Bo wszystkie PMki to jedna rodzina, a już za rok wybije TA godzina :D PM2013 cz. 22 !

[kaczuszka69]

Napisane przez Antilia

Zresztą ponoć dziecko, które ma wyznaczone jasno granice jest szczęśliwsze - ma poczucie bezpieczeństwa, jego świat jest bardziej uporządkowany

w sumie racja, ja bym zdziczała, jakby mi było wszystko wolno, nie wiedziałabym co mam robić

[moniczka_a]

Witam i juz jestem, żeby uzupełnic informacje zaręczyny były 10.10.2011 ślub zaplanowany na 18.05.2013 mamy salę, fotografa, dj-a, wczoraj zamówiliśmy obrączki, wiemy juz mniej więcej czym pojedziemy do ślubu oraz gdzie kupimy bukiety...koncepcji na suknię i wzór bukietu brak;( dzisiaj wybieramy się do księdza, żeby zarezerwować datę i godzinę ślubu w kościele..

[cowie]

Dzień dobry z rana z pracy

Ależ Wy szalejecie na tym wątku! Nadążyć się nie da!

Że się przyłączę co do dzieci:
Właśnie kiedyś kiedyś taka 2-3 latka sąsiadów, wychowywana bezstresowo, była czasem do nas na trochę przyprowadzana, żeby się nią zająć.
Dziecko rozwydrzone totalnie. Latało, rozwalało wszystko, łapało za żaluzje, ciągnęło je i łamało. Bo rodzice nigdy nie powiedzieli, że nie wolno. Jak mój ojciec złapał małą, dał w tyłek i posadził na kanapie to w ciężkim szoku aż do przyjścia rodziców siedziała spokojnie Dzieci trzeba uczyć konsekwencji złych zachowań.


A co do mojego wczorajszego tematu z ustalaniem w kościele ślubu mieszanego. Niestety przełożone na dzisiaj. Zagadaliśmy się z TŻtem wczoraj z tatuażystą o naszych nowych tatuażach i kościół był już zamknięty dziś się rozstrzygnie

[Viollet87]

Też najchętniej wstrząsnęłabym rodzicami rozwydrzonych dzieci bo to ich wina, że dziecko manipuluje i wymusza. Jak mają roczne czy dwuletnie dziecko to nie odmawiają "bo ono przecież nie rozumie, nauczy się"... taaa, jasne. Już kilkumiesięczne dziecko chłonie zachowania społeczne jak gąbka. Albo jak rodzice są niekonsekwentni również w błahych sprawach... najpierw twardo tłumaczą dziecku, umawiają się z nim że np. kategorycznie ostatni raz może zrobić to czy tamto, a potem ono nudzi więc pozwalają jeszcze 5 razy. I kto jest górą? Tak właśnie jest wychowywany siostrzeniec TŻ. Rodzice niby znają techniki, ale sami się ich nie trzymają. Dziadkowie to samo, rozpieszczają go jak mogą. A potem się dziwią, że młody robi co chce, wymusza albo niby po dobroci manipuluje. Ma 3 lata i więcej sprytu niż oni wszyscy do kupy wzięci

[kaczuszka69]

Napisane przez moniczka_a

Witam i juz jestem, żeby uzupełnic informacje zaręczyny były 10.10.2011 ślub zaplanowany na 18.05.2013 mamy salę, fotografa, dj-a, wczoraj zamówiliśmy obrączki, wiemy juz mniej więcej czym pojedziemy do ślubu oraz gdzie kupimy bukiety...koncepcji na suknię i wzór bukietu brak;( dzisiaj wybieramy się do księdza, żeby zarezerwować datę i godzinę ślubu w kościele..

na suknię i bukiet przyjdzie jeszcze czas za załatwione rzeczy

[Karoloo]

Napisane przez moniczka_a

Witam i juz jestem, żeby uzupełnic informacje zaręczyny były 10.10.2011 ślub zaplanowany na 18.05.2013 mamy salę, fotografa, dj-a, wczoraj zamówiliśmy obrączki, wiemy juz mniej więcej czym pojedziemy do ślubu oraz gdzie kupimy bukiety...koncepcji na suknię i wzór bukietu brak;( dzisiaj wybieramy się do księdza, żeby zarezerwować datę i godzinę ślubu w kościele..

Woo dużo macie
A jak wyglądały zaręczyny ?? hehe ciekawska jestem

[mia8544]

Napisane przez acidka

Jadę dziś odwiedzić pierwszy raz moją ponadtygodniową siostrzenicę Chyba jeszcze nigdy nie widziałam takiego maleństwa. Pewnie sama radość

och ja widziałam dzieciaki siostry w dniu gdy wyszły ze szpitala i przewijałam takie i karmiłam

[Viollet87]

Napisane przez Antilia

Zresztą ponoć dziecko, które ma wyznaczone jasno granice jest szczęśliwsze - ma poczucie bezpieczeństwa, jego świat jest bardziej uporządkowany

Nie popieram wychowywania twardą ręką czy zimnego wychowu, uważam że dziecko musi dostawać mnóstwo czułości i miłości, ale myślę że bardzo łatwo da się to pogodzić z jasnym wytyczaniem granic (poprzez pokazywanie zachowań, tłumaczenie, kary)

[wiecznie_pod_wiatr]

Napisane przez acidka

Jadę dziś odwiedzić pierwszy raz moją ponadtygodniową siostrzenicę Chyba jeszcze nigdy nie widziałam takiego maleństwa. Pewnie sama radość

superowo

[cowie]

Napisane przez moniczka_a

Witam i juz jestem, żeby uzupełnic informacje zaręczyny były 10.10.2011 ślub zaplanowany na 18.05.2013 mamy salę, fotografa, dj-a, wczoraj zamówiliśmy obrączki, wiemy juz mniej więcej czym pojedziemy do ślubu oraz gdzie kupimy bukiety...koncepcji na suknię i wzór bukietu brak;( dzisiaj wybieramy się do księdza, żeby zarezerwować datę i godzinę ślubu w kościele..

Gratuluję Ale dużo masz już załatwione!

My dzisiaj idziemy załatwiać najpierw datę w kościele, jutro salę.
Mam nadzieję, że się uda na 1 czerwca, bo tak sobie wymarzyliśmy.

A DJ, kwiaty czy cokolwiek... ja jestem daleko w tyle

[kaczuszka69]

Napisane przez mia8544

och ja widziałam dzieciaki siostry w dniu gdy wyszły ze szpitala i przewijałam takie i karmiłam

ja pamiętam, jak zostałam na 3 godziny z 2tygodniową siostrzenicą, taki stres i odpowiedzialność, że normalnie byłam bardziej zmęczona, niż bym miała łopatą cały dzień machać

[mia8544]

Napisane przez cowie

Dzień dobry z rana z pracy

Ależ Wy szalejecie na tym wątku! Nadążyć się nie da!

Że się przyłączę co do dzieci:
Właśnie kiedyś kiedyś taka 2-3 latka sąsiadów, wychowywana bezstresowo, była czasem do nas na trochę przyprowadzana, żeby się nią zająć.
Dziecko rozwydrzone totalnie. Latało, rozwalało wszystko, łapało za żaluzje, ciągnęło je i łamało. Bo rodzice nigdy nie powiedzieli, że nie wolno. Jak mój ojciec złapał małą, dał w tyłeki posadził na kanapie to w ciężkim szoku aż do przyjścia rodziców siedziała spokojnie Dzieci trzeba uczyć konsekwencji złych zachowań.


A co do mojego wczorajszego tematu z ustalaniem w kościele ślubu mieszanego. Niestety przełożone na dzisiaj. Zagadaliśmy się z TŻtem wczoraj z tatuażystą o naszych nowych tatuażach i kościół był już zamknięty dziś się rozstrzygnie

z taką awanturą bym tam wtedy wpadła że chyba bym kogoś rozniosła! Od wychowywania są rodzice - jak coś w dziecku nie pasuje to do rodziców!! No spróbowałby ktoś chocby lekkiego klapsa mojemu dziecku dać

[wiecznie_pod_wiatr]

Napisane przez moniczka_a

Witam i juz jestem, żeby uzupełnic informacje zaręczyny były 10.10.2011 ślub zaplanowany na 18.05.2013 mamy salę, fotografa, dj-a, wczoraj zamówiliśmy obrączki, wiemy juz mniej więcej czym pojedziemy do ślubu oraz gdzie kupimy bukiety...koncepcji na suknię i wzór bukietu brak;( dzisiaj wybieramy się do księdza, żeby zarezerwować datę i godzinę ślubu w kościele..

może coś o sobie, o TŻ-cie też nam opowiesz . Bo chyba nie pisałaś

[marta1881]

Napisane przez Antilia

Zresztą ponoć dziecko, które ma wyznaczone jasno granice jest szczęśliwsze - ma poczucie bezpieczeństwa, jego świat jest bardziej uporządkowany

Uważam,tak samo Dlatego Maleństwo ma stałe godziny snu i jedzenia oraz jasno wytyczone granice. Jeśli coś zrobi źle,zostaje ostrzeżona,zrobi to jeszcze raz-ma karę i siedzi 2 minuty na dywanie

[cowie]

Napisane przez kaczuszka69

ja pamiętam, jak zostałam na 3 godziny z 2tygodniową siostrzenicą, taki stres i odpowiedzialność, że normalnie byłam bardziej zmęczona, niż bym miała łopatą cały dzień machać

Ale chyba takie maleństwo to śpi cały czas? No chyba, że nadejdzie pora karmienia czy przewijania. To faktycznie stres z taką kruszynką

[Karoloo]

Napisane przez cowie

Dzień dobry z rana z pracy

Ależ Wy szalejecie na tym wątku! Nadążyć się nie da!

Że się przyłączę co do dzieci:
Właśnie kiedyś kiedyś taka 2-3 latka sąsiadów, wychowywana bezstresowo, była czasem do nas na trochę przyprowadzana, żeby się nią zająć.
Dziecko rozwydrzone totalnie. Latało, rozwalało wszystko, łapało za żaluzje, ciągnęło je i łamało. Bo rodzice nigdy nie powiedzieli, że nie wolno. Jak mój ojciec złapał małą, dał w tyłek i posadził na kanapie to w ciężkim szoku aż do przyjścia rodziców siedziała spokojnie Dzieci trzeba uczyć konsekwencji złych zachowań.


A co do mojego wczorajszego tematu z ustalaniem w kościele ślubu mieszanego. Niestety przełożone na dzisiaj. Zagadaliśmy się z TŻtem wczoraj z tatuażystą o naszych nowych tatuażach i kościół był już zamknięty dziś się rozstrzygnie

Wkurzyłabym sie gdybym dowiedziała się, że dając moje dziecko pod opieke sąsiadom dostało klapsa... Nie ważne, ze było niegrzeczne sa jeszcze inne metody.

A jakie chcecie mieć tattoo ?? Poka wzór ??

[kaczuszka69]

Napisane przez mia8544

z taką awanturą bym tam wtedy wpadła że chyba bym kogoś rozniosła! Od wychowywania są rodzice - jak coś w dziecku nie pasuje to do rodziców!! No spróbowałby ktoś chocby lekkiego klapsa mojemu dziecku dąc

ja nie mam z tym problemu - zasłużyła to dostała klapsa

---------- Dopisano o 09:57 ---------- Poprzedni post napisano o 09:55 ----------

Napisane przez cowie

Ale chyba takie maleństwo to śpi cały czas? No chyba, że nadejdzie pora karmienia czy przewijania. To faktycznie stres z taką kruszynką

śpi, ale przy karmieniu żeby się nie zadławiło, żeby mleko nie było za gorące, za zimne, żeby się potem odbiło, przewijać delikatnie żeby krzywdy nie zrobić, masakra martwisz się 100 razy bardziej, bo to nie Twoje dziecko

[Karoloo]

Napisane przez cowie

Gratuluję Ale dużo masz już załatwione!

My dzisiaj idziemy załatwiać najpierw datę w kościele, jutro salę.
Mam nadzieję, że się uda na 1 czerwca, bo tak sobie wymarzyliśmy.

A DJ, kwiaty czy cokolwiek... ja jestem daleko w tyle

Będziesz ślubowac w tym samy dniu co ja

[cowie]

Napisane przez mia8544

z taką awanturą bym tam wtedy wpadła że chyba bym kogoś rozniosła! Od wychowywania są rodzice - jak coś w dziecku nie pasuje to do rodziców!! No spróbowałby ktoś chocby lekkiego klapsa mojemu dziecku dąc

Moim zdaniem bez przesady. Jak rodzice podsyłają bachora, który niszczy dom to powinniśmy z założonymi rękoma patrzeć, a potem płacić? Albo w łazience zamknąć.
Od lekkiego klapsa dziecko nie umrze. A nauczy się, że w obcym domu trzeba szanować cudzą własność. Skoro rodzice nie potrafią.
Takie moje zdanie

[kasia_kuku]

Napisane przez mia8544

z taką awanturą bym tam wtedy wpadła że chyba bym kogoś rozniosła! Od wychowywania są rodzice - jak coś w dziecku nie pasuje to do rodziców!! No spróbowałby ktoś chocby lekkiego klapsa mojemu dziecku dąc

Napisane przez Karoloo

Wkurzyłabym sie gdybym dowiedziała się, że dając moje dziecko pod opieke sąsiadom dostało klapsa... Nie ważne, ze było niegrzeczne sa jeszcze inne metody.

A jakie chcecie mieć tattoo ?? Poka wzór ??

Zgadzam się z Wami. Ja bym powiedziała rodzicom, że jak nie wychowali dziecka, to niech sami sobie z nim siedzą, ale nie wprowadzałabym swoich metod wychowawczych do obcego dziecka.

[zytka26]

Jednak nie zrobiłam sobie kawy bo nie chce mi się do kuchni iśc

[kaczuszka69]

Napisane przez zytka26

Jednak nie zrobiłam sobie kawy bo nie chce mi się do kuchni iśc

ja wylazłam z łóżka bez słowa i poszłam zjeść śniadanie, myślałam że wyciągnę przez to spod kołdry tżta, ale on się tylko na drugi bok przewrócił

[marta1881]

Napisane przez cowie

Moim zdaniem bez przesady. Jak rodzice podsyłają bachora, który niszczy dom to powinniśmy z założonymi rękoma patrzeć, a potem płacić? Albo w łazience zamknąć.
Od lekkiego klapsa dziecko nie umrze. A nauczy się, że w obcym domu trzeba szanować cudzą własność. Skoro rodzice nie potrafią.
Takie moje zdanie

Dla mnie absolutnie nie zrozumiałe jest to co piszesz?!jak można uderzyć cudze dziecko?!swojego nie powinno się bić,a co dopiero cudze?!
Przede wszytskim jak dziecko jest nie dobre,to należy zadzwonić po jego rodziców,a nie karać cieleśnie! można postawić w kącie aby się uspokoiło,lub posadzić na dywanie,nie tzreba od razu bić:/

[kasia_kuku]

Napisane przez cowie

Moim zdaniem bez przesady. Jak rodzice podsyłają bachora, który niszczy dom to powinniśmy z założonymi rękoma patrzeć, a potem płacić? Albo w łazience zamknąć.
Od lekkiego klapsa dziecko nie umrze. A nauczy się, że w obcym domu trzeba szanować cudzą własność. Skoro rodzice nie potrafią.
Takie moje zdanie

Krzyczeć, uspokajać, doprowadzać do porządku a nawet złapać za ręce i posadzić na miejsce żeby siedziało grzecznie to nie to samo jednak co uderzenie.

[asia_28w]

Napisane przez acidka

no ok, powiedzmy, ze to Cie usprawiedliwia

Jadę dziś odwiedzić pierwszy raz moją ponadtygodniową siostrzenicę Chyba jeszcze nigdy nie widziałam takiego maleństwa. Pewnie sama radość

Ja też widziałam swoją chrześnicę jak miała kilka dni. Jak mała kijaneczkaBrat mi ją wpakował tak na ramię, myślałam, że się posikam ze stresu

Teraz ma już prawie 2 latka i taka łobuziara kochanaMojego tate owinęła sobie wokół palca. Dziadzia to, dziadzia tamto. Gada jak najęta, aż sąsiad przyszedł pod siatke i w szoku, że niespełna 2 latka tak papla. Wszystko wie jak nazwać. Pół dnia chodzi po ogródku i woła "Dziadzia pomoze, dziadzia zerwie malinke, dziadzia pomoze". A schrupać się ją chce jak mój tato pali a ona woła "Dziadzia, nie pal" takim słodkim głosikiem

[wiecznie_pod_wiatr]

uderzenie dziecka, a lekki klaps to też co innego

[tajeczka]

Napisane przez Anev0

Witam w środę
dziękuje *

---------- Dopisano o 07:57 ---------- Poprzedni post napisano o 07:52 ----------


Gratuluje wyboru pokaż jakie?
Fajnie takie wakacyjne milości z tż

Napisane przez acidka

miło czytać takie rzeczy a obrączki pokażesz??



Tak, tylko napisz coś więcej o Was



no ok, powiedzmy, ze to Cie usprawiedliwia

Jadę dziś odwiedzić pierwszy raz moją ponadtygodniową siostrzenicę Chyba jeszcze nigdy nie widziałam takiego maleństwa. Pewnie sama radość

http://www.google.pl/imgres?hl=pl&sa...11&tx=87&ty=55
coś podobnego, ale nie mogę dokładnie naszych znaleźć, bo nie zamawialiśmy w sieciówce tylko u takiego małego jubilera
będą miały po 4,5mm, a ten pasek z białego złota w środku nie będzie matowany tylko zwykły więc się nie będzie aż tak w oczy rzucał
witam się z rana

[kaczuszka69]

Napisane przez asia_28w

Ja też widziałam swoją chrześnicę jak miała kilka dni. Jak mała kijaneczkaBrat mi ją wpakował tak na ramię, myślałam, że się posikam ze stresu

Teraz ma już prawie 2 latka i taka łobuziara kochanaMojego tate owinęła sobie wokół palca. Dziadzia to, dziadzia tamto. Gada jak najęta, aż sąsiad przyszedł pod siatke i w szoku, że niespełna 2 latka tak papla. Wszystko wie jak nazwać. Pół dnia chodzi po ogródku i woła "Dziadzia pomoze, dziadzia zerwie malinke, dziadzia pomoze". A schrupać się ją chce jak mój tato pali a ona woła "Dziadzia, nie pal" takim słodkim głosikiem

to tak jak moja siostrzenica i mój tata i w sumie mój tata jest chyba jedynym człowiekiem, do którego mała ma 150% szacunek

[cowie]

Napisane przez Karoloo

Wkurzyłabym sie gdybym dowiedziała się, że dając moje dziecko pod opieke sąsiadom dostało klapsa... Nie ważne, ze było niegrzeczne sa jeszcze inne metody.

A jakie chcecie mieć tattoo ?? Poka wzór ??

Wzoru nie mam. Chcę zrobić cover mojej pomyłki z czasów, kiedy 16 lat miałam
Poznam dokładny wzór pewnie dopiero w dniu, kiedy będę miała tatuaż, bo to zawsze z nimi tak jest w każdym razie to będzie kwiat na ramieniu i łopatce. W załączeniu przesyłam styl w jakim mniej więcej koleś tatuuje.

Napisane przez kaczuszka69

ja nie mam z tym problemu - zasłużyła to dostała klapsa

---------- Dopisano o 09:57 ---------- Poprzedni post napisano o 09:55 ----------


śpi, ale przy karmieniu żeby się nie zadławiło, żeby mleko nie było za gorące, za zimne, żeby się potem odbiło, przewijać delikatnie żeby krzywdy nie zrobić, masakra martwisz się 100 razy bardziej, bo to nie Twoje dziecko

No to tak. Strach z takim maluszkiem. Delikatny człowieczek

Napisane przez Karoloo

Będziesz ślubowac w tym samy dniu co ja

To nasza rocznica, w przyszłym roku wypada w sobotę, początki czerwca są całkiem pogodne chyba więc mam nadzieję, że będzie idealnie
Chociaż niestety możliwe, że nam się przesunie na piątek dzień wcześniej

[asia_28w]

Napisane przez marta1881

Dla mnie absolutnie nie zrozumiałe jest to co piszesz?!jak można uderzyć cudze dziecko?!swojego nie powinno się bić,a co dopiero cudze?!
Przede wszytskim jak dziecko jest nie dobre,to należy zadzwonić po jego rodziców,a nie karać cieleśnie! można postawić w kącie aby się uspokoiło,lub posadzić na dywanie,nie tzreba od razu bić:/

Bez przesady. Ja i mój brat nie raz i nie dwa dostaliśmy klapsa i nie uważam, żeby nam to na złe wyszło.