Dobrze nam idzie spamowanie, czas się wziąć za prawdziwe odchudzanie. Cz. 2.

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

dobra zwijam się
do jutra

baw się dobrze wypij nasze zdrowie!!! paaa

[Aniaa_89]

impreza była ch*jowa szkoda gadać w ogóle

a tu widzę, że pustki

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

impreza była ch*jowa szkoda gadać w ogóle

a tu widzę, że pustki

Hej

Ja gotuję mężusiowi obiad :P

Czemu ch.ujowa? opowiadaj

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

Czemu ch.ujowa? opowiadaj

a pokłóciłam się z TŻtem i tyle było z imprezy, o głupotę jakąś tam, a potem dalej poszło i mała wojna wyszła także nie pobawiłam się zbytnio no ale cóż, bywa

nawet jeszcze dzisiaj nic nie jadłam, nie chce mi się

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

a pokłóciłam się z TŻtem i tyle było z imprezy, o głupotę jakąś tam, a potem dalej poszło i mała wojna wyszła także nie pobawiłam się zbytnio no ale cóż, bywa

nawet jeszcze dzisiaj nic nie jadłam, nie chce mi się

no ale pogodziliście się? kłótnie o pierdoły są najgorsze ja też się właśnie pożarłam z TŻ-tem

zjedz coś a wczoraj coś jadłaś?

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

no ale pogodziliście się? kłótnie o pierdoły są najgorsze ja też się właśnie pożarłam z TŻ-tem

zjedz coś a wczoraj coś jadłaś?

no pogadaliśmy i wyjaśniliśmy, potem do niego pojadę to będzie spoko. Generalnie my się często kłócimy, ale raczej szybko godzimy
no zwłaszcza jak to jakaś impreza czy coś, inni są i na to patrzą, no ale cóż
a Wam o co poszło? na pewno się szybko pogodzicie

czekam już na obiad
no najpierw jak piliśmy no to trochę jadłam, jakąś tam kanapkę, trochę jajek z majonezem i szczypiorkiem, chipsy itd potem w klubie na koniec frytki
ale teraz mam super płaski brzuch nie wiem czemu, ale po imprezach zawsze tak mam, dziwne to

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

no pogadaliśmy i wyjaśniliśmy, potem do niego pojadę to będzie spoko. Generalnie my się często kłócimy, ale raczej szybko godzimy
no zwłaszcza jak to jakaś impreza czy coś, inni są i na to patrzą, no ale cóż
a Wam o co poszło? na pewno się szybko pogodzicie

czekam już na obiad
no najpierw jak piliśmy no to trochę jadłam, jakąś tam kanapkę, trochę jajek z majonezem i szczypiorkiem, chipsy itd potem w klubie na koniec frytki
ale teraz mam super płaski brzuch nie wiem czemu, ale po imprezach zawsze tak mam, dziwne to

no my też się szybko godzimy ale po co te akcje? a przy ludziach to już w ogóle foch i nie odzywamy się do siebie żeby wiochy nie robić

faceci to są jednak nie z tej planety i czasem się uważają za bóg wie kogo

aj, bo ugotowałam mu obiad, no i go wołam; u nas w kuchni jest ciasno, bo mamy taki stół narożny, i zaraz jest szafka no ogólnie jest ciężko wleźć z jednej strony a że kupiliśmy sobie ostatnio maszynę do pieczenia chleba w Lidlu to dzisiaj ją podłączyłam i piekę chleb i ta maszyna zajmuje pół stołu a na dodatek jest podłączona tak, że trzeba przechodzić przez kabel żeby się dostać do stołu no co, nie mam innego gniazdka żeby podłączyć a po drugiej stronie siedzę ja i mój laptop (dlatego, że mi gniazdka wysiadły w pokoju co też jest maga niewyjaśnioną tajemnicą ) no i się wkurzył, wydarł, że musi mijać ten kabel, że jest ciasno że ja sobie siadłam, no i po co w ogóle ten laptop i że w ogóle nie ma miejsca no to mu powiedziałam, że niech coś zrobi z gniazdkami w pokoju, bo nie mam gdzie się podziać z tym laptopem! i że gotuję mu obiad i niech się na mnie nie drze patafian jeden! teraz foch na jakieś 2 godziny spokój mam przynajmniej

co masz na obiad?

no i zazdroszczę płaskiego brzucha po imprezie a piłaś coś wczoraj> czy tak o suchym pysku?

[Aniaa_89]

sorry, ale zwłaszcza to " drze się patafian jeden" mnie rozwaliło
pogodzicie się na pewno szybko kłótnie muszą być, nie może być zbyt słodko, żeby nudno nie było dobrze, że o takie głupoty tylko

pierś z kurczaka jakąś pieczoną, nowość jakaś, nie wiem pieczone ziemniaczki i gotowana marchewka chyba
ale nie chce mi się w ogóle jeść

a jak co to za impreza jak się w ogóle nie pije no heloł

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

sorry, ale zwłaszcza to " drze się patafian jeden" mnie rozwaliło
pogodzicie się na pewno szybko kłótnie muszą być, nie może być zbyt słodko, żeby nudno nie było dobrze, że o takie głupoty tylko

pierś z kurczaka jakąś pieczoną, nowość jakaś, nie wiem pieczone ziemniaczki i gotowana marchewka chyba
ale nie chce mi się w ogóle jeść

a jak co to za impreza jak się w ogóle nie pije no heloł

spoko mi momentami też się śmiać chciało jak się z nim kłóciłam my to w ogóle często mamy takie akcje

mmm, smacznie brzmi

no tak nie było pytania

[Gwiazda Wieczorna]

cześć dziewczynki
no nieładnie... nie kłócić się z TŻ ojjj ja, a w zasadzie my to już mamy za sobą takie historie. Na szczęście. Kiedyś się kłóciliśmy o pierdoły a teraz od wielu lat wogóle się nie kłócimy. Bo i po co?? do niczego to nie prowadzi. No ale do wszystkiego trzeba samemu dojrzeć
Mam pytanko o ten wypiekacz do chleba.... marzy mi się taki. Za ile kupiłaś w Lidlu i jak się sprawuje? wszystkie chleby sklepowe (no prawie) są naszpikowane spulchniaczami, karmelem, słodem.... a ja bym chciala taki chlebek swojski, bez ulepszaczy.

[heroine86]

Napisane przez Gwiazda Wieczorna

cześć dziewczynki
no nieładnie... nie kłócić się z TŻ ojjj ja, a w zasadzie my to już mamy za sobą takie historie. Na szczęście. Kiedyś się kłóciliśmy o pierdoły a teraz od wielu lat wogóle się nie kłócimy. Bo i po co?? do niczego to nie prowadzi. No ale do wszystkiego trzeba samemu dojrzeć
Mam pytanko o ten wypiekacz do chleba.... marzy mi się taki. Za ile kupiłaś w Lidlu i jak się sprawuje? wszystkie chleby sklepowe (no prawie) są naszpikowane spulchniaczami, karmelem, słodem.... a ja bym chciala taki chlebek swojski, bez ulepszaczy.

No czasem trzeba się pokłócić dla oczyszczenia atmosfery

Hmm, automat kupiłam w piątek, wczoraj piekłam chleb z mieszanki z Lidla, wyrósł ładnie i jest smaczny ale jak przeczytałam skład tej mieszanki to trochę się przeraziłam dzisiaj mi TŻ kupił mąkę pełnoziarnistą z Lubelli i zrobiłam sama piecze się nie chcę zapeszać, ale wyrósł ładnie także, co do opinii, to trochę za wcześnie ją wyrażać jak na razie jestem zadowolona powiem Ci więcej, jak wyciągnę ten pełnoziarnisty chlebuś

[Gwiazda Wieczorna]

Napisane przez heroine86

No czasem trzeba się pokłócić dla oczyszczenia atmosfery

Hmm, automat kupiłam w piątek, wczoraj piekłam chleb z mieszanki z Lidla, wyrósł ładnie i jest smaczny ale jak przeczytałam skład tej mieszanki to trochę się przeraziłam dzisiaj mi TŻ kupił mąkę pełnoziarnistą z Lubelli i zrobiłam sama piecze się nie chcę zapeszać, ale wyrósł ładnie także, co do opinii, to trochę za wcześnie ją wyrażać jak na razie jestem zadowolona powiem Ci więcej, jak wyciągnę ten pełnoziarnisty chlebuś

czy to taki automat? http://www.lidl.pl/cps/rde/xchg/lidl...ndex_12722.htm
kurczę smacznego życzę. Na pewno lepiej piec z mąki niż z gotowej mieszanki. Razowy mi się marzy taki. No i zapach w domu pewnie boski

[heroine86]

Napisane przez Gwiazda Wieczorna

czy to taki automat? http://www.lidl.pl/cps/rde/xchg/lidl...ndex_12722.htm
kurczę smacznego życzę. Na pewno lepiej piec z mąki niż z gotowej mieszanki. Razowy mi się marzy taki. No i zapach w domu pewnie boski

tak to ten tylko nie wiem czemu tu jest cena 159 zł bo ja zapłaciłam 199 i był w promocji to chyba jakaś stara cena

dzięki pachnie nieziemsko!

[Gwiazda Wieczorna]

Napisane przez heroine86

tak to ten tylko nie wiem czemu tu jest cena 159 zł bo ja zapłaciłam 199 i był w promocji to chyba jakaś stara cena

dzięki pachnie nieziemsko!

kurczę zazdroszczę chlebusia
też muszę sobie taki sprawić.

[niuniulka1989]

Hey Hey Dziewczynki

Właśnie wypiłam sobie kawusię i odpoczywam Mam lenia Z jedzeniem nadal średnio, dziś póki co grzecznie, ale nie chcę chwalić dnia przed jego końcem Wieczorkiem Wam napiszę co mi wpadło

Chyba niebawem wyruszę do galerii, raczej w roli towarzyski niż w ramach poszukiwań czegoś dla siebie, mam odwyk do kwietnia!

[heroine86]

Monia, miałaś się pochwalić wynikiem wagowym

[niuniulka1989]

Niestety nie ma czym się chwalić Ciągle ponad 71

[heroine86]

Napisane przez niuniulka1989

Niestety nie ma czym się chwalić Ciągle ponad 71

musisz po prostu wrócić na siłownię i spowiadać się tu nam z jedzenia co dzisiaj było?

---------- Dopisano o 19:10 ---------- Poprzedni post napisano o 18:42 ----------

Co tu tak cicho w ogóle?

Moje podsumowanie:

ś: owsianka z rodzynkami i mandarynką
2śn: gruszka
o: ziemniaczki pieczone w przyprawach, kawałek marchewki gotowanej; sos pomidorowy (pomidory + łyżka jogo naturalnego + przyprawy)
p: jabłko
k: 2 kromki chlebka domowej roboty z twarożkiem, szynką i rzodkiewkami
+ łyżka miodu (ale miałam taką ochotę, że myślałam, że się rzucę na milkę, którą mam w szafce więc wybrałam mniejsze zło )

chlebek wyszedł prze-py-szny!!!

[Aniaa_89]

Napisane przez Gwiazda Wieczorna

Mam pytanko o ten wypiekacz do chleba.... marzy mi się taki. Za ile kupiłaś w Lidlu i jak się sprawuje? wszystkie chleby sklepowe (no prawie) są naszpikowane spulchniaczami, karmelem, słodem.... a ja bym chciala taki chlebek swojski, bez ulepszaczy.

ale przecież nie musisz mieć takiej maszynki do chleba, można normalnie piec, w piekarniku
moja mama tak piecze i jest pycha

Napisane przez niuniulka1989

Chyba niebawem wyruszę do galerii, raczej w roli towarzyski niż w ramach poszukiwań czegoś dla siebie, mam odwyk do kwietnia!

a skąd ten odwyk?

Napisane przez heroine86

Co tu tak cicho w ogóle?

Moje podsumowanie:

ś: owsianka z rodzynkami i mandarynką
2śn: gruszka
o: ziemniaczki pieczone w przyprawach, kawałek marchewki gotowanej; sos pomidorowy (pomidory + łyżka jogo naturalnego + przyprawy)
p: jabłko
k: 2 kromki chlebka domowej roboty z twarożkiem, szynką i rzodkiewkami
+ łyżka miodu (ale miałam taką ochotę, że myślałam, że się rzucę na milkę, którą mam w szafce więc wybrałam mniejsze zło )

ja się godziłam z TŻtem

jadłospis super
łyżka miodu to żadna tragedia samo zdrowie

u mnie z jedzeniem średnio, ale ja już tak mam, że po konkretniejszym piciu następnego dnia w ogóle nie mam apetytu i ciężko mi cokolwiek zjeść, dopiero popołudniu daje rade
także z obiadu to zjadłam dosłownie mały paseczek piersi, 2małe kawałki pieczonych ziemniaków i troszkę marchewki. Także bida no ale nie byłam w stanie więcej
popołudniu odzyskałam apetyt więc żeby nadgonić kalorie byłam z TŻtem na frytkach
no i jeszcze wpadła kajzerka z serem Brie i pomidorem i jajko na twardo z odrobiną majonezu

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

u mnie z jedzeniem średnio, ale ja już tak mam, że po konkretniejszym piciu następnego dnia w ogóle nie mam apetytu i ciężko mi cokolwiek zjeść, dopiero popołudniu daje rade
także z obiadu to zjadłam dosłownie mały paseczek piersi, 2małe kawałki pieczonych ziemniaków i troszkę marchewki. Także bida no ale nie byłam w stanie więcej
popołudniu odzyskałam apetyt więc żeby nadgonić kalorie byłam z TŻtem na frytkach
no i jeszcze wpadła kajzerka z serem Brie i pomidorem i jajko na twardo z odrobiną majonezu

no to rzeczywiście kiepsko dzisiaj u Ciebie z jedzeniem ale dobrze, że nadrobiłaś wieczorem

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

no to rzeczywiście kiepsko dzisiaj u Ciebie z jedzeniem ale dobrze, że nadrobiłaś wieczorem

po imprezie to u mnie w sumie standard no ale nadgoniłam trochę wieczorem, także tragedii nie ma

jutro będzie lepiej

---------- Dopisano o 20:08 ---------- Poprzedni post napisano o 19:29 ----------

ej w ogóle w ten czwartek będzie Tłusty Czwartek
pojem pączusiów

eh to moje odchudzanie ostatnio to jakaś parodia

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

ej w ogóle w ten czwartek będzie Tłusty Czwartek
pojem pączusiów

eh to moje odchudzanie ostatnio to jakaś parodia

no wiem nie przepadam za bardzo za pączkami, ale teraz mam taką ochotę

ja mam zamiar upiec sama ale z połowy porcji coby nie przesadzić i część zaniosę teściom
takie sklepowe to mi średnio smakują

moje też ciągle podjadam np. dzisiaj rodzynki wpie.r.da.lam

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

no wiem nie przepadam za bardzo za pączkami, ale teraz mam taką ochotę

ja mam zamiar upiec sama ale z połowy porcji coby nie przesadzić i część zaniosę teściom
takie sklepowe to mi średnio smakują

moje też ciągle podjadam np. dzisiaj rodzynki wpie.r.da.lam

no wiadomo, że domowej roboty i takie jeszcze cieplutkie
będzie grzesznie

oj tam, ale chociaż podjadasz zdrowe rzeczy, więc nie jest źle

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

no wiadomo, że domowej roboty i takie jeszcze cieplutkie
będzie grzesznie

oj tam, ale chociaż podjadasz zdrowe rzeczy, więc nie jest źle

będziesz sama smażyć? czy mamusia?



zdrowe?! same węgle

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

będziesz sama smażyć? czy mamusia?



zdrowe?! same węgle

a jak myślisz?
ja mam ludzi od takich rzeczy

no ale witaminy jakieś tam mają, błonnik itd
lepsze to niż jakieś słodycze albo fast foody

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

a jak myślisz?
ja mam ludzi od takich rzeczy

no ale witaminy jakieś tam mają, błonnik itd
lepsze to niż jakieś słodycze albo fast foody

no tak

jasne, witaminy chyba, że w cukrze są jakieś witaminy

ale mam ochotę na Milkę

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

jasne, witaminy chyba, że w cukrze są jakieś witaminy

no heloł! nawet poszukałam w necie, żeby Ci udowodnić

Rodzynki zawierają witaminy z gruby B, które poprawiają pamięć i koncentrację oraz C i E, zwalczających wolne rodniki. Są dobrym źródłem błonnika, dlatego powinny znaleźć się w diecie cierpiących na zaparcia. Zawarty w rodzynkach wapń i bor zapobiegają osteoporozie, więc powinny spożywać je kobiety po menopauzie. Natomiast cynk, potas i żelazo poprawiają pracę serca, wygląd skóry oraz podnoszą odporność organizmu.

widzisz, samo zdrowie

milka to zło
najwyżej jutro sobie zjedz jak masz ochotę, ale dziś już nie wolno

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

no heloł! nawet poszukałam w necie, żeby Ci udowodnić

widzisz, samo zdrowie

milka to zło
najwyżej jutro sobie zjedz jak masz ochotę, ale dziś już nie wolno

to do mnie?: 'powinny spożywać je kobiety po menopauzie' nie, no dzięki

no dobra, nawet jeśli mają jakieś tam witaminy to nie powinno się ich spożywać w nadmiarze

nie ruszę tej Milki, wiem nie wolno

[niuniulka1989]

Napisane przez Aniaa_89

a skąd ten odwyk?

Za dużo ostatnio rzeczy wpadło Wyrzuty sumienia są a kasy na więcej nie ma

Moje dzisiejsze, znów lipa...
rano: ok 300 ml mleka bananowego
ś: jajecznica z 3. jaj, 2 kawałki chleba
O: pół torebki ryżu, pierś smażona na teflonie, sos chiński
p: kubek kakao
K: 3 tosty z szynką i serem, na to mozzarella i pomidor

Zbyt dużo

Jutro postaram się lepiej, ale nie wiem co z tego wyjdzie, 10h poza domem..

[Aniaa_89]

Napisane przez niuniulka1989

Moje dzisiejsze, znów lipa...
rano: ok 300 ml mleka bananowego
ś: jajecznica z 3. jaj, 2 kawałki chleba
O: pół torebki ryżu, pierś smażona na teflonie, sos chiński
p: kubek kakao
K: 3 tosty z szynką i serem, na to mozzarella i pomidor

Zbyt dużo

Jutro postaram się lepiej, ale nie wiem co z tego wyjdzie, 10h poza domem..

wg mnie ładnie
i na pewno nie za dużo bo w sumie 3posiłki tylko kakao i mleko nie liczę jako posiłek
nie masz co narzekać, dobrze jest