Skakanka VS tłuszcz cz. 3

[Inka_]

Witam dziewczyny, można się dołączyć? Skakałam wcześniej, nawet wypowiadałam się na poprzednich wątkch o Skakance, ale ostatnio miałam przerwę. Wczoraj 1300 skoków, dzisiaj 2000 skoków.

[mysiunia85g]

Napisane przez Merry94

no ja tez inne ćwiczenia tylko ogólnie ćwicze już pół roku najpierw rowerek pół godz potem siłowe i skakanka na koniec mam cel kaloryferek na wakacje i jestem coraz bliżej

Ja regularnie ćwiczę od jakiś 7 tygodni, ale dopiero teraz postanowiłam się ze skakanką zaprzyjaźnić, kondycja jeszcze nie ta co trzeba, ale mam nadzieje że się poprawi

Inka_ pewnie, że można dołączyć im nas więcej tym lepiej
A w jakim czasie robisz te 2000 skoków? Bo ja na razie doszłam do 500 skoków w 10 minut, ale do końca nie jestem pewna, bo licznik w skakance szwankuje, a mi samej nie chce się liczyć

[Anastazja86]

poskakałam i sprawdziłam, wg stopera 800 skoków-15 min
jakoś nie wyobrażam sobie na dzień dzisiejszy skakać dwa razy tyle bo już po tych 15 minutach padam

[xxchemicznaxx]

Witam, chciałabym dołączyć
Mam skakankę z licznikiem, skakałam już,a le zaniedbałam to Od dziś zaczynam z wami 40 dni skakanki
Ogólnie od poniedziałku ćwiczę brzuch, nie jakiś konkretny trening, tylko improwizowane, podłapane z róznych filmików Do tego robię akcję 30 dni bez słodyczy (na razie, potem zwieksze, jelsi uda mi sie wytrzymac tyle) jak pogoda się poprawi to rower i rolki <3 Do października chcę schudnąć jakieś 6-7 kg. zaczynam studia, wyprowadzam sie i chce jakos wygladac przyzwoicie ;d

---------- Dopisano o 14:11 ---------- Poprzedni post napisano o 14:01 ----------

Napisane przez Forget_me

U mnie dzisiaj 1600 Z dnia na dzień kondycja jest jeszcze lepsza Muszę się niedługo pomierzyć, bo uda i łydki mi wyszczuplały Brzuch też jest mniejszy To motywuje najbardziej

Po jakim czasie takie efekty? ;>

[spira]

8/40 - 1000 skoków dzisiaj a zaraz bieganie mam nadzieję, że w tej kolejności dam radę więcej

[xxchemicznaxx]

1/40 500 skoków zaliczone, miałam sporą przerwę od skakania i moja kondycja lezy kwiczy, zmachałam sie haha

[mysiunia85g]

3/40 dziś zrobiłam 700 skoków w 15 minut.
Jutro zamierzam poprawić wynik, a właściwie ilość skoków w ciągu 15 minut i tak do niedzieli, a w poniedziałek wydłużam do 20 minut. Mam nadzieję, że jakoś to przeżyje, bo dziś to się pot lał strumieniami

[DaGaDa]

Witam wszystkie dziewczyny.

Jak ja wam zazdroszczę, że możecie skakać. Przez to moje choróbsko mam przymusową przerwę, nie jestem w stanie wykonywać żadnych ćwiczeń, nawet hula hop mnie męczy.

Mam nadzieję, że dzisiaj coś mi się już uda, a jak nie to od poniedziałku wracam do skakania i hulania. Chcę jeszcze dodać do tego rower i dwa razy w tygodniu basen. W końcu bez tego nie uda mi się do końca wakacji osiągnąć 68 kg.

Trzymam kciuki za wszystkie dziewczyny wykonujące program czterdziestodniowy. Powodzenia i wytrwałości życzę.

[Forget_me]

Ja wczoraj miałam przerwę w skakaniu, ale w środę było 1800

Napisane przez xxchemicznaxx

Po jakim czasie takie efekty? ;>

No już troszkę skaczę Tak od marca- kwietnia, jakoś tak

[anwen]

mogę do Was dołączyć? ) Wczoraj zaczęłam - zrobiłam jakieś 400-500 skoków (na początku nie liczyłam, więc dokładnie nie wiem) i myślałam, że padnę! Mam nadzieję, że z czasem będzie lepiej bo na razie moja kondycja po prostu nie istnieje

[ania8628]

Stopa prawie przestała boleć więc dziś spróbuję kontynuować skakanie. Mam nadzieję,że kontuzja nie powróci.

[Anastazja86]

u mnie dzisiaj 5/40, dzisiaj się mocno zgrzałam ale chyba przez duchotę na zewnątrz

[Inka_]

Napisane przez mysiunia85g

Inka_ pewnie, że można dołączyć im nas więcej tym lepiej
A w jakim czasie robisz te 2000 skoków? Bo ja na razie doszłam do 500 skoków w 10 minut, ale do końca nie jestem pewna, bo licznik w skakance szwankuje, a mi samej nie chce się liczyć

500 skoków w 3,4 min

[Forget_me]

Dzisiaj wyszło mi 1900 Ale pot normalnie ze mnie spływał

Napisane przez anwen

mogę do Was dołączyć? ) Wczoraj zaczęłam - zrobiłam jakieś 400-500 skoków (na początku nie liczyłam, więc dokładnie nie wiem) i myślałam, że padnę! Mam nadzieję, że z czasem będzie lepiej bo na razie moja kondycja po prostu nie istnieje

Jasne, witamy
Kondycja przy regularnym skakaniu się wyrobi Potrzeba tylko systematyczności

Napisane przez ania8628

Stopa prawie przestała boleć więc dziś spróbuję kontynuować skakanie. Mam nadzieję,że kontuzja nie powróci.

Powodzenia

Napisane przez Anastazja86

u mnie dzisiaj 5/40, dzisiaj się mocno zgrzałam ale chyba przez duchotę na zewnątrz

Ja też się dzisiaj zgrzałam nieziemsko Też podpinam to pod dzisiejszą duchotę

[ania8628]

Napisane przez Forget_me

Powodzenia

Dzięki. Mam nadzieję, że w końcu będe mogła kontynuować skakanie, bo spadek wagi zwolnił i myślę,ze to przez to, że zrobiłam sobie przewrę w skakaniu.

Teraz pewnie nie dam rady skoczyć tych 1200 podskoków...

[xxchemicznaxx]

Ja bym skakała sporo, ale często zaczepiam i "kuszę", jakaś ciemna jestem haha

[spira]

Napisane przez ania8628

Dzięki. Mam nadzieję, że w końcu będe mogła kontynuować skakanie, bo spadek wagi zwolnił i myślę,ze to przez to, że zrobiłam sobie przewrę w skakaniu.

Teraz pewnie nie dam rady skoczyć tych 1200 podskoków...

po przerwie własnie najlepiej widać postępy jeżeli chodzi o kondycję! na pewno dasz radę!

[ania8628]

Napisane przez xxchemicznaxx

Ja bym skakała sporo, ale często zaczepiam i "kuszę", jakaś ciemna jestem haha

Ja mam podobnie - średnio co setkę "kuszę", ale się nie łamie i skaczę dalej

[lemka]

A myślicie, że można skakać bez skakanki? Mam niski sufit w domu i takie rozmieszczenie mebli, że nie bardzo jest jak stanąć za skakanką.

[xxchemicznaxx]

Napisane przez ania8628

Ja mam podobnie - średnio co setkę "kuszę", ale się nie łamie i skaczę dalej

no ja tak samo ;d

---------- Dopisano o 16:03 ---------- Poprzedni post napisano o 16:02 ----------

Napisane przez lemka

A myślicie, że można skakać bez skakanki? Mam niski sufit w domu i takie rozmieszczenie mebli, że nie bardzo jest jak stanąć za skakanką.

No myślę, ze tak, ja sobie w domu "biegam" w miejscu, podskakuję itp. więc raczej żaden problem

[mysiunia85g]

No i dziś poprawiłam wynik 800 skoków w 15minut ale było masakrycznie, przynajmniej sama końcówka ale myślę, że z dnia na dzień będzie coraz lepiej

[illegale]

20/40 : )

[Forget_me]

Napisane przez ania8628

Dzięki. Mam nadzieję, że w końcu będe mogła kontynuować skakanie, bo spadek wagi zwolnił i myślę,ze to przez to, że zrobiłam sobie przewrę w skakaniu.

Teraz pewnie nie dam rady skoczyć tych 1200 podskoków...

Może na początku lepiej skakać troszkę mniej, żeby nogi za bardzo nie obciążyć. Na pewno niedługo wrócisz do regularnego skakania

Napisane przez xxchemicznaxx

Ja bym skakała sporo, ale często zaczepiam i "kuszę", jakaś ciemna jestem haha

Ja zauważyłam, że im nogi mam bardziej zmęczone, tym gorzej mi się skacze i przez też zaliczam "kuchy"
Początkowo w ogóle nie mogłam uskoczyć nawet "setki", bo skakanka mi się plątała Teraz skaczę drugą i jest dobrze

[mysiunia85g]

Napisane przez Forget_me

Ja zauważyłam, że im nogi mam bardziej zmęczone, tym gorzej mi się skacze i przez też zaliczam "kuchy"
Początkowo w ogóle nie mogłam uskoczyć nawet "setki", bo skakanka mi się plątała Teraz skaczę drugą i jest dobrze

To jest dowód na to, że trening czyni mistrza Początki bywają trudne, ale grunt, to sie nie poddawać.

[Forget_me]

Napisane przez mysiunia85g

To jest dowód na to, że trening czyni mistrza Początki bywają trudne, ale grunt, to sie nie poddawać.

Dokładnie Potrzeba tylko sporo samozaparcia

[Merry94]

buuu a ja się pochorowałam i z łóżka wstać nie mogę, więc skakanka nie wchodzi w gre ;((

[pacia91]

Napisane przez Merry94

buuu a ja się pochorowałam i z łóżka wstać nie mogę, więc skakanka nie wchodzi w gre ;((

Oj, wracaj szybko do zdrowia
a ja zaraz idę ćwiczyć z Jillian i po ćwiczeniach oczywiście skakanka

[Merry94]

dzięki mam nadzieję, że szybko minie, bo wakacje coraz bliżej i kaloryfer musi byc

[Anastazja86]

u mnie dzisiaj był 7 dzień, kondycja już lepsza

[mysiunia85g]

Dziś 900/15min. poprawiłam się o 200, jutro zwiększam do 20minut i chcę 1000 przekroczyć