Styczniowo-lutowe mamusie 2013 :)

[LadyWhisper]

hope wczoraj wyglądałam na 5ty miesiąc!!! a dzisiaj brzusio jest, ale malutki

Agula a nic o cieszeniu się albo coś? ;>

[hope01]

Napisane przez MadamAgula

Mąż: "jestem zaskoczony i na razie nie wiem jak ogarnąć myśli..."

???

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Agula, a wyście chcieli tego dziecka?

[MadamAgula]

Napisane przez LadyWhisper

Agula szwagierka miała takie przeboje ze swoją córą, że mała jak się dowiedziała że będzie braciszek to urywała głowy zabawkom i zostawiała pod pokoikiem małego, malowała obrazki i je dziurawiła, no bali się strasznie z mężem, że coś mała coś zrobi niedobrego, ale kocha tego swojego braciszka, opiekuje się nim i wszystko jest już ok

Ja wiem że u nas będzie podobnie. Ciąża pewnie nie będzie ciekawa zwłaszcza początki. Ale wiem że później się przyzwyczai.

---------- Dopisano o 12:50 ---------- Poprzedni post napisano o 12:49 ----------

Napisane przez MadamAgula

Mąż: "jestem zaskoczony i na razie nie wiem jak ogarnąć myśli..."

A po chwili: "Kocham Was wszystkich trzech"

[hope01]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;34841163]Agula, a wyście chcieli tego dziecka?[/QUOTE]

pisała że się starali u nas też po 9 miesiącach starań jak się dowiedział na wyjeździe Grześ to w szoku był

[MadamAgula]

Napisane przez Ewik86

Przepraszam bardzo, ale nie dostałam żadnej wiadomości z adresem i hasłem do skrzynki mailowej Składam reklamację chyba, że to chodzi o nasz klub

Już masz

[marsi11]

heheh u mnie to ja byłam w szoku a mąż szalał z radości- 3 lata czekałam na tego malucha
na II kreski w pierwszej chwili zareagowałam "o ku.....wa" bo myślałam,że już się nigdy nie uda i pogodziłam się z myślą,że będę mieć tylko jedno

[hope01]

Napisane przez MadamAgula

A po chwili: "Kocham Was wszystkich trzech"

hehe
ja też Was kocham
WSZYSTKIE I WSZYSTKICH

[Ewik86]

Napisane przez MadamAgula

Ja wiem że u nas będzie podobnie. Ciąża pewnie nie będzie ciekawa zwłaszcza początki. Ale wiem że później się przyzwyczai.

---------- Dopisano o 12:50 ---------- Poprzedni post napisano o 12:49 ----------



A po chwili: "Kocham Was wszystkich trzech"

hehe no widzisz, to był tylko początkowy szok

[insolito]

Znów na trochę zniknęłam. W weekend nie miałam czasu z wami popisać, a potem dopadła mnie straszna migrena i trzymała do wczoraj, dziś już czuje się lepiej
Witam nowe mamusie gratuluje udanych wizyt i nie mogę się napatrzeć na fotki bobasów
Wasze zwierzaki też cudne, my aktualnie mamy tylko rybki w akwarium, ale jak już wybudujemy dom to na pewno jakiś czworonożny przyjaciel z nami zamieszka, bo Tż kocha psy. U rodziców przez wiele lat mieliśmy bernardyna, strasznie była kochany i uwielbiany przez całą naszą rodzinkę, ale niestety zachorował i trzeba było usypać bo się męczył biedaczek

Z przyjemniejszych spraw to dziś mam wreszcie wizytę u gina i już nie mogę się doczekać, a do 18 jeszcze tyle czasu... Mam nadzieję, że u mojego Okruszka wszystko ok.

[MadamAgula]

Napisane przez LadyWhisper

hope wczoraj wyglądałam na 5ty miesiąc!!! a dzisiaj brzusio jest, ale malutki

Agula a nic o cieszeniu się albo coś? ;>

Mówił że się cieszy ale jest zaskoczony. Bo 1,5 roku sie staraliśmy i już miał umówioną wizytę do urologa na lipiec.

---------- Dopisano o 12:54 ---------- Poprzedni post napisano o 12:53 ----------

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;34841163]Agula, a wyście chcieli tego dziecka?[/QUOTE]

Chcieli chcieli od 1,5 roku

[Ewik86]

Napisane przez MadamAgula

Już masz

Jeszcze raz dzięki

Mój mąż też nie skakał z radości, ja zresztą też nie. Nie wiedziałam jak zareagować, co robić, bo dowiedziałam się podczas wizyty u endokrynologa. Miałam rozpocząć jakieś leczenie, a tu taka niespodzianka. Dla nas to był ogromny szok i zaskoczenie

[MadamAgula]

Napisane przez hope01

pisała że się starali u nas też po 9 miesiącach starań jak się dowiedział na wyjeździe Grześ to w szoku był

Mój tym bardziej bo planował w lipcu zmienić autko i już codziennie oglądał i planował a tu teraz trzeba komuś innemu poświęcić troszkę funduszy

---------- Dopisano o 12:56 ---------- Poprzedni post napisano o 12:55 ----------

Napisane przez Ewik86

hehe no widzisz, to był tylko początkowy szok

Początkowy wieczorem już będzie skakał z radości wie dopiero od 20 minut

[Ewik86]

Napisane przez MadamAgula

Mój tym bardziej bo planował w lipcu zmienić autko i już codziennie oglądał i planował a tu teraz trzeba komuś innemu poświęcić troszkę funduszy

---------- Dopisano o 12:56 ---------- Poprzedni post napisano o 12:55 ----------



Początkowy wieczorem już będzie skakał z radości wie dopiero od 20 minut

No właśnie, najpierw ta wiadomość musi do niego dojść

[LadyWhisper]

heh Marsi ja miałam to samo
tym bardziej, że z głupa franc zrobiłam test, i to w kiblu w pracy!!! Najpierw wyszła kreseczka ciążowa potem dopiero testowa, myślałam, że test nieważny i chciałam wywalić i drugi robić, a tu bach druga kreska siedziałam chyba 20minut i się wpatrywałam, a jak wróciłam w końcu do sklepu to przyjaciółka "ale Cię kupa przycisnęła co?"

[hope01]

Napisane przez marsi11

heheh u mnie to ja byłam w szoku a mąż szalał z radości- 3 lata czekałam na tego malucha
na II kreski w pierwszej chwili zareagowałam "o ku.....wa" bo myślałam,że już się nigdy nie uda i pogodziłam się z myślą,że będę mieć tylko jedno

szczerze to ja też na początku nie mogłam uwierzyć, jeszcze w sytuacji w jakiej się dowiedziałam o ciąży

mi Tż wysłał tak:
"Kotek ja się będę bał takiego małego bąbelka wziąć na ręce ale na pewno się wzruszę i to nie mało będziemy więcej, niż idealną rodziną, a jak będziesz w szpitalu zaraz po urodzeniu Bąbla to będę cały dzień siedział na odwiedzinach Kocham Was moje Skarby, pomasuj Małego od tatusia i uważajcie na siebie! <3 "

A jeszcze najlepiej, jak mu powiedziałam, że już za chwilę Maluch na położoną dłoń na podbrzuszu się będzie do niej zbliżał, żeby poczuć ciepło (ja tego nie bd czuć mu mówię) to on do mnie: to trzymaj cały czas!

Berys

[Hosenka*]

Napisane przez marsi11

heheh u mnie to ja byłam w szoku a mąż szalał z radości- 3 lata czekałam na tego malucha
na II kreski w pierwszej chwili zareagowałam "o ku.....wa" bo myślałam,że już się nigdy nie uda i pogodziłam się z myślą,że będę mieć tylko jedno

Moje pierwsze to było: "ja pie****ę"

[MadamAgula]

Napisane przez hope01

szczerze to ja też na początku nie mogłam uwierzyć, jeszcze w sytuacji w jakiej się dowiedziałam o ciąży

mi Tż wysłał tak:
"Kotek ja się będę bał takiego małego bąbelka wziąć na ręce ale na pewno się wzruszę i to nie mało będziemy więcej, niż idealną rodziną, a jak będziesz w szpitalu zaraz po urodzeniu Bąbla to będę cały dzień siedział na odwiedzinach Kocham Was moje Skarby, pomasuj Małego od tatusia i uważajcie na siebie! <3 "

A jeszcze najlepiej, jak mu powiedziałam, że już za chwilę Maluch na położoną dłoń na podbrzuszu się będzie do niej zbliżał, żeby poczuć ciepło (ja tego nie bd czuć mu mówię) to on do mnie: to trzymaj cały czas!

Berys

Kochany Tżcik widać że dziecko będzie jego oczkiem w głowie

---------- Dopisano o 13:04 ---------- Poprzedni post napisano o 13:04 ----------

U mnie było: "to jest zupełnie niemożliwe"

[alex501]

Hej Mamuski
Wow czy wy pracujecie ?? normalnie pare dni i trzeba czytac jak ksiazke
ja mam w koncu wolne do soboty wiec moge znowu sie dolaczyc
wspolczuje wam tych mdlosci sama z nimi walcze najgorzej jest po poludniu i trzyma dopoki spac nie pojde drugim minusem jest moja praca pracuje na kuchni jako kucharz
mam nadzieje ze niedlugo skonczy sie ta gehenna bo inaczej tego nazwac nie mozna
mam juz 4kg na plusie w sumie to nie wiem z czego bo moim ulubionym posilkiem teraz jest popcorn i brzuszek tez juz widoczny .Ja w drugiej ciazy przytylam prawie 30 kg a mala urodzila sie 2.100 zastanawiam sie ile przytyje teraz

[LadyWhisper]

ja byłam w szóstym miesiącu leczenia i jeszcze miało być kolejne 6miesięcy na uregulowanie cyklu podniesienie hormonów itd, po 4ech miesiącach wszystko było super, gdy nagle mi się okres zaczął spóźniać i zaczęliśmy z mężem narzekać na ginekologa, że co on za leki daje, mają cykl wyregulować a tu okresu ni chu chu a potem zrobiłam test i "o ku.wa"

[Ewik86]

Napisane przez alex501

Hej Mamuski
Wow czy wy pracujecie ?? normalnie pare dni i trzeba czytac jak ksiazke
ja mam w koncu wolne do soboty wiec moge znowu sie dolaczyc
wspolczuje wam tych mdlosci sama z nimi walcze najgorzej jest po poludniu i trzyma dopoki spac nie pojde drugim minusem jest moja praca pracuje na kuchni jako kucharz
mam nadzieje ze niedlugo skonczy sie ta gehenna bo inaczej tego nazwac nie mozna
mam juz 4kg na plusie w sumie to nie wiem z czego bo moim ulubionym posilkiem teraz jest popcorn i brzuszek tez juz widoczny .Ja w drugiej ciazy przytylam prawie 30 kg a mala urodzila sie 2.100 zastanawiam sie ile przytyje teraz

Masakra pracować w tylu różnych zapachach

[alex501]

Napisane przez LadyWhisper

heh Marsi ja miałam to samo
tym bardziej, że z głupa franc zrobiłam test, i to w kiblu w pracy!!! Najpierw wyszła kreseczka ciążowa potem dopiero testowa, myślałam, że test nieważny i chciałam wywalić i drugi robić, a tu bach druga kreska siedziałam chyba 20minut i się wpatrywałam, a jak wróciłam w końcu do sklepu to przyjaciółka "ale Cię kupa przycisnęła co?"

[MadamAgula]

Napisane przez alex501

Hej Mamuski
Wow czy wy pracujecie ?? normalnie pare dni i trzeba czytac jak ksiazke
ja mam w koncu wolne do soboty wiec moge znowu sie dolaczyc
wspolczuje wam tych mdlosci sama z nimi walcze najgorzej jest po poludniu i trzyma dopoki spac nie pojde drugim minusem jest moja praca pracuje na kuchni jako kucharz
mam nadzieje ze niedlugo skonczy sie ta gehenna bo inaczej tego nazwac nie mozna
mam juz 4kg na plusie w sumie to nie wiem z czego bo moim ulubionym posilkiem teraz jest popcorn i brzuszek tez juz widoczny .Ja w drugiej ciazy przytylam prawie 30 kg a mala urodzila sie 2.100 zastanawiam sie ile przytyje teraz

Ja nie pracuje Witam Fajną masz pracę szczególnie na okres ciąży tylko współczuje tych niektórych zapachów

[hope01]

Napisane przez LadyWhisper

ja byłam w szóstym miesiącu leczenia i jeszcze miało być kolejne 6miesięcy na uregulowanie cyklu podniesienie hormonów itd, po 4ech miesiącach wszystko było super, gdy nagle mi się okres zaczął spóźniać i zaczęliśmy z mężem narzekać na ginekologa, że co on za leki daje, mają cykl wyregulować a tu okresu ni chu chu a potem zrobiłam test i "o ku.wa"

fajne takie planowajki niespodziewajki

wiecie co zrobiłam założyłam w sklepie perukę i wysłałam do TŻta zdjęcie że obcięłam i przefarbowałam włosy bo gorąco i w ogóle a tak mi teraz wygodniej
jeszcze nie odpisał

[MadamAgula]

Idę szydełkować i zabawki sprzątać

---------- Dopisano o 13:11 ---------- Poprzedni post napisano o 13:11 ----------

Napisane przez hope01

fajne takie planowajki niespodziewajki

wiecie co zrobiłam założyłam w sklepie perukę i wysłałam do TŻta zdjęcie że obcięłam i przefarbowałam włosy bo gorąco i w ogóle a tak mi teraz wygodniej
jeszcze nie odpisał

Uważaj bo w ogóle się nie odezwie

[Ewik86]

Napisane przez hope01

fajne takie planowajki niespodziewajki

wiecie co zrobiłam założyłam w sklepie perukę i wysłałam do TŻta zdjęcie że obcięłam i przefarbowałam włosy bo gorąco i w ogóle a tak mi teraz wygodniej
jeszcze nie odpisał

Następny szok przeżyje

[hope01]

Napisane przez Ewik86

Następny szok przeżyje

grunt żeby przeżył ale będzie pewnie walił z pretensjami a ja mam ochote dziś tak go ponerwić

[LadyWhisper]

alex ja też nie pracuję właściwie od początku ciąży już nie mam pomysłu, co ze sobą robić. Z tego wszystkiego nawet mebelki dla dzieciaczka mam już wybrane

hope dokładnie, pamiętam ile testów zrobiliśmy, wpatrując się i modląc o dwie kreski, a tutaj po 15sekundach chciałam wywalić test i BUM śmiejemy się, ze wpadliśmy zaplanowanie

hahahha no pięknie pamiętam jak jeden gostek na studiach mnie rzucił bo z dlugich blond loków się ścięłam na chłopaka i przefarbowałam na ciemny brąz hahahhaha więc uważaj : hahaha:

[Hosenka*]

Napisane przez hope01

fajne takie planowajki niespodziewajki

wiecie co zrobiłam założyłam w sklepie perukę i wysłałam do TŻta zdjęcie że obcięłam i przefarbowałam włosy bo gorąco i w ogóle a tak mi teraz wygodniej
jeszcze nie odpisał

Gdzie pracujesz?

[hope01]

Napisane przez Hosenka*

Gdzie pracujesz?

w sklepie medycznym :P