Drożdże - wątek dla pijaczek tego pysznego sposobu na piękne włosy......;)

[Miskaa78]

Napisane przez Madaaa

Co do pogrubionego czy to zimno czy to nie wiem, bo to potoczna nazwa. Zajady to najzwyklejszy niedobór witamin z grupy B. A opryszczka to juz chyba wirus. Najlepsze jest to ze ludzie nazywają wszystko zimnem i potrafią zajady pasta do zebow smarowac, gdzie to tylko pogarsza ranę.


Dziwia mnie zajady przy zazywaniu witaminy B

Aaaa zabilas mnie ta wiadomoscia? Czyli zabijamy tez witaminy Niech ktos sie wypowie.
A wystepowanie zajadow u kolezanek nie jest normalne przy przyjmowaniu wit. B.

---------- Dopisano o 23:13 ---------- Poprzedni post napisano o 23:09 ----------


To znaczy, ze witaminy sie nie przyswajają. I cos jest nie tak .
Zazwyczaj powstawanie zajadów jest spowodowane awitaminozą, tutaj konkretnie brakiem witaminy z grupy B. Pamiętaj, że zbyt duże ilości kawy wypłukują z organizmu ogromne ilości ważnych witamin! Należy zdecydowanie ograniczyć. Zajady powoduje teżzaleganie śliny w kącikach ust. Należy też sprawdzić swoją pastę do zębów - ona też może być powodem. W zajadach "pomagają" też bakterie chorobotwórcze, takie jak paciorkowce czy gronkowce, albo grzyby i drożdżakmi.

zrodlo: http://www.zajady.com.pl/domowesposoby.htm

ależ napisałyśmy to samo, przeczytaj jeszcze raz moją wypowiedz zajady to nie opryszczka
Z reszta oczywiście się zgadzam

Napisane przez ewcia1807

Ja zawsze staram się poczekać chwilę od zalania drożdży wrzątkiem, by lekko się woda schłodziła

wit B1 np ginie w 40stopniach

Napisane przez Madaaa

To ja już nie wiem czy wrzatkiem zaewac czy tylko goraco woda/mlekiem? Nie chce zabijac witamin, ale nie chcem tez pic surowych drozdzy

Ja tez mam sklonnosci do zajadów.Nic sie na razie nie robi. Ale czytalam, zeby je wyleczyc dobrze drozdze pic z mlekiem. Kiedys pilam samo mleko i tez zajady szybko sie wygoiły.

rozmawiałąm dziś z dermatologiem i potwierdziły się moje obawy, witaminy się niszczą w gorącej wodzie o sposobie picia drożdzy owszem wiedziała, jednak to się piło drożdże żywe.

Napisane przez ewcia1807

Drożdże zabijają się w temperaturze 70 stopni !

a witaminy w 40 - pijemy napój o fajnym smaku jako placebo

Napisane przez blair witch

Właśnie są opinie że witamin się nie traci, bo napój stygnie za szybko żeby witaminki zabić - tzn w necie tak czytałam, ale ile prawdy w tym, to nie wiem

Kuzyn ma sklep z art. dla gołębi, i ma drożdże piwne... Kurcze korci mnie

zabijając drożdze dlaczego nie zabija się jednocześnie witamin?




Sorki za te moje głośne przemyślenia, jesli nie mam racji proszę odeślijcie mnie do jakiś publikacji ( nie postów wizażowych czy innych for) która rozwieje te wątpliwości.
Skoro występują u niektórych osób zajady, które są ewidentnym brakiem wit z grupy B ( bodajże wit B2) to raczej jest to namacalny dowód, ze wraz z zabijaniem drożdzy zabijamy to, co ma nam pomóc przyspieszyć porost włosków.

[blair witch]

Napisane przez Miskaa78

Sorki za te moje głośne przemyślenia, jesli nie mam racji proszę odeślijcie mnie do jakiś publikacji ( nie postów wizażowych czy innych for) która rozwieje te wątpliwości.
Skoro występują u niektórych osób zajady, które są ewidentnym brakiem wit z grupy B ( bodajże wit B2) to raczej jest to namacalny dowód, ze wraz z zabijaniem drożdzy zabijamy to, co ma nam pomóc przyspieszyć porost włosków.

Ja napisałam tylko, co wyczytałam na forach

Ale co do zajadów - jak i do opryszczki - jak ktoś ma do nich skłonność, to będzie je miał niezależnie od tego czy pije drożdże, czy nie. Mi osobiście zajady robią się za każdym razem jak zjem nawet 1 czipsa, nie wiem jaki to ma związek, ale zawsze na drugi dzień mam pęknięcie w kąciku :/ Tak samo z opryszczką, wystarczy u mnie chwilowe osłabienie odporności (np. atak alergii) i mogę się 'cieszyć' bolesną gulą na wardze. Mi się wydaje że to są indywidualne predyspozycje też, a nie tylko drożdże

No i jak pisałam wcześniej - jak się drożdży nie zabije, to się osadzają i wyżerają witaminy z organizmu, więc możliwe też że ktoś nie zabija ich dobrze i jest utrata witamin.

[Miskaa78]

Napisane przez blair witch

J

No i jak pisałam wcześniej - jak się drożdży nie zabije, to się osadzają i wyżerają witaminy z organizmu, więc możliwe też że ktoś nie zabija ich dobrze i jest utrata witamin.

masz rację, ale zalewając je wrzątkiem niszczymy też witaminy zawarte w drożdżach i co wtedy pijemy?

[Ainnel]

Napisane przez Miskaa78

masz rację, ale zalewając je wrzątkiem niszczymy też witaminy zawarte w drożdżach i co wtedy pijemy?

Prawie każdy pokarm poddawany obróbce termicznej traci część ze swoich właściwości, a jednak nie umieramy na awitaminozę od gotowanego żarcia. Część witamin ulega zniszczeniu, ale i tak wychodzi 100 razy zdrowiej, niż jakbyśmy miały pić żywe drożdże.

[ewcia1807]

Miskaa78 ale coś musi działać na te włosy, więc nie do końca jest to efekt placebo

[Madaaa]

Napisane przez Miskaa78

masz rację, ale zalewając je wrzątkiem niszczymy też witaminy zawarte w drożdżach i co wtedy pijemy?

CZyli wnioskując wypowiedz twojego lekarza na nic nam te picie drozdzy Trzeba by bylo zrobic test i miesiac pic drozdze, zmierzyc ile wlosy urosly, a potem na miesiac odstawic i zobaczyc czy przyrost jest mniejszy czy taki sam.

[Miskaa78]

Napisane przez Ainnel

Prawie każdy pokarm poddawany obróbce termicznej traci część ze swoich właściwości, a jednak nie umieramy na awitaminozę od gotowanego żarcia. Część witamin ulega zniszczeniu, ale i tak wychodzi 100 razy zdrowiej, niż jakbyśmy miały pić żywe drożdże.

Napisane przez ewcia1807

Miskaa78 ale coś musi działać na te włosy, więc nie do końca jest to efekt placebo

Napisane przez Madaaa

CZyli wnioskując wypowiedz twojego lekarza na nic nam te picie drozdzy Trzeba by bylo zrobic test i miesiac pic drozdze, zmierzyc ile wlosy urosly, a potem na miesiac odstawic i zobaczyc czy przyrost jest mniejszy czy taki sam.

napisałam to, czego się dowiedziałam nie tylko podczas rozmowy w ksiażkach medycznych czy nawet w internecie można znaleźć zapisy o witaminach, rzuciłam temat do dyskusji, to nie tak, ze postradałam wszystkierozumy, razem coś wymyślimy znajdziemy, prawda

[Becia012]

Oj, to ja juz nie wiem. Zawsze wieczorem zalewam drożdże gorącą wodą, idę spać i rano na czczo wypijam. Chyba faktycznie jakies witaminy tracę, ale jakoś te drożdże trzeba zabić..

Nie chcę żeby mój cały "wysiłek" poszedł na marne..

ps. Dziś 8 kubek.

[ewcia1807]

No nic. Po kuracji drożdżowej zrobię miesiąc przerwy i będę jeść jakieś tabletki z wit. B, wtedy porównam efekty

[blair witch]

Znalazłam medyczny artykuł o tym ile traci się witamin przez gotowanie, smażenie, itd, nie ma drożdży, ale jest szpinak, marchewka, itd, więc myślę że można przyjąć że w podobnych ilościach będzie mniej tych witamin po zalaniu wrzątkiem (chociaż tam jest podana ilość po gotowaniu które trwa ileś minut, więc przy zalaniu wrzątkiem przypuszczam, że będzie jeszcze mniej niż przy gotowaniu). Więc myślę że możemy założyć, że przy zalaniu wrzątkiem drożdży coś tam witaminek zostaje


http://profel.drupalgardens.com/site...Vegetables.pdf

Tabelki się zaczynają na 73 stronie

[Ainnel]

Napisane przez Miskaa78

napisałam to, czego się dowiedziałam nie tylko podczas rozmowy w ksiażkach medycznych czy nawet w internecie można znaleźć zapisy o witaminach, rzuciłam temat do dyskusji, to nie tak, ze postradałam wszystkierozumy, razem coś wymyślimy znajdziemy, prawda

Jasne, że tak. Jednak większość lekarzy na niedobory witamin B poleca drożdże, więc te witaminy jakoś muszą się tam uchować. Nikt przecież nie poleca ziemniaków na podbicie witaminy C jako jej bardzo bogate źródło, skoro ugotowane już jej nie zawierają.

[ewcia1807]

blair witch świetna robota

[Miskaa78]

Napisane przez Ainnel

Jasne, że tak. Jednak większość lekarzy na niedobory witamin B poleca drożdże, więc te witaminy jakoś muszą się tam uchować. Nikt przecież nie poleca ziemniaków na podbicie witaminy C jako jej bardzo bogate źródło, skoro ugotowane już jej nie zawierają.

Nie spotkałam się z lekarzem polecającym drożdże spożywcze ( tabletki owszem) porównanie z ziemniakami jest ciut niefortunne
Niemniej moze wspólnymi siłami dowiemy się jak to jest na prawdę - żywych drożdży nikt by się nie odważył wypić z oczywistej oczywistości, ciekawe jednak jest ile tych witaminek zostaje w przygotowywanym przez nas napoju.
Zdaje sobie sprawę ze "wsadziłam kij w mrowisko" oj zdaję
Zatem ide zaszlachtować drożdże i poszukiwań ciąg dalszy

[Ainnel]

Napisane przez Miskaa78

Nie spotkałam się z lekarzem polecającym drożdże spożywcze ( tabletki owszem) porównanie z ziemniakami jest ciut niefortunne
Niemniej moze wspólnymi siłami dowiemy się jak to jest na prawdę - żywych drożdży nikt by się nie odważył wypić z oczywistej oczywistości, ciekawe jednak jest ile tych witaminek zostaje w przygotowywanym przez nas napoju.
Zdaje sobie sprawę ze "wsadziłam kij w mrowisko" oj zdaję
Zatem ide zaszlachtować drożdże i poszukiwań ciąg dalszy

blair witch wstawiła coś, o co można już się oprzeć.
Ja znowu trafiłam na przynajmniej jedną lekarkę, która na niedobory witaminy B radziła mojemu bratu pić drożdże. Pewnie zależy od metod, jakie przyjmują, ja akurat trafiam do kobiet, które - o ile to możliwe - wolą obywać się bez chemii. Nie narzekam.

[minthema]

15 kubek zabity, dzisiaj z galaretką bo kostka mi już zbrzydła



przed chwilą wzięłam łyk, COŚ OBRZYDLIWEGO, nie wiem jak przetrwam do końca kubka jutro wracam do kostki rosołowej.

[za_necia]

Chodzi Wam konkretnie o witaminy z grupy B? Jak wiadomo wszystkie witaminy są podatne na działanie wysokiej temperatury spowodowanej obróbką termicznną, najbardziej wrażliwa na tego typu zabiegi jest witamina C, jeśli zależy wam na konkretach moge odkopać notatki i na pewno znajdę jakś wzmiankę o witaminach

[blond_i]

Napisane przez Madaaa

hascovir jest na opryszczkę. To zajady czy opryszczke masz? Bo pisalas o krostkach to chyba opryszczka.Zajady to rany w kacikach ust, ktore pekaja. A to zasadnicza roznica jest.[COLOR="Silver"]

Mam opryszczkę. Z zajadami na szczęście nie mam problemu, przepraszam za wprowadzenie w błąd- nieświadomie

Dobrze dziewczyny że poruszacie temat wytrzymałości witamin w drozdżach, w końcu będziemy wiedzieć co i jak z tym zabijaniem

[blair witch]

Niedługo się zgłosimy do jakiejś uczelni bądź ośrodka badawczego w tej sprawie, i może ktoś napisze pracę magisterską na ten temat, pod wpływem zaintrygowanego promotora

[StayInShape]

Z racji odstawienia drożdży "w kostce", zamówiłam dziś na dozie Dromin Intenso z drożdzami i wit. z gr. B. zawsze lepsze to niz nic . Wychodzi na to, że tak jakby zostaję z Wami

[aniolek99]

No bez jaj
Urosły mi napewno

[OlilkaCQE]

Napisane przez Becia012

Oj, to ja juz nie wiem. Zawsze wieczorem zalewam drożdże gorącą wodą, idę spać i rano na czczo wypijam. Chyba faktycznie jakies witaminy tracę, ale jakoś te drożdże trzeba zabić..

Nie chcę żeby mój cały "wysiłek" poszedł na marne..

ps. Dziś 8 kubek.

aż tyle je trzymasz ? podziwiam ja bym zimnych do ust nie wzięła znaczy brałam i stwierdziłam, że wolę jeszcze troszkę ciepłe sądzę, że tak po pół godzinie to są one zabite bo ani się nie pinią ani nie szczypią w język ani w ogól nic

---------- Dopisano o 08:14 ---------- Poprzedni post napisano o 08:13 ----------

Napisane przez ewcia1807

No nic. Po kuracji drożdżowej zrobię miesiąc przerwy i będę jeść jakieś tabletki z wit. B, wtedy porównam efekty

ja mam taki sam plan tylko, że z CP

---------- Dopisano o 08:16 ---------- Poprzedni post napisano o 08:14 ----------

Napisane przez Madaaa

CZyli wnioskując wypowiedz twojego lekarza na nic nam te picie drozdzy Trzeba by bylo zrobic test i miesiac pic drozdze, zmierzyc ile wlosy urosly, a potem na miesiac odstawic i zobaczyc czy przyrost jest mniejszy czy taki sam.

No to można powiedzieć temu ,,panu lekarzu" , że jest w błędzie bo- tak sądzę - każda z Nas przed rozpoczęciem kuracji drożdżowej wiedziała ile rosną jej włosy na msc bez wspomagacza i ile ze wspomagaczem ja po sobie wiem, że różnica jest bo długość się podwoiła

[blair witch]

Napisane przez OlilkaCQE

No to można powiedzieć temu ,,panu lekarzu" , że jest w błędzie bo- tak sądzę - każda z Nas przed rozpoczęciem kuracji drożdżowej wiedziała ile rosną jej włosy na msc bez wspomagacza i ile ze wspomagaczem ja po sobie wiem, że różnica jest bo długość się podwoiła

U mnie widać najlepiej nawet nie tyle na włosach, co na paznokciach - pierwszy raz od 2 lat udało mi się zapuścić i nie obgryzać, bo są za twarde do tego Włosy (jak piłam!) mniej wypadały i bardziej błyszczały, urosły 2,5 cm, ale znowu jak zrobiłam przerwę miesięczną - wzmogło się wypadanie z powrotem

[Miskaa78]

Napisane przez OlilkaCQE

No to można powiedzieć temu ,,panu lekarzu" , że jest w błędzie bo- tak sądzę - każda z Nas przed rozpoczęciem kuracji drożdżowej wiedziała ile rosną jej włosy na msc bez wspomagacza i ile ze wspomagaczem ja po sobie wiem, że różnica jest bo długość się podwoiła

to akurat żaden dowód, rzuciłam temat do dyskusji o o stracie witamin z drożdży, uważam że twoje szyderstwa są nie na miejscu.

[OlilkaCQE]

Napisane przez Miskaa78

to akurat żaden dowód, rzuciłam temat do dyskusji o o stracie witamin z drożdży, uważam że twoje szyderstwa są nie na miejscu.

Po pierwsze to nie szyderstwa, a po drugie to ogromny dowód. Większość dziewczyn tu udzielających się zauważyła zmianę w szybkości wzrostu włosów, paznokci, włosy mniej wypadają itp. Więc akurat to SĄ dowody tak same z siebie raczej by nie zaczęły rosnąć a w zbieg okoliczności nie wierzę więc raczej drożdże dają i to dużo. Może nie każdemu ale więkoszości i owszem

[ania smerfetka]

Napisane przez Miskaa78

to akurat żaden dowód, rzuciłam temat do dyskusji o o stracie witamin z drożdży, uważam że twoje szyderstwa są nie na miejscu.

I słusznie, że temat został poruszony!
Jeszcze jest sprawa do wyjaśnienia czy te drożdże mają rosnąć nam w szklance czy nie. Sama ostatnio czytałam w grudniowej Urodzie bodajże, że drożdże trzeba zalać ciepłą wodą, odstawić do wyrośnięcia i dopiero wypić. Sprawa dotyczyła chyba braków witamin z gr.B, już nie pamiętam. Poza tym same dziewczyny pisały, że kiedyś ich mamy piły właśnie drożdże, które nie były zabite. Wiem że Uroda to nie jest super źródło prawdziwych informacji, jednak mimo wszystko publikują to więc chyba zdają też sobie sprawę że komuś mogą źle wpłynąć na zdrowie.
Dlatego ja na razie nie piję. Raczę się pokrzywą.

Edit

Napisane przez OlilkaCQE

Po pierwsze to nie szyderstwa, a po drugie to ogromny dowód. Większość dziewczyn tu udzielających się zauważyła zmianę w szybkości wzrostu włosów, paznokci, włosy mniej wypadają itp. Więc akurat to SĄ dowody tak same z siebie raczej by nie zaczęły rosnąć a w zbieg okoliczności nie wierzę więc raczej drożdże dają i to dużo. Może nie każdemu ale większości i owszem

Skłaniałabym się ku teorii z gotowaniem warzyw - coś tam zabijamy ale jakiś procent też zostaje i ma pozytywny wpływ na nasz organizm.
Co więcej - efekt placebo u tylu osób? Tyle dziewczyn by sobie wmówiło że to działa? No i przecież się mierzymy, robimy zdjęcia i widać różnice.
Ale z drugiej strony jednak nie wszystkie dziewczyny zauważają efekty. Trudny orzech do zgryzienia.

[201802141209]

Treść usunięta

[Yoasia435]

Napisane przez riverror

Właśnie cierpliwość jest całkiem ciężkim tematem jeżeli chodzi o mnie, ale już chyba tylko to mi zostało. Poza tym wczoraj myślałam, że będzie gorzej, więc za jakiś tydzień pewnie zaczną mi smakować...

Będzie dobrze tylko tu zaglądaj, bo razem zawsze lżej

---------- Dopisano o 09:45 ---------- Poprzedni post napisano o 09:44 ----------

Napisane przez Majrowa

Cześć Dziewczyny!
Jestem tu nowa i w sumie to mój pierwszy post

Postanowiłam zadbać o swoje włosy i od wczoraj piję drożdże. Przeczytałam wiele postów w tym wątku i byłam przerażona niektórych reakcją na smak i zapach specyfiku O dziwo, jak sama spróbowałam okazało się, że nie są takie straszne! Może to dlatego, że jestem wszystkożerna haha, ale raczej dlatego, że jestem niezbyt wrażliwa na odpychające zapachy i smaki

Mam nadzieję, że będę mogła pochwalić się wynikami kuracji za miesiąc Dziękuję Wam bardzo za potrzebne informacje bo bez nich bym się pewnie zatruła!

Witamy

[Miskaa78]

Napisane przez OlilkaCQE

Po pierwsze to nie szyderstwa, a po drugie to ogromny dowód. Większość dziewczyn tu udzielających się zauważyła zmianę w szybkości wzrostu włosów, paznokci, włosy mniej wypadają itp. Więc akurat to SĄ dowody tak same z siebie raczej by nie zaczęły rosnąć a w zbieg okoliczności nie wierzę więc raczej drożdże dają i to dużo. Może nie każdemu ale więkoszości i owszem

to 'panie lekarzu", nie jest szyderstwem? A czym wg ciebie? Doczytaj, ze to była ona ze specjalizacją dermatologii i nie tylko na rozmowie z nią oparłam moje wątpliwości, więc nie rozumiem skąd taki zwrot?
Po to jest forum, żeby nie tylko wygłaszać peany, ale także dzielić się wątpliwościami.
Nie wszystkie dziewczyny zauwazały wzrost włosów, czy paznokci w trakcie kuracji, niektóre nawet zgłaszały pogorszenie cery, czy powstanie zajad - z samego wątku można wyciągnąc średnią.

Poza tym sama pije drożdże i chciałabym się dowiedzieć, czy ma to sens.

to co piszesz,

drożdże dają i to dużo

no własnie dużo czego? masz gdzieś swoje zdjecia odnośnie wzmożonego przyrostu włosów, rozumiem, że odrost a nie losowo wybrane pasemka?

---------- Dopisano o 09:57 ---------- Poprzedni post napisano o 09:49 ----------

Napisane przez ania smerfetka

I słusznie, że temat został poruszony!
Jeszcze jest sprawa do wyjaśnienia czy te drożdże mają rosnąć nam w szklance czy nie. Sama ostatnio czytałam w grudniowej Urodzie bodajże, że drożdże trzeba zalać ciepłą wodą, odstawić do wyrośnięcia i dopiero wypić. Sprawa dotyczyła chyba braków witamin z gr.B, już nie pamiętam. Poza tym same dziewczyny pisały, że kiedyś ich mamy piły właśnie drożdże, które nie były zabite. Wiem że Uroda to nie jest super źródło prawdziwych informacji, jednak mimo wszystko publikują to więc chyba zdają też sobie sprawę że komuś mogą źle wpłynąć na zdrowie.
Dlatego ja na razie nie piję. Raczę się pokrzywą.




Skłaniałabym się ku teorii z gotowaniem warzyw - coś tam zabijamy ale jakiś procent też zostaje i ma pozytywny wpływ na nasz organizm.
Co więcej - efekt placebo u tylu osób? Tyle dziewczyn by sobie wmówiło że to działa? No i przecież się mierzymy, robimy zdjęcia i widać różnice.
Ale z drugiej strony jednak nie wszystkie dziewczyny zauważają efekty. Trudny orzech do zgryzienia.

tu jest interesujący fragment książki " Podstawy żywienia człowieka "Dorota Czerwińska, Edyta Gulińska
http://books.google.pl/books?id=Ico2...%C4%99&f=false

[OlilkaCQE]

Napisane przez Miskaa78

to 'panie lekarzu", nie jest szyderstwem? A czym wg ciebie? Doczytaj, ze to była ona ze specjalizacją dermatologii i nie tylko na rozmowie z nią oparłam moje wątpliwości, więc nie rozumiem skąd taki zwrot?
Po to jest forum, żeby nie tylko wygłaszać peany, ale także dzielić się wątpliwościami.
Nie wszystkie dziewczyny zauwazały wzrost włosów, czy paznokci w trakcie kuracji, niektóre nawet zgłaszały pogorszenie cery, czy powstanie zajad - z samego wątku można wyciągnąc średnią.

Poza tym sama pije drożdże i chciałabym się dowiedzieć, czy ma to sens.

to co piszesz, no własnie dużo czego? masz gdzieś swoje zdjecia odnośnie wzmożonego przyrostu włosów, rozumiem, że odrost a nie losowo wybrane pasemka?

Żeby uściślić tam nie było ,,Panie lekarzu" tylko ,,Panu Lekarzu" co było nie szyderstwem a hmmm zwrotem więc jak już cytujesz to cytuj porządnie... Ale btw. Nie bądź taka drażliwa. Nie po to tu jesteśmy żeby się kłócić, więc nie wprowadzaj nerwowej atmosfery w do tej pory spokojnym wątku. Nie przeczę, że forum jest po to by dzielić się wątpliwościami - to też czynimy. Owszem nie WSZYSTKIE zauważyły cudowne działanie drożdży an włosy i paznokcie więc dlatego też napisałam WIĘKSZOŚĆ. U większości pogorszenie cery- wypryski i zajady, pojawiało się i znikało, bo nie wiem czy wiesz ale drożdże oczyszczają cerę i to wszystko co jest wyrzucane musi gdzieś wyjść. Więc radzę Ci DOKŁADNIE poczytać wątek zanim zaczniesz mieć pretensje.
Dużo czego dały drożdże ? Nazwijmy to ogólnie dużo dobrego, bo to co dają drożdże jakie witaminy juz było poruszane więc po raz kolejny mówię DOKŁADNIE poczytaj wątek. Wzmożony przyrost włosów i owszem na odroście ale też i na pasemku kontrolnym - też poczytaj wątek
A swoich zdjęć nie będę zamieszczała bo Ty masz takie widzimisię i chcesz coś udowodnić...

[Yoasia435]

Ale pojechałyście z tematem, dopiero teraz dpoczytałam wszystkie posty
Ja zabijam drożdże wrzątkiem i mieszam do całkowitego rozpuszczenia. Wypijam przeważnie zimne i efekt jest 1 miesiąc 2cm przyrostu, 2 miesiąc 1,5 cm przyrostu - zawsze rosły 1 cm na miesiąc. Poza tym poprawa cery i mega szybko rosnące twarde paznokcie.

Dla mnie to wystarczające dowody, że drożdże działąją