Drżą rodzice, dziadkowie, sąsiadka, bo za chwilę BUNT DWULATKA! III-IV 2010

[anakazar]

Napisane przez monka23

Jakie ciasto? podaj przepis jak sie rozkrece to bede robic ciasto za ciastem , caly dzien, no pol przesiedzialam w kuchni tak mi dzin szybko zlecial ze szok



.

Proszę
http://stokolorowkuchni.blox.pl/2011...-jagodami.html
łatwizna

Napisane przez evitka21

We wtorek zapisałam młodą do dentysty-koleżanka mi poleciła taką dzieciową klinikę-mam nadzieję że japę otworzy. Póki co się zarzeka że tak i się cieszy, i mam nadzieję że tak zostanie . 50zł za przegląd, ale co zrobić
http://mmdent.pl/

W parku naszym i na placyku-cudownie i bosko się dzieciaki bawią, a rodzice stoją i plotkują-także żyć nie umierać.

)

Zazdroszczę placyku
Ciekawe czy Lenka da sobie pogmerać.U Niny pewnie szans na to nie byłoby,bo ona z ledwością daje sobie zęby umyć

Nina też od 10 do 13 fruwała na dworzu.Teraz śpi.Pogoda cudowna.

Pies nam zachorował na parwowiroze i nie wiadomo czy przeżyjęOczywiście szczepiona na to była,ale często mimo to psy na to padają.Leży w domu od wczoraj prawie nieprzytomna,wet się wkuwał jej kilka razy to zero reakcji.Leki ma podane,tylko ma siłę,żeby ogonem do nas pomachać.Oby kochana nasza wyszła z tego

aaa i dziękuję za ciastowe oklaski

---------- Dopisano o 13:44 ---------- Poprzedni post napisano o 13:42 ----------

Dusia Twoja Oleńka jest śliczna i te włoski zakręcone

[martuko]

MOje dzieci sieę bawią, na spanie chyba nie ma szans dzisiaj to może uda mi sie coś napisać. wszystko u nas w porządku, maluchy nadgoniły rowieśnikow poza tym,że jak na razie pozostaly "skrzatkami" , wczoraj az sie zalamalam w sklepie jak się okazalo że Wojtkowi to ja muszę ubranka jeszcze w niemowlecym dziale kupować ( 86) Asia jest troche większa i cieższa,ale też nieduża...Cóż mam nadzieję,że teraz wiosną i latem nadgonia trochę zaległości... Problemów zdrowotnych na szczęście nie mieli, o wczesniactwie szybko zapomnieliśmy. BIegają od 13miesiąca, a teraz nie dośc że wszędzie ich pełno to...wszędzie ich słychać. Gadają jak najęte i już bardzo dużo mówią a powtarzają z dziką radością wszystko co usłyszą. Troche się martwiłam,że jak sporo bliźniaków będa mieli opóźnioną mowę, ale mam wrażenie że dobrze sobie radzą. Nie wiem czy zdołam nadrobić informacje co u Was, ostatnio byłam na etapie nowego maleństwa u Agnieszki i ciąży Darusi (gratuluję urodzin!!) ,widze że i u Pop wielka zmiana i baardzo mocno pamietam o NAtaszce. Ktoś jeszcze?
Dla sprostowania - moje dzieciaczki to Asia i Wojtuś - Basia i Antoś były Izyizuli

a moje skrzatki-dwulatki u mnie w albumie
https://wizaz.pl/forum/picture.php?a...ctureid=126243

[catro]

Napisane przez lindsley

Kupiłam mu dziś Lactulosum nie pamiętam czy akurat to któraś polecała, spytałam w aptece... Póki co dostał pół dziennej dawki w południe, wolałam mu przed snem nie dawać. Kupa była po południu ale nie weim czy to zasługa leku czy tego co mu podtykam do jedzenia...

Ja też polecałam - brałam to po porodzie, Oli dałam ze dwa razy jak widać było że się męczy - bardzo skuteczne

Napisane przez monka23

no super sie wyspalam , takiego powera dostalam ze dopiero teraz na dupie siadlam ufff
Czym sie zamjujesz? jakie wnioski? Ja sie juz doczekac nie moge jak do Pl pojade i moja mama bedzie sie moim malym zajmowac a ja sie wybycze

dorabiam sobie sprawdzając wnioski o dofinansowanie projektów unijnych

Napisane przez evitka21

mogą 2 cm robić różnice. Mi też jakiś wysoki nie wyrósł (w 21cm), ale na 3 się przekroić dało.
Miękki cukier? w sensie puder? ja to już nawet drobnego cukru do wypieków nie kupuje, tylko jak potrzebuje to wsypuje do siekacza (tego jakby kubeczka co jest w komplecie z blenderem) i w paręnaście sekund mam takie drobny jak mi akurat potrzeba

A no właśnie - ten drobny cukier to po co? Czym oprócz rozmiaru się różni? Ja jak widzę go w przepisie to daję zwykły, bo myślałam, że wszystko jedno

Napisane przez anakazar

Pies nam zachorował na parwowiroze i nie wiadomo czy przeżyjęOczywiście szczepiona na to była,ale często mimo to psy na to padają.Leży w domu od wczoraj prawie nieprzytomna,wet się wkuwał jej kilka razy to zero reakcji.Leki ma podane,tylko ma siłę,żeby ogonem do nas pomachać.Oby kochana nasza wyszła z tego

Ojjj szkoda pieska. Trzymam kciuki żeby sobie poradziła

---------- Dopisano o 15:18 ---------- Poprzedni post napisano o 15:10 ----------

Martuko - świetne i śliczne dzieciaczki! Powaliło mnie 1 zdjęcie - no przecież że miejsce wiertarki jest na kuchni

[pl_madzia]

Witam.
Martunko nie mogę fotek obejrzeć

Ana siły dla pieska. Kiedyś miałam kokerspaniela i też zachorował choć szczepiony ale przeżył. Czego i waszemu psiakowi życzę. Mój niestety kilka lat później drugi raz miał nawrót i zdechł, ale to też nasze niedopatrzenie bo za późno rozpoznane żeby mu pomoc
Będzie dobrze młoda silna sunia

Co do wycieczki do ZOO to po powrocie padaliśmy z tz na ryj, bo inaczej nie można tego nazwać. Nie zabraliśmy wózka, bo sobie pomyśleliśmy że mały w drodze zaśnie a on ani oka nie zmruzyl. Najlepsze to wyjechaliśmy nie dając młodemu śniadania(tego drugiego, bo pierwsze to taki owocek lub jogurcik)więc po 30 min drogi sobie o dziecku przypomnieliśmy jak się wręcz na krakersy rzucił
No i jako że wózka nie było a młody nie spał do wieczora, to troche biegał, a troche go ryczącego około 17 już nosiliśmy
Najlepiej jak mu się na terenie ZOO kupkę zachcialo, a tam żadnej wc w pobliżu, to go na trawniczek wysadziłam, a potem tz do mnie to teraz posprzątaj po swoim piesku, to tą kupkę w chusteczki i do śmietnika

Kilka fotek z ZOO, i z dzisiaj, Mieliśmy wycieczkę rowerową i mlody zasnął w foteliku, to żeby nie trzymać roweru postawiliśmy fotelik obok, a mój starszy synek dzisiaj miał debiut jako morssam chciał. zanurzył się dwa razy po szyję, najmłodszy uczestnik, dyplom dostał

[pl_madzia]

.

[pl_madzia]

Sorki kolejny raz nie chciało mi wskoczyc

[anakazar]

Napisane przez martuko

MOje dzieci sieę bawią, na spanie chyba nie ma szans dzisiaj to może uda mi sie coś napisać. wszystko u nas w porządku, maluchy nadgoniły rowieśnikow poza tym,że jak na razie pozostaly "skrzatkami" , wczoraj az sie zalamalam w sklepie jak się okazalo że Wojtkowi to ja muszę ubranka jeszcze w niemowlecym dziale kupować ( 86) Asia jest troche większa i cieższa,ale też nieduża...Cóż mam nadzieję,że teraz wiosną i latem nadgonia trochę zaległości... Problemów zdrowotnych na szczęście nie mieli, o wczesniactwie szybko zapomnieliśmy. BIegają od 13miesiąca, a teraz nie dośc że wszędzie ich pełno to...wszędzie ich słychać. Gadają jak najęte i już bardzo dużo mówią a powtarzają z dziką radością wszystko co usłyszą. Troche się martwiłam,że jak sporo bliźniaków będa mieli opóźnioną mowę, ale mam wrażenie że dobrze sobie radzą. Nie wiem czy zdołam nadrobić informacje co u Was, ostatnio byłam na etapie nowego maleństwa u Agnieszki i ciąży Darusi (gratuluję urodzin!!) ,widze że i u Pop wielka zmiana i baardzo mocno pamietam o NAtaszce. Ktoś jeszcze?
Dla sprostowania - moje dzieciaczki to Asia i Wojtuś - Basia i Antoś były Izyizuli

a to moje skrzatki-dwulatki:
https://wizaz.pl/forum/picture.php?a...ctureid=126243

Martuko piękne masz dzieciSiedzę i się zachwycam

Napisane przez catro

Ojjj szkoda pieska. Trzymam kciuki żeby sobie poradziła

---------- Dopisano o 15:18 ---------- Poprzedni post napisano o 15:10 ----------

Martuko - świetne i śliczne dzieciaczki! Powaliło mnie 1 zdjęcie - no przecież że miejsce wiertarki jest na kuchni

Napisane przez pl_madzia

Ana siły dla pieska. Kiedyś miałam kokerspaniela i też zachorował choć szczepiony ale przeżył. Czego i waszemu psiakowi życzę. Mój niestety kilka lat później drugi raz miał nawrót i zdechł, ale to też nasze niedopatrzenie bo za późno rozpoznane żeby mu pomoc
Będzie dobrze młoda silna sunia

Kilka fotek z ZOO, i z dzisiaj, Mieliśmy wycieczkę rowerową i mlody zasnął w foteliku, to żeby nie trzymać roweru postawiliśmy fotelik obok, a mój starszy synek dzisiaj miał debiut jako morssam chciał. zanurzył się dwa razy po szyję, najmłodszy uczestnik, dyplom dostał

Madzia chłopcy do schrupaniaZdjęcie małego z mamą świetne
A po Tobie widać,żew kg poszły w dół

Co do suni jest lepiej.Zaczęła pić i nie wymiotuję tego co wypijęA to najważniejsze teraz.Nie je już 4 dzień i brzuch ma biedna zapadnięty.

[madziwnia]

Ana trzymam kciuki za wasza suczke!!

Martuko pewnie że pamietam najśliczniejsza para bliźniat jaką widziałam!! Świetne torty!!!

Madzia Eryk jak mors??? Bomba .. ale miał wczesniej jakies przygotowanie?? normalnie jestem pod wrażeniem!
A zdjęcia świetne! uwielbiam oglądac fotki- nawet kogoś kogo nie znam!
A u nas az tak ciepło nie było cobym mogła na krótki rekaw zazdroszczę!


To nasze fotki z plazy.. tak na zach(n)etę

[drcron]

to wrzucam zdjęcia pokoiku i proszę o pomoc w selekcji zabawek część już spakowałam do 2 toreb,wózek i krzesełko dla lalek też schowane, ale jeszcze bym coś schowała
dodaję też zdjęcie mojego szoguna w przedszkolku

PlMadzia to czekam na dane i bardzo dziękuję tylko proszę prześlij na to drugie konto co w pracy z niego pisze

zdjęcia dzieciaczków przesłodkie

[drcron]

dzisiaj Julia dostała od babci hulajnogę ta grającą, ale boi sie na niej jeździć ciekawe czy jej minie ? Wczoraj na swoim rowerku się wywróciła i ma wielkiego siniaka pod szyją i na obojczyku

[monka23]

Wow ,ale szalejecie tyle zdjec hehe

Napisane przez martuko

a to moje skrzatki-dwulatki:
https://wizaz.pl/forum/picture.php?a...ctureid=126243

Swietne dzieciaki ale musisz miec wesolo w domu , ja tez blizniak
NiE prrzejmuj sie wzrostem, nadgodnia , a wy wysocy jestescie?

Napisane przez pl_madzia

Kilka fotek z ZOO, i z dzisiaj, Mieliśmy wycieczkę rowerową i mlody zasnął w foteliku, to żeby nie trzymać roweru postawiliśmy fotelik obok, a mój starszy synek dzisiaj miał debiut jako morssam chciał. zanurzył się dwa razy po szyję, najmłodszy uczestnik, dyplom dostał

Matko ale u was cieplo bylo szok, az tak przygrzalo? U nas slonce swieci ale zimno kurcze jeszcze jest. Chlopaki swietne , maly widac ze rozrabiaka, ale slodki rozrabiaka.
Madzia sorry za zawracanie dupy , ale mogla bys mi jeszcze raz rozpisac jak twoj mlodyliczy dodawanie. Ja cos pokickalam i pogubilam sie niechce mojemu mlodemu w glowie namieszac, a nie moge znalezc tego posta w ktorym pisalas .

Wow brawa dla mlodego morsa ,brrrrrr szalony, chyba po mamie , w zdrowym ciele zdrowy duch Jutro w szkole pewnie bedzie sie chwalil

Napisane przez anakazar

Co do suni jest lepiej.Zaczęła pić i nie wymiotuję tego co wypijęA to najważniejsze teraz.Nie je już 4 dzień i brzuch ma biedna zapadnięty.

Kurcze wspolczuje , oby psiakowi na dobre sie polepszylo , trzymam kciuki.

Napisane przez drcron

to wrzucam zdjęcia pokoiku i proszę o pomoc w selekcji zabawek część już spakowałam do 2 toreb,wózek i krzesełko dla lalek też schowane, ale jeszcze bym coś schowała
dodaję też zdjęcie mojego szoguna w przedszkolku

PlMadzia to czekam na dane i bardzo dziękuję tylko proszę prześlij na to drugie konto co w pracy z niego pisze

zdjęcia dzieciaczków przesłodkie

Swietny pokojik, baaardzo mi sie podoba, oczywiscie bialy , fajne dodatki i super wyglada. Ja bym nie wywalala zabawek , raczej powinnas patrzec sie pod katem malej a nie co my sadzimy bo to ona sie nimi bawi . Czemu masz zabrac zabawki malej jezeli sie niemi bawi , poczekaj az sie znudzi i co dwa miesiace rob segregacje , tak mi sie wydaje. Ladnie masz pochowane, poukladane, to jest pokoj dzieciowy wiec kolorowo musi byc. Swietne pulki na ksiazeczki i te pojelniki an kredki - gdzie kupilas?

[lindsley]

Świetne wszystkie fotki Fajne te "nasze" dzieciaki

Drcron dużo Julka ma zabawek... Schowaj połowę a za miesiąc jej wymień...
Ładny pokoik

Ja dziś nie do życia jestem. Ledwo z łóżka wstałam i tylko dlatego że musiałam...

[evitka21]

ana, biedna sunia , dobrze ze już z nią lepiej

martuko, dzieci masz absolutnie prześliczne , i z tymi imionami-wtopa straszna-a jeszcze parę postów wyżej dusiaka składało izaizalulowym basi i antkowi życzenia-może stąd

Napisane przez catro

J
A no właśnie - ten drobny cukier to po co? Czym oprócz rozmiaru się różni? Ja jak widzę go w przepisie to daję zwykły, bo myślałam, że wszystko jedno

on jest tylko drobniejszy, ale przez to lepiej się np uciera czy rozpuszcza, łączy z innymi składnikami. Ja teraz to prawie zawsze sobie "siekam" w blenderowym kubeczku-siekaczu cukier na drobno, bo mi szybciej się właśnie uciera np. z masłem

madzia, ale sobie erwi pięknie w tym foteliku śpi. Na cały dzień bez wózka? optymiści
no i dla eryczka "oklaski:

madziwnia, fajne z was babeczki

drcron....my ci mamy doradzać w kwestii zabawek, których masz się pozbyć?
no proszę cię, przecież to TY wiesz czym się twoje dziecko lubi bawić.
Dla mnie ma DUŻO za dużo, ale to dla mnie.
---
oglądacie ten program surowi rodzice?
mi to się wydaje że to ustawione wszystko jest-przecież jak te nastolatki takie "zbuntowane" i się zgodziły na taki pobyt u obcych ludzi żeby ich przez tydzień "wychowywali"? bez sensu

u nas też pogoda cudowna, dzieciaki się wyhasały na placyku. Powiem wam że chyba się rowerki biegowe zaczynają robić modne, bo dziś to sporo ich w parku było.

[monka23]

Napisane przez drcron

dzisiaj Julia dostała od babci hulajnogę ta grającą, ale boi sie na niej jeździć ciekawe czy jej minie ? Wczoraj na swoim rowerku się wywróciła i ma wielkiego siniaka pod szyją i na obojczyku

Minie minie, a te hulajnogi nie sa czasem od 3 roku zycia? tak mi sie cos kojrzy Oj joj biedna mala , dobrze ze nic nie polamala

Napisane przez madziwnia

To nasze fotki z plazy.. tak na zach(n)etę

hehe a fotki z dzisiaj? slodka malutka .
Madzia fotki wkleja z mlodym w krotki rekawku a wy w kurtkach , ladnie roznice w temperaturach

U ns jest cukier puder w sklepie, ale ja slepota nie widzialam. W przepisie pisalo miekki cukier to takiego szukalam i nie widzialam wiec wzielam miekki bronzowy ,W jednym biszkopcie wymieszalam miekki z wyklym , zeby sprawdzic czy cos to zmienie, nic. Nie wiem czemu mial byc miekkie .
Ciacha prawie nie ma, no kawaleczek zostal mlodemu na jutro zostawilam .

---------- Dopisano o 21:22 ---------- Poprzedni post napisano o 21:08 ----------

Napisane przez lindsley

Świ
Ja dziś nie do życia jestem. Ledwo z łóżka wstałam i tylko dlatego że musiałam...

A co chora jestes ? jakis wirus czy co? czy kac?
To cie dobije, bo dzis znowu pospalam i wstalam o 12.30 z przerwa na przygotownie sniadania chlopakom i ubranie malego . Oni pojechali a ja poszlam dalej spac hehe

Drcorn jak juz bym miala wywalac, to bym pozbyla sie wszystkich maskotek, dobrze ze mam chlopakow to nie mam tyle siersciuchow hehe No chyba ze regularnie je pierzesz czy wietrzysz , dlamnie to skaldowsiko kurzu. Moje maja tylko po malym kotku z ktorym spia, co jakis czas wrzucam do pralki

---------- Dopisano o 21:23 ---------- Poprzedni post napisano o 21:22 ----------

Napisane przez evitka21

oglądacie ten program surowi rodzice?
mi to się wydaje że to ustawione wszystko jest-przecież jak te nastolatki takie "zbuntowane" i się zgodziły na taki pobyt u obcych ludzi żeby ich przez tydzień "wychowywali"? bez sensu

.

kurcze dopiero pzelacyzlam, aw tamtym tyg tak przez lewe ramie ogladalam. Angielksa, amerykanska wersja byla chyba lepsza

[libra777]

Ana trzymam kciuki za psiaka
Martuko świetnie mieć taką dwójkę
Madzia super wyglądacie (Ty się już nie odchudzaj) widać wyjazd udany, i dla Eryka za morsa ,odważny
Madziwnia Pięknie się prezentujecie ale bym sobie pospacerowała po plaży
Drcron Jula śliczna dziewczynka troszkę chyba jej buzia zeszczuplała

[ania p]

Napisane przez martuko

MOje dzieci sieę bawią, na spanie chyba nie ma szans dzisiaj to może uda mi sie coś napisać. wszystko u nas w porządku, maluchy nadgoniły rowieśnikow poza tym,że jak na razie pozostaly "skrzatkami" , wczoraj az sie zalamalam w sklepie jak się okazalo że Wojtkowi to ja muszę ubranka jeszcze w niemowlecym dziale kupować ( 86) Asia jest troche większa i cieższa,ale też nieduża...Cóż mam nadzieję,że teraz wiosną i latem nadgonia trochę zaległości... Problemów zdrowotnych na szczęście nie mieli, o wczesniactwie szybko zapomnieliśmy. BIegają od 13miesiąca, a teraz nie dośc że wszędzie ich pełno to...wszędzie ich słychać. Gadają jak najęte i już bardzo dużo mówią a powtarzają z dziką radością wszystko co usłyszą. Troche się martwiłam,że jak sporo bliźniaków będa mieli opóźnioną mowę, ale mam wrażenie że dobrze sobie radzą. Nie wiem czy zdołam nadrobić informacje co u Was, ostatnio byłam na etapie nowego maleństwa u Agnieszki i ciąży Darusi (gratuluję urodzin!!) ,widze że i u Pop wielka zmiana i baardzo mocno pamietam o NAtaszce. Ktoś jeszcze?
Dla sprostowania - moje dzieciaczki to Asia i Wojtuś - Basia i Antoś były Izyizuli

a to moje skrzatki-dwulatki:
https://wizaz.pl/forum/picture.php?a...ctureid=126243

super masz dzieciaki

Napisane przez pl_madzia

Witam.
Martunko nie mogę fotek obejrzeć

Ana siły dla pieska. Kiedyś miałam kokerspaniela i też zachorował choć szczepiony ale przeżył. Czego i waszemu psiakowi życzę. Mój niestety kilka lat później drugi raz miał nawrót i zdechł, ale to też nasze niedopatrzenie bo za późno rozpoznane żeby mu pomoc
Będzie dobrze młoda silna sunia

Co do wycieczki do ZOO to po powrocie padaliśmy z tz na ryj, bo inaczej nie można tego nazwać. Nie zabraliśmy wózka, bo sobie pomyśleliśmy że mały w drodze zaśnie a on ani oka nie zmruzyl. Najlepsze to wyjechaliśmy nie dając młodemu śniadania(tego drugiego, bo pierwsze to taki owocek lub jogurcik)więc po 30 min drogi sobie o dziecku przypomnieliśmy jak się wręcz na krakersy rzucił
No i jako że wózka nie było a młody nie spał do wieczora, to troche biegał, a troche go ryczącego około 17 już nosiliśmy
Najlepiej jak mu się na terenie ZOO kupkę zachcialo, a tam żadnej wc w pobliżu, to go na trawniczek wysadziłam, a potem tz do mnie to teraz posprzątaj po swoim piesku, to tą kupkę w chusteczki i do śmietnika

Kilka fotek z ZOO, i z dzisiaj, Mieliśmy wycieczkę rowerową i mlody zasnął w foteliku, to żeby nie trzymać roweru postawiliśmy fotelik obok, a mój starszy synek dzisiaj miał debiut jako morssam chciał. zanurzył się dwa razy po szyję, najmłodszy uczestnik, dyplom dostał

Super nie zimno mu było he he . zdjęcia rewelacyjne i Ty super wygladasz

Napisane przez drcron

to wrzucam zdjęcia pokoiku i proszę o pomoc w selekcji zabawek część już spakowałam do 2 toreb,wózek i krzesełko dla lalek też schowane, ale jeszcze bym coś schowała
dodaję też zdjęcie mojego szoguna w przedszkolku

PlMadzia to czekam na dane i bardzo dziękuję tylko proszę prześlij na to drugie konto co w pracy z niego pisze

zdjęcia dzieciaczków przesłodkie

Ja bym wywALIŁA maskotki stolik edukacyjny i pyłka bo to porażka a nie zabawka przynajmniej dla moich dzieciaków .

Ja dziś dzień sprzątający miałam , ale coś tam ogarnęliśmy z TZtem .
Potem na spacerku byliśmy i u koleżanki na winku byłam .
Szkoda że już koniec weekendu , ale pogoda jest w końcu piekna mam nadzieję że już zimno nie będzie

Ana zdrówka dla pieska , musi być dobrze

[lindsley]

Napisane przez evitka21

oglądacie ten program surowi rodzice?
mi to się wydaje że to ustawione wszystko jest-przecież jak te nastolatki takie "zbuntowane" i się zgodziły na taki pobyt u obcych ludzi żeby ich przez tydzień "wychowywali"? bez sensu

u nas też pogoda cudowna, dzieciaki się wyhasały na placyku. Powiem wam że chyba się rowerki biegowe zaczynają robić modne, bo dziś to sporo ich w parku było.

Oglądam ten program, tym bardziej że w tym odcinku w moim mieście te dzieciaki... Ale jakieś takie mało zbuntowane, w poprzednim odcinku bardziej były. No i "rodzice" tacy miękkie dupy ale serdeczni. W tej szkole co Ernest odśnieżał boisko to ja praktyki miałam

A o rowerku biegowym to i ja zaczynam myśleć bo Michał do tego z pedałami co mam po siostrzenicy za mały jeszcze a na takim pożyczonym z brzydkim zwierzakiem to chce się odpychać bo do pedałów też nie sięga... Poszukam po komisach używanego - rok temu widziałam za 70zł w całkiem dobrym stanie...

---------- Dopisano o 20:57 ---------- Poprzedni post napisano o 20:52 ----------

Napisane przez monka23

A co chora jestes ? jakis wirus czy co? czy kac?
To cie dobije, bo dzis znowu pospalam i wstalam o 12.30 z przerwa na przygotownie sniadania chlopakom i ubranie malego . Oni pojechali a ja poszlam dalej spac hehe

Nie jestem chora, kaca też nie mam po czym mieć. Strasznie śpiąca chodzę i głowa mnie boli...
Noc była średnia bo Misiek się przebudzał nad ranem często i życzył sobie moją rękę trzymać żeby zasnąć Wstał po 7, tz z nim, zrobili jajecznicę, obudzili mnie o 8, zjadłam i poszłam spać dalej. O 10 musiałam wstać bo tz jechał bratu coś pomóc więc musiałam Michała popilnowac a ten miał energii jak po redbulu...

Napisane przez monka23

kurcze dopiero pzelacyzlam, aw tamtym tyg tak przez lewe ramie ogladalam. Angielksa, amerykanska wersja byla chyba lepsza

Też wolałam angielską wersję, te polskie dzieciaki jednak mało zdemoralizowane, przynajmniej te co biorą do programów

[pl_madzia]

monka jutro Tobie wypiszę jak oni to rozpisują Dzisiaj Eryk z polskim walczy.

Dziewczyny kochane jesteścieDziękuje za komplementy. Ja jakoś czuje że musze coś na głowie zmienić, i się waham strasznie.
A z Eryka strasznie dumna jestem, kurna ja bym nigdy do wody po której gdzieniegdzie kra pływa nie wlazłaTz nagrał filmik, i jak go w domu puszczał aż usiedzieć nie mogłam tak mnie nosilo na samą myśl że można tak szybko wejść powyżej pasa Został najmłodszym morsem w naszym mieście, się śmiali że najmłodszy 7 lat, a najstarszy 70. A mój synek jak wyszedł to tylko do mnie mama a gdzie to kakao, mialo być kakaoa oni dzisiaj mieli grzane wino

Wczoraj w ZOO było 25 stopni w cieniua jak szliśmy do auta to po 17 było 21 stopni. I wiecie co niektóre matki dzieciaczki w czapach zimowych wełnianych i w ocieplanych kurtkachDzisiaj chlodniej, bo tylko 15 w cieniuale i tak radość niesamowita.

Madziwnia no w sumie to narazie ponuro nad morzemAle widac że spacer udany

Ja szukam jakiegoś domku do wynajęcia nad jeziorem na majówkętz chłopakami przy piwku się zajmie a ja rybki połowię Grilowanie i wogle.

Lind co się dzieje, choroba bieze czy przesilenie wiosenne

---------- Dopisano o 21:12 ---------- Poprzedni post napisano o 21:07 ----------

Co do rowerków biegowych to znajoma ma ten co P0P i powiedziaął że ma drugi mniejszy i lżejszy też z hudory, ale nie wiem który i jest super, a na tym większym mały nie chce jeździć bo się boi, a chłopczyk ma 3 lata. Więc jednak jest na co patrzeć z tą wagą
W Tesco byly rowerki biegowe z pompowanymi kołami i hamulcem za 129 zł u nas pierwszego dnia juz nie było, choć i my chcieliśmy kupićPowiedział am że u tz w rodzinie zamiast coś za 30 zł kupować to niech się złożą na rowerek i tyle mam problem z głowy.
Lind nowy rowerek za około 120 zł a za właśnie 80 można sprzedać spokojnie, więc nawet dużej straty nie ma. Ja muszę mojego malego 3-kołowiec do komisu wstawić, chyba z 2 razy na nim jeździł

[Darusiaaaa]

drcron normalnie sklep,przeginka totalna:P

ja rozumiem,ze to pokoj dzieciaczka,ale te zabaawki jak dla mnie robia w nim totalny balagan,100razy lepiej wygladaloby to poukladane ale na to to 100m2 by brakowalo;P
nie da sie kupic np takich samych pudelek pozaykanych postawiac obok siebie czy jedno na drugim,bo tak to jak dla mnie przepraszam,ale taki balagan one tworza.
Zaraz przejrze dokladnie
My juz przebilismy drzwi drugie zamurowane,jeszcze sporo pracy przed nami....


SLICZNE DZIECIACZKI WSZYSTKIE!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!
Nie bedziemy gorszepozniej wstawie tez cos ze spacerkow;P

[izazula]

Witajcie laseczki

My dzisiaj prawie cały dzień na dworze. Zosia oszalała na punkcie rowerka biegowego. Na początku jechała tylko chwilkę ale się zorientowała że zakładam rolki i zrezygnowała ze swojej jazdy a jak już zdjęłam to jak wsiadła to nie chciała go oddać. Dopiero w domu jak rozebrałam to zauważyłam że ma otarte wewnętrzne strony nóżek. Wogóle nie marudziła i nie sygnalizowała że coś jest nie tak. Cały dzień na nogach i bez wózka.

Martuko - dzieciaki śliczne
Madziwinia - Michaśka super. Zazdroszczę plaży
Madzia - Twoje chłopaki tez super, śpiący Erwin i dzielny Eryk. Brawa dla młodzioeńca ja sama bym do wody nie wlazła o tej porze roku . Niezła dupencja z mamusi
Ana - trzymam kciuki za pieska
Monka - czasami daję coś p/bólowego ale tylko jak narzeka w ciągu dnia. Ja mam świra i boję się dawać dziecku takie środki na wszelki wypadek
Evi - zazdroszczę tego placyku. Zamierzam Zośkę też zapisać do zębologa bo mamy znajomą. Już rozmawialiśmy i powiedziała że jak przyjdziemy to jak da sobie zajrzeć to zajrzy a jak nie to nie, ciśnienia nie ma. Najważniejsze to nie zrazić.

Ja mam tak dość że zaraz idę spać

[madziwnia]

Dziękujemy za miłe słówka:d

taaaak bo jak szlismy za falochronem to dośc ciepło a na otwartym morzu wiało... a dzis cały dzien mega mgła i ledwo jakies minimalne ciepło słoneczne sie przebijało...

Im bliżej moza to zawsze jest chłodniej ale rześko w lato!

Tak zdjęcia z dziś!!

Mam pytanko odnoście hula hop z wypustkami.,. powiedzcie czy gdy zainwestuje kase to coś pomoże na sadełko z brzuszka i boczki.. ja nadal pociązowe flaki mam:d i po jakim czasie jakies minimalne efekty.. dajcie pozytywną energie:d

---------- Dopisano o 21:31 ---------- Poprzedni post napisano o 21:27 ----------

Pokoik całościowo bardzo fajnie wygląda.. ale jak dla mnie zbyt biało bo te sciany tak rażą.. nawet delikatny minimalny pastel i juz by było przyjemniej.. ale Julcia ma baaardzo kolorowo od zabawek

ja dzis przejrzałąm 80 stron tapet na allegro i mam kilka idealnych na przyszłośc.. chodx nad kolorystyka sie nie zastanawiałam jeszcze dokładnie tylko pozanzaczałam kilka wybranych.

[libra777]

Napisane przez madziwnia

Dziękujemy za miłe słówka:d

taaaak bo jak szlismy za falochronem to dośc ciepło a na otwartym morzu wiało... a dzis cały dzien mega mgła i ledwo jakies minimalne ciepło słoneczne sie przebijało...

Im bliżej moza to zawsze jest chłodniej ale rześko w lato!

Tak zdjęcia z dziś!!

Mam pytanko odnoście hula hop z wypustkami.,. powiedzcie czy gdy zainwestuje kase to coś pomoże na sadełko z brzuszka i boczki.. ja nadal pociązowe flaki mam:d i po jakim czasie jakies minimalne efekty.. dajcie pozytywną energie:d

pomoże na pewno pod warunkiem że będziesz ćwiczyć reguralnie najlepiej co dziennie ja myslę że od 0,5 do 1 h np. oglądając tv lub czytając nie nudzi się i nawet nie wiesz kiedy godzina zleci.
Na poczatku będziesz musiała po troszkę bo będzie bolało i siniaki mogą być

[madziwnia]

juz mnie boli

[izazula]

Oczywiście nie w całości ale oglądałam tych naszych "surowych rodziców". Dla mnie to takie wyreżyserowane trochę i sztuczne. Oryginał bardziej mi się podobał. Niestety nasza "perfekcyjna pani domu" też mnie roczarowała. Wkurza mnie pani Rozenek, jej osoba całokształt, jest dla mnie niewiarygodna

[mrowak]

Napisane przez P0P70

Mrowka - zaczynam coraz lepiej Ciebie rozumieć. Od trzech tygodni chodzę nie wyspana ( przez to dojenie) dodatkowo siedzę większość dnia sama z dzieckiem. Wieczoramie jeżdżę do szpitala. Ciagle jestem zmęczona. Coraz bardziej rozdrazniona. Jeszcze trochę a kogoś zabije. Tz mnie denerwuje, oliwk wyprowadza z równowagi.

Witam w moim świecie Obyś jak najszybciej z niego uciekła. u Ciebie dochodzi jeszcze obawa o Nataszkę i podwójny stres na głowie, ale mniej więcej wiesz już teraz jak to pachnie. "Pocieszę Cię"- u mnie bez zmian. Chociaż nie-są zmiany na froncie ja i TZ...na gorsze...

[sara 85]

Napisane przez libra777

a to takich to nigdzie nie widziałam ,tylko takie do keksów ,chyba będziesz musiała zamówić gdzieś

u mnie w sklepie są własnie takie do keksów i takie jak normalne duże brytfanki.


Martuko- dzieciaki prześliczne

Michasia śliczna jak zawsze

Madzia dla Eryka, ja w życiu bym nie weszła do tej wody.

u nas dzisiaj jeszcze cieplej niż wczoraj, buty i kurtki zimowe pochowałam już

---------- Dopisano o 21:42 ---------- Poprzedni post napisano o 21:39 ----------

Drcron fajny pokoik, mebelki bardzo ładne i kwiaty na ścianie bardzo mi się podobają.

[catro]

Napisane przez madziwnia

Mam pytanko odnoście hula hop z wypustkami.,. powiedzcie czy gdy zainwestuje kase to coś pomoże na sadełko z brzuszka i boczki.. ja nadal pociązowe flaki mam:d i po jakim czasie jakies minimalne efekty.. dajcie pozytywną energie:d

Napisane przez libra777

pomoże na pewno pod warunkiem że będziesz ćwiczyć reguralnie najlepiej co dziennie ja myslę że od 0,5 do 1 h np. oglądając tv lub czytając nie nudzi się i nawet nie wiesz kiedy godzina zleci.
Na poczatku będziesz musiała po troszkę bo będzie bolało i siniaki mogą być

Coraz bardziej się napalam na ten hulahop
Tylko boję się, że mój chłop mnie z tych naszych 45 m2 wygoni jak zobaczy rozmiary tego cuda

[martuko]

bardzo dziekujemy za komplementy... Wieecie... wszystkie dzieciaczki są prześliczne, taki juz dzieciaczkow urok Mijuż szkodaże one zaraz wyrosną z tego cudownego czasu, nie wiem jak WY ale ja w okolicach drugiego roczku dopiero stalam sie absolutną fanką moich dzieci... Są przekomicznenieraz, nawet im wybaczę te histerie i inne takie... Jak sie razem bawią, gadają, jak wymyślają teksty, jak zaskakują ciągle czyms nowym. niesamowite...

Napisane przez catro

Martuko - świetne i śliczne dzieciaczki! Powaliło mnie 1 zdjęcie - no przecież że miejsce wiertarki jest na kuchni

zgadnij skąd on to ma? w genach)) A tak serio to byly dwie zabawki na urodziny widac tylko jedną, bo ta sie cieszyła większym zainteresowaniemAle warsztat też zostal sprawdzony i wypróbowany

Napisane przez pl_madzia

Witam.
Martunko nie mogę fotek obejrzeć

na początku wrzuciłąm z albumu, to moze dlatego? Teraz widzisz? Podziwiam aktywny tryb życia, nam sie cieżko zebrać z dwojką na spacer, a na rowerach nie byliśmy od ślubu ALe pamietam, że Ty tak zawsze No i dla Eryka wielkie gratulacje, ja bym w życiu tego nie zrobiła, brrrrr


ana, kciuki za pieska...

madziwnia, ja Tobie tego morza tak zazdroszczę... Twoja mala zawsze byla dla mnie uderzajaco do Ciebie podobna, a czy teraz się mylę czy na jednym ze zdjeć tate przypomina??? A torty robilam sama Moje pierwsze doświadczenie z masa cukrową...

Napisane przez monka23

Wow ,ale szalejecie tyle zdjec hehe
Swietne dzieciaki ale musisz miec wesolo w domu , ja tez blizniak
NiE prrzejmuj sie wzrostem, nadgodnia , a wy wysocy jestescie?

a to już zdjeć nie wklejacie??? Znudziło sie Wam) Monka, żebys wiedziala,że wesoło. od rana gadulki, zresztą, pewnie z doświadczenia wiesz. A siostrę maszz czy brata bliźniaka??? Co do wzrostu to u nas podzielone - mama niska, tato wysoki.zobaczymy co z tego wyniknie...

evitka, nie przjmuj się, dobrze że Asi z Wojtkeim nie pomyliłasDD A roweri faktycznie modne się robią, one do nas dopiero niedawno zawitaly,w tamtym roku widzialam jeden

drcron,matko ile zabawek!!! Ja Ci powiem,ze lepiej mniej,wywal wszystko czym sie nei bawi ( pluszaki bym zostawila tylko te absolutnie ukochane - widze nawet dwa pieski uczniaczki... A pozostale tak jak dziewczyny radzą- porozdzielaj i za jakis czas podmień, bedą dla Julki jak nowe.

dziewczyny, ja nie na bieżąco, ale powiedzcie mi, Wasze dzieci już calkiem samodzielnie jedzą/ Ciekawa jestem jak to jest - u mnie WOjtek dużo gorzej i niechetnie sam, moze chlopcy już tak mają??? Jedna z Was pisalą,że jej chlopak nie dostaje do pedalko w"zwierzątkowymkoszmar ku" MOje tez takie dostaly i ten sam problem... Ponoć te rowerki sa od 3rż... Wszystkie dzieci teraz do przodu, kto by czekał, az 3 lata będą miały...

[lindsley]

monka a o jakie rozpisywanie dodawania Ci chodzi?

pl_madzia ale cieplutko u Was... U nas wczoraj chyba 18 max było...
To co syn dostał jak reszta morsów wino piła? Jedynym dzieckiem był?

U mnie chyba przesilenie... Po prysznicu jakoś lepiej ale jutro moja kolej na wstawanie z młodym to chyba się zaraz położe...

Rowerek wiem że można do 150 kupić tylko właśnie problem że ja muszę oszczędzać tu i teraz... nie mam kasy żeby inwestować i sprzedać potem... Tym bardziej że u nas będzie miał potem kto z tego korzystać więc nie sprzedam

[nataszka25]

Świetne zdjęcia!
Wszystkie dzieciaczki bardzo urocze, ja też uwielbiam oglądać zdjecia dzieciaczkow nawet jak nie znam
My też cały dzień na dworze z Amelcia, i padła o dziwo o 21, bo jakos zawsze ganiała dluzej pogoda świetna na spacerek.
Bliźniaki przeurocze, no i torciki świetne.
Śpijcie dobrze dziwczynki idę odpocząć, szkoda że w ciągu dnia mam mniej czasu by z wami pokonwersowac ale czytac tez was uwielbiam, więc pamiętajcie o mnie