SG (Straight Girl) - czyli coś dla prostowłosych

[Patryka]

Napisane przez Jigoku

Spalone końce często tak wyglądają, używasz suszarki/prostownicy/lokówki?

serio? żeby aż ty spalone były?
uzywałam nieraz (kiedyś częściej, teraz odstawiam całkowicie) suszarki, takiej zwykłej z Rossmana za 25 zł, z tylko gorącym nawiewem nie sądziłam, że suszenie raz na jakiś czas może aż tak zniszczyć włosy...

Fluoxetine, właśnie w ogóle nie wyglądają na zdrowe, tylko na jakieś mutanty. Znalazłam raz taki długości ponad 30 cm, na całej dlugości taki powykręcany i nierówny, wyrwałam go od razu bo wyglądał, jakby taki rósł..

[Jigoku]

Napisane przez Patryka

serio? żeby aż ty spalone były?
uzywałam nieraz (kiedyś częściej, teraz odstawiam całkowicie) suszarki, takiej zwykłej z Rossmana za 25 zł, z tylko gorącym nawiewem nie sądziłam, że suszenie raz na jakiś czas może aż tak zniszczyć włosy...

Fluoxetine, właśnie w ogóle nie wyglądają na zdrowe, tylko na jakieś mutanty. Znalazłam raz taki długości ponad 30 cm, na całej dlugości taki powykręcany i nierówny, wyrwałam go od razu bo wyglądał, jakby taki rósł..

Niekoniecznie musiałaś je zniszczyć suszeniem co jakiś czas, mogłaś np. zahaczyć o suszarkę, która wciągnęła włosy (można nawet nie poczuć). Tym bardziej z kiepskiej jakości suszarką. Bo 'zwyczajnie' zniszczone włosy chyba nie powinny być chropowate i poskręcane, tak myślę. Zwłaszcza, ze to tylko końcówki.

[Patryka]

Napisane przez Jigoku

Niekoniecznie musiałaś je zniszczyć suszeniem co jakiś czas, mogłaś np. zahaczyć o suszarkę, która wciągnęła włosy (można nawet nie poczuć). Tym bardziej z kiepskiej jakości suszarką. Bo 'zwyczajnie' zniszczone włosy chyba nie powinny być chropowate i poskręcane, tak myślę. Zwłaszcza, ze to tylko końcówki.

w sumie możliwe, był nawet taki czas, że minimalnie dbałam i często suszyłam, może to wtedy..?
albo, w okresie jakiegoś większego stresu, przez jakiś czas tak dziwnie rosły. bo ten kawałek posrkęcanego włosa jest na podobnej długości, a przynajmniej tak mi się wydaje... a pamiętam kiedy scięłam włosy na krótko i od kiedy zapuszczam, i nie był to najlepszy psychicznie okres.
plus, niektóre końcówki mam zwyczajnie połamane. czyli jeszcze trochę potrwa, zanim będę miała całkiem zdrowe...

[sylvi300]

Napisane przez izus_86

Ja jestem w tym temacie totalnie ciemna, jak słyszę o hennowaniu dwuetapowym, to już dla mnie czarna magia. Tylko właśnie się boję, że sama henna Khadi sobie nie poradzi z siwkami

dwuetapowo czyli najpierw farbujesz włosy siwe samą henną khadi , wychodzą czerwone potem jak to spłuczesz nakładasz wybraną farbę khadi, ciemny brąz chyba pisałaś i wszystko cacy, siwych nie widać tak w wielkim skrócie

Napisane przez Jigoku

Ja się właśnie zastanawiam ilu pójdzie na moje włosy, ale chyba cale opakowanie

na moje włosy poszło 50 gram, czyli połowa

[karmazynka99]

co myslicie o wymieszaniu lnianego lub łopianowego oleju z oliwką niebieską BD?

[izus_86]

Napisane przez Jigoku

Ja się właśnie zastanawiam ilu pójdzie na moje włosy, ale chyba cale opakowanie

Chciałam mojej mamie kupić właśnie hydrolat różany, ale może lepiej jakiś inny? Możecie mnie oświecić jakie dokładni funkcje ma? Demakijaż?

Ja stosuję jako toniki po umyciu buzi żelem, nie maluję się ogólnie, wiec nie wiem jak z demakijażem
Ogólnie w zależności od hydrolatu mają działania typu: tonizowanie, regulowanie wydzielania sebum, zamykanie porów, przeciwstarzeniowe, nawilżające itp.

Napisane przez Magdalene29

Dzięki

To już na bank skuszę się na jakiś hydrolat, skoro tak ładnie działają, bo moja skóra twarzy zbuntowała się kompletnie przeciwko drogeryjnym kosmetykom, nawet z górnej półki. Po tym jak przez 2 tyg. fundowałam jej żel BD i super ekologiczny płyn micelarny AA i teraz wróciłam do żelu Clinique i mleczek kosmetycznych mam full wyprysków, przesuszenie z przetłuszczeniem i pełno grudek, taką kaszkę. Masakra
A miałam nic nie zamawiać na ZSK przez najbliższy miesiąc

Ja tez pokochałam naturalne kosmetyki
Hydrolaty nie są drogie, także spokojnie
A dlaczego nie zamawiasz z mazideł, możesz tam odbierać osobiście

Napisane przez Patryka

serio? żeby aż ty spalone były?
uzywałam nieraz (kiedyś częściej, teraz odstawiam całkowicie) suszarki, takiej zwykłej z Rossmana za 25 zł, z tylko gorącym nawiewem nie sądziłam, że suszenie raz na jakiś czas może aż tak zniszczyć włosy...

Fluoxetine, właśnie w ogóle nie wyglądają na zdrowe, tylko na jakieś mutanty. Znalazłam raz taki długości ponad 30 cm, na całej dlugości taki powykręcany i nierówny, wyrwałam go od razu bo wyglądał, jakby taki rósł..

Włoski mogą stać się suche i chropowate również przez przeproteinowanie, może o to chodzi
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...4&postcount=32

Napisane przez sylvi300

dwuetapowo czyli najpierw farbujesz włosy siwe samą henną khadi , wychodzą czerwone potem jak to spłuczesz nakładasz wybraną farbę khadi, ciemny brąz chyba pisałaś i wszystko cacy, siwych nie widać tak w wielkim skrócie

na moje włosy poszło 50 gram, czyli połowa

Ja trochę się boję takich eksperymentów, ale czytałam, że ładnie wszystko wychodzi
Myślałam też nad zakupem na mazidłach wszystkiego osobno (Amla, Henna Jamila, Indygo), ale nie wiem czy to ma sens

[sylvi300]

Napisane przez izus_86

Ja stosuję jako toniki po umyciu buzi żelem, nie maluję się ogólnie, wiec nie wiem jak z demakijażem
Ogólnie w zależności od hydrolatu mają działania typu: tonizowanie, regulowanie wydzielania sebum, zamykanie porów, przeciwstarzeniowe, nawilżające itp.



Ja tez pokochałam naturalne kosmetyki
Hydrolaty nie są drogie, także spokojnie
A dlaczego nie zamawiasz z mazideł, możesz tam odbierać osobiście



Włoski mogą stać się suche i chropowate również przez przeproteinowanie, może o to chodzi
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...4&postcount=32



Ja trochę się boję takich eksperymentów, ale czytałam, że ładnie wszystko wychodzi
Myślałam też nad zakupem na mazidłach wszystkiego osobno (Amla, Henna Jamila, Indygo), ale nie wiem czy to ma sens

a nie wyjdzie za drogo? jak chcesz, ale jak masz gotową mieszankę to lepiej wziąć gotową farbę

[Magdalene29]

Napisane przez izus_86

Ja tez pokochałam naturalne kosmetyki
Hydrolaty nie są drogie, także spokojnie
A dlaczego nie zamawiasz z mazideł, możesz tam odbierać osobiście

Wiem, wiem, ale chwilowo nie mieszkam w Pozku i byłoby dla mnie problemem dotrzeć aż na Wildę Ale już niedługo powracam i może kiedyś wpadniemy na siebie w Green Poincie bo będę mieszkać w tamtych okolicach
No a dlaczego ZSK? Bo ich strona wydała mi się przystępniejsza dla osoby tak początkującej jak ja
Już wybrałam hydrolaty: migdałowy i oczarowy

A żeby nie było, że tylko OT: po raz pierwszy mam na włosach oliwę z oliwek, mam wrażenie jakbym miała zaraz przygotowywać obiad

[izus_86]

Napisane przez sylvi300

a nie wyjdzie za drogo? jak chcesz, ale jak masz gotową mieszankę to lepiej wziąć gotową farbę

Wychodzi trochę drogo, ale większa objętość tego jest, więc starczy na kilka razy
Chociaż chyba dla początkującej, to trochę zbyt dużo roboty
A czy sama henna Khadi ciemny brąz jest w stanie pokryć siwki?
Czy tylko osiągnę taki efekt hennując dwuetapowo?

Dodam, że na razie pojawiają mi się pojedyncze sztuki, znalazłam tylko 4 i zanim sięgnę po hennę chcę jeszcze się przyłożyć do olejowania Amlą, bo chyba dawała jakieś efekty opóźniające siwienie. Gdy ją stosowałam regularnie po zobaczenie siwego włoska nic mi się nowego nie pojawiało, ale gdy ją odstawiłam na dłuższy czas pojawiły się kolejne 4

Napisane przez Magdalene29

Wiem, wiem, ale chwilowo nie mieszkam w Pozku i byłoby dla mnie problemem dotrzeć aż na Wildę Ale już niedługo powracam i może kiedyś wpadniemy na siebie w Green Poincie bo będę mieszkać w tamtych okolicach
No a dlaczego ZSK? Bo ich strona wydała mi się przystępniejsza dla osoby tak początkującej jak ja
Już wybrałam hydrolaty: migdałowy i oczarowy

A żeby nie było, że tylko OT: po raz pierwszy mam na włosach oliwę z oliwek, mam wrażenie jakbym miała zaraz przygotowywać obiad

Ja też muszę w końcu kupić ponownie OzO

No ja też mieszkam niedaleko GP, także jak już się wprowadzisz, to zapraszam na kawkę

[Magdalene29]

Napisane przez izus_86

Wychodzi trochę drogo, ale większa objętość tego jest, więc starczy na kilka razy
Chociaż chyba dla początkującej, to trochę zbyt dużo roboty
A czy sama henna Khadi ciemny brąz jest w stanie pokryć siwki?
Czy tylko osiągnę taki efekt hennując dwuetapowo?

Dodam, że na razie pojawiają mi się pojedyncze sztuki, znalazłam tylko 4 i zanim sięgnę po hennę chcę jeszcze się przyłożyć do olejowania Amlą, bo chyba dawała jakieś efekty opóźniające siwienie. Gdy ją stosowałam regularnie po zobaczenie siwego włoska nic mi się nowego nie pojawiało, ale gdy ją odstawiłam na dłuższy czas pojawiły się kolejne 4



Ja też muszę w końcu kupić ponownie OzO

No ja też mieszkam niedaleko GP, także jak już się wprowadzisz, to zapraszam na kawkę

Ale fajnie A ja zaproszę Cię na herbatę
A dopiero niedawno odkryłam, że w GP jest Rossmann

Co do henny - mi pokryła siwki, ale tez bardzo szybko się z nich wypłukała, 1,5 - 2 tyg. i było je widać z daleka, bo akurat miałam 2 białe włosy nad czołem Ale teraz mam w tym miejscu wysyp bejbików i siwki jakoś zaginęły w akcji, uuufff....

[izus_86]

Napisane przez Magdalene29

Ale fajnie A ja zaproszę Cię na herbatę
A dopiero niedawno odkryłam, że w GP jest Rossmann

Co do henny - mi pokryła siwki, ale tez bardzo szybko się z nich wypłukała, 1,5 - 2 tyg. i było je widać z daleka, bo akurat miałam 2 białe włosy nad czołem Ale teraz mam w tym miejscu wysyp bejbików i siwki jakoś zaginęły w akcji, uuufff....

Jest, jest tam Rossmann i ja tam jestem stałą klientką Wszystkie ekspedientki już tam znam, ale to dzięki mojej córeczce, bo zawsze ją zaczepiają

Oj zapowiada się ciężko dla Naszych portfeli, dwie włosomaniaczki, mieszkające niedaleko siebie, mające pod nosem Rossmanna

No właśnie wypłukanie henny, to kolejna sprawa, której się obawiam, bo nawet jak kilka razy pofarbowałam włoski zwykłą chemiczną farbą, to po miesiącu nie było po niej śladu
Moje włosy są jakieś dziwne, bo łapią zbyt dobrze kolor (jasny brąz wyszedł u mnie prawie czarny), ale na baaardzo krótko

Jeszcze spróbuję z tą Amlą, bo ją bardzo lubię, a może chociaż trochę zadziała na opóźnienie siwienia Chociaż i tak mam nadzieję, że to może jednak wina stresu

[kuleczkka]

który hydrolat jest jaki?
nawilżający mnie interesuje.

[izus_86]

Napisane przez kuleczkka

który hydrolat jest jaki?
nawilżający mnie interesuje.

Jak nawilżający, to polecam migdałowy

[Patryka]

Napisane przez izus_86

Włoski mogą stać się suche i chropowate również przez przeproteinowanie, może o to chodzi
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...4&postcount=32

to nie jest przeproteinowanie po prostu niektóre włosy na jakiejś długości przez ok 2-3 cm są strasznie dziwne, chropowate i powykręcane, niektóre w nierówne spiralki, i to jest trwałe. ogólnie znalazłam takich włosów kilka, ale mają tak na podobnej długości

[izus_86]

Napisane przez Patryka

to nie jest przeproteinowanie po prostu niektóre włosy na jakiejś długości przez ok 2-3 cm są strasznie dziwne, chropowate i powykręcane, niektóre w nierówne spiralki, i to jest trwałe. ogólnie znalazłam takich włosów kilka, ale mają tak na podobnej długości

No to może faktycznie ta suszarka
Może to też być wina zimy, czapek i szalików, ocierały się o włoski i stąd te uszkodzenia.

[Magdalene29]

Napisane przez izus_86

Jest, jest tam Rossmann i ja tam jestem stałą klientką Wszystkie ekspedientki już tam znam, ale to dzięki mojej córeczce, bo zawsze ją zaczepiają

Oj zapowiada się ciężko dla Naszych portfeli, dwie włosomaniaczki, mieszkające niedaleko siebie, mające pod nosem Rossmanna

No właśnie wypłukanie henny, to kolejna sprawa, której się obawiam, bo nawet jak kilka razy pofarbowałam włoski zwykłą chemiczną farbą, to po miesiącu nie było po niej śladu
Moje włosy są jakieś dziwne, bo łapią zbyt dobrze kolor (jasny brąz wyszedł u mnie prawie czarny), ale na baaardzo krótko

Jeszcze spróbuję z tą Amlą, bo ją bardzo lubię, a może chociaż trochę zadziała na opóźnienie siwienia Chociaż i tak mam nadzieję, że to może jednak wina stresu

Aż strach się bać. Jak miałam Naturę pod nosem, to bywałam w niej co drugi dzień. W końcu zaczęłam gromadzić paragony i spisywać wydatki na kosmetyki w trybie miesięcznym, bo przestawałam to ogarniać. A wtedy byłam początkującą włosomaniaczką, więc co będzie teraz? Będziemy chodzić na plotki do Rossmanna

Ja mam podobnie z farbami i tak sobie myślę, czy to nie ma związku z niską porowatością

Amla i Sesa albo Heenara, mają działanie typowo antysiw...ieniowe

[izus_86]

Napisane przez Magdalene29

Aż strach się bać. Jak miałam Naturę pod nosem, to bywałam w niej co drugi dzień. W końcu zaczęłam gromadzić paragony i spisywać wydatki na kosmetyki w trybie miesięcznym, bo przestawałam to ogarniać. A wtedy byłam początkującą włosomaniaczką, więc co będzie teraz? Będziemy chodzić na plotki do Rossmanna

Ja mam podobnie z farbami i tak sobie myślę, czy to nie ma związku z niską porowatością

Amla i Sesa albo Heenara, mają działanie typowo antysiw...ieniowe

Daj znać jak juz się przeprowadzisz

Ja ogólnie względem moich testów i względem opinii Eloe mam bardzo niską porowatość, więc coś może w tym jest

Amlę teraz mam w planach zamówić od razu w pojemności 300 ml
Nad Sesą i Heenarą też się zastanawiałam, ale skoro wiem, że Amla mi służy, to zostanę przy niej

[Jigoku]

Napisane przez izus_86

No to może faktycznie ta suszarka
Może to też być wina zimy, czapek i szalików, ocierały się o włoski i stąd te uszkodzenia.

Tylko jak wyjaśnić to, że są chropowate Moje się ciągle o coś ocierają niestety, ale czegoś takiego nie zauważyłam, a jak suszyłam kiedyś suszarką to tak
Dziękuję za informację o hydrolatach

Napisane przez sylvi300

na moje włosy poszło 50 gram, czyli połowa

To na moje w sumie też powinno tyle starczyć, może 60 gram

[sylvi300]

Napisane przez izus_86

Wychodzi trochę drogo, ale większa objętość tego jest, więc starczy na kilka razy
Chociaż chyba dla początkującej, to trochę zbyt dużo roboty
A czy sama henna Khadi ciemny brąz jest w stanie pokryć siwki?
Czy tylko osiągnę taki efekt hennując dwuetapowo?

myślę, że ciemny brąz pokryje te siwki, ale pewnie nie na ciemny brąz, ja tak raz zrobiłam to miałam siwki jasne, ale jak masz ich mało to może nie farbuj dwuetapowo, zobacz najpierw czy farba ci pasuje i czy szybko z włosów nie schodzi, u mnie niestety szybko ;/

[izus_86]

Napisane przez Jigoku

Tylko jak wyjaśnić to, że są chropowate Moje się ciągle o coś ocierają niestety, ale czegoś takiego nie zauważyłam, a jak suszyłam kiedyś suszarką to tak
Dziękuję za informację o hydrolatach

No w sumie moje też się ocierają, bo mam troszkę za ramiona, ale chodzę w rozpuszczonych i cały czas się ocierają, a są w dobrym stanie

Napisane przez sylvi300

myślę, że ciemny brąz pokryje te siwki, ale pewnie nie na ciemny brąz, ja tak raz zrobiłam to miałam siwki jasne, ale jak masz ich mało to może nie farbuj dwuetapowo, zobacz najpierw czy farba ci pasuje i czy szybko z włosów nie schodzi, u mnie niestety szybko ;/

Dziękuję za rady

Już trochę nazbierałam informacji i jak tylko zobaczę kolejne siwki, to próbuję

[Heroldin]

Napisane przez Jigoku

Chciałam mojej mamie kupić właśnie hydrolat różany, ale może lepiej jakiś inny? Możecie mnie oświecić jakie dokładni funkcje ma? Demakijaż?

Uważaj - mnie np. hydrolaty różane { róża stulistna, róża damascena} podrażniają . Najlepszy dla mnie jest ten z zielonej herbaty i z kwiatu lipy. Jak ze wszystkim - próbować trzeba .
Hydrolatem nie zmyjesz zbyt dobrze makijażu, bo to jest taka jakby woda aromatyzowana { woda po destylacji + niewielka ilość olejków eterycznych }.

[Magdalene29]

Napisane przez izus_86

Daj znać jak juz się przeprowadzisz

Ja ogólnie względem moich testów i względem opinii Eloe mam bardzo niską porowatość, więc coś może w tym jest

Amlę teraz mam w planach zamówić od razu w pojemności 300 ml
Nad Sesą i Heenarą też się zastanawiałam, ale skoro wiem, że Amla mi służy, to zostanę przy niej

Mi się wydaje, że też mam niską porowatość, trochę się o tym na Wizażu naczytałam, ale oczywiście pewności nie mam.
Wymiatasz z tą butlą 300 ml Amla była w ogóle moim pierwszym włosowym olejkiem, kupiłam 200 ml w listopadzie, a dziś mam jeszcze ok. 1/3 butelki, chociaż olejuję nią 1-2 razy w tyg. Chyba nigdy jej nie skończę, a chciałabym popróbować inne Sesa baaardzo mnie kusi

[Jigoku]

Napisane przez Heroldin

Uważaj - mnie np. hydrolaty różane { róża stulistna, róża damascena} podrażniają . Najlepszy dla mnie jest ten z zielonej herbaty i z kwiatu lipy. Jak ze wszystkim - próbować trzeba .
Hydrolatem nie zmyjesz zbyt dobrze makijażu, bo to jest taka jakby woda aromatyzowana { woda po destylacji + niewielka ilość olejków eterycznych }.

Dzięki, chciałam właśnie mamie kupić, a ona ma trądzik różowaty, więc może lepiej z różanym nie ryzykować w takim razie

[izus_86]

Napisane przez Magdalene29

Mi się wydaje, że też mam niską porowatość, trochę się o tym na Wizażu naczytałam, ale oczywiście pewności nie mam.
Wymiatasz z tą butlą 300 ml Amla była w ogóle moim pierwszym włosowym olejkiem, kupiłam 200 ml w listopadzie, a dziś mam jeszcze ok. 1/3 butelki, chociaż olejuję nią 1-2 razy w tyg. Chyba nigdy jej nie skończę, a chciałabym popróbować inne Sesa baaardzo mnie kusi

Mi na początku dużo zeszło Amli, bo zdecydowanie za dużo jej nakładałam
Co do 300 ml, to wychodzi tylko troszkę drożej od 200 ml, dlatego mam zamiar zamówić od razu większą, bo na Allegro jest już za 25 zł z wysyłką

Napisane przez Jigoku

Dzięki, chciałam właśnie mamie kupić, a ona ma trądzik różowaty, więc może lepiej z różanym nie ryzykować w takim razie

A może ten hydrolat dla mamy http://mazidla.com/component/virtuem...category_id=12
Ja go bardzo lubię

[Jigoku]

Napisane przez izus_86

A może ten hydrolat dla mamy http://mazidla.com/component/virtuem...category_id=12
Ja go bardzo lubię

Mogłoby jej się spodobać Myślałam też o czerwonej glince, bo podobno na trądzik różowaty jest dobra Choć doczytałam na wątku o hydrolatach, że dziewczyny z rozszerzonymi naczynkami używają różanego i są zadowolone, więc jeszcze się zastanawiam
Myślałam czy coś takiego http://allegro.pl/plyn-miceralny-100...194672667.html byłoby sensowne czy niekoniecznie

Sama mam zamiar kupić jakieś masło do włosów, shea mi służy, więc planuję mango i kakaowe, choć to drugie raczej bliżej lata, bo podobno podkreśla ładnie opaleniznę I koniecznie muszę się wybrać po glicerynę do apteki, bo bardzo mnie głowa swędzi

[fluoxetine]

Napisane przez Jigoku

Mogłoby jej się spodobać Myślałam też o czerwonej glince, bo podobno na trądzik różowaty jest dobra Choć doczytałam na wątku o hydrolatach, że dziewczyny z rozszerzonymi naczynkami używają różanego i są zadowolone, więc jeszcze się zastanawiam
Myślałam czy coś takiego http://allegro.pl/plyn-miceralny-100...194672667.html byłoby sensowne czy niekoniecznie

Sama mam zamiar kupić jakieś masło do włosów, shea mi służy, więc planuję mango i kakaowe, choć to drugie raczej bliżej lata, bo podobno podkreśla ładnie opaleniznę I koniecznie muszę się wybrać po glicerynę do apteki, bo bardzo mnie głowa swędzi

Jak kupisz kakaowe to uważaj na nie i trzymaj w lodówce, bo nie lubi ciepełka i światła.

[patrycjazuzanna]

Poszukuję jakiegoś pielęgnacyjnego psikadła do włosów, które przy okazji ułatwiałoby układania/zwiększało puszystość. Po regularnym olejowaniu mam zbyt sypkie i zbyt śliskie włosy, ciężko mi je upiąć, a wolałabym nie wracać do lakierów i pianek. Widziałam w rossmannie takie polskie produkty do włosów w sprayu, ale nie mogę sobie przypomnieć nazwy, chciałabym rzucić okiem na skład.
Znacie coś wartego uwagi? A może któraś z was wie, jak sprawdza się na prostych włosach np. żel lniany, żel aloesowy? Byłabym wdzięczna za uwagi.

[karmazynka99]

Napisane przez patrycjazuzanna

Poszukuję jakiegoś pielęgnacyjnego psikadła do włosów, które przy okazji ułatwiałoby układania/zwiększało puszystość. Po regularnym olejowaniu mam zbyt sypkie i zbyt śliskie włosy, ciężko mi je upiąć, a wolałabym nie wracać do lakierów i pianek. Widziałam w rossmannie takie polskie produkty do włosów w sprayu, ale nie mogę sobie przypomnieć nazwy, chciałabym rzucić okiem na skład.
Znacie coś wartego uwagi? A może któraś z was wie, jak sprawdza się na prostych włosach np. żel lniany, żel aloesowy? Byłabym wdzięczna za uwagi.

żel lnian troche ysztywnia włoski

[Magdalene29]

Zmyłam OzO i powiem Wam, że jestem rozczarowana Tyle dobrych opinii się naczytałam i faktycznie, włosy pięknie lśnią, są podatne na układanie, ale tak obciążonych włosów jeszcze nie miałam Generalnie przyklap i strąki, a mam pewność, że go dobrze zmyłam. No nic, dam mu jeszcze może w tym tyg. szansę, ale jestem zniechęcona

[izus_86]

Napisane przez Jigoku

Mogłoby jej się spodobać Myślałam też o czerwonej glince, bo podobno na trądzik różowaty jest dobra Choć doczytałam na wątku o hydrolatach, że dziewczyny z rozszerzonymi naczynkami używają różanego i są zadowolone, więc jeszcze się zastanawiam
Myślałam czy coś takiego http://allegro.pl/plyn-miceralny-100...194672667.html byłoby sensowne czy niekoniecznie

Sama mam zamiar kupić jakieś masło do włosów, shea mi służy, więc planuję mango i kakaowe, choć to drugie raczej bliżej lata, bo podobno podkreśla ładnie opaleniznę I koniecznie muszę się wybrać po glicerynę do apteki, bo bardzo mnie głowa swędzi

Nawet ciekawie wygląda ten płyn miceralny

Ja na Twoim miejscu kupiłabym jednak na początek małą buteleczkę hydrolatu różanego i jakiegoś innego np. tego Neroli, Twoja mama by sobie przetestowała i oceniła

Co do glinek, to ja mam Multani Mitti i bardzo ją lubię

Napisane przez Magdalene29

Zmyłam OzO i powiem Wam, że jestem rozczarowana Tyle dobrych opinii się naczytałam i faktycznie, włosy pięknie lśnią, są podatne na układanie, ale tak obciążonych włosów jeszcze nie miałam Generalnie przyklap i strąki, a mam pewność, że go dobrze zmyłam. No nic, dam mu jeszcze może w tym tyg. szansę, ale jestem zniechęcona

Jak dla mnie OzO daje fajne efekty, ale jest ciężka. Musiałam baaardzo się przykładać do zmywania, bo inaczej moje włoski były obciążone
Spróbuj jeszcze raz, może będzie lepiej