Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część X

[karmeelek]

Kładę się spać bo padam normalnie!
Mamusiom gratuluję kolejnych rozpoczętych tygodni!
nadalka trzymajcie się ciepło!
branzoletka wierzę w Ciebie i wiem, że wszystko się ułoży!
muminku super, że już w domku jesteście! Odpoczywajcie!
Wszystkim życzę spokojnej novy i miłych snów!

[Gleniusia]

Nadrobiłam ale pędzicie!

Dziękuję za rady odnośnie ruchów, już jestem spokojniejsza Co do teściowej to chyba rzeczywiście wspomnę o tych skurczach, tak będzie łatwiej zacząć Ogólnie nie mam problemu z dotykaniem brzucha, ale właśnie kiedy ja na to pozwalam i w pewien sposób kontroluję - bo taka samowolka najbardziej mnie wkurza

Napisane przez ajka89

Możesz mi przypomnieć, bo będziesz miała: dziewczynkę czy chłopca? Bo nie wiem, czy pisałaś wcześniej, albo ja sobie nie zakodowałam

Dziewczynka Prawdopodobnie Karinka - coraz bardziej jesteśmy przekonani

Na ostatnim usg tydzień temu nasz gin robił zdjęcie 3d, żeby w zbliżeniu pokazać nam płeć, i oczywiście tekścik: "Tylko nie pokazujcie tego nikomu, bo to już prawie pornografia takie zdjęcie"

Napisane przez phdwao

chyba musze kupic stanik z metrowym obwodem jakis czas temu kupilam 80 i juz mnie mega cisnie

też mam ten problem, a przed ciążą miałam w obwodzie 65... teraz najlepiej bym chodziła bez stanika, no ale trochę trzeba się pomęczyć

Napisane przez prince_polo

nie chce tutaj i tym pisac

az mnie głowa jeszcze rozbolała
Boz eja juz mam dośc

trzymaj się mocno, na pewno jutro będzie lepszy dzień!

Napisane przez ajka89

Dziewczyny, macie te poduszki takie do spania i karmienia dla kobiet w ciąży? I jak tak to jakie? BO ja chcę sobie zamówić i nie wiem, czy jest sens wydawać na taką poduszkę ponad 100 złoty, bo jest rzeczywiście lepsza, czy kupić jakąś tańszą?

ja kupiłam już na początku ciąży, o taką: http://allegro.pl/poduszka-dla-kobie...352427272.html, jest najdłuższa z dostępnych (190cm) i sprawdza się rewelacyjnie! Nie tylko do spania, ale też do siedzenia, podpierania pleców czy jako podwyższenie dla stóp Tż nawet mi czasami podbiera, tak mu się spodobała że chciał drugą kupować Przesypiam spokojnie całe noce i w ogóle mnie kręgosłup nie boli, za tą cenę naprawdę warto

Napisane przez muminek82

Dzień dobry Kochane Mamusie
od wczoraj jestem w domu nawet weszłam na chwilkę żeby napisać pare słów ale ścieło mnie z nóg i zasnełam!

dobrze, że wszystko u Was w porządku

Napisane przez IkaTg

Ginka pomierzyła moją miednicę i okazało się, że raczej nie mam szans na poród naturalny Jeden wymiar jest aż o 5 cm za niski. Boję się... Płakać mi się chce

spokojnie, najważniejsze, że możesz się na to przygotować i nastawić psychicznie... o ile większy byłby stres, gdybyś po kilku godzinach porodu naturalnego nagle musiała mieć cc... będzie dobrze!

Napisane przez nadalka

Hej. Jestem po usg. Nie wiem jak szyjka bo nie badał ale jak mnie ręcznie badali to była ok. U igusi ok. Przepływy ładne, serduszko super, leży sobie główką w dół, łożysko stopień 1 no i najważniejsze waży 2316! Mam nadzieję że jutro mnie wypuszcza

Super, że idzie ku dobremu Obyście jutro mogły już w domku odpoczywać


Byłam dzisiaj z mamą po drodze w lumpku i kupiłam pierwsze bodziaki dla małej super są!

Co do ciuchów ciążowych to ja o dziwo mieszczę się jeszcze w większość koszulek sprzed ciąży spodni zakupiłam na all po taniości 4 pary jakoś w 3-4 miesiącu i do teraz super mi się je nosi ale najwygodniej oczywiście w legginsach i jakiejś dłuższej tunice czy bluzce do tego marynarki i sweterki noszę te co miałam, tylko dopinać się nie mogę ale to szczegół za to brakuje mi butów na obcasach, zawsze lubiłam wiosną/latem na obcasikach śmigać a teraz dupka no ale nic to, jeszcze tylko 3 miesiące

[Mandragorrka]

Byliśmy dzisiaj na sr, mnóstwo ciekawych informacji. Potem posprzątaliśmy mieszkanie i teraz padam na pysk...

Napisane przez wanilllka82

a tego nie widziałam, swoją drogą to powinni zszywać rozpuszczalnymi, mamy 21 wiek!

Dzisiaj właśnie położna mówiła o szwach rozpuszczalnych, akurat było to odnośnie zszywania nacinanego krocza. I one owszem rozpuszczają się, ale nawet to dwóch miesięcy. W tym czasie mogą już ciągnąć i być niewygodne.

Napisane przez Irmusia81

Moim zdaniem nie warto kupować na zapas laktatora elektrycznego. Bo nie wiadomo czy w ogóle laktator będzie Ci potrzebny. W każdym razie mi doradca laktacyjny odradzał. Można kupić ręczny na początek, a w razie gdyby się okazało, że trzeba dużo odciągać, kupić później (albo wypożyczyć) elektryczny

Aha, położna mówiła to samo. Trzeba zastanowić się czy będzie potrzebny, jeśli sporadycznie to kupić jakiś zwykły tańszy model, a jeśli będzie używany często to wtedy można zainwestować w jakiś wypasiony model

Branzoletka trzymaj się Na depresjach się kompletnie nie znam, ale mam nadzieję że Ci to przejdzie. Zresztą twarda z Ciebie babka to dasz sobie radę

[Soleilka]

Napisane przez Mandragorrka

Dzisiaj właśnie położna mówiła o szwach rozpuszczalnych, akurat było to odnośnie zszywania nacinanego krocza. I one owszem rozpuszczają się, ale nawet to dwóch miesięcy. W tym czasie mogą już ciągnąć i być niewygodne.

Mojej znajomej rozpuściły się za szybko i znowu musieli ją szyć

[Linka25]

Nacinanie krocza.. to coś czego się boję. Ponoć w większości państwowych szpitali robi się to niemal rutynowo.. Smutne to.

[Soleilka]

Napisane przez Linka25

Nacinanie krocza.. to coś czego się boję. Ponoć w większości państwowych szpitali robi się to niemal rutynowo.. Smutne to.

Podobno jeśli natną podczas skurczu, to nie boli. Ale nie każda położna nacina podczas skurczu
Cieszę się, że u mnie w szpitalu jest ta ochrona krocza... Chociaż i tak jestem przerażona wizją porodu, raz bym chciała cc a później bardziej mi się widzi sn Najchętniej to bym poszła spać i obudziła się z pięknym dzieckiem i ciałem jak sprzed ciąży

[Linka25]

Napisane przez Soleilka

Podobno jeśli natną podczas skurczu, to nie boli. Ale nie każda położna nacina podczas skurczu
Cieszę się, że u mnie w szpitalu jest ta ochrona krocza... Chociaż i tak jestem przerażona wizją porodu, raz bym chciała cc a później bardziej mi się widzi sn Najchętniej to bym poszła spać i obudziła się z pięknym dzieckiem i ciałem jak sprzed ciąży

fajnie

chodzi też o to że w większości przypadków robią to niepotrzebnie, na wyrost

ponoć WHO ocenia że nacięcie krocza jest konieczne ze względów medycznych tylko u 10 maksymalnie 15 % rodzących, a nacina sie 90 %...

[branzoletka]

Dziękuje wam mamusie wszystkim za słowa otuchy wsparcia
Dzisiaj mam lepszy dzień i w końcu przespałam z 7godz. co dużo daje, bo takie spanie po 4 godz. na dobę wykańcza ale tak ma ta choroba.

Dziewczyny z tatuażami na części lędźwiowej pleców(są tu takie?) pytałyście już gina czy w waszym przypadku tatuaż nie wykluczy skorzystania ze znieczulenia przy porodzie? "Kurcze, bo ostatnio wyszedł ten temat a ja nie wiedziałam, że może być problem a tak chcę postarać się o cc i się może okazać, że dopa nawet jak zdobęde zaświadczenie

[Linka25]

Branzoletka trzymaj się dzielnie... Wiem, łatwo powiedzieć... Nie znam się na tej chorobie ale wierzę, ze praca nad samą sobą da jakieś rezultaty, skoro leczenie tymczasowo odpada.. Jesteśmy z Tobą

[IkaTg]

Hej, dziękuję wszystkim za wsparcie potrzebne mi to było.
Mój Tż nic nie mówi, ale chyba też jest zawiedziony bo chciał być przy porodzie.

Gratuluję udanych wizyt i rozpoczętych tygodni

Napisane przez blueberry88

Byłam dziś w zoologicznym i nachyliłam się, żeby wybrać zabawkę dla mojego pieska i... praktycznie brzuch mnie przeważył! ale się uśmiałam, normalnie nie wyważyłam środka ciężkości - komedia Udało mi się oprzeć o półkę i nie było jakiejś niebezpiecznej sytuacji, mówię Wam - nic nie jest tak, jak wcześniej

heh mnie brzuch nie przeciąża, ale jak kucnę po coś w sklepie to ledwo daję rade wstać

Napisane przez wanilllka82

hmmm ja dziś czuje straszne parcie na pęcherz a sikam kilka kropel, niby dopiero robiłam mocz i był dobry, możliwe żeby mały był jakoś niżej

Ja też tak czasem mam, ale z racji, że mam skłonności do zapalenia pęcherza to biorę profilaktycznie Femisept

Napisane przez branzoletka

Jestem, jestem

Miałam parę dni temu studniówkę i chciałam się odezwać ale znowu nie starczyło mi sił Dodatkowo walczę z depresją i to już nie na żarty a nie chcę prochów brać Czytam was jednak codziennie po trochu żeby być na bieżąco, no i wirtualne towarzystwo nie jest takie męczące w moim stanie jak w realu.

Nie wiem z jakiego powodu ta depresja, ale przytulam mocno

Napisane przez Soleilka

Ja bluzki z rozmiaru 36 zamieniłam na 42 Ze spodniami też mam problem, bo ciążowe są na mnie za duże (chyba, że rozmiar xxs - i weź to w sklepie znajdź ), te sprzed ciąży nie dopinają się w brzuchu. Zostałam z leginsami i 2 parami takim leginsów dżinsowych na gumce I tak chodzę w kółko w jednym i tym samym

Znam ten problem. Niestety chyba nie przewidują, że ciąża może przebiegać w rozmiarze xs Przyznam się że ja jeszcze nie kupiłam nic typowo ciążowego. Dalej chodzę w normalnych ciuchach.

Co do laktatorów to ja myślałam, że będzie nie potrzebny, najwyżej później chciałam dokupić. Ale prawdopodobnie dostanę używany i nie wiem czy go używać, czy to nie jest czasem takie niehigieniczne po kimś używać. Co myślicie?

Idę spać bo jutro szkoła. Dobranoc

[KarolinaPW]

Napisane przez branzoletka

Dziewczyny z tatuażami na części lędźwiowej pleców(są tu takie?) pytałyście już gina czy w waszym przypadku tatuaż nie wykluczy skorzystania ze znieczulenia przy porodzie? "Kurcze, bo ostatnio wyszedł ten temat a ja nie wiedziałam, że może być problem a tak chcę postarać się o cc i się może okazać, że dopa nawet jak zdobęde zaświadczenie

Nie mam żadnego, ale słyszałam wypowiedź pani anestezjolog, która mówiła, że zawsze starają się znaleźć kawałek wolnej skóry, żeby się wkłuć, musiałby być taki od połowy pleców w dół dokładnie pokrywający cały kręgosłup, żeby nie dało sie zrobić, więc spokojnie

[Maciejka__]

Napisane przez agunia82

wróciliśmy właśnie z Ikei. Kupiłam małej jeszcze 3 cienkie kocyki (w zestawie za 20zł ) więc mam już 3 cieniutkie kocyki na lato, jeden polarkowy i dwa grubsze zimowe. I tym akcentem zakończyłam kompletowanie wyprawki

Gratuluję .

Napisane przez Soleilka

Podobno jeśli natną podczas skurczu, to nie boli. Ale nie każda położna nacina podczas skurczu
Cieszę się, że u mnie w szpitalu jest ta ochrona krocza... Chociaż i tak jestem przerażona wizją porodu, raz bym chciała cc a później bardziej mi się widzi sn Najchętniej to bym poszła spać i obudziła się z pięknym dzieckiem i ciałem jak sprzed ciąży

No cóż... pomiędzy tymi stanami będą jeszcze mniej różowe, ale podobno o większości i tak się zapomina.

Branzoletko - nie poddawaj się. A swoją drogą sprawdź stan tarczycy, bo zły wynik też może powodować stany depresyjne. Poza tym takie skutki uboczne może wywoływać Luteina, więc naturalny progesteron pewnie też.

Ika - ja nie mam dylematów, bo używaną będę miała chyba tylko część ciuszków - nawet nie mam wśród bliskich małej dziewczynki. Nie miałabym nic przeciwko używanej macie edukacyjnej i może później poszukam komisów, ale latatora bym nie chciała. Tylko ja nie chciałabym tego ustrojstwa wcale, a jeśli już będę musiała się przełamać, to tylko do nowego. Chyba wszystkie elementy można wyczyścić, więc decyzję powinnaś uzależnić od swojej psychiki i relacji z osobą, która zamierza Ci go przekazać.

[prince_polo]

hejka
wstałam, ide robic kawunie i bede pucowac mieszkanko
tz w pracy,ja dzis nie wychodze jedynie na zakupki do biedronki. Jutro mamy gosci

strasznie mnie bolą plecy całe(na wysokosci stanika) i całe uda i pachwiny. Masakra!!!!!!

Napisane przez branzoletka

Jestem, jestem

Miałam parę dni temu studniówkę i chciałam się odezwać ale znowu nie starczyło mi sił Dodatkowo walczę z depresją i to już nie na żarty a nie chcę prochów brać Czytam was jednak codziennie po trochu żeby być na bieżąco, no i wirtualne towarzystwo nie jest takie męczące w moim stanie jak w realu.

3maj sie skarbie 3mam za Ciebie kciuki, wiem co to depresja tez przechodzilam przez to dziadostwo dlatego teraz tak łatwo sie wszystkim przejmuje ...

Dziewczyny z tatuażami na części lędźwiowej pleców(są tu takie?) pytałyście już gina czy w waszym przypadku tatuaż nie wykluczy skorzystania ze znieczulenia przy porodzie? "Kurcze, bo ostatnio wyszedł ten temat a ja nie wiedziałam, że może być problem a tak chcę postarać się o cc i się może okazać, że dopa nawet jak zdobęde zaświadczenie [/QUOTE]
ja mam tylko na łopatce. Co do tej czesci kedzwiowej to slyszałam ze robią problem ale wsumie to dokladnie nie wiem

[modnisia86]

Witam z rana z kawą bezkofeinową muszę nadrobić to co wczoraj naskrobałyście. A później wielkie porządki zakupy już wczoraj zrobiliśmy....

[nadalka]

Hej. Ja już po ktg wyszły jakieś skurcze ale to takie malutkie raczej pewnie dlatego że nie dostałam wieczorem kroplówki. Niestety dzisiaj nie wyjde bo przecież kasy z nfz nie dostaną:/ ale jutro lekarz powiedział że wyjde i pójdę prosto do kościoła tzn on mi powiedział że mogę ze szpitala iść prosto do kościoła:p

[Paula SHIN]

Napisane przez Linka25

fajnie

chodzi też o to że w większości przypadków robią to niepotrzebnie, na wyrost

ponoć WHO ocenia że nacięcie krocza jest konieczne ze względów medycznych tylko u 10 maksymalnie 15 % rodzących, a nacina sie 90 %...

No widzisz, a nam w SR (jeszcze w 1 ciazy) mowili, ze oni to naciecie krocza robia wlasnie z ochrony (i to w prywatnej klinice). Wlasnie po to zeby kobieta nie pekla za mocno i nie miala pozniej przykrych kosekwencji (jak pekniecie do odbytu i pozniej chodzenie z pielucha). Tylko nie pamietam teraz czy miala na mysli, ze wszystkie tna, czy po prostu patrza i jak cos im sie nie podoba to dopiero wtedy.
W kazdym razie mi tez sie nie podoba to, ze w wiekszosci szpitali nacinaja praktycznie wszystkie kobiety
Podobno mozna sobie zamowic prywatna polozna na porod, ktora bedzie chronila krocze koszt to pewnie ok. 500zl, moze w niektorych szpitalach taniej

Napisane przez branzoletka

Dziękuje wam mamusie wszystkim za słowa otuchy wsparcia
Dzisiaj mam lepszy dzień i w końcu przespałam z 7godz. co dużo daje, bo takie spanie po 4 godz. na dobę wykańcza ale tak ma ta choroba.

Dziewczyny z tatuażami na części lędźwiowej pleców(są tu takie?) pytałyście już gina czy w waszym przypadku tatuaż nie wykluczy skorzystania ze znieczulenia przy porodzie? "Kurcze, bo ostatnio wyszedł ten temat a ja nie wiedziałam, że może być problem a tak chcę postarać się o cc i się może okazać, że dopa nawet jak zdobęde zaświadczenie

To nie jest problem, przy tatuazu tez robia CC
Ja takiego tatuazu co prawda nie mam, ale juz mi zwrocono uwage czy "przypadkiem jeszcze gdzies nie mam" Bo mam dosc spory tatuaz na stopie, przez kostke i w strone lydki. Praktycznie nie do zasloniecia, zwlaszcza latem.



Lece Was nadrabiac

---------- Dopisano o 09:20 ---------- Poprzedni post napisano o 09:13 ----------

Napisane przez KarolinaPW

Mój tż też takie ostre lubi, ciekawe czy mały odziedziczy smak po nim

Moj maly czasami siada z TZ i wyjada orzeszki w polewie wasabi
Na poczatku robil miny, ale i tak nie chcial oddac. Od tamtej pory jak widzi u nas zielona puszke to nie odpuszcza i musi chociaz troche zjesc pomimo tego, ze nigdy nic ostrego mu nie daje.

Napisane przez Soleilka

Ja bluzki z rozmiaru 36 zamieniłam na 42 Ze spodniami też mam problem, bo ciążowe są na mnie za duże (chyba, że rozmiar xxs - i weź to w sklepie znajdź ), te sprzed ciąży nie dopinają się w brzuchu. Zostałam z leginsami i 2 parami takim leginsów dżinsowych na gumce I tak chodzę w kółko w jednym i tym samym

Ja tez sie w nic nie dopinam. a zwykle stare koszulki mi sie naciagaja, podjezdzaja i mam caly brzuch na wierzchu Nie ma mowy zeby mi brzuch zaslonily

Napisane przez branzoletka

No wiem, leczyłam się na to dziadostwo ok. 7lat z przerwami kiedy byłam"wyleczona" Nawet z dzieckiem czekałam, bo chciałam już w zeszłym roku od stycznia(weszłam nawet na wątek staraczkowy) ale udało się odstawić prochy dopiero niedługo przed zajściem. Wiedziałam, że to ryzykowne i że jak coś się sypnie mi w życiu, to będzie nawrót ale ze względu na wiek nie mogłam czekać nie wiadomo ile.
Dzięki za kciuki będą mi potrzebne

Mam nadzieje, ze szybko Ci sie ulozy i bedzie lepiej. Przeciez jestes bardzo silna Tylko poszukalabym na Twoim miejscu odpowiedniego specjalisty.

[pumas]

Napisane przez phdwao

pumas twoja mała siedziala pupa, kiedy sie odwrocila?

Moja mała kilka razy już się przekręcała z pozycji główkowej do pośladkowej i na odwrót. Ostatnio odwróciła się jakiś tydzień temu na główkę spowrotem, ale jestem pewna, że to nie jest jeszcze jej wyjściowa pozycja

Napisane przez Irmusia81

Fajnie, że tak Ci "wymacała" jak Maluszek leży Jeszcze jest trochę czasu, może się odwróci W poniedziałek masz wizytę prawda? Pewnie będzie usg, to będziesz wiedziała na 100%. No i dowiesz się, co na to gin.

Na pewno się odwróci! Czasem nawet podczas porodu okazuje się, że dziecko się odwróciło, więc ja bym się nie nastawiała.

Napisane przez Soleilka

Z tego co zauważyłam, to bluzki po praniu wyglądają normalnie. Może źle nie będzie...
Już się nie mogę doczekać aż wcisnę się w ulubione spodnie. Tyłek mi wchodzi, tylko w brzuchu nie dam rady się dopiąć

U mnie podobnie, wchodzę nawet w spodnie bez lycry, jeansy nie jeansy, ale nie zapnę się... mam nadzieję, że szybko wróci to do normy.

Napisane przez Soleilka

Ja bluzki z rozmiaru 36 zamieniłam na 42 Ze spodniami też mam problem, bo ciążowe są na mnie za duże (chyba, że rozmiar xxs - i weź to w sklepie znajdź ), te sprzed ciąży nie dopinają się w brzuchu. Zostałam z leginsami i 2 parami takim leginsów dżinsowych na gumce I tak chodzę w kółko w jednym i tym samym

Dużo Ci góra skoczyła! Mnie jeśli już to o rozmiar, ale wszystkie góry kupuję i tak na 36/38, nie więcej. Ja jeszcze nie mam tragedii ze spodniami, mam ich kilka par, w tym tylko jedne ciążowe. Ale wkurza mnie już fakt, że mam tyle fajnych ciuchów, a niestety w 3/4 nie wchodzę.

Napisane przez agunia82

wróciliśmy właśnie z Ikei. Kupiłam małej jeszcze 3 cienkie kocyki (w zestawie za 20zł ) więc mam już 3 cieniutkie kocyki na lato, jeden polarkowy i dwa grubsze zimowe. I tym akcentem zakończyłam kompletowanie wyprawki
Do tego kupiłam sobie ręczniki do szpitala i teściom na prezent łączony imieninowy z dniem matki kupiliśmy dwa koce - pledy, jeden grubszy wełniany i jeden polarowy

Gratuluję zakończenia wyprawki Też się wybieram do ikei, może coś wyszukam, choć dla maluchów to wg mnie nie ma dużego wyboru. Ale na pewno kupimy prześcieradła, może ochraniacze, może właśnie dla siebie jakiś ręcznik, czy coś... No i jeszcze zostały karnisze, zasłony i półki.

Napisane przez Linka25

Nacinanie krocza.. to coś czego się boję. Ponoć w większości państwowych szpitali robi się to niemal rutynowo.. Smutne to.

A ja mowiac szczerze nie boję się nacinania krocza - wolę to, niż niekontrolowane pęknięcie! Moja gin mówi, żebym już smarowała się oliwką albo olejkiem migdałowym, na kolejnej wizycie powie mi dokładnie czym i kiedy, żebym już masowała krocze, rozciągała je, a będzie na pewno dobrze. W moim szpitalu krocze nacina się tylko wtedy, jeśli ostatnia faza porodu nie idzie i główka nie chce przejść.

Napisane przez nadalka

Hej. Ja już po ktg wyszły jakieś skurcze ale to takie malutkie raczej pewnie dlatego że nie dostałam wieczorem kroplówki. Niestety dzisiaj nie wyjde bo przecież kasy z nfz nie dostaną:/ ale jutro lekarz powiedział że wyjde i pójdę prosto do kościoła tzn on mi powiedział że mogę ze szpitala iść prosto do kościoła:p

Szkoda, że dziś nie wyjdziesz. Skurcze to normalka na tym etapie niestety - ja je na pewno mam - na ktg przez 40 min wyszły mi 3 skurcze macicy, których ja w ogóle nie odczułam.


Piękna pogoda, ja już po śniadaniu wybieram się przedłużyć umowę w Play, bo zepsuł mi się na amen telefon i jestem zmuszona do zrobienia coś z tym dziadostwem...

[phdwao]

Napisane przez Linka25

Nacinanie krocza.. to coś czego się boję. Ponoć w większości państwowych szpitali robi się to niemal rutynowo.. Smutne to.

wlasnie wczoraj otym mowilysmy na SR, polozna mowila ze one to widza kiedy trzeba naciac i jest to niby lepsze niz kobieta miałaby sama pęknac

[prince_polo]

ale mnie boli krzyz
mam juz zakupki zrobione, sniadanko zjedzone, ogarniam mieszkanie. pranie wstawiłam i potem bede myc "pucowac"

[pumas]

Prince Ty pracusiu Ja dzisiaj będę się byczyć, a co !

[prince_polo]

Napisane przez pumas

Prince Ty pracusiu Ja dzisiaj będę się byczyć, a co !

padam...Umyłam podlogi i czuje uciski na dole brzucha i takie parcie, a jak mnie krzyz boli

[Gleniusia]

Prince odpocznij chwilę, żebyś się nie przeforsowała lepiej robić po troszeczku i często odpoczywać, bo dzidziulka się zbuntuje w końcu

[prince_polo]

Napisane przez Gleniusia

Prince odpocznij chwilę, żebyś się nie przeforsowała lepiej robić po troszeczku i często odpoczywać, bo dzidziulka się zbuntuje w końcu

no wlasnie skonczylam przed napisaniem posta wiec juz nie mam nic do roboty

[Gleniusia]

Napisane przez prince_polo

no wlasnie skonczylam przed napisaniem posta wiec juz nie mam nic do roboty

oł je, słodkie lenistwo

ja dzisiaj też zamierzam się byczyć a wieczorem idę na panieński, ciekawa jestem, jak długo mała mi pozwoli się bawić trochę się obawiam, czy głośna muzyka jej zbytnio nie przestraszy, no ale lekarz mówił, że niby ok

[anna99302]

Dzień dobry mamusie! my dopiero wstaliśmy zaraz śniadanko,sprzątanko i obiad u teściów...

Napisane przez Soleilka

O taką mi mamuśka kupiła Nie podoba mi się, ale jak już jest, to wybrzydzać nie będę

Soleika-darowanemu koniowi w zęby sie nie zagląda! mi też sie nie podoba kilka rzeczy, które dostałam ale nie zamierzam wybrzydzac. Jest to zawsze jakaś pomoc i dobre intencje.

Napisane przez Linka25

Nacinanie krocza.. to coś czego się boję. Ponoć w większości państwowych szpitali robi się to niemal rutynowo.. Smutne to.

A wiesz jak jest u nas w szpitalu???
o to nie pytałam położnej jak zwiedzałam porodówkę

Branzoletka-trzymaj się! A może jakieś spotkania w poradni, z psychologiem czy terapeutą by Ci pomogły? Zebyś nie musiała zatruwac maluszka lekami...

[hanjah]

Hello

Tż dziś w domu Jedyne co mam dziś do zrobienia to pierogi ruskie
Pogoda nadal do

[ooolllccciiiaaa]

hej!

witam z kawusią i babeczką z bitą śmietaną i truskawkami

zostaję dziś sama na noc tzn.z Oskarkiemale i tak się boję K.jedzie na noc na ryby,obiecał mi że ostatni raz..ale tak mi smutno i boję się strasznie, jakbym mieszkała w bloku to loozik a tak to stracha mam. zamknę się z lapkiem w sypialni i załączę alarm na resztę domu ale najbardziej boję się że nagle zacznie wyć albo że zapalą się lampki przy schodach które zapalają się jak ktoś przejdzieaaaaaa

[ewka5891]

Czesc dziewczyny

ja juz po sniadanku, zaraz zobie jakąś kawkę zrobię. TZ poszedł do znajomych jakąś półę zrobić a ja zostałam sama. W sumie wypadałoby ogarnąć trochę mieszkanie i pouczyc sie, ale weny brak

Napisane przez nadalka

Hej. Ja już po ktg wyszły jakieś skurcze ale to takie malutkie raczej pewnie dlatego że nie dostałam wieczorem kroplówki. Niestety dzisiaj nie wyjde bo przecież kasy z nfz nie dostaną:/ ale jutro lekarz powiedział że wyjde i pójdę prosto do kościoła tzn on mi powiedział że mogę ze szpitala iść prosto do kościoła:p

dasz rade

Napisane przez ooolllccciiiaaa

hej!

witam z kawusią i babeczką z bitą śmietaną i truskawkami

zostaję dziś sama na noc tzn.z Oskarkiemale i tak się boję K.jedzie na noc na ryby,obiecał mi że ostatni raz..ale tak mi smutno i boję się strasznie, jakbym mieszkała w bloku to loozik a tak to stracha mam. zamknę się z lapkiem w sypialni i załączę alarm na resztę domu ale najbardziej boję się że nagle zacznie wyć albo że zapalą się lampki przy schodach które zapalają się jak ktoś przejdzieaaaaaa

ja tez bym tak sobie wkręcała, nie lubie zostawac sama w domu....
Nie mysl o tym, ze jestes sama, albo0 zapros sobie jakąs kumpele na babski wieczor, szybciej zleci Tobie czas

[KarolinaPW]

Napisane przez ooolllccciiiaaa

hej!

witam z kawusią i babeczką z bitą śmietaną i truskawkami

zostaję dziś sama na noc tzn.z Oskarkiemale i tak się boję K.jedzie na noc na ryby,obiecał mi że ostatni raz..ale tak mi smutno i boję się strasznie, jakbym mieszkała w bloku to loozik a tak to stracha mam. zamknę się z lapkiem w sypialni i załączę alarm na resztę domu ale najbardziej boję się że nagle zacznie wyć albo że zapalą się lampki przy schodach które zapalają się jak ktoś przejdzieaaaaaa

Oj, jak ja to znam
Mam tak samo, a mój mąż wyjeżdża co drugi weekend i czasem w tygodniu też i też odkąd mieszkam w domku to strasznie to przeżywam. W bloku było spoko luz.
Mamy alarm tylko na ruch, więc jak jestem w domu nie da się go włączyć, więc kładę tylko przy łóżku pilota anty napadowego i telefon Pocieszające jest że firma ochroniarska naprawdę szybko przyjeżdża jakby co, bo sprawdzaliśmy.

Dziś odwiedza mnie koleżanka, była położna, mam nadzieję, że mi trochę opowie o porodzie i pielęgnacji maluszka

[nicki86]

Napisane przez ooolllccciiiaaa

hej!

witam z kawusią i babeczką z bitą śmietaną i truskawkami

zostaję dziś sama na noc tzn.z Oskarkiemale i tak się boję K.jedzie na noc na ryby,obiecał mi że ostatni raz..ale tak mi smutno i boję się strasznie, jakbym mieszkała w bloku to loozik a tak to stracha mam. zamknę się z lapkiem w sypialni i załączę alarm na resztę domu ale najbardziej boję się że nagle zacznie wyć albo że zapalą się lampki przy schodach które zapalają się jak ktoś przejdzieaaaaaa

Ale pyszności wsuwasz, ale ja nie narzekam, bo popijam koktajl truskawkowy
A na takie okoliczności to powinnaś się zaopatrzyć w jakiegoś sporego psiaka, co by alarmował i odstraszał, ewentualnie komuś rękę odgryzł

Napisane przez nadalka

Hej. Ja już po ktg wyszły jakieś skurcze ale to takie malutkie raczej pewnie dlatego że nie dostałam wieczorem kroplówki. Niestety dzisiaj nie wyjde bo przecież kasy z nfz nie dostaną:/ ale jutro lekarz powiedział że wyjde i pójdę prosto do kościoła tzn on mi powiedział że mogę ze szpitala iść prosto do kościoła:p

o widzisz będziesz miała miłą niedzielę w domku

Napisane przez IkaTg

Co do laktatorów to ja myślałam, że będzie nie potrzebny, najwyżej później chciałam dokupić. Ale prawdopodobnie dostanę używany i nie wiem czy go używać, czy to nie jest czasem takie niehigieniczne po kimś używać. Co

Ja mam używany od siostry, ale jeszcze nawet go nie oglądałam... myślę że jak będzie potrzeba to będę używać normalnie jak się porządnie wyczyści/wyparzy, no ale siostry się nie brzydzę... nie wiem czy po kimś obcym nie miałabym oporów...