RINGER . Nowy serial z Sarah Michelle Gellar .

[trawa_morska]

Napisane przez tarji

Nieźle to sobie wymyśliła. Spryciula.
Czyli upozorowała ten wypadek, aby przejąć tożsamość Bridget, skoro sama była w niebezpieczeństwie? Tak to mniej więcej rozumiem...

przeciez Siobhan nie przejela tozsamosci Bridget

Napisane przez NoisyGhost

Hmm.. ja to zrozumiałam zupełnie na odwrót. Jak dla mnie Siobhan nie była w niebezpieczeństwie, tylko po prostu miała swój plan w tym aby zniknąć. A wszystkie te momenty kiedy ktoś atakował prawdziwą Bridget, nie były przeciwko Siobhan, tylko właśnie przeciwko Bridget. Wszystko uknute przez Siobhan siedzącą w Paryżu

Ja zrozumialam to w ten sposob, ze Siobhan chciala, zeby Bridget przejela jej tozsamosc wlasnie dlatego, ze ma jakis plan wobec wlasnej osoby, moze po prostu woli zniknac w ten sposob, zeby caly jej swiat myslal, ze nie zyje. Pamietajmy, ze chciala wziac kase ze swojego konta, tylko ze okazalo sie to niemozliwe. Nie chce, zeby jej maz cokolwiek wiedzial, ma on pieniadze, a wiec i rozne mozliwosci, moze jej szukac lub przeszkodzic w planie, jakikolwiek on jest.

Ew. sama Siobhan sie w cos wplatala, w jakies niebezpieczenstwo i woli zniknac, zeby nikt jej nie szukal (jak juz to ewentualnie czepial sie Bridget), tym bardziej, ze jest w ciazy.

Nie przewidziala tylko, ze sama Bridget ktos bedzie chcial tak czy owak zabic i ze bedzie to niezwiazane z jej sprawa.

[soleiasta]

właśnie kiedy wraca serial? bo jakoś mi to umknęło

[NoisyGhost]

31 stycznia... chyba

[trawa_morska]

tak, 31

---------- Dopisano o 10:18 ---------- Poprzedni post napisano o 10:04 ----------

W 14 odcinku pojawi sie nowa meska postac, zagrana przez Mishe Collinsa Bedzie to Dylan, facet z przeszlosci siostr, bedacy jednoczesnie waznym powodem ich pozniejszej niecheci do siebie

To chyba nie jakis straszny spoiler, wiec nie daje na bialo

Zreszta to chyba jest jakas wymianka , bo Jason Dohring, ktory gra nauczyciela Juliet (ciekawe zreszta czy to jej oskarzenie jest prawdziwe czy wymyslone) wystapi w najblizszym odcinku wlasnie w Supernatural

[tarji]

Napisane przez trawa_morska

Zreszta to chyba jest jakas wymianka , bo Jason Dohring, ktory gra nauczyciela Julii (ciekawe zreszta czy to jej oskarzenie jest prawdziwe czy wymyslone) wystapi w najblizszym odcinku wlasnie w Supernatural

Mi się wydaje, że Juliet to sobie wymyśliła, ale pewności nie mam. Byc może chce pogrążyć nauczyciela, bo "nie skusił się na jej wdzięki".

PS Wiem, że moje przypuszczenia były... Nietrafione. Po prostu nie doszłam do ostatniego odcinka, który został wyemitowany przed przerwą.

[soleiasta]

No powiem że robi się coraz ciekawiej!
A Julie i koleżanka i Dohring - no kopara mi opadła.
Kolejny odcinek ma bc flashbackiem wspomnień, będzie interesująco.

[tarji]

Napisane przez soleiasta

No powiem że robi się coraz ciekawiej!
A Julie i koleżanka i Dohring - no kopara mi opadła.
Kolejny odcinek ma bc flashbackiem wspomnień, będzie interesująco.

Zgadzam się! Aczkolwiek wkurza mnie, że Siobhan wróciła. Namąci tylko i o.

[soleiasta]

Napisane przez tarji

Zgadzam się! Aczkolwiek wkurza mnie, że Siobhan wróciła. Namąci tylko i o.

już namąciła, całą winę zrzuciła na Bridget.

[tarji]

Napisane przez soleiasta

już namąciła, całą winę zrzuciła na Bridget.

W sumie... Ale ja jej nie rozumiem. Po co się zjawiła? Bo jakoś nie mogę uwierzyć, że tylko dlatego, że jest zakochana w Henry'm. Z resztą paraduje po tych ulicach, w ogóle nie przejmując się, że może spotkać siostrę.

[soleiasta]

Napisane przez tarji

W sumie... Ale ja jej nie rozumiem. Po co się zjawiła? Bo jakoś nie mogę uwierzyć, że tylko dlatego, że jest zakochana w Henry'm. Z resztą paraduje po tych ulicach, w ogóle nie przejmując się, że może spotkać siostrę.

ona coś kombinuje potrzeba jej kasy

[tarji]

Właśnie obejrzałam 13 odcinek. To wszystko jest pokręcone! Ale to mi się podoba. Ciekawa jestem, co Henry usłyszał na końcu... I w ogóle żal mi Tylera - widać, że to fajny gość...

[soleiasta]

Napisane przez tarji

Właśnie obejrzałam 13 odcinek. To wszystko jest pokręcone! Ale to mi się podoba. Ciekawa jestem, co Henry usłyszał na końcu... I w ogóle żal mi Tylera - widać, że to fajny gość...

Może ta co go chciała zdjęciami zaszantażować coś ma wspólnego z brudnymi inreresami? W końcu ona nalegała... Andrew - raczej niee..

[tarji]

Napisane przez soleiasta

Może ta co go chciała zdjęciami zaszantażować coś ma wspólnego z brudnymi inreresami? W końcu ona nalegała... Andrew - raczej niee..

Może, może...

[trawa_morska]

Nikt nie widzial jeszcze 14 odcinka?

Nie wiem w sumie czy pisac na bialo, ale na wszelki wypadek

Ciekawe czemu Henry mial ten klucz z łódką? I od czego ten klucz jest wlasciwie
Siobhan jakby go kochala w sumie jednak troche, tak mysle.
Bo Tyler to oczywiscie tylko narzedzie.
Ale musi miec cos waznego na Andrew, skoro Henry od razu wycofal swoja kase.

Jezeli to matka Juliet jest mozgiem calego planu to jestem ciekawa jak przebiegalo jego wykonanie. Jak Juliet zostala sama w klasie to mu zaproponowala kase? Po co? Cos w stylu, ze jej matka chciala wyciagnac jej fundusz powierniczy czy co.. W kazdym razie nie wierze, ze nauczyciel pobil Tesse.

Co do Dylana (Misha) to nie rozumiem, jak Bridget mogla go tak nienawidziec i obwiniac, skoro sama niczego bardziej nie pragnela jak wybaczenia Siobhan Bardzo dobrze wiedziala, jak ciezko jest zyc z takim poczuciem winy, a tak czy owak to byl wypadek. Dylan nie mial zlych intencji, tak samo jak ona. A obwiniala go co najmniej tak, jakby on zabil to dziecko. Przeciez zginal jego wlasny syn, juz sama ta swiadomosc jest strasznie ciezka, do tego dochodzi nienawisc i obwinianie przez Siobhan, sama Bridget mogla dac mu spokoj, skoro jakby nie patrzac jechala na ym samym wozku.

A samej Siobhan to juz sie nie dziwie. Pomijajac, ze to nie byla ich bezposrednia wina i ze to byl wypadek, ja zachowalabym sie pewnie tak samo. Do konca zycia nie moglabym na nich obojga patrzec. I kto wie czy nie stalabym sie, tak samo, zimna suka przez to.

[soleiasta]

Napisane przez trawa_morska

Nikt nie widzial jeszcze 14 odcinka?

Nie wiem w sumie czy pisac na bialo, ale na wszelki wypadek

Ciekawe czemu Henry mial ten klucz z łódką? I od czego ten klucz jest wlasciwie
Siobhan jakby go kochala w sumie jednak troche, tak mysle.
Bo Tyler to oczywiscie tylko narzedzie.
Ale musi miec cos waznego na Andrew, skoro Henry od razu wycofal swoja kase.

Jezeli to matka Juliet jest mozgiem calego planu to jestem ciekawa jak przebiegalo jego wykonanie. Jak Juliet zostala sama w klasie to mu zaproponowala kase? Po co? Cos w stylu, ze jej matka chciala wyciagnac jej fundusz powierniczy czy co.. W kazdym razie nie wierze, ze nauczyciel pobil Tesse.

Co do Dylana (Misha) to nie rozumiem, jak Bridget mogla go tak nienawidziec i obwiniac, skoro sama niczego bardziej nie pragnela jak wybaczenia Siobhan Bardzo dobrze wiedziala, jak ciezko jest zyc z takim poczuciem winy, a tak czy owak to byl wypadek. Dylan nie mial zlych intencji, tak samo jak ona. A obwiniala go co najmniej tak, jakby on zabil to dziecko. Przeciez zginal jego wlasny syn, juz sama ta swiadomosc jest strasznie ciezka, do tego dochodzi nienawisc i obwinianie przez Siobhan, sama Bridget mogla dac mu spokoj, skoro jakby nie patrzac jechala na ym samym wozku.

A samej Siobhan to juz sie nie dziwie. Pomijajac, ze to nie byla ich bezposrednia wina i ze to byl wypadek, ja zachowalabym sie pewnie tak samo. Do konca zycia nie moglabym na nich obojga patrzec. I kto wie czy nie stalabym sie, tak samo, zimna suka przez to.

zgadzam się z Tobą.
W sumie widziałam odcinek od razu po emisji ale prawdę mówiąc zaczyna mnie ten serial powoli nudzić. Zamiast coś wyjaśniać jeszcze bardziej mieszają co nie jest już takie ciekawe tylko denerwujące.
Serial bodajże nie doczeka się 2 sezonu, a szkoda bo fajnie się zapowiadał. Mam nadzieję że w następnych odcinkach będzie coraz lepiej bo na razie się nudzę i większość rzeczy przewiduję. Byłam pewna że Juliet nie została zgwałcona i się nie myliłam.

[tarji]

Napisane przez trawa_morska

Nikt nie widzial jeszcze 14 odcinka?

Nie wiem w sumie czy pisac na bialo, ale na wszelki wypadek

Ciekawe czemu Henry mial ten klucz z łódką? I od czego ten klucz jest wlasciwie
Siobhan jakby go kochala w sumie jednak troche, tak mysle.
Bo Tyler to oczywiscie tylko narzedzie.
Ale musi miec cos waznego na Andrew, skoro Henry od razu wycofal swoja kase.

Jezeli to matka Juliet jest mozgiem calego planu to jestem ciekawa jak przebiegalo jego wykonanie. Jak Juliet zostala sama w klasie to mu zaproponowala kase? Po co? Cos w stylu, ze jej matka chciala wyciagnac jej fundusz powierniczy czy co.. W kazdym razie nie wierze, ze nauczyciel pobil Tesse.

Co do Dylana (Misha) to nie rozumiem, jak Bridget mogla go tak nienawidziec i obwiniac, skoro sama niczego bardziej nie pragnela jak wybaczenia Siobhan Bardzo dobrze wiedziala, jak ciezko jest zyc z takim poczuciem winy, a tak czy owak to byl wypadek. Dylan nie mial zlych intencji, tak samo jak ona. A obwiniala go co najmniej tak, jakby on zabil to dziecko. Przeciez zginal jego wlasny syn, juz sama ta swiadomosc jest strasznie ciezka, do tego dochodzi nienawisc i obwinianie przez Siobhan, sama Bridget mogla dac mu spokoj, skoro jakby nie patrzac jechala na ym samym wozku.

A samej Siobhan to juz sie nie dziwie. Pomijajac, ze to nie byla ich bezposrednia wina i ze to byl wypadek, ja zachowalabym sie pewnie tak samo. Do konca zycia nie moglabym na nich obojga patrzec. I kto wie czy nie stalabym sie, tak samo, zimna suka przez to.

Ja widziałam, ja widziałam! Świetny był - strasznie mi się podobał. Też jestem ciekawa, czemu Henry miał ten klucz. Nie mam pojęcia od czego mógłby on byc. A może to jest od tej łodzi, co Siobhan mogłaby uciec, wtedy jak płynęła z Bridget? Bo przecież nie wskoczyła do wody i nie przypłynęła do brzegu.
Co do całego planu, tak myślałam, że to ona na to wpadła, jak się wydało, że to jest spisek. Ale też nie rozumiem jej zachowania jako matki. Tak gmatwa tej dziewczynie w życiu! Teraz jeszcze to pobicie Tessy. Nie chciałabym takiej matki.
Co do Dylana i wybaczenia Bridget - wiesz. Byc może nienawidziła go za to, że tak namawiał ją do tego wyjazdu na ten jarmark. Gdyby zrozumiał, że Siobhan nie chce, żeby się widywał z ich dzieckiem to odszedłby i żaden wypadek nie miałby miejsca. A Bridget ma wyrzuty sumienia, bo pozwoliła mu wziąć go.
I jeszcze co do fioletowego - zgadzam się. To Siobhan była matką Seana i to jej wybór był - czy jej dziecko będzie się widywac z ojcem, który notabene zniknął i nagle się pojawił, czy nie. W ogóle nie rozumiem, jak Bridget mogła się w coś takiego wtrącic. Rozumiem, nie można przewidziec wypadku, ale sam fakt, że tak zawiodła zaufanie siostry...

Napisane przez soleiasta

zgadzam się z Tobą.
W sumie widziałam odcinek od razu po emisji ale prawdę mówiąc zaczyna mnie ten serial powoli nudzić. Zamiast coś wyjaśniać jeszcze bardziej mieszają co nie jest już takie ciekawe tylko denerwujące.
Serial bodajże nie doczeka się 2 sezonu, a szkoda bo fajnie się zapowiadał. Mam nadzieję że w następnych odcinkach będzie coraz lepiej bo na razie się nudzę i większość rzeczy przewiduję. Byłam pewna że Juliet nie została zgwałcona i się nie myliłam.

Sam fakt, że nie została zgwałcona to nie od razu jakieś przewidywanie. Przewidziałaś dlaczego tak się stało? Parę rzeczy można się domyślec, ale tu chodzi o to, żeby zrozumieć, co im w głowie siedziało wtedy. Mi się serial podoba i mam nadzieję, że będą 2, ale dobre 2 sezony. Żeby nie było flaków z olejem.

[tarji]

Oglądałyście 15 odcinek? Matko, dramat będzie w 16!

[Madzik14]

Napisane przez tarji

Oglądałyście 15 odcinek? Matko, dramat będzie w 16!

Noo, niezły zwrot akcji się zrobił bo tego się kompletnie nie spodziewałam.

[Puntodivista]

Dzisiaj obejrzę Ale mnie zaintrygowałyście

[tarji]

Napisane przez Madzik14

Noo, niezły zwrot akcji się zrobił bo tego się kompletnie nie spodziewałam.

Przecież Andrew to taki zacny człowiek.

Napisane przez Puntodivista

Dzisiaj obejrzę Ale mnie zaintrygowałyście

Oglądaj, oglądaj!

[trawa_morska]

tak mnie zachecilyscie ze ogladalam z angielskimi napisami

co do matki to bylo do przewidzenia, co do ojca.... coz, wyglada na to, ze Bridget i Malcolm sa jedynymi uczciwymi tam....no i ten detektyw z Lostow...
szkoda Andrew, wychodzi ze wszyscy sa tam siebie nawzajem warci
ciekawe jak Siobhan odkryla to wszystko i czy to czasami nie byl powod jej utraty uczuc do Andrew

[Puntodivista]

Napisane przez tarji

Oglądaj, oglądaj!

Oj, nie spodziewałam się Ale przyszły faktycznie będzie dobry. W tych okolicznościach chyba ślub i prawda zejdą na drugi plan

[aniolek850]

Hejka

A ma ktos moze napisy do 15 odcinka bo mam film bez a nie moge jakos pobrac napisow nie wiem czemu A jestem ciekawa co tam nas dalej czeka Bede bardzo wdzieczna

[trawa_morska]

Napisane przez aniolek850

Hejka

A ma ktos moze napisy do 15 odcinka bo mam film bez a nie moge jakos pobrac napisow nie wiem czemu A jestem ciekawa co tam nas dalej czeka Bede bardzo wdzieczna

nie mozesz pobrac polskich napisow bo ich nie ma
sa gotowe na 99%, jak podaje autor, wiec mozesz sie ich spodziewac w kazdej chwili

[trawa_morska]

polskie napisy juz sa

[aniolek850]

No to napisy juz sa tak wiec zaraz zabieram sie za ogladanie

[soleiasta]

no musze przyznać że napięcie rośnie
a promo kolejnego jest krótkie ale mocne

jednak sądzę że na 1 sezonie serial się zakończy

[tarji]

Napisane przez trawa_morska

tak mnie zachecilyscie ze ogladalam z angielskimi napisami

co do matki to bylo do przewidzenia, co do ojca.... coz, wyglada na to, ze Bridget i Malcolm sa jedynymi uczciwymi tam....no i ten detektyw z Lostow...
szkoda Andrew, wychodzi ze wszyscy sa tam siebie nawzajem warci
ciekawe jak Siobhan odkryla to wszystko i czy to czasami nie byl powod jej utraty uczuc do Andrew

No Bridget nie jest do końca taka uczciwa przez duże 'U', biorąc pod uwagę fakt, że udaje swoją siostrę.

Ja myślę jednak, że Andrew nie może być taki zły! Po prostu nie może! W każdym bądź razie może zrezygnowac, z resztą w którymś tam odc. pytał Bridget, czy by została z nim, jakby wszystko stracił.

Napisane przez Puntodivista

Oj, nie spodziewałam się Ale przyszły faktycznie będzie dobry. W tych okolicznościach chyba ślub i prawda zejdą na drugi plan

Tylko nie to!

Napisane przez soleiasta

no musze przyznać że napięcie rośnie
a promo kolejnego jest krótkie ale mocne

jednak sądzę że na 1 sezonie serial się zakończy

Mocne, mocne. Mój brat już ściągnął mi kolejny odcinek, jak wrócę z ang. to zabieram się! Nie mogę się doczekać.

No w sumie... Na to wygląda... Ale z drugiej strony, jak się czadersko zakończy, to czemu nie.

[tarji]

Właśnie obejrzałam. Chce mi się wyć. Naprawdę polubiłam Tylera. Taki słodki, kochany facet. Z dobrym sercem.

I jak zwykle, nie mogę doczekać się kolejnego odcinka!

[Madzik14]

No muszę powiedzieć, że ostatni odcinek był na prawdę niezły. Nie mogę się doczekać kolejnego odcinka!! Ale kurde jak mogli zrobić z Andrew czarny charakter!! No i ciekawi mnie co będzie dalej z Malcolmem...
A i podobało mi się, że przybliżyli nieco postać i historię policjanta bo wcześniej ten wątek był jakiś taki oderwany od całości a teraz rozumiem czemu mu tak bardzo zależy żeby przyskrzynić tego mordercę! Biedny:/