U kolejnych PMek już na palcu obrączka pozostałe czeka przedślubna gorączka PM2012-26

[kindziulindzia]

Napisane przez NightButterflyVIP

Jak tak patrzę na ten Twoj avatar...to myślę sobie...jakżesz bym mogła Was opuścić???

mój avatar to długa historia przez pewien czas to dziewczyny mi nawet żyć nie dały

[Post_Blue]

Napisane przez (kicia)

Zaczyna się robić chłodniej to może nie rozpuszcz się choć prognozy mnie dalej denerwują bo jedne pokazują deszcz inne nie a ja dalej nie kupiłam parasola

Gdzie się robi chlodniej? To ja zaraz przyjeżdżam, w Białymstoku dzień w dzień po 30 kilka stopni-.-

Napisane przez (kicia)

Jak w 4 dni pozbyć się syfa z twarzy? No nie miał mi kiedy wyskoczyć tylko teraz i wkurza mnie z reguły zostawiam je aż znikną bo jest to max 2 na msc ale teraz nie chce czekać

Mi pomaga pasta cynkowa na grubo

[morelka1987]

Napisane przez NightButterflyVIP

No myślałam już, że nigdy nie zapytasz!

W październiku 2007 poznaliśmy się wirtualnie Stąd to stukanie na klawiaturze
Była kiedyś taka stronka, od jakiegoś już czasu nie istnieje zwała się STUDENTIX - zna ktoś? Było to coś na wzór naszej klasy tylko z tą różnicą, że - jak sama nazwa wskazuje - dla studentów A TŻ był w znajomych mojego znajomego... Miałam tam zdjęcie profilowe z mikrofonem...a mój TŻ miał wtedy swoją kapelę w Krk, do której szukali wokalu.... i zagadał...

22 listopada 2007 poznaliśmy się już osobiście w jednej z krakowskich knajpek, która nota bene TEŻ JUŻ NIE ISTNIEJE!!! To chyba jakiś znak, co??? tylko JAKI??? Chyba nic dobrego?

Ja znam ja znam też się poznalismy na studentix najpierw pisał do mnie jego współlokator z akademika, po kiku dniach po zajęciach poszłam do sklepu, wracam- dosłownie 5 minut pozniej- patrze wiadomosc na studentixie od TŻ - że na zywo wyglądam ładniej niż na zdjęciu i tak zaczęlismy pisać knajpa w której zaczelismy "chodzic ze sobą" też juz nieistnieje

[ladystar]

Nena - wygladaliscie bosko ciesze sie ze wszystko sie udalo

Audrey - ja mialam miec bukiet do 220 zl, dzisiaj ide zaplacic za kwiaty wiec dowiem sie ile kosztowal dokladnie, ale jak znam kwiaciarnie to nie powie mi mniej niz te 200 zl. I piwonii mialam 15, wiec nie dziwie sie ze florystka chce dac 20 jesli chcesz duzy, bo moj nie nalezal do tych ogromnych, byl raczej sredniej wielkosci.
Nie mam niestety jeszcze zadnego zdjecia. Wyobrazcie sobie mnie - zdjecioholiczke bez zadnego zdjecia z wesela Ale tak jak pisalam wczesniej - byl z samych rozwinietych piwonii i wygladal tak jak te na zdjeciach. Jesli mi pani powie normalna cene to moze jesli Ci zalezy zamowisz u niej (kwiaciarnia w okolicach Wawelu )

Pisalyscie o bylych - moj ex ten "mamusiowy" o ktorym pisalam na poczcie byl tak przystojny ze zadna laska nie przechodzila obok niego obojetnie - typ Ronaldo ALE Siedzial w lazience dluzej niz ja co nie jest latwe do wykonania, to samo w sklepach. Musialam na niego krzyczec zeby wychodzil, a przebicie mnie w chodzeniu po sklepach tez nie jest latwym zadaniem. Wiec teraz jestem szalenie szczesliwa, ze TZ jest normalny i nie lubi chodzic po sklepach, to jest takie meskie

Dziewczyny POMOZCIE - pewnie pisalyscie juz o tym kiedys, ale ja nie bylam w potrzebie to nie zwracalam uwagi. Jaka lodowke polecacie? Na jakie parametry mam zwracac uwage? Chcemy taka wysoka (2 m?) chlodziarko zamrazarke.

[iceflower]

Napisane przez a u d r e y

Powiedziała mi że w obecnej chwili piwonie chodzą po 15-18 zł a do ładnego bukietu musiałaby mi włożyć ok 20 kwiatów. Też się zdziwiłam bo kurde bo bec kitu ale 20 piwonii to bym nie utargała bo by mnie zasłoniły
Powiedziałam że jutro podjadę do niej i obgadać co i jak bo przez telefon to tak nie bardzo

20 piwonii? Ja miałam w bukiecie 19 wielkich róż i był duży i ciężki i w ogóle mogły spokojnie być mniejsze, bo ledwo ich tyle weszło, a piwonie są przecież jeszcze większe jak się rozwiną, więc mi się wydaje że to zdecydowanie za dużo kwiatów takiej wielkości.

Napisane przez justyna_b3

Dziewczęta, usłyszałam dwie opinie i chciałam prosić o weryfikację, czy to rzeczywiście tak
1. kolor bukietu dobiera się do koloru makijażu
2. Panu Młodemu nie wypada założyć czarnego krawata, bo jest "pogrzebowy"

1. ja uważam, że nie - kolor makijażu dobiera się do typu urody, a kolor bukietu do sukni, dodatków itp. Chociaż może się mylę, dziewczyna, która mnie malowała pytała w jakim kolorze będą kwiaty.
2. czarny krawat jest elegancki, panu młodemu jak najbardziej wypada mieć elegancki krawat

Napisane przez (kicia)

Zaczyna się robić chłodniej to może nie rozpuszcz się choć prognozy mnie dalej denerwują bo jedne pokazują deszcz inne nie a ja dalej nie kupiłam parasola

Może popytaj znajomych i rodziny czy ktoś nie ma pożyczyć?

nena bardzo ładnie wyglądałaś

[NightButterflyVIP]

Kindziuś Proszę! Moja suknia szyta na wzór tej pierwszej, to jest "baza" Dekolt w serducho, długi tiulowy tren, który jest odpinany - świetna sprawa Delikatna koronka i srebrzysta nitka...jak i srebrne świecidełka w pasie.. Ale ponieważ od początku zainspirowała mnie swą czernią Linea Rafaelli, moja będzie miała na biodrze i z boku na szyi czarny motyw, taki jak ten na załączonym obrazku Myślę też żeby woalka miała wszyte czarne kamyczki...kilka...żeby nie przeciążyć...czerń sama w sobie jest na tyle już mocnym akcentem, że chcę by stanowiła jedynie "kropkę nad i" No i do tej bieli z czernią niech dodana będzie purpura!

[iceflower]

Napisane przez ladystar

Dziewczyny POMOZCIE - pewnie pisalyscie juz o tym kiedys, ale ja nie bylam w potrzebie to nie zwracalam uwagi. Jaka lodowke polecacie? Na jakie parametry mam zwracac uwage? Chcemy taka wysoka (2 m?) chlodziarko zamrazarke.

Na decybele szczególnie jak macie otwartą kuchnię.

[Jamee]

Napisane przez NightButterflyVIP

OOOOOoooo!!!! I jak zadecydowałaś z nazwiskiem? Swoje i TŻta czy tylko TŻta??? I jak dużo płaciliście?

Będę nosić nazwisko T.

za odpis aktu urodzenia zapłaciliśmy po 22 zł
za spisanie protokołu 84 zł

Napisane przez kindziulindzia

bo ja fajna kobita jestem

Potwierdzam

Napisane przez NightButterflyVIP

Kindziuś Proszę! Moja suknia szyta na wzór tej pierwszej, to jest "baza" Dekolt w serducho, długi tiulowy tren, który jest odpinany - świetna sprawa Delikatna koronka i srebrzysta nitka...jak i srebrne świecidełka w pasie.. Ale ponieważ od początku zainspirowała mnie swą czernią Linea Rafaelli, moja będzie miała na biodrze i z boku na szyi czarny motyw, taki jak ten na załączonym obrazku Myślę też żeby woalka miała wszyte czarne kamyczki...kilka...że by nie przeciążyć...czerń sama w sobie jest na tyle już mocnym akcentem, że chcę by stanowiła jedynie "kropkę nad i" No i do tej bieli z czernią niech dodana będzie purpura!

Ale piękna suknia Nie mogę się doczekać efektu końcowego

[NightButterflyVIP]

Napisane przez kindziulindzia

mój avatar to długa historia przez pewien czas to dziewczyny mi nawet żyć nie dały

Dlaczego nie dały Ci żyć? I co to za historia?? Ciekawa też jestem dlaczego zaręczyny przerabiałaś 2 razy?

Napisane przez morelka1987

Ja znam ja znam też się poznalismy na studentix najpierw pisał do mnie jego współlokator z akademika, po kiku dniach po zajęciach poszłam do sklepu, wracam- dosłownie 5 minut pozniej- patrze wiadomosc na studentixie od TŻ - że na zywo wyglądam ładniej niż na zdjęciu i tak zaczęlismy pisać knajpa w której zaczelismy "chodzic ze sobą" też juz nieistnieje

No nie żartuj!!!! Serio??? No nie wierzę! Jest tak niewiele osób, które rzeczywiście miały do czynienia ze studentixem!!! I Wasza knajpa TEŻ NIE ISTNIEJE??? No ale nie mów, że też w Krk? My się w knajpie spotkaliśmy w Krk, w której właśnie organizowana była jedna z imprez studentixa Pięknie Ci napisał...

---------- Dopisano o 10:07 ---------- Poprzedni post napisano o 10:01 ----------

Napisane przez Jamee

Będę nosić nazwisko T.

za odpis aktu urodzenia zapłaciliśmy po 22 zł
za spisanie protokołu 84 zł



Potwierdzam



Ale piękna suknia Nie mogę się doczekać efektu końcowego

To w USC to też się nazywa "protokół"? Tak jak w kościele? Czy mówisz o protokole kościelnym? Bo nie wiem czy płaciliście w USC tylko 22zł od aktu czy 22+22+87? Bo My już w kościele spisywaliśmy protokół z księdzem- tutaj, w Dublinie NIC NIE PŁACILIŚMY I co ważne, nie było żadnych intymnych pytań...czy jakichś niewiadomo jak niezręcznych... Raczej oczywiste pytania i bardziej takiej...bardzo...osobist e w sensie Bliskości Dwojga Ludzi Mój TŻ był wzruszony odpowiadając na nie...to było trochę tak, jak wstępna przysięga...

JA SAMA NIE MOGĘ SIĘ DOCZEKAĆ EFEKTU KOŃCOWEGO!!!!

[Jamee]

Napisane przez NightButterflyVIP

To w USC to też się nazywa "protokół"? Tak jak w kościele? Czy mówisz o protokole kościelnym? Bo nie wiem czy płaciliście w USC tylko 22zł od aktu czy 22+22+87? Bo My już w kościele spisywaliśmy protokół z księdzem- tutaj, w Dublinie NIC NIE PŁACILIŚMY I co ważne, nie było żadnych intymnych pytań...czy jakichś niewiadomo jak niezręcznych... Raczej oczywiste pytania i bardziej takiej...bardzo...osobist e w sensie Bliskości Dwojga Ludzi Mój TŻ był wzruszony odpowiadając na nie...to było trochę tak, jak wstępna przysięga...

JA SAMA NIE MOGĘ SIĘ DOCZEKAĆ EFEKTU KOŃCOWEGO!!!!

W USC nazywa się to zaświadczenie... coś tam coś tam a ja na to w skrócie mówię protokół. Byliśmy w USC i płaciliśmy 22+22+84 zł. Dzisiaj idę wybrać moje dokumenty z parafii i w przyszłym tygodniu idziemy do księdza spisać protokół kościelny

[morelka1987]

Napisane przez NightButterflyVIP

Dlaczego nie dały Ci żyć? I co to za historia?? Ciekawa też jestem dlaczego zaręczyny przerabiałaś 2 razy?



No nie żartuj!!!! Serio??? No nie wierzę! Jest tak niewiele osób, które rzeczywiście miały do czynienia ze studentixem!!! I Wasza knajpa TEŻ NIE ISTNIEJE??? No ale nie mów, że też w Krk? My się w knajpie spotkaliśmy w Krk, w której właśnie organizowana była jedna z imprez studentixa Pięknie Ci napisał...

Knajpa w Poznaniu Niedawno chcielismy tam iść, żeby powspominać stare czasy a tu juz nie ma jej. Ja studentixa zalozyłam na 1 roku bo znajomi mówili że to taki portal gdzie ludzie sie wymieniają notatkami ze studiów ( jasne ) . Z 2 lata temu chciałam tam sie zalogować żeby poczytac pierwsze wiadmości z TŻ a tam juz zlikwidowane

[ewuszkaaa]

Napisane przez MARGIDA

dziewczyny w załączeniu zdjęcia:
1. coś na wredne teściowe, świeżutki, tegoroczny, nawet dzisiejszy
2. jeziorko, które nazywa się Błękitne
3. coś, co zawsze chciałam zrobić i się udało

Lecieliście balonem? Ale suuuuuper!

[kindziulindzia]

Napisane przez NightButterflyVIP

Dlaczego nie dały Ci żyć? I co to za historia?? Ciekawa też jestem dlaczego zaręczyny przerabiałaś 2 razy?

bo je nastraszyłam, że będzie orzeszek stąd wiewióra a w gębie orzeszki kurna to Cię nie było już od listopada no ładnie, a TŻ coś natchnęło i kupił mi drugi pierścionek zaręczynowy i po raz drugi postanowił mi się oświadczyć więc na dobrą sprawę jestem 3-krotnie zaobrączkowana może biedak myślał, że spierdziele a w grudniu go pogoniłam i jedna z dziewczyn ładnie to nawet zobrazowała

jamee

[ewuszkaaa]

Napisane przez ona8686

Dziewczyny, wybaczcie, że sie wtrącę. mam dylemat...

Dzwoniłam dzis do dziewczyny, ktora slub ma tego samego dnia co ja. Mniej wiecej przez telefon obgadaliśmy dekoracje kościoła. Jednak ona na wstepie powiedziała, że chce duzo kwiatów, bo bardzo jej na tym zalezy i nie bedzie na nich oszczędzać. Mniej wiecej mi powiedziała, ze kupienie potrzebnych rzeczy plus kwiaty to jakos 1000zł, a gdzie do tego potem koszty aby siostra zakonna zrobiła z tego bukiet, wyjdą kolejne pieniądze. Na dodatek siostra jest wtedy na urlopie i dodatkowo musiałaby przyjechać i my miałybyśmy pokryć jej koszty transportu
Natomiast ja uważam, ze kościół sam w sobie jest ładny, nie stronie od dekoracji, bo chce, ale na pewno nie przesyt a skromnie i ładnie. I jak dla mnie dzieląc te koszta na pół i powiedzmy, ze ja miałabym do zapłaty 700zł to ogromnie duzo... a liczyłam ze zmieszczę sie w 300-400 zł.

Teraz nie wiem jak to rozegrać. Czy powiedzieć jej, że wesele organizujemy sami i mamy ograniczony budzet i nie wydamy wicej jak wyzej napisałam. Czy poprosić koleżankę kwiaciarkę aby zrobiła dekoracje tylko nam. Po miedzy nami jest godzina wolna, tzn.msza dla wiernych. Wiec tez nie wiem czy ksiądz sie zgodzi.

A Was ile wyniosło strojenie kościoła?

Eeeeee powiedz jej jaki masz budżet i że nie możesz go przekroczyć koniec i kropka. I że możesz tyle dołożyć do jej wizji, albo ona będzie musiała zadbać, żeby jej dekoracje zostały usunięte... My zmienialismy dekorację w 15 min między jednym slubem a drugim, wszystko się da!

Ja dałam 340zł za deko kościoła.

[NightButterflyVIP]

Napisane przez morelka1987

Knajpa w Poznaniu Niedawno chcielismy tam iść, żeby powspominać stare czasy a tu juz nie ma jej. Ja studentixa zalozyłam na 1 roku bo znajomi mówili że to taki portal gdzie ludzie sie wymieniają notatkami ze studiów ( jasne ) . Z 2 lata temu chciałam tam sie zalogować żeby poczytac pierwsze wiadmości z TŻ a tam juz zlikwidowane

No z Nami było dokładnie tak samo, też chcieliśmy się sentymentalnie wybrać do Naszej knajpki.... i NIE MA! I też chciałam się zalogować na studentixie ze 2 lata temu żeby powspominać...i to samo...

Napisane przez Jamee

W USC nazywa się to zaświadczenie... coś tam coś tam a ja na to w skrócie mówię protokół. Byliśmy w USC i płaciliśmy 22+22+84 zł. Dzisiaj idę wybrać moje dokumenty z parafii i w przyszłym tygodniu idziemy do księdza spisać protokół kościelny

Mhm, OKI! Już kminie! Dzięki wielkie, już wpisuję w swój excelowski kosztorys Podobno całość w USC trwa ok.15-20min., to prawda? Na miejscu wszystko Wam zrobili?
No to powodzenia przy spisywaniu protokołu z księdzem w Polsce może być ciut ostrzej niż tutaj... Ale dacie rade
Nie myślałaś żeby zachować swoje nazwisko?

[kindziulindzia]

motylku będzie piękna i taka dostojna ta Twoja suknia kurna czekam na efekt końcowy bo będzie ślicznie

[kingsof]

Dzień dobry dziewczynki
Siedzę przy śniadanku i Was podczytuje nasłuchując Lokatorów w tv
i piję herbatkę ze świeżym soczkiem z jagódek Byliśmy w niedziele z TŻ na jagodach i zerwaliśmy duuuuuuży słoik 4 litrowy i tym sposobem zrobiliśmy sobie na zimę 20 słoiczków jagóóóóóóóódeeek Fajnie jest uzupełniać spiżarkę w swoim mieszkanku by za 3 miesiące tam zamieszkać RAZEM

---------- Dopisano o 11:23 ---------- Poprzedni post napisano o 11:21 ----------

ojeju Motylku wspaniała suknia!

[NightButterflyVIP]

Napisane przez kindziulindzia

bo je nastraszyłam, że będzie orzeszek stąd wiewióra a w gębie orzeszki kurna to Cię nie było już od listopada no ładnie, a TŻ coś natchnęło i kupił mi drugi pierścionek zaręczynowy i po raz drugi postanowił mi się oświadczyć więc na dobrą sprawę jestem 3-krotnie zaobrączkowana może biedak myślał, że spierdziele a w grudniu go pogoniłam i jedna z dziewczyn ładnie to nawet zobrazowała

jamee

Hehehe no mnie nie było z pół roku W listopadzie właśnie spotkałam się ostatni raz z moją - wtedy - świadkową...i od tamtego czasu się zaczęło sypać...najpierw pretensje i milczenie...później wymiana maili...coraz dobitniejszych...ehh i jakoś końcem stycznia zostałam bez świadkowej... początkiem lutego byliśmy znów w Polsce...miałam wtedy szukać sukni...chodziłam z Mamą po salonach, ale przez całą tą sytuację energia i radość związana z przygotowaniami ODFRUNĘŁA DALEEEEKO... Nie wybrałam wtedy ŻADNEJ sukni, choć byłyśmy chyba w 5ciu czy 6ściu salonach.... końcem marca byłam więc w Polsce znowu i wtedy wzięłam się w garść i zamówiłam już suknię, choć zamawialiśmy też wtedy zaproszenia i wciąż biłam się z myślami czy Ją zaprosić czy nie....a jeśli tak, to tylko na ślub....ale czy na pewno chcę by na nim była??? Chyba tak...ze względu na dawne czasy...na te wszystkie lata przyjazni...ale po tym co zrobila i jak sie zachowala...chyba jednak nie...wiec moze tylko zawiadomienie?? Do dziś trzymam jedno puste zaproszenie.... :/No i tak, nie miałam serio ochoty na wizaż i ślubne pogaduchy

[Gorska_Kozica]

Ale mam dzisiaj nerwa w robocie Normalnie otaczają mnie jacyś półanalfabeci Skąd się ci ludzie biorą... Już nie wiem, jak się nazywam...

[NightButterflyVIP]

Napisane przez kingsof

Dzień dobry dziewczynki
Siedzę przy śniadanku i Was podczytuje nasłuchując Lokatorów w tv
i piję herbatkę ze świeżym soczkiem z jagódek Byliśmy w niedziele z TŻ na jagodach i zerwaliśmy duuuuuuży słoik 4 litrowy i tym sposobem zrobiliśmy sobie na zimę 20 słoiczków jagóóóóóóóódeeek Fajnie jest uzupełniać spiżarkę w swoim mieszkanku by za 3 miesiące tam zamieszkać RAZEM

---------- Dopisano o 11:23 ---------- Poprzedni post napisano o 11:21 ----------

ojeju Motylku wspaniała suknia!

Napisane przez Jamee

Ale piękna suknia Nie mogę się doczekać efektu końcowego

Napisane przez kindziulindzia

motylku będzie piękna i taka dostojna ta Twoja suknia kurna czekam na efekt końcowy bo będzie ślicznie

Nawet nie wiecie jak się cieszę, że Wam się podoba...!

A taka spiżarnia...mmm...coś wspaniałego! Umyłaś te jagódki i wsadziłaś do słoiczka? Czy jakoś gotowałaś czy coś? One będą mogły być wykorzystane np do pierogów czy do czegoś, jak Was najdzie ochota?

[kingsof]

Napisane przez NightButterflyVIP

Nawet nie wiecie jak się cieszę, że Wam się podoba...!

A taka spiżarnia...mmm...coś wspaniałego! Umyłaś te jagódki i wsadziłaś do słoiczka? Czy jakoś gotowałaś czy coś? One będą mogły być wykorzystane np do pierogów czy do czegoś, jak Was najdzie ochota?

Taaak, umyłam, powkładałam do słoików tak na 3/4 zawartości, wsypałam 3 łyżeczki cukru, zalałam wodą i wstawiłam do garnka z wodą żeby się gotowały z pół godzinki i gotowe mogą stać tak nawet przez rok ale do pierogów raczej nie za bardzo bo bardziej chodziło o soczek więc jako dodatek do kaszki manny, herbatki albo tak po prostu do zjedzenia

[Jamee]

Napisane przez NightButterflyVIP

Mhm, OKI! Już kminie! Dzięki wielkie, już wpisuję w swój excelowski kosztorys Podobno całość w USC trwa ok.15-20min., to prawda? Na miejscu wszystko Wam zrobili?
No to powodzenia przy spisywaniu protokołu z księdzem w Polsce może być ciut ostrzej niż tutaj... Ale dacie rade
Nie myślałaś żeby zachować swoje nazwisko?

Tak trwało to około 20 min. Z tym, że po opisy aktu urodzenia musieliśmy z T. jechać do innego miasta, tam gdzie się urodziliśmy

Nie chciałam zachować swojego nazwiska. Choć je lubię to chciałam przyjąć nazwisko T. Dla mnie to jest bardzo ważne

[0fa303f516315febafe3d9dd3f31e3911a3c772a_61c3bc0235435]

Napisane przez kilianna

tak w skrócie: jajeczna sąsiadka, to sąsiadka, która sprzedaje jaja na rynku (stąd pseudo, które wymyslily wizazanki ). Chodzi o to, że ona bierze ślub w tym samym dniu co ja i powiedziała, że nie zyczy sobie, żebym ja brała też wtedy ślub, bo w tym dniu tylko jedna gwiazda może być w naszej miejscowosci i ma nią byc ona, a nie ja. I od tej pory zaczęły sie różne zacne historie z jej udziałem, które mają mi uprzykrzać życie.

wspaniale!!! wyglądasz bardzo zgrabnie fruzyra - moim zdaniem do takiej sukienki pasują różne upięcia, koki itp.

dziękujemy za relację i czekamy na fotki!!! szkoda, że meliski się nie sprawdziły

to bardzo mało. My robimy 2dniowe na 100 osób i wychodzi nam około 40 tys. a wcale nic specjalnego nie robimy

nie zapraszaj fałszywców i trzymaj się z daleka od takich bab.


ale śliczny brzuszek naszej Mici!!!!
wystarczy, i ja z kawioru bym zrezygnowała, chyba że bardzo Wam zależy, ale to pewnie drogo wyjdzie. Macie super menu i bardzo oryginalne.


o matulu , zabawa musiała być przednia

co za głupi babsztyl

Napisane przez ona8686

Nie ma co patrzeć do tyłu. Teraz masz u boku swego jedynego
Moj były np. był zareczony z 3 dziewczynami kurde i z żadna mu nie wyszło.

kochliwy chłoptaś

Napisane przez marylka80

Prosbe mam do was

Jutro mam baardzo trudny egzamin z bankowosci w pracy. Oczywiscie po holendersku Mam bardzo marne szanse zeby go zdac bo polowa holendrow go nie zdaje, a co dopiero ja kiedy mowie dopiero rok w tym durnym jezyku. No ale pomyslalm sobie, ze skoro wizazowe kciuki czynia cuda to moze sie uda jak potrzymacie

trzymam

Napisane przez a u d r e y

mój od początku był brzydki niski i krępy i nie wiem czemu w ogóle się z nim spotykałam teraz ma firmę, jest kasiastym bosem, a ja dalej mam w pamięci że nie nosił zwykłych majtek, tylko kąpielówki po kilka dni z rzędu

o fuuuujjjjj

[NightButterflyVIP]

Napisane przez kingsof

Taaak, umyłam, powkładałam do słoików tak na 3/4 zawartości, wsypałam 3 łyżeczki cukru, zalałam wodą i wstawiłam do garnka z wodą żeby się gotowały z pół godzinki i gotowe mogą stać tak nawet przez rok ale do pierogów raczej nie za bardzo bo bardziej chodziło o soczek więc jako dodatek do kaszki manny, herbatki albo tak po prostu do zjedzenia

Nigdy nic takiego nie robiłam Ciekawe, ciekawe! Proszę, jaka super Gospodyni z Ciebie, jakie zapasy robi

Napisane przez Jamee

Tak trwało to około 20 min. Z tym, że po opisy aktu urodzenia musieliśmy z T. jechać do innego miasta, tam gdzie się urodziliśmy

Nie chciałam zachować swojego nazwiska. Choć je lubię to chciałam przyjąć nazwisko T. Dla mnie to jest bardzo ważne

Ja wiem, że dla mojego TŻta też jest to ważne... A JA SAMA NIE WIEM CO ZROBIĆ ZOSTAWIĆ I PRZYJĄĆ??? Czy tylko przyjąć? ... Mogę sobie pozwolić na pozostawienie panienskiego i przyjecie nazwiska TŻta to jedno i drugie nazwisko jest krótkie, obydwa są dwusylabowe, ale już widzę te zbyt ciasne arkusze do wypełnienia...głupie PITy czy inne...gdzie nie będą się mieściły 2 nazwiska...albo ludzie i tak będą mnie wywoływali z kolejki u dentysty czy gdziekolwiek indziej, używając i tak tylko jednego... Nie wiem sama...coś mnie powstrzymuje by przyjąć TŻta nazwisko i zamknąć rozdział mojego...To, że nie jest to tylko JEGO nazwisko...ale przede wszystkim Jego Ojca, Rodziny? A może to, że nie mam żadnego brata i moje nazwisko już umrze śmiercią naturalną jak z niego zrezygnuję.... mam dylemat ehhh

[ewuszkaaa]

Napisane przez justyna_b3

Dziewczęta, usłyszałam dwie opinie i chciałam prosić o weryfikację, czy to rzeczywiście tak
1. kolor bukietu dobiera się do koloru makijażu
2. Panu Młodemu nie wypada założyć czarnego krawata, bo jest "pogrzebowy"

1. nieprawda - makijaż dopiera się do urody, a bukiet jakie kto kolory lubi
2. nieprawda - do białej koszuli wygląda bardzo elegancko.

---------- Dopisano o 10:52 ---------- Poprzedni post napisano o 10:52 ----------

Nena, dokopałam się do zdjęć - było pięknie

[Wiktusiaczek]

Znalazła się dziewczynka porwana w Czechach - żyje! Pomyślałam, że może Was to zainteresuje
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/odna...wiadomosc.html

[Oriflame_Rybnik]

U mnie nerwowo w domu...każdy się kłóci o bele co...U Was też tak?

Właśnie wróciłam z pazurków...

[0fa303f516315febafe3d9dd3f31e3911a3c772a_61c3bc0235435]

Napisane przez Wiktusiaczek

Znalazła się dziewczynka porwana w Czechach - żyje! Pomyślałam, że może Was to zainteresuje
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/odna...wiadomosc.html

dobrze że się odnalazła żywa

[kingsof]

Hahaha to z nudów siedzę w domu cały czas to trochę spożytkuje ten czas co by się lepiej żyło już mam mnóstwo takich pierdółek dżemiki, kompociki itp a ty jeszcze nie zaczął się sezon na jabłuszka i gruszki ja nie przepadam za takimi przetworami ale mój TŻ je wprost pochłania to niech się chłopak cieszy z żonki
teraz jesteśmy w fazie remontowania mieszkania więc tam też trochę sprzątam itp i czas zleci a z niecierpliwością czekam na piątek albowiem tego dnia dowiem się czy dostałam się na studia, te co chciałam

[paulinak18]

Witam Nie wiem czy ktoś jeszcze tu mnie pamięta bo taak dawno nie pisałam, ale u nas kocił na maksa Ale podczytywałam Was regularnie

Kupiłam welon i woalkę (tzn takie materiał na woalkę) i zobaczę co będzie lepiej pasować- zdjęcia jeżeli będziecie chcieć wrzucę wieczorkiem
Moja Sis kupiła sukienkę koralową koronkową- piękną za 69zł przecenioną z 150zł Natomiast jeżeli chodzi o sukienkę dla mojej Mamci to masakraPrzymierzy ła chyba z 40szt i dalej nie jest pewna
Jesteśmy na etapie kończenia rozdawania zaproszeń
W niedziele załatwione dni skupienia i przy okazji pierwsza spowiedź- nie było tak źle

Napisane przez NightButterflyVIP

No i 1 wrzesień 2012...jak już sama wiesz...nadchodzi WIELGACHNYMI krokami

Widzę że ślubujemy tego samego dnia o tej samej godzinie i nawet mieszkamy nie daleko bo ja z okolic Bochni

Dla potrzebujących:kc iuki:

ladystar, Nena gratuluję pięknych ślubów i życzę duużo miłości u boku Waszych Mężów