Większość mam już rozpakowanych a na kilka wciąż czekamy ! Mamy Wiosenne 2012

[Asika21]

Napisane przez natkulec

Dałam wodę, wypiła, ale jak ja podniosłam to ulała prawie wszystko co wypiła, cały czas płacze i nie wiem co robić... kupki robi, bączki idą... nie wiem co jej jest

A tylko dziś tak się dzieje? Może to kolka?

[MoniaHan]

Napisane przez Asika21

Mąż podał jej wodę, uspokoiła się teraz i zasnęła. Bardzo się martwię, ale wiem że nie można też z byle pierdółką jeździć czy też wzywać lekarza. Całą noc będę miała teraz nieprzespaną bo będę się zamartwiać i czuwać nad malutką. A jak jutro nie będzie poprawy to pójdę do przychodni, bo wyjścia nie będę miała. Tylko pewnie powiedzą mi to samo, że to może być reakcja na lek, albo wyślą na szpital :/ A tego bym chciała uniknąć.

my od soboty przerabiamy co jakis czas zielone kupki ze sluzem i kropeczka albo nitka krwi.bylam juz wczoraj u lekarza. powiedzial ze nie ma sensu na tym etapie sprawdzac bo nie ma innych objawow, ale nie odpuscilam i jutro ide znow i w koncu maja wziac probke do badania.

[mag_99]

Napisane przez evvcia_

Natqulec ja też bym dała wody się napić. Pokarm możesz mieć tłusty i jednak malutkiej pragnienie nie zostaje zaspokojone. Spróbuj, na pewno nie zaszkodzi

Super fotki na mejlu Zwłaszcza Mag Filipek wyglądał elegancko (ale on długi!), a mamuśka prześlicznie świetny kolor sukienki!

Idę spać... Tak mi gorąco, że zaraz zdechnę Moje dzieciaki (Laura i TŻ) śpią już od 21:50
Dobrej nocki

dziękuję bardzo no Filip jest chudziutki ale rośnie na długość niesamowicie... bodziaki nosi 56, a śpiochy już 62 powoli odkładamy, tylko on w tym 68 to w ogóle kosmicznie będzie wyglądał (jak nietoperz ) bo będzie to strasznie luźne... na szczęście jest tak ciepło, że teraz śmiga w samym bodziaku i półśpiochach i niczym go nie przykrywam

Napisane przez natkulec

Dałam wodę, wypiła, ale jak ja podniosłam to ulała prawie wszystko co wypiła, cały czas płacze i nie wiem co robić... kupki robi, bączki idą... nie wiem co jej jest

hmmm... chciałam napisać, że ja też bym dała wodę przegotowaną, sama zresztą trochę daje, tyle, że dokarmiam Filipa mm, ale zawsze jak czytałam to było napisane, że niczym nie przepajać chyba, że są upały

a może ma skok 8 tygodnia, albo po prostu źle znosi takie ciepło...

[Asika21]

Napisane przez MoniaHan

my od soboty przerabiamy co jakis czas zielone kupki ze sluzem i kropeczka albo nitka krwi.bylam juz wczoraj u lekarza. powiedzial ze nie ma sensu na tym etapie sprawdzac bo nie ma innych objawow, ale nie odpuscilam i jutro ide znow i w koncu maja wziac probke do badania.

U nas oprócz biegunki jest płacz i prężenie i bąki. Ale gorączki jak na razie nie ma i oby nie było. Ja to już mam pełną głowę i tracę rozum jak takie rzeczy się dzieją

[koniakonia]

Napisane przez Asika21

U nas oprócz biegunki jest płacz i prężenie i bąki. Ale gorączki jak na razie nie ma i oby nie było. Ja to już mam pełną głowę i tracę rozum jak takie rzeczy się dzieją

Asika to pewnie reakcja na lek, co innego gdyby zaczęło się tak dziać bez podania tego leku, ale skoro dostała coś na rozwolnienie to chyba tak może być, tej myśli się trzymaj, a rano dla spokojności przejdź się do lekarza.

Natkulec ja nie dopajam , częściej daje popic z cyca, ale moja aż tak strasznie się nie poci, ładnie śpi , ale jakby się męczyła to bym coś podała, nie wodę, bo to przeleci przez dziecko, herbatkę lepiej , bo to lepiej nawadnia, kiedyś tak słyszałam w tv , woda z czymkolwiek zostaje , a sama przelatuje

[gosica502]

KUrcze tak dziewczyny czytam o problemach brzuszkowych i nas ostatnio też coś takiego dopadło. Mała jakoś ma problem żeby się sama wypróżnic i od 2 dni straszne bóle przechodzi w związku z tym. Wcześniej to tylko postękała odrobinkę i chyc kupsko już było a teraz się ponad godzine musimy męczyc żeby wyprodukowała cokolwiek :/ Martwię się o nią :/

[Nikii89]

Dzień dobry
Ja tylko na chwilę.... postanowiliśmy wybrać się do lekarza bo Oskar znów strasznie ulewa... do tego wydaje Nam się że ciężko oddycha. A dziś rano przystawiam go do piersi a on się strasznie wygina i płacze, widziałam że chce cycka ale z tego wyginania i płaczu nie umiał złapać

Chrzciny na 3 czerwca

[evvcia_]

Napisane przez Nikii89

Dzień dobry
Ja tylko na chwilę.... postanowiliśmy wybrać się do lekarza bo Oskar znów strasznie ulewa... do tego wydaje Nam się że ciężko oddycha. A dziś rano przystawiam go do piersi a on się strasznie wygina i płacze, widziałam że chce cycka ale z tego wyginania i płaczu nie umiał złapać

Laura też tak czasem ma, ale wtedy chowam cyca, ponoszę ją, popieszczę, uspokoi się i poje normalnie czyli 3 min, albo i mniej, i śpi

Mag będzie wysoki chłopak jak nic
Asika mam nadzieję, że wszystko dobrze z Zuzią.
Natqulec jak nocka? Przeszło Madzi?


Hej!
STAWIAM WSZYSTKIM!!!
Laurka w nocy zrobiła kupę sama nareszcie po 22 dniach! ale czadziło z wrażenia potem zasnąć nie mogłam hi hi
Mam nadzieję, że teraz już w miarę regularnie będzie się wypróżniać

[aaagga]

Napisane przez karolca

aaga, olać gadanie teściów Zajmowanie się dzieckiem jest bardzo absorbujące i ciężko robić cos innego, zwłaszcza jak maluszek w ciągu dnia czuwa lub nie spi. Dobrze, że TŻ pomaga, gorzej jeśli bałagan mu nie przeszkadza Mnie nerwica bierze, że jest bałągan i brudno a mój mnie pyta "gdzie"
Nie dziwie się więc, że chętnie wychodzisz do mamy Jest pogoda to trzeba korzystać z pogody i spacerować.

Jesli chodzi o pieluszki to u nas idzie około 7 dziennie. Nie wybudzam Ewelinki jak zrobi kupkę w czasie snu tylko czekam aż się obudzi, wtedy jest zmiana pieluszki, karmienie itp. Moze to błąd, ale serio, jak śpi to jestem szczęśliwa

Napisane przez MoniaHan

czesc aaaga no ja juz mam mniej czasu na wizaz, wczesniej mialam duzo czasu bo Hania sporo spala w dzien - a ostatnio w dzien jest bardziej aktywna, np. dzis od godz 10 praktycznie nie spala, no moze 2x po 20min i jakies tam drzemnki przy cycku.
wspolczuje sytuacji z tesciami

u nas idzie na dobe jakies 10-13 pieluch.nie wszystkie z kupka, bo kupek jest moze 3-5 na dobe.

Karolca to straszne sa migreny w takim razie, skoro to sa az taie objawy.

u mnie podobnie jak u Moni, a Dominika też nie budzę, tylko on nie zaśnie póki ma mokro i się co chwilę upomina

Napisane przez evvcia_

Jolka też piłam dziś karmi na grillu, TŻ mi zakupił miałam trochę wyrzuty sumienia, bo to gazowane, a ja gazowanego nie pijam - postanowienie porodowe
Ależ ślicznie Michalek wygląda Stroisz go



Super



Dzięki Powodzenia dla Was



Skąd ja to znam
Dobrze Monia zrobiłaś, że sprawdzisz te kupki, jak się powtarza to nie ma żartów oby minęło i nic nie oznaczało
Przy okazji napomknę, że u nas kupy dalej nie ma o matko...

Aaaga w związku z tym, że Laurka nie robi kupy () u nas idzie tak 8 pampersów - przed każdym karmieniem ją przewijam, a je równo 8 razy na dobę, nie wiem jak ona to wylicza Ja mam czas na wizaż, bo TŻ siedzi ze mną do 20 maja, ale potem mi się skończy, bo jeszcze więcej nauki dojdzie, więc pewnie sporadycznie będę zaglądać no ale zobaczymy. Zresztą dla mnie to uzależnienie - muszę zajrzeć choćbym padała na twarz

Karolca jak się czujesz? już odeszło całkowicie? współczuję tego bólu głowy

Później nadrobię mejla, bo teraz będzie kąpanie dzidzi

ja nałogowo piję Bavarię brzoskwiniową: uwielbiam mniam

[evvcia_]

Nowaken jak tam u Was? Jak Antek i Ania? Karmisz piersią dalej?

[nowaken]

Napisane przez evvcia_

Nowaken jak tam u Was? Jak Antek i Ania? Karmisz piersią dalej?

hej

No u nas kolejna nocka z pobudkami co 3 godziny na końcu Ani wszystko zwróciła i zaczęła płakać dopiero teraz zasnęła a walczyłyśmy od 6.00. Karmie ją piersią ale czy to można nazwać karmieniem jak ona opróżnia piersi i to obie a potem nadal szuka jedzenia więc ją dokarmiam. Więc nie wiem czy nie zrezygnuję z piersi bo ona bardziej się przytula niż najada. Antoś dobrze chociaż dostał jakiegoś dziwnego kaszlu a ja jestem sama z nimi bo tż wrócił do pracy

[Cytrynka_Wawa]

dzien dobry
u nas nocka byla spokojna Wiktorek spal od 12.20 do 6.30 ale plakal non stop od 20 do 12 wszystko z nim robilismy, jesc pic pielucha nawet temp mierzylismy a okazalo sie ze zalozylam mu body z wyszywanym nadrukiem ktore okazało sie ze go drapało chyba bo jak go przebrałam to zasnął zmęczony i na dodatek kładłam go golymi nogami na prześcieradło frotte nie myśląc ze moge go drapać ahh co za matka ze mnie

[nowaken]

Jakie kropelki na kolki używacie ?? Bo gdzieś mi się tu na forum rzuciła jakaś nazwa ale teraz nie mogę odszukać

[evvcia_]

Napisane przez nowaken

hej

No u nas kolejna nocka z pobudkami co 3 godziny na końcu Ani wszystko zwróciła i zaczęła płakać dopiero teraz zasnęła a walczyłyśmy od 6.00. Karmie ją piersią ale czy to można nazwać karmieniem jak ona opróżnia piersi i to obie a potem nadal szuka jedzenia więc ją dokarmiam. Więc nie wiem czy nie zrezygnuję z piersi bo ona bardziej się przytula niż najada. Antoś dobrze chociaż dostał jakiegoś dziwnego kaszlu a ja jestem sama z nimi bo tż wrócił do pracy

A może Ania ma tylko dużą potrzebę ssania? Próbowałaś dawać smoczek? Może jednak się najada... ale to tylko moje przypuszczenie. Nie myślałaś, żeby pójść do doradcy laktacyjnego? Ja też dokarmiam, ale ostatnio mało, wczoraj przez cały dzień np. tylko 30ml dodatkowo, bo malutka chciała dojeść, przy cycu było spanie, a laktatorem ani ręcznie nie mogłam już ani kropli ściągnąć (wcześniej opróżniłam jej żeby zjadła z butelki, więc też moje je tylko praktycznie z butli, bo cyc jest nadal świetnym usypiaczem, nawet nie ssie czasem tylko chwyci ustami i kima), ale wcześniej to już prawie do 200ml/dobę dobijaliśmy. Dziś muszę ją zważyć czy przybiera
Powodzenia z kochaną dwójeczką

Napisane przez Cytrynka_Wawa

dzien dobry
u nas nocka byla spokojna Wiktorek spal od 12.20 do 6.30 ale plakal non stop od 20 do 12 wszystko z nim robilismy, jesc pic pielucha nawet temp mierzylismy a okazalo sie ze zalozylam mu body z wyszywanym nadrukiem ktore okazało sie ze go drapało chyba bo jak go przebrałam to zasnął zmęczony i na dodatek kładłam go golymi nogami na prześcieradło frotte nie myśląc ze moge go drapać ahh co za matka ze mnie

O to miała mamuśka spokojną nockę szkoda, że wcześniej tyle płaczu było, ale ciężko czasem przewidzieć co tym naszym dzieciom pasuje, a co nie. Dobra matka jesteś skoro zauważyłaś co Twojemu dzidziusiowi nie pasuje

---------- Dopisano o 08:58 ---------- Poprzedni post napisano o 08:56 ----------

Napisane przez nowaken

Jakie kropelki na kolki używacie ??

U mnie nie ma kolek, ale żeby lepiej szły bączki jak mała się pręży to dajemy sab simplex (te niemieckie), ale podobno Bobotic jest tak samo skuteczny tylko trzeba podwoić dawkę zapisaną na opakowaniu i jest niedrogi.

[gosica502]

Napisane przez evvcia_

Hej!
STAWIAM WSZYSTKIM!!!
Laurka w nocy zrobiła kupę sama nareszcie po 22 dniach! ale czadziło z wrażenia potem zasnąć nie mogłam hi hi
Mam nadzieję, że teraz już w miarę regularnie będzie się wypróżniać

Super evvcia A sama wystękała czy jej pomagaliście jakoś z dogniataniem nóżek do brzuszka itd?

Napisane przez nowaken

hej

No u nas kolejna nocka z pobudkami co 3 godziny na końcu Ani wszystko zwróciła i zaczęła płakać dopiero teraz zasnęła a walczyłyśmy od 6.00. Karmie ją piersią ale czy to można nazwać karmieniem jak ona opróżnia piersi i to obie a potem nadal szuka jedzenia więc ją dokarmiam. Więc nie wiem czy nie zrezygnuję z piersi bo ona bardziej się przytula niż najada. Antoś dobrze chociaż dostał jakiegoś dziwnego kaszlu a ja jestem sama z nimi bo tż wrócił do pracy

U nas właśnie tak samo wyglądało karmienie, Gabi opróżniała obie piersi a potem wrzask z głodu, dostawała jeszcze butlę i wtedy dopiero się uspokajała. Miesiąc tak pociągłyśmy a teraz jest na samym mm.

Napisane przez Cytrynka_Wawa

dzien dobry
u nas nocka byla spokojna Wiktorek spal od 12.20 do 6.30 ale plakal non stop od 20 do 12 wszystko z nim robilismy, jesc pic pielucha nawet temp mierzylismy a okazalo sie ze zalozylam mu body z wyszywanym nadrukiem ktore okazało sie ze go drapało chyba bo jak go przebrałam to zasnął zmęczony i na dodatek kładłam go golymi nogami na prześcieradło frotte nie myśląc ze moge go drapać ahh co za matka ze mnie

Oj tam Cytrynko nie przejmuj się i nie bierz tego do siebie Cały czas się uczymy opieki nam naszymi maleństwami i nieraz zrobimy coś nie tak jak trzeba jeszcze. A ja dziś moją nosiłam na ramieniu do odbicie i jakoś tak przytrzymała chwilkę główkę a potem nią tak klapnęła i się stuknęła głową o mój obojczyk biedna (a ostatnio się trochę koścista zrobiłam) Tak się bidulka rozpłakała że szok, matka koścista obija dziecko

[evvcia_]

Napisane przez gosica502

Super evvcia A sama wystękała czy jej pomagaliście jakoś z dogniataniem nóżek do brzuszka itd?

Oj tam Cytrynko nie przejmuj się i nie bierz tego do siebie Cały czas się uczymy opieki nam naszymi maleństwami i nieraz zrobimy coś nie tak jak trzeba jeszcze. A ja dziś moją nosiłam na ramieniu do odbicie i jakoś tak przytrzymała chwilkę główkę a potem nią tak klapnęła i się stuknęła głową o mój obojczyk biedna (a ostatnio się trochę koścista zrobiłam) Tak się bidulka rozpłakała że szok, matka koścista obija dziecko

Zupełnie sama jak spała, bo zobaczyłam że jest pełny pampers przed nocnym karmieniem po 1.00 i wczoraj nawet nie dawaliśmy dicofloru ani biogai tylko raz czy dwa sab simplex, więc tak jak mi tłumaczyłyście, że samo się zadzieje tylko trzeba czekać oby już nie było takiej mega dlugiej przerwy
Dobrze, że Gabi się mocno o mamę nie uszkodziła he he ja swoją niechcący raz zadrapałam przy przebieraniu, aż miała zaczerwienione na stópce miałam mega wyrzuty sumienia, ale naprawde zrobiłam to nieumyślnie

[nowaken]

Napisane przez evvcia_

A może Ania ma tylko dużą potrzebę ssania? Próbowałaś dawać smoczek? Może jednak się najada... ale to tylko moje przypuszczenie. Nie myślałaś, żeby pójść do doradcy laktacyjnego? Ja też dokarmiam, ale ostatnio mało, wczoraj przez cały dzień np. tylko 30ml dodatkowo, bo malutka chciała dojeść, przy cycu było spanie, a laktatorem ani ręcznie nie mogłam już ani kropli ściągnąć (wcześniej opróżniłam jej żeby zjadła z butelki, więc też moje je tylko praktycznie z butli, bo cyc jest nadal świetnym usypiaczem, nawet nie ssie czasem tylko chwyci ustami i kima), ale wcześniej to już prawie do 200ml/dobę dobijaliśmy. Dziś muszę ją zważyć czy przybiera
Powodzenia z kochaną dwójeczką


U mnie nie ma kolek, ale żeby lepiej szły bączki jak mała się pręży to dajemy sab simplex (te niemieckie), ale podobno Bobotic jest tak samo skuteczny tylko trzeba podwoić dawkę zapisaną na opakowaniu i jest niedrogi.

Potrzebę ssania to może ona ma. Ale z jednej piersi laktatorem ściągam 30 ml więc wątpię żeby tym się najadała. Smoczek to jej wróg bo ma odruch wymiotny jak go dostaje. Nie nastawiałam się na to że będę karmić myślę że ona poprostu pierś traktuje jak smoczka a z butelki się najada. Mam nadzieję że ureguluje się ze spaniem i jedzeniem jak będzie miała miesiąc tak jak było z Antkiem.

Dzięki za nazwę kropelek.

[Cytrynka_Wawa]

Napisane przez gosica502

Super evvcia A sama wystękała czy jej pomagaliście jakoś z dogniataniem nóżek do brzuszka itd?


U nas właśnie tak samo wyglądało karmienie, Gabi opróżniała obie piersi a potem wrzask z głodu, dostawała jeszcze butlę i wtedy dopiero się uspokajała. Miesiąc tak pociągłyśmy a teraz jest na samym mm.


Oj tam Cytrynko nie przejmuj się i nie bierz tego do siebie Cały czas się uczymy opieki nam naszymi maleństwami i nieraz zrobimy coś nie tak jak trzeba jeszcze. A ja dziś moją nosiłam na ramieniu do odbicie i jakoś tak przytrzymała chwilkę główkę a potem nią tak klapnęła i się stuknęła głową o mój obojczyk biedna (a ostatnio się trochę koścista zrobiłam) Tak się bidulka rozpłakała że szok, matka koścista obija dziecko

Wiktorek nam czasami "z glowki" wyjedzie jak mu glowa poleci bezwladnie do przodu lub w bok i tez jest placz, ja siebie nie obwiniam az tak bardzo tylko szkoda mi dziecka ze tak sie biedne meczylo a ze placze teraz lzami to mnie serce sciska maz uwaza sie nas terrozyzuje i wymusza ja uwazam ze jest zbyt maly a placze bo cos mu dolega ahhh ci faceci

[nowaken]

zapomniałam Wam się pochwalić że wczoraj weszłam na wagę i mam już wagę z przed ciąży czyli 60 kg tylko brzuszek mi jeszcze został

[gosica502]

Napisane przez evvcia_

Zupełnie sama jak spała, bo zobaczyłam że jest pełny pampers przed nocnym karmieniem po 1.00

No to tym bardziej gratulacje i powód do radości Ej pomyślałąbyś tak z rok temu że kupa może dac tyle radości?

Napisane przez nowaken

zapomniałam Wam się pochwalić że wczoraj weszłam na wagę i mam już wagę z przed ciąży czyli 60 kg tylko brzuszek mi jeszcze został

Gratulacje!! Ja mam 7 kg mniej niż przed ciążą ale brzucho troche jest niestety

[nowaken]

Napisane przez gosica502

Gratulacje!! Ja mam 7 kg mniej niż przed ciążą ale brzucho troche jest niestety

To pięknie ważysz i tak z nas wszystko te dzieci wyssą

[karolca]

Napisane przez aaagga

u mnie podobnie jak u Moni, a Dominika też nie budzę, tylko on nie zaśnie póki ma mokro i się co chwilę upomina

Mojej mokra pielucha kompletnie nie przeszkadza

Napisane przez Cytrynka_Wawa

dzien dobry
u nas nocka byla spokojna Wiktorek spal od 12.20 do 6.30 ale plakal non stop od 20 do 12 wszystko z nim robilismy, jesc pic pielucha nawet temp mierzylismy a okazalo sie ze zalozylam mu body z wyszywanym nadrukiem ktore okazało sie ze go drapało chyba bo jak go przebrałam to zasnął zmęczony i na dodatek kładłam go golymi nogami na prześcieradło frotte nie myśląc ze moge go drapać ahh co za matka ze mnie

Nauczymy się eliminować "szkodliwe" rzeczy, jeszcze troszkę

Napisane przez nowaken

Potrzebę ssania to może ona ma. Ale z jednej piersi laktatorem ściągam 30 ml więc wątpię żeby tym się najadała. Smoczek to jej wróg bo ma odruch wymiotny jak go dostaje. Nie nastawiałam się na to że będę karmić myślę że ona poprostu pierś traktuje jak smoczka a z butelki się najada. Mam nadzieję że ureguluje się ze spaniem i jedzeniem jak będzie miała miesiąc tak jak było z Antkiem.

Dzięki za nazwę kropelek.

Szukałaś smoczka, który kształtem imituje brodawkę? Widziałam gdzieś takie, nie są drogie a może udałoby się małego ssaka przekupić?
Ja z piersi laktatorem też nie jestem w stanie dużo ściągnąć, zwłaszcza przy zachowanej 3-godzinnej przerwie w karmieniu (jak w nocy jest dłuższa przerwa to tak, udoję dużo). Ale po naciśnięciu na pierś (lekko) leci ciurkiem i pod dużym ciśnieniem duuużo mleka. Ale córka czasem też chce być przy piersi nie po to by jeść, tylko po to by być blisko przy mnie i sobie pomemlać

Napisane przez nowaken

zapomniałam Wam się pochwalić że wczoraj weszłam na wagę i mam już wagę z przed ciąży czyli 60 kg tylko brzuszek mi jeszcze został

Gratulacje wagi a nad brzuszkiem to się popracuje jeszcze


U nas problemy bączkowo-kupkowe pojawiają się trzeci dzień z rzędu z rana, około godziny 5-6 :/ Ewelinka stęka, pręży się i nic nie idzie, czasem jakiś mały bączek. Na szczęście jest bez płaczu i śpi. Dziś chyba zakupię Bobotic i podam.

[lena_mi]

Info od Desi:

"Czesc dziewczyny! Meldujemy sie ze u nas w porzadku, disiaj sciagnelam kilkaporzadnych kropel siary dostalam 2tabletki na laktacje i wreszcie rusza! Moze bede miala wieczorem laptopa to sie odezwedo Was. Z Viki coraz lepiej sie dogadujemy, jest przeslodka Calujemy Was bardzo serdecznie!"

[koniakonia]

Napisane przez karolca

Mojej mokra pielucha kompletnie nie przeszkadza


Nauczymy się eliminować "szkodliwe" rzeczy, jeszcze troszkę


Szukałaś smoczka, który kształtem imituje brodawkę? Widziałam gdzieś takie, nie są drogie a może udałoby się małego ssaka przekupić?
Ja z piersi laktatorem też nie jestem w stanie dużo ściągnąć, zwłaszcza przy zachowanej 3-godzinnej przerwie w karmieniu (jak w nocy jest dłuższa przerwa to tak, udoję dużo). Ale po naciśnięciu na pierś (lekko) leci ciurkiem i pod dużym ciśnieniem duuużo mleka. Ale córka czasem też chce być przy piersi nie po to by jeść, tylko po to by być blisko przy mnie i sobie pomemlać


Gratulacje wagi a nad brzuszkiem to się popracuje jeszcze


U nas problemy bączkowo-kupkowe pojawiają się trzeci dzień z rzędu z rana, około godziny 5-6 :/ Ewelinka stęka, pręży się i nic nie idzie, czasem jakiś mały bączek. Na szczęście jest bez płaczu i śpi. Dziś chyba zakupię Bobotic i podam.

Hej hej,

bo to tak jest, że to ile laktatorem odciągamy wcale nie oddaje ile jest mleka, inaczej ssie dziecko a inaczej działa laktator.

A może z tą kupką kłopot przez te upały , nie zmieniły się teraz te kupki na jakieś o innej konsystencji ?

Cytrynka
oj przecież to przypadek był,jesteś dobrą Mamą


Kulka gratulacje od Desi


U nas ok, Kaja ochroniona przed choróbskiem, jeszcze się nie cieszę na 100%, ale jest ok, jednak dostała tych przeciwciał z mlekiem wystarczająco dużo chyba , mnie powaliło, a Ona zdrowa

---------- Dopisano o 10:24 ---------- Poprzedni post napisano o 10:12 ----------

Napisane przez aaagga

u mnie podobnie jak u Moni, a Dominika też nie budzę, tylko on nie zaśnie póki ma mokro i się co chwilę upomina



ja nałogowo piję Bavarię brzoskwiniową: uwielbiam mniam

a ja pijam Bavarię wit , te owocowe mi nie podchodzą
karmi też nie pogardzę

[Nikii89]

Napisane przez evvcia_

Laura też tak czasem ma, ale wtedy chowam cyca, ponoszę ją, popieszczę, uspokoi się i poje normalnie czyli 3 min, albo i mniej, i śpi

Mag będzie wysoki chłopak jak nic
Asika mam nadzieję, że wszystko dobrze z Zuzią.
Natqulec jak nocka? Przeszło Madzi?


Hej!
STAWIAM WSZYSTKIM!!!
Laurka w nocy zrobiła kupę sama nareszcie po 22 dniach! ale czadziło z wrażenia potem zasnąć nie mogłam hi hi
Mam nadzieję, że teraz już w miarę regularnie będzie się wypróżniać

Gratuluję kupy i pomysleć że takie rzeczy Nas cieszą

Napisane przez nowaken

zapomniałam Wam się pochwalić że wczoraj weszłam na wagę i mam już wagę z przed ciąży czyli 60 kg tylko brzuszek mi jeszcze został

mi brakuje 6kg do wagi sprzed ciąży


Byliśmy u tego lekarza. Oskar ulewa bo jest łakomy, dużo je co widać po jego wadze - jak wychodziliśmy ze szpitala to ważył 3880 a teraz po 2 tygodniach waży 4380 Mamy się nie przejmowac ulewanie tylko dłużej nosić w pionie albo kłaść aby dupka była niżej niż głowa.
Pani doktor powiedziała że zdrowy chłopak z niego. i że dzieci ponoć czasem mają taki ciężki oddech.

Wczoraj i dzisiaj po odstawieniu od piersi - wydoił dwie... udało się go tak oszukać smoczkiem że zasnął

teraz TŻ pojechał na zakupy i do lokalu dowiedzieć się ile by Nas chrzciny kosztowały.


Na meilu same ślicznotki i przystojniacy

Dzisiaj Tż stwierdził że się wyspał - karmienie mielismy o 22 potem o 2.30 i o 7
i od 7 do 10 Oskar nie spał... teraz widzimy że ma coraz dłuższe okresy czuwania

Wczoraj był u Nas facet od kaloryferów i się dziwił że Oskar ma dopiero 2 tygodnie bo powiedział że jego wnuk który ma 2miesiący wygląda tak jak on Urodziłam kolosa

[nowaken]

Napisane przez lena_mi

Info od Desi:

"Czesc dziewczyny! Meldujemy sie ze u nas w porzadku, disiaj sciagnelam kilkaporzadnych kropel siary dostalam 2tabletki na laktacje i wreszcie rusza! Moze bede miala wieczorem laptopa to sie odezwedo Was. Z Viki coraz lepiej sie dogadujemy, jest przeslodka Calujemy Was bardzo serdecznie!"

Oj Desia jeszcze w szpitalu?? Pozdrawiamy

[koniakonia]

Napisane przez Nikii89

Gratuluję kupy i pomysleć że takie rzeczy Nas cieszą


mi brakuje 6kg do wagi sprzed ciąży


Byliśmy u tego lekarza. Oskar ulewa bo jest łakomy, dużo je co widać po jego wadze - jak wychodziliśmy ze szpitala to ważył 3880 a teraz po 2 tygodniach waży 4380 Mamy się nie przejmowac ulewanie tylko dłużej nosić w pionie albo kłaść aby dupka była niżej niż głowa.
Pani doktor powiedziała że zdrowy chłopak z niego. i że dzieci ponoć czasem mają taki ciężki oddech.

Wczoraj i dzisiaj po odstawieniu od piersi - wydoił dwie... udało się go tak oszukać smoczkiem że zasnął

teraz TŻ pojechał na zakupy i do lokalu dowiedzieć się ile by Nas chrzciny kosztowały.


Na meilu same ślicznotki i przystojniacy

Dzisiaj Tż stwierdził że się wyspał - karmienie mielismy o 22 potem o 2.30 i o 7
i od 7 do 10 Oskar nie spał... teraz widzimy że ma coraz dłuższe okresy czuwania

Wczoraj był u Nas facet od kaloryferów i się dziwił że Oskar ma dopiero 2 tygodnie bo powiedział że jego wnuk który ma 2miesiący wygląda tak jak on Urodziłam kolosa

To szybciutko przybiera, moja też żarłoczek, pewnie z 6 kg już ma , jak z tż byliśmy u ortopedy to tż mnie pyta, czy te dzieci przyszły wcześniej na to usg ( tzn jako 2 , 3 tygodniowe dzieci) a ja mówię,że nie, że nasza po prostu jest duża , no teraz jeszcze te różnice wynikające z wagi urodzeniowej są mocno widoczne .

My jedziemy w piątek ( o ile tż nie będzie wezwany do pracy) ustalić menu na imprezę po chrzcie, no ale jeszcze najpierw do kościoła sprawdzić czy na 100% tego 17 .06 chrzczą,bo to czasem różnie jest.

[karolca]

Napisane przez koniakonia

Hej hej,

bo to tak jest, że to ile laktatorem odciągamy wcale nie oddaje ile jest mleka, inaczej ssie dziecko a inaczej działa laktator.

A może z tą kupką kłopot przez te upały , nie zmieniły się teraz te kupki na jakieś o innej konsystencji ?

Kupki są normalne, w ciągu dnia czy wieczorem wsystko jest ok tylko właśnie rano ma problem z bączkami i kupkami.

[koniakonia]

Napisane przez karolca

Kupki są normalne, w ciągu dnia czy wieczorem wsystko jest ok tylko właśnie rano ma problem z bączkami i kupkami.

a może to jednak od upałów, w nocy mleko mniej wodniste i może dlatego po nocy Jej trudniej z tą kupką , bobotic nie zaszkodzi

[emigra]

dzien dobry my pospalysmy do 9 a w sumie do 9.30 i obudzila nas moja mama, bo przyjechali sie pozegnac mala spala od 00:00 do 5 wiec tez sie wyspalam, zwlaszcza ze pozniej jeszcze do tej 9.30

Napisane przez natkulec

Dałam wodę, wypiła, ale jak ja podniosłam to ulała prawie wszystko co wypiła, cały czas płacze i nie wiem co robić... kupki robi, bączki idą... nie wiem co jej jest

moze smoczek za gleboko jej wsadzilas? U nas czasami sie tak dzieje, ze nie zauwaze jak mala odessa smoczek i dalej ta butla jest w buzi to powoduje u niej odruch wymiotny i najczesciej wtedy mamy chafta jak z filmu ...

Napisane przez evvcia_

Laura też tak czasem ma, ale wtedy chowam cyca, ponoszę ją, popieszczę, uspokoi się i poje normalnie czyli 3 min, albo i mniej, i śpi

Mag będzie wysoki chłopak jak nic
Asika mam nadzieję, że wszystko dobrze z Zuzią.
Natqulec jak nocka? Przeszło Madzi?


Hej!
STAWIAM WSZYSTKIM!!!
Laurka w nocy zrobiła kupę sama nareszcie po 22 dniach! ale czadziło z wrażenia potem zasnąć nie mogłam hi hi
Mam nadzieję, że teraz już w miarę regularnie będzie się wypróżniać

Napisane przez evvcia_

U mnie nie ma kolek, ale żeby lepiej szły bączki jak mała się pręży to dajemy sab simplex (te niemieckie), ale podobno Bobotic jest tak samo skuteczny tylko trzeba podwoić dawkę zapisaną na opakowaniu i jest niedrogi.

dajac bobotic nie trzeba podwajac dawki bo on bodajze ma prawie tyle samo co sab simplex (ok 70 jednostek simeticonu na ml)

Napisane przez lena_mi

Info od Desi:

"Czesc dziewczyny! Meldujemy sie ze u nas w porzadku, disiaj sciagnelam kilkaporzadnych kropel siary dostalam 2tabletki na laktacje i wreszcie rusza! Moze bede miala wieczorem laptopa to sie odezwedo Was. Z Viki coraz lepiej sie dogadujemy, jest przeslodka Calujemy Was bardzo serdecznie!"

oj a kiedy ich do domu wypuszcza?? Dobrze ze laktacja sie rozkreca



Dzisiaj zmierzylam Julcie i ma 55 cm po poludniu powinna dojsc waga wiec bedzie jeszcze zwazona dzisiaj

---------- Dopisano o 11:18 ---------- Poprzedni post napisano o 10:57 ----------

Dziewczyny podajecie swoim maluszkom herbatke z rumianku? Jesli tak to taka ''dla dzieci'' czy zwykla?? Bo w tych dzieciowych pelno niepotrzebnych rzeczy w skladzie a ja mam taka zwykla gdzie w srodku sam rumianek jest i wlasnie zaparzylam malej i jak sie obudzi to jej podam ... bo Jula tez ma od wczoraj problem z kupka, a wody nie bardzo chce pic..