stare znajome z wątku Tżtówki 2009 :)

[ffb13763ddeb19d95255f96b349e2f21757b5e15_67b67088155fe]

Napisane przez candiess

Właśnie to jest fajne, gdy się pracuje. Zazwyczaj nie trzeba już zajmować się tym w domu i można jakoś inaczej spędzić dzień niż nad książkami. A mnie jeszcze czeka kilka lat nauki, ech

A ja się już nie mogę doczekać studiów! Wiem, że będzie dużo nauki itp, ale myślę, że to nie problem uczyć się czegoś co mnie interesuje (w końcu , nie to co LO..) ale myślę, że będzie fajnie, zwłaszcza jeśli się zdecyduję mieszkać z TŻ i studiować w Lbn

A jak tam wspólne mieszkanie?

Napisane przez *Catherrine*

czułabym się właśnie jak bez ręki aż by mi odrosły..
więc po co czekac od nowa aż odrosną
ładnie mi w krótszych, ale w długich też, wiec skoro tak się lepiej czuję, to po co mam ścinac

mam takie samo zdanie

Napisane przez candiess

Jutro chyba będę prowadzić samochód, a wstyd się przyznać, że jeździłam dawno temu, bo aż w sierpniu 2011. Od tamtego czasu ani razu nie kierowałam i mam stresa

Napisane przez candiess

Na garnier.pl można się zarejestrować i wybrać szampon + odżywka do testowania. Może któraś z was będzie miała ochotę

Na pewno sobie poradzisz Ja nie mam jeszcze prawka, ale mam taki niecny plan, że gdy będę już na studiach, to po kryjomu przed rodziną sobie zrobie i będzie taki suprajs ( o ile zdam)

I już się rejstruje na tej stronce garniera, chociaz wątpie, że wygram

Lol, musiałam wysłać dwie wiadomości bo się nie zmiescily

[201606201204]

Witam.
[1=ffb13763ddeb19d95255f96 b349e2f21757b5e15_67b6708 8155fe;34657438] ale myślę, że to nie problem uczyć się czegoś co mnie interesuje (w końcu , nie to co LO..) [/QUOTE]
Też tak myślałam. Niestety zazwyczaj pierwszy rok, to przedmioty mające niewiele wspólnego z kierunkiem.

[ffb13763ddeb19d95255f96b349e2f21757b5e15_67b67088155fe]

Napisane przez Isabelle_

Witam.

Też tak myślałam. Niestety zazwyczaj pierwszy rok, to przedmioty mające niewiele wspólnego z kierunkiem.

Zdaję sobie z tego sprawę ale jakoś trzeba przecierpieć

[candiess]

[1=ffb13763ddeb19d95255f96 b349e2f21757b5e15_67b6708 8155fe;34659318]Zdaję sobie z tego sprawę ale jakoś trzeba przecierpieć [/QUOTE]

Pocierpimy razem

[egocentryczna]

I ja z wami przyszłe studentki

hej

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

Napisane przez candiess

Pocierpimy razem

Ja będę z Wami cierpieć na studaich

[Promyk03]

same cierpiące
u mnie dziś był TŻ wpadł bo się stęsknił

[enamour]

Cześć. Ja ostatnie dni i noce spędzałam cudownie z moim Kochanym.
Dziś go o 6 do pracy odwiozłam i teraz się zobaczymy w czwartek albo jutro może jakbym do niego na noc przyjechała, bo jego mama mnie zaprasza cały czas.

Wczoraj był ze mną na zakupach i kupiłam m.in. tregginsy i fajnym kolorze (na blogu są jak coś )
W niedzielę poznałam jego kolejnych kuzynów a wczoraj pojechałam do niego z rodzicami, ich mama zawołała swojego brata z żoną i siedzieliśmy na dworze i się śmialiśmy.
A Wam jak mija dzień?

[Czarnooka_Paula]

ja jem obiad a na 20 idziemy do kolezanki mecz ogladac ;D

[ffb13763ddeb19d95255f96b349e2f21757b5e15_67b67088155fe]

Dzień dobry!

U mnie okropna pogoda, leje, zimno i fe dobrze, że nie muszę nigdzie wychodzić..

Napisane przez candiess

Pocierpimy razem

Napisane przez egocentryczna

I ja z wami przyszłe studentki

hej

[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;34661694]Ja będę z Wami cierpieć na studaich [/QUOTE]

Ile nas cierpiących sie uzbierało, musimy założyć jakieś kółko


Pytanie do wszystkich Jak wybierałyście się na studia (konkretną uczelnię) to czym się sugerowałyście?

[candiess]

[1=ffb13763ddeb19d95255f96 b349e2f21757b5e15_67b6708 8155fe;34678107]Dzień dobry!

U mnie okropna pogoda, leje, zimno i fe dobrze, że nie muszę nigdzie wychodzić..







Ile nas cierpiących sie uzbierało, musimy założyć jakieś kółko


Pytanie do wszystkich Jak wybierałyście się na studia (konkretną uczelnię) to czym się sugerowałyście? [/QUOTE]

Może to zabrzmi dla kogoś głupio, ale ja wybrałam moją uczelnię, bo tam studiuje tż i nie wyobrażałam sobie z nim rozłąki. Chcieliśmy razem zamieszkać, a nie mogłabym go zmuszać do zmiany uczelni. Poza tym kiedyś tam myślałam o Gdańsku, ale słyszałam wiele opinii, że mój kierunek na UG jest na o wiele niższym poziomie niż tutaj w Olsztynie. Poza tym ja bym nie wytrzymała w dużym mieście jak Gdańsk W Olsztynie lepiej

[egocentryczna]

Dlaczego głupio skoro na tamtej uczelni jest kierunek, który Cię interesuje i w dodatku masz koło siebie tż no i to miasto Ci bardziej odpowiada to nic głupiego w tym nie ma

Ja wybrałam taką uczelnię, bo wielu znajomych ją chwali, no i też (studiuje tam mój tż) i są tam dwa kierunki które mnie interesują.

[candiess]

Napisane przez egocentryczna

Dlaczego głupio skoro na tamtej uczelni jest kierunek, który Cię interesuje i w dodatku masz koło siebie tż no i to miasto Ci bardziej odpowiada to nic głupiego w tym nie ma

Ja wybrałam taką uczelnię, bo wielu znajomych ją chwali, no i też (studiuje tam mój tż) i są tam dwa kierunki które mnie interesują.

Nie no masz rację Poza tym ja wolałam mieć blisko do domu. Chyba już chciałabym ten październik, bo świra dostaje w domu

[egocentryczna]

Ja tak samo..
nawet jak chcę sobie coś znaleźć do roboty to nic nie ma.

[candiess]

Napisane przez egocentryczna

Ja tak samo..
nawet jak chcę sobie coś znaleźć do roboty to nic nie ma.

Każde ogłoszenie "dla studentów". No ja studentką jeszcze nie jestem No trudno, może jeszcze coś się znajdzie

[ffb13763ddeb19d95255f96b349e2f21757b5e15_67b67088155fe]

Candiess a daleko masz do domu?
Ja to sama nie wiem do którego miasta iść Mam straszny mętlik w głowie TŻ będzie rozmawiał z mamą, czy nie ma nic przeciwko, żebyśmy razem zamieszkali (w końcu to ona sponsoruje to mieszkanie) i zobaczymy..

i w sumie tez juz bym chciała październik, do chociaż wrzesień, bo mi to z kolei nie chce sie chodzić do pracy, mimo że wiem że muszę zarobic coś

[candiess]

[1=ffb13763ddeb19d95255f96 b349e2f21757b5e15_67b6708 8155fe;34679932]Candiess a daleko masz do domu?
Ja to sama nie wiem do którego miasta iść Mam straszny mętlik w głowie TŻ będzie rozmawiał z mamą, czy nie ma nic przeciwko, żebyśmy razem zamieszkali (w końcu to ona sponsoruje to mieszkanie) i zobaczymy..

i w sumie tez juz bym chciała październik, do chociaż wrzesień, bo mi to z kolei nie chce sie chodzić do pracy, mimo że wiem że muszę zarobic coś [/QUOTE]

2 godziny jazdy pociągiem samochodem jeszcze bliżej.
A co z tą pracą? Jest aż tak źle?

[ffb13763ddeb19d95255f96b349e2f21757b5e15_67b67088155fe]

Napisane przez candiess

2 godziny jazdy pociągiem samochodem jeszcze bliżej.
A co z tą pracą? Jest aż tak źle?

Nie jest źle, po prostu mi się nie chce wolałabym jednak nie pracować i odpoczywać, jak tylko nadejdzie prawdziwe lato to mialabym dużo zajęć, zresztą na mój kręgosłup to też nie jest zdrowe, parę razy byłam w pracy i już znowu mam zawroty i bóle głowy

[candiess]

[1=ffb13763ddeb19d95255f96 b349e2f21757b5e15_67b6708 8155fe;34680069]Nie jest źle, po prostu mi się nie chce wolałabym jednak nie pracować i odpoczywać, jak tylko nadejdzie prawdziwe lato to mialabym dużo zajęć, zresztą na mój kręgosłup to też nie jest zdrowe, parę razy byłam w pracy i już znowu mam zawroty i bóle głowy [/QUOTE]

Gdyby mój tż nie pracował to też wolałabym nie pracować i całe wakacje spędzać z nim Ale tak to od rana siedzę w domu i czekam na niego, a jak wróci to jakoś czas tak szybko mija
Szkoda, że masz problemy z kręgosłupem To poważna sprawa...

[ffb13763ddeb19d95255f96b349e2f21757b5e15_67b67088155fe]

Mój TŻ nie pracuje, a i tak nie mogłabym spędzić z nim całych wakacji i jakbym się przeporwadzala to też gdzieś za dwa- trzy miesiące dopiero
Teraz to pracuje tylko w weekendy, ale od lipca to już co drugi dzień i aż się boję co to będzie chciałabym tylko, żeby szybko przeleciał lipiec i sierpień
i jeśli będę szukała pracy następnym razem to raczej nie będzie to gastronomia..

[candiess]

[1=ffb13763ddeb19d95255f96 b349e2f21757b5e15_67b6708 8155fe;34680218]Mój TŻ nie pracuje, a i tak nie mogłabym spędzić z nim całych wakacji i jakbym się przeporwadzala to też gdzieś za dwa- trzy miesiące dopiero
Teraz to pracuje tylko w weekendy, ale od lipca to już co drugi dzień i aż się boję co to będzie chciałabym tylko, żeby szybko przeleciał lipiec i sierpień
i jeśli będę szukała pracy następnym razem to raczej nie będzie to gastronomia..[/QUOTE]

Ja teraz też raczej nie szukam w gastronomii, bo kiedyś pomagałam w karczmie w Bieszczadach i widziałam jak te dziewczyny ciężko pracowały od rana do późnego wieczora. Chociaż pewnie, gdyby sytuacja materialna mnie do tego zmusiła i znalazłoby się miejsce pracy w jakimś barze to raczej bym skorzystała. Myślę, że w następne wakacje będzie mi łatwiej coś znaleźć, bo będę miała już ten status studenta

[ffb13763ddeb19d95255f96b349e2f21757b5e15_67b67088155fe]

Napisane przez candiess

Ja teraz też raczej nie szukam w gastronomii, bo kiedyś pomagałam w karczmie w Bieszczadach i widziałam jak te dziewczyny ciężko pracowały od rana do późnego wieczora. Chociaż pewnie, gdyby sytuacja materialna mnie do tego zmusiła i znalazłoby się miejsce pracy w jakimś barze to raczej bym skorzystała. Myślę, że w następne wakacje będzie mi łatwiej coś znaleźć, bo będę miała już ten status studenta

ja tak samo I tak sobie myślę, że o wiele lepiej by się pracowało w barze, niż tak jak ja przy jedzeniu (bo w sumie pracowałam już i w barze, cukierni, kawiarni, hotelu jako kelnerka, na weselach..) i myślę, że jako barmanka to jest najlżejsza praca, mimo że trzeba stać, ewentualnie cukiernia o ile nie jest sie na zmywaku mnie niestety sytuacja materialna zmusiła do pracy i nic na to nie poradzę niestety..

[candiess]

[1=ffb13763ddeb19d95255f96 b349e2f21757b5e15_67b6708 8155fe;34680850]ja tak samo I tak sobie myślę, że o wiele lepiej by się pracowało w barze, niż tak jak ja przy jedzeniu (bo w sumie pracowałam już i w barze, cukierni, kawiarni, hotelu jako kelnerka, na weselach..) i myślę, że jako barmanka to jest najlżejsza praca, mimo że trzeba stać, ewentualnie cukiernia o ile nie jest sie na zmywaku mnie niestety sytuacja materialna zmusiła do pracy i nic na to nie poradzę niestety..[/QUOTE]

Rozumiem Na szczęście to tylko praca wakacyjna. Szkoda, że tak ciężko znaleźć pracę to mogłabyś w innym miejscu pracować. No cóż, trzymam kciuki i mam nadzieję, że nie odbije się to na Twoim zdrowiu

[ffb13763ddeb19d95255f96b349e2f21757b5e15_67b67088155fe]

Napisane przez candiess

Rozumiem Na szczęście to tylko praca wakacyjna. Szkoda, że tak ciężko znaleźć pracę to mogłabyś w innym miejscu pracować. No cóż, trzymam kciuki i mam nadzieję, że nie odbije się to na Twoim zdrowiu

Dziękuję ja trzymam kciuki, żebyś i Ty znalazła pracę

Idę sobie ugotować pierogi z kapustą i grzybami

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

[1=ffb13763ddeb19d95255f96 b349e2f21757b5e15_67b6708 8155fe;34678107]Dzień dobry!

U mnie okropna pogoda, leje, zimno i fe dobrze, że nie muszę nigdzie wychodzić..







Ile nas cierpiących sie uzbierało, musimy założyć jakieś kółko


Pytanie do wszystkich Jak wybierałyście się na studia (konkretną uczelnię) to czym się sugerowałyście? [/QUOTE]

Ja najpierw tym co mnie interesuje, a potem TŻem
Jak jeździłam do niego, czy jego siostry to poznałam miasto, uczelnie, akademiki i polubiłam Koszalin

---------- Dopisano o 13:54 ---------- Poprzedni post napisano o 13:49 ----------

[1=ffb13763ddeb19d95255f96 b349e2f21757b5e15_67b6708 8155fe;34680069]Nie jest źle, po prostu mi się nie chce wolałabym jednak nie pracować i odpoczywać, jak tylko nadejdzie prawdziwe lato to mialabym dużo zajęć, zresztą na mój kręgosłup to też nie jest zdrowe, parę razy byłam w pracy i już znowu mam zawroty i bóle głowy [/QUOTE]


Ja tez mam problemy z kręgosłupem
Tylko ja mimo wsyztsko muszę iśc do pracy, bo w domu się nie przelewa, a ja muszę sobie kupic laptopa na studia, jakieś ubrania, podstawowe rzeczy i kto za to zapłaci?
Wczoraj G. mówił, że kupi mi laptopa, ale ja w życiu bym nie chciała czegoś takiego, ew. jak zarobi to niech sobie kupi nowy, a ja od niego odkupię stary, bo mam zaoszczędzone 1000zł, na dodatek zarabiam na Avonie, jestem liderem więc jakieś pieniążki mam co miesiąc, możę i kokosy to nie są, wręcz grosze, ale zawsze mogę sobie coś kupić.

[egocentryczna]

Ooo misi, ja bym chciała się przenieść z oriflame do avonu chyba..

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

Ego osobiście polecam Avon
Jako lider za mianowanie 3 kunsultantek dostałam prawie 100zł
A jak nie mianuję nikogo to dostaję ok. 30zł na katalog

[egocentryczna]

Tracę nerwy tylko w tym oriflame. I lecą w kulki.
A możesz mianować każdego? czy tylko z twojego miasta np.?

[enamour]

Hej! Wróciłam dziś z pracy wcześniej i poszłam do sh, kupiłam za 50 zł 10 świetnych rzeczy! Ale jestem zadowolona.
Wieczorem spotkam się z Tż i znów będziemy razem spaaać!

Boziuu ale ja wczoraj przeżywałam ten mecz, pierwszy raz w życiu darłam się przed telewizorem, w ogóle pierwszy raz cały mecz obejrzałam. Wy też oglądałyście? Zadowolone z wyniku? Ja tak! Każdy mówił, że przegramy z nimi 4:0 a tu psikus!

Jak mija dzień?

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

Napisane przez egocentryczna

Tracę nerwy tylko w tym oriflame. I lecą w kulki.
A możesz mianować każdego? czy tylko z twojego miasta np.?

Oczywiście, ze mogę mianować każdego
Tylko musiałabym wysłać Ci umowę i katalogi, a Ty byś mi musiała umowę odesłać

Napisane przez enamour

Hej! Wróciłam dziś z pracy wcześniej i poszłam do sh, kupiłam za 50 zł 10 świetnych rzeczy! Ale jestem zadowolona.
Wieczorem spotkam się z Tż i znów będziemy razem spaaać!

Boziuu ale ja wczoraj przeżywałam ten mecz, pierwszy raz w życiu darłam się przed telewizorem, w ogóle pierwszy raz cały mecz obejrzałam. Wy też oglądałyście? Zadowolone z wyniku? Ja tak! Każdy mówił, że przegramy z nimi 4:0 a tu psikus!

Jak mija dzień?

Ja ostatnio byłam z G. w sh i on chciał sobie kupić za duże spodenki ... faceci była też fajna koszulka polo dla niego, ale krótka więc jej nie wzięliśmy.

Ja nie oglądałam bo jstem antyfutbolowa

A ja mam od rana coś do roboty, właśnie zupa mi się gotuje