Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy więcej! - Strona 168 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-04-23, 16:39   #5011
gohs
Zakorzenienie
 
Avatar gohs
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Pabianice
Wiadomości: 5 710
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w

Cytat:
Napisane przez mischievous Pokaż wiadomość
i tu Cie zaskocze to jest to o czym mowilam ostatnio, ze przy tej wadze obecnej podoba mi sie moj biust bo przybral rowneiz na masie a przy 68 to slabo

Ojaa, swietne plany na weekend przynajmniej gdzies wyjezdzacie u nas Tzta nie ma wolnego.

Nie przerazaj mnie z tym brakiem czasu na olej ja pilnie od 3 miesiecy olejuje przed myciem (3 razy w tyg) az sie boje co to bedzie jak pojde do pracy. Nie! Nie moge ich zaniedbac
Ja chyba po tym cały odchudzaniu zafunduję sobie jakieś wypasione zabiegi ujędrniające na biust, bo niestety mój wygląda strasznie bez stanika... No ale taka cena za wszystkie efekty jojo

No dobra, brak czasu to może trochę przesada jednak Bo w sumie jak olejuję tylko od ucha w dół, zaplatam w warkocz na noc i myję rano głowę to nie zajmuje mi to jakoś mnóstwo czasu No ale wypadłam z rytmu pilnowania tego i teraz ciężko wrócić. Właśnie szamam podwieczorek, ale powiem Wam, że po tych wczorajszych sensacjach żołądkowych ciężko przechodzi mi cokolwiek przez gardło dzisiaj...
__________________
gohs jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-23, 18:04   #5012
mischievous
Zakorzenienie
 
Avatar mischievous
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 3 901
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w

Skurczyl sie....

a no to cale szczescie, bo moja mama tez olejuje od 2 miesiecy wlosy, i tez jest dosc leniwa kobieta a jak uslyszala ze to na noc przed myciem to powiedziala ze to cos stworzonego dla niej

zaliczone 30 minut rowerku
ale zoladek to ja mam skurczony.. w sumie dobrze ze ja nie pisze co jem bo po prostu zagryzam tez mi sie nie chce, jem aby jesc aby cos przekasic. W sumie powinnam sie cieszyc
__________________


Wygrywa tylko ten, kto ma jasno określony cel i nieodparte pragnienie, aby go osiągnąć






mischievous jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-23, 18:39   #5013
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w

Ja mimo bólu i fatalnego samopoczucia zaliczyłam z TZtem godzinkę spaceru

---------- Dopisano o 19:39 ---------- Poprzedni post napisano o 19:38 ----------

No i my w pt. jedziemy do Zakopanego, wracamy w niedzielę
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-23, 18:59   #5014
gohs
Zakorzenienie
 
Avatar gohs
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Pabianice
Wiadomości: 5 710
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w

Cytat:
Napisane przez mischievous Pokaż wiadomość
Skurczyl sie....

a no to cale szczescie, bo moja mama tez olejuje od 2 miesiecy wlosy, i tez jest dosc leniwa kobieta a jak uslyszala ze to na noc przed myciem to powiedziala ze to cos stworzonego dla niej

zaliczone 30 minut rowerku
ale zoladek to ja mam skurczony.. w sumie dobrze ze ja nie pisze co jem bo po prostu zagryzam tez mi sie nie chce, jem aby jesc aby cos przekasic. W sumie powinnam sie cieszyc
Hehe, a jeszcze parę dni temu był wieczny głód Widać jak szybko można organizm przyzwyczaić do mniejszych porcji

Cytat:
Napisane przez Dotka90 Pokaż wiadomość
Ja mimo bólu i fatalnego samopoczucia zaliczyłam z TZtem godzinkę spaceru

---------- Dopisano o 19:39 ---------- Poprzedni post napisano o 19:38 ----------

No i my w pt. jedziemy do Zakopanego, wracamy w niedzielę
No to też fajny wyjazd się szykuje
__________________
gohs jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-23, 19:39   #5015
Anesthesia
Wtajemniczenie
 
Avatar Anesthesia
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 708
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w

Ja jak zawsze po całym dniu nie odzywania się przychodzę do Was z epopeją

Ja postanowiłam w końcu też coś zrobić z moimi włosami, tym bardziej, że jestem na etapie zapuszczania (miałam włosy do połowy pleców, ale w lutym rok temu mi się coś odwidziało i je ściachałam do ramion, a później w wakacje jeszcze ciut krócej, a i ja się lepiej czułam w długich i Luby zdecydowanie mnie w takowych wolał więc teraz cierp ciało coś chciało i zapuszczam od nowa... Ale tamta chwilowa zmiana z którszą fryzurą też mi była potrzebna ). Postanowiłam systematycznie olejować (bo poprzednie moje olejowanie to było może 2 razy w miesiącu :P) i dziś do mnie przyszedł olej Vatika kokosowy Właśnie go mam na włosach i pachnie bosko, jak kokosanki! No i mam plan ambitny olejować 1-2 razy w tygodniu, ale pewnie za tydzień będzie dłuższa przerwa, bo coś nie widzi mi się, żeby spać z Lubym z olejem na włosach, on ma bardzo wrażliwy nos... No i od piątku piję skrzypokrzywę, mam też ambitny plan pić przez 3 miesiące codziennie, zobaczymy co z tego wyjdzie Poza tym mycie codziennie szamponem bez SLS/SLES (Babydream), tylko raz w tygodniu "drogeryjnym", plus po każdym myciu odżywka do spłukiwania i jeśli będę pamiętać to tak ze 2 razy w miesiącu peeling skóry głowy.

U mnie humor niby dobry, ale nie do końca... Jak odwiozłam Lubego to o dziwo się nawet tak bardzo nie rozkleiłam, poszłam na zajęcia i o tym nie myślałam... Ale teraz wracając do domu jak zawsze pomyślało mi się o tym, że dziś znów już druga połowa łóżka pusta, że nie będzie się do kogo odezwać ani przytulić przed snem i czuję taaakąąą ogromną pustkę Niby po 3 latach mogłabym przywyknąć i w końcu się nauczyć, że te 3 dni rozłąki mijają szybko, ale jednak za każdym, każdusieńkim razem czuję taką samą wyrwę w sercu...

Ach, jeszcze co do tematów biustowych - dzisiaj podczas pochylania się zauważyłam jak strasznie mi biust zmalał :P Póki co poszły 2 rozmiary (z 75FF do 75DD) i naprawdę mam dziką nadzieję, że więcej nie poleci...

Jedzeniowo dziś tak:
1. Owsianka z bananem i miodem
2a. Rosół
2b. Filet z kurczaka saute, buraczki, 2 wasy
3. Batonik corny (67 kcal)
4. 1 kromka ciemnego chleba i 2 wasy z twarożkiem z rzodkiewką i ogórkiem
(+1/2 babeczki do kawy)
Ćwiczenia: Ripped in 30, Week 1

PS: Dotka, "uważaj", znam już 3 pary, które zaręczyły się podczas wyjazdu do Zakopanego

Edytowane przez Anesthesia
Czas edycji: 2012-04-23 o 19:43
Anesthesia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-23, 19:52   #5016
gohs
Zakorzenienie
 
Avatar gohs
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Pabianice
Wiadomości: 5 710
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w

Cytat:
Napisane przez Anesthesia Pokaż wiadomość
Ja jak zawsze po całym dniu nie odzywania się przychodzę do Was z epopeją

Ja postanowiłam w końcu też coś zrobić z moimi włosami, tym bardziej, że jestem na etapie zapuszczania (miałam włosy do połowy pleców, ale w lutym rok temu mi się coś odwidziało i je ściachałam do ramion, a później w wakacje jeszcze ciut krócej, a i ja się lepiej czułam w długich i Luby zdecydowanie mnie w takowych wolał więc teraz cierp ciało coś chciało i zapuszczam od nowa... Ale tamta chwilowa zmiana z którszą fryzurą też mi była potrzebna ). Postanowiłam systematycznie olejować (bo poprzednie moje olejowanie to było może 2 razy w miesiącu :P) i dziś do mnie przyszedł olej Vatika kokosowy Właśnie go mam na włosach i pachnie bosko, jak kokosanki! No i mam plan ambitny olejować 1-2 razy w tygodniu, ale pewnie za tydzień będzie dłuższa przerwa, bo coś nie widzi mi się, żeby spać z Lubym z olejem na włosach, on ma bardzo wrażliwy nos... No i od piątku piję skrzypokrzywę, mam też ambitny plan pić przez 3 miesiące codziennie, zobaczymy co z tego wyjdzie Poza tym mycie codziennie szamponem bez SLS/SLES (Babydream), tylko raz w tygodniu "drogeryjnym", plus po każdym myciu odżywka do spłukiwania i jeśli będę pamiętać to tak ze 2 razy w miesiącu peeling skóry głowy.

U mnie humor niby dobry, ale nie do końca... Jak odwiozłam Lubego to o dziwo się nawet tak bardzo nie rozkleiłam, poszłam na zajęcia i o tym nie myślałam... Ale teraz wracając do domu jak zawsze pomyślało mi się o tym, że dziś znów już druga połowa łóżka pusta, że nie będzie się do kogo odezwać ani przytulić przed snem i czuję taaakąąą ogromną pustkę Niby po 3 latach mogłabym przywyknąć i w końcu się nauczyć, że te 3 dni rozłąki mijają szybko, ale jednak za każdym, każdusieńkim razem czuję taką samą wyrwę w sercu...

Ach, jeszcze co do tematów biustowych - dzisiaj podczas pochylania się zauważyłam jak strasznie mi biust zmalał :P Póki co poszły 2 rozmiary (z 75FF do 75DD) i naprawdę mam dziką nadzieję, że więcej nie poleci...

Jedzeniowo dziś tak:
1. Owsianka z bananem i miodem
2a. Rosół
2b. Filet z kurczaka saute, buraczki, 2 wasy
3. Batonik corny (67 kcal)
4. 1 kromka ciemnego chleba i 2 wasy z twarożkiem z rzodkiewką i ogórkiem
(+1/2 babeczki do kawy)
Ćwiczenia: Ripped in 30, Week 1

PS: Dotka, "uważaj", znam już 3 pary, które zaręczyły się podczas wyjazdu do Zakopanego
Hehe, mojemu TŻtowi nie przeszkadza zapach oleju, ale ja z kolei nie lubię mu się pokazywać w tłustych kłakach

A na pewno nosisz dobry rozmiar? Bo ja kiedyś nosiłam 75C standardowo, a teraz po dopasowaniu mam 65G

Ładne jedzonko Ja dzisiaj na kolację jadłam arbuza TŻ zjadł kawałek i stwierdził, że od razu poczuł jakby się pora roku zmieniła
__________________
gohs jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-23, 20:30   #5017
Anesthesia
Wtajemniczenie
 
Avatar Anesthesia
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 708
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w

Rozmiar na pewno dobry, jesienią wybrałam się do brafitterki i teraz też staram się od czasu do czasu upewnić odwiedzając jakąś
Anesthesia jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-04-23, 22:08   #5018
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w

An, nie nie, na razie nam zaręczyny nie grożą, to wiem na pewno
Także nasze Zakopane zaręczynowe nie będzie
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-24, 05:18   #5019
mischievous
Zakorzenienie
 
Avatar mischievous
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 3 901
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w

Cytat:
Napisane przez Anesthesia Pokaż wiadomość
Rozmiar na pewno dobry, jesienią wybrałam się do brafitterki i teraz też staram się od czasu do czasu upewnić odwiedzając jakąś
o i slusznie!

a ja nigdy nie bylam i to duuuzy blad... a nawet gupony byly za 29zl dopasowanie plus stanik za kwote 70zl, ale co tam mischi nie kupila

mam noc nie przespana, znowu pojawily sie bezsensowne problemy pewnie podsumowujac pospalam z 2godziny wlasnie sie szykuje i lece na wydzial..
__________________


Wygrywa tylko ten, kto ma jasno określony cel i nieodparte pragnienie, aby go osiągnąć






mischievous jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-24, 07:38   #5020
gohs
Zakorzenienie
 
Avatar gohs
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Pabianice
Wiadomości: 5 710
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w

Cytat:
Napisane przez Dotka90 Pokaż wiadomość
An, nie nie, na razie nam zaręczyny nie grożą, to wiem na pewno
Także nasze Zakopane zaręczynowe nie będzie
Hehe, już drugi raz Ci te zaręczyny wróżymy A u mnie ten temat oczywiście też się przewija co jakiś czas, TŻta mama ciągle się dopytuje. Ale TŻ mi powiedział, że nie zaręczy się z dziewczyną be tytułu magistra, więc przewiduję jeszcze ze 2-3 miesiące spokoju

Cytat:
Napisane przez mischievous Pokaż wiadomość
o i slusznie!

a ja nigdy nie bylam i to duuuzy blad... a nawet gupony byly za 29zl dopasowanie plus stanik za kwote 70zl, ale co tam mischi nie kupila

mam noc nie przespana, znowu pojawily sie bezsensowne problemy pewnie podsumowujac pospalam z 2godziny wlasnie sie szykuje i lece na wydzial..
Co tam mischi znowu za komplikacje?

Ja w zasadzie u brafitterki nie byłam, dopasowywałam sobie rozmiar z pomiarów i tabelek internetowych i wyszło mi 70E. Ale poszłam kiedyś na zakupy do Change (jest chyba tylko w Łodzi) i tam mnie babka zmierzyła no i wyszło że powinnam mieć 65G W ogóle to Change to bardzo fajny sklep, spory wybór mają i fasonów i rozmiarów a do tego często są promocje

Waga poranna 73,6 Wczoraj generalnie miałam dzień warzywno-owocowy i fajnie tak lekko się czułam Jedynie trochę mnie głodek złapał przed snem, ale zjadłam sobie dwa pomidorki koktajlowe i było spoko.
__________________
gohs jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-24, 11:38   #5021
gohs
Zakorzenienie
 
Avatar gohs
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Pabianice
Wiadomości: 5 710
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w

Masakra, jak ja mam nie chorować, jak na dworze prawie 20 stopni a w biurze kaloryfer grzeje na maksa i nie da się go wyłączyć... Żeby się nie ugotować muszę otwierać okno na oścież...
__________________
gohs jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-24, 13:57   #5022
Anesthesia
Wtajemniczenie
 
Avatar Anesthesia
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 708
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w

Cytat:
Napisane przez mischievous Pokaż wiadomość
o i slusznie!

a ja nigdy nie bylam i to duuuzy blad... a nawet gupony byly za 29zl dopasowanie plus stanik za kwote 70zl, ale co tam mischi nie kupila

mam noc nie przespana, znowu pojawily sie bezsensowne problemy pewnie podsumowujac pospalam z 2godziny wlasnie sie szykuje i lece na wydzial..
Ja właśnie pierwszy raz poszłam z Groupona, za 70zł miałam brafitting+ulgę na stanik. Tzn. jak wzięłam sobie stanik za 180zł, to w praktyce kosztował mnie on "tylko" 110zł :P Ale to najlepszy stanik jaki kiedykolwiek miałam (Panache) i rozpaczam, że robi się za duży, a regularne ceny tych staników są tak wysokie...

Ja też miałam tragiczną noc... Zanim zasnęłąm minęła chyba godzina, a potem dosłownie co pół godziny się budziłam i patrzyłam za każdym razem na zegarek, myśląc, że to już rano...

Ja strasznie już czekam na zaręczyny, choć z drugiej strony mniej o tym myślę, niż w grudniu-styczniu Temat ślubu i wspólnego mieszkania pojawia się co tydzień, właściwie jakbyśmy byli już zaręczeni, Luby czasem do mnie "żono" powie itp, ale ja cały czas czekam (i nie mogę się doczekać, marzy mi się, żeby to było w weekend majowy, albo kiedykolwiek, ale JUŻ! )

EDIT: Lol, każdy akapit zaczęty od "ja"... Ale ze mnie egocentryczka

Edytowane przez Anesthesia
Czas edycji: 2012-04-24 o 13:58
Anesthesia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-24, 14:09   #5023
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w

Haha, Wy normalnie z tymi zaręczynami mnie stresujecie, niedługo jak mi TŻ powie, że na kebaba idziemy, to mi będziecie wróżyć, że to TERAZ

A tak serio, no to na razie wiem, że nie. Musimy sobie ogarnąć parę rzeczy, również finansowych, ja się chcę obronić, więc powolutku

Chociaż wczoraj TŻ mi powiedział, że kiełkuje mu w głowie jakiś plan

A co do mówienia 'żono', to często tak do mnie mówi A ja do niego mężu
Ale z tym żono, to po reklamie plusa, co ten gość mówi: Dzwoniiii do RIS, do RYBA, do KOTEK, a tam drugi je sushi i mówi KOTEK?! A ten na to: Zoooona.
I TŻ mówi do mnie kotek-zona

Ja wróciłam z uczelni, odpocznę i zabieram się za obiad. Pancakesy dzisiaj
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-24, 15:07   #5024
mischievous
Zakorzenienie
 
Avatar mischievous
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 3 901
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w

Cytat:
Napisane przez gohs Pokaż wiadomość
Masakra, jak ja mam nie chorować, jak na dworze prawie 20 stopni a w biurze kaloryfer grzeje na maksa i nie da się go wyłączyć... Żeby się nie ugotować muszę otwierać okno na oścież...
No tak, i gotowe przewianie. Dlaczego ten grzejnik jeszcze grzeje?
__________________


Wygrywa tylko ten, kto ma jasno określony cel i nieodparte pragnienie, aby go osiągnąć






mischievous jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-24, 15:59   #5025
syynia
Raczkowanie
 
Avatar syynia
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 33
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w

Hejka dziewczyny baaaardzo długo nie było mnie z Wami a to szkoła ,a to nauka ,brak wolnego czasu nawet dla samej siebie i o. Chcę się Wam pochwalic Wczoraj minął 4 miesiąc mojego odchudzania i łącznie zrzuciłam już 24,7kg jestem z siebie bardzo dumna ! Efekty są piorunujące. Chcę zrzucic jeszcze 5,8kg żeby ważyc upragnione 55kg uff a pamiętam jak zaczynałam od 85,5;o masakra Także niedługo wstawię swoje zdjęcie przed i po odchudzaniu będziecie mogły mnie zobaczyc i mam nadzieję ,że stanę się Waszą inspiracją Opiszę swoją historię w internecie też POWODZENIA

"Jeżeli potrafisz o tym marzyc ,to także potrafisz tego dokonac"
syynia jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-04-24, 20:47   #5026
Anesthesia
Wtajemniczenie
 
Avatar Anesthesia
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 708
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w

Syyynia, gratulacje po raz kolejny

Wracając jeszcze do tematu olejowania, wczoraj pierwszy raz olejowałam Vatiką kokosową. Zapach cudowny, bo wyczuwalny, ale ani trochę nie nachalny ani zbyt intensywny. A dzisiaj włosy mam jak aksamit, skoro są takie po pierwszym użyciu, to nie mogę się doczekać jakie efekty będą po systematycznym olejowaniu

Jedzenie:
1. Owsianka z bananem, miodem i morelami
2. Kawa z Coffee Heaven, Amerciano z mlekiem odtłuszczonym - ok. 80kcal + batonik corny - 66kcal
3. Filet z kurczaka saute, 2 jajka sadzone, brokuły
4. 3 wasy z szynką i ogórkiem + 1 grzanka z ciemnego chleba z szynką i serem żółtym
Wiem, że źle, bo tylko 4 posiłki, ale jakoś tak wyszło, dzień rozsypany ze względu na uczelnię...
Ćwiczeń dziś brak, zasłużony odpoczynek :P

A jutro ważenie, ciekawe czy będę mogła się Wam pochwalić wagą z 6 z przodu...
Anesthesia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-25, 08:01   #5027
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w

Synia, gratulacje! Naprawdę wynik godny pozazdroszczenia :brawo:

An - jakoś w ogóle mało wczoraj. Już nawet nie chodzi o to, że 4 posiłki, tylko jakoś ubogo
Ale mam nadzieję, że 6 z przodu dzisiaj jest!

Ja dzisiaj na wadze 76,7

A wczoraj:

I. Owsianka z brzoskwinią
II. Brzoskwinia + pomarańcza + trochę jogurtu naturalnego
III. Knoppers
IV. Kanapka z serkiem almette i pomidorem
V. Pancakesy (5)
VI. Pancakesy (2)

Nie chciało mi się kolacji robić, a pancakesy wyszły cudowne <3 Bardzo bardzo polecam i dają sytość na długo
Wczoraj robiłam z: dżemem niskosłodzonym / bananem z jogurtem / pomarańcza + brzoskwinia + serek homo naturalny
I w ogóle to byłam zła wczoraj na siebie, bo wzięłam na uczelnię tylko te owoce z jogurtem i myślałam, że będzie ok, a byłam wczoraj tak głodna, że masakra Kupiłam tego knoppersa, ale i tak byłam dalej głodna, na szczęście przyjechałam do domu, zjadłam kromkę i mi przeszło

Edytowane przez Dotka90
Czas edycji: 2012-04-25 o 08:03
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-25, 09:32   #5028
mischievous
Zakorzenienie
 
Avatar mischievous
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 3 901
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w

Cytat:
Napisane przez syynia Pokaż wiadomość
Hejka dziewczyny baaaardzo długo nie było mnie z Wami a to szkoła ,a to nauka ,brak wolnego czasu nawet dla samej siebie i o. Chcę się Wam pochwalic Wczoraj minął 4 miesiąc mojego odchudzania i łącznie zrzuciłam już 24,7kg jestem z siebie bardzo dumna ! Efekty są piorunujące. Chcę zrzucic jeszcze 5,8kg żeby ważyc upragnione 55kg uff a pamiętam jak zaczynałam od 85,5;o masakra Także niedługo wstawię swoje zdjęcie przed i po odchudzaniu będziecie mogły mnie zobaczyc i mam nadzieję ,że stanę się Waszą inspiracją Opiszę swoją historię w internecie też POWODZENIA

"Jeżeli potrafisz o tym marzyc ,to także potrafisz tego dokonac"

chetnie zobacze zdjecia przed i po

An tez mam ta vatike w sumie nie nakladalam jej samej.. ale jest ok u mnie kokos sam sie nie sprawdzil wiec mieszam go z innymi, potem kupilam vatike ale nie probowalam jej oddzielnie, nawet nie pomyslalam w sumie
badz systematyczna a na pewno zobaczysz efekty

u mnie mija 3 miesiac i widac chociaz to nie jest jeszcze to czego chcialam, ale bede czekac i olejowac dalej moze za pol roku juz wymarzone
__________________


Wygrywa tylko ten, kto ma jasno określony cel i nieodparte pragnienie, aby go osiągnąć






mischievous jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-25, 09:56   #5029
Anesthesia
Wtajemniczenie
 
Avatar Anesthesia
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 708
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w

Cytat:
Napisane przez Dotka90 Pokaż wiadomość
Synia, gratulacje! Naprawdę wynik godny pozazdroszczenia :brawo:

An - jakoś w ogóle mało wczoraj. Już nawet nie chodzi o to, że 4 posiłki, tylko jakoś ubogo
Ale mam nadzieję, że 6 z przodu dzisiaj jest!

Ja dzisiaj na wadze 76,7

A wczoraj:

I. Owsianka z brzoskwinią
II. Brzoskwinia + pomarańcza + trochę jogurtu naturalnego
III. Knoppers
IV. Kanapka z serkiem almette i pomidorem
V. Pancakesy (5)
VI. Pancakesy (2)

Nie chciało mi się kolacji robić, a pancakesy wyszły cudowne <3 Bardzo bardzo polecam i dają sytość na długo
Wczoraj robiłam z: dżemem niskosłodzonym / bananem z jogurtem / pomarańcza + brzoskwinia + serek homo naturalny
I w ogóle to byłam zła wczoraj na siebie, bo wzięłam na uczelnię tylko te owoce z jogurtem i myślałam, że będzie ok, a byłam wczoraj tak głodna, że masakra Kupiłam tego knoppersa, ale i tak byłam dalej głodna, na szczęście przyjechałam do domu, zjadłam kromkę i mi przeszło
Hmmm, no chyba dość ubogo, ale też jakoś tego bardzo nie odczułam. Jeśli chodzi o obiad to w ogóle staram się ostatnio wtedy kiedy mogę rezygnować z węglowodanów i np. kaszę zastępować dodatkową porcją warzyw Poza tym już zauważyłam, że to chyba standardowe zjawisko u mnie - trzeba stanąć do boju z nowym tygodniem to od razu apetyt maleje...

Cytat:
Napisane przez mischievous Pokaż wiadomość
chetnie zobacze zdjecia przed i po

An tez mam ta vatike w sumie nie nakladalam jej samej.. ale jest ok u mnie kokos sam sie nie sprawdzil wiec mieszam go z innymi, potem kupilam vatike ale nie probowalam jej oddzielnie, nawet nie pomyslalam w sumie
badz systematyczna a na pewno zobaczysz efekty

u mnie mija 3 miesiac i widac chociaz to nie jest jeszcze to czego chcialam, ale bede czekac i olejowac dalej moze za pol roku juz wymarzone
Ta Vatika to nie jest solo kokos, ma jeszcze dodatek henny i amli (i jeszcze parę innych), więc może Twoje włosy ją polubią Bo chyba są dwie, ja mam tą - https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...-hair-oil.html - to jest Enriched coconut hair oil, a nie zwykły coconut oil

Dzisiaj na szczęście nie musiałam iść na poranny wykład, a jedne ćwiczenia mi się powoli kończą więc idę dopiero na 13:25... Za to do 21, ale to też na szczęście ostatni raz, od następnej środy już zawsze będę kończyć o 16:30

Zważyłam się rano i... 69,4kg! W końcu szósteczka z przodu i mam nadzieję, że ten widok już nigdy nie zmieni się na gorsze, co najwyżej za parę miesięcy zobaczę 5 z przodu... Ech, ale fajnie
Spadek od zeszłego tygodnia - równe 1,4kg Zważyłam się jeszcze raz potem po ćwiczeniach i waga pokazała nawet równe 69kg, ale wolę jednak przyjmować pierwszą wagę za tą "prawdziwą", bo te 0,4kg to pewnie wypociłam podczas ćwiczeń

Edytowane przez Anesthesia
Czas edycji: 2012-04-25 o 09:58
Anesthesia jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-04-25, 11:04   #5030
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w

An, brawo!!! :brawo:
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-25, 14:47   #5031
gohs
Zakorzenienie
 
Avatar gohs
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Pabianice
Wiadomości: 5 710
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w

Cytat:
Napisane przez mischievous Pokaż wiadomość
No tak, i gotowe przewianie. Dlaczego ten grzejnik jeszcze grzeje?
Już go wyłączyli jakiś caas temu, ale jak się ochłodziło to włączyli spowrotem

Cytat:
Napisane przez syynia Pokaż wiadomość
Hejka dziewczyny baaaardzo długo nie było mnie z Wami a to szkoła ,a to nauka ,brak wolnego czasu nawet dla samej siebie i o. Chcę się Wam pochwalic Wczoraj minął 4 miesiąc mojego odchudzania i łącznie zrzuciłam już 24,7kg jestem z siebie bardzo dumna ! Efekty są piorunujące. Chcę zrzucic jeszcze 5,8kg żeby ważyc upragnione 55kg uff a pamiętam jak zaczynałam od 85,5;o masakra Także niedługo wstawię swoje zdjęcie przed i po odchudzaniu będziecie mogły mnie zobaczyc i mam nadzieję ,że stanę się Waszą inspiracją Opiszę swoją historię w internecie też POWODZENIA

"Jeżeli potrafisz o tym marzyc ,to także potrafisz tego dokonac"
Gratuluję i podziwiam Też chętnie zobaczę zdjęcia

Cytat:
Napisane przez Anesthesia Pokaż wiadomość
Zważyłam się rano i... 69,4kg! W końcu szósteczka z przodu i mam nadzieję, że ten widok już nigdy nie zmieni się na gorsze, co najwyżej za parę miesięcy zobaczę 5 z przodu... Ech, ale fajnie
Spadek od zeszłego tygodnia - równe 1,4kg Zważyłam się jeszcze raz potem po ćwiczeniach i waga pokazała nawet równe 69kg, ale wolę jednak przyjmować pierwszą wagę za tą "prawdziwą", bo te 0,4kg to pewnie wypociłam podczas ćwiczeń
Suuuuuper! Ależ Ci zazdroszczę tej szóstki No ale brawo brawo, ktoś wreszcie chudnie na tym wątku, może go odczarujesz dla nas

Ja dzisiaj niestety wzosrt do 74,2 a myślałam,że tego 74 się pozbyłam wreszcie W ogóle to jakiś kiepski dzień mam dzisiaj... Głowa boli, humor taki sobie, @ się spóźnia drugi dzień, brzuch wywalony... A do tego dzisiaj goście (TŻta imieniny) i jutro goście Także będzie cały tydzień bez ćwiczeń chyba... No chyba że w pt się uda bo w sumie wracam wcześnie z uczelni a na działkę jedziemy doipiero koło 18 pewnie.
__________________
gohs jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-25, 16:59   #5032
Anesthesia
Wtajemniczenie
 
Avatar Anesthesia
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 708
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w

Cytat:
Napisane przez Dotka90 Pokaż wiadomość
An, brawo!!! :brawo:
Dziękuję Ja o dziwo jakoś nie mam takiej duuużej radości, jaką myślałam, że będę mieć, może dlatego, że nastawiłam się na taką wagę (no ale że aż 69,4kg będzie to nie, myślałam, że 69,8 :P)

Cytat:
Napisane przez gohs Pokaż wiadomość
Już go wyłączyli jakiś caas temu, ale jak się ochłodziło to włączyli spowrotem


Gratuluję i podziwiam Też chętnie zobaczę zdjęcia


Suuuuuper! Ależ Ci zazdroszczę tej szóstki No ale brawo brawo, ktoś wreszcie chudnie na tym wątku, może go odczarujesz dla nas

Ja dzisiaj niestety wzosrt do 74,2 a myślałam,że tego 74 się pozbyłam wreszcie W ogóle to jakiś kiepski dzień mam dzisiaj... Głowa boli, humor taki sobie, @ się spóźnia drugi dzień, brzuch wywalony... A do tego dzisiaj goście (TŻta imieniny) i jutro goście Także będzie cały tydzień bez ćwiczeń chyba... No chyba że w pt się uda bo w sumie wracam wcześnie z uczelni a na działkę jedziemy doipiero koło 18 pewnie.
Dziękuję jeszcze raz W takim razie zaklinam wątek (albo raczej Was) i liczę, że zadziała! Będę teraz Waszym króliczkiem, gońcie mnie A ja będę miała motywację, żeby dalej tak ładnie spadało, a nie jakieś zastoje albo wzrosty :P
A wzrost pewnie masz przez @, tym bardziej jak się spóźnia i sama po sobie widzisz, że masz brzuch wywalony to napewno nabrałaś wody po prostu.
Ćwiczeniami się nie przejmuj, najpierw miałaś kostkę nadwyrężoną, później choroba - daj sobie chwilę czasu na regenerację .

I jeszcze mam pytanie - chyba do Dotki, bo to chyba Ty pisałaś o skrzypokrzywie... Zaczęłam pić od piątku i pamiętam, że Ty pisałaś, że pijesz sypańce, ale może piłaś też kiedyś ekspresówki - też dają dobre efekty? Bo ja sypańców nie dorwałam i piję mieszankę - 1 torebka skrzypu parzona w połowie kubka no i analogicznie 1 torebka pokrzywy i 1/2 kubka wrzątku... I po prostu nie wiem czy taka mikstura też jest efektowna
Anesthesia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-25, 17:22   #5033
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w

An, ja wcześniej piłam torebkowe i też działały, także się nie przejmuj
Teraz piję sypane (jak sobie przypomnę.. ) ale akurat mam taką aptekę, gdzie mają. Spróbuj poszukać takiej apteki, gdzie mają też ziółka, to tam powinny być. Kosztują jakieś 1,90/opak.
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-25, 19:17   #5034
mischievous
Zakorzenienie
 
Avatar mischievous
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 3 901
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w

Cytat:
Napisane przez Anesthesia Pokaż wiadomość


Ta Vatika to nie jest solo kokos, ma jeszcze dodatek henny i amli (i jeszcze parę innych), więc może Twoje włosy ją polubią Bo chyba są dwie, ja mam tą - https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...-hair-oil.html - to jest Enriched coconut hair oil, a nie zwykły coconut oil

Dzisiaj na szczęście nie musiałam iść na poranny wykład, a jedne ćwiczenia mi się powoli kończą więc idę dopiero na 13:25... Za to do 21, ale to też na szczęście ostatni raz, od następnej środy już zawsze będę kończyć o 16:30

Zważyłam się rano i... 69,4kg! W końcu szósteczka z przodu i mam nadzieję, że ten widok już nigdy nie zmieni się na gorsze, co najwyżej za parę miesięcy zobaczę 5 z przodu... Ech, ale fajnie
Spadek od zeszłego tygodnia - równe 1,4kg Zważyłam się jeszcze raz potem po ćwiczeniach i waga pokazała nawet równe 69kg, ale wolę jednak przyjmować pierwszą wagę za tą "prawdziwą", bo te 0,4kg to pewnie wypociłam podczas ćwiczeń
A tak, tak wiem ze vatika nie wystepuje solo ale wlasciwie dopiero mnie oswiecilo ze przeciez moge ja nakladac bez dodatkow, wyprobowac tak, mam taka sama

oooo jaaa no pieknie, lecisz jak torpeda, ja Ci tez ogromnie zazdroszcze tej 6 z przodu, mam ogromna motywacje, bede Cie gonic swoja droga ciekawe co u mnie w piatek bedzie (tymrazem w piatek sie waze bo wieczorem przyjezdza kolezanka wiec winko bedzie a w sobote szykuje sie druga impreza ale nie wiem czy na nia pojde i jak rozwiaze sprawy alkoholu itp)

Gohs Ty aby napewno pilnujesz tej diety ze Ci nic nie spada? :P Bo znowu wyglada to na utrzymanie ;>

ooo i mojego taty imieniny, a ja wyjatkowo pierwszy raz zapomnialam :/ siostra mi przypomniala..
__________________


Wygrywa tylko ten, kto ma jasno określony cel i nieodparte pragnienie, aby go osiągnąć







Edytowane przez mischievous
Czas edycji: 2012-04-25 o 19:20
mischievous jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-25, 19:23   #5035
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w

A ja się nie zważę w sb W sumie nie będę wiedzieć jaki spadek w tym tyg.
Bo w pt jedziemy do zakopanego, ale już w czwartek nocuję u TŻta, czyli mogę się zważyć tylko jutro no i później dopiero we wtorek, więc w zasadzie nie wiadomo jaki będzie ten tygodniowy spadek, bo jutro będzie jeszcze mały, a z kolei we wtorek nie wiem czy nie będzie jakiejś nadwyżki poweekendowej.
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-25, 20:26   #5036
gohs
Zakorzenienie
 
Avatar gohs
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Pabianice
Wiadomości: 5 710
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w

Mischi, przykładowo wczorajszy jadłospis:
1. wasy z szynką i ogórkiem zielonym
2. kilka winogron, dwa ciastka takie z pestek dyni sklejonych karmelem
3. kiść pomidorków koktajlowych, świeża papryka, kilka plasterków chudej kiełbasy
4. tort warzywny z greenwaya
5. kilka winogron

Dzisiaj:
1. musli z truskawkami i jogurtem
2. serek homo naturalny 0%, kilka winogron
3. pół piersi z kurczaka smażonej z cukinią na małej ilości oliwy
4. w ramach imieninowej nasiadówy - dwa ciastka z dynią, winogrono
I to na tyle. Nie wiem, może za dużo owoców trochę, ale to raczej chwilowe, bo staram się organizm przywrócić do normalnego funkcjonowania po chorowaniu.

Dotka, ja się zważę jutro i w piątek a potem dopiero chyba w następny poniedziałek Chyba umrę na zawał zanim wejdę na wagę

Pokażę Wam jeszcze próbną wersję mojego i TŻta makijażu na sobotę
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg IMAG0147.jpg (58,5 KB, 7 załadowań)
__________________
gohs jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-25, 20:34   #5037
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w

Makijaż ekstra

A co do jadłospisu: może powodem braku spadku są te owoce na wieczór?
Chociaż ja ostatnio jadłam brzoskwinie na wieczór i spadek był
Ale Ty też byłaś osłabiona (odwodniona), a teraz wracasz do formy, może to też przez to?
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-04-26, 09:03   #5038
gohs
Zakorzenienie
 
Avatar gohs
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Pabianice
Wiadomości: 5 710
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w

Cytat:
Napisane przez Dotka90 Pokaż wiadomość
Makijaż ekstra

A co do jadłospisu: może powodem braku spadku są te owoce na wieczór?
Chociaż ja ostatnio jadłam brzoskwinie na wieczór i spadek był
Ale Ty też byłaś osłabiona (odwodniona), a teraz wracasz do formy, może to też przez to?
Najwyraźniej jednak wczorajsza waga była chwilowa, bo dzisiaj 73,3 Czyli jest szansa WRESZCIE na jakiś sensowny spadek tygodniowy, o ile dzisiaj nie zepsuję Bo najpierw do nas rpzychodzą starzy znajomi rodziców zobaczyć mieszkanie itd, ale oni na kawe tylko. A potem do szwagra na urodziny i tam może być różnie. Tzn nie planuję grzeszyć, ale może nie być nic "mojego" do jedzenia
__________________
gohs jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-26, 09:51   #5039
mischievous
Zakorzenienie
 
Avatar mischievous
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 3 901
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w

Ooo swietny make up minelas sie z powolaniem czy co?

Co do jadlospisow generalnie ladnie, pomijajac te ciastka no i owoce. Tzn owoce wiadomo zdrowe dobrze ze jemy itd, ale winogrona m.in i banany tak samo maja duzy IG, ostatnio kolezanka wspominala o tym jak na diecie nie mozna jest owocow w duzych ilosciach bo maja zbyt duzo cukru.
__________________


Wygrywa tylko ten, kto ma jasno określony cel i nieodparte pragnienie, aby go osiągnąć






mischievous jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-26, 10:24   #5040
gohs
Zakorzenienie
 
Avatar gohs
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Pabianice
Wiadomości: 5 710
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w

Cytat:
Napisane przez mischievous Pokaż wiadomość
Ooo swietny make up minelas sie z powolaniem czy co?

Co do jadlospisow generalnie ladnie, pomijajac te ciastka no i owoce. Tzn owoce wiadomo zdrowe dobrze ze jemy itd, ale winogrona m.in i banany tak samo maja duzy IG, ostatnio kolezanka wspominala o tym jak na diecie nie mozna jest owocow w duzych ilosciach bo maja zbyt duzo cukru.
No wiem, ja generalnie staram się winogrona nie kupować, mimo że bardzo lubie, właśnie ze względu na cukier i wysokie IG. No ale mama przyniosła wielką siatę i się skusiłam

Hehe, thnx Miałam fazę na makeupy różne ale doszła mgr i jakoś wenę straciłam

Bosh, ale w pracy duszno Spać się chce i głowa boli, masakra jakaś, w ogóle się skupić nie mogę

Mischi, a Ty co w majówkę robisz?
__________________
gohs jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:57.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.