|  2006-11-25, 12:21 | #91 | 
| Zakorzenienie | 
				
				
				Dot.: Kto się boi strzykawek?-łączmy się w strachu
				
			 
			
			No to słuchajcie tego- moja siostra jest na pierwsyzm roku położnictwa. I od rana lata za mną z igłą i chce na mnie próbować kłucie   
				__________________ | 
|     |   | 
|  2006-11-25, 12:28 | #92 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-08 Lokalizacja: Rawa Maz./Łódź 
					Wiadomości: 4 621
				 | 
				
				
				Dot.: Kto się boi strzykawek?-łączmy się w strachu
				
			 
			
			Przyślij ją do mnie    
				__________________ Żona z mężem w restauracji. Żona zamawia: - Stek, pieczone ziemniaczki i lampkę wina... - A warzywo? - pyta kelner. - On? To samo co ja.   | 
|     |   | 
|  2006-11-25, 12:31 | #93 | 
| Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2005-09 Lokalizacja: Warszawa 
					Wiadomości: 2 511
				 | 
				
				
				Dot.: Kto się boi strzykawek?-łączmy się w strachu
				
			 
			
			Na widok strzykawki wpadam w histerię. :/ Dorosła kobieta...   Jest to wynik bardzo niemiłych doświadczeń z dzieciństwa. 
				__________________ How many eyes does Lord Bloodraven have? - A thousand eyes and one. | 
|     |   | 
|  2006-11-25, 12:32 | #94 | 
| Zakorzenienie | 
				
				
				Dot.: Kto się boi strzykawek?-łączmy się w strachu
				
			 
			
			Aga01--> a miałabys ochotę być pokłuta?    
				__________________ | 
|     |   | 
|  2006-11-25, 12:43 | #95 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-08 Lokalizacja: Rawa Maz./Łódź 
					Wiadomości: 4 621
				 | 
				
				
				Dot.: Kto się boi strzykawek?-łączmy się w strachu
				
			 
			
			Justyna ja to uwielbiam!! A szczególnie zastrzyki znieczuleniowe w dziąsło...    
				__________________ Żona z mężem w restauracji. Żona zamawia: - Stek, pieczone ziemniaczki i lampkę wina... - A warzywo? - pyta kelner. - On? To samo co ja.   | 
|     |   | 
|  2006-11-25, 14:03 | #96 | 
| Zakorzenienie | 
				
				
				Dot.: Kto się boi strzykawek?-łączmy się w strachu
				
			 
			
			Hehe, wyczuwam pewne zboczenie  Ale przyzwyczaiłam się-- mam siostre   
				__________________ | 
|     |   | 
|  2006-11-26, 12:08 | #97 | 
| Przyczajenie | 
				
				
				Dot.: Kto się boi strzykawek?-łączmy się w strachu
				
			 
			
			Zastrzyk to zastrzyk. Są rzeczy, które bolą bardziej. | 
|     |   | 
|  2006-11-26, 22:58 | #98 | 
| Zakorzenienie | 
				
				
				Dot.: Kto się boi strzykawek?-łączmy się w strachu
				
			 
			
			no, i stało się. Dorwała mnie wczoraj. Rezultat- zastrzyk podskórny i śródskórny.
		
		 
				__________________ | 
|     |   | 
|  2006-11-26, 23:09 | #99 | 
| Zakorzenienie | 
				
				
				Dot.: Kto się boi strzykawek?-łączmy się w strachu
				
			 
			
			u mnie jest dziwnie - zastrzyk dawniej szczepionki spoko luz.... tatuaze spoko luz. kolczyki spoko luz.... pobieranie krwi - dzien z glowy. bledne, trace wizje, oblewa mnie pot, szum w uszach, bierze mnie na wymioty, miekna mi nogi i tak caly dzien od pobrania krwi. nigdy nie chodze sama. z osrodka do domu ktos musi mnie dowlec. ostanio mamuska dowlekala do domu (200 metrow w 20 minut) a na 4 pietro wnosil juz TZ. | 
|     |   | 
|  2006-11-26, 23:12 | #100 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-01 Lokalizacja: Katowice 
					Wiadomości: 20 591
				 | 
				
				
				Dot.: Kto się boi strzykawek?-łączmy się w strachu
				
			 Cytat: 
  ja też się kiedyś bałam panicznie strzykawek, nawet zdarzało mi się zemdleć  ale od kiedy zaczęłam mieć problemy ze zdrowiem, miałam operacje i kuli mnie co chwila we wszystkie możliwe części ciała (ręce, kolana, kręgosłup, brzuch), to nawet zdążyłam się przyzwyczaić i nic mnie już nie dziwi   | |
|     |   | 
|  2006-11-28, 19:48 | #101 | 
| Zakorzenienie | 
				
				
				Dot.: Kto się boi strzykawek?-łączmy się w strachu
				
			 
			
			Ale jestem dzieln, prawda? Tak sie poświęcić dla dobra przyszłych matek   
				__________________ | 
|     |   | 
|  2006-11-28, 20:07 | #102 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2005-12 
					Wiadomości: 358
				 | 
				
				
				Dot.: Kto się boi strzykawek?-łączmy się w strachu
				
			 
			
			bardzo sie boje...strasznie.
		
		 | 
|     |   | 
|  2006-12-02, 11:53 | #103 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-05 
					Wiadomości: 3 007
				 | 
				
				
				Dot.: Kto się boi strzykawek?-łączmy się w strachu
				
			 
			
			a ja się boję nie tyle strzykawki samej w sobie tylko kłucia brrrr   jak mnie szczepią odwracam głowę   
				__________________ Wystarczy pozostawić na lodówce serek, a po miesiącu nie dość, że ożyje, odzyska barwy, zapach i sprężystość, to na dodatek sam do nas przyjdzie. Gdy zaś poczekamy cierpliwie znów miesiąc, serek ten zacznie do nas przemawiać w ludzkim języku, a przy odrobinie ćwiczeń nad głosem na pewno zaśpiewa   | 
|     |   | 
|  2006-12-02, 17:53 | #104 | 
| Zakorzenienie | 
				
				
				Dot.: Kto się boi strzykawek?-łączmy się w strachu
				
			 
			
			mnie trzeba cos spiewac zebym sie nie bala  kiedys ze strachu podczas szczepionki ugryzlam do krwi mame:P | 
|     |   | 
|  2006-12-03, 12:27 | #105 | 
| Zadomowienie | 
				
				
				Dot.: Kto się boi strzykawek?-łączmy się w strachu
				
			 
			
			bardzo was przepraszam ale ja sobie nie wyobrazam jak mozna sie bac strzykawki..:pp moja mama jest pielegniarka i igly to sie w moim domu pod nogami walaja (oczywiscie w niedosłownym tego stwierdzenia znaczeniu..:p) Kiedys bylam z mama w pracy i mialam jej pomagac przy pobuieraniu krwi.. ![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif) i pamietam ze przyszla jedna 9-cioletnia dziewczynka i zaczela sie wyrywac i kopac i gryzc moja mame i mowila ze jej nie lubi itd i przez to moja mama musiala ja kluc dwa razy bo sie zyly zablokowaly i krew nie chciala leciec..:p..:p a zaraz po niej weszla dziewczynka 7-mioletnia i tylko troszke pisknela przy kluciu i bylo wszystko oki.. nie rozumiem jak mozna tak histeryzowac..:p | 
|     |   | 
|  2006-12-03, 13:41 | #106 | 
| Zakorzenienie | 
				
				
				Dot.: Kto się boi strzykawek?-łączmy się w strachu
				
			 
			
			a ja jeszcze nigdy w zyciu nie miałam pobieranej krwi (czasem tylko szczepionki ... ale tyle strachu zawsze przed było ze łooo   ) i za prędko tego nie zrobie ( mam nadzieje że nie będę musiała ) z resztą z moim podejsciem do lekarzy predko u nich nie zawitam a tym bardziej na jakies pobraie krwi czy coś takiego     za mna trzeba z miotłą latać żebym do lekarza poszła  moze to głupio brzmi , ale mam złe wspomnienia ....   
				__________________ Jeśli chce się być szczęśliwym, nie wolno gmerać w pamięci...  iskierka zgasła...   | 
|     |   | 
|  2006-12-05, 16:23 | #107 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-06 
					Wiadomości: 9 294
				 | 
				
				
				Dot.: Kto się boi strzykawek?-łączmy się w strachu
				
			 
			
			strzykawek się nie boję...ale igieł bardzo   | 
|     |   | 
|  2006-12-05, 17:16 | #108 | 
| BAN stały Zarejestrowany: 2006-10 
					Wiadomości: 179
				 | 
				
				
				Dot.: Kto się boi strzykawek?-łączmy się w strachu
				
			 
			
			Niestety.. Tak bywa ze ingerencja jakiejs rzeczy we wlasne cialo przyprawia ludzi o zawrot glowy i mdlosci.. Ale moge wam dziewczyny powiedziec, ze my naprawde zdajemy sobie z tego swietnie sprawe i staramy sie przysporzyc wam jak najmniej nieprzyjemnosci.. Mowie to jako przyszla pielegniarka   Kazde wklucie stresuje takze nas (boshe, jeszce w zeszlym roku same na sobie musialysmy sie tego uczyc- żyła za żyłe.. hmmm) Teraz jestem na drugim roku i moge powiedziec ze duzo zalezy od doswiadczenia. I nie mowie wcale o tym, ze powinnyscie sie bac widzac mloda pielegniarke lub praktykante!! Wrecz przeciwnie- my staramy sie zrobic wszystko jak najdokladniej, najdelikatniej, bez rutyny.. Nie tylko next please, next please..   NIe traktujcie tez tego jako zlo konieczne..  Przeciez tu chodzi o wasze zdrowie.. Trzymam kciuki za przelamanie leku..   | 
|     |   | 
|  2007-04-14, 22:45 | #109 | 
| Wtajemniczenie | 
				
				
				Dot.: Kto się boi strzykawek?-łączmy się w strachu
				
			 
			
			ja lubie oddawac krew, nie przeszkadzaja mi zastrzyki ale boje sie samej chwili wklucia... jakis strach przed bolem. nienawidze bolu a strzykawka i wprowadzanie czegos na sile do mojego organizmu (tu igla) to dla mnie niesamowicie poteguje uczucie strachu   ale jak juz sie wbije to moze tam siedziec godzine   
				__________________ grudzień 2013 - pamiętamy    | 
|     |   | 
Okazje i pomysĹy na prezent
|  2007-04-14, 23:08 | #110 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-08 Lokalizacja: Rawa Maz./Łódź 
					Wiadomości: 4 621
				 | 
				
				
				Dot.: Kto się boi strzykawek?-łączmy się w strachu
				
			 
			
			ja właśnie uczucie wkłuwania lubię najbardziej      ( nie, nie wstrzykuję nic sobie sama  ) 
				__________________ Żona z mężem w restauracji. Żona zamawia: - Stek, pieczone ziemniaczki i lampkę wina... - A warzywo? - pyta kelner. - On? To samo co ja.   | 
|     |   | 
|  2007-04-14, 23:33 | #111 | 
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2006-12 Lokalizacja: woj. opolskie 
					Wiadomości: 1 525
				 | 
				
				
				Dot.: Kto się boi strzykawek?-łączmy się w strachu
				
			 
			
			nie lubię strzykawek, a np. na pobieraniu krwi to babka musi to robić szybko bo i naczej szlag mnie trafia. Nawet jak nie boli to i tak myśle że boli...
		
		 | 
|     |   | 
|  2007-04-14, 23:38 | #112 | 
| Zakorzenienie | 
				
				
				Dot.: Kto się boi strzykawek?-łączmy się w strachu
				
			 
			
			Tatuaz, piercin, zastrzyk, szczepionka, wielka igla ze znieczuleniem w podniebienie sa mi totalnie oobojetne... Pobieranie krwi do badania ro moj koszmar. Nie czuje bolu - wiem ze nie boli - jednak krew mi i tak odplywa, bledne...wytaczam sie zgabinetu - szumi mi w uszach, trace wizje, pot mnie oblewa, zaczyna chciec mi sie wymiotowac. Najdalej po pobieraniu krwi w osrodku doszlam do schodow - na nich juz mnie wzielo. Zawsze ide z kims inaczej nie da rady. Mama mnie ostatnio wlekla do domu... i co gorsza nie przechodzi mi - leze juz potem dzien caly bo co wstane to mam znow to samo. Dzien z zyciorysu wyciety. | 
|     |   | 
|  2007-05-08, 22:56 | #113 | 
| Konto usunięte Zarejestrowany: 2007-01 
					Wiadomości: 6 755
				 | 
				
				
				Dot.: Kto się boi strzykawek?-łączmy się w strachu
				
			 
			
			Gdy miałam jakieś 6-7 lat byłam na pobraniu krwi i  "pielęgniarka" 3 razy nie trafila w żyle mimo ze była bardzo widoczna dopiero lekarz pobrał mi krew. od tego czasu mam wstręt do strzykawek szczególnie jeśli chodzi i pobieranie krwi   | 
|     |   | 
|  2007-07-20, 04:26 | #114 | 
| Wtajemniczenie | 
				
				
				Dot.: Kto się boi strzykawek?-łączmy się w strachu
				
			 
			
			Stanowczo ja... kroplówki, igły, szczykawki zdaleka... najlepiej uciec   
				__________________ | 
|     |   | 
|  2007-07-21, 10:47 | #115 | 
| Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2007-07 
					Wiadomości: 2 305
				 | 
				
				
				Dot.: Kto się boi strzykawek?-łączmy się w strachu
				
			 
			
			ja o dziwo dentysty ani zastrzykow w dziaslo sie nie boje natomiast pobranie krwi albo zalozenie wenflonu to koszmar.raz w zyciu  mialam pobranie krwi i raz w zyciu wenflon.w obu przypadkach dotalam szoku i trzeba bylo trzymac mnie sila (mialam ok 13lat) dzis tez sobie tego nie wyobrazam...wstyd mi ale co zrobic?macie moze jakies sposoby na to lub wiecie o jakiejs terapii?mowie powaznie.jak mi sie cos stanie czy bede w ciazy przeciez bede musiala dac sobie pobierac krew itp...a operacja to juz dla mnie istny koszmar.nigdy nie mialam i chyba z tymi szwami musialabym nieruchomo lezec pare tyg zebu bron boze ich nie zobaczyc ani nie dotknac...   
				__________________  65-64-63-62-61-60-59-58-57-56-55  171cm | 
|     |   | 
|  2007-08-28, 18:12 | #116 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2005-01 
					Wiadomości: 441
				 | 
				
				
				Dot.: Kto się boi strzykawek?-łączmy się w strachu
				
			 | 
|     |   | 
|  2007-08-29, 18:55 | #117 | 
| Rozeznanie Zarejestrowany: 2005-05 
					Wiadomości: 725
				 | 
				
				
				Dot.: Kto się boi strzykawek?-łączmy się w strachu
				
			 
			
			na samą myśl o strzykawce robi mi się słabo   a jak w tv widze , że komuś krew pobierają to czuję ten ból na sobie  ojj przełanczam wtedy jak najszybciej   | 
|     |   | 
|  2007-08-29, 21:33 | #118 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2006-06 
					Wiadomości: 76
				 | 
				
				
				Dot.: Kto się boi strzykawek?-łączmy się w strachu
				
			 
			
			Mnie na sam widok strzykawki zaczynają boleć żyły  i odruchowo spoglądam na dłoń  Ponadto, zawsze ilekroć przypominam sobie pobieranie płynu rdzeniowego z kręgosłupa, podczas pobytu w szpitalu, gdy chorowałam na zapalenie opon mózgowych to czuje kłucie właśnie w tym miejscu, w którym lekarz wbijał igłę. Brrr! Cieszę się tylko, że nie jestem osamotniona w tych "dziwactwach"   | 
|     |   | 
|  2007-08-29, 22:20 | #119 | 
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2005-07 
					Wiadomości: 1 924
				 | 
				
				
				Dot.: Kto się boi strzykawek?-łączmy się w strachu
				
			 
			
			taka mała igła a tyle krzyku   
				__________________ http://kateart.deviantart.com/ "Bóg rozkazał swoim aniołom żeby Cię strzegły na wszystkich Twoich ścieżkach" Ps 90,11 | 
|     |   | 
|  2007-09-01, 11:59 | #120 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-05 Lokalizacja: Mordor 
					Wiadomości: 3 340
				 | 
				
				
				Dot.: Kto się boi strzykawek?-łączmy się w strachu
				
			 
			
			no taka mala, ale tez ostra :P buuuuu jak widze w tv strzykawki to nic mi nie jest, ale jak w rzeczywistosci widze jak ktos do mnie podchodzi z tym 'urzadzeniem' w rekach to robi mi sie slabiutko..... ;p | 
|     |   | 
|  | 
|  Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności | 
|  | 
 
 
 
	| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
| Narzędzia | |
| 
 | 
 | 
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:09.
 
                




 


 
 
 
 
















 
  
 
