Koty część IV

[monika_sonia]

Napisane przez Malla

Właśnie - jak podajecie pasty?

Ja się nie patyczkuję, pastę biorę na palec, podchodzę do kota, otwieram pyszczek i daję na język. Trwa to 2 sekundy, lepsze to niż smarowanie łapki, później się kot pół dnia myje i chodzi zły. Próbowałam też podawać pasty po dobroci na spokojnie, ale koty się więcej stresowały tylko. Z zaskoczenia najlepiej, zanim się zorientują co się dzieje to już pasta jest zjedzona i po sprawie. Jak mam dobre pasty (jakieś witaminowe czy coś) to jedzą z tubki albo z palca same, z Bezopetem tak się nie da niestety w ich przypadku.

Tabletki podaję w ten sam sposób - z zaskoczenia (plus jakieś sposoby ze śpiącym kotem, kotem w ręczniku, dmuchaniem w nosek, łaskotaniem po szyi).

---------- Dopisano o 11:44 ---------- Poprzedni post napisano o 11:41 ----------

Napisane przez Nimfa20

Persilli wieczorem wyciskam na karmę, bo jemu z płaskiej powierzchni ciężko zlizać.

Sonia ma to samo, z tym, że nawet karmy nie zje jak nie ma usypanej górki z chrupek , powoli zaczyna być to coraz bardziej męczące i dla niej i dla mnie, ale przede wszystkim dla niej. Dzisiaj mam dostać miskę dla kotów perskich i brytyjskich, zobaczymy, czy działa .

[esfira]

nakładam sobie pastę na palec i podstawiam kotu pod nos- wtedy zlizuje. Tak samo robię z odkłaczającą i z tą do zębów, pasta do zębów się cieszy mniejszym uznaniem, ale czasem też zostaje zjedzona

[Malla]

Wczoraj przy wertowaniu "Kociego detektywa" w sklepie mignął mi wątek sikania na folię, czy któraś z Was ma tę książkę i pamięta, jak sobie z tym poradzono?

[monika_sonia]

Napisane przez Malla

Wczoraj przy wertowaniu "Kociego detektywa" w sklepie mignął mi wątek sikania na folię, czy któraś z Was ma tę książkę i pamięta, jak sobie z tym poradzono?

Kuwetę postawiono na folii a później zmniejszano folię przez odcinanie po trochę (nie wyrzucili od razu całej).

[Malla]

Napisane przez monika_sonia

Kuwetę postawiono na folii a później zmniejszano folię przez odcinanie po trochę (nie wyrzucili od razu całej).

Myślałam o tym pod kątem ja_dalii i jej kocura...

[anjya]

Napisane przez Nimfa20

Pastę Malt-Soft

Moje koty ją uwielbiają, obydwa.

---------- Dopisano o 11:21 ---------- Poprzedni post napisano o 11:13 ----------



A nie jedzą normalnie? Ja też kombinowałam, jakby tu dać kotom. Otworzyłam , stoję przy biurku i kombinuję. Cham wskoczył, podszedł, powąchał, a później nie mogłam się od niego odpędzić. Chodził za mną po mieszkaniu i się oblizywał Persilla tak samo.
Chamowi daję w dzień, Persilli wieczorem wyciskam na karmę, bo jemu z płaskiej powierzchni ciężko zlizać.

---------- Dopisano o 11:23 ---------- Poprzedni post napisano o 11:21 ----------



Z początku normalnie się go bałam przez to diabelskie spojrzenie

wow, same jedzą tą pastę?
mhm .. Malt- Soft, najwyżej wypróbujemy
zdjęcia Chama

[kasiazabrze]

Hej kobity postanowiłam pochwalić się zdjęciami Dashy, coraz odważniejsza przy chłopakach. mamy ją w domu równo tydzień.

[esfira]

Kasiazabrze, Dasha odkryła prawdziwe zastosowanie krzesełka dla dzieci piękna jest. A dziecko też ładne, ale na dzieciach ja się nie znam

[monika_sonia]

Napisane przez anjya

wow, same jedzą tą pastę?
mhm .. Malt- Soft, najwyżej wypróbujemy
zdjęcia Chama

Jak chcesz kota odkłaczyć, to poczytaj opinie na miau o Malt soft i Bezopet Forum miau.pl pasty .
Ostre opinie przeciwko Malt znalazłam też na frecim forum (m.in. szajs).
?

---------- Dopisano o 14:33 ---------- Poprzedni post napisano o 14:29 ----------

Napisane przez kasiazabrze

Hej kobity postanowiłam pochwalić się zdjęciami Dashy, coraz odważniejsza przy chłopakach. mamy ją w domu równo tydzień.

Napisane przez esfira

Kasiazabrze, Dasha odkryła prawdziwe zastosowanie krzesełka dla dzieci piękna jest. A dziecko też ładne, ale na dzieciach ja się nie znam

Teraz już wszyscy wiemy, do czego tak naprawdę służy krzesełko dla dzieci .

[kasiazabrze]

Dokładnie,
szokuje mnie że tak szybko podchodzi do dzieci. Mam problem z rozszyfrowaniem czy jej ucieczka z ogonem podniesionym, w pędzie ze skokami przed dziećmi podyktowana jest rzeczywistą ucieczką czy raczej ona próbuje się z nimi bawić żeby ją ganiali?? Bo wygląda jakby chciała by ją gonili.
Za komplementy kota i dzieci dziękują

[Malla]

U mnie tak wygląda zabawa, ogon jest łukowato wygięty, przylatuje do mnie, robi berka i ucieka.

[laisla]

Napisane przez kasiazabrze

Dokładnie,
szokuje mnie że tak szybko podchodzi do dzieci. Mam problem z rozszyfrowaniem czy jej ucieczka z ogonem podniesionym, w pędzie ze skokami przed dziećmi podyktowana jest rzeczywistą ucieczką czy raczej ona próbuje się z nimi bawić żeby ją ganiali?? Bo wygląda jakby chciała by ją gonili.
Za komplementy kota i dzieci dziękują

Stawiam na zabawę i zachętę do szaleństw, moja kicia tak zaczepia córkę Czasami także jest zabawa w aportowanie misia, mała rzuca, Kryśka znosi jej z powrotem z radosnymi okrzykami, mogą tak w kółko
A Dasza chyba ciut urosła, jest prześliczna
Cham także cudowny

---------- Dopisano o 15:24 ---------- Poprzedni post napisano o 15:21 ----------

Napisane przez Malla

U mnie tak wygląda zabawa, ogon jest łukowato wygięty, przylatuje do mnie, robi berka i ucieka.

Czasami tak podbiega cała wygięta w łuk, ogon za to nastroszony jak u wiewióry Za to Leośka wcale nie umie się bawić, chyba nikt z nią wcześniej tego nie robił i nie umie się odnaleźć gdy Krycha ją próbuje rozruszać, traktuje jako atak i syczy. Sama czasami bawi się ..z cieniami na podłodze lub ścianie, próbuje je łapać

[esfira]

Napisane przez kasiazabrze

Dokładnie,
szokuje mnie że tak szybko podchodzi do dzieci. Mam problem z rozszyfrowaniem czy jej ucieczka z ogonem podniesionym, w pędzie ze skokami przed dziećmi podyktowana jest rzeczywistą ucieczką czy raczej ona próbuje się z nimi bawić żeby ją ganiali?? Bo wygląda jakby chciała by ją gonili.
Za komplementy kota i dzieci dziękują

widać masz fajne dzieci, skoro kot chce się z nimi bawić, a nie chować za szafą jak byłam z Ravikiem na działce, to dzieci sąsiada nie były takie fajne i gdy tylko kot (w dobrej wierze, bo ciekawskie to stworzenie) podchodził do płotu, to bachory na niego wrzeszczały, miauczały, tupały i straszyły biednego

[laisla]

Napisane przez esfira

widać masz fajne dzieci, skoro kot chce się z nimi bawić, a nie chować za szafą jak byłam z Ravikiem na działce, to dzieci sąsiada nie były takie fajne i gdy tylko kot (w dobrej wierze, bo ciekawskie to stworzenie) podchodził do płotu, to bachory na niego wrzeszczały, miauczały, tupały i straszyły biednego

Zależy jak są wychowane. Gdy moja córka na podwórku musi od lat prostować przekonanie jaki to kot fałszywy to sama wiem jak to wygląda. Teraz dziewczyny przychodzą i dopiero uczą się u nas jak należy kota dotykać i traktować aby dostrzec jakie to wspaniałe zwierzęta. Nasza koty zawsze lgnęły do dzieci, za wyjątkiem Leosi, która syczała i gryzła nawet mnie na początku, tak bała się ręki ludzkiej. Ale ona to wiadomo jakie miała życie.

[Siejusia]

Napisane przez kasiazabrze

Hej kobity postanowiłam pochwalić się zdjęciami Dashy, coraz odważniejsza przy chłopakach. mamy ją w domu równo tydzień.

Piękność

[Nimfa20]

Napisane przez Malla

Właśnie - jak podajecie pasty?

Jak pisałam: Persilli na karmę suchą, a Chamowi na biurko np.

---------- Dopisano o 18:55 ---------- Poprzedni post napisano o 18:52 ----------

Napisane przez monika_sonia

Sonia ma to samo, z tym, że nawet karmy nie zje jak nie ma usypanej górki z chrupek , powoli zaczyna być to coraz bardziej męczące i dla niej i dla mnie, ale przede wszystkim dla niej. Dzisiaj mam dostać miskę dla kotów perskich i brytyjskich, zobaczymy, czy działa .

U mnie to samo Ciągle muszę dosypywać karmy, bo zje do połowy miski najdalej i koniec. Jak dostaniesz miskę napisz, czy się sprawdza, to też taką zakupię.

---------- Dopisano o 18:56 ---------- Poprzedni post napisano o 18:55 ----------

Napisane przez esfira

nakładam sobie pastę na palec i podstawiam kotu pod nos- wtedy zlizuje. Tak samo robię z odkłaczającą i z tą do zębów, pasta do zębów się cieszy mniejszym uznaniem, ale czasem też zostaje zjedzona

A jaką podajesz na zęby?

---------- Dopisano o 18:58 ---------- Poprzedni post napisano o 18:56 ----------

Napisane przez anjya

wow, same jedzą tą pastę?
mhm .. Malt- Soft, najwyżej wypróbujemy
zdjęcia Chama

Same, bez problemu



---------- Dopisano o 18:59 ---------- Poprzedni post napisano o 18:58 ----------

Napisane przez kasiazabrze

Hej kobity postanowiłam pochwalić się zdjęciami Dashy, coraz odważniejsza przy chłopakach. mamy ją w domu równo tydzień.

[monika_sonia]

Napisane przez Nimfa20

U mnie to samo Ciągle muszę dosypywać karmy, bo zje do połowy miski najdalej i koniec. Jak dostaniesz miskę napisz, czy się sprawdza, to też taką zakupię.

Dokładnie, ja też ciągle dosypuję bo jak chrupki leżą płasko to nie je . Na początku musiałam mierzyć ile je, więc mierzyłam ile jest w misce, ile dosypuję i później wieczorem ile ubyło.. teraz już to na oko robię.

Przyszła miska i wiesz co - fajna jest, wąsy się nie obijają o brzeg miski, łatwiej jest kotu złapać chrupki, bo chrupki siedzą w tym rowkach ale nie wiem, czy się sprawdzi na dłuższą metę . Ocenię ją za kilka dni, na razie Sonia zjadła jeden posiłek z niej i męczyła się mniej przy jedzeniu z polowaniem na chrupki, ale jakiejś rewolucji też nie było. Nie wiem, czy jest warta swojej ceny, to miska plastikowa (szkoda, że nie ceramiczna, mogłabym dopłacić, ale wolałabym ceramiczną).

---------- Dopisano o 19:11 ---------- Poprzedni post napisano o 19:09 ----------

Agatka 12 saszetek przyszło .

[esfira]

Nimfa20, na zęby daję Orozyme

[monika_sonia]

Ja na zęby mam Stoma żel.

[charlotte89]

Dziękuję dziewczyny za wszystkie miłe słowa
Miałam i mam nadal sporo wątpliwości związany z adopcją starszego kociaka, ale w głębi serca jestem przekonana, że to dobra decyzja
W prawdzie nie zdecydowałam się na tego, o którym Wam wspominałam (chociaż kotek cudowny!) głownie ze względu na to, że przez całe swoje dotychczasowe życie mieszkał zawsze w towarzystwie innych kotów i widać, że jest do nich bardzo przywiązany a co za tym idzie, obawiam się, że nie uszczęśliwiłabym go domem, gdzie został by nagle jedynakiem..
Jutro jestem natomiast umówiona na spotkanie w sprawie innego potencjalnego kandydata - jest troszkę młodszy i co najważniejsze podobno mało zainteresowany kontaktami z innymi kotami (a bardziej z ludźmi, co mnie akurat bardzo cieszy ) więc trzymajcie kciuki, żeby wszystko przebiegło pomyślnie

[Nimfa20]

Napisane przez monika_sonia

Dokładnie, ja też ciągle dosypuję bo jak chrupki leżą płasko to nie je . Na początku musiałam mierzyć ile je, więc mierzyłam ile jest w misce, ile dosypuję i później wieczorem ile ubyło.. teraz już to na oko robię.

Przyszła miska i wiesz co - fajna jest, wąsy się nie obijają o brzeg miski, łatwiej jest kotu złapać chrupki, bo chrupki siedzą w tym rowkach ale nie wiem, czy się sprawdzi na dłuższą metę . Ocenię ją za kilka dni, na razie Sonia zjadła jeden posiłek z niej i męczyła się mniej przy jedzeniu z polowaniem na chrupki, ale jakiejś rewolucji też nie było. Nie wiem, czy jest warta swojej ceny, to miska plastikowa (szkoda, że nie ceramiczna, mogłabym dopłacić, ale wolałabym ceramiczną).

A za ile jest i skąd zamawiałaś? Masz może fotę?

---------- Dopisano o 20:52 ---------- Poprzedni post napisano o 20:48 ----------

Napisane przez esfira

Nimfa20, na zęby daję Orozyme

Napisane przez monika_sonia

Ja na zęby mam Stoma żel.

Są dostępne w zoologach czy tylko u weta?

[monika_sonia]

Napisane przez Nimfa20

Są dostępne w zoologach czy tylko u weta?

Ja widziałam obydwie u weta, na all też są, więc w dobrych zoologach powinny być .

[aga_tka_2]

Napisane przez monika_sonia

Agatka 12 saszetek przyszło .

dziękuję za informację mam zamiar złożyć zamówienie, ale bliżej 1-go czerwca więc jeśli się jeszcze załapie to wezmę te saszetki za punkty dziś sprawdzałam to jeszcze były

[monika_sonia]

Napisane przez Nimfa20

A za ile jest i skąd zamawiałaś? Masz może fotę?

Miska dla persów i brytyjczyków

---------- Dopisano o 21:11 ---------- Poprzedni post napisano o 21:09 ----------

Napisane przez aga_tka_2

dziękuję za informację mam zamiar złożyć zamówienie, ale bliżej 1-go czerwca więc jeśli się jeszcze załapie to wezmę te saszetki za punkty dziś sprawdzałam to jeszcze były

Były dwa smaki po 50pkt, wczoraj zniknęły obydwa, dzisiaj mówisz, ze znowu są saszetki - strasznie kombinują z tym .

---------- Dopisano o 21:14 ---------- Poprzedni post napisano o 21:11 ----------

Napisane przez charlotte89

Dziękuję dziewczyny za wszystkie miłe słowa
Miałam i mam nadal sporo wątpliwości związany z adopcją starszego kociaka, ale w głębi serca jestem przekonana, że to dobra decyzja
W prawdzie nie zdecydowałam się na tego, o którym Wam wspominałam (chociaż kotek cudowny!) głownie ze względu na to, że przez całe swoje dotychczasowe życie mieszkał zawsze w towarzystwie innych kotów i widać, że jest do nich bardzo przywiązany a co za tym idzie, obawiam się, że nie uszczęśliwiłabym go domem, gdzie został by nagle jedynakiem..
Jutro jestem natomiast umówiona na spotkanie w sprawie innego potencjalnego kandydata - jest troszkę młodszy i co najważniejsze podobno mało zainteresowany kontaktami z innymi kotami (a bardziej z ludźmi, co mnie akurat bardzo cieszy ) więc trzymajcie kciuki, żeby wszystko przebiegło pomyślnie

Super . Czekam na kolejne raporty .

[Malla]

charlotte89 - mam nadzieję, że prędko Twój Kot Cię znajdzie!

[laisla]

Napisane przez charlotte89

Dziękuję dziewczyny za wszystkie miłe słowa
Miałam i mam nadal sporo wątpliwości związany z adopcją starszego kociaka, ale w głębi serca jestem przekonana, że to dobra decyzja
W prawdzie nie zdecydowałam się na tego, o którym Wam wspominałam (chociaż kotek cudowny!) głownie ze względu na to, że przez całe swoje dotychczasowe życie mieszkał zawsze w towarzystwie innych kotów i widać, że jest do nich bardzo przywiązany a co za tym idzie, obawiam się, że nie uszczęśliwiłabym go domem, gdzie został by nagle jedynakiem..
Jutro jestem natomiast umówiona na spotkanie w sprawie innego potencjalnego kandydata - jest troszkę młodszy i co najważniejsze podobno mało zainteresowany kontaktami z innymi kotami (a bardziej z ludźmi, co mnie akurat bardzo cieszy ) więc trzymajcie kciuki, żeby wszystko przebiegło pomyślnie

[charlotte89]

Napisane przez monika_sonia

Super . Czekam na kolejne raporty .

Napisane przez Malla

charlotte89 - mam nadzieję, że prędko Twój Kot Cię znajdzie!

Napisane przez laisla

Dziękuję Oby tak było i udało się nam na siebie trafić Jestem pewna, że jak spotkam tego właściwego, to wszystkie wątpliwości miną i będę wiedziała, że bez niego do domu już nie wracam

[stasiek]

Napisane przez charlotte89

Dziękuję dziewczyny za wszystkie miłe słowa
Miałam i mam nadal sporo wątpliwości związany z adopcją starszego kociaka, ale w głębi serca jestem przekonana, że to dobra decyzja
W prawdzie nie zdecydowałam się na tego, o którym Wam wspominałam (chociaż kotek cudowny!) głownie ze względu na to, że przez całe swoje dotychczasowe życie mieszkał zawsze w towarzystwie innych kotów i widać, że jest do nich bardzo przywiązany a co za tym idzie, obawiam się, że nie uszczęśliwiłabym go domem, gdzie został by nagle jedynakiem..
Jutro jestem natomiast umówiona na spotkanie w sprawie innego potencjalnego kandydata - jest troszkę młodszy i co najważniejsze podobno mało zainteresowany kontaktami z innymi kotami (a bardziej z ludźmi, co mnie akurat bardzo cieszy ) więc trzymajcie kciuki, żeby wszystko przebiegło pomyślnie

powodzenia

ja tez jestem dopiero w oczekiwaniu na mojego kocurka. Mojej znajomej -kolezanki urodzily sie koteczki i jednego z nich dostane. Czekam od pierwszego dnia ich narodzin W tej chwili maja 5 tygodni i siedza dalej z mama, a ja je glownie na zdjeciach ogladam. Rudo - biale kuleczki I juz zaczelam kompletowac wyprawke i przygotowywac zabezpieczenia okien, tym TZ wlasciwie sie zajmuje.

co myslicie o zabawkach tego typu?

[Malla]

Mam taką myszkę, ogon już dawno wydarty. Mam chyba wszystkie możliwe kombinacje myszek i mogę śmiało stwierdzić, że mój kot preferuje malutkie, materiałowe myszki z dzwoneczkiem.

[Lenka 91]

dziewczyny moja Niunia ma już 8 miesięcy a od 6 jest ze mną jak ten czas szybko leci