Idzie raczek nieboraczek jak uszczypnie będzie znaczek! :) Mamy wrzesień-paź 2011

[agus1978]

Napisane przez thelilah

oj biedna... namęczyła się...
szalejesz z tym all
no wymęczyła...przebudzila się, to nawet sie kąpać sama nie chciala, ryczącą kąpałam na szybko...ale już śpi..a co do allegro zawsze jakis grosik będzie na koncie Michaśki...
udało nam się w końcu pogadać z księdzem na temat chrzcin... cieszę się, bo mój ksiądz w parafii w Pl same problemy z tym robił...

no to fajnie, że się dogadaliście

Napisane przez Sharifa

Nadia jeszcze jakos sie nie interesuje za bardzo konkretnymi rzeczami, lubi patrzec na przejezdzajace samochody tylko i ogolnie ogladac swiat, a bylismy w zeszlym tygodniu za lotniskiem, przy plazy popatrzec na ladujace samoloty, to w ogole na niej wrazenie nie zrobilo No cos sie przesunelo, a co za roznica samochod czy samolot A mama z tata z minami pod tytulem "woooow"
dla rodziców..też bym tak pewnie robiła, jakbym widziała samolot lądujący


Sloiczkow wolalabym juz nie dawac, bo te co mam sa super gladkie, a wolalabym, zeby chociaz grudki byly jezeli to kawalki jej nie odpowiadaja, a nie smak.

aha..powiem ci, że młoda też coś za bardzo nie chce jeść grudek, może teraz jak już zabki wyszły będzie jej łatwiej...

6:30-7 -mleko z 2 lyzeczkami kaszki, tak ze 200-210ml wychodzi
10:30-11 - mleko 90-120ml, dzisiaj byla kaszka z lyzeczki, zjadla malo, moze ze 60ml
14-14:30 obiad, daje mala porcje, objetosciowo mniej niz maly sloiczek
16:30-17 - owoce - to dzisiaj z lyzeczki ladnie zjadla
19-19:30 - kaszka na noc, ok 220ml
i w nocy 24-1 - mleko 120-150ml

u nas podobnie jest, tylko w nocy już nie pije

Napisane przez Martusiaaa21

heja i ja się melduję
weekend szybko zleciał, dziś bylismy z malym na basenie, Bartuś zachwycony

a ja dalej na basen jeszcze nie dotarlam z młodą

Napisane przez mama zosi

Mam pytanie, czy któraś z Was ma w oknach moskitiery? Potrzebuję coś takiego zakupić (bo Zośke coś w nocy pogryzło) i kompletnie nie wiem gdzie szukać? Obi i tym podobne? Czy może są jakieś firmy co przyjdą, zmierza i samemu zamontują?!

zamierzam kupić własnie też, widziałam w Praktikerze, Obi, Makro...chyba samemu to sie montuje

Napisane przez anciaahk

Sharifa spróbowałam pulpeciki z indyka z kaszą manną w warzywach i byle jak, ale poszło - zjadał jeden maly pulpecik i warzywka, więc chyba nienajgorzej. Jedynie buraczkowa w miarę podchodzi. Teraz chcę jeszcze rybkę upiec w folii. Jajko gotowane było.

zdradź jaką rybkę będziesz piec.

ziewanie mnie bierze więc trza iść do łóżeczka...słodkich maminki i miłego poniedziałku

[anciaahk]

Agus łososia.

Mamy karmiące mlekiem sztucznym - ile razy dziennie i nocnie dajecie to mleko? Ile dziecko na 1 raz wypija? U nas tak 130 140 to max.

[cotynato]

Napisane przez anciaahk

Agus łososia.

Mamy karmiące mlekiem sztucznym - ile razy dziennie i nocnie dajecie to mleko? Ile dziecko na 1 raz wypija? U nas tak 130 140 to max.

Odstawiasz ?

[mama zosi]

120 max, ale my dobrym przykładem nie jesteśmy bo u nas trwa walka o butelkę nieustanna, a dostaje tylko przed spaniem (naiwnie liczyłam, że po tym mleku zacznie przesypiać całe noce)

[aa2]

Napisane przez anciaahk

Agus łososia.

Mamy karmiące mlekiem sztucznym - ile razy dziennie i nocnie dajecie to mleko? Ile dziecko na 1 raz wypija? U nas tak 130 140 to max.

u nas jest w standardzie 2 razy po 180 ml (mleka wychodzi ok 200) czasem uda mi sie gdzies wcisnac 3 butelke ale nei zawsze a jak juz sie uda to dostaje 150 a w nocy nie pija mleka modyfikowanego, śpi tak od 19-20 do 7-8

[anciaahk]

Napisane przez anciaahk

Minio ja już prawie wcale nie karmię piersią, na noc w sumie, w nocy brakuje mi mleka też, Franek płacze, budzi się co pół godziny a tam pustynia. Zanikł mi pokarm, chociaż myślalam, że przy regularnym opróżnianiu to nie jest możliwe, a jednak .

Napisane przez cotynato

Odstawiasz ?

Nie nadrabiasz, nieładnie .
jw


Mamo Zo myślę, że jeden posiłek mm nie zmieni nocek niestety , chociaż też liczę na dłuższe spanie. Dzisiaj w nocy najdłużej spałam 40 minut. Co chwilę kwękanie. Po porcji mm o 5 nad ranem pospał do 7.30 , z przerwą na ryk o 6.

[MalgosiaM8]

Napisane przez anciaahk

Agus łososia.

Mamy karmiące mlekiem sztucznym - ile razy dziennie i nocnie dajecie to mleko? Ile dziecko na 1 raz wypija? U nas tak 130 140 to max.

Ja jeszcze pól na pół ale już moge odpowiedzieć że w dzień 2 razy je mleko narazie max 100ml , na kolacje kasza z mlekiem mod 150ml.
Noc jeszcze cycek także nie powiem.

Właśnie miałam pytać jakie pokarmy

u mnie narazie przyjeły się pierogi ruskie kurczak z ziemniaczkami i marchewką
Rosołek z makaronem
kasza manna z owockami
jutro buraczkowa

[anciaahk]

Napisane przez aa2

u nas jest w standardzie 2 razy po 180 ml (mleka wychodzi ok 200) czasem uda mi sie gdzies wcisnac 3 butelke ale nei zawsze a jak juz sie uda to dostaje 150 a w nocy nie pija mleka modyfikowanego, śpi tak od 19-20 do 7-8

A to spoko, myślałam, że 2 razy dziennie to za mało. Ja właśnie jedno mleko w ciągu dnia dzisiaj wyeliminowałam i zamieniłam na jogurt.

Muszę robić dłuższe przerwy w jedzeniu i może zje więcej wtedy, wszędzie piszą, że ma być max 5-6 posiłków, a u nas przy cycu było z 10.

---------- Dopisano o 22:42 ---------- Poprzedni post napisano o 22:41 ----------

Napisane przez MalgosiaM8

Ja jeszcze pól na pół ale już moge odpowiedzieć że w dzień 2 razy je mleko narazie max 100ml , na kolacje kasza z mlekiem mod 150ml.
Noc jeszcze cycek także nie powiem.

Właśnie miałam pytać jakie pokarmy

u mnie narazie przyjeły się pierogi ruskie kurczak z ziemniaczkami i marchewką
Rosołek z makaronem
kasza manna z owockami
jutro buraczkowa

Małgoś czyli w sumie kaszkę liczyć jako mleczny posiłek? no w sumie tak, bo na mm jest.
Rosołek muszę ugotować, a z makaronem robiłaś?

---------- Dopisano o 22:43 ---------- Poprzedni post napisano o 22:42 ----------

Asia a wkleiłabyś mi wasz układ posiłków w ciągu dnia? w sensie godziny i ilości?

[mama zosi]

u nas na szczęście nie ma ryku w nocy, tylko średnio co 2 godziny musi być cycek i tym sposobem potrafimy do 6 rano ciągnąc, ale po tym karmieniu ona potrafi spać do 11

[MalgosiaM8]

Napisane przez anciaahk

A to spoko, myślałam, że 2 razy dziennie to za mało. Ja właśnie jedno mleko w ciągu dnia dzisiaj wyeliminowałam i zamieniłam na jogurt.

Muszę robić dłuższe przerwy w jedzeniu i może zje więcej wtedy, wszędzie piszą, że ma być max 5-6 posiłków, a u nas przy cycu było z 10.

jogurt daje z owockami

staram sie żeby było mniej wiecej 5-6 posiłków w dzień i nieszczęsny cyc w nocy do 3 razy....

---------- Dopisano o 22:44 ---------- Poprzedni post napisano o 22:43 ----------

Napisane przez anciaahk

Małgoś czyli w sumie kaszkę liczyć jako mleczny posiłek? no w sumie tak, bo na mm jest.
Rosołek muszę ugotować, a z makaronem robiłaś?

---------- Dopisano o 22:43 ---------- Poprzedni post napisano o 22:42 ----------

Asia a wkleiłabyś mi wasz układ posiłków w ciągu dnia? w sensie godziny i ilości?

kasza raczej mleczny posiłek
makaron gwiazdki z lubelli gotuje w zupce razem

[aa2]

Napisane przez anciaahk

A to spoko, myślałam, że 2 razy dziennie to za mało. Ja właśnie jedno mleko w ciągu dnia dzisiaj wyeliminowałam i zamieniłam na jogurt.

Muszę robić dłuższe przerwy w jedzeniu i może zje więcej wtedy, wszędzie piszą, że ma być max 5-6 posiłków, a u nas przy cycu było z 10.

---------- Dopisano o 22:42 ---------- Poprzedni post napisano o 22:41 ----------


Małgoś czyli w sumie kaszkę liczyć jako mleczny posiłek? no w sumie tak, bo na mm jest.
Rosołek muszę ugotować, a z makaronem robiłaś?

no ja Ci powiem ze na puszce pisze ze 3 razy po te 180 ma pić , ale ja nei mam kiedy tej 3 butli wcisnąć, mały je tak:
7-8 mleko 180-ok 210 mleka
10-11 kaszka woda 180 plus kasza-na gęsto
14-15 obiadek taki słoik 190, ostatnio był 220
ok 17 z hakiem deserek (tutaj róznie czasem dam jedno jabłko czasem zje jabłko z bananem, danonek alb o co mi sie tam wymysli, truskawki itd) no i po 19 mleko z dodatkiem kleiku wychodzi wszytkiego razem jakies230 ml


co do rosołku ja robiłam z makaronem-wcinał az miło
robiłam tez pomidorowa
no i ogólni obiad chyba bede robiła ju zw taki sposób np: zimniaki, mięsko i np brokułek wszytko osobno posiekane widelcem

[anciaahk]

Napisane przez mama zosi

u nas na szczęście nie ma ryku w nocy, tylko średnio co 2 godziny musi być cycek i tym sposobem potrafimy do 6 rano ciągnąc, ale po tym karmieniu ona potrafi spać do 11

No właśnie, u nas ryku niby nie było (poza tą 6), ale normalnie stękał, kwękał i cyc nas trzymał, a teraz pustynia, więc stąd marudzenie.

Napisane przez MalgosiaM8

jogurt daje z owockami

staram sie żeby było mniej wiecej 5-6 posiłków w dzień i nieszczęsny cyc w nocy do 3 razy....

---------- Dopisano o 22:44 ---------- Poprzedni post napisano o 22:43 ----------


kasza raczej mleczny posiłek
makaron gwiazdki z lubelli gotuje w zupce razem

Małgosia no ja liczyłam 10 z tymi nocnymi .
Muszę to przeorganizować jakoś.

Napisane przez aa2

no ja Ci powiem ze na puszce pisze ze 3 razy po te 180 ma pić , ale ja nei mam kiedy tej 3 butli wcisnąć, mały je tak:
7-8 mleko 180
10-11 kaszka
14-15 obiadek
ok 17 z hakiem deserek no i po 19 mleko z dodatkiem kleiku


co do rosołku ja robiłam z makaronem-wcinał az miło
robiłam tez pomidorowa
no i ogólni obiad chyba bede robiła ju zw taki sposób np: zimniaki, mięsko i np brokułek wszytko osobno posiekane widelcem

Dzięki Asia .

To ja to muszę zmienić, cyc jednak był mniej sycący i tych posiłków było więcej.
8 mleko
9 śniadanie
11 owoce
14 obiad
16 mleko
18 kasza
20 mleko


Śniadanie przełożę na 11, owoce na 16 i powinno być ok

[aa2]

Napisane przez anciaahk

No właśnie, u nas ryku niby nie było (poza tą 6), ale normalnie stękał, kwękał i cyc nas trzymał, a teraz pustynia, więc stąd marudzenie.

Małgosia no ja liczyłam 10 z tymi nocnymi .
Muszę to przeorganizować jakoś.

Dzięki Asia .

To ja to muszę zmienić, cyc jednak był mniej sycący i tych posiłków było więcej.
8 mleko
9 śniadanie
11 owoce
14 obiad
16 mleko
18 kasza
20 mleko


Śniadanie przełożę na 11, owoce na 16 i powinno być ok

jak próbowałam wciskac ta dodatkowa butle to miedzy kaszką a obiadem, ale wtedy obiad ok 16 mi wychodził i w ogóle jakies zamieszanei mi sie zrobiło wiec teraz po prostu dostanie czasem miedzy posiłkami jakiegoś chrupka albo co, herbatkę soczek

[mama zosi]

ja nawet nie chce się zastanawiać jak będą wyglądać nasze noce kiedy cycek się skończy, bo bez cycka to ona zasnęła może z kilka razy w dzień, w nocy wybudzona tylko dwa razy

[aa2]

a dzis z dzieciem uwaga uwaga byłam jednak w mc donaldzie .....................na lodach hehehe mały wcinał mi loda i kradł wafelek-nosz drań z postawą roszczeniowa na moje słodkości

a a potem osmielilismy sie siąść w ogródku na rynku(dla niektórych wizażanek skandal bo jak to z dzieckiem do kawiarni!!!! tak, tak ja si eośmieliłam i dzieć nawet pare razy zrobił głośne aaaaaaaaaaa) i wyjadał mi bita smietane z mrożonej kawy he

[anciaahk]

Napisane przez mama zosi

ja nawet nie chce się zastanawiać jak będą wyglądać nasze noce kiedy cycek się skończy, bo bez cycka to ona zasnęła może z kilka razy w dzień, w nocy wybudzona tylko dwa razy

Ja liczę, że lepiej.

[aa2]

Napisane przez mama zosi

ja nawet nie chce się zastanawiać jak będą wyglądać nasze noce kiedy cycek się skończy, bo bez cycka to ona zasnęła może z kilka razy w dzień, w nocy wybudzona tylko dwa razy

przyzwyczai sie

[anciaahk]

Napisane przez aa2

a dzis z dzieciem uwaga uwaga byłam jednak w mc donaldzie .....................na lodach hehehe mały wcinał mi loda i kradł wafelek-nosz drań z postawą roszczeniowa na moje słodkości

Franek uwielbia wafelki od lodów, wcina aż miło.

[mama zosi]

niedawno też poszłam z nią na lody, ale wafelek był mało interesujący, za to kawałek jabłuszka z mojego deseru smakował aż miło

[aa2]

Napisane przez anciaahk

Franek uwielbia wafelki od lodów, wcina aż miło.

mój to i do lodów jak nie widziałam sie dorwał a mąż sie lał, a potem ju zdo smiechu mu nie było jak sie okazało ze go tymi łapkami z loda upaćkał

[cotynato]

Napisane przez anciaahk

Minio ja już prawie wcale nie karmię piersią, na noc w sumie, w nocy brakuje mi mleka też, Franek płacze, budzi się co pół godziny a tam pustynia. Zanikł mi pokarm, chociaż myślalam, że przy regularnym opróżnianiu to nie jest możliwe, a jednak .

Napisane przez anciaahk

Nie nadrabiasz, nieładnie .
jw


Mamo Zo myślę, że jeden posiłek mm nie zmieni nocek niestety , chociaż też liczę na dłuższe spanie. Dzisiaj w nocy najdłużej spałam 40 minut. Co chwilę kwękanie. Po porcji mm o 5 nad ranem pospał do 7.30 , z przerwą na ryk o 6.

Właśnie nadrabiam i liczyłam, że poszłaś i edytuję hahah

Kurna a u nas już nie uspypia przy cycku jak kiedyś.
Właśnie walczę od 30 minut i nic. Drapie, szczypie, strzela z cycka, ale spać po co

[anciaahk]

Cotuś Franek też nie usypia przy cycku. Oni dorastają .!!

[aa2]

Napisane przez cotynato

Właśnie nadrabiam i liczyłam, że poszłaś i edytuję hahah

Kurna a u nas już nie uspypia przy cycku jak kiedyś.
Właśnie walczę od 30 minut i nic. Drapie, szczypie, strzela z cycka, ale spać po co

Napisane przez anciaahk

Cotuś Franek też nie usypia przy cycku. Oni dorastają .!!

a mój usypia ostatnio trzymając mnei za palucha , albo łapie mnei za usta hehehe a od bidy wciska ręke w moje cycochy a jak zaśnei to wredna mama wrzuca do łożeczka
lubi tez jak go głaszcze po rączce, nózce, poliku, wazne ze czuje ze go smyram

[mama zosi]

Asia, u nas musi być głaskanie po tej jej czarnej czuprynce.

muszę obciąć jej grzywkę, bo już do oczu wpada non stop

[anciaahk]

Franio zasypia w łóżeczku, ale z bojami.

[aa2]

Napisane przez anciaahk

Franio zasypia w łóżeczku, ale z bojami.

mój tez tak zasypiał/zasypia ale ostatnio miał wkreta ze musiałam byc nad nim pochylona i cos mu szeptac, głaskac itd i z obawy o mój kręgosłup to zaczełam sie znim kłaść on w 5 min zasypia ja go do łożeczka i przynajmniej moje plecy szczesliwe

---------- Dopisano o 23:15 ---------- Poprzedni post napisano o 23:14 ----------

a kiedys wystarczyło zebym go do łozeczka połozyła wyłaziłam i sam spal

[anciaahk]

Napisane przez aa2

mój tez tak zasypiał/zasypia ale ostatnio miał wkreta ze musiałam byc nad nim pochylona i cos mu szeptac, głaskac itd i z obawy o mój kręgosłup to zaczełam sie znim kłaść on w 5 min zasypia ja go do łożeczka i przynajmniej moje plecy szczesliwe

---------- Dopisano o 23:15 ---------- Poprzedni post napisano o 23:14 ----------

a kiedys wystarczyło zebym go do łozeczka połozyła wyłaziłam i sam spal

U nas podobnie.

[mama zosi]

ja tez tak robię z Zo, zasypia u mnie, a potem do łóżeczka
bo jak sama ma tam zasnąć to trwa to trzy godziny

[cotynato]

Napisane przez anciaahk

Cotuś Franek też nie usypia przy cycku. Oni dorastają .!!

Już chyba lepiej było jak przy tym cycku raz, raz zasnął. A teraz cuduje, rozpacza, denerwuje się. Sam nie wie czego chce. Teraz też jakies dziwactwo odwalił bo spał od 16.30 do 20.30, pobawił, wykąpaliśmy ... teraz trze oczy, marudzi, ale przy cycku nie zaśnie. Ze smokiem też nie. Tzn do póki ja leżałam to się bawił smokiem, ssał , próbował spać, ale ja już nie mam nerwów na to leżenie po 3 godziny. Już mi się ryczeć chce na myśl o wieczorze i usypianiu. Cycki mnie bolą bo drapie, naciąga, łapie tymi dziąsłami, którymi już wszystko gryzie prawie . Ja też potrzebuję czasu dla siebie- i już nawet durnego wieczoru nie mam bo to leżenie od 20 do 23 często... Idę dalej usypiać.

[anciaahk]

Cotka, ale za to się wyśpisz.

---------- Dopisano o 23:31 ---------- Poprzedni post napisano o 23:29 ----------

Jeszcze to przygotowanie mleka na noc. Jakoś nie ogarniam. Z cyckiem jest prościej.