Koty część IV

[Malla]

o, mój cętkowany ulubieniec!

[Keelie]

Hej! Pozwolicie, że dołączę do Was z moim mruczakiem Kocur zwie się Talar i jest potężnym brytyjczykiem - waga prawie 7kg i wciąż rośnie. Jest z nami od końca września, a za parę dni skończy rok. Jako prezent dostanie wielką michę pełną wołowiny i podrobów, bo uwielbia mięso Na sam dźwięk przesuwanej miseczki przybiega z najdalszego kąta mieszkania, głośno mrucząc. Jest przeuroczy, śpi z nami (choć częściej łazi po nas i mruczy, oczywiście budząc w środku nocy), ostatnio gania za laserem, ale najbardziej lubi się bawić kawałkiem sznurka. Nie ma legowiska, bo zazwyczaj sypia w losowych miejscach. Jest dość niskopienny, więc nie znajduję go na szafach czy w zlewie
Oto Talar:

[Keelie]

I jeszcze parę zdjęć, także jak był mały (4 m-ce):

[monika_sonia]

Witaj .

Talar piękny , identyczny jak moja Sonia .

Napisane przez Keelie

Jest dość niskopienny, więc nie znajduję go na szafach czy w zlewie

Też myślałam, że moja brytyjka jest podłogowa, dopóki nie kupiłam drapaka i okazało się, że kot lubi spać na szafie .

[Anitast]

Witaj śliczny jak Sonia Moniki

[Malla]

Anitast - jaka elegancja w avatarze!

[ziazik]

Keelie jaki śliczny a malutki był taki słodziak
Poza tym witam Wrocławiankę

[Anitast]

Monika widze ze mnie uprzedzilas Sonia dzięki drapakowi pewnie nie jest podłogowa bo polubila wysokości

[ziazik]

Czy Wasze koty typują pojutrzejszy mecz?

[Anitast]

Napisane przez Malla

Anitast - jaka elegancja w avatarze!

Giulietta dziękuje za komplement czas na zmiany

---------- Dopisano o 22:59 ---------- Poprzedni post napisano o 22:52 ----------

Napisane przez ziazik

Czy Wasze koty typują pojutrzejszy mecz?

Moje nie typuja bo to włoskie koty ja tam nie przepadam za piłka i oglądam w sypialni drugi TV a Polska drużyna nie pokazała sie za dobrze tzn jakoś nie wygrywają nigdy , więc cieżko tu typowac wygrana
Napisze może tak ja i moje włoskie koty : życzymy powodzenia

[Malla]

Jak często myją się kociaki? Byłam dziś u koleżanki, która ma 2-miesięcznego kotka i rzadko się myje, nawet nie po kuwecie.

[ziazik]

Napisane przez Malla

Jak często myją się kociaki? Byłam dziś u koleżanki, która ma 2-miesięcznego kotka i rzadko się myje, nawet nie po kuwecie.

Moje koty porządnie myją się raz dziennie, wieczorem na kołdrze. Safirka ze dwa razy w ciągu dnia się poliże, a mały to tak machnie z raz od niechcenia językiem. Czasem po kuwecie coś próbują działać, ale nie jest to regułą.

Mam nadzieję, że nie mam kotów brudasów

[esfira]

Napisane przez Malla

Jak często myją się kociaki? Byłam dziś u koleżanki, która ma 2-miesięcznego kotka i rzadko się myje, nawet nie po kuwecie.

małe kociaki się mało myją, dopiero z wiekiem stają się bardziej kocie i zaczynają się bardziej szorować

[Keelie]

Napisane przez Malla

Jak często myją się kociaki? Byłam dziś u koleżanki, która ma 2-miesięcznego kotka i rzadko się myje, nawet nie po kuwecie.

Mój głównie śpi Nawet 20 godzin na dobę. Więc jak już się obudzi, coś poje i zwiedzi toaletę, to wtedy się myje.

Talar ma całkiem wysoki drapak i potrafi wspiąć się na drugą półkę, na trzecią już nie Jak kieruję laser na ścianę, to skacze najwyżej na 40cm w górę. To kluska jest, pewnie ciężar mu nie pozwala skakać wyżej

---------- Dopisano o 23:30 ---------- Poprzedni post napisano o 23:27 ----------

Napisane przez monika_sonia

Witaj .

Talar piękny , identyczny jak moja Sonia .



Też myślałam, że moja brytyjka jest podłogowa, dopóki nie kupiłam drapaka i okazało się, że kot lubi spać na szafie .

Twoja Sonia też śliczna W sumie nie widziałam jeszcze brytyjczyka, który nie byłby słodki! W jakim wieku jest Twoja kotka? Daje się przytulać lub nosić na rękach? Talar uwielbia pieszczoty, ale nie lubi być brany na ręce i nie siada na kolanach. To jego największy minus

[Olivvek]

Napisane przez Keelie

Hej! Pozwolicie, że dołączę do Was z moim mruczakiem Kocur zwie się Talar i jest potężnym brytyjczykiem - waga prawie 7kg i wciąż rośnie. Jest z nami od końca września, a za parę dni skończy rok. Jako prezent dostanie wielką michę pełną wołowiny i podrobów, bo uwielbia mięso Na sam dźwięk przesuwanej miseczki przybiega z najdalszego kąta mieszkania, głośno mrucząc. Jest przeuroczy, śpi z nami (choć częściej łazi po nas i mruczy, oczywiście budząc w środku nocy), ostatnio gania za laserem, ale najbardziej lubi się bawić kawałkiem sznurka. Nie ma legowiska, bo zazwyczaj sypia w losowych miejscach. Jest dość niskopienny, więc nie znajduję go na szafach czy w zlewie
Oto Talar:

Niskopienny
Witajcie
Za małego jaki śmieszny duży łepek mu wyszedł na pierwszym zdjęciu ślczne są brytyjczyki

[Malla]

Dzięki, już myślałam, że za wcześnie odstawiony czy coś...

Buras co chwilę się myje i uwielbia moczyć się w wodzie, dlatego wydało mi się to dziwne. Zawsze po skorzystaniu z kuwety uprawia kocią jogę.

O, właśnie wstał, rzygnął na dywan i tor piłeczkowy i pobiegł się bawić. I pomyśleć, że przez pół roku nie odnotowałam żadnego rzygu, a teraz regularnie... Tylko czy musi rzygać na dywan, drapak, buty, zabawki? Idę rozkładać tor na części...

[Olivvek]

Moje koty też brudasy, Tygrysa jeszcze ani razu nie widziałam, żeby mył łepek na przykład. Za to Srajtka jak czasem najdzie to się szoruje aż ma sierść mokrą

Wybaczcie fatalną jakość, ale muszę wstawić- zdjęcie idealnie charakteryzujące moje dziecko

[anty_lopka]

Napisane przez Keelie

Hej! Pozwolicie, że dołączę do Was z moim mruczakiem
Oto Talar:

Keelie, witamy kocur śliczny i duży moja Celinka (też brytyjka) ma już 10 msc i waży 3,3 kg. Nie wiem, czy nie za mało, ale Vetka stwierdziła, że jest ok. Zresztą Celka dużo raczej nie przytyje, bo wbrew opisu rasy jest kotem wyjątkowym z dodatkowym ADHD
A to nasza ratowniczka uwielbia asystować przy kąpieli, myciu włosów, zmywaniu... Ogólnie Celina jest tam, gdzie leje się woda

[anty_lopka]

Do nietypowych przysmaków Celki mogę zaliczyć: bita śmietana, sucha kajzerka, mleko czekoladowe, paluszki słone, banan, maślanka, budyń... I jeszcze parę innych

[Malla]

Celinka jest zdecydowanie nietypowa!

[morenica]

Napisane przez Keelie

I jeszcze parę zdjęć, także jak był mały (4 m-ce):

Cudo

Napisane przez Malla

Dzięki, już myślałam, że za wcześnie odstawiony czy coś...

Buras co chwilę się myje i uwielbia moczyć się w wodzie, dlatego wydało mi się to dziwne. Zawsze po skorzystaniu z kuwety uprawia kocią jogę.

O, właśnie wstał, rzygnął na dywan i tor piłeczkowy i pobiegł się bawić. I pomyśleć, że przez pół roku nie odnotowałam żadnego rzygu, a teraz regularnie... Tylko czy musi rzygać na dywan, drapak, buty, zabawki? Idę rozkładać tor na części...

Moja Kicia też mam z rzyganiem ostatnio cudem udało mi się moje buty odratować...ale szybko przesunęłam je, więc są suche. ostatnio na swój ulubiony kocyk dała czadu...ale na szczęście Mąż nie zauważył, ja szybko sprzątnęłam, bo inaczej już kot by nie spał na kocyku.

Napisane przez anty_lopka

Do nietypowych przysmaków Celki mogę zaliczyć: bita śmietana, sucha kajzerka, mleko czekoladowe, paluszki słone, banan, maślanka, budyń... I jeszcze parę innych

Kajzerka, maślanka, budyń - oj tak. Fioncia też kocha te smaki. Jeszcze biały twaróg bym dodała do tego...

U Nas dobrze. żyjemy sobie spokojnie
I parę nowych zdjęć mojej Kici

[anty_lopka]

Malla

Morenica, Kiciucha śliczna, oczka ma fajne druga fotka powala

[esfira]

Napisane przez morenica

Moja Kicia też mam z rzyganiem ostatnio cudem udało mi się moje buty odratować...ale szybko przesunęłam je, więc są suche. ostatnio na swój ulubiony kocyk dała czadu...ale na szczęście Mąż nie zauważył, ja szybko sprzątnęłam, bo inaczej już kot by nie spał na kocyku.

u mnie bardzo pomogla pasta remover, od kiedy ja kupilam chyba nie bylo zadnego pawia, a wczesniej raz w tygodniu szorowalam dywan...

[Keelie]

A dlaczego rzygają?? Kłaki, robaki, łapczywe jedzenie?? Tak raczej nie powinno być.

[Olivvek]

Napisane przez Keelie

A dlaczego rzygają?? Kłaki, robaki, łapczywe jedzenie?? Tak raczej nie powinno być.

Z tego co czytałam, to jeśli nie z choroby- z łapczywego jedzenia właśnie, od zimnej karmy też. I oczywiście jest też opcja, ze zżarły gdzieś po cichu jakiś kawałek folii od parówki na przykład

[donka_bez_ogonka]

Napisane przez Olivvek

Z tego co czytałam, to jeśli nie z choroby- z łapczywego jedzenia właśnie, od zimnej karmy też. I oczywiście jest też opcja, ze zżarły gdzieś po cichu jakiś kawałek folii od parówki na przykład

Albo kawałek sreberka od topionego serka

Ależ rymuję

[Keelie]

To ja bym próbowała oduczyć kota takiego pożerania karmy. Wydzielać małe porcje, a jak będzie się za bardzo rzucał - zabierać i wręcz karmić po kawałku. Nie wytrzymałabym, gdyby mi Talar miał rzygać na podłogę. Raz mu się tylko zdarzyło zwymiotować malutko na dywan, bo mu utknął w gardle kawałek karmy.

Przepraszam, jeśli już był poruszony ten temat - jeśli był, to może odeślecie mnie do odpowiedniej strony - czym karmicie swoje koty?

[anty_lopka]

Keelie, ten temat przewija się u nas średnio co 5 stron po prostu cofnij się kilka stron do tyłu i powinnaś znaleźć a Talar śliczny taki dostojny gentelcat

[motylek1007]

kolejna akcja adopcyjna w Poznaniu
http://www.facebook.com/photo.php?fb...&type=1&ref=nf

[morenica]

Napisane przez Keelie

A dlaczego rzygają?? Kłaki, robaki, łapczywe jedzenie?? Tak raczej nie powinno być.

U mojej łapczywe jedzenie jest pewnie powodem. Bo jak rzyga to takim nieprzetrawionym. Na szczęście ostatnio jakoś się uspokoiła. Po prostu daję mniejsze porcje ale częściej.
No i np. kiedyś fioletowym sznurkiem dawała :P musiała gdzieś coś znaleźć...