Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!

[Winnie the Pooh]

Napisane przez thenerdqueen

masz 100, a 80 jest w zablokowanych środkach, bo może płaciłaś kartą albo zleciłaś przelew i nie jest jeszcze zaksięgowane ja tak mam w mbanku też, przy płaceniu kartą właśnie.

Cześć Dziewczyny, ja tylko przelotem, bo własnie wróciłam z Zumby (wczoraj zaliczyłam ABT=wzmacnianie od pasa w dół) i wpadłam na chwilę po drodze do mieszkania i zaraz lecę do teściowej dołączyc do hubbiego i Małej Bottega, zaszłam tez do lidla, uff, nie wykupili mi brokułów, biorąc z Was przykład też wzięłam 3 szt., kalafior musi poczekać, tylko o pomidorach zapomniałam. Ale wzięłam jeszcze rzodkiewy-bardzo duży pęk po 1,79, podsumowując, dzięki za cynk
Sylvi, gratuluję spadków, nogami się nie przejmuj, z reguły to, na czym nam zależy najbardziej, leci najpóźniej, ale poleci, cierpliwości
CzarnaDamo, masz rację, Puchatek, to Puchatek, bez brzucha nie byłby sobą, swoją droga przypomniał mi się rozdział, w którym Puchatek gościł u Królika, nawpiep..ał sie tam miodku, i potem nie mógł wyjść z nory Królika, bo go brzuch zablokował, i tkwił w wyjściu przez kilka dni (utknął), a Krzyś zabronił w tym czasie dawać mu żarcia, więc...tadaaaam, Puchatek też był w swoim zyciu na diecie
Dobra i na koniec, dziś mikro spadek (-0,1kg), więc moja waga zrobiła dzis dla mnie wyjątek i dała dwa spadki dzien po dniu (wczoraj było -0,2kg)

[atram00100]

UWAGA UWAGA wczoraj skończyłam w szkole gimnastykę jupi, nareszcie

Bottega dobrze, że już nie masz takiego parcia na cyferki wagowe . Co do tej wróżki to się zbyt tym nie przejmuj. One zawsze mówią coś w stylu w twoim życiu pojawi się wysoki brunet, nadejdą duże zmiany, itp. A na dodatek wyciągają od Ciebie (niby to w luznej rozmowie) ważniejsze informację dot. twojego życia . Jedna wielka ściema, a jedyną osobą mającą wpływ na dalsze życie jesteś Ty sama

Winnie za spadek, mikro bo mikro ale zawsze
Silvia09 od początku diety nie spadło mi ani z łydek ani z ramion chociaż zauważyłam, że łydki fajnie się zarysowują. Miejmy nadzieję, że w końcu i tam coś ruszy

Czarna wracaj, wracaj. Czas najwyższy

[melodiiie]

Czesc Kobietki
Jestem tu całkiem nowa i chciałabym się do Was dołączyc
Na dzień dzisiejszy ważę 81kg i mam 178 wzrostu. Chciałabym schudnąc do wagi 65 kg, już kiedyś tyle ważyłam tzn 2 lata temu ważyłam 60, oczywiście było mi z taką wagą wręcz super, teraz jest mi ciężko. Czuję się strasznie z tą wagą, chciałabym schudnąc dla siebie, dla własnego samopoczucia.

Jak myślicie czy do końca tego roku uda mi się zrzucic do 20kg wagi?
Wiem że potrafię, bo już jak wcześniej napisałam udało mi się kiedyś ważyc 60 kg, ale chyba brak mi wsparcia...

[thenerdqueen]

jasne, zapraszamy ważymy się raz w tygodniu (w weekendy), wrzucaj swoje jadłospisy to będziemy poprawiać w razie czego. Ćwiczysz coś w dodatku? do końca roku jak najbardziej Ci się uda wrzuć sobie w podpis wzrost i wagę i cele, będziesz miała więcej radochy jeśli podzielisz sobie cel ostateczny na kilka przejściowych

[melodiiie]

Tak ćwiczę czasami. Najczęściej są to brzuszki i czasami na magneticu (magnetic hms h9281). Do tego spaceruje z psem.
Spróbuję wrzucić dzisiaj moje cele tylko najpierw muszę dojść do tego jak to zrobić

Co do wagi to ważyłam się dzisiaj i było 81, z reguły mam manię i potrafię nawet kilka razy dziennie wchodzić na wagę, ale od dzisiaj będę się stosowała do Waszych zasad i tylko raz w tygodniu będę się ważyła

---------- Dopisano o 16:58 ---------- Poprzedni post napisano o 16:51 ----------

Nie jestem pewna czy mi się udało z tym podpisem ale chyba tak

[thenerdqueen]

udało się, ślicznie nie ma sensu ważyć się kilka razy dziennie, waż się mniej więcej o tej samej porze, zawsze w tym samym miejscu. Najlepiej rano, po łazienkowym ogarnięciu się

[201606210914]

melodiie witaj Ja też ważyłam się parę razy dziennie co w ogóle nie miało sensu ... bo wiadomo że jak coś zjesz i później staniesz na wagę jest nadwyżka , i lekkie wkurzenie tak jak napisała thenerd najlepiej raniutko i na pusty żołądek

[gothika]

Napisane przez czarnaDama2394

[
Gothika-fajnie podchodzisz do tej dietkiz dystansem i logicznym myśleniem bardzo się cieszę z tego powodu.A klikać mogę co sekunda tylko teraz lecę spać,jutro ci za to po klikam do oporu

a to od ciebie dostałam jednego klika?

Napisane przez thenerdqueen

mnie sie av Czarnej podoba, poza tym Sataniści nie są źli. o. zły PR mają, ale często to bardzo fajni ludzie. nie patrzmy przez pryzmat nergala i babci z moherowym kapelutkiem

pryzmat nergala jest bardzo ok - ja go bardzo lubię i nie boję się go
od zawsze miałam avatary własnie takie mroczne ale ostatnio zakochałam się w zdjeciach tego typu z pieskami

[201606210914]

gothika ja wczoraj wieczorem

[czarnaDama2394]

Melodiiie-witam

Gothika-ode mnie też masz głos

Superkas-to ty tak głosy oddajesz

Puchatku-Puchatek też dietkował tylko za bardzo kochał miodzikwięc już go nie odchudzaj hehe

Atram-już wróciłam na dobre

Arsenalka-nie boimy się

Silvia-nie wzdrygaj się bądź odważna

Widzę moje piękne,że mój avatar zrobił furorę na forum

Laski chyba potrzebowałam tego żarełka bo o dziwo weekend spokojnie mi zleci !w ogóle nie myślę o jedzeniu

[thenerdqueen]

Gothika: wg mnie Nergal ma/miał za duże ciśnienie na szkło, chociaż prywatnie jest podobno bardzo sympatyczny, więc też takie gdybanie w sumie nie ma sensu. A ze zmianą na słodkie psiaczki i inne zwierzaczki: no mam dokładnie to samo, do tej pory "szatan, mrok cały rok", a teraz mam szczurka

rano robiłam drugie podejście do Arsenalkowych placuszków, wyszły lepsze niż ostatnim razem :3

[Bottega]

Puchatku, jak wszystkie,to wszystkie

atram, wiesz... to nie jest tak z nią. Chciałabym móc powiedzieć, że to typowa wróżka, która wyciąga z ciebie info i na ich podstawie coś tam ci wciska. Nie. Ja nie utrzymuję z nią kontaktu, moja mama raz na jakiś czas zadzwoni -złożyć życzenia czy coś, więc NIE wie co się u nas dzieje, a tak to czasami tylko widują się jak przyjdzie do niej jako pacjentka. Po prostu czasami jest tak, że dzwoni by ostrzec, albo pocieszyć (jak wyszło jej, że ktoś ma ciężki okres, ale będzie lepiej - pociesza). Ona bawi się astrologią, ale na jakimś tak zaawansowanym poziomnie, kiedyś próbowała mi to wytłumaczyć, ale nic z tego nie zrozumiałam. I do tej pory wszystko się sprawdziło,choć nie raz ją przeklinałam za to co mówiła. Kiedyś byłam tez w takim dłuższym związku, wielka miłość, wszystko pięknie, marzenia na ślubie itd. Ostrzegła, że się rozstaniemy w przeciągu nabliższych 3miesięcy. Oczywiście najpierw wściekłam się na nią, a później po prostu miałam to gdzieś i o tym zapomniałam. Rozstaliśmy się i to z nieoczekiwanego powodu. Przewidziała też, że będę ciężko chora, że lekarze będą walczyć o moje życie i otrę się o śmierć - 2 miesiące później zapadłam w śpiączkę. Jak ona mogła to przewidzieć??? Było też parę innych, mniejszych spraw. Nie tylko moich - przyjaciółce mojej mamy przewidziała długi i ciężki rozwód, gdzie wtedy byli szczęśliwym małżeństwem. Mojemu wujkowi rozwód, dziecko z inną i totalny przewrót w życiu zawodowym. Takiemu facetowi powiedziała o jakiejś tam ważnej sprawie związanej z firmą - dzięki niej gościu uratował się przed zbankrutowaniem (coś tam było z tym,że jeden z kontrahentów chciał go oszukać w sprawie jakiejś transakcji), w podzięce facet zafundował jej tydzień na Kubie :O Jest wiele takich rzeczy i naprawdę NIE lubię, gdy ona coś takiego mówi. Oczywiście sama ostrzega, że to nie jest w 100% pewne, że niektóre sprawy zależą od naszych dezycji, które mogą się zmienić.


hehe na tyle zapomniałam o tym ważeniu, że w końcu nie napisałam Wam, że jak już król przypomniał mi o wadze, to dziś znowu pokazała 66,1kg, czyli chyba faktycznie ta nadwyżkabyłąprzezniewyspa nie się

[gothika]

superkas - dzieki, Czarna tobie tez

thenerdqueen - Doda ma parcie na szkło, dobrali się - kiedyś
ja nie znam osobiście satanisty żadnego - takiego prawdziwego - zreszta co to znaczy? , a ty? mam sie ciebie bać?

Botteha - ma kobieta talent (?) ale chyba nie powinna dzwonić by ostrzec? tak mi sie wydaje, jak wie że czegoś mozna uniknąć to ok, ale tak po to by ostrzec i siać zamęt?

[thenerdqueen]

Gothika: znam, nie jest jakimś wojującym, ale kłóci się z tym ogólnym stereotypem, jaki mają ludzie na ten temat mnie się nie trzeba bać
Bottega: właśnie co innego, gdybyś poprosiła o "poradę", a co innego że sama ci wtyka takie newsiki.. sama bym się wściekła na pewno, bo nie lubię jak mi ktoś się tak narzuca ze swoją "dobrocią"

[arsenalfan26014]

Bottega-nieźle ma ta "wróżka" tydzień na Kubie!? też bym chciała można w sumie nie wierzyć w to, co ona mówi, ale jak piszesz, że dużo spraw się potoczyło tak, jak przewidziała, to coś musi w tym być.

melodiiie-witaj

thenerdqueen-oj, dziewczyny, jak mi miło, że moje placuszki robią tutaj taką furorę ja je zrobiłam naprawdę przez przypadek. zmieszałam wszystkie takie owsiankowe rzeczy do jednej miski i dodałam mąkę oraz jajko, oraz mojej naleśnikowej intuicji (robię najlepsze naleśniki pod słońcem, wyjdą mi ze wszystkim, a czasami nawet jak czegoś brakuje to wyjdą-kiedyś nie miałam jajek, albo mąki pszennej, z inną wyszły)

moja współlokatorka (ta od orbitreka) dzisiaj pojechała po bandzie. zostawiła mi w lodówce 3 trufle myślałam, że skapituluję, ale schowałam do pudełka, na razie staram się o nich nie myśleć.

dzisiaj jak na weekend, to ruch tutaj, jak w ukropie

dobra, ja lecę, idę robić 8 minutówkę pa kochane

[czarnaDama2394]

Gothika-nie ma za coto nie jest wielki wyczyn
Sataniści to nie są aż tak złe osoby,ale zależy jaki satanistakażdy ma jakiś tam swój styl,zainteresowanie,wiar ę itp.zresztą na punka mówią,że to brudas a w rzeczywistości punki są normalnymi osobami tylko ubierają się inaczej czy słuchają innej muzyki niż większa część ludzkości i dlatego są odmieńcami dla tej większej częścija np.mam bardzo dużo znajomych nawet moja przyjaciółka jest punkiem i krew mnie zalewa jak słyszę jakieś opinie dziwaczne na ich tematbo w sumie nasz Polski naród jest nietolerancyjny

[thenerdqueen]

Czarna: co prawda to prawda, dziwnie się w naszym kraju podchodzi do subkultur.. ja to jestem pomieszanie z poplątaniem, chociaż raczej w stronę cięższej muzyki, chociaż zazwyczaj jestem bardzo otwarta i poszerzam swoje horyzonty. Jakby nie patrzeć: jeden brat punk, drugi skinhead, siostra hippie
Arsenalka: zazdroszczę naleśnikowego talentu, kobito. U mnie tż zajmuje się naleśniorami, ja za to robię gofry

[atram00100]

Bottega ja mam wyrobione zdanie na tema "wróżek", "jasnowidzów", osób bawiących się kartami tarota, astrologią czy wywoływaniem duchów. Dla mnie to jedna wielka ściema, które może skończyć się źle dla osób w to zaangażowanych, dlatego trzymam się od tego z daleka .

Thenerdqueen a ten Twój kolega to jest taki bardziej ateista czy raczej czci szatana

[czarnaDama2394]

Thenerd-prawda jest taka,że jak ktoś nie miał sposobności z osobą taką przebywać i jej poznać to całe G o niej wiedlatego nie toleruję jak ktoś wypowiada się o kimś jak nie zna tej osoby nie zna jej myślenia i jej stylu
ja osobiście słucham różnej muzyki,ale najlepszą dla mnie jest ciężka muzyka umiem się przy niej wyluzować na maxaale trzeba umieć w nią się wczuć bo bez tego 0 zrozumienia

[thenerdqueen]

Atram: której części w słowie "satanista" nie zrozumiałaś? raczej o styl życia chodzi, a nie że jakieś PATRZCIE PATRZCIE CZARNA MSZA nie ma żadnych zgromadzeń, żyje według własnych zasad itd.
Czarna: patrzę, że coraz więcej wspólnego ze sobą mamy

[czarnaDama2394]

Thenerd-no właśnie mamy ojjj mamyi to jak dużo wychodzi na to

[thenerdqueen]

Czarna: nowy podpisik widzę a co to za wiedźmak na miotle, niby ty?

[czarnaDama2394]

Nudziło mi się i sobie skrobnęłam nowy podpisik
A jak!pewnie że to ja lecę na omnibusie Nie poznałaś mnie?!toć to widać gołym okiem,że to ja

[atram00100]

Thenerdqueen aaaa. Ja zawsze myślałam, że osoba żyjąca, tak jak mówisz, według własnych zasad i w nic nie wierząca to jest ateista, a osoba uważająca szatana za "boga", i żyjąca według jego przykazań (zaspakajanie swoich mniejszych i większych potrzeb itp.) to jest satanista.

[gothika]

Napisane przez czarnaDama2394

Gothika-nie ma za coto nie jest wielki wyczyn
Sataniści to nie są aż tak złe osoby,ale zależy jaki satanistakażdy ma jakiś tam swój styl,zainteresowanie,wiar ę itp.zresztą na punka mówią,że to brudas a w rzeczywistości punki są normalnymi osobami tylko ubierają się inaczej czy słuchają innej muzyki niż większa część ludzkości i dlatego są odmieńcami dla tej większej częścija np.mam bardzo dużo znajomych nawet moja przyjaciółka jest punkiem i krew mnie zalewa jak słyszę jakieś opinie dziwaczne na ich tematbo w sumie nasz Polski naród jest nietolerancyjny

z punkami 9starymi) mam czesto do czynienia, tzn znam i dla mnie to super ludzie

Napisane przez czarnaDama2394

Thenerd-prawda jest taka,że jak ktoś nie miał sposobności z osobą taką przebywać i jej poznać to całe G o niej wiedlatego nie toleruję jak ktoś wypowiada się o kimś jak nie zna tej osoby nie zna jej myślenia i jej stylu
ja osobiście słucham różnej muzyki,ale najlepszą dla mnie jest ciężka muzyka umiem się przy niej wyluzować na maxaale trzeba umieć w nią się wczuć bo bez tego 0 zrozumienia

tez nie lubie takiego uogólniania i pszyszywania łatek

Napisane przez thenerdqueen

Czarna: co prawda to prawda, dziwnie się w naszym kraju podchodzi do subkultur.. ja to jestem pomieszanie z poplątaniem, chociaż raczej w stronę cięższej muzyki, chociaż zazwyczaj jestem bardzo otwarta i poszerzam swoje horyzonty. Jakby nie patrzeć: jeden brat punk, drugi skinhead, siostra hippie
)

wszystko mogłabym sama napisać, jakbyście mi z ust wyjeły
czego słuchacie? jak macie możliwość? dla mnie gotyk i punkrock the best

jako że nie znam zadnego satanisty to nie wiem nic o nich, ale mi tez się wydaje że satanista to osoba ktra odrzuca boga a która czci szatana, bardzo to odbiega od rzeczywistości?
bo ubrać na czarno to sie ubrac może każdy, słuchać blackmetalu tez - ale to chyba nie wystarczy to zostania satanistą?
słucham punka i czasem nosiłam spodnie w kratkę ale nigdy nie uwazałam się za punkówe

[czarnaDama2394]

Bo z tymi satanistami jest tak,że są pseudo sataniści i tacy prawdziwi z prawdziwego zdarzenia oczywiście ci pseudo niech sobie tam żyją po swojemu ale ci z prawdziwego zdarzenia to ehhh...przesada!
Ja słucham punka przeważnie rocka metalu i najlepsze są dla mnie stare kawałki.Lubię bardzo ballady Metalicy z polskich lubię Shout,Hey Dżem...

[Bottega]

Napisane przez arsenalfan26014

Bottega-nieźle ma ta "wróżka" tydzień na Kubie!? też bym chciała można w sumie nie wierzyć w to, co ona mówi, ale jak piszesz, że dużo spraw się potoczyło tak, jak przewidziała, to coś musi w tym być.

jak się dowiedziałam, to moja reakcja była taka: "no jaaaaaaacie! i dlaczego mnie wzięłą mnie ze sobą?!"
a co do żarełka - za mną dziś "chodzi" pizza

gothika, ona należy do rodziny, więc może dzwonić kiedy chce Podejrzewam, że powiedziała to przy okazji telefonu w jakiejś innej sprawie.


Zrobiłąm zamówienie artykułów kosmetycznych (rzęsy, klej itd.) w 3 sklepach Poszło tyle kasy, że ojj będziemy (z królem) głodować

[thenerdqueen]

Atram, skarbie, ale ja przecież napisałam, że on je satanista i myślałam, że to wystarczy za definicję, wybacz maleństwo
Czarna: widzisz, co do " ci z prawdziwego zdarzenia to ehhh...przesada!" jest właściwie na tej samej zasadzie co moherowe babcie
Bottega: patrz, żeby ci się królica nie zbuntowała i nie zjadła ze złości tych artykułów
Gothika: Anathema, Katatonia, Tool, Draconian, Moonspell, Antimatter, Sylvan, Blackfield, Stratovarius, Riverside, Blind Guardian, Sonata Arctica, A Perfect Circle, Porcupine Tree.. oj mogłabym wymieniać i wymieniać. To właściwie wierzchołek góry lodowej Właściwie cały czas mam w tle gdzieś muzykę, nieodłączny mój atrybut aczkolwiek równie dobrze na mojej playliście ma się Foo Fighters, INXS, The Cult, Billy Idol, Tears for Fears, Coldplay, Radiohead. Dobra, będzie tego, bo się rozpiszę jak szalona i nawet tematu dobrze nie tknę

[sosha]

Winnie the Pooh no w sumie stwierdziłam że to jest dobra kaloryczność ale na stabilizację a nie na utratę kg - także wróciłam do 1200kcal - zobaczymy co moja magiczna waga pokaże ^^ chyba padnę ze śmiechu jak będzie wzrost a z tą borowiną to bardziej chodziło mi o ciało niż o twarz - z buźką też nie lubię eksperymentować i jestem wierna sprawdzonym rzeczom nie mam jakiegoś problemu z ujędrnieniem skóry ale myślałam bardziej o jej odszarzeniu i nadaniu pięknego kolorytu aaaa w ogóle to chylę czoła za nieprzyjmowanie śmietków od rodziny i znajomych - ciężko czasem odmówić, szczególnie że połowa na podejście "a weź przestań, kawałeczek ci nie zaszkodzi" także

Bottega no i tak powinno być! bez jakiegoś wielkiego parcia i tupania nogą że 5 z przodu ma być tu i teraz największy balast za nami, także teraz to już czysta przyjemność i kosmetyka! ja w ogóle ostatnio przez wagowe wybryki zrobiłam się trochę obojętna na cyferki ^^ czekam aż mnie same zaskoczą Kicia wróżką się nie przejmuj Wiesz jak to jest raz się sprawdzi, a raz nie, także dbaj o związek skoro zależy ci na TŻcie! Tymbardziej że wiesz że był ostatnio narażony na Twoją obojętność, daj coś od siebie, pokaż TŻtowi że Ci zależy i że chcesz z nim być
A jak z tą pizza? Złapała czy tylko obeszła smakiem? :P

Arsenal kapitalne cele brzmią kusząco - jak jakaś cenowa promocja - jedyne 69,90!

Poza tym witam nową dziewoję!

---------- Dopisano o 00:12 ---------- Poprzedni post napisano o 00:11 ----------

Napisane przez thenerdqueen

Anathema, Katatonia, Tool, Draconian, Moonspell, Antimatter, Sylvan, Blackfield, Stratovarius, Riverside, Blind Guardian, Sonata Arctica, A Perfect Circle, Porcupine Tree.. oj mogłabym wymieniać i wymieniać. To właściwie wierzchołek góry lodowej Właściwie cały czas mam w tle gdzieś muzykę, nieodłączny mój atrybut aczkolwiek równie dobrze na mojej playliście ma się Foo Fighters, INXS, The Cult, Billy Idol, Tears for Fears, Coldplay, Radiohead. Dobra, będzie tego, bo się rozpiszę jak szalona i nawet tematu dobrze nie tknę

O stara! takie klimaty?!?! no proszę a w avacie szciulek z akordeonem cicha woda

[thenerdqueen]

bo to szczurek grajek, czasem ogonem coś do taktu łupnie.. a że jak łupnie, to się mury trzęsą to już inna sprawa