Żony 2011 :)

[izabla]

Napisane przez Aldrin

Kuchnia zapowiada się całkiem fajnie. Jakie masz wymiary kuchni? a lodówkę gdzie planujecie ustawić? Szafki planujecie bez uchwytów?
Jeżeli mogę Ci coś doradzić to zamotujcie sobie światło pod szafkowe naprawdę fajna i pomocna rzecz.

Lodówka jest wolnostojąca, i będzie ustawiona na przeciwko słupka. Kuchnia jest prawie kwadratowa 310*300 (około, bo dokładnie nie pamiętam). Na przeciwnej ścianie od kuchenki jest okno, a obok kuchenki drzwi wejściowe. Planowaliśmy bez tradycyjnego uchwytu, tylko z wyfrezowanym w płycie:02.jpg ale w studiu kuchennym, w którym podglądaliśmy rozwiązania Pan zasiał w nas ziarno niepewności, czy damy radę otworzyć np. zmywarkę takim sposobem czy zapełnioną garami szufladę.
Oświetlenie pod szafkami też jest przewidziane o takie:http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/80126114/ zamontowane tak by nie było widać okablowania, tu po prostu nie widać (Mąż ma hyzia na punkcie oświetlenia)

[Aldrin]

Napisane przez izabla

Lodówka jest wolnostojąca, i będzie ustawiona na przeciwko słupka. Kuchnia jest prawie kwadratowa 310*300 (około, bo dokładnie nie pamiętam). Na przeciwnej ścianie od kuchenki jest okno, a obok kuchenki drzwi wejściowe. Planowaliśmy bez tradycyjnego uchwytu, tylko z wyfrezowanym w płycie:Załącznik 4505033 ale w studiu kuchennym, w którym podglądaliśmy rozwiązania Pan zasiał w nas ziarno niepewności, czy damy radę otworzyć np. zmywarkę takim sposobem czy zapełnioną garami szufladę.
Oświetlenie pod szafkami też jest przewidziane o takie:http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/80126114/ zamontowane tak by nie było widać okablowania, tu po prostu nie widać (Mąż ma hyzia na punkcie oświetlenia)

Otwieranie półek bardzo oryginalne no i mnie się bardzo podoba, kuchnie robią bez uchwytów i też ludzie otwierają więc myślę, że ten Wasz pomysł bardzo dobry, bardziej bym się obawiała, że będzie wszystko widać na tej białej kuchni każdy paluch tym bardziej przy takim otwieraniu ale to już pewnie sprawdziliście. W kuchni potrzebne jest dużo półek nie myśleliście o tym aby powiesić półki obok okapu? wtedy nie miałabyś problemu do którego momentu układać płytki.
Oświetlenie moim zdaniem również fajne czemu Tobie się nie podoba?

[izabla]

Napisane przez Aldrin

Otwieranie półek bardzo oryginalne no i mnie się bardzo podoba, kuchnie robią bez uchwytów i też ludzie otwierają więc myślę, że ten Wasz pomysł bardzo dobry, bardziej bym się obawiała, że będzie wszystko widać na tej białej kuchni każdy paluch tym bardziej przy takim otwieraniu ale to już pewnie sprawdziliście. W kuchni potrzebne jest dużo półek nie myśleliście o tym aby powiesić półki obok okapu? wtedy nie miałabyś problemu do którego momentu układać płytki.
Oświetlenie moim zdaniem również fajne czemu Tobie się nie podoba?

Powiem Ci, że wbrew pozorom, na białej lakierowanej na połysk płycie mniej widać "odciski palców" niż na ciemnej. Myślę, że tyle wiszących półek wystarczy (one będą do samego sufitu, żeby nie robić "kurzołapu"), a poza tym nie chcemy półki narożnej, a musiałaby być w takim ustawieniu o jakim piszesz. Oświetlenie samo w sobie fajne, tylko jeszcze nie przekonałam się do tej listwy, którą będę miała na suficie, ale muszę zaakceptować, bo tu Mąż nie popuści

[the rock]

Napisane przez izabla

Powiem Ci, że wbrew pozorom, na białej lakierowanej na połysk płycie mniej widać "odciski palców" niż na ciemnej. Myślę, że tyle wiszących półek wystarczy (one będą do samego sufitu, żeby nie robić "kurzołapu"), a poza tym nie chcemy półki narożnej, a musiałaby być w takim ustawieniu o jakim piszesz. Oświetlenie samo w sobie fajne, tylko jeszcze nie przekonałam się do tej listwy, którą będę miała na suficie, ale muszę zaakceptować, bo tu Mąż nie popuści

Zgadzam się, moja przyjaciółka na czarne i paluchy widać niemiłosiernie

[morenica]

Napisane przez izabla

No to teraz rozumiem, bo już myślałam jak by tu u nas zmniejszyć kwotę Jeśli masz jakieś wątpliwości, co do wystawionej faktury, to dzwoń pytać. Wcześniej z moim Mężem mieszkała Mama i dwie Siostry, więc zużycie było dość duże. Od sierpnia mieszkamy tylko we dwójkę, a w październiku przyszły nowe prognozy i z 80zł zrobiło się 120zł/miesiąc, więc zadzwoniłam i po mojej interwencji płacę 60zł. Pewnie potem byłby zwrot, ale po co mam zamrażać u nich gotówkę i ich kredytować?

Ja raczej dzwonić nie będę bo raczej ta kwota jest pewna. jak ja siedzę w domu to wiadomo a to TV gra a to radio a to światło i tak prąd idzie

Chwalić się...ile pączków zjadłyście?
Ja tylko albo aż 2 i mi już styka

[the rock]

Ja też zjadłam 2

[e49b640a255e4f36f4ca0389c216c83b5b764891_6122d6f2c8cf5]

ja też 2 więcej już nie powinnam ale mama upiekła i tak smakowicie wyglądają ...

[dorka24]

no to ja chyba najmniej dopołudnia kupiłam 2 - jeden dla mnie, jeden dla męża. Jednego zjadłam sama, a drugiego na pół z mężem bo on już w pracy dwa jadł ale w tym tygodniu już mam dość słodyczy, bo codziennie coś jemy, a to ciasto a to słodycze i czuję już przesyt

[martusienka]

Napisane przez izabla

Lodówka jest wolnostojąca, i będzie ustawiona na przeciwko słupka. Kuchnia jest prawie kwadratowa 310*300 (około, bo dokładnie nie pamiętam). Na przeciwnej ścianie od kuchenki jest okno, a obok kuchenki drzwi wejściowe. Planowaliśmy bez tradycyjnego uchwytu, tylko z wyfrezowanym w płycie:Załącznik 4505033 ale w studiu kuchennym, w którym podglądaliśmy rozwiązania Pan zasiał w nas ziarno niepewności, czy damy radę otworzyć np. zmywarkę takim sposobem czy zapełnioną garami szufladę.
Oświetlenie pod szafkami też jest przewidziane o takie:http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/80126114/ zamontowane tak by nie było widać okablowania, tu po prostu nie widać (Mąż ma hyzia na punkcie oświetlenia)

W mieszkaniu, które teraz wynajmujemy, są właśnie takie szafki, z identycznymi "uchwytami" do otwierania i stwierdzam, że nie ma żadnego problemu z otwieraniem. I wygląda to fajnie, tak minimalistycznie-czyli tak jak lubię. Ale paproszki tam wpadają i trzeba często czyścić, ale to nie problem przejechać szmatką.

[elllmi]

Napisane przez izabla

Meble będą białe lakierowane, tam gdzie się da, chcieliśmy szuflady, to na suficie, to lampy Ikea system Sandta( do tego elementu jestem najmniej przekonana, ale Mąż się upiera), całe agd, zlew i okap stalowe ( tu wyszło jakieś dziwne). Waham się jeszcze nad kolorem płytek na ścianie, ale chyba tez będą białe, i ich wysokością na ścianie z okapem ( teraz imo są za wysoko)

a nie myślałaś o szkle między meblami zamiast płytek? siostra M. teraz robiła kuchnię i super to wygląda; ja też takie chciałam, ale M. mi przegadał, że się nie opłaca, bo i tak się stąd wyprowadzimy, więc nie ma co iść w koszty

Napisane przez izabla

Powiem Ci, że wbrew pozorom, na białej lakierowanej na połysk płycie mniej widać "odciski palców" niż na ciemnej.

masz rację; ja mam ciemnie meble i jak tylko zaświecę światło, to mnie trafia, bo wszystkie macanki widać

zjadłam dzisiaj 3 pączki, ale czuję się usprawiedliwiona, bo wczoraj i dzisiaj smigałam dwie godziny z łopatą i odśnieżałam podwórko czyli bilans wyszedł na zero

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez morenica

Chwalić się...ile pączków zjadłyście?
Ja tylko albo aż 2 i mi już styka

Żadnego. Nie lubię pączków Ale za to zjadłam sporo faworków

Napisane przez dorka24

no to ja chyba najmniej do południa kupiłam 2 - jeden dla mnie, jeden dla męża. Jednego zjadłam sama, a drugiego na pół z mężem bo on już w pracy dwa jadł ale w tym tygodniu już mam dość słodyczy, bo codziennie coś jemy, a to ciasto a to słodycze i czuję już przesyt

A widzisz, ja Cię przebiłam

[Aldrin]

Napisane przez izabla

Powiem Ci, że wbrew pozorom, na białej lakierowanej na połysk płycie mniej widać "odciski palców" niż na ciemnej. Myślę, że tyle wiszących półek wystarczy (one będą do samego sufitu, żeby nie robić "kurzołapu"), a poza tym nie chcemy półki narożnej, a musiałaby być w takim ustawieniu o jakim piszesz. Oświetlenie samo w sobie fajne, tylko jeszcze nie przekonałam się do tej listwy, którą będę miała na suficie, ale muszę zaakceptować, bo tu Mąż nie popuści

Najważniejsze, że nie widać odcisków palców bo ciągłe bieganie ze szmatką mogłoby człowieka doprowadzić do szału. Teraz to zostało życzyć udanego i szybkiego remontu

Napisane przez morenica

Chwalić się...ile pączków zjadłyście?
Ja tylko albo aż 2 i mi już styka

W tym roku zaszalałam i zjadłam aż 3 pączki ale tłumaczę się sama przed sobą ze zbliża mi się @ i dlatego mam większy apetyt

[Ifwka]

[1=e49b640a255e4f36f4ca038 9c216c83b5b764891_6122d6f 2c8cf5;32344302]o ja dobrze, że pod domem a nie gdzieś na mieście. ale przynajmniej mąż mógł poczuć się jak bohater


fajna kuchnia, bardzo podoba mi się ten opadający blat.
Ja mam straszną ochotę na kuchnię w stylu prowansalskim coś takiego jak na zdjęciach ale K coś nosem kręci, będę musiała go jakoś przekonać
zresztą u nas w tym roku będą robione dwie kuchnie, jedna będzie rodziców taka codzienna, a druga nasza. Więc może do którąś zrobimy w tym stylu [/QUOTE]
No mam nadzieję że dzis mnie nic nie spotka bo jade do mamy i mam nadziję że drogi będa w miarę przejezdne; nie będzie męża w pobliżu do odkopywania.
Kuchnia bardzo ładna jednak mój mąż byłby zdecydowanie na nie bo on lubi bardziej nowoczesne.

---------- Dopisano o 08:38 ---------- Poprzedni post napisano o 08:32 ----------

Napisane przez morenica

Chwalić się...ile pączków zjadłyście?
Ja tylko albo aż 2 i mi już styka

Ja tez zjadłam aż 2, do pracy kupiłam 12 i wszystkie poszły i do domu chyba z 8, to oprócz mnie domownicy mieli kolację

---------- Dopisano o 08:44 ---------- Poprzedni post napisano o 08:38 ----------

Napisane przez martusienka

W mieszkaniu, które teraz wynajmujemy, są właśnie takie szafki, z identycznymi "uchwytami" do otwierania i stwierdzam, że nie ma żadnego problemu z otwieraniem. I wygląda to fajnie, tak minimalistycznie-czyli tak jak lubię. Ale paproszki tam wpadają i trzeba często czyścić, ale to nie problem przejechać szmatką.

Bardzo podobają mi się takie uchwyty ale niestety ja mam blaty wystające i pewnie takie by się nie sprawdziły.
Co do odcisków na płytach, to kiedys specjalnie stałam w sklepie i palcowałam i nie było tak źle, ja teraz mam zwykłe nielakierowna a odciski i tak widać.
Chociaż przy czarnych meblach w salonie to jest tragedia: zarówno odciski jak i kurze, przydałoby się ścierac tam codziennie.

[izabla]

Napisane przez morenica

Chwalić się...ile pączków zjadłyście?
Ja tylko albo aż 2 i mi już styka

Ja mam na sumieniu jednego, a Mąż trzy sztuki

Napisane przez martusienka

W mieszkaniu, które teraz wynajmujemy, są właśnie takie szafki, z identycznymi "uchwytami" do otwierania i stwierdzam, że nie ma żadnego problemu z otwieraniem. I wygląda to fajnie, tak minimalistycznie-czyli tak jak lubię. Ale paproszki tam wpadają i trzeba często czyścić, ale to nie problem przejechać szmatką.

Po spotkaniu z wykonawcą stwierdziliśmy, że jednak zastosujemy jak najbardziej minimalistyczne uchwyty, ponieważ: po pierwsze może być problem z otwieraniem np.zmywarki (trzeba dość mocno szarpnąć), a po drugie w trakcie użytkowania lakierowana powierzchnia płyty przy takim uchwycie łatwiej ulegnie zarysowaniom np. paznokciami.

Napisane przez elllmi

a nie myślałaś o szkle między meblami zamiast płytek? siostra M. teraz robiła kuchnię i super to wygląda; ja też takie chciałam, ale M. mi przegadał, że się nie opłaca, bo i tak się stąd wyprowadzimy, więc nie ma co iść w koszty

Jasne, że myślałam Lacobel mi też się bardzo podobał, ale to jest zwykłe szkło, które ma wytrzymałość max. 120st, a ja będę miała płytę gazową, więc temperatura będzie dużo wyższa. Poza tym cena z montażem to około 500zł! za m2

[Aldrin]

Napisane przez Ifwka

No mam nadzieję że dzis mnie nic nie spotka bo jade do mamy i mam nadziję że drogi będa w miarę przejezdne; nie będzie męża w pobliżu do odkopywania.
Kuchnia bardzo ładna jednak mój mąż byłby zdecydowanie na nie bo on lubi bardziej nowoczesne.

---------- Dopisano o 08:38 ---------- Poprzedni post napisano o 08:32 ----------


Ja tez zjadłam aż 2, do pracy kupiłam 12 i wszystkie poszły i do domu chyba z 8, to oprócz mnie domownicy mieli kolację

---------- Dopisano o 08:44 ---------- Poprzedni post napisano o 08:38 ----------


Bardzo podobają mi się takie uchwyty ale niestety ja mam blaty wystające i pewnie takie by się nie sprawdziły.
Co do odcisków na płytach, to kiedys specjalnie stałam w sklepie i palcowałam i nie było tak źle, ja teraz mam zwykłe nielakierowna a odciski i tak widać.
Chociaż przy czarnych meblach w salonie to jest tragedia: zarówno odciski jak i kurze, przydałoby się ścierac tam codziennie.

My również w sklepie sprawdzaliśmy na jakich meblach nie widać odcisków i w kuchni nic nam nie widać całe szczęście ale w salonie na stoliku do kawy widać wszystko i doprowadza mnie to do szału

[T'ai]

to i ja się w końcu dopisuję

[ivona84]

To ja chyba wszystkie przebiłam, bo zjadłam 4 - ale w ciąży jestem Zreztą normalnie to więcej bym zjadła, ale pierwszego zjadłam dopiero o 16 (w zasadzie to 2 od razu)

[megamag]

Napisane przez T'ai

to i ja się w końcu dopisuję

Witaj prosimy o zeznanie, jak Ci tam jako żona?

Nam już pół roku w tym miesiącu mija. Nawet nie zauważyłam kiedy.

[T'ai]

Napisane przez ivona84

To ja chyba wszystkie przebiłam, bo zjadłam 4 - ale w ciąży jestem Zreztą normalnie to więcej bym zjadła, ale pierwszego zjadłam dopiero o 16 (w zasadzie to 2 od razu)

ja pączka to zjadłam jednego ale oponek to prawie całe pudełko od mamy

Napisane przez megamag

Witaj prosimy o zeznanie, jak Ci tam jako żona?

Nam już pół roku w tym miesiącu mija. Nawet nie zauważyłam kiedy.

zeznaję że dobrze
a chyba nawet troszkę lepiej jest między nami odkąd mieszkamy razem
jakiś miesiąc czy dwa było na "dotarcie" wiadomo

[morenica]

A u Nas dzisiaj 5 miesięcy od ślubu I akurat Mąż ma urodziny,
Ale jutro robimy małą imprezkę dla znajomych...

Za oknem śnieg pada... a ja chyba zacznę w końcu pisać swój plan pracy doktorskiej...bo niby jeszcze tyle czasu ale do września czas ucieknie szybko

Ps. Macie przepis na fajny, prosty (bo nigdy nie robiłam) i niedrogi tort??

[201610281624]

Napisane przez morenica

A u Nas dzisiaj 5 miesięcy od ślubu I akurat Mąż ma urodziny,
Ale jutro robimy małą imprezkę dla znajomych...

Za oknem śnieg pada... a ja chyba zacznę w końcu pisać swój plan pracy doktorskiej...bo niby jeszcze tyle czasu ale do września czas ucieknie szybko

Ps. Macie przepis na fajny, prosty (bo nigdy nie robiłam) i niedrogi tort??

U nas też pada
Czekam na kanapę do naszego gniazdka...ok 13 maja przywieść i tym sposobem bedziemy mieli umeblowane calutkie mieszkanko.Brakuje nam tylko firan do dwóch pokoi i kuchni i żyrandola do jednego pokoju i dziewczyny gniazdko urządzone w 100 % , także nic nam nie będzie już potrzeba do niego...No może dzidzi kiedyś...bo ja chcę na studia iść od październikaA my w poniedziałek 6 miesięcy poAle ten czas leci...Doktorat?Szacun kobietohttp://przepisy.net/torty/

---------- Dopisano o 12:03 ---------- Poprzedni post napisano o 12:02 ----------

Cześć T'ai

[dorka24]

Napisane przez morenica

A u Nas dzisiaj 5 miesięcy od ślubu I akurat Mąż ma urodziny,
Ale jutro robimy małą imprezkę dla znajomych...

Za oknem śnieg pada... a ja chyba zacznę w końcu pisać swój plan pracy doktorskiej...bo niby jeszcze tyle czasu ale do września czas ucieknie szybko

Ps. Macie przepis na fajny, prosty (bo nigdy nie robiłam) i niedrogi tort??

doktorat chyba sporo kosztuje? na jakim kierunku robisz?
ja póki co torty zostawiam cukiernikom dla mnie tort to nie tylko biszkopt przełożony masą dlatego wolę kupić gotowy. Właśnie dzisiaj jedziemy do rodziców na weekend i robią imprezę urodzinową podwójną bo między urodzinami jest tylko tydzień różnicy no i mąż po pracy ma odebrać torta

[201610281624]

Napisane przez dorka24

doktorat chyba sporo kosztuje? na jakim kierunku robisz?
ja póki co torty zostawiam cukiernikom dla mnie tort to nie tylko biszkopt przełożony masą dlatego wolę kupić gotowy. Właśnie dzisiaj jedziemy do rodziców na weekend i robią imprezę urodzinową podwójną bo między urodzinami jest tylko tydzień różnicy no i mąż po pracy ma odebrać torta

Na pewno sporo kosztuje...masakra, aż nie chcę wiedzieć chyba ile
Dla mnie torty to też wyższa szkoła jazdy i na pewno nie wyszedł by taki jak sklepowy...z moimi zdolnościami
Poza tym koszty torta gotowego nie są znowu takie duże, zwłaszcza, że co 2 tygodnie się nie kupuje.
Ale ale ale jadłam kiedyś torcik na 18 robiony przez znajomą ludzi u których byłam i był to najlepszy tort jaki w zyciu jadłamNo i mój ślubny zrobiony przez kucharkę naszą, a nie z cukierni, gdzie na 100 osób chcieli i 600 zł za tort.A ja miałam na 100 osób za 150 zł
Niech się chowają cukiernie

[izabla]

Napisane przez morenica

A u Nas dzisiaj 5 miesięcy od ślubu I akurat Mąż ma urodziny,
Ale jutro robimy małą imprezkę dla znajomych...

Za oknem śnieg pada... a ja chyba zacznę w końcu pisać swój plan pracy doktorskiej...bo niby jeszcze tyle czasu ale do września czas ucieknie szybko

Ps. Macie przepis na fajny, prosty (bo nigdy nie robiłam) i niedrogi tort??

A z jakiej dziedziny masz zamiar się doktoryzować? Udało Ci się "zaczepić"na uczelni?
Co do przepisów, to ja często korzystam z bloga mojewypieki.blox.pl i tam znalazłam taki tort: http://mojewypieki.blox.pl/2011/06/T...jprostszy.html wydaje się w miarę prosty, i myślę, że truskawki można zastąpić np. brzoskwiniami z puszki

[dorka24]

Napisane przez Ainhoa

Na pewno sporo kosztuje...masakra, aż nie chcę wiedzieć chyba ile
Dla mnie torty to też wyższa szkoła jazdy i na pewno nie wyszedł by taki jak sklepowy...z moimi zdolnościami
Poza tym koszty torta gotowego nie są znowu takie duże, zwłaszcza, że co 2 tygodnie się nie kupuje.
Ale ale ale jadłam kiedyś torcik na 18 robiony przez znajomą ludzi u których byłam i był to najlepszy tort jaki w zyciu jadłamNo i mój ślubny zrobiony przez kucharkę naszą, a nie z cukierni, gdzie na 100 osób chcieli i 600 zł za tort.A ja miałam na 100 osób za 150 zł
Niech się chowają cukiernie

no jasne jak jest ktoś znajomy kto robi to rewelacyjnie to warto my niestety nie mamy, kiedyś mama zamawiała u koleżanki, ale ona robiła takie z ciężkimi masami i słodkie bardzo. Ja zjem torta ale nie może być za słodki, tam gdzie my zamawiamy są takie fajne "leciutkie" z owocami i nie zamulają

[e49b640a255e4f36f4ca0389c216c83b5b764891_6122d6f2c8cf5]

Napisane przez morenica

A u Nas dzisiaj 5 miesięcy od ślubu I akurat Mąż ma urodziny,
Ale jutro robimy małą imprezkę dla znajomych...

Za oknem śnieg pada... a ja chyba zacznę w końcu pisać swój plan pracy doktorskiej...bo niby jeszcze tyle czasu ale do września czas ucieknie szybko

Ps. Macie przepis na fajny, prosty (bo nigdy nie robiłam) i niedrogi tort??

tu są fajne przepisy http://mojewypieki.blox.pl/strony/Torty.html , ja zawsze robię ciasta z przepisów z tej strony i zawsze wychodzą

u mnie też pada a ja siedzę i pisze magisterkę ale ciężko idzie
a na jakim kierunku piszesz doktorat? moja pani promotor też namawia osoby z mojego seminarium, żeby iść na doktoranckie ale mi już chyba wystarczy tej nauki, chyba że się skuszę i od września na jakąś podyplomówkę pójdę

Napisane przez Ainhoa

U nas też pada
Czekam na kanapę do naszego gniazdka...ok 13 maja przywieść i tym sposobem bedziemy mieli umeblowane calutkie mieszkanko.Brakuje nam tylko firan do dwóch pokoi i kuchni i żyrandola do jednego pokoju i dziewczyny gniazdko urządzone w 100 % , także nic nam nie będzie już potrzeba do niego...No może dzidzi kiedyś...bo ja chcę na studia iść od październikaA my w poniedziałek 6 miesięcy poAle ten czas leci...Doktorat?Szacun kobietohttp://przepisy.net/torty/

---------- Dopisano o 12:03 ---------- Poprzedni post napisano o 12:02 ----------

Cześć T'ai

ale super ja też bym już chciała mieć wszystko wyszykowane, bo powoli mam już dość tych ciągłych remontów.
A czy mogłabyś się pochwalić kuchnią ?

U nas już 10 miesięcy po ślubie zaraz minie... kiedy to zleciało

[Aldrin]

Jeżeli chodzi o mnie to Ainhoa możesz się pochwalić całym mieszkaniem nie tylko kuchnią a przede wszystkim łazienką bo jesteśmy w trakcie remontu to może podpatrzyłabym coś od innych

[e49b640a255e4f36f4ca0389c216c83b5b764891_6122d6f2c8cf5]

W sumie to masz rację

My łazienkę remontowaliśmy pół roku temu. Cała była mojego projektu i jestem nieskromnie mówiąc bardzo z niej dumna, bo miałam do dyspozycji tylko powierzchnię wielkości 4 m2, a wszystko mi się tam zmieściło Wrzucę później parę zdjęć może coś sobie podpatrzysz z niej

[Aldrin]

[1=e49b640a255e4f36f4ca038 9c216c83b5b764891_6122d6f 2c8cf5;32367845]W sumie to masz rację

My łazienkę remontowaliśmy pół roku temu. Cała była mojego projektu i jestem nieskromnie mówiąc bardzo z niej dumna, bo miałam do dyspozycji tylko powierzchnię wielkości 4 m2, a wszystko mi się tam zmieściło Wrzucę później parę zdjęć może coś sobie podpatrzysz z niej [/QUOTE]

Kochana byłabym Ci ogromnie wdzięczna
A link z przepisami jest super i już mam pełno rzeczy wybranych do zrobienia

[e49b640a255e4f36f4ca0389c216c83b5b764891_6122d6f2c8cf5]

Już wrzucam