Myślenie, planowanie, staranie, brzuszków głaskanie - DZIDZIUŚ 2012-2015

[Kathe]

Napisane przez blonde_hair

wiesz, no przewaznie tak juz jest...
córka to zawsze córka a synowa to tylko synowanawet w najlepszych stosunkachTrzeba sie z tym pogodzic

ja rozumiem, to i nawet nie chce konkurowac, tylko chodzi o to, ze np a oni zrobili to a Wy kiedy? i ciagle oni cos lepiej a my ci gorsi... teraz to mi to wisi, ale moze jak bedzie dziecko i bedziemy miec w podobnym wieku to zacznie sie porownywanie i to ze oni cos lepiej, cos oczywiscie lepszego wymyslili a my? ale ja i Tż i tak wiemy, ze oni sa specyficzni, bardzo tacy kulturalni(nie zebysmy my byli nie wychowani), ale czy jak jestescie z Tż w kuchni to za kazdym razem jak cos sobie dajecie czy podajecie to mowicei prosze i dziekuje, np przy wycieraniu talerzy? bo ja bym nawet nie nadazala, ale widocznie niektorzy potrafia, albo kazdemu z rodziy przedstawialisce swojego wybranka tak oficjalnie? ja mam 22 Tż 24 i my na luzie wszystko robimy, tzn myslimy racjonalnie, ale nie lubimy oficjalnych wejsc itd. sie rozpisalam o tej corce ma u mnie minus bo znaja sie 5 miesiecy i w maja maja slub, a wiedzieli, ze my bedziemy miec we wrzesniu, no ale.... i ja sie boje tej zazdrosci, ze jak ona bedzie miec dziecko(zycze jej jak najlepiej) to bedzie mnie pozniej pouczac, a ja nie lubie tego, wrecz nienawidze, lubie wszystko sprawdzic na sobie
kiedys ktos powiedzial, ze ludzie biedni sa szczesliwsi i mysle, ze jest w tym jakas prawda. my zawsze dziemy sie martwic i zwklekac z dzieckiem bo szkola, bo czekam na awans, bo szukam pracy itd, mimo, ze mamy warunki do tego, zeby miec juz to dziecko, ale zawsze cos, a to moze wycieczka jest juz zaplanowana i nie mozna... Sami sobie tez stwarzamy problemy i wymowki.
Moja kolezanka z podstawowki urodzila dziecko i nie pracowala, on pracuje a ona sie zajmuje dzieckiem i daja osbie rade:0 znam wiele takich przypadkow i ludzie sa szczesliwi

---------- Dopisano o 12:42 ---------- Poprzedni post napisano o 12:33 ----------

Napisane przez Amani

Moim zdaniem najlepsze są właśnie takie stosunki. Bo jak jest zbyt dobrze, to też niedobrze, bo pewnie w końcu będzie gorzej ja bym się zastanowiła tylko jak sądzisz w jakim stopniu teściowa ucieszy się z dziecka i czy będzie się wtrącać w jego wychowanie niestety mieszkając tak blisko trzeba brać to pod uwagę... bo ja już wiem, że tych wszystkich uwag rodem ze średniowiecza czy jakieś zabobonów pogańskich bym nie zniosła. Może jeśli to siedzenie osobno w domu to taki kłopot, to może znalazłabyś sobie jakąś wymówkę do tego siedzenia na górze (znając życie my byśmy sprawili sobie jakiegoś małego pieska ), robienie jakichś kartek/zaproszeń ręcznie robionych, może jakiś sklep internetowy czy coś? chociaż jak się mieszka z domu jednorodzinnym to zajęcie zawsze jest sprzątanie i ogarnięcie domu to już czasochłonne zadanie, jeszcze gotowanie itd... A macie tą górę całą już gotową do zamieszkania?
Fajnie, że Twój TŻ tak się cieszy Mój by chciał, ale się boi... tak jak ja. No ale nasze staranka poczekają na pewno z 2-3 lata.

jesli chodzi o dom, to musimy zrobic kuchnie i kupic melbe do sypialni i pokoju goscinnego, wiec mysle ze nie jest zle z czasem moze remont korytarza, ale to tak dla konfortu, ze jest wszystko nowoczesniebo teraz warunku sa dobre, wiec mamy szczescie, ze tescie nam to wszystko oddaja, bo niedawno okna wymienili i robili remont lazienki, wiec w tym nam pomogli, wiec czasem mi tak glupio, ze oni tam sobie na dole beda a my juz tak prawie na gotowe....
moj Tż moze przyzwyczail sie, bo ja mu chyba z 3 lata o tym gadam, ze chce i chce, nawet jak czasem okres mi sie spoznial, to juz mial wizje ze jestem w ciazy i ze sie cieszy itp wiec moze to go przygotowalo na to. a Wiadomo, ze strach jest i ja tez bede sie bala, jak pewniego dnia zdecydujemy sie, ze od dzis bez zabezpieczenia i stramy sie, to na pewno bedzie adrenalina i Tż tez bedzie pewnie pod straszem wiec czasem mowie, ze lepiej jak jest wpadka, nie ma tego kombinowania tylko jest i trzeba sie cieszyc
a ja dzidzi akurat chcialabym na wiosne wczesne lato bo mozna spokojnie na podworku soibe pochodzic i pospacerowac i dumnie wyjsc na spacer, bo w takiej pogodzie jak teraz to sobie tego nie wyobrazam, atak dziecko lekko ubranie mamusia tez i mysle ze byloby fajnie, no i tez mozna zaplanowac jakis urlopik nad morzem czy jeziorkiem, jak dziecko ma z 3miesiace to juz nie problem. ale wiadomo, ze nie mzona zakladac, ze od razu w sierpniu sie wszystko uda, bo teraz wiele par stara sie po kilka miesiecy.

[Amani]

Napisane przez Kathe

ja rozumiem, to i nawet nie chce konkurowac, tylko chodzi o to, ze np a oni zrobili to a Wy kiedy? i ciagle oni cos lepiej a my ci gorsi... teraz to mi to wisi, ale moze jak bedzie dziecko i bedziemy miec w podobnym wieku to zacznie sie porownywanie i to ze oni cos lepiej, cos oczywiscie lepszego wymyslili a my? ale ja i Tż i tak wiemy, ze oni sa specyficzni, bardzo tacy kulturalni(nie zebysmy my byli nie wychowani), ale czy jak jestescie z Tż w kuchni to za kazdym razem jak cos sobie dajecie czy podajecie to mowicei prosze i dziekuje, np przy wycieraniu talerzy? bo ja bym nawet nie nadazala, ale widocznie niektorzy potrafia, albo kazdemu z rodziy przedstawialisce swojego wybranka tak oficjalnie? ja mam 22 Tż 24 i my na luzie wszystko robimy, tzn myslimy racjonalnie, ale nie lubimy oficjalnych wejsc itd. sie rozpisalam o tej corce ma u mnie minus bo znaja sie 5 miesiecy i w maja maja slub, a wiedzieli, ze my bedziemy miec we wrzesniu, no ale.... i ja sie boje tej zazdrosci, ze jak ona bedzie miec dziecko(zycze jej jak najlepiej) to bedzie mnie pozniej pouczac, a ja nie lubie tego, wrecz nienawidze, lubie wszystko sprawdzic na sobie
kiedys ktos powiedzial, ze ludzie biedni sa szczesliwsi i mysle, ze jest w tym jakas prawda. my zawsze dziemy sie martwic i zwklekac z dzieckiem bo szkola, bo czekam na awans, bo szukam pracy itd, mimo, ze mamy warunki do tego, zeby miec juz to dziecko, ale zawsze cos, a to moze wycieczka jest juz zaplanowana i nie mozna... Sami sobie tez stwarzamy problemy i wymowki.
Moja kolezanka z podstawowki urodzila dziecko i nie pracowala, on pracuje a ona sie zajmuje dzieckiem i daja osbie rade:0 znam wiele takich przypadkow i ludzie sa szczesliwi

Jesteśmy w tym samym wieku, tylko ja mam TŻa o rok młodszego od Twojego Poniekąd rozumiem to uczucie zazdrości, bo każdy chce się dzielić swoim szczęściem, żeby bliscy ekscytowali się ważnymi chwilami w jego życiu. A jeśli akurat się tak zdarzy, że ktoś inny ma to wcześniej, to staje się wszystko takie powszednie ja jestem najmłodsza z najbliższej rodziny i mam wrażenie, że wszyscy już te ekscytacje przeżyli i nie będzie nic wyjątkowego. Następny ślub, następne dziecko... Na szczęście TŻ u nich w rodzinie jest ten starszy, więc będzie pierwszy ślub, pierwszy wnuk ale jak wyprowadzimy się na drugi koniec świata, to też już nie będzie to samo

Napisane przez Kathe

jesli chodzi o dom, to musimy zrobic kuchnie i kupic melbe do sypialni i pokoju goscinnego, wiec mysle ze nie jest zle z czasem moze remont korytarza, ale to tak dla konfortu, ze jest wszystko nowoczesniebo teraz warunku sa dobre, wiec mamy szczescie, ze tescie nam to wszystko oddaja, bo niedawno okna wymienili i robili remont lazienki, wiec w tym nam pomogli, wiec czasem mi tak glupio, ze oni tam sobie na dole beda a my juz tak prawie na gotowe....
moj Tż moze przyzwyczail sie, bo ja mu chyba z 3 lata o tym gadam, ze chce i chce, nawet jak czasem okres mi sie spoznial, to juz mial wizje ze jestem w ciazy i ze sie cieszy itp wiec moze to go przygotowalo na to. a Wiadomo, ze strach jest i ja tez bede sie bala, jak pewniego dnia zdecydujemy sie, ze od dzis bez zabezpieczenia i stramy sie, to na pewno bedzie adrenalina i Tż tez bedzie pewnie pod straszem wiec czasem mowie, ze lepiej jak jest wpadka, nie ma tego kombinowania tylko jest i trzeba sie cieszyc
a ja dzidzi akurat chcialabym na wiosne wczesne lato bo mozna spokojnie na podworku soibe pochodzic i pospacerowac i dumnie wyjsc na spacer, bo w takiej pogodzie jak teraz to sobie tego nie wyobrazam, atak dziecko lekko ubranie mamusia tez i mysle ze byloby fajnie, no i tez mozna zaplanowac jakis urlopik nad morzem czy jeziorkiem, jak dziecko ma z 3miesiace to juz nie problem. ale wiadomo, ze nie mzona zakladac, ze od razu w sierpniu sie wszystko uda, bo teraz wiele par stara sie po kilka miesiecy.

Remontu kuchni wam współczuję, bo dużo kombinowania ale to podstawa tak samo jak łazienka.
U mnie też stety/niestety instynkt macierzyński wcześnie dał o sobie znać. Wzruszam się do łez nad każdym uśmiechem dziecka, szczęśliwą kobietą w ciąży, lubię oglądać łóżeczka na allegro... Chociaż najgorzej było około 2 lata temu, obecnie chyba odzyskałam nad tym wszystkim kontrolę.
Co do TŻa to mój też się przyzwyczaja, jak mi się spóźnia @ to za każdym razem jest rozczarowany, bo już zaczynał się cieszyć... ciągnie go bardzo do dzieci i często mówi jak będzie chciał je wychowywać, zaczyna ten temat itd. ale też przez większość czasu, podobnie jak ja, chciałby jeszcze pobyć we dwoje, zwiedzić trochę świata, ustabilizować naszą sytuację z mieszkaniem... Jakkolwiek by się życie nie potoczyło, to i tak będzie dobrze i będziemy szczęśliwi
Też zawsze chciałam urodzić latem, może dlatego bo sama jestem z zimy

[Madzialenka12344321]

Zabcia gratulacje Będzie Dominik??

Ana mąz nie przepada za warzywnymi. 7 miesiąc zacznę za jakieś 2 tygodnie

A mi się właśnie robi szafa

[onyks]

Napisane przez Madzialenka12344321

A mi się właśnie robi szafa

Super

---------- Dopisano o 13:44 ---------- Poprzedni post napisano o 13:39 ----------

Dziewczyny, a z innej beczki...biorę wiesiołek, ale nie do owulacji tylko cały czas, bo starania dopiero od kwietnia. Wtedy też zamierzam brać go tylko do owulacji - czyli w cyklu w którym zaczniemy się starać. Myślicie że tak będzie ok? Czy powinnam wcześniej już brać go tylko do owulacji?

I druga sprawa, poczytałam trochę o Castangusie, brały go dziewczyny po odstawieniu na uregulowanie cyklu, czy któraś z Was ma jakieś doświadczenia w tym temacie? Bo nie wiem czy można tak na własną rękę sobie zaserwować ten Castangus

[Madzialenka12344321]

Kochana ja nie pomogę bo nie brałam tego. Za to siemię lniane wcinałam, bo to można cały cykl brać.

[Kathe]

Napisane przez Amani

Jesteśmy w tym samym wieku, tylko ja mam TŻa o rok młodszego od Twojego Poniekąd rozumiem to uczucie zazdrości, bo każdy chce się dzielić swoim szczęściem, żeby bliscy ekscytowali się ważnymi chwilami w jego życiu. A jeśli akurat się tak zdarzy, że ktoś inny ma to wcześniej, to staje się wszystko takie powszednie ja jestem najmłodsza z najbliższej rodziny i mam wrażenie, że wszyscy już te ekscytacje przeżyli i nie będzie nic wyjątkowego. Następny ślub, następne dziecko... Na szczęście TŻ u nich w rodzinie jest ten starszy, więc będzie pierwszy ślub, pierwszy wnuk ale jak wyprowadzimy się na drugi koniec świata, to też już nie będzie to samo


Remontu kuchni wam współczuję, bo dużo kombinowania ale to podstawa tak samo jak łazienka.
U mnie też stety/niestety instynkt macierzyński wcześnie dał o sobie znać. Wzruszam się do łez nad każdym uśmiechem dziecka, szczęśliwą kobietą w ciąży, lubię oglądać łóżeczka na allegro... Chociaż najgorzej było około 2 lata temu, obecnie chyba odzyskałam nad tym wszystkim kontrolę.
Co do TŻa to mój też się przyzwyczaja, jak mi się spóźnia @ to za każdym razem jest rozczarowany, bo już zaczynał się cieszyć... ciągnie go bardzo do dzieci i często mówi jak będzie chciał je wychowywać, zaczyna ten temat itd. ale też przez większość czasu, podobnie jak ja, chciałby jeszcze pobyć we dwoje, zwiedzić trochę świata, ustabilizować naszą sytuację z mieszkaniem... Jakkolwiek by się życie nie potoczyło, to i tak będzie dobrze i będziemy szczęśliwi
Też zawsze chciałam urodzić latem, może dlatego bo sama jestem z zimy

wlasnie o takie uczucie mi chodzi. u mnie to bedzie pierwsze dziecko, bo moj brak jest mlodszy, ale z Tż rodziny to pewnie siostra, ktora ma za kilka miesiecy pewnie zaczna staranka i moja ciaza juz nie bedzie taka nadzwyczajna bo to juz powchechne, tak samo wnuk, oczywiscie nie chodzi mi tutaj zeby miec dziecko dlatego zeby ktos sie zachwycal, ae tez chce poczuc sie wyjatkowa wreszcie i zeby moje dziecko tez bylo uwielbiane przez wszystkich. my bedziemy mieszkac z tesciami wiec pewnie oni bardziej sie przyzwyczaja do moich dzieci bo beda z nimi wiekszosc czasu przebywac ale jak ona bedzie mnie pouczac to ja chyba

[blonde_hair]

Napisane przez Kathe

ja rozumiem, to i nawet nie chce konkurowac, tylko chodzi o to, ze np a oni zrobili to a Wy kiedy? i ciagle oni cos lepiej a my ci gorsi... teraz to mi to wisi, ale moze jak bedzie dziecko i bedziemy miec w podobnym wieku to zacznie sie porownywanie i to ze oni cos lepiej, cos oczywiscie lepszego wymyslili a my? ale ja i Tż i tak wiemy, ze oni sa specyficzni, bardzo tacy kulturalni(nie zebysmy my byli nie wychowani), ale czy jak jestescie z Tż w kuchni to za kazdym razem jak cos sobie dajecie czy podajecie to mowicei prosze i dziekuje, np przy wycieraniu talerzy? bo ja bym nawet nie nadazala, ale widocznie niektorzy potrafia, albo kazdemu z rodziy przedstawialisce swojego wybranka tak oficjalnie? ja mam 22 Tż 24 i my na luzie wszystko robimy, tzn myslimy racjonalnie, ale nie lubimy oficjalnych wejsc itd. sie rozpisalam o tej corce ma u mnie minus bo znaja sie 5 miesiecy i w maja maja slub, a wiedzieli, ze my bedziemy miec we wrzesniu, no ale.... i ja sie boje tej zazdrosci, ze jak ona bedzie miec dziecko(zycze jej jak najlepiej) to bedzie mnie pozniej pouczac, a ja nie lubie tego, wrecz nienawidze, lubie wszystko sprawdzic na sobie
kiedys ktos powiedzial, ze ludzie biedni sa szczesliwsi i mysle, ze jest w tym jakas prawda. my zawsze dziemy sie martwic i zwklekac z dzieckiem bo szkola, bo czekam na awans, bo szukam pracy itd, mimo, ze mamy warunki do tego, zeby miec juz to dziecko, ale zawsze cos, a to moze wycieczka jest juz zaplanowana i nie mozna... Sami sobie tez stwarzamy problemy i wymowki.
Moja kolezanka z podstawowki urodzila dziecko i nie pracowala, on pracuje a ona sie zajmuje dzieckiem i daja osbie rade:0 znam wiele takich przypadkow i ludzie sa szczesliwi

---------- Dopisano o 12:42 ---------- Poprzedni post napisano o 12:33 ----------



.

ale takie porownywanie jest zawsze nie tylko w rodzinie...czesto porownuje sie dzieci i nic z tym nie zrobisz...wierze,ze to jest wkurzajace, bo mnie tez denerwowalo takie gadanie np. ze synek znajomych jest tez w takim wieku i robi to i tamto...ale tak zawsze bedzie...

Napisane przez Kathe

wlasnie o takie uczucie mi chodzi. u mnie to bedzie pierwsze dziecko, bo moj brak jest mlodszy, ale z Tż rodziny to pewnie siostra, ktora ma za kilka miesiecy pewnie zaczna staranka i moja ciaza juz nie bedzie taka nadzwyczajna bo to juz powchechne, tak samo wnuk, oczywiscie nie chodzi mi tutaj zeby miec dziecko dlatego zeby ktos sie zachwycal, ae tez chce poczuc sie wyjatkowa wreszcie i zeby moje dziecko tez bylo uwielbiane przez wszystkich. my bedziemy mieszkac z tesciami wiec pewnie oni bardziej sie przyzwyczaja do moich dzieci bo beda z nimi wiekszosc czasu przebywac ale jak ona bedzie mnie pouczac to ja chyba

To zmien nastawienie i Wasze dziecko tez bedzie uwielbiane, chwalone(przeciez to sa rodziceTwojego meza)i co to za róznica ktore to dziecko w rodzinieWierze, ze napewno beda sie rownie cieszyc Waszym dzieckiem jak i od córki

U mnie moj syn to mojej mamy 3 wnuk i nie poczułam sie gorsza, bo niby w czymA Tescie dlugo czekali na wnuka i to był ich pierwszy i mimo,ze wyczekany to co chwile slucham pouczen, dobrych rad itp.Ale wrzucilam na luz, zreszta juz jej kiedys odpowiedzialam co nieco

Madzia i jak szafa?

Moje dziecko zasnelo

[zaaaabcia]

Napisane przez Amani

czekałam na te wiadomości od Ciebie syneczki są kochane, a w stanach są super ubranka dla małych facetów!!! będzie mały rozrabiaka a potem starszy brat dla siostrzyczki

dziekuje dzisiaj wybieram sie z mama na zakupy juz sie doczekac nie moge! tych wszystkich ciuszkow

Ja zawsze mowilam ze chce syna pierwszego zeby pozniej opiekowal sie mlodsza siostra ale ostatnim czasem mi sie odmienilo chyba ze wzgledu na te wszystkie cudne ciuszki

Napisane przez tynkusia

Hej Kobietki!
Wpadlam powiedziec, ze biore sie za siebie i ide na kurs jezykowy!
Mam dosyc siedzenia bezczynnie w domu... Trzeba cos ze soba zrobic
Tylko nadal mam problemy ze spaniem... Moge nie spac 24 h i nie czuje wcale sennosci...
Cos ostatnio mi net nawala i ledwo za wami nadazam
Widze, ze pisiorkow tutaj nam przybywa Gratuluje!

hej

dziekuje

Napisane przez Baobabek

gratulacje! kolejny synuś zdecydowanie będzie oczko w głowie mamusi Ja mojego tak przekochamcałuśnik i tulasek, że hej syneczki są świetn

Trzymajcie za mnie kciuki plissss po pracy nie zdążę zajrzeć do was, ale po wizycie się odezwę.boję się....betę odbieram po 11ej, oby wyniki były dobre

Dziekuje
Oj tak bedzie synus mamusi chodz maz tez dumny chodzi widac ze liczyl na syna jednak

trzymam kciuki

Napisane przez Malensstfo

Zabciu gratuluje synka!!!

dziekuje bardzo

Napisane przez marao

Zabciu gratuluje syna Możemy auta kupować. Moje przeczucia też się nie sprawdziły, codo córki. Ale mi dużo osób mówiło, że będzie syn, nie wiem skąd to wiedzieli ale mieli racje

dziekuje obydwie zebysmy nie trafily Mi tez wszyscy mowili ze syn i sie nie mylili ale skad wiedzieli nie wiem

Napisane przez onyks

Hej dziewczyny

Żabciu moje gratulacje, super że będzie synuś

dziekuje slicznie

[blonde_hair]

Napisane przez zaaaabcia

dziekuje dzisiaj wybieram sie z mama na zakupy juz sie doczekac nie moge! tych wszystkich ciuszkow

Ja zawsze mowilam ze chce syna pierwszego zeby pozniej opiekowal sie mlodsza siostra ale ostatnim czasem mi sie odmienilo chyba ze wzgledu na te wszystkie cudne ciuszki




dziekuje obydwie zebysmy nie trafily Mi tez wszyscy mowili ze syn i sie nie mylili ale skad wiedzieli nie wiem

bo wszystkie ciuszki sa pieknea szczegolnie sukienusie dla dziewczynek

Ja wiedzialam po brzuszku

[onyks]

Napisane przez zaaaabcia

dziekuje dzisiaj wybieram sie z mama na zakupy juz sie doczekac nie moge! tych wszystkich ciuszkow

Żabciaaa ale Ci zazdroszcze jak ja bym chciała też już tak kupować

[zaaaabcia]

Napisane przez Gucia0987

Żabcia aaaa, moje przeczucia też się nie sprawdziły co do Ciebie Najwyraźniej jestem strasznie słaba w te klocki
Gratuluję Dominika! Będzie cud chłopak!

p.s. ja też chcę.... kiedyś w przyszłości

Dziekuje
Nic nie nie martw moje tez sie nie sprawdzily polozna pokazuje nam monitor widac nozki cosik miedzy nimy a ja " chlopak? " a on tak bedziecie mieli synka To mimo ze bylam nastawiona na corcie to wiadomosc ze to synus mi wogole nie przeszkadzala

No wlasnie mial byc Dominik .. a ma cos kreci ze nie wiem czy mu sie podoba .. cos gada o Dawidzie Do czerwca jeszcze pewnie pare razy zmieni zdanie ale mysle ze go jednak do Doninika przekonam

Trzymam kciuki za synka w takim razie

Napisane przez onyks

A najlepiej to chcę kwiecień i już rozpocząć starania. Żabcia, Marao jak czytam o waszych synusiach to tak bardzo chcęęę też

kwieciec juz tuz tuz

Napisane przez Ana***

dziękuję, ale brzuszka niemalże nie widać ślicznie wyglądasz

pare dni wczesniej wrzucalam sam brzucholek myslalam ze chcesz widziec jak wygladam na buzi

Napisane przez xxKasiax

zabcia gratuluje synusia
Ja dzisiaj robie porzadki w domu i musze sie zajac troche soba, bo jutro idziemy na wesele
---------- Dopisano o 09:51 ---------- Poprzedni post napisano o 09:49 ----------

dziekuje

bawcie sie dobrze na weselichu

Napisane przez Ana***

O ile u Marao byłam pewna chłopca (nawet tu pisałam).... jakoś nawet mi się wydawało, że już pisała, że będzie syn (a Ty pisałaś, że byś chciała synka ) to ja jakoś innej wersji nie brałam w ogóle pod uwagę....tak u żabci nie potrafiłam się określić czy syn czy córka

samo sie rozwiazalo

Napisane przez agnusek22

Ja już schudłam 20 kg i zostało mi 5 Ale ćwiczę bardziej dlatego, że uwielbiam i dzień bez jakiejkolwiek formy aktywności, to dla mnie dzień stracony


Żabciu - gratuluje synka!!!!

dziekuje

Ja schudlam 18kg strasznie mi brakuje zumby

Napisane przez blonde_hair

wowwiedzialam
Teraz pomyslcie nad imieniemWiem,z e tpo nie ebdzie latwe, bo ja tez bardzo nastawialam sie i chcialam dziewczynke
Swietnie,z e wszystko w porzadkuto najwazniejsz

dziekuje
Imie wybrane Dominik chodz maz cos nosem kreci ..
dokladnie to najwazniejsze ze wszystko wporzadku

Napisane przez aaby

Hej Dziewczyny!

Zapytam skromnie: mogę dołączyć?

24 lata, mężatka od lipca 2011. Oboje z mężem kończymy drugi stopień studiów. Starania miały ruszyć jeszcze w tym roku, ale nasze plany troszkę się zmieniły i chcemy rozpocząć staranka w II połowie przyszłego roku. Jednak już teraz podczytuję różne fora i przeglądam strony z artykułami dla maleństw

Przyznaję bez bicia, że przejrzałam wątek pobieżnie, nie mówiąc już o poprzednich częściach
Mam nadzieję, że pozwolicie mi powolutku się między Was wcisnąć

witaj

[Madzialenka12344321]

Blonde szafa dalej się robi.

Zabcia ooo czyli Dominik jeszcze nie jest pewien?? Dawid mi się bardziej podoba

[zaaaabcia]

Napisane przez Madzialenka12344321

Zabcia gratulacje Będzie Dominik??

dziekuje

Byl wybrany Dominik a maz cos gada o Dawidzie

A u Was zostaje Maja?

Napisane przez blonde_hair

bo wszystkie ciuszki sa pieknea szczegolnie sukienusie dla dziewczynek

Ja wiedzialam po brzuszku

u mnie babcia u ktorej pracuje tez mowila ze po brzuszku widzi chlopczyka a reszta mowila ze za ladnie wygladam na core

Napisane przez onyks

Żabciaaa ale Ci zazdroszcze jak ja bym chciała też już tak kupować

Ja wkoncu moge jechac bo czekalam cierpliwie az poznamy plec
Juz niedlugo pojedziesz

[blonde_hair]

Napisane przez Madzialenka12344321

Blonde szafa dalej się robi.

Zabcia ooo czyli Dominik jeszcze nie jest pewien?? Dawid mi się bardziej podoba

mi tez
Dominika to Nam chcieli tescie wcisnac

[Malensstfo]

Zabcia mnie Dawid się podoba, to nasz ostatni typ...

Zmarzłam jak nie wiem co!!!

[blonde_hair]

Napisane przez zaaaabcia

u mnie babcia u ktorej pracuje tez mowila ze po brzuszku widzi chlopczyka a reszta mowila ze za ladnie wygladam na core

[onyks]

Napisane przez Madzialenka12344321

Blonde szafa dalej się robi.

Zabcia ooo czyli Dominik jeszcze nie jest pewien?? Dawid mi się bardziej podoba

A pochwalisz się szafą?

[Madzialenka12344321]

Zabcia bierz Dawida Mi się Majka z każdym dniem coraz bardziej podoba więc może będzie i Majka

[Madzialenka12344321]

Napisane przez onyks

A po chwalisz się szafą?

Jak już będzie to nie ma sprawy

[zaaaabcia]

Napisane przez Madzialenka12344321

Zabcia ooo czyli Dominik jeszcze nie jest pewien?? Dawid mi się bardziej podoba

No wlasnie byl pewny .. do wczoraj a po usg a wizyta z ginem maz cos zaczal gadac ze nie jest pewny do tego Dominika Wczoraj mu czytalam wszystkie imiona i Dawid mi sie spodobal mi kurcze tak na dwa razy Mysle ze do czerwca zmieni jeszcze pare razy zdanie.

Mi sie strasznie podoba imieBłażej ale w stanach odpada niestety ...

[Madzialenka12344321]

Błażej spoko, ale David ładniej. No i Błażej faktycznie odpada, jeszcze Blazen by wołali do niego

[blonde_hair]

Napisane przez zaaaabcia

No wlasnie byl pewny .. do wczoraj a po usg a wizyta z ginem maz cos zaczal gadac ze nie jest pewny do tego Dominika Wczoraj mu czytalam wszystkie imiona i Dawid mi sie spodobal mi kurcze tak na dwa razy Mysle ze do czerwca zmieni jeszcze pare razy zdanie.

Mi sie strasznie podoba imieBłażej ale w stanach odpada niestety ...

no błazej to dosc trudne i z wymowy i z pisowni
A ,,dawid,, czy ,,david,,?

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez zaaaabcia

Jestem Wiem zeszlo mi troche

Ale do setna sprawy .. Bedziemy mieli ... malego mezczyzne

Gratuluję

Napisane przez Amani

Dziewczyny, ja się wciągłam od rana do przeglądania strony inprl.pl -
miałyście taki elementarz? :
http://inprl.pl/relikt/1039/#relikt
ja miałam, doskonale pamiętam te zdania "Ala ma kota. Gdzie kot Ali? Tu! Oto kot Ali." albo "Lata osa koło nosa. Gdzie osa?"

Uczyłam się z tego

Napisane przez Kathe

Rozmawialismy, ze rozpoczniemy staranka na miesiac przed slubem ewentualnie 2, wiadomo, ze dziecko od razu sienie rodzi, wiec te 9 miesiecy zdolamy odlozyc jeszcze cos.

My rozpoczęliśmy 3 miesiące przed ślubem. I nadal nic Oby Wam się szybciej udało.

Napisane przez aaby

Hej Dziewczyny!

Zapytam skromnie: mogę dołączyć?

24 lata, mężatka od lipca 2011.

Witaj Pamiętam Cię z wątku lipcówek

Napisane przez onyks

I druga sprawa, poczytałam trochę o Castangusie, brały go dziewczyny po odstawieniu na uregulowanie cyklu, czy któraś z Was ma jakieś doświadczenia w tym temacie? Bo nie wiem czy można tak na własną rękę sobie zaserwować ten Castangus

Ja chyba spróbuję od następnego cyklu. Mam nadzieję, że nie zaszkodzi

Napisane przez Kathe

wlasnie o takie uczucie mi chodzi. u mnie to bedzie pierwsze dziecko, bo moj brak jest mlodszy, ale z Tż rodziny to pewnie siostra, ktora ma za kilka miesiecy pewnie zaczna staranka i moja ciaza juz nie bedzie taka nadzwyczajna bo to juz powchechne, tak samo wnuk,

Moje dziecko byłoby 7. wnukiem mojej mamy. I uwierz, że czeka na niego tak samo jak na poprzednie, wcale nie mniej

[zaaaabcia]

Napisane przez blonde_hair

Dominika to Nam chcieli tescie wcisnac

nie podoba ci sie Dominik ?

Napisane przez Malensstfo

Zabcia mnie Dawid się podoba, to nasz ostatni typ...

jaki pierwszy?

Napisane przez Madzialenka12344321

Zabcia bierz Dawida Mi się Majka z każdym dniem coraz bardziej podoba więc może będzie i Majka

Mi sie Dawid tak w skali od 1-10 podoba moze ... 4 Jakos Dominik do mnie bardziej przemawia Chodz wiadomo wszystko sie moze zmienic

[blonde_hair]

Napisane przez zaaaabcia

nie podoba ci sie Dominik ?

nie bardzoi jakos mi do nazwiska nie pasowalo

[zaaaabcia]

Napisane przez Madzialenka12344321

Błażej spoko, ale David ładniej. No i Błażej faktycznie odpada, jeszcze Blazen by wołali do niego

Napisane przez blonde_hair

no błazej to dosc trudne i z wymowy i z pisowni
A ,,dawid,, czy ,,david,,?

No wlasnie odpada ze wzgledu na pisowanie

Mysle ze juz bardziej Dawid przez V bardziej zydowskie Nie no nie podoba mi sie za bardzo teraz bede wymyslac zeby tylko nie Dawid

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;32015522]Gratuluję


Moje dziecko byłoby 7. wnukiem mojej mamy. I uwierz, że czeka na niego tak samo jak na poprzednie, wcale nie mniej [/QUOTE]

dziekuje

u nas bedzie pierwszy wnuk tak u moich rodzicow jak i u meza

---------- Dopisano o 16:49 ---------- Poprzedni post napisano o 16:48 ----------

Napisane przez blonde_hair

nie bardzoi jakos mi do nazwiska nie pasowalo

U nas to kazde imie dziwne brzmi do nazwiska

koledze w Chicago urodzil sie syn wczoraj bedzie Marcel

[onyks]

Żabcia mi też się Dawid podoba

Madzia to czekamy na szafę

Mrowinka wyczytałam, że jak się ma prolaktynę w normie to może ją za bardzo obniżyć Ja chciałam tak profilaktycznie brać żeby cykl mieć ładny, ale nie wiem czy sobie nie zaszkodzę Bo jednak nie wiem jak te cykle będę wyglądać, miałam @ z odstawienia a teraz czekam na pierwszą naturalną @.

[blonde_hair]

Napisane przez zaaaabcia

No wlasnie odpada ze wzgledu na pisowanie

Mysle ze juz bardziej Dawid przez V bardziej zydowskie Nie no nie podoba mi sie za bardzo teraz bede wymyslac zeby tylko nie Dawid





---------- Dopisano o 16:49 ---------- Poprzedni post napisano o 16:48 ----------



U nas to kazde imie dziwne brzmi do nazwiska

koledze w Chicago urodzil sie syn wczoraj bedzie Marcel

zydowskie
A co na to David Beckham?

Marcel bardzo ladnie

[onyks]

Muszę zmykac, mam korki za 5 min
Miłego popołudnia

[Madzialenka12344321]

U nas Marcel był typem dla Chłopca.