Lipiec się kończy, sierpień zaczyna, o ślubie tu marzy każda dziewczyna PM2013 cz. 21

[Karoloo]

Napisane przez blondii91

to jest wlasnie najgorsze... i najczesciej dowiaduja sie o tym przypadkiem ...


zblizam sie do 1000 posta !!!

Dokladnie.... Nie chciałabym być w takiej syt.. Juz raz dowiedziałam się czegoś jako ostatnia zainteresowana i nie jest to miłe uczucie. Wole znać najgorsza prawde niż dowiedziec się na samym koncu...

<-- za niedługo impreza

[marta1881]

Napisane przez kasia_kuku

Nie wiem jak to u nas będzie, ale myślę, że tradycyjnego dla pań/panów wieczorów nie będzie. Nie mamy w zwyczaju imprezować osobno,wiec grono znajomych mamy wspólne.

To jakiś dziki i chory zwyczaj. Jakby facet chciał, to sam by sobie sam poszedł, a nie na siłę mu wciskają, bo taka tradycja i tak trzeba.
Jakby jakiś kumpel tak zrobił jednak mojemu TŻ to by mnie tak popamiętał, że cała moja mała mieścina by huczała, gdyby striptizerka wpadła do niego przy okazji imienin mamusi

I jak PMka chce, to się dowie. Noż pod gardło i mów dziadu

mściwa bestia z Ciebie

[kasia_kuku]

Napisane przez marta1881

mściwa bestia z Ciebie

Ja nie lubie, jak się ktoś w moje życie i zasady pierdl... po swojemu

[Karoloo]

Napisane przez kasia_kuku

Nie wiem jak to u nas będzie, ale myślę, że tradycyjnego dla pań/panów wieczorów nie będzie. Nie mamy w zwyczaju imprezować osobno,wiec grono znajomych mamy wspólne.

To jakiś dziki i chory zwyczaj. Jakby facet chciał, to sam by sobie sam poszedł, a nie na siłę mu wciskają, bo taka tradycja i tak trzeba.
Jakby jakiś kumpel tak zrobił jednak mojemu TŻ to by mnie tak popamiętał, że cała moja mała mieścina by huczała, gdyby striptizerka wpadła do niego przy okazji imienin mamusi

I jak PMka chce, to się dowie. Noż pod gardło i mów dziadu

Zawsze wyczuje jak TŻ coś ściemni czy coś ukrywa ... Kobieca intuicja jest świetnym narzędziem do szpiegowania

Własnie też z TŻ imprezujemy razem ale w gronie znajomych jest pare osób ktore z checia pojdą na dziwki (w tym 2 facetów w zawiązku).

też tego nie rozumie, jak kawelerskie to musi byc dziwka a panienskie to facet... ehh szkoda gadać... Dopiero przed nami i jak na razie nie ma się co nakręcać -> w sumie juz się nakręciłam i jakaś nerwowa jestem :/

[marta1881]

Napisane przez kasia_kuku

Ja nie lubie, jak się ktoś w moje życie i zasady pierdl... po swojemu

o!prawidłowo!
Ale ja na serio u kolegów TŻta się tego obawiam,mimo,że jak jesteśmy wszyscy razem to ciągle o tym mówie,że za jaja ich powiesze jak coś takiego zrobią,bo i tak się dowiem

[blondii91]

Napisane przez Karoloo

Dokladnie.... Nie chciałabym być w takiej syt.. Juz raz dowiedziałam się czegoś jako ostatnia zainteresowana i nie jest to miłe uczucie. Wole znać najgorsza prawde niż dowiedziec się na samym koncu...

<-- za niedługo impreza

jutro bo dzis sie zwijam do pracy... po 2 dniach wolnego...
na nastepny urlop musze poczekac do konca sierpnia...

[FlightlessBird]

Wtrącając się w temat, to striptizerka, która po tańcu idzie do pokoju z kimkolwiek, to nie striptizerka, tylko zwykła dzi.wka.
Prawdziwa strriptizerka TYLKO tańczy, nawet nie da się dotknąć.
Tak więc w tym przypadku koledzy musieli załatwić Panią na seks, a nie na taniec

[blondii91]

Napisane przez FlightlessBird

Wtrącając się w temat, to striptizerka, która po tańcu idzie do pokoju z kimkolwiek, to nie striptizerka, tylko zwykła dzi.wka.
Prawdziwa strriptizerka TYLKO tańczy, nawet nie da się dotknąć.
Tak więc w tym przypadku koledzy musieli załatwić Panią na seks, a nie na taniec

mam takie same zdanie...

[marta1881]

Napisane przez FlightlessBird

Wtrącając się w temat, to striptizerka, która po tańcu idzie do pokoju z kimkolwiek, to nie striptizerka, tylko zwykła dzi.wka.
Prawdziwa strriptizerka TYLKO tańczy, nawet nie da się dotknąć.
Tak więc w tym przypadku koledzy musieli załatwić Panią na seks, a nie na taniec

Nie ważne kto to był,ważne,że chłop był głupi jak but:/

[Karoloo]

Napisane przez marta1881

Dlatego ja panieński mogę mieć,ale TŻ niech kawalerskiego nie ma
Jeeeezuuu!
Dziciak już 5 min piskliwym głosem drze sie "mamaaaaaa" i maleństwo mi budzi;/ gdzie jest kur.w.a matka?!ludzie na balkony wychodza patrzec co sie dzieje

to też jest wyjście :P Kajdanki i do kaloryfera

Napisane przez kasia_kuku

Ja nie lubie, jak się ktoś w moje życie i zasady pierdl... po swojemu

też nie lubie i bardzo pilnuje swojego

[kasia_kuku]

Napisane przez FlightlessBird

Wtrącając się w temat, to striptizerka, która po tańcu idzie do pokoju z kimkolwiek, to nie striptizerka, tylko zwykła dzi.wka.
Prawdziwa strriptizerka TYLKO tańczy, nawet nie da się dotknąć.
Tak więc w tym przypadku koledzy musieli załatwić Panią na seks, a nie na taniec

po za tym, facet, który się na to godzi, chce tego i mu się to podoba to cham i prostak a nie materiał na męża i ojca

[FlightlessBird]

Napisane przez blondii91

jutro bo dzis sie zwijam do pracy... po 2 dniach wolnego...
na nastepny urlop musze poczekac do konca sierpnia...

A w weekendy pracujesz?

[dziubdziubek88]

Witam dziewczynki!

Podczytuje Was od czasu do czasu jak mam czas, a ostatnio z nim coraz gorzej. Właśnie wróciłam z wakacji z Tżetem było super...odpoczęliśmy i nacieszyliśmy się sobą...
Z przygotowań slubnych załątwilismy zaproszenia wrzuce zdjecia potem jak dorwe aparat, wybralismy obrączki i zaczelismy się rozglądac za garniturem no i zapisalismy się na nauki przed slubne.

A poza tym to non stop ostatnio siedze w ksiązkach.

[Viollet87]

Mam takie samo zdanie jak Kuku. I u mnie też od razu byłby rozwód przed ślubem. Na szczęście jestem względnie spokojna, mamy wspólnych znajomych, wszyscy są poukładani - teraz sypią się śluby i każdy jak jeden mąż mówi, że nie chce tancerki zamiast takich prymitywnych rozrywek organizują sobie na kawalerski np. dwudniowy wyjazd na domki albo ognisko na działce (w sumie też prymitywne, bo cel jest jeden: upić się do granic możliwości ).

[Karoloo]

Napisane przez kasia_kuku

po za tym, facet, który się na to godzi, chce tego i mu się to podoba to cham i prostak a nie materiał na męża i ojca

Dobrze prawisz

[kasia_kuku]

Napisane przez Viollet87

Mam takie samo zdanie jak Kuku. I u mnie też od razu byłby rozwód przed ślubem. Na szczęście jestem względnie spokojna, mamy wspólnych znajomych, wszyscy są poukładani - teraz sypią się śluby i każdy jak jeden mąż mówi, że nie chce tancerki zamiast takich prymitywnych rozrywek organizują sobie na kawalerski np. dwudniowy wyjazd na domki albo ognisko na działce (w sumie też prymitywne, bo cel jest jeden: upić się do granic możliwości ).

U nas pewnie będzie jakaś domówka, posiedzimy, pośmiejemy się. A jeśli osobno to tż pójdzie na piwo z kolegami a ja zrobię jakieś domowe spa, bo dziewczyn które bym chciała widzieć w takim dniu jest ze 3

[FlightlessBird]

Napisane przez kasia_kuku

po za tym, facet, który się na to godzi, chce tego i mu się to podoba to cham i prostak a nie materiał na męża i ojca

Dokładnie

Chociaż może jestem dziwna, ale w tym, że TŻ patrzałby na jakąś tańczącą laske nie widzę nic złego No chyba, że by dotykał - to co innego


Sypialnia i mały pokó posprzątany Jeszcze kuchnia, salon i koniec TŻowi zostaną jego rzeczy i potem mogę uż umyć podłogi

[blondii91]

Napisane przez FlightlessBird

A w weekendy pracujesz?

jedna sobote w miesiacu wiec nie jest zle

[Yavanna84]

Napisane przez marta1881

Nie znasz ceny?A byłaś może w tych salonach co napisałam?

Polanco kosztuje 6400zl. irk nieco traci. to byl moj nr 1 i najwieksze rozczarowanie

[Antilia]

Napisane przez FlightlessBird

Dokładnie

Chociaż może jestem dziwna, ale w tym, że TŻ patrzałby na jakąś tańczącą laske nie widzę nic złego No chyba, że by dotykał - to co innego


Sypialnia i mały pokó posprzątany Jeszcze kuchnia, salon i koniec TŻowi zostaną jego rzeczy i potem mogę uż umyć podłogi

zazwyczaj taniec dla pana młodego to lap dance, dodaj do tego stado dopingujących go kolegów

[mia8544]

chyba zostane bez auta
bo TŻ nie miał czasu nigdy do niego zaglądnąć a teraz jak nim pojechał to się przeraził jak głośno on chodzi i jak się tłucze i nie wiadomo czy coś z niego będzie bo jak za naprawę wyjdzie z 1 000zł to już się nie opłaci, tylko czym ja będę do pracy jeździć?

[kasia_kuku]

Napisane przez Yavanna84

Polanco kosztuje 6400zl. irk nieco traci. to byl moj nr 1 i najwieksze rozczarowanie

A mogę wiedzieć, ile kosztuje Twoja? To tylko moja czysta ciekawość, jeśli nie chcesz, nie mów

[Karoloo]

Tak mówimy o kawalerskim ale bylam świadkiem panienskiego... Laska się tak spiła, że zaczęła całować się z przypadkowymi facetami... Siedzieliśmy z TŻ i znajomymi i każdy był w szoku...

[malwiska]

muszę się pochwalić że jeżyki wyszły pyszne, tylko sos co słonawy, ale taki był po rozrobieniu z wodą i śmietanka. Tak mi smakowały że zjadłam aż 2 :P

Napisane przez Karoloo

Zawsze wyczuje jak TŻ coś ściemni czy coś ukrywa ... Kobieca intuicja jest świetnym narzędziem do szpiegowania

Własnie też z TŻ imprezujemy razem ale w gronie znajomych jest pare osób ktore z checia pojdą na dziwki (w tym 2 facetów w zawiązku).

też tego nie rozumie, jak kawelerskie to musi byc dziwka a panienskie to facet... ehh szkoda gadać... Dopiero przed nami i jak na razie nie ma się co nakręcać -> w sumie juz się nakręciłam i jakaś nerwowa jestem :/

jeśli chodzi o ściemnianie to hmm mój tż mnie ściemnił 2 razy w życiu i to raz to nawet nie byliśmy jeszcze ze sobą a raz to chyba tydzień.
Pierwsza sytuacja - kawalerski:
przełaził gdzieś przez płot ( w sumie to do końca nie wiem) i otarł sobie klatkę piersiową a dokładnie pod cyckami :P a mi powiedział że na rusztowaniu się przetarł - potem przez przypadek go wydał kolega że to pamiątka z kawalerskiego hehe
Oczywiście tż się tłumaczył tym że nie chciał w moich oczach wyjść na wieśniaka który się upija i takie rzeczy wyrabia
Mi się Strasznie chciało z tego śmiać, no ale ściema to ściema choć do tej pory wydaje mi sie śmieszne ::P
druga to jak już byliśmy ze sobą z tydzień i on poszedł na wesele bo był zaproszony sam a za tydzień szedł na drugie już ze mna
i na tym weselu gdzie był sam to upił się o 23 i poszedł spać, oczywiście jak się pytałam jak się bawił o której skończyli, to powiedział "tak srednio bez Ciebie, szybko poszedłem spać", pytałam się o oczepiny ale powiedział że go omineły... no ale zapomniał wspomnieć o tym że się upił hehe no i dowiedziałam się na drugim weselu, wydał go ten sam kolega co wcześniej, (pan młody na tym weselu co tż był sam) mówi:
_"tż" dzięki, a ja się pytam za co, a on mówi że nadal tu jest hehe
i żona tego kolegi mi powiedizała że na ich ślubie tż poszedł grzecznie spać o 23.
Na to już byłam poważnie zła, bo ominął ten fakt umyślnie.
Wytłumaczył się że dopiero jesteśmy ze sobą tydzień i że jak się dowiem że tak się zachował to nie pójdę z nim na kolejne wesele...

Miał dwie wpadki na początku i chyba już boi się narażać na kolejną więc mówi wszystko, czasami się śmieje że nie musi tak szczegółowo opowiadać bo mnie to za bardzo nie interesuje co on robił z kolegami itd,

[blondii91]

Napisane przez FlightlessBird

A w weekendy pracujesz?

Napisane przez Karoloo

Tak mówimy o kawalerskim ale bylam świadkiem panienskiego... Laska się tak spiła, że zaczęła całować się z przypadkowymi facetami... Siedzieliśmy z TŻ i znajomymi i każdy był w szoku...

Oo ! Szok !

---------- Dopisano o 13:08 ---------- Poprzedni post napisano o 13:08 ----------

Napisane przez malwiska;35633095[B

]muszę się pochwalić że jeżyki wyszły pyszne, tylko sos co słonawy, ale taki był po rozrobieniu z wodą i śmietanka. Tak mi smakowały że zjadłam aż 2 :P [/B]

jeśli chodzi o ściemnianie to hmm mój tż mnie ściemnił 2 razy w życiu i to raz to nawet nie byliśmy jeszcze ze sobą a raz to chyba tydzień.
Pierwsza sytuacja - kawalerski:
przełaził gdzieś przez płot ( w sumie to do końca nie wiem) i otarł sobie klatkę piersiową a dokładnie pod cyckami :P a mi powiedział że na rusztowaniu się przetarł - potem przez przypadek go wydał kolega że to pamiątka z kawalerskiego hehe
Oczywiście tż się tłumaczył tym że nie chciał w moich oczach wyjść na wieśniaka który się upija i takie rzeczy wyrabia
Mi się Strasznie chciało z tego śmiać, no ale ściema to ściema choć do tej pory wydaje mi sie śmieszne ::P
druga to jak już byliśmy ze sobą z tydzień i on poszedł na wesele bo był zaproszony sam a za tydzień szedł na drugie już ze mna
i na tym weselu gdzie był sam to upił się o 23 i poszedł spać, oczywiście jak się pytałam jak się bawił o której skończyli, to powiedział "tak srednio bez Ciebie, szybko poszedłem spać", pytałam się o oczepiny ale powiedział że go omineły... no ale zapomniał wspomnieć o tym że się upił hehe no i dowiedziałam się na drugim weselu, wydał go ten sam kolega co wcześniej, (pan młody na tym weselu co tż był sam) mówi:
_"tż" dzięki, a ja się pytam za co, a on mówi że nadal tu jest hehe
i żona tego kolegi mi powiedizała że na ich ślubie tż poszedł grzecznie spać o 23.
Na to już byłam poważnie zła, bo ominął ten fakt umyślnie.
Wytłumaczył się że dopiero jesteśmy ze sobą tydzień i że jak się dowiem że tak się zachował to nie pójdę z nim na kolejne wesele...

Miał dwie wpadki na początku i chyba już boi się narażać na kolejną więc mówi wszystko, czasami się śmieje że nie musi tak szczegółowo opowiadać bo mnie to za bardzo nie interesuje co on robił z kolegami itd,

dasz przepis na priv ?

[malwiska]

Napisane przez FlightlessBird

Dokładnie

Chociaż może jestem dziwna, ale w tym, że TŻ patrzałby na jakąś tańczącą laske nie widzę nic złego No chyba, że by dotykał - to co innego


Sypialnia i mały pokó posprzątany Jeszcze kuchnia, salon i koniec TŻowi zostaną jego rzeczy i potem mogę uż umyć podłogi

ja też nie mam nic przeciwko jakby patrzył, bo ja mogłabym mieć striptizera tylko żeby mnie nie dotykał. Zresztą pewnie facet jest bardziej zawstydzony i raczej nie myśli o tej kobiecie jako obiekt pożądania...
zresztą jak jest "pies na baby" to wystarczą mu balety, albo wyjscie z kolegami na miasto, piwko itd

[blondii91]

Napisane przez malwiska

ja też nie mam nic przeciwko jakby patrzył, bo ja mogłabym mieć striptizera tylko żeby mnie nie dotykał. Zresztą pewnie facet jest bardziej zawstydzony i raczej nie myśli o tej kobiecie jako obiekt pożądania...
zresztą jak jest "pies na baby" to wystarczą mu balety, albo wyjscie z kolegami na miasto, piwko itd

dokladnie, takiego nic nie powstrzyma ...


dobra uciekam do pracy do jutra ;*

[malwiska]

Napisane przez blondii91

Oo ! Szok !

---------- Dopisano o 13:08 ---------- Poprzedni post napisano o 13:08 ----------



dasz przepis na priv ?

to jest przepis z przepisu na... jeżyki z marchewką i ryżem prawie jak mielone tylko same mięso, marchewka, ryż i cebula i do tego sos z tej torebki, żadna ze mnie kucharka więc na razie eksperymentuję tak

[FlightlessBird]

Napisane przez blondii91

jedna sobote w miesiacu wiec nie jest zle

Więc nie narzekaj, bo weekend można traktować jako urlop Pomyśl co czuje ja gdy pracuję 20dni pod rząd

Napisane przez Antilia

zazwyczaj taniec dla pana młodego to lap dance, dodaj do tego stado dopingujących go kolegów

No i co w związku z tym??

Całe te kawalerskie jest zależne też od faceta - tzn jego bieg.

Napisane przez malwiska

ja też nie mam nic przeciwko jakby patrzył, bo ja mogłabym mieć striptizera tylko żeby mnie nie dotykał. Zresztą pewnie facet jest bardziej zawstydzony i raczej nie myśli o tej kobiecie jako obiekt pożądania...
zresztą jak jest "pies na baby" to wystarczą mu balety, albo wyjscie z kolegami na miasto, piwko itd

dokładnie.

---------- Dopisano o 13:13 ---------- Poprzedni post napisano o 13:12 ----------

Idę oglądać mecz Fijałka i Prudla Swoją drogą Prudel pochodzi z miasta obok mnie Tzn z miasta w którym jeszcze nie dawno mieszkałam

[Antilia]

Napisane przez FlightlessBird

No i co w związku z tym??

Że na kawalerskim to wątpie w samo patrzenie co innego wyjście do klubu gdzie jakaś babka się kręci nieopodal na rurce a chłopcy popijają piwko