od dziś (xx.xx.2007) 100 dni bez słodyczy

[halucynka]

Napisane przez anett234

Aaaa..Zapomniałabym .Dzisiaj mój 6 dzień!

Napisane przez Lynn

6 dzień

I mój 6 dzień

[cmoksia]

Napisane przez anett234

cmoksiu gratuluje tego 17 dnia

Troszke mnie podbudowałas tym,że ktoś zauważył,że schudłaś...znaczy się,że można .To jest najważniejsze.A mama napewno żartowała,a jeśli nawet nie to cóż..nóżki to już chyba nie tak straszny problem co "reszta"...

wiesz, to już moja druga tura bez słodyczy wcześniej wytrzymałam chyba 24 dni i miałam 3 dniową przerwę (ale wtedy i tak dużo tych słodyczy nie jadłam). a ostatnio zaczęłam na skakance skakać
nie, mama nie żartowała.. jakiś czas temu pisałam do czego jest zdolna żeby mnie zmotywować do odchudzania, a raczej mnie zdołować.. a teraz mi się udaje, bo odchudzam się z własnej, nieprzymuszonej woli i dzisiaj jest 18. dzień bez słodyczy

[agness51]

cmoksia oby tak dalej

[cmoksia]

dzięki za wsparcie

[anniaa]

90 dzien

[cmoksia]

pierwsze co powiedziałam jak to przeczytałam "łał"

[lipsy]

Napisane przez anniaa

90 dzien

ojjjj to jak zamierzasz skusic sie w święta to Ci tak niewiele do setki braknie

[miss_seepy]

howgh lasencje !
trenuje silna wole i 3 tygodnie bez wiekszych problemow chociaz nie mam co sie porownywac z waszymi wynikami. wszystko co slodkie wyeliminowalam,nawet ukochane jogurty. od czasu do czasu troche miodu, rodzynki do owsianki i owoce,nie jest zle... chociaz jedyna rzecza na ktora bym sie skusila sa jakies pyszne aromatyczne i kruche domowe pierniczki.. ale ktos musialby je najpierw zmajstrowac, a chetnych nie ma :/


wklejam goscia jako maskotke watku, wyglada prawie jak kate moss )

[anett234]

Witam..!

Cmoksiu tak czytałam wątek o mamie Twojej .Więc tym bardziej się cieszę,że się nie dajesz i robisz to z własnej,nieprzymuszonej woli...A powiem Ci,że masz ją naprawdę silną tą wolę.Tak trzymaj!

aniu gratuluję!

A u mnie już 7 dzień!

Nie podejrzewałam,że tyle wytrzymam,a co najważniejsze wcale mnie do nich nie ciągnie...

[Lynn]

7 dzień

[halucynka]

7 dzien

[anniaa]

ulala dzisiaj ide na urodziny do przyjaciółki i moze byc cięzko... obawiam się ze skoncze na 90 dniu... choc zobaczymy... powiem wam wieczorem

[lipsy]

to znowu ja przede mną próba ostateczna do tej pory wytrzymywalam kilka dni, teraz - uwaga - mam zamiar przetrzymać ... wigilie xD i caaałe święta
to kara za wcześniejszy brak samodyscypliny

[lipsy]

p.s. za to Wam gratuluje wytrzymałość

wydaje mi sie ze to tez zalezy od tego w jakim stopniu kto lubi słodycze bo ja je po prostu kocham od urodzenia chyba :P

[nietak]

Mój 4 dzien sie zaczął...
nawet nie wiedziałam, ze tyle wytrzymam ^^

swoją drogą... słodzicie herbate, bo ja nawet tego nie robie

[lipsy]

wydaje mi sie ze mala ilosc przejdzie, ale moze niech sie weteranki tego wątku wypowiedzą


ja stopniowo obniżałam dawke cukru do herbaty i tym sposobem od roku jej nie słodze [dawniej to nawet 2 lyzeczki byly ]

[agness51]

cmoksia każda wparcie tutaj otrzyma
anniaa trzymam kciuki, abyś wytrwała, ale i tak dużo wytrzymałaś, więc nic się nie stanie, jeśli na dzisiejszym dniu zakończysz
lipsy na pewno dasz radę ja bardzo lubiłam kiedyś słodycze, jadłam je codziennie, ale teraz... daję radę
nietak no cukier jest słodki, więc raczej odpada
halucynka lynn anett234 oby tak dalej kochane

[agness51]

aha i mój 43 dzionek

[anett234]

Lynn,halucynko serdecznie Wam gratuluję,i cieszę się,że nie "wymiękłyście" i nadal mamy taki sam licznik .

aniu trzymaj się,90 dni to i tak dużo! Nawet jak byś uległa ,to będziesz rozgrzeszona...o tylu dniach to ja mogę tylko pomarzyc..

lipsy ! Normalnie to w szoku jestem!Co Ty za zadanie Sobie postawiłaś ..Jak dla mnie chyba nie do wykonania....Toż to istna tortura..Niemniej gratuluję już na samym początku chociażby oryginalnego pomysłu i czekam na rozwój dalszy ...

nietak serdecznie gratuluję! Ja kiedyś słodziłam herbatę ponad 4 łyżeczki ,a teraz zmniejszyłam do 1,5 co jest dla mnie tragiczne,ale jakos się trzymam i próbuję to jeszcze obniżyc..

agness gratuluję!

[lipsy]

wiem wiem- masochistka jestem xD

dzisiejszy dzien licze jako pierwszy bo mi się udało

[cmoksia]

ja stopniowo z 2 łyżek curku przeszłam do 0,5 ale szczerze mówiąc wcale nie zamierzam z tej połówki rezygnować swój cel osiągnęłam

[anniaa]

wytrzymałam normalnie cud wolałam pić niż jeść słodycze musiaąłm juz wrócic bo jutro o5.00 pobudka :/ buuu czyli 91 dni ide spac dobranoc c

[Djapira]

Ojej bardzo gratuluje tylu dni!!!
Moge sie dolączyć??

[halucynka]

Djapira - Pewnie ze tak Im więcej tym raźniej

[anett234]

Dzień dobry!

lipsy serdecznie gratuluję,jak również gratuluję postanowienia.Odważna jesteś...bardzo!Jeśli Ci się uda będziesz moim...wzorem .

aniu no tylko Cię podziwiac!Gratuluję również,że się nie dałaś! Teraz to już do świąt napewno wytrzymasz!

Djapira jasne,że możesz się przyłączyc,a nawet musisz jeśli Twoja silna wola nie jest taka silna .My tu ją "wycwiczymy" .Tak,że trzymaj się i zapraszam serdecznie..

U mnie dzisiaj 8 dzień.

Mój TŻ kupił wczoraj pierniczki i ptasie mleczko i położył mi tutaj koło nosa...Myślał,że się złamię ale niestety nic z tego,pozostaję niewzruszona ..
Pozdrawiam...

[aneecia]

to ja od teraz z wami zaczynam Wczesniej tydzien wytrzymałam a teraz ? Zobaczymy

[Lynn]

8 dzien

[Djapira]

Napisane przez aneecia

to ja od teraz z wami zaczynam Wczesniej tydzien wytrzymałam a teraz ? Zobaczymy

Heh ja też tyle

P.s. dziekuje za przyjęcie mnie do grona silnych wól

[anett234]

aneeciu bardzo fajnie,że chcesz z nami byc i zacząc "dietkę".Tydzień to jest naprawdę dużo...Najważniejsze,że chcesz..

Lynn gratuluję serdecznie,u mnie również dzisiaj taka liczba .Zdrówko Moja Droga

[halucynka]

Napisane przez anett234

aneeciu bardzo fajnie,że chcesz z nami byc i zacząc "dietkę".Tydzień to jest naprawdę dużo...Najważniejsze,że chcesz..

Lynn gratuluję serdecznie,u mnie również dzisiaj taka liczba .Zdrówko Moja Droga

Nasz 8 dzien Buziaki dla Was