Mężczyźni wolą.......brunetki

[jotemka]

Napisane przez lain

ja i to niebieskookich

a co do brunetek, moze i cos w tym jest. z natury jestem blondynka. przed farboaniem jakos nie wbudzalam wiekszych emocji. zmiana koloru najpiew na ciemny braz, a potem na czarny sprawila ze jacys faceci nawet zaczeli mnie zatrzymywac na ulicy z reszta mi samej tez bardzij podobaja sie brunetki. za to jak juz pisalam, jak facet to blondyn

Napisane przez coccinelle

hehehe ja wole brunetow-cale zycie wolalam brunetow. ogladalam sie szczegolnie za takimi z niebieskimi lub zielonymi oczami.

do czasu, kiedy pewnego dna zobaczylam mojego TZ-blondyn, jasne oczy...aaaa!!! chyba jednak wole blondynow, bo moj pierwotny instynkt zaczal wrezeszczec, ze to ojciec moich dzieci

Ach ci blondyni

Napisane przez lukreti

A co z łysymi? ...czyżby byli mniej podniecający od brunetów ,blondynów i szatynów?

Z łysymi to nie wiadomo bo mogli być zarówno brunetami jak i blondynami

[hecate]

Mialam wlosy - czerwone, platynowy blond, mialam nawet niebieskie swojego czasu i teraz mam braz...

Jesli mialabym popatrzec na to obietywnie chyba najbardziej zwracala uwage moja blond czupryna jednak ja najlepiej czuje sie we wlosach cimnych zblizonych do mojego naturalnego koloru.

Faceci? Zawsze bruneci.

[jotemka]

Napisane przez Fresa

A ja tam uważam ,że ciemne włosy kobietę postarzają-dodają lat i sprawiają,że twarz wygląda ciężkawo .
Wolę mój kolor i to naturalny.

Fresa, ja też wyczytałam że w kolorze blond wygląda się młodziej

Napisane przez hecate

Mialam wlosy - czerwone, platynowy blond, mialam nawet niebieskie swojego czasu i teraz mam braz...

Jesli mialabym popatrzec na to obietywnie chyba najbardziej zwracala uwage moja blond czupryna jednak ja najlepiej czuje sie we wlosach cimnych zblizonych do mojego naturalnego koloru.

Faceci? Zawsze bruneci.

Niebieskie I co się działo w Twoim otoczeniu?

[aniess]

Napisane przez cattt

każda z kobiet jest brunetką

A wcale, że nie-e, wcale, że nie-e








Ja tam wolę rude <zaloty>

Ale facetów to zdecydowanie wolę brunetów

[Fresa]

Napisane przez jotemka

Fresa, ja też wyczytałam że w kolorze blond wygląda się młodziej

Czyli jeszcze moje obserwacje są potwierdzone naukowo .

[arek***]

Pewnie 51% mężczyzn głosowało na brunetki i jest sensacja . A może ankieterką była urodziwa brunetka . Przecież niemożna powiedzieć, że kolor włosów decyduje o wyborze partnerki ....

[Fresa]

Napisane przez arek***

Pewnie 51% mężczyzn głosowało na brunetki i jest sensacja . A może ankieterką była urodziwa brunetka . Przecież niemożna powiedzieć, że kolor włosów decyduje o wyborze partnerki ....

To samo stwierdziłam na poprzedniej stronie .

Brunetka pisała i tyle

[hecate]

Napisane przez jotemka

Fresa, ja też wyczytałam że w kolorze blond wygląda się młodziej

Niebieskie I co się działo w Twoim otoczeniu?

mialam 16 lat, byly wakacje na jakiejs wsi, brali mnie za samo zlo wcielone chyba bo do tego dochodzily glany.

To byl krotki epizod.

[Kachulec]

Napisane przez Ludowa

A odnośnie tematu wątku, ja wolę brunetów, ale u kobiet bardziej podoba mi się blond

Ja też tak mam
Ale z tym blondem to dlatego,że włosy blond sa bardziej delikatne i wg mnie (po moich doświadczeniach) wiem,że dużo trudniej jest wychodować dłuuugie piękne blond pukle

[lain]

Napisane przez Fresa

To samo stwierdziłam na poprzedniej stronie .

Brunetka pisała i tyle

eee tam od razu brunetka. ja tam jestem naturalna blondynka, ktorej np bardziej sie podobaja brunetki (totez sie zrobilam na brunetke )

Napisane przez Madzia007

Tyle tylko, że mam prawie czarne oczy i bardzo ciemną karnację i wyglądam jakbym się urodziła w tym kolorze włosów, a większości kobiet niestety nie pasuje ten kolor, a można nim sobie wyrządzić dużą krzywdę, jeśli nie jest dopasowany do typu urody

mi sie z kolei bardziej podobaja brunetki nie w typie egzotycznym a w typie Krolewny Sniezki. porcelanowa cera, niekoniecznie ciemne oczy i do tego ciemne wlosy. cod, miod i orzeszki

[Poison27]

Od kilku miesięcy farbuję się na blond i czuję się o niebo lepiej Wcześniej byłam szatynką. Co do mężczyzn podobają mi się właśnie szatyni, ciemniejszy lub jaśniejszy brąz, w lecie tak fajnie się rozjaśniają od słoneczka

[coccinelle]

Napisane przez hecate

jednak ja najlepiej czuje sie we wlosach cimnych zblizonych do mojego naturalnego koloru.

no...ja tez od dluzszego czasu (od wakacji) usiluje wrocic do naturalnego koloru wlosow. skonczylam z zostawianiem kupy kasy u fryzjera.

i chyba pod koniec lutego wybiore sie na definytywne podstrzyzyny i pozbede sie wszystkiego, co jeszcze jest "nie moje". wymaga to jednak sporej odwagi i sily psychicznej))

utna mi kucyka!!!!

[Biała Dama]

Napisane przez jotemka

Kurcze, a jest ktoś kto woli blondynów?????

ja wolę blondynów....kocham skandynawski typ urody... sama też jestem blondynką i jestem z tego dumna

[Madzia007]

Napisane przez Fresa

A ja tam uważam ,że ciemne włosy kobietę postarzają-dodają lat i sprawiają,że twarz wygląda ciężkawo .

Eee tam ja jestem w takim wieku, w którym jeszcze długo nie muszę się odmładzać. Nie zauważyłam, żeby twarz wyglądała "przyciężkawo" . Zresztą jaka jest definicja "przyciężkawej twarzy" ? Wszystko zależy od typu urody, jeśli kolor wygląda naturalnie, to wszystko jest tak jak być powinno Za to ja czytałam, że w blondzie wygląda się bardziej "pucułowato" tj. że pogrubia optycznie twarz.

[ka_ma]

a to niespodzianka bo ja myslalam ze blondynki sa ulucienicami facetow

ja uwielbiam facetow z kruczoczarnymi wlosami

[hecate]

Napisane przez coccinelle

no...ja tez od dluzszego czasu (od wakacji) usiluje wrocic do naturalnego koloru wlosow. skonczylam z zostawianiem kupy kasy u fryzjera.

i chyba pod koniec lutego wybiore sie na definytywne podstrzyzyny i pozbede sie wszystkiego, co jeszcze jest "nie moje". wymaga to jednak sporej odwagi i sily psychicznej))

utna mi kucyka!!!!

Ja po platynie chcialam wrocic do ciemnych - i bylo to straszne dla mnie. Co 3 tygodnie u fryzjera bo farba splywala, blakly. To nawet nie chodzilo o zostawianie kasy fryzjerce ale ze moje wlosy wygladaly coraz gorzej - wiec...

Poszlam do fryzjerki -dresiarki i mowie tnij to na krotko ale ma byc fajnie. I wrocilam do domu z jezykiem. Pierwszy raz w zyciu mialam tak krotkie wlosy. Maciek moj zdebial jak mnie zobaczyl a siostra 'co ty sie w sistars bawisz?'

Ale wlosy odzywly, odzyskalam kolor, teraz juz mi odrosly ha!

[Luba]

Napisane przez coccinelle

no...ja tez od dluzszego czasu (od wakacji) usiluje wrocic do naturalnego koloru wlosow. skonczylam z zostawianiem kupy kasy u fryzjera.

i chyba pod koniec lutego wybiore sie na definytywne podstrzyzyny i pozbede sie wszystkiego, co jeszcze jest "nie moje". wymaga to jednak sporej odwagi i sily psychicznej))

utna mi kucyka!!!!

Korzystaj ile wlezie z tego, ze mozesz sobie miec swój naturalny kolorek.
Bo kiedys i tak bedziesz zostawiac kupe kasy u fryzjera.
Z powodu prozaicznego bardzo. Siwizna.

Własnie. A jak blondynka siwieje, to chyba tak tego nie widać... ?

[cattt]

Napisane przez Luba

Własnie. A jak blondynak siwieje, to chyba tak tego nie widać... ?

ano możliwe
przykład :Bożena Dykiel,sędzia Anna Maria Wesołowska

ps.za dużo TVNu

[Luba]

Napisane przez cattt

ano możliwe
przykład :Bożena Dykiel,sędzia Anna Maria Wesołowska

ps.za dużo TVNu

Na boga, kto to? za mało TVnu, chyba.

[pink69]

Napisane przez agabil1

zawsze wolałam brunetów... i brunetki

Ja też.

Mój Tż brunet,ja też

[cattt]

Napisane przez Luba

Na boga, kto to? za mało TVnu, chyba.

phi,nawet nie warto wiedzieć

[miu miu]

Ja czytałam gdzieś, że blond włosy są dobre dla kobiet o wyrazistych rysach twarzy (taka np. M. Cielecka), a ciemne dla tych mniej wyraźnych

Ale moim zdaniem kolor powinien pasować do całości, nie może być tak, że nagle okazuje się, że faceci wolą brunetki i wszystkie biegną się farbować Prawda jest taka, że dobrze dobrany kolor włosów czyni cuda z wizerunkiem. Czasami natura obdarza nas idealnym kolorem, czasami nie. Farbując włosy można bardzo wyładnieć, jak i zbrzydnąć.

A wiadomo, że faceci lubią przede wszystkim ładne kobiety. I nie ma dla nich znaczenia, czy to blondynka, czy czarna, czy ruda...

[Barbie_SS]

Moim zdaniem to wcale nie kolor włosów decyduje o powodzeniu, poniewaz jednej dziewczynie bardziej pasują do urody ciemne włosy a drugiej jasne.
To zalezy od tego jaką kto ma buzie i jaki kolor do jego twarzy i takze karnacji pasuje!!!

[kasienka.b]

Ja tam wole brunetow Ale nie mowie, ze z blondynem sie nie umowie nigdy A sama jstem takim niewiadomoczym, ale blizej mi do brunetki niz do blondynki

[coccinelle]

Napisane przez hecate

Ja po platynie chcialam wrocic do ciemnych - i bylo to straszne dla mnie. Co 3 tygodnie u fryzjera bo farba splywala, blakly. To nawet nie chodzilo o zostawianie kasy fryzjerce ale ze moje wlosy wygladaly coraz gorzej - wiec...

Poszlam do fryzjerki -dresiarki i mowie tnij to na krotko ale ma byc fajnie. I wrocilam do domu z jezykiem. Pierwszy raz w zyciu mialam tak krotkie wlosy. Maciek moj zdebial jak mnie zobaczyl a siostra 'co ty sie w sistars bawisz?'

Ale wlosy odzywly, odzyskalam kolor, teraz juz mi odrosly ha!

no mi jez nie wyjdzie, bo juz troche sie mecze z tym sianem.
moj naturalny kolor to taki ciemniejszy blond, wiec nie wyglada to wszystko jakos szczegolnie strasznie.

razi mnie jednak roznica w strukturze, nie w kolorze. to, co odrasta jest naprawde porzadnym kawalem kudlow-miekkie to, odzywione, blyszczace. a tam, gdzie zaczyna sie blond wiecha...kuuurde. a mi sie wydawalo, ze moje wlosy wcale nie sa zniszczone.

moze w porownaniu z pannami, ktore laduja w domu farbe z kiosku od 13 roku zycia, to rzeczywiscie...jest niezle.
ale np. moja siora nigdy nie farbowala wlosow-ma dosc cienkie, ale jest ich cholernie duzo, sa zdrowe, blyszczace...

[margitta]

hehe a mnie rozśmieszył tekst z tego artykułu "Wielbiciele blondynek uważają natomiast, że jasna skóra jest bardziej delikatna". Zupełnie jakby 90% blondynek nie miało twarzy koloru intensynej czekolady tudzież pomarańczy

Byłam przez 5 lat jasną blondynką, teraz nie jestem i nie zauważyłam żadnej zmiany w powodzeniu I przestałam wyglądać na 15 latek


Poza tym problem blondynki - brunetki już mnie nie dotyczy, bo jestem RUDA





I wolę blondynów

[pink69]

Napisane przez cattt

każda z kobiet jest brunetką

nie Moja koleżanka jest blondynką :P

[cattt]

Napisane przez pink69

nie Moja koleżanka jest blondynką :P

o skubana!

nawet nie chce wiedziec skad to wiesz


a właściwie nie skubana w sensie doslownym

sorry,ja nie wiem co sie ze mna dzis dzieje

Freudzie,wujku gdzie jestes????

[jotemka]

Napisane przez pink69

nie Moja koleżanka jest blondynką :P

No właśnie skąd wiesz?????

[aniess]

Też coś wiem o tym, że nie każda dziewczyna jest brunetką