Z ostatnich chwil wakacji korzystamy, bo od października studia zaczynamy cz. XII

[Anemone]

Napisane przez ahmily

niezłe ;> ale ja chyba wolę coś co nie tak dosłownie pobudza moją wyobraźnię ledwo zaczęłam to czytać a już w nowym oknie otworzyłam

Lubię, kiedy kobieta omdlewa w objęciu,
kiedy w lubieżnym zwisa przez ramię w przegięciu,
gdy jej oczy zachodzą mgłą, twarz cała blednie
i wargi się wilgotne rozchylą bezwiednie.
Lubię, kiedy ją rozkosz i żądza oniemi,
gdy wpija się w ramiona palcami drżącemi,
gdy krótkim, urywanym oddycha oddechem
i oddaje się cała z mdlejącym uśmiechem.
I lubię ten wstyd, co się kobiecie zabrania
przyznać, że czuje rozkosz, że moc pożądania
zwalcza ją, a sycenie żądzy oszalenia,
gdy szuka ust, a lęka się słów i spojrzenia.



głupia @! idę się przytulić do Jakuba, który nawiasem mówiąc śpi z moim telefonem na uchu.. (?)

może czeka na telefon

[Aria93]

Ahmily, to mój ulubiony utwór!

---------- Dopisano o 10:16 ---------- Poprzedni post napisano o 10:16 ----------

Tetmajer

[Anemone]

Tylko że to ja sama pisałam

[piankowa]

Napisane przez Aria93

Ahmily, to mój ulubiony utwór!

---------- Dopisano o 10:16 ---------- Poprzedni post napisano o 10:16 ----------

Tetmajer

też lubię Tetmajera, a szczególnie te zaczynające się od słow "a kiedy będziesz moją żoną... "

[Pijana truskawkami]

Melduję się w nowej części

Mam nadzieję, że dziś będzie lepszy dzień, od kilku dni jestem strasznie śpiąca i nic mi się nie chce ;/

[Anemone]

Napisane przez Pijana truskawkami

Melduję się w nowej części

Mam nadzieję, że dziś będzie lepszy dzień, od kilku dni jestem strasznie śpiąca i nic mi się nie chce ;/

mnie się nic w Krakowie nie chciało. Nawet nie wychodziłam, bo nie miałam do kogo

[Aria93]

Napisane przez piankowa

też lubię Tetmajera, a szczególnie te zaczynające się od słow "a kiedy będziesz moją żoną... "

A kiedy będziesz moją żoną...
umiłowaną, poślubioną,
wówczas się ogród nam otworzy,
ogród świetlisty, pełen zorzy. (...)



?
Bardzo ładny

[ahmily]

Napisane przez Aria93

Ahmily, to mój ulubiony utwór!

!!!!!!
Tetmajer!

[Angi76]

Wróciłam ze sklepu, kupiłam kartę i teraz będę dzwonić o te cholerne mieszkania

[thediamondgirl]

ja się szykuję i jadę z mamą do fryzjera

[piankowa]

Napisane przez Aria93

A kiedy będziesz moją żoną...
umiłowaną, poślubioną,
wówczas się ogród nam otworzy,
ogród świetlisty, pełen zorzy. (...)



?
Bardzo ładny

yhm.. ale jeszcze inne, bo on kilka takich miał. i wszystkie wielozwrotkowe.
do matury ustnej się przygotowywałam to wypożyczyłam sobie zbiór wierszy jakiś. i czytałam tak sobie, tylko, że nie miałam dobrych opracowań do Tetmajera i zrezygnowałam z tego.

[Aria93]

Napisane przez Angi76

Wróciłam ze sklepu, kupiłam kartę i teraz będę dzwonić o te cholerne mieszkania

Oby ostatni raz...

[Angi76]

Napisane przez Aria93

Oby ostatni raz...

oby

[piankowa]

Napisane przez Angi76

Wróciłam ze sklepu, kupiłam kartę i teraz będę dzwonić o te cholerne mieszkania

Trzymam : kciuki:

[Pijana truskawkami]

Napisane przez thediamondgirl

ja się szykuję i jadę z mamą do fryzjera

Też bym pojechała do fryzjera, ale nie mam pojęcia co zrobić z tymi moimi włosami, w ogóle się nie układają

[piankowa]

Dziewczyny, a tak trochę przeprowadzkowo już. Jakie rzeczy trzeba mieć w domu? Bo staram się stworzyć sobie taką listę przedmiotów potrzebnych do zabrania/ kupienia. (nie wliczam ubrań) takie absolutne podstawy.. Tak głównie do tych które już miały szanse pomieszkać samodzielnie.

[Anemone]

Napisane przez Pijana truskawkami

Też bym pojechała do fryzjera, ale nie mam pojęcia co zrobić z tymi moimi włosami, w ogóle się nie układają

nie masz żadnego pomysłu? Ja chcę fryzurę rodem z hollywood Takie miękkie fale
Jak mi dobrze zetnie włosy, to mi się takie zrobią

---------- Dopisano o 10:46 ---------- Poprzedni post napisano o 10:43 ----------

Napisane przez piankowa

Dziewczyny, a tak trochę przeprowadzkowo już. Jakie rzeczy trzeba mieć w domu? Bo staram się stworzyć sobie taką listę przedmiotów potrzebnych do zabrania/ kupienia. (nie wliczam ubrań) takie absolutne podstawy.. Tak głównie do tych które już miały szanse pomieszkać samodzielnie.

mi mama ostatnio kupiła serwis w kauflandzie za niecałe 40 zł 6 talerzy obiadowych, 6 na zupkę, 6 mniejszych
Patelnia!
Jakieś drewniane łyżki (żeby teflonu nie porysować)
pościel
jakiś kocyk
kubki, szklanki
sztućce
czajnik jak nie masz
żelazko
deska do prasowania
wieszaki
biurko/stolik

Na razie wszystko z tego już mam

[thediamondgirl]

Napisane przez piankowa

Dziewczyny, a tak trochę przeprowadzkowo już. Jakie rzeczy trzeba mieć w domu? Bo staram się stworzyć sobie taką listę przedmiotów potrzebnych do zabrania/ kupienia. (nie wliczam ubrań) takie absolutne podstawy.. Tak głównie do tych które już miały szanse pomieszkać samodzielnie.

dołączam się do pytania

[Pijana truskawkami]

Napisane przez Anemone

nie masz żadnego pomysłu? Ja chcę fryzurę rodem z hollywood Takie miękkie fale
Jak mi dobrze zetnie włosy, to mi się takie zrobią

Ja mam długie włosy, proste druty, oklapnięte u nasady ;/ I chyba nic nie da się z nimi zrobić. Kiedyś cieniowałam i włosy się lepiej układały, lekko się falowały, były lżejsze. Ale niestety mi się włosy szybko rozdwajają i to wyglądało bardzo źle na takich cieniowanych.

[Anemone]

Napisane przez Pijana truskawkami

Ja mam długie włosy, proste druty, oklapnięte u nasady ;/ I chyba nic nie da się z nimi zrobić. Kiedyś cieniowałam i włosy się lepiej układały, lekko się falowały, były lżejsze. Ale niestety mi się włosy szybko rozdwajają i to wyglądało bardzo źle na takich cieniowanych.

to nie mam pojęcia jak Ci pomóc
Mi cieniowanie bardzo pomaga

[Aria93]

Najwięcej rzeczy niestety wychodzi podczas.
Oprócz tego co podała Anemone: tłuczek do mięsa

---------- Dopisano o 11:00 ---------- Poprzedni post napisano o 10:59 ----------

Bez deski do prasowania i biurka da się przeżyć . Ale trudniej będzie np. bez pralki czy lodówki... Dlatego warto się dowiedzieć czy tego typu sprzęt znajduje się w mieszkaniu

---------- Dopisano o 11:01 ---------- Poprzedni post napisano o 11:00 ----------

O, deska do krojenia. Przypomniało mi się

[Anemone]

Napisane przez Aria93

Najwięcej rzeczy niestety wychodzi podczas.
Oprócz tego co podała Anemone: tłuczek do mięsa

---------- Dopisano o 11:00 ---------- Poprzedni post napisano o 10:59 ----------

Bez deski do prasowania i biurka da się przeżyć . Ale trudniej będzie np. bez pralki czy lodówki... Dlatego warto się dowiedzieć czy tego typu sprzęt znajduje się w mieszkaniu

tłuczek do mięsa!

Zapytam, czy koleżanka ma.


Naczynie żaroodporne. Blaszki na ciasto
Jak gotować, to po całości

[piankowa]

Ja właśnie nic nie mam. I będę prawdopodobnie musiała wszystko kupić na miejscu, bo w domu nie mamy jakoś zbędnych garnków lub patelni żebym zabrała (tak uważa mama). Więc mogę liczyć tylko na kubki i kilka szklanek.
I muszę stworzyć sobie listę tego co potrzebuję i kupić w ciągu pierwszych kilku dni.

[Aria93]

No i ze dwa garnki...

[IzzieSt]

Ja nie mam biurka i całą moją edukację dotychczasową przeżyłam bez niego. Uwielbiam uczyć się na łóżku Ale teraz już będę miała

---------- Dopisano o 11:03 ---------- Poprzedni post napisano o 11:02 ----------

Ja kupię nową patelnie jakąś dobrą i niech mi tylko ktoś druciakiem po niej przejedzie to nogi z dupki powyrywam

[Anemone]

Napisane przez IzzieSt

Ja nie mam biurka i całą moją edukację dotychczasową przeżyłam bez niego. Uwielbiam uczyć się na łóżku Ale teraz już będę miała

biurko ma być na laptopa i jakieś pierdółki, a nie do uczenia się
Ewentualnie do rysowania jakichś projektów (w moim przypadku)

[piankowa]

Napisane przez Aria93

Najwięcej rzeczy niestety wychodzi podczas.
Oprócz tego co podała Anemone: tłuczek do mięsa

---------- Dopisano o 11:00 ---------- Poprzedni post napisano o 10:59 ----------

Bez deski do prasowania i biurka da się przeżyć . Ale trudniej będzie np. bez pralki czy lodówki... Dlatego warto się dowiedzieć czy tego typu sprzęt znajduje się w mieszkaniu

---------- Dopisano o 11:01 ---------- Poprzedni post napisano o 11:00 ----------

O, deska do krojenia. Przypomniało mi się

to to co podczas wychodzi to sobie systematycznie postaram się dokupić.
Lodówkę i pralkę mamy. Ale w mieszkaniu nie ma nic oprócz podstawowych sprzętów. Więc musimy dokupić to sobie.

[Aria93]

Anemone, no ja nadal nie mam blaszek do ciasta, a naczynia się dopiero dorobiłam . Ale to już moim zdaniem nie jest niezbędne minimum, a już zakup drugorzędny .
Niezbędne minimum to właśnie jakieś 2 garnki, patelnia, tłuczek do mięsa, łyżki do mieszania na patelni, odcedzacz do makaronu (często się przydaje), czajnik, żelazko, pościel, kołdra, poduszka, ręczniki, sztućce (nie zapominając o małych łyżeczkach, które wiecznie gdzieś giną... )...

Idę na autobus

[Anemone]

Ja mam dwie patelnie z Tesco za oszałamiającą kwotę niewiele przekraczającą 20 zł
łowcy promocji

---------- Dopisano o 11:05 ---------- Poprzedni post napisano o 11:04 ----------

Napisane przez Aria93

Anemone, no ja nadal nie mam blaszek do ciasta, a naczynia się dopiero dorobiłam . Ale to już moim zdaniem nie jest niezbędne minimum, a już zakup drugorzędny .
Niezbędne minimum to właśnie jakieś 2 garnki, patelnia, tłuczek do mięsa, łyżki do mieszania na patelni, odcedzacz do makaronu (często się przydaje), czajnik, żelazko, pościel, kołdra, poduszka, ręczniki, sztućce (nie zapominając o małych łyżeczkach, które wiecznie gdzieś giną... )...

Idę na autobus

Ano wiem Tylko ja lubię mieć wszystko

[piankowa]

Napisane przez IzzieSt

Ja nie mam biurka i całą moją edukację dotychczasową przeżyłam bez niego. Uwielbiam uczyć się na łóżku Ale teraz już będę miała

---------- Dopisano o 11:03 ---------- Poprzedni post napisano o 11:02 ----------

Ja kupię nową patelnie jakąś dobrą i niech mi tylko ktoś druciakiem po niej przejedzie to nogi z dupki powyrywam

ja biurko zamierzam kupić później. dla mnie ważniejsza jest szafka. I też sobie bez biurka poradzę przez pierwsze miesiące. tak mi się zdaje przynajmniej.

---------- Dopisano o 11:10 ---------- Poprzedni post napisano o 11:06 ----------

ja miałam taki plan, że zabrać wszystkie moje rzeczy w kartonach i potem jak będę miała meble to te kartony powoli opróżniać. I wiem, że na początku przeżyję bez jakichś tam wymyślnych urządzeń typu właśnie żaroodporne naczynie. Ale powoli (zależy jakie środki miesięcznie będę dostawać na utrzymanie się) będę dokupować jakieś pierdoły.