Czy to lato czy to zima dobrze Nam się w "KIPIE" trzyma! :D -UPS cz.12

[me9so3horny]

ja jak wspominam mamie o zakupach to jej aż ręce opadają i 'mało masz tych ubrań?' xD.

[infrequency]

Moja mama to zależy. Czasami sama mi wciska ubrania, a czasami jej się przebłagać nie da. xD Ach, te kobiety.

[me9so3horny]

ja kolekcjonuje skarpetki
zawsze jak zobaczę ja, albo mama jakieś fajne to kupujemy i około 30 par w półce leży nowych z tą metką (czy czymś xD) .

[infrequency]

Skarpetki? xD

Chociaż moja mama ma jazdę na majtki. Jak idzie sama na zakupy i niczego mi nie znajdzie, to zawsze przynosi majtki. Czy to nie dziwne?

---------- Dopisano o 16:43 ---------- Poprzedni post napisano o 16:41 ----------

P.S. Kto tęskni za Aszincem tak jak ja? I Karola mogłaby już wrócić!

[me9so3horny]

u mnie tak samo

[aassiiaa1988]

nie no to ja sama sobie kupuję chociaż wczoraj mamuśka zaszalała i kupiła mi sukienkę i sweterek

[me9so3horny]

i Ewką (prawie w ogóle jej tu nie ma )

[infrequency]

Ewka to kopasa takiego powinna dostać, że hej!

To może sukienkę nałóż?

[me9so3horny]

aż by jej się oranżada z komunii odbiła

[infrequency]

Ale mi się w głowie kręci...

[aassiiaa1988]

myślałam o spódniczce i bluzeczce

---------- Dopisano o 16:52 ---------- Poprzedni post napisano o 16:52 ----------

Napisane przez infrequency

Ale mi się w głowie kręci...

od czego??

[me9so3horny]

też może być

[alaruna]

Melduję się i ja w nowej części
Chociaż książe z wierszyka nie chce mi się załadować

[infrequency]

Mam niskie ciśnienie. -.-

Hej, Alaruna. xD Książe to zwykła żaba, także luz. xD

[me9so3horny]

fajna żabka

[infrequency]

Rech rech.

[me9so3horny]

kum kum

[aassiiaa1988]

Napisane przez infrequency

Mam niskie ciśnienie. -.-

Hej, Alaruna. xD Książe to zwykła żaba, także luz. xD

to może kawka??

jeny o 18 randka a ja siedzę na wizażu

[kropelkaa]

dzien dobry w nowej części

[infrequency]

Hej.

[aassiiaa1988]

uff ubrałam się.. uczesałam, a umalowana już jestem od dawna

[infrequency]

Baw się dobrze.

[aassiiaa1988]

mam stresa

będzie o 18.10 tam gdzie sie mamy spotkac ja idę ok 1 minuty więc mam czas

[infrequency]

A tam, na egzamin tam nie idziesz, więc no stress.

[aassiiaa1988]

Napisane przez infrequency

A tam, na egzamin tam nie idziesz, więc no stress.

łatwo mówic

[kropelkaa]

oficjalnie witam nową koleżanke
w sumie w podobnym wieku jestesmy tzn 2 lata młodsza jestem i Marzenka też więc nie będzie z nami tak źle

Napisane przez aassiiaa1988

bo od jakiegoś czasu piszę z kimś innym i też byliśmy na randewu i planujemy następne i tak mi jakoś dziwnie umawiac się z innymi, no ale w sumie przecież jestem wolna
[COLOR="Silver"]

jesteś wolna a to na razie są koledzy nie jesteś jeszcze zobowiązana

Napisane przez aassiiaa1988

no powiem" mam ochotę na loda" i niewiadomo co pomyśli

wybaczcie, ale przez celibat mam same dziwne mysli i skojarzenia

ale tu chyba wszystkie mają takie skojarzenia więc spoko

Napisane przez kateel

U mnie w głowie wszystko jest tak piekielnie zagmatwane, że ciężko zrozumieć.

aassiiaa1988, wiem, że mama ma rację, ale kiedy nigdy z nikim nie byłaś + masz zaniżoną do minus 342354343 samoocenę, to naprawdę jest ciężko. Wtedy myślisz, że skoro nie jesteś z nikim, to widocznie na nikogo nie zasługujesz albo, że może faktycznie coś jest z Tobą nie tak, może nie można Cię kochać. Do tego u mnie dochodzi sprawa tego typu - gdy pojawia się ktoś na horyzoncie, to od razu chowam głowę w piasek, bo pewnie ten ktoś mnie zrani, bo się boję, że nie będę umiała utrzymać tej znajomości itd. Mało tego, jeżeli byłaś karmiona opowieściami o idealnej miłości, a jak wiemy - wiara w ideały, to naprawdę ciężkie kalectwo, bowiem stawia się wtedy wysoko poprzeczkę - to nie może być inaczej, jak ciągłe szukanie księcia na białym koniu, a w innych dopatrywanie się czegoś, co pozwoli Ci powiedzieć: nie, to nie jest ten człowiek.[COLOR="Silver"]

kilka lat temu miałam dokladnie to samo zaniżona samoocena, brak faceta, moje przyjaciółki mają więc załamka, ale widocznie to nie był ten czas, w ten sposób trzeba myśleć, tez się bardzo bałam tego, że ktoś mnie skrzywdzi zrani, że nikomu nie zaufam, bo tak też się zdarzyło, ale nie wszyscy są tacy sami i każdego przychodzi czas, daj sobie przede wszystkim ten czas

Napisane przez infrequency

Anetta, żeby zaliczono mi praktyki, musze przynieść zeszyt z podpisem opiekuna itd. A w tym zeszycie mam miec przepisane ulotki leków gotowych i odpisane recepty lekow robionych, obliczenia i opis krok po kroku jak robiłam dany lek. Taka tam papierkowa robota.

tez pamietam siedziałam i potem na koniec cały zeszyt na raz pisałam a dzis się męczyłam z czopkami i globulkami robić to, gdy jest ciepło to trzeba mieć anielską cierpliwość

Napisane przez infrequency

Chociaż moja mama ma jazdę na majtki. Jak idzie sama na zakupy i niczego mi nie znajdzie, to zawsze przynosi majtki. Czy to nie dziwne? [COLOR="Silver"]

ja mam coś takiego, że jak nie kupie nic konkretnego to na pocieszenie kupuje sobie majtasy

Napisane przez aassiiaa1988

uff ubrałam się.. uczesałam, a umalowana już jestem od dawna

jak wrócisz czekamy na relacje


jestem zla juz od dobrych kilku miesięcy nie nosze kolczyków i zarosły mi uszy teraz nie mogę w ogole już włożyć, za tydzień mam wesele kupiłam kolczyki i teraz byłam u kosmetyczki zapytać się o przekucie 40zł no jeszcze teraz kolejny wydatek mi potrzebny

[me9so3horny]

chyba odpuszczę sobie dzisiaj rower

[aassiiaa1988]

idę

do spisania

[me9so3horny]

powodzenia .

[aassiiaa1988]

wróciłam.. to była najkrótsza, a zarazem najbardziej dłużąca sie randka w moim życiu