Najlepsze tż-tówki na świecie, drugich takich nie znajdziecie! TŻ-tówki 2008 cz. XIII

[@na]

ciastko FIOLEEEEEE jesteś na pokładzie ? bo chciałabym się czegoś dowiedzieć

[Aniaa_89]

Napisane przez @na

Jak my tam przyjechaliśmy po 20 to jeszcze się nic nie działo ale ludzi było full ! wszystkie wjazdy do miasta były obstawione przez policję, trzepali pełno samochodów z psami, na miejscu tez było pełno policji. Generalnie pomysł super, za dużo małolatów- strasznie się to w oczy rzucało bo robili syf, narąbani ludzie skakali z pomostu do wody. Impreza miała się zacząć o 20 ale organizatorów przetrzymała policja gdzieś na drodze i zaczęło się o 23 chyba? szczerze nie wiem bo nagłośnienie było mega beznadziejne bo jeden koleś powiedział, że załatwi wszystko jeśli tylko on będzie mógł robić za Dj , no i tak własnie załatwił pełno dzieciaków zaczęło wbijać się na scene, ten cały Dj glupie teksty w strone policji kierował tak jak reszta i wkroczyli z antyterrorki na scene - zarekwirowali sprzęt jako dowód, ludzi na 24h pozamykali, generalnie tam nie było ciekawie bo się nie patryczkowali- policja biła pałami itp jak dla mnie to przesada ! teraz wszędzie o tym będą pisać , że policja się nie popisała jeśli chodzi o to , a później impreza przeniosła się do klubu nad jeziorem. Generalnie - pomysł mega, ludzi mega, tylko słaba organizacja , może ktoś to kiedyś lepiej ogarnie i nie na terenie publicznym a prywatnym
ja tam się pobawiłam, popiłam, generalnie było spoko ludzie byli poprzebierani za spartan mój Tż zabrał sobie puchar z domu za coś tam i do niego sobie lał alkohol i z niego pił
wymyśliłam sobie, że zrobimy czekolade plastyczną i go obkleimy , pomysł spoko ale troche roboty przy tym dzisiaj już odpoczywam

no to faktycznie trochę nieciekawie no ale tak to jest jak się nie zorganizuje takiej imprezy porządnie
no ale najważniejsze, że i tak dobrze się bawiłaś

Napisane przez Vallotka

Też bym chciała mieć tak aktywny weekend. Siedze sama w domu a tż baluje

ja też dosyć aktywny weekend, bo w pt impreza, wczoraj też, a dzisiaj dzień zmuły
TŻ mnie wkurzył, mieliśmy spędzić dzień razem, obejrzeć coś, pójść na spacer itd a tu przyjechał do mnie, posiedział sobie ze 2h i mnie olał, bo koledzy zadzwonili żeby poszedł z nimi na piłkę no i co, oczywiście poleciał, a mnie zostawił samą strasznie nie lubię czegoś takiego
ale kit z nim obejrzę chyba jakiś film, bo nie mam co robić

[@na]

też siedzę i zamulam chyba PLL włączę bo jeszcze nie oglądałam

[Vallotka]

Napisane przez Anemone

Troszkę niemiło, że nie jesteś zaproszona

Niestety. Powoli się przyzwyczajam

[Aniaa_89]

Napisane przez @na

też siedzę i zamulam chyba PLL włączę bo jeszcze nie oglądałam

ja jestem na bieżąco z PLL

obejrzałam Czarnobyl, reaktor strachu. A teraz w sumie nie wiem co by porobić, nuda

[aassiiaa1988]

mózg mi zaraz eksploduje..

[@na]

Napisane przez Aniaa_89

ja jestem na bieżąco z PLL

obejrzałam Czarnobyl, reaktor strachu. A teraz w sumie nie wiem co by porobić, nuda

no ja już też
miał do mnie Tż przyjść,mieliśmy torta zjeść a on sobie z kolegami polazł, no ja mu chyba przywale dzisiaj tak porządnie nie będzie mnie wkurzał

Asia dasz rade czytaj to wszystko i wejdzie do głowy

Vallotka tego Twojego Tżta to bym ustawiła też, nie zostawia się tak dziewczyny, takie głupie gadanie bo nie zaprosili

[Aniaa_89]

Napisane przez aassiiaa1988

mózg mi zaraz eksploduje..

dasz radę

Napisane przez @na

miał do mnie Tż przyjść,mieliśmy torta zjeść a on sobie z kolegami polazł, no ja mu chyba przywale dzisiaj tak porządnie nie będzie mnie wkurzał

faceci i ich koledzy

[@na]

Napisane przez Aniaa_89

dasz radę


faceci i ich koledzy

niech sie wypcha teraz i tyle. mówiłam, żeby rano przyszedł, to powiedział, że popołudniu, a teraz znowu coś ja się prosić nie będę, tylko go zaprosiłam
idę jakąś późną kolację zjeść

[Vallotka]

Napisane przez @na

Vallotka tego Twojego Tżta to bym ustawiła też, nie zostawia się tak dziewczyny, takie głupie gadanie bo nie zaprosili

Ja już nie mam na niego siły... Nie chcę się nigdzie pchać na siłę.

[moniczka_90]

Napisane przez Aniaa_89

obejrzałam Czarnobyl, reaktor strachu. A teraz w sumie nie wiem co by porobić, nuda

no i jak ten Czarnobyl ?

[Aniaa_89]

Napisane przez moniczka_90

no i jak ten Czarnobyl ?

no całkiem, całkiem
szału ni ma, ale można obejrzeć

[@na]

Napisane przez Vallotka

Ja już nie mam na niego siły... Nie chcę się nigdzie pchać na siłę.

ja Ciebie rozumiem, ale nie rozumiem naprawdę jego podejścia chyba, że jakaś głupia jestem , jak by mnie ktoś gdzieś zaprosił zwłaszcza rodzina którą Ty znasz, to na jego miejscu bym powiedziała,że przyjdzie z Tobą, no kurcze, 4ro letni związek ludzi dorosłych to przecież jest COŚ a nie traktowanie tego jak powietrze

---------- Dopisano o 22:40 ---------- Poprzedni post napisano o 22:36 ----------

Napisane przez Aniaa_89

no całkiem, całkiem
szału ni ma, ale można obejrzeć

od biedy ja ostatnio oglądałam jeszcze raz chalet girl z Chuckiem w sumie lubie ten film, a zwłaszcza te głupie napisy nawet ktoś o nich pisał na filmwebie

[gwiazdeczka172]

Napisane przez Vallotka

Ja już nie mam na niego siły... Nie chcę się nigdzie pchać na siłę.

kurde ale dziwny ten Twój TŻ?
Ile jesteście razem?

[Aniaa_89]

Napisane przez @na

od biedy ja ostatnio oglądałam jeszcze raz chalet girl z Chuckiem w sumie lubie ten film, a zwłaszcza te głupie napisy nawet ktoś o nich pisał na filmwebie

te napisy to była porażka

nie wiem co robić.
Spać mi się nie chce, niczego oglądać też nie i nie wiem co tu ze sobą zrobić

[gwiazdeczka172]

Doczytałam, 4 lata to tak jak ja z TŻtem.
Nie wyobrażam sobie być teraz gdzieś z nim nie zaproszoną.
Wszyscy wiedzą, że nie jest sam, więc zwyczajnie nie wypada...
Mój TŻ by pewnie w takiej syt nigdzie nie poszedł, ja zresztą też nie
Bardzo brzydko postąpił Twój facet

---------- Dopisano o 22:45 ---------- Poprzedni post napisano o 22:44 ----------

Napisane przez Aniaa_89

te napisy to była porażka

nie wiem co robić.
Spać mi się nie chce, niczego oglądać też nie i nie wiem co tu ze sobą zrobić

mama zawsze mi mówiła, że w takiej sytuacji mam się rozebrać i pilnować rzeczy

[Vallotka]

Napisane przez @na

ja Ciebie rozumiem, ale nie rozumiem naprawdę jego podejścia chyba, że jakaś głupia jestem , jak by mnie ktoś gdzieś zaprosił zwłaszcza rodzina którą Ty znasz, to na jego miejscu bym powiedziała,że przyjdzie z Tobą, no kurcze, 4ro letni związek ludzi dorosłych to przecież jest COŚ a nie traktowanie tego jak powietrze

Mój powiedział, że nie będzie prosił na kolanach żeby nas razem zapraszali. Więc w takim wypadku chodzi wszędzie sam albo wcale nie chodzi. Ja tez się wkurzam za to wszystko i chciałabym żeby traktowali nas na poważnie. Ja się staram aby moja rodzina zaakceptowała tż (babcia już uważa go za swojego wnuczka i chwali się przy swojej rodzinie ) a dla jego rodziny jestem jak powietrze. Chyba jakbym nie istniała.
Tż powiedział, że jak wszystko dobrze pójdzie za 3 lata ślub Ja kończe studia on studiuję i pracuje (jak na początek zarabia całkiem dobrze ) Musiałam się pochwalić

[@na]

Napisane przez Aniaa_89

te napisy to była porażka

nie wiem co robić.
Spać mi się nie chce, niczego oglądać też nie i nie wiem co tu ze sobą zrobić

dobre były !
ja też się nudzę poćwiczyłam , wykapałam się i leże

Napisane przez gwiazdeczka172

mama zawsze mi mówiła, że w takiej sytuacji mam się rozebrać i pilnować rzeczy

Napisane przez Vallotka

Mój powiedział, że nie będzie prosił na kolanach żeby nas razem zapraszali. Więc w takim wypadku chodzi wszędzie sam albo wcale nie chodzi. Ja tez się wkurzam za to wszystko i chciałabym żeby traktowali nas na poważnie. Ja się staram aby moja rodzina zaakceptowała tż (babcia już uważa go za swojego wnuczka i chwali się przy swojej rodzinie ) a dla jego rodziny jestem jak powietrze. Chyba jakbym nie istniała.
Tż powiedział, że jak wszystko dobrze pójdzie za 3 lata ślub Ja kończe studia on studiuję i pracuje (jak na początek zarabia całkiem dobrze ) Musiałam się pochwalić

no to chociaż tyle dobrego

[Vallotka]

Napisane przez gwiazdeczka172

Doczytałam, 4 lata to tak jak ja z TŻtem.
Nie wyobrażam sobie być teraz gdzieś z nim nie zaproszoną.
Wszyscy wiedzą, że nie jest sam, więc zwyczajnie nie wypada...
Mój TŻ by pewnie w takiej syt nigdzie nie poszedł, ja zresztą też nie
Bardzo brzydko postąpił Twój facet

On ma powaloną rodzinę Ciężko z nimi się dogadać i mają jakieś durnowate podejście do mnie. Ona (bratowa) zaprasza tylko i wyłącznie swoją rodzinkę i nie ważne że jej siostra jest krócej ze swoim fagasem (niecały rok) to i tak ich zaprosi. A dla brata tż to zwisa i powiewa kto będzie.

[Aniaa_89]

Napisane przez gwiazdeczka172

mama zawsze mi mówiła, że w takiej sytuacji mam się rozebrać i pilnować rzeczy

moja też tak mówiła

[Aniaa_89]

Napisane przez @na

dobre były !
ja też się nudzę poćwiczyłam , wykapałam się i leże

ja też już wykąpana
chyba niedługo się położę, rano do pracy choć pewnie nie usnę, bo w ogóle mi się nie chcę

[Vallotka]

Napisane przez Aniaa_89

moja też tak mówiła

Moja też tak mówi

[gwiazdeczka172]

Napisane przez Vallotka

On ma powaloną rodzinę Ciężko z nimi się dogadać i mają jakieś durnowate podejście do mnie. Ona (bratowa) zaprasza tylko i wyłącznie swoją rodzinkę i nie ważne że jej siostra jest krócej ze swoim fagasem (niecały rok) to i tak ich zaprosi. A dla brata tż to zwisa i powiewa kto będzie.

No tak z rodziną nie wygrasz
Ja mam przeboje z "teściową", więc wiem co czujesz...
Wiesz pozostaje Ci to olać, no co pchać się na chama nie będziesz. Nie to nie, niech się pocałują.

---------- Dopisano o 22:53 ---------- Poprzedni post napisano o 22:52 ----------

Albo się mówiło:
Nie masz co robić? Możesz pluć, łapać i po dupie się drapać

[@na]

ale macie mamy , namawiały was do striptizu

[Vallotka]

Napisane przez gwiazdeczka172

No tak z rodziną nie wygrasz
Ja mam przeboje z "teściową", więc wiem co czujesz...
Wiesz pozostaje Ci to olać, no co pchać się na chama nie będziesz. Nie to nie, niech się pocałują.

---------- Dopisano o 22:53 ---------- Poprzedni post napisano o 22:52 ----------

Albo się mówiło:
Nie masz co robić? Możesz pluć, łapać i po dupie się drapać

Też z tego samego założenia wychodzę. Powoli to olewam chociaż czasami mnie to bardzo denerwuje.

Oj tak też się mówiło

---------- Dopisano o 23:01 ---------- Poprzedni post napisano o 22:59 ----------

Napisane przez @na

ale macie mamy , namawiały was do striptizu

[fioleciasto]

Napisane przez @na

ciastko FIOLEEEEEE jesteś na pokładzie ? bo chciałabym się czegoś dowiedzieć

czego?

obejrzałam film i uciekam do łóżka więc dobranoc

[malutka155]

Napisane przez Vallotka

Bo rodzinka jego organizuje (brat z bratową) więc nie jestem zaproszona. Wczoraj były urodziny dziecka a dzisiaj jakiś grill i taka popijawa.

---------- Dopisano o 15:12 ---------- Poprzedni post napisano o 15:12 ----------



miłego spotkania

Zamordowałabym tę jego rodzinkę

Napisane przez Vallotka

Mój powiedział, że nie będzie prosił na kolanach żeby nas razem zapraszali. Więc w takim wypadku chodzi wszędzie sam albo wcale nie chodzi. Ja tez się wkurzam za to wszystko i chciałabym żeby traktowali nas na poważnie. Ja się staram aby moja rodzina zaakceptowała tż (babcia już uważa go za swojego wnuczka i chwali się przy swojej rodzinie ) a dla jego rodziny jestem jak powietrze. Chyba jakbym nie istniała.
Tż powiedział, że jak wszystko dobrze pójdzie za 3 lata ślub Ja kończe studia on studiuję i pracuje (jak na początek zarabia całkiem dobrze ) Musiałam się pochwalić

Oooo, ładnie to chociaż tyle się postarał ciekawe jak wyjdzie

Napisane przez gwiazdeczka172

No tak z rodziną nie wygrasz
Ja mam przeboje z "teściową", więc wiem co czujesz...
Wiesz pozostaje Ci to olać, no co pchać się na chama nie będziesz. Nie to nie, niech się pocałują.

---------- Dopisano o 22:53 ---------- Poprzedni post napisano o 22:52 ----------

Albo się mówiło:
Nie masz co robić? Możesz pluć, łapać i po dupie się drapać

Skąd ja znam te wyrażonka

Jak mnie boli. Zachciało mi się wycieczki rowerowej z TŻ

[gwiazdeczka172]

Napisane przez Vallotka

Też z tego samego założenia wychodzę. Powoli to olewam chociaż czasami mnie to bardzo denerwuje.

Oj tak też się mówiło

---------- Dopisano o 23:01 ---------- Poprzedni post napisano o 22:59 ----------

Nie dziwię Ci się, mnie też by wkurzało, ale co zrobisz.
Zresztą lepiej jak Cie tam nie ma, skoro mieliby bykiem na Ciebie patrzeć, nie odzywać się czy cokolwiek

[@na]

Napisane przez fioleciasto

czego?

obejrzałam film i uciekam do łóżka więc dobranoc

a chodziło mi o kiecke tą niebieską co kupowałaś w bershkce na komunie a dokładnie o to jaki masz rozmiar i jaka jest długa z przodu i z tyłu możesz mi ją zmierzyć jak będziesz miała jutro czas

[malutka155]

Napisane przez fioleciasto

czego?

obejrzałam film i uciekam do łóżka więc dobranoc

dobranoc

Napisane przez @na

ale macie mamy , namawiały was do striptizu

dobrze, ze tylko do striptizu