|
|||||||
| Notka |
|
| Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#421 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
Zeberko, u nas wolne terminy u endo na NFZ są pod koniec przyszłego roku.
Dlatego jak mi jutro gin nakaże, to jak zwykle będę musiała bulić i iść prywatnie, chociaż LWIA część mojej wypłaty idzie na te piep.rzone składki. Cytat:
Ja jestem na etapie raka żołądka, choć dzisiaj z umiarkowanym jak na siebie głodem wcisnęłam wszystko to, co zawsze
|
|
|
|
|
#422 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
Perse- niezłe terminy....
ja w ciąży chodziłam prywatnie ale po drodze załatwiłam skierowanie i akurat dzisiaj miałam wizytę na fundusz
__________________
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ KASIA JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ TOSIA Edytowane przez zebrawpaski Czas edycji: 2012-08-27 o 19:57 |
|
|
|
#423 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 086
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;36159444]Jutro gin, mam schizy, że zamiast mi powiedzieć, że mogę się starać, to mi wykryje jakiegoś raka
Już się nie odzywam.[/QUOTE]PERSE! To trzymam kciuk za wizyte. Mam nadzieje ze rozwieje wszystkie Twoje schizy!!!! Cytat:
![]() ![]() Cytat:
a my po basenie. Basen pod nosem, karnet z pracy mam az głupio nie chodzic. I jak fajnie sie czuje po. Ja niepływająca, ale spotkałam koleżanke z pracy wiec pogadałysmy i ja "pościgałam sie " w pływaniu z 5-latką ( ja z rurka piankowa , ona w kólku) i najczęsciej przegrywałam |
||
|
|
|
#424 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 009
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
Cytat:
2. karmisz piersią - więc jedzenie "na miejscu" przewinąć możesz wszędzie, maluchy uwielbiają jazdę samochodem, na pewno prześpi większość drogi, nie zastanawiaj się, jedź. p.s. podziwiam za te ogórki, szacun ![]() ---------- Dopisano o 20:55 ---------- Poprzedni post napisano o 20:52 ---------- Cytat:
zazdraszczam
|
||
|
|
|
#425 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 086
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
MAKSI! wreszcie było sprawiedliwie i mama i Zosia w wodzie popływały
|
|
|
|
#426 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 009
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
|
|
|
|
#427 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 086
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
Tonapisz koniecznie czy działa. Ja na razie nie moge narzekac na paznokcie ale ciiiiii zeby nie zapeszyc!
|
|
|
|
#428 | |||||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
______________ dziękuję Wam za wszystkie pozytywne myśli i wiarę w nasze maleństwo. stres coraz większy, pewnie nie będę mogła spać. trzymajcie kciuki jutro, pewnie nie zajrzę na wizaż przed wyjściem, ale po powrocie dam znać co i jak. |
|||||
|
|
|
#429 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 009
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
Cytat:
Cytat:
i nie puszczam
|
||
|
|
|
#430 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 2 297
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
![]() Hej - przeżyłam, 1szy dzień za nami, Daria w żłobku dobrze, zobaczymy jutro ![]() jestem zmęczona... Dobranoc.
__________________
"Kiedy pomnażają się cierpienia, pomnaża się też siła do ich zniesienia." Amelka Aniołek Daria |
|
|
|
#431 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
maksi- na koniec dzisiaj pojawił się "kupon" ze śluzem i zielonawy...
muszę wrócić do lekkostrawnej diety dla karmiących...posłuży i Kasi i mnie... ogórki- nie chce zapeszyć ale mam bardzo grzeczne dziecko...więc coś niecoś udaje się podziałać w kuchni![]() jutro podejmiemy decyzję co z wyjazdem, Tz-et w środę odwozi Teściową do szpitala a to jest ponad połowa drogi do Częstochowy a ja i tak miałam w planach aby w środę jechać do Częstochowy bo tego dnia docierają trzy grupy pielgrzymkowe z naszego miasta (piesza, częściowo piesza+PKP, autokarowe). W pieszej maszeruje od kilku dni moja Siostra ![]() Rok temu byłam w trakcie monitoringu i moja gin kazała przyjechać do siebie do szpitala (100km ode mnie) Tz-et był w pracy i Tata ze mną jechał a potem pojechaliśmy do Częstochowy - zrobiliśmy siostrze niespodziankę jak czekaliśmy na Alejach aby razem z naszymi pielgrzymami uroczyście wejść na Jasną Górę. Wtedy tak bardzo modliłam się o dar rodzicielstwa a teraz gdy zostałam wysłuchana chciałabym pojechać z Kasią... amilcia- minie kilka dni nim się wdrożycie w nowy rytm ale pewnie mało Cię tu będzie... ---------- Dopisano o 23:38 ---------- Poprzedni post napisano o 23:14 ---------- gdzie BERBIE gdzie Alfa?
__________________
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ KASIA JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ TOSIA Edytowane przez zebrawpaski Czas edycji: 2012-08-27 o 23:15 |
|
|
|
#432 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 923
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
Cytat:
a jeżeli chodzi o pielgrzymkę to naprawdę byłam świadkiem jak kobieta z maleństwem 4-5 m-cznym przeszła całą pielgrzymkę z Warszawy. I moja wtedy 1,5 roczna nie została uznana za najmłodszą pątniczkę w grupie :-( |
|
|
|
|
#433 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 1 401
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
Dzień dobry
![]() Popijam kawkę i dzwonię do mojej gin, bo doszły mnie słuchy, że chora i boję się że dzisiaj nie przyjmuje... Mam jednak nadzieję, że będzie, bo przegląd trzeba zrobić, jeśli chce się coś działać ![]() ewccik, nie chwaliłaś się, że masz córeczkę Ile ma teraz lat? Jak ma na imię? ![]() monika, kciuki za wizytę!
|
|
|
|
#434 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
Cześć,
Wstałam itd. ![]() Aduniu O której masz gina? Ja o 20.30, mam po dniu, bo będę cały czas o tym myśleć. Co więcej, w nocy śniły mi się nieprzyjemne rzeczy, nie chcę opisywać, ale nie był to miły sen Chyba strasznie się tym stresuję... Z tym, że ja nie idę na przegląd, a wciąż wyjaśniać.... |
|
|
|
#435 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 1 401
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;36168596]Cześć,
Wstałam itd. ![]() Aduniu O której masz gina? Ja o 20.30, mam po dniu, bo będę cały czas o tym myśleć. Co więcej, w nocy śniły mi się nieprzyjemne rzeczy, nie chcę opisywać, ale nie był to miły sen Chyba strasznie się tym stresuję... Z tym, że ja nie idę na przegląd, a wciąż wyjaśniać....[/QUOTE] Hej Jak jej nie będzie to pójdę jutro do innego.A śniły Ci się bzdury, bo za dużo myślisz Wszystko będzie dobrze Perse, dostaniesz zielone światełko, a jeśli chodzi o wyjaśnianie to trzymam kciuki, chociaż myślę, że Ty sama to wyjaśniłaś na własną rękę i po części znasz przyczynę utraty Dawidka
|
|
|
|
#436 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
Tak i szczerze mówiąc, chciałabym dzisiaj usłyszeć, że to był jeden przypadek na miliard i że nie zdarzy się ponownie. Ale wiem, że takiej gwarancji nie da mi nikt.
Aduniu to trzymam za nas obie i za Monikę dzisiaj kciuki!!! Za wizyty! Tymczasem lecę sprzątać, a potem hmm trzeba się przygotować do wieczornej wizyty
|
|
|
|
#437 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 791
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
Monika, Adunia i Perse trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty!!! Obyście przyniosły tylko dobre wieści!!!!
Perse mam pytanie w jakim szpitalu robiliście badania genetyczne? Bo tak mnie wczoraj naszło że może skoro mogłabym dostać skierowanie to wcale nie musiałabym wykonać tych badań w swoim województwie tj. małopolska tylko w innym, tak gdzie się krócej czeka. Tylko w sumie nie wiem czy tak można
|
|
|
|
#438 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
Wysłałam Ci PW.
|
|
|
|
#439 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 791
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;36168779]
Wysłałam Ci PW. [/QUOTE] Dziękuję |
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#440 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 923
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
Cytat:
ale już ona upomina się o siostrzyczkę i przez kilka tygodni mówiliśmy jej że już wkrótce. Ale jakoś na razie zapomniała że dzidzia była w brzuszku. Edytowane przez ewccik Czas edycji: 2012-08-28 o 08:18 |
|
|
|
|
#441 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 4 340
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
Cytat:
![]() No i ja # a ona chodzi z brzuszkiem... Teraz w sierpniu przyjechała, ale jak zobaczyłam ją z daleka to uciekłam.. nie potrafiłam udawać że się cieszę... dopiero jak urodzi w grudniu to będzie wszystko ok, bo ja też już będę w zaawansowanej ciązy. Teraz była z moją siostrą nad morzem... i pije bezalkoholowego lecha tylko 0,5% ale to że pije takich 15 dziennie to już dla niej nie ma znaczenia. jej zdaniem procenty się nie sumują. Z witamin je tylko aspargin i to czasami... opalała sie bez filtra itd. mozna by wymieniać. Matką będzie okrutną i to wie każdy, bo gdy tylko coś jest nie po jej myśli to potrafi narobić bałaganu. Nie umiem sobie jej wyobrazić przy płaczącym dziecku. Zresztą już powiedziała że "bratowa jej wychowa"... I to nie jest moje przewrazliwienie, kazdy z rodziny jest przerazony co to będzie z tym biednym maluszkiem ma 29 lat... [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;36168674]Tak i szczerze mówiąc, chciałabym dzisiaj usłyszeć, że to był jeden przypadek na miliard i że nie zdarzy się ponownie. Ale wiem, że takiej gwarancji nie da mi nikt. Aduniu to trzymam za nas obie i za Monikę dzisiaj kciuki!!! Za wizyty! Tymczasem lecę sprzątać, a potem hmm trzeba się przygotować do wieczornej wizyty [/QUOTE]Perse ale tak myśląc logicznie, to jest przypadek raz na może nie milion ale tysiące... a czytając tak wiele wątpie żebyś kiedyś natrafiła na podwójny taki przypadek poronienie podwójne mimo że jest wieksze ryzyko wcale nie zdarza się tak często a co dopiero taka tragedia jak Twoja. Moim zdaniem, niemożliwe
__________________
Żona Synuś Aniołek 25.05.2012
"...Widze Ciebie w głowie, nosze Ciebie w sobie..." Edytowane przez Luna0 Czas edycji: 2012-08-28 o 08:33 |
|
|
|
|
#442 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
Dzień dobry w końcu pogoda się zrobiła
Trzymam za wszystkie wizyty dzisiaj i czekam TYLKO na dobre wiadomości!! Zatem uciekam 3majcie się i miłego dnia Wam życze!! Zadglądnę później
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem.... 26,01,2011[*] 23,04,2013[*] Nasze Szczęście- IGOREK |
|
|
|
#443 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
Czekam, aż mi lakier wyschnie i lecę.
Miłego, wejdę późnym wieczorem
|
|
|
|
#444 | |||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
tiiaaaa.... jassnneee...
choc wczoraj sie smialam, ze Torresiatko stawia rzeczywistosc na glowie - ja jem maslo, konkubent przede mna kleczy (rozmawiajac z dzieciem) Cytat:
![]() ktora dba o garderobe.[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;36159444]Weszłam na wizaż w pracy, było tylko: ufff ufff ufff i mogłam wrócić do dżoba Super wieści A powiedz mi, widać już brzuszek?[/QUOTE]moj czy dziecia? Torres ma brzuch. ja jestem od lat w ciazy spozywczej takze brzuchol jest ![]() Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
Cytat:
Berbie wczoraj do mnie pisala - jest na szkoleniu poza domem. a Alfiatko pewnie zajete Wiktorkiem [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;36168596] Ja o 20.30, mam po dniu, bo będę cały czas o tym myśleć. [/QUOTE]ale pozno. tez bym myslala ale za raki tfu tfu to toporkiem powinnas dostac.czekam na wiesci. w nowej fryzurze???
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
Edytowane przez pani22ka Czas edycji: 2012-08-28 o 09:27 |
|||||
|
|
|
#445 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
nie pytajcie ile spałam, bo niewiele, ani od której nie śpię bo już dłuuuuugo
znowu jak pójdę to będę mieć ciśnienie dużo większe niż zwykle czyli w normie (jak jestem spokojna to ciężko mi mierzyć bo takie niskie mam). trzymajcie kciuki, proszę! |
|
|
|
#446 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
ja zawsze na najwczesniejsza mozliwa godzine sie umawiam, bo inaczej chodze po scianach. z cisnieniem mam identycznie, wczoraj mialam normalne a zawsze mam jak zaba.
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
|
|
|
|
#447 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 271
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
Bry
jestem jestem czytam i jestem na bieżąco, ale zazwyczaj jedną ręką na telefonie w trakcie karmienia, tak odpisywać to się już nie da ![]() tż wrócił do pracy po dłuugim urlopie, wiec i ja mam mniej czasu ćwiczymy umiejętność samodzielnego zasypiania ale ciężko póki co nam idzie, a więcej czasu bym miała jakby Wiktor sam zasypiał tiaaa niby już śpi więc ja chcę odejść coś porobić a ten oczy otwiera i mi zalotny uśmiech wysyła a teraz leży w łóżeczku, gadać już nie ma siły ale usnąć też chyba nie ma zamiaru... ooo tak wtulanym w mamę śpi się najlepiej ![]() dziś moje dziecko obudziły jakies gazy w środku nocy - po czym zamiast utulonym iść spać on zaczął zacieszać, gadać i pokrzykiwać bo nikt mu nie odpowiadał po mamusi ofcors
__________________
"Tego dnia Aniołek Upadł duch Wygięła się do wewnątrz Bezpowrotnie elipsa ma" Wiktor Gloria- 07.06.2015 - nasza księżniczka Edytowane przez Alfahelisa Czas edycji: 2012-08-28 o 10:17 |
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#448 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
Dzień dobry!
Komu kawy? Pani wiedziałam, że będzie dobrze Torresiątko pięknie rośnie. Ja stawiam na chłopaka ![]() trzymamy ![]() ewccik witaj i zostań z nami. Na pewno nie zrobiłaś nic co mogło zaszkodzić, musisz się pozbyć takiego myślenia |
|
|
|
#449 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 234
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
Dzień dobry
![]() Witam z kawką ![]() Perse trzymam kciuki z całej siły żebyś usłyszała od gina że był to przypadek 1 na milion i że się już nie powtórzy ![]() Adunia, Monika za Wasze wizyty też trzymam kciuki Amilcia twarda babka z Ciebie też wracam do pracy we wrześniu, ale tylko na dwa tygodnie. Olek z babcią zostanie
__________________
05.05.2012 Aleksander
Aniołek (06-2011)[*] Aniołek (11-2010)[*] Po szklistych oczach je poznasz, po chwiejnym głosie Po marzeniach w pył obróconych, po kołysankach nie wyśpiewanych Po imionach nie nadanych, po smutku lepiej lub gorzej skrywanym Po tym wszystkim poznasz Aniołkowe mamy.... |
|
|
|
#450 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 7 685
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
Trzymamy trzymamy.. musi byc dobrze kochanan! Czekamy na wiesci ![]() Witajcie kochane....ja nawet sie nie doezwe o lekarzach...bo by mnie zablokowali na wizazu
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Być rodzicem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
| Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:59.




Ja jestem na etapie raka żołądka, choć dzisiaj z umiarkowanym jak na siebie głodem wcisnęłam wszystko to, co zawsze 


Ja niepływająca, ale spotkałam koleżanke z pracy wiec pogadałysmy i ja "pościgałam sie " w pływaniu z 5-latką ( ja z rurka piankowa , ona w kólku) i najczęsciej przegrywałam






i nie puszczam





O której masz gina? Ja o 20.30, mam po dniu, bo będę cały czas o tym myśleć.
Chyba strasznie się tym stresuję...

ma 29 lat... 
