałam kiedyś, w czasie studiów jako ankieter telefoniczny

Dasz radę!

O, jako ankieter. Rozważałam to. Tzn. generalnie połączenia wychodzące, telemarketing to nie dla mnie, ale myślałam,że w przypadku ankiet to jest raczej inaczej niż jak wciskasz ludziom np.jakieś poradniki
Jak Ci się pracowało?

[Celestyn3k]

Dobranoc!

[Smerfetkaa]

Napisane przez Ula_87

Dasz radę!

O, jako ankieter. Rozważałam to. Tzn. generalnie połączenia wychodzące, telemarketing to nie dla mnie, ale myślałam,że w przypadku ankiet to jest raczej inaczej niż jak wciskasz ludziom np.jakieś poradniki
Jak Ci się pracowało?

Szczerze - nie lubiłam tej pracy
Nawet jak się dzwoni z samą ankietą, nic się nie wciska, to niestety często spotyka się z chamstwem. Poza tym praca strasznie nudna. Ja się w niej męczyłam, bo nie lubię takich nudnych zajęć. A i jeszcze to, że mi bardzo szybko gardło wysiada, a niestety te kilka godzin gadania nie jest dobre
No ale jako praca dodatkowa dla studentów jest ok. Lepsza taka niż żadna.

Dobranoc

[psyhe666]

Hej kobietki


Ja dzisiaj tak wcześnie wstałam, bo ksiądz u nas chodzi i trzeba trochę ogarnąć w domu i się ewakuować

[Szotta]

Ależ Wy znowu szybko piszecie Dzień dobry Ostatni dzień wolnego, ech

[otako]

Dzień dobry

[psyhe666]

Napisane przez Szotta

Ależ Wy znowu szybko piszecie Dzień dobry Ostatni dzień wolnego, ech

Dlaczego wolne dni mijają tak szybko?
Dopiero co sobie mówiłam spoooooooooko, masz jeszcze miesiąc do egzaminu z logiki... A tu? 12 dni zostało
Dzisiaj zaczynam się uczyć

[astra85]

hejka

[malina19]

Napisane przez Smerfetkaa

To właściwe słowo

no ba, od razu wypiekniał

Napisane przez otako

Prawie dwa razy więcej ode mnie, a jestem zaraz za pudłem.
Najgorsze, czwarte miejsce

e tam , ja nie jestem w pierwszej 11 nawet

Napisane przez Smerfetkaa

Włącz sobie jakiś fajny serial, wciągający. Choćby jak poznałem Waszą matkę

albo kości

Napisane przez Krasko1

Tak to jest jak się nie ma pracy, faceta i studiuje weekendowo

no to ja nie jestem w pierwszej 11, nie pracuje, nie mam faceta, ew. chodzę do szkoły na kilka h tygodniowo, wiec - jestem leniem

Napisane przez Smerfetkaa

Ja na samą myśl o pójściu do firmy w celu załatwienia stażu - trzęsę się A czeka mnie to w najbliższym czasie...

a już wybrałas jakąś konretną firme?? branże itd
ja tez powinnam zaczac coś robić w tym kierunku, ale co tam jam jestem bezrobotna a czasami nie mam czasu dosłownie

[otako]

Napisane przez psyhe666

Dlaczego wolne dni mijają tak szybko?
Dopiero co sobie mówiłam spoooooooooko, masz jeszcze miesiąc do egzaminu z logiki... A tu? 12 dni zostało
Dzisiaj zaczynam się uczyć

Nauka 12 dni przed egzaminem to i tak bardzo ambitnie.

[Ula_87]

Dzień dobry

Ja dziś znowu wstałam ze smutnym nastrojem i myślami o TŻ Ile to jeszcze potrwa??

[astra85]

Napisane przez otako

Nauka 12 dni przed egzaminem to i tak bardzo ambitnie.

ja przewaznie dzien przed

Napisane przez Ula_87

Dzień dobry

Ja dziś znowu wstałam ze smutnym nastrojem i myślami o TŻ Ile to jeszcze potrwa??

hej
zajmij sie czyms-d\idz na spacer,do kina,spotkaj sie z kims
a czemu sie rozstaliscie?nie da sie tego skleic?

[malina19]

Napisane przez otako

Nauka 12 dni przed egzaminem to i tak bardzo ambitnie.

ja góra 7 dni
ja nie zapomne hardcoru jaki miałam tzn 12 czerwca egzamin pisemnyz chemii fizycznej, a 15 egzamin ustny z chemii organicznej
chodziłam jak zombi

[otako]

Ja potrzebowałam tak ze 2-3 dni. Pierwszego dnia porządkowałam notatki i robiłam nowe, drugiego dnia się uczyłam a dzień przed powtarzałam to co zdążyłam się nauczyć

Tylko raz, w przypadku najcięższego egzaminu na studiach zaczęłam 5 dni przed

---------- Dopisano o 10:41 ---------- Poprzedni post napisano o 10:40 ----------

Brakuje mi studiowania

[Krasko1]

Napisane przez Smerfetkaa

Ja czytam książkę o terroryzmie. Ciekawa jest, bardzo dużo informacji, tylko kurcze przez to uzależnienie od neta tak mało czytam

Ja na samą myśl o pójściu do firmy w celu załatwienia stażu - trzęsę się A czeka mnie to w najbliższym czasie...

Pewnie ciekawa. Ja ostatnio zrobiła się tak mało ambitna, że jakby ktoś mnie zapytał jaką książkę ostatnio czytałam to chyba bym to przemilczała

Też się boję... Dziewczyny kiedy UP będzie miał środki na staże? Bo ja słyszałam, że w styczniu jeszcze nie...

Ulu, niedługo będzie lepiej, jeszcze troszkę

[otako]

Napisane przez Krasko1

Pewnie ciekawa. Ja ostatnio zrobiła się tak mało ambitna, że jakby ktoś mnie zapytał jaką książkę ostatnio czytałam to chyba bym to przemilczała

Też się boję... Dziewczyny kiedy UP będzie miał środki na staże? Bo ja słyszałam, że w styczniu jeszcze nie...

Ulu, niedługo będzie lepiej, jeszcze troszkę

Ja od kilku lat słyszę, że Urzędy Pracy dostają pieniądze bliżej marca. Tak od razu w nowym roku raczej nie.

[malina19]

Napisane przez otako

Brakuje mi studiowania

mi też , ale kto wie

Napisane przez Krasko1

Pewnie ciekawa. Ja ostatnio zrobiła się tak mało ambitna, że jakby ktoś mnie zapytał jaką książkę ostatnio czytałam to chyba bym to przemilczała

Też się boję... Dziewczyny kiedy UP będzie miał środki na staże? Bo ja słyszałam, że w styczniu jeszcze nie...

ja wlasnie po skonczeniu studiów, zaczełam znowu czytac ksiazki nie naukowe, takie luźnee, malo ambitne - przynajmniej jest plus taki, że wzbogacam slownictwo, mniej przy kompie siedzę, i zajmuje czymś czas, pobudzam wyobraźnie itd itd

kasa na staże u mnie może się pojawi na poczatku lutego, ale lizce ze do tego zcasu sama cos znajde

[otako]

Ja bym chciała się załapać na jakieś studia podyplomowe czasami są finansowane z kasy z UE i można studiować za darmo.

[moooniek]

melduje sie... siedze w szkole taka zaspana,zaraz zasne...

[Krasko1]

Napisane przez otako

Ja od kilku lat słyszę, że Urzędy Pracy dostają pieniądze bliżej marca. Tak od razu w nowym roku raczej nie.

To nie ma wyjścia. Od jutra noszę wszędzie CV. Nie będę znów bezczynnie do marca siedziała..

[Smerfetkaa]

Dzień dobry

Napisane przez psyhe666

Hej kobietki


Ja dzisiaj tak wcześnie wstałam, bo ksiądz u nas chodzi i trzeba trochę ogarnąć w domu i się ewakuować

Ja się boję tegorocznej kolędy, bo mamy nie będzie i ja z bratem będziemy musieli przyjąć księdza

Napisane przez malina19

a już wybrałas jakąś konretną firme?? branże itd
ja tez powinnam zaczac coś robić w tym kierunku, ale co tam jam jestem bezrobotna a czasami nie mam czasu dosłownie

Tak, mam już konkretną na oku. Branża chemiczno-kosmetyczna. Zatrudnia prawie 500 osób, chcę się załapać na staż w biurze, a najbardziej zależy mi na dziale marketingu i PR

Napisane przez otako

Nauka 12 dni przed egzaminem to i tak bardzo ambitnie.

Bardzo ambitnie

Napisane przez Ula_87

Dzień dobry

Ja dziś znowu wstałam ze smutnym nastrojem i myślami o TŻ Ile to jeszcze potrwa??

Dobrze radzą, zajmij się czymś przyjemnym

Napisane przez otako

Brakuje mi studiowania

Mi też...

Napisane przez Krasko1

Pewnie ciekawa. Ja ostatnio zrobiła się tak mało ambitna, że jakby ktoś mnie zapytał jaką książkę ostatnio czytałam to chyba bym to przemilczała

Też się boję... Dziewczyny kiedy UP będzie miał środki na staże? Bo ja słyszałam, że w styczniu jeszcze nie...

Ulu, niedługo będzie lepiej, jeszcze troszkę

Mi babka w PUP mówiła, żeby teraz już załatwiać staż a wniosek złożyć jak będzie kasa. Więc też trzeba się dowiadywać od połowy stycznia. Ale jak mówila kasa nie tak prędko, bo w tamtym roku dopiero w marcu była.

Napisane przez otako

Ja bym chciała się załapać na jakieś studia podyplomowe czasami są finansowane z kasy z UE i można studiować za darmo.

Oj ja też bym chciała, ale chyba z tym ciężko

[xxxMikixxx]

Dzień dobry

[astra85]

ale dzisiaj ciepło spadamy na zakupy a potem spacer

[otako]

Napisane przez xxxMikixxx

Dzień dobry

Miki! już się powoli zaczynałyśmy o Ciebie martwić. Zabalowałaś w Sylwestra?


A Wasze uczelnie mają swoje biura karier? Często tam są właśnie oferty stażowe. i nie tylko, oferty pracy też. Zresztą to nie musi być Wasza "rodzima" uczelnia, może być inna, bo oferty są dostępne dla wszystkich


W moim domu grasują chyba krasnoludki. Najpierw wypiły mi Jantara, a teraz ukradły pęsetę. Gdzieś mi ją wsiorbało i nie mogę znaleźć.