Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część X

[Soleilka]

Napisane przez hanjah

Do obiadu miałam okrasę z cebulką i boczkiem, a teraz nie chciało mi się cebuli kroić, a boczek miałam wcześniej pokrojony

Moja kuzynka jako dziecko ruskie jadła tylko z cukrem

U mnie w domu okrasę robi się z podgardla albo słoninki, tylko ja tak lubię cebulkę. Ale ja to szybko w piórka kroję

Moja siostra z pierogów (wszystkich) zjada tylko boki Farszu nie tknie.
Ja za to uwielbiam pierogi z jabłkami

[chce_byc_mama]

ja pierogi moge zjesc ze wszystkim
na slodko na slono w kazdych ilosciach


Ale mam ochote na ogorki kiszone!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!

[hanjah]

Napisane przez Soleilka

U mnie w domu okrasę robi się z podgardla albo słoninki, tylko ja tak lubię cebulkę. Ale ja to szybko w piórka kroję

Z podgardla zrobiłabym sobie smalec z cebulką i jabłkiem Ale tu pewnie tego nie dostanę

---------- Dopisano o 21:17 ---------- Poprzedni post napisano o 21:16 ----------

Napisane przez chce_byc_mama

Ale mam ochote na ogorki kiszone!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!

Kupiłam ostatnio kiszone żeby zrobić zupę, ale wszystkie zjadłam

[depoison]

Napisane przez ooolllccciiiaaa

depoison,noooo właśnie o te jabłka Granny Smith mi chodzi tż pojechałnie zostawiajcie mnie

no, te jabłka są nie do pobicia Od lat moje ukochane, niezastąpione (a ogólnie to ja jabłek nie lubię )
A odnośnie zostawiania - ja to bym sobie w ogóle chętnie bym sobie czasem posiedzała na wizażu do nocy późnej, ale zauważyłam, że o takiej 23 to już tu często nie ma czego szukać (śpią wszystkie? ) i też się wtedy zmywam. No, dziewczyny, nie spać dzisiaj! Zabawiamy ooollllccciiięęę!




Voilà! zakupy ze Szczecina
(zdjęcie książek dla mnie i wędlin sobie odpuszczam . Aha - i kupiliśmy też Sudocrem, aspirator Katarek i Lovelę, ale tego też nie fotografowałam )

zając to akurat nie zakup, ale nowość - prezencik
Przewijak - bo w DE ten system jest chyba nieznany, takiego usztywnianego przewijaka, jaki się montuje na łóżeczku, jeszcze tu nie widziałam. No i poduszka do karmienia, bo tu kosztuje dwa razy więcej

[anna99302]

Hey! podczytywałam was cały dzień ale z telefonu a tam beznadziejnie się cytuje.

Napisane przez chce_byc_mama

Musialam wrocic bo dziewczyna ktora mnie zastepowala musiala nagle jechac do polski (jakas sytuacja rodzinna) i nie wiadomo kiedy wroci! a to byla jedyna osoba ktora znala moje obowiazki i wykonywala je dobrze, byla do tego szkolona jeszcz kiedys tam i zawsze mnie zastepowala jak np bylam chora albo cos... No i teraz zanim oni znowu kogos naucza tego wszystkiego...
Po prostu rece mi opadly mam tak dosyc...
Caly poniedzialek wieczor jak wrocilam przeplakalam, wtorek rano przeplakalam srode przeplakalam...
Do tego kierownik w ogole sie do mnie nie odzywa i jest dla mnie jeszcze gorszy za to ze na niego donioslam...
On ma cos z glowa... I to na powaznie. ma obsesje na swoim punkcie.
Jak pomysle ze w poniedzalek mam tam wracac to az mi niedobrze...
Co ja mam zrobic nie umiem sobie z tym poradzic...

Biedactwo! Musisz wytrzymac! Juz tyle dałaś radę! tych kilka tygodni to dla ciebie pikuś!

Napisane przez prince_polo

tez bym sie bała
kiedys sama bylam w mieszkaniu bo babcia w szpitalu tzta jeszcze nie znałam wrocilam z dyski o 3 w nocy polozylam sie i nagle ktos mi sie dobijał do drzwi tak mocno walił. Prawie sie posrałam ze strachu
robimy dzis grila na obiad
tz wlasnie poszedł rozpalac po mału

a ja byłam na miescie dostałam takich skurczy ze ledwo doszłam do domu boje sie ze na ktg we wtorek wyjda i do szpoitala mnie dadzą a tak mnie ciągnie dol brzucha ze masakra, dobrze ze w ogrodku mamy hustawke duza bujana wiec sie glebne i bede sie bujała , i jadła
!

O matko! też bym się pos.rała ze strachu! A co do twoich skurczów to może zwolnij cIastuś troszkę, a będziesz latac za 4 tygodnie tak po 36 zeby wykurzyc mała z brzuszka , hę??

Napisane przez Soleilka

Ugotowałam wczoraj wielki gar zupy i już nic nie ma Ale z nas głodomory

Pokuszę Was, może się skusicie na koperkową

Elegancko wygląda! Wrzuc no przepis!

Napisane przez Linka25

No właśnie u mnie w SR mówili coś zupełnie innego. Że owszem, przeważnie idą na łatwiznę i tną krocze tłumacząc że to niby zapobiegnie pęknięciom. Połozna mówiła ze to nic innego jak kłamstwo.
Wyobraźcie sobie kartkę papieru. Spróbujcie ja rozerwać łapiac z prawej i z lewej. Nie tak łatwo. A teraz te samą kartkę natnijcie u góry. I spróbujcie rozerwać, pójdzie gładko Łatwiej o pęknięcia gdy krocze jest nacięte.
Problem w tym że ochrona krocza wymaga zaangażowania personelu, jakiegoś wysiłku, a wiadomo, idą na łatwiznę.
Wydaje mi się, ze coś w tym jest że WHO szacuje że nacięcie krocza jest konieczne w 15% przypadków, a w Polsce nacina się 90% kobiet. W całej Europie oprócz Polski, Irlandii i Finlandii statystyki wyglądają o wiele lepiej. Nas w SR uczulano by mówić o tym, nawet nie z myślą o nas, ale może nasze córki będą miały większe szanse na poród z ochroną krocza.

Niestety u nas nacina się większość, rutynowo Ochrona krocza funkcjonuje właściwie tylko w prywatnych jeśli chodzi o Łodz, i jedynym państwowym ale nie pamiętam którym.

Interesowałam się tą tematyką jeszzce zanim byłam w ciąży i jestem przerażona tym jak rutynowo w Polsce się to odbywa. ALe powiem ci , że nie będe na siłę walczyc z nikim w tej sprawie. NIech odbiorą poród, dzidziuś będzie zdrowy i ja cała. Powalczyc moge przy kolejnych porodach. Najlepsze jest to, że w POlsce była kilka lat temu już taka akcja jakaś o ochronie krocza kobie i byłam przekonana niemalże na 100% , że CZMP należy do szpitali wspierajacych....

Napisane przez prince_polo

Ale mam ochote na sex ! a sen miałam dziś taki że masakra jak Wstalam to czulam sp.. w buzi

teraz też mi się chce! mimo bolu brzucha!

hahaha prince ty zboczuszku! mam wrazenie że jak po porodzie dorwiesz męża to go zajedziesz

Napisane przez Norniczka

Witam Mamusie. Meldujemy sie całe i zdrowe z Amelką . Podróż minęła znośnie, chociaż lądowanie się chyba małej nie podobało co boleśnie odczułam, no ale juz w domku, pogoda piękna wiec cały dzień siedze na hustawce w ogrodzie. Na razie śpimy u tesciów bo będziemy malować pokój u moich rodziców, a tam u teściów nie mam internetu. Teraz czekam na siostrę bo ma przyjechać z dziećmi . Buziaki

Cyzli już do porodu zostajesz w POlsce?

Napisane przez lipus89

witam witam dwa dni mnie nie było, bo moja bratanica ma jutro komunię i zjechała się wczoraj do chałupy cała rodzina
no i stawiam shak'a bo wczoraj się obroniłam
taka jestem szczęśliwa bo teraz będę mogła się skupić tylko i wyłącznie na Jaśku, a nie zajmować się pierdołami jak nauka

Brawo! gratulacje! takiego smakowitego shake'a z chęcia. szkoda, ze tylko wirtualnie...

Napisane przez phdwao

tylko za granicą na Sr robią sobie masaż krocza, normalnie kobiety siedzą na pół nagie i masuja sobie krocze, wcierając maść uelastyczniającą, zatem ich krocza są przygotowane berdziej. Ponadto mozna w czasie porodu uprawiać seks, co tez pomaga

nie wiem czy odpowiadałaby mi takie zbiorowe masowanie krocza.... że od pasa w dół są nagie??

[chce_byc_mama]

Depoison super zakupy

Matko ile Ty masz ksiazek

[Soleilka]

Napisane przez chce_byc_mama

Ale mam ochote na ogorki kiszone!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!

DałabymCi kilka słoików, ale zachciało Ci się Anglii

Napisane przez hanjah

Z podgardla zrobiłabym sobie smalec z cebulką i jabłkiem Ale tu pewnie tego nie dostanę

Ja smalcu nie lubię

Napisane przez depoison

Voilà! zakupy ze Szczecina
(zdjęcie książek dla mnie i wędlin sobie odpuszczam . Aha - i kupiliśmy też Sudocrem, aspirator Katarek i Lovelę, ale tego też nie fotografowałam )

Ale książeczek Te książki w tle to Wasza domowa biblioteczka?

Napisane przez anna99302

Elegancko wygląda! Wrzuc no przepis!

Podałam już, ale wkleję jeszcze raz

Robię delikatny rosołek z porcji rosołowej. Do tego dodaję startą marchewkę i pietruszkę. Obieram i kroję w kostkę ziemniaczki, wrzucam do wywaru, do tego pół szklanki makaronu zacierki. Siekam koperek. I standardowo zagęszczam śmietaną (u mnie 2 łyżki śmietany zalewam w miseczce chochelką wywaru i mieszam, wyłączam zupę i wlewam, mieszam to) i na koniec koperek

[ooolllccciiiaaa]

Napisane przez depoison

no, te jabłka są nie do pobicia Od lat moje ukochane, niezastąpione (a ogólnie to ja jabłek nie lubię )
A odnośnie zostawiania - ja to bym sobie w ogóle chętnie bym sobie czasem posiedzała na wizażu do nocy późnej, ale zauważyłam, że o takiej 23 to już tu często nie ma czego szukać (śpią wszystkie? ) i też się wtedy zmywam. No, dziewczyny, nie spać dzisiaj! Zabawiamy ooollllccciiięęę!

zakupy superaśne,domyślałam się że nakupowałaś książeczek to jak w De przewijają niemowlaki?

narobiłyście mi smaka na te ruskie i poszłam sobie ugotować!(oczywiście mrożone) a doopa rośnie

[hanjah]

Napisane przez Soleilka

Ja smalcu nie lubię

Moja mama i babcia robią przepyszny-więcej tam cebulki, jabłka, skwarek i mięska niż tłuszczu A tż leci tylko z podręcznym i chyba nic takiego nie będzie mógł mi przywieźć

[Soleilka]

Zrobiłam fotki (nie mam skanera) może Wam się przyda o pielęgnacji dzieciaka

[chce_byc_mama]

Napisane przez Soleilka

Zrobiłam fotki (nie mam skanera) może Wam się przyda o pielęgnacji dzieciaka

widze studiujesz mamo to ja :P

[anna99302]

Napisane przez depoison

no, te jabłka są nie do pobicia Od lat moje ukochane, niezastąpione (a ogólnie to ja jabłek nie lubię )
A odnośnie zostawiania - ja to bym sobie w ogóle chętnie bym sobie czasem posiedzała na wizażu do nocy późnej, ale zauważyłam, że o takiej 23 to już tu często nie ma czego szukać (śpią wszystkie? ) i też się wtedy zmywam. No, dziewczyny, nie spać dzisiaj! Zabawiamy ooollllccciiięęę!

Voilà! zakupy ze Szczecina
(zdjęcie książek dla mnie i wędlin sobie odpuszczam . Aha - i kupiliśmy też Sudocrem, aspirator Katarek i Lovelę, ale tego też nie fotografowałam )

zając to akurat nie zakup, ale nowość - prezencik
Przewijak - bo w DE ten system jest chyba nieznany, takiego usztywnianego przewijaka, jaki się montuje na łóżeczku, jeszcze tu nie widziałam. No i poduszka do karmienia, bo tu kosztuje dwa razy więcej

Zakupy pierwsza klasa. Depoison! ja tez często wieczorami późnymi jestem a wtedy tu taka cisza.... wal do mnie jak się świecę

Napisane przez Soleilka

DałabymCi kilka słoików, ale zachciało Ci się Anglii

Ja smalcu nie lubię

Ale książeczek Te książki w tle to Wasza domowa biblioteczka?

Podałam już, ale wkleję jeszcze raz

Robię delikatny rosołek z porcji rosołowej. Do tego dodaję startą marchewkę i pietruszkę. Obieram i kroję w kostkę ziemniaczki, wrzucam do wywaru, do tego pół szklanki makaronu zacierki. Siekam koperek. I standardowo zagęszczam śmietaną (u mnie 2 łyżki śmietany zalewam w miseczce chochelką wywaru i mieszam, wyłączam zupę i wlewam, mieszam to) i na koniec koperek

Dziękuję. Może jutro zrobię

[Soleilka]

Napisane przez hanjah

Moja mama i babcia robią przepyszny-więcej tam cebulki, jabłka, skwarek i mięska niż tłuszczu A tż leci tylko z podręcznym i chyba nic takiego nie będzie mógł mi przywieźć

Ja zawsze trafiam na taki z samym tłuszczem bleee

Napisane przez chce_byc_mama

widze studiujesz mamo to ja :P

TŻ mi kupuje żebym się nie nudziła jak on na kompie siedzi A ja daję to mamie, niech się doucza w pielęgnowaniu wnuka

---------- Dopisano o 22:31 ---------- Poprzedni post napisano o 22:30 ----------

Napisane przez anna99302

Dziękuję. Może jutro zrobię

Nie ma za co

[anna99302]

Napisane przez Soleilka

Zrobiłam fotki (nie mam skanera) może Wam się przyda o pielęgnacji dzieciaka

Własnie się zastanawiamy z mężem dlaczego oczko od zewnątrz do wewnątrz?? Ja bym jakoś tak zrobiła inaczej...ale o tym sposobie tez mówiła nam połóżna na naszej SR.

[depoison]

Napisane przez chce_byc_mama

Depoison super zakupy
Matko ile Ty masz ksiazek

dziękuję
książek jest faktycznie sporo - około (dawno nie liczyłam, więc dokładnie nie wiem) dwóch tysięcy woluminów. Zawsze się śmieję, że to one (nie mój mąż) są miłością mojego życia (bo były po prostu wcześniej niż on )

Napisane przez Soleilka

Ale książeczek Te książki w tle to Wasza domowa biblioteczka?

tak, głównie moja
O ile dobrze pamiętam to 28 metrów bieżących półek (od sufitu - wysokiego skądinąd, chyba 3,45m - po podłogę). Moja duma i chluba (dopóki się nie trzeba z tym majdanem przeprowadzać, wtedy się robi mniej sympatycznie )

Napisane przez ooolllccciiiaaa

zakupy superaśne,domyślałam się że nakupowałaś książeczek to jak w De przewijają niemowlaki?

właśnie stawiają tu zawsze jakiś dodatkowy mebel, na który my akurat ochotę mamy nieszczególną. Albo jest to jakiś (jak te ikeowskie) stół do przewijania albo taka półka ścienna, albo cała komoda z nadstawką I wtedy kładą na tym meblu już tylko takie wiotkie coś http://www.ikea.com/de/de/images/pro...E110954_S4.jpg

[Soleilka]

Napisane przez anna99302

Własnie się zastanawiamy z mężem dlaczego oczko od zewnątrz do wewnątrz?? Ja bym jakoś tak zrobiła inaczej...ale o tym sposobie tez mówiła nam połóżna na naszej SR.

Może żeby zmarszczek nie zrobić dziecku?
Kurcze ale nie zastanawiałam się w sumie nad tym

Napisane przez depoison

tak, głównie moja
O ile dobrze pamiętam to 28 metrów bieżących półek (od sufitu - wysokiego skądinąd, chyba 3,45m - po podłogę). Moja duma i chluba (dopóki się nie trzeba z tym majdanem przeprowadzać, wtedy się robi mniej sympatycznie )

No to ładna kolekcja! Przeczytałaś chociaż połowę tego?

[hanjah]

Z tymi oczkami to mama mi tłumaczyła: jak się zbiera taka wydzielina w kąciku oka od strony noska to żeby jej nie rozprowadzać po całym oku, to właśnie czyści się je od zewnątrz do wewnątrz (od uszu do nosa).

[ooolllccciiiaaa]

Napisane przez depoison

właśnie stawiają tu zawsze jakiś dodatkowy mebel, na który my akurat ochotę mamy nieszczególną. Albo jest to jakiś (jak te ikeowskie) stół do przewijania albo taka półka ścienna, albo cała komoda z nadstawką I wtedy kładą na tym meblu już tylko takie wiotkie coś http://www.ikea.com/de/de/images/pro...E110954_S4.jpg

aha
właśnie pomyślałam co by było jak musielibyście się przeprowadzićoja aaaaaa tyle książek,szacun

oglądam finał ligii mistrzów i relacjonuję mężowi

[anna99302]

Napisane przez Soleilka

Może żeby zmarszczek nie zrobić dziecku?

No widzisz! Ja bym odruchowo od kącika na zewnątrz żeby pozbyc się baboków...

Jakaś sytuacja u majówek wyniknęła. Ktoś im się na meila wkradł czy coś

[ooolllccciiiaaa]

Napisane przez hanjah

Z tymi oczkami to mama mi tłumaczyła: jak się zbiera taka wydzielina w kąciku oka od strony noska to żeby jej nie rozprowadzać po całym oku, to właśnie czyści się je od zewnątrz do wewnątrz (od uszu do nosa).

no fakt, ropka zawsze się zbiera w wewn kąciku

[anna99302]

Napisane przez hanjah

Z tymi oczkami to mama mi tłumaczyła: jak się zbiera taka wydzielina w kąciku oka od strony noska to żeby jej nie rozprowadzać po całym oku, to właśnie czyści się je od zewnątrz do wewnątrz (od uszu do nosa).

Achaaaaaaaaaa, silly me

[Soleilka]

Napisane przez hanjah

Z tymi oczkami to mama mi tłumaczyła: jak się zbiera taka wydzielina w kąciku oka od strony noska to żeby jej nie rozprowadzać po całym oku, to właśnie czyści się je od zewnątrz do wewnątrz (od uszu do nosa).

O, dobrze wiedzieć!

Napisane przez ooolllccciiiaaa

oglądam finał ligii mistrzów i relacjonuję mężowi

Mój TŻ też ogląda

Napisane przez anna99302

No widzisz! Ja bym odruchowo od kącika na zewnątrz żeby pozbyc się baboków...

Jakaś sytuacja u majówek wyniknęła. Ktoś im się na meila wkradł czy coś

Też bym tak zrobiła pewnie...

Aż idę poczytać

[sas]

hej dziewczynki
wreszcie wlaczylam pc od wczoraj dzisiaj mialam pracowity dzionek sprzatanko, gotowanie i chyba z 4-5 prań w tym 2 niuni teraz sie susza a jutro bedzie prasowanko az trudno mi uwierzyc , ze jeszcze tylko pare tyg....wogole sasiadka mnie zdolowala juz kolejna osoba mi mowi, ze wcale nie wygladam jakbym miala miec coreczke....ehhh
dzis zaczynamy 34 tydzien
teraz zmykam was nadrobic

[Soleilka]

Napisane przez sas

wogole sasiadka mnie zdolowala juz kolejna osoba mi mowi, ze wcale nie wygladam jakbym miala miec coreczke....ehhh
dzis zaczynamy 34 tydzien
teraz zmykam was nadrobic

To ja powinnam wyglądać jak na dziewczynkę, bo mam tyle pryszczy na twarzy
Nie przejmuj się sąsiadkami. Ważne, że masz swojego maluszka
Gratuluję 34 tygodnia

[chce_byc_mama]

ja tez mm pryszczy ze szok.
W ogole tak przytylam ze szok
moje uda wygladaja jak dwa balerony

[Linka25]

Sas gratulacje!!
Depoison bardzo interesujace zakupy!

Dziewczyny koleżanka mi napisała (jest w 35 tc) że pojawiło sie u niej rozwarcie 1 cm. Myslicie że na tym etapie to już normalne?

[chce_byc_mama]

Nasza Nadalka tez jest w 35 i tez juz miala jakies rozwarcie

[anna99302]

Napisane przez sas

hej dziewczynki
wreszcie wlaczylam pc od wczoraj dzisiaj mialam pracowity dzionek sprzatanko, gotowanie i chyba z 4-5 prań w tym 2 niuni teraz sie susza a jutro bedzie prasowanko az trudno mi uwierzyc , ze jeszcze tylko pare tyg....wogole sasiadka mnie zdolowala juz kolejna osoba mi mowi, ze wcale nie wygladam jakbym miala miec coreczke....ehhh
dzis zaczynamy 34 tydzien
teraz zmykam was nadrobic

Gratulacje! A gadaniem innych się nie przejmuj. Mi tez na rodzinnym grillu dzisaij gadali, że może jednak dziewczynka, że mam nie wierzyc w USG

[Soleilka]

Napisane przez chce_byc_mama

ja tez mm pryszczy ze szok.
W ogole tak przytylam ze szok
moje uda wygladaja jak dwa balerony

Ja to w ogóle czuję się jak grubas, taka tłusta na twarzy jestem, ze masakra

Napisane przez Linka25

Dziewczyny koleżanka mi napisała (jest w 35 tc) że pojawiło sie u niej rozwarcie 1 cm. Myslicie że na tym etapie to już normalne?

Nie powinna mieć jeszcze rozwarcia, przecież ciąża donoszona jest 37-38 tydzień...

[ooolllccciiiaaa]

sas gratuluję 34tcwidzę że dziś dzień prania u nas na wątku

mamcia ja już przestałam przejmować się tym tyciem. Teraz dla mnie najważniejsze żeby okazało się że z małym wszystko ok, w dupie z moimi kilogramami,ważne żeby on był zdrowy. Ale rozumiem Cię bo dołujące to jest schudniemy po porodzie,musimy!!!