Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. IV

[madzius90]

Napisane przez aniamotylek

A ja jeszcze 2,5 h w pracy

Ja jeszcze godzinkę

[aniamotylek]

Napisane przez emylka86

właśnie to przeczytałam gdzieś na necie u kogoś przykuło moją uwagę i mi się spodobało , więc wam pokaże : )

"KAZDY MA SWOJEGO ANILOA!!! W brzuchu ciężarnej kobiety były bliźniaki. Pierwszy zapytał się drugiego:
- Wierzysz w życie po porodzie?
- Jasne. Coś musi tam być. Mnie się wydaje, że my właśnie po to tu jesteśmy, żeby się przygotować na to co będzie potem.
- Głupoty. Żadnego życia po porodzie nie ma. Jak by miało wyglądać?
- No nie wiem, ale będzie więcej światła. Może będziemy biegać, a jeść buzią....
- No to przecież nie ma sensu! Biegać się nie da! A kto widział żeby jeść ustami! Przecież żywi nas pępowina.
- No ja nie wiem, ale zobaczymy mamę a ona się będzie o nas troszczyć.
- Mama? Ty wierzysz w mamę? Kto to według Ciebie w ogóle jest?
- No przecież jest wszędzie wokół nas... Dzięki niej żyjemy. Bez niej by nas nie było.
- Nie wierzę! Żadnej mamy jeszcze nie widziałem czyli jej nie ma...
- No jak to? Przecież jak jesteśmy cicho, możesz posłuchać jak śpiewa, albo poczuć jak głaszcze nasz świat. Wiesz, ja wierzę w życie po porodzie.
—''

Daje do myslenia

[czarnamadonna1982]

Napisane przez marti86

Syla super i witam

a ja tam do spowiedzi chodze jak kartki potrzebuje-nie chodze do naszego zaklamanego kosciola-jak mam potrzebe pomodlic sie to robie to w zaciszu domu

ja mam takie same podejscie do instytucji kosciola.ostatni raz bylam tam 3 lata temu na bierzmowaniu i narazie nie mam zamiaru isc bo tylko sie denerwuje.
a wychowalam sie naprzeciw siostr zakonnych a moj dom ma wspolny mur z kosciolem i domem ksiezy wiec sie napatrzylam.

ale to tam dygresja

zjadlam klopsy, zupe ale nadal mi malo chyba sobie ugotuje resztke bobu i wogole chyba pojade na miasto chociaz sobie [pochodze

kurcze cos dawno mojito nie bylo

---------- Dopisano o 14:49 ---------- Poprzedni post napisano o 14:47 ----------

Napisane przez madzius90

Ja jeszcze godzinkę

a ja czekam na wyplate napsialam do szefa maila, ze chce meic na czas bo nie mam sily prosic go jak co meisiac przez dwa tyg zwlascza ze ejstem na l4 i ze potrzebuje natychmiast na leki itd oczywiscie troche zmyslilam ale w du;..pie go mam znowu pewnie mi przeleje kolo 20tego

[madzius90]

Napisane przez czarnamadonna1982

a ja czekam na wyplate napsialam do szefa maila, ze chce meic na czas bo nie mam sily prosic go jak co meisiac przez dwa tyg zwlascza ze ejstem na l4 i ze potrzebuje natychmiast na leki itd oczywiscie troche zmyslilam ale w du;..pie go mam znowu pewnie mi przeleje kolo 20tego

A to jak jesteś na L4 to nie powinien płacić Ci ZUS?
Tylko za pierwsze 33 dni płaci pracodawca

[happy_eve]

Uff nadrobiłam Rozmowy o lewatywie mnie rozwaliły

Napisane przez madzius90

A to jak jesteś na L4 to nie powinien płacić Ci ZUS?
Tylko za pierwsze 33 dni płaci pracodawca

Jak jest jakaś duża firma (chyba powyżej 20 osób, ale nie jestem pewna), to przez cały czas płaci pracodawca, a zus zwraca pracodawcy. Zus Tobie płaci jak jest mniej niż te chyba 20 osób zatrudnionych.

[madzius90]

Napisane przez happy_eve

Jak jest jakaś duża firma (chyba powyżej 20 osób, ale nie jestem pewna), to przez cały czas płaci pracodawca, a zus zwraca pracodawcy. Zus Tobie płaci jak jest mniej niż te chyba 20 osób zatrudnionych.

A, no tak

Ale jestem mądra. Zaglądam teraz do portfela i patrzę, że nie ma moich dokumentów, ani dowodu rejestracyjnego, ani prawa jazdy ani ubezpieczenia. Już strach w oczach, że gdzieś posiałam. Aż mi się przypomniało po chwili,że przecież wczoraj rano, jak jechaliśmy do kościoła wsadziłam dokumenty do schowka w samochodzie, bo nie brałam torebki
I teraz sobie leżą w samochodzie wszystkie moje dokumenty

[T'ai]

Napisane przez madzius90

Ale jestem mądra. Zaglądam teraz do portfela i patrzę, że nie ma moich dokumentów, ani dowodu rejestracyjnego, ani prawa jazdy ani ubezpieczenia. Już strach w oczach, że gdzieś posiałam. Aż mi się przypomniało po chwili,że przecież wczoraj rano, jak jechaliśmy do kościoła wsadziłam dokumenty do schowka w samochodzie, bo nie brałam torebki
I teraz sobie leżą w samochodzie wszystkie moje dokumenty

pamiętaj żeby dokumenty wyciągać z auta
znajomemu ukradli auto z dowodem rej, i kartą pojazdu w środku

[karolla12]

ale zrobiłam pyszne spaghetti,po prostu rewelka!
Podaję przepis na sos:
1 brokuł bardzo drobno pokroić różyczki
kilka pieczarek zetrzeć na tarce
1/4 papryczki chili drobniutko pokroić
kilka plastrów szynki parmeńskiej,lub szwarcwaldzkiej (niekoniecznie,ale z szyneczką jest pyszne)

Do szerokiego rondla nalać troszkę wody,wrzucić wszelkiego rodzaju sery jaki mamy w lodówce ,ja wrzucam żółty,topiony,pleśniowy rokpol (można bez,ale on nadaje najlepszy aromat),tarty parmezan. Na to wszystko wrzucić resztę pokrojonych składników i dusimy ok.10-15 min. w razie konieczności podlewamy wodą. Doprawiamy wg.uznania. ja dodaje troszkę maggi i pieprzu.Wrzucamy ugotowany,gorący makaron i mieszamy,mieszami i się zajadamy.Zaręczam,że jest pycha

[madzius90]

Napisane przez T'ai

pamiętaj żeby dokumenty wyciągać z auta
znajomemu ukradli auto z dowodem rej, i kartą pojazdu w środku

O cholerka
Karty pojazdu nie powinno sie ze sobą nosić/wozić
Moja w domu leży.

Ja nigdy nie trzymałam dokumentów w samochodzie
Raz mi się zdarzyło i oczywiście zapomniałam o nich. Na szczęście samochód stoi pod blokiem rodziców to może nic się nie stanie

[magdaef]

Napisane przez madzius90

A, no tak

Ale jestem mądra. Zaglądam teraz do portfela i patrzę, że nie ma moich dokumentów, ani dowodu rejestracyjnego, ani prawa jazdy ani ubezpieczenia. Już strach w oczach, że gdzieś posiałam. Aż mi się przypomniało po chwili,że przecież wczoraj rano, jak jechaliśmy do kościoła wsadziłam dokumenty do schowka w samochodzie, bo nie brałam torebki
I teraz sobie leżą w samochodzie wszystkie moje dokumenty

Dobrze, że sobie skojarzyłaś, to przynajmniej się nie denerwujesz i nie szukasz po całym domu...

[madzius90]

Napisane przez karolla12

ale zrobiłam pyszne spaghetti,po prostu rewelka!
Podaję przepis na sos:
1 brokuł bardzo drobno pokroić różyczki
kilka pieczarek zetrzeć na tarce
1/4 papryczki chili drobniutko pokroić
kilka plastrów szynki parmeńskiej,lub szwarcwaldzkiej (niekoniecznie,ale z szyneczką jest pyszne)

Do szerokiego rondla nalać troszkę wody,wrzucić wszelkiego rodzaju sery jaki mamy w lodówce ,ja wrzucam żółty,topiony,pleśniowy rokpol (można bez,ale on nadaje najlepszy aromat),tarty parmezan. Na to wszystko wrzucić resztę pokrojonych składników i dusimy ok.10-15 min. w razie konieczności podlewamy wodą. Doprawiamy wg.uznania. ja dodaje troszkę maggi i pieprzu.Wrzucamy ugotowany,gorący makaron i mieszamy,mieszami i się zajadamy.Zaręczam,że jest pycha

Ale narobiłaś smaka
Aż mnie w żołądku ściska

---------- Dopisano o 15:26 ---------- Poprzedni post napisano o 15:24 ----------

Napisane przez magdaef

Dobrze, że sobie skojarzyłaś, to przynajmniej się nie denerwujesz i nie szukasz po całym domu...

O tyle dobrze. I dobrze, że nie miałam kontroli
Już sobie wyobrażam moją panikę

Choć muszę powiedzieć, że odkąd mam prawko (2 lata) i jeżdżę to nie miałam jeszcze kontroli
I pewnie będę się stresować nieźle przy pierwszej

[karolla12]

Napisane przez madzius90

Ale narobiłaś smaka
Aż mnie w żołądku ściska

---------- Dopisano o 15:26 ---------- Poprzedni post napisano o 15:24 ----------

To bardzo szybkie danie i przy okazji można posprzątać lodówkę

[MiciaKicia]

Napisane przez madzius90

Ja nigdy nie trzymałam dokumentów w samochodzie
Raz mi się zdarzyło i oczywiście zapomniałam o nich. Na szczęście samochód stoi pod blokiem rodziców to może nic się nie stanie

oby oby..

[aniamotylek]

Napisane przez karolla12

ale zrobiłam pyszne spaghetti,po prostu rewelka!
Podaję przepis na sos:
1 brokuł bardzo drobno pokroić różyczki
kilka pieczarek zetrzeć na tarce
1/4 papryczki chili drobniutko pokroić
kilka plastrów szynki parmeńskiej,lub szwarcwaldzkiej (niekoniecznie,ale z szyneczką jest pyszne)

Do szerokiego rondla nalać troszkę wody,wrzucić wszelkiego rodzaju sery jaki mamy w lodówce ,ja wrzucam żółty,topiony,pleśniowy rokpol (można bez,ale on nadaje najlepszy aromat),tarty parmezan. Na to wszystko wrzucić resztę pokrojonych składników i dusimy ok.10-15 min. w razie konieczności podlewamy wodą. Doprawiamy wg.uznania. ja dodaje troszkę maggi i pieprzu.Wrzucamy ugotowany,gorący makaron i mieszamy,mieszami i się zajadamy.Zaręczam,że jest pycha

Ale pychotka a ja mam tylko w pracy pomarancze, nie piszcie o jedzeniu bo az mi burczy w brzuchu jak czytam o takich smakolykach

[DeKajka]

Ale mi sie dobrze spało .. uwielbiam takie godzinne drzemki w ciągu dnia .. zyc bez nich nie moge ..

Najpierw temat kucharski , potem o porodach az wkoncu zeszlyscie na tematy religijne .. niezłe jestescie ..

[magdaef]

Napisane przez madzius90

Choć muszę powiedzieć, że odkąd mam prawko (2 lata) i jeżdżę to nie miałam jeszcze kontroli
I pewnie będę się stresować nieźle przy pierwszej

Mnie raz zatrzymali na "kontrolę trzeźwości". I wyglądało to tak:
Policjant: Pani Kierowco, czy był spożywany dzisiaj lub wczoraj jakiś alkohol?
Ja: Nie, nic.
Policjant: To proszę jechać...

[aniamotylek]

Napisane przez DeKajka

Ale mi sie dobrze spało .. uwielbiam takie godzinne drzemki w ciągu dnia .. zyc bez nich nie moge ..

Najpierw temat kucharski , potem o porodach az wkoncu zeszlyscie na tematy religijne .. niezłe jestescie ..

Oj tak tak dzisiaj mamy mix tematow

[madzius90]

Napisane przez aniamotylek

Ale pychotka a ja mam tylko w pracy pomarancze, nie piszcie o jedzeniu bo az mi burczy w brzuchu jak czytam o takich smakolykach

Ja mam jeszcze serek wiejski, ale chyba nie zdążę już go zjeśc, bo zaraz muszę wychodzić na pocztę.

---------- Dopisano o 15:32 ---------- Poprzedni post napisano o 15:31 ----------

Napisane przez magdaef

Mnie raz zatrzymali na "kontrolę trzeźwości". I wyglądało to tak:
Policjant: Pani Kierowco, czy był spożywany dzisiaj lub wczoraj jakiś alkohol?
Ja: Nie, nic.
Policjant: To proszę jechać...

Widocznie jesteś wiarygodna

[DeKajka]

Ciekawa jestem czy jeszcze do nas dolaczą jakies nowe mamusie ..
Czy juz taki sklad zostanie jak teraz ..

[kaaamila1]

Maluduje się w nowym wątku

Kochane wreszcie wyglądam jak człowiek ! Byłam u fryzjera- farbowanko i podcięcie włosów i poszłam do kosmetyczki na brwi ! Patrzę w lustro i wróciła dawna Kamila

Na obiadek robię naleśniczki z twarogiem i truskawkami. Kupiłam również pół kilo czereśni i wcinam

Karolla- piękny, malutki brzuszek

Oooo jak czytałam to widziałam, że kolejne maleństwo się rozkraczyło i mamy w końcu dziewczynkę ! Gratuluje szczęśliwej mamusi

[MiciaKicia]

A za mną coś do jedzenia chodzi ale nie wiem co ... W lodówce tylko margaryna, ketchup i musztarda

[aniamotylek]

Napisane przez MiciaKicia

A za mną coś do jedzenia chodzi ale nie wiem co ... W lodówce tylko margaryna, ketchup i musztarda

A ja dzisiaj juz wyslalam sms ze u nas bedzie kalafiorek z buleczka, jajeczko kartofelki i mizzeria. Mniam

A jest tutaj ktos z bydgoskiego, bo tam robia mizzerie na slodko, kiedys jadlam po prostu pychota ale nie wiem jak sie ja robilo.

[Mystiquee]

Napisane przez DeKajka

Ciekawa jestem czy jeszcze do nas dolaczą jakies nowe mamusie ..
Czy juz taki sklad zostanie jak teraz ..

Możliwe, że to już cały skład, bo już są mamusie styczniowo-lutowe
No chyba, że sie jakieś ukrywają
Ale dużo nas jest, przynajmniej tych na pierwszej stronie

[T'ai]

Napisane przez madzius90

O cholerka
Karty pojazdu nie powinno sie ze sobą nosić/wozić
Moja w domu leży.

Ja nigdy nie trzymałam dokumentów w samochodzie
Raz mi się zdarzyło i oczywiście zapomniałam o nich. Na szczęście samochód stoi pod blokiem rodziców to może nic się nie stanie

nie to żebym się straszyła ale lepiej nie zostawiać żadnych dokumentów w samochodzie
jakby się coś stało to złodziej ma cały komplet dokumentów


ja muszę się umówić na podcięcie włosów i grzywy

[MiciaKicia]

Napisane przez Mystiquee

Możliwe, że to już cały skład, bo już są mamusie styczniowo-lutowe
No chyba, że sie jakieś ukrywają
Ale dużo nas jest, przynajmniej tych na pierwszej stronie

na pewno jeszcze jakieś nieujawnione są

[T'ai]

Napisane przez aniamotylek

A jest tutaj ktos z bydgoskiego, bo tam robia mizzerie na slodko, kiedys jadlam po prostu pychota ale nie wiem jak sie ja robilo.

ja jestem z pomorskiego a mizzerię zawsze robię słodszą bo lubię
po prostu do smaku przyprawiam solą, pieprzem, sokiem z cytryny i 2-3 łyżeczkami cukru i oczywiście śmietaną

[DeKajka]

Wiem czego mi dzisiaj potrzeba ..
Dlugiej aromatycznej kąpieli ..
ide sie zrelaksowac w wannie przy dobrej muzyce ..

[aniamotylek]

Napisane przez T'ai

ja jestem z pomorskiego a mizzerię zawsze robię słodszą bo lubię
po prostu do smaku przyprawiam solą, pieprzem, sokiem z cytryny i 2-3 łyżeczkami cukru i oczywiście śmietaną

Sprobuje dzisiaj tak zrobic, bo ja zawsze bez cukru robilam , ale przypomniala mi sie ta mizeria jaka byla dobra

[T'ai]

dokupiłam do balsamu babydream fur mama jeszcze olejek i na razie naprawdę jestem zadowolona
olejek wlewam dodatkowo do kąpieli a co do skóry to cały czas jest przyjemnie nawilżona mimo że smarowałam rano
muszę jeszcze zakupić płyn babydream do kąpieli (miałam kiedyś ale ten dla dzieciaczków)
jak dobrze że chociaż jedna naturalna firma dla ciężarnych jest tak łatwo dostępna

---------- Dopisano o 16:06 ---------- Poprzedni post napisano o 16:05 ----------

Napisane przez aniamotylek

Sprobuje dzisiaj tak zrobic, bo ja zawsze bez cukru robilam , ale przypomniala mi sie ta mizeria jaka byla dobra

musisz sobie dosmakować jak ci będzie pasowało

[MiciaKicia]

Napisane przez DeKajka

Wiem czego mi dzisiaj potrzeba ..
Dlugiej aromatycznej kąpieli ..
ide sie zrelaksowac w wannie przy dobrej muzyce ..

ooooooooo takiej to dobrze
ja dziś zleciłam TŻowi żeby mi nasmarował strategiczne miejsca balsamem na rozstępy kupilam jednak Bielenda Sexy mama