Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV - Strona 30 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-09-02, 18:51   #871
Alfahelisa
Zakorzenienie
 
Avatar Alfahelisa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 271
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Dobry wieczór, coś mnie dzisiaj zmogło głowę mi rozsadzało dreszcze miałam, a później znów mi gorąco było nie wiem ile gorączki miałam, jak Apap zaczął działać to 37,5, wcześniej karmiłam i nie miałam jak sprawdzić... teraz działa Apap zobaczymy co będzie dalej...
albo jakiś wirus albo strajk przemęczonego organizmu - bo sama sie przyznaję zaniedbałam jedzenie i picie cóż na owsiance (fakt że bogatej z wieloma ziarnami, rodzynkami i owocami kandyzowanymi) rano i obiadokolacji o 17 długo nie pociągnę, ale ja nie umiem jeść jak Wiktor domaga się uwagi, nawet jak leży i sobie gada to mi szkoda iść bo mogłabym cały czas być przy nim

jeszcze mi się przypomniało Wiktor też czasem odrywa się od piersi i się złosci, bo go mleko zalewa i przydławia, męczące to trochę, bo je odrywa się i płacz wtedy ja smoka czekam aż się uspokoi i znów do piersi... czasem odciągam przed karmieniem laktatorem ale zazwyczaj nie mam czasu...

ja laktatora nie wyparzam za każdym razem, mówią, że nie ma takiej potrzeby raz na jakiś czas wystarczy, a tak to normalnie umyć - tak mi na SR mówili...

podyplomówkę -prawo zamówień publicznych, coś muszę działać bo moje cv biednie wygląda, a czeka mnie szukanie pracy na miejscu (80km nie będę dojeżdżać)
__________________
"Tego dnia
Upadł duch
Wygięła się do wewnątrz
Bezpowrotnie elipsa ma"
Aniołek 7t4d [*] 25.05.2011 i nic już nie będzie takie samo
Wiktor 13.07.2012 kochany szczęściarz urodzony 13ego w piątek
Gloria- 07.06.2015 - nasza księżniczka

Edytowane przez Alfahelisa
Czas edycji: 2012-09-02 o 19:02
Alfahelisa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-02, 18:58   #872
Lucy1111
Zakorzenienie
 
Avatar Lucy1111
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 6 276
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Perse, myślę podobnie. Jeśli pracodawca stwarza kobiecie godne warunki do pracy w ciąży, ona ją lubi i spełnia się zawodowo, to niech pracuje nawet do porodu.
W mojej firmie takowych warunków brak. Nie wahałam się ani przez moment pójść na L-4.


Zeberko, Emilka jutro idzie do żłobka. Ja wracam w przyszły piątek.
aha, czemu martwisz się ślinieniem Kasi? Przecież to jak najbardziej normalne

Maga, ściskam Cię mocno, domyślam się ile nerwów kosztuje Cię przetrwanie tego tygodnia

Inutil, fajne buty Z bluzka ze spódnicą stworzy ciekawy zestaw
Lucy1111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-02, 18:59   #873
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Alfa nie dziwię Ci się, że nie możesz opuścić tego przystojniaczka
Trzymam kciuki, żeby przeszło paskudztwo.
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-02, 19:38   #874
maksikola
Wtajemniczenie
 
Avatar maksikola
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 009
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

zeberka z karmieniem piersią jest inaczej jak mm, piersią karmisz na żądanie i mała je ile chce, mm chyba co 3 godz okresloną porcję. Nie sugeruj się karmieniem sztucznym bo jest inne. Laktator nie ściąga tak dobrze mleka jak dziecko.
maksikola jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-02, 20:47   #875
zebrawpaski
Zakorzenienie
 
Avatar zebrawpaski
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Lucy- bo przy tym ślinieniu całe łapki pcha do buzi (ja już mam wizję, że tam jednak jakieś pleśniawki się tworzą czy coś..)

Alfa- ja nie zawsze mam gorącą wodę w kranie (zależy od pory dnia i tego czy ktoś napalił w piecu) więc zamiast grzać wodę w czajniku i myć laktator wrzucam do gara+ butelka i gotuję chwileńkę

to odrywanie Kasi od piersi to najprawdopodobniej od tego, że po kilku minutach mleko już nie leci tak fajnie szybko i trzeba ciągnąć (a z butelki nauczyła się, że łatwiej) - pociągnie dwa razy i się odrywa - też próbowałam uspakajać smoczkiem ale się nie sprawdzało...
nie chciałabym zapeszać ale chyba znalazłam sposób przy wieczornym karmieniu- jak już trochę opróżni pierś i słabiej mleko leci zaczynam masować (.) od góry do dołu i wtedy się nie odrywa a mleko lepiej leci
__________________
Anielka - 03.11.2010
Hubert - 29.05.2011


JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
KASIA
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
TOSIA
zebrawpaski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-02, 21:36   #876
amilcia
Wtajemniczenie
 
Avatar amilcia
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 2 297
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość
nie chciałabym zapeszać ale chyba znalazłam sposób przy wieczornym karmieniu- jak już trochę opróżni pierś i słabiej mleko leci zaczynam masować (.) od góry do dołu i wtedy się nie odrywa a mleko lepiej leci
- brawo
__________________
"Kiedy pomnażają się cierpienia, pomnaża się też siła do ich zniesienia."

Amelka - 07.12.2006
Aniołek - 30.11.2010
Daria - 29.01. 2012
amilcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-03, 06:16   #877
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cześć,
Jem śniadanie i się zbieram.. Nic ciekawego prócz tego, że boli mnie ósemka jak jem zimne/ciepłe :/
Miłego dnia! U mnie pochmurno, jak nie wiem, a na dodatek dziś mija 5 miesięcy, więc nie ma szans być miły.
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-03, 07:55   #878
amilcia
Wtajemniczenie
 
Avatar amilcia
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 2 297
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Hej.

Ja pije jogurt na śniadanie i
__________________
"Kiedy pomnażają się cierpienia, pomnaża się też siła do ich zniesienia."

Amelka - 07.12.2006
Aniołek - 30.11.2010
Daria - 29.01. 2012
amilcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-03, 08:06   #879
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez bacharybnik Pokaż wiadomość
Wiecie dziewczyny jak za Wami tęsknię.


Cytat:
Napisane przez inutil Pokaż wiadomość
Kupiłam sobie bluzkę i buty na przyszłosobotnie wesele


[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;36264611]
Ja popijam uzo [/QUOTE]jeden z niewielu alkow, ktore mi absolutnie nie podchodza. a juz z woda... ble... z czym pijesz????
u mnie ouzo wchodzi w sklad marynaty do grilla, bo nic inego mi do glowy nie przychodzi...

Cytat:
Napisane przez Lucy1111 Pokaż wiadomość
heh. czesto wdaje sie w dyskusje na ten temat...
punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia...
teraz sobie mysle, ze doktorek 26 lipca proponowal mi L4, ale ja bylam madrzejsza, swietnie sie czulam... od 27 lipca leze plackiem. moze jakbym 26 VII wziela zwolnienie nie narazalabym Torresa na wielki stres????

My po urodzinkach bylo fajnie. wieczorem w sobote wpadla garstka znajomych, usmialam sie jak mops troche mi glupio bylo - przyjecie na mini stoliku lack bylo na chipsach, paluszkach, ciastkach, kabanosach i ogorkach kiszonych. dziwnie mi bylo poza tym ja w pieleszach. jedyne co zdolalam zrobic wokol siebie to pociagniecie pazurow lakierem bezbarwnym smierdzialy mi pol wieczoru.
znajomi naznosili kwiatow (mieczyki z Torresem i Tereska), ksiazek, filmow, pychotek (no ale Torres nie ma ochoty)...
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 2012-09-03 08.34.14.jpg (69,1 KB, 28 załadowań)
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015

pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-03, 08:07   #880
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez amilcia Pokaż wiadomość
Hej.

Ja pije jogurt na śniadanie i
taki paskudny?????????
co jest Malenka??????????
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015

pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-03, 08:31   #881
bella7
Zakorzenienie
 
Avatar bella7
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 5 507
GG do bella7
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość




jeden z niewielu alkow, ktore mi absolutnie nie podchodza. a juz z woda... ble... z czym pijesz????
u mnie ouzo wchodzi w sklad marynaty do grilla, bo nic inego mi do glowy nie przychodzi...

heh. czesto wdaje sie w dyskusje na ten temat...
punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia...
teraz sobie mysle, ze doktorek 26 lipca proponowal mi L4, ale ja bylam madrzejsza, swietnie sie czulam... od 27 lipca leze plackiem. moze jakbym 26 VII wziela zwolnienie nie narazalabym Torresa na wielki stres????

My po urodzinkach bylo fajnie. wieczorem w sobote wpadla garstka znajomych, usmialam sie jak mops troche mi glupio bylo - przyjecie na mini stoliku lack bylo na chipsach, paluszkach, ciastkach, kabanosach i ogorkach kiszonych. dziwnie mi bylo poza tym ja w pieleszach. jedyne co zdolalam zrobic wokol siebie to pociagniecie pazurow lakierem bezbarwnym smierdzialy mi pol wieczoru.
znajomi naznosili kwiatow (mieczyki z Torresem i Tereska), ksiazek, filmow, pychotek (no ale Torres nie ma ochoty)...

Pani a który tc u Ciebie bo sie pogubiłam?

Alfa ja tez się doprowadziłam w zeszłym roku do takiego stanu... słaba byłam strasznie
__________________
Lenka i Lilianka 26.04.2011r.
Miłosz 19.01.2014r.
bella7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-03, 08:34   #882
kooocur
Zakorzenienie
 
Avatar kooocur
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 7 685
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez bella7 Pokaż wiadomość
Dziekuję dobrze, rosną mi panienki mają po 16 m-cy


Najpierw poronienie w styczniu 2010r, póżniej starania i w końcu 30 paxdziernika test wyszedł pozytywnie,,, strach jak to po #...
4 listopada widac było pęcherzyk ciążowy, po trzech tygodniach panika bo piersi przestały mnie bolec i tak oto szybka wizyta i okazało sie,ze są dwa serduszka...
Żeby nie było wesolo to miałam podejrzenie ciąży bliźniaczej jednołożyskowej jednoowodniowej- ale okazalo się,że są dwie owodnie, póxniej stały monitoring aby nie było tzw zespołu podkradania- na szczescie nie. Ciąża skończyła się w 30 tyg i 4dniu przez CC.
i przez nastepne dwa tygodnie żyłam jak w amoku ale udało się,dziewczynki żyją i zdrowe jak rybki.

Pani to dla Ciebie Kochana

Kochana, ale piekna historia...piekne zakończenie bo oczywiście # i strach w tej ciązy pewnie nie do opisania...

Dałaś mi kropelke nadziei

Jestem przerazona cały czas i tak już pewnie zostanie...



My wczoraj poszlismy na cmentarz co dziadków Tż...zapalilismy 3 nicze, kosztowało mnie to sporo łez. Dziś mijają 3 miesiace od #...

Mam tez od soboty mojego Aniolka na łańcuszku, trochę mi z tym lepiej...

Czy zna sie któras na testach owulacyjnych? Wychdzi mi 2 kreska ale jasna...to chyba nie jest uwulacja? Śluż jak na owu..
__________________
03.06.12 Aniołek Marysia

Jestem odbiciem Twojego serca, mamo!

Synuś
kooocur jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-03, 08:38   #883
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez bella7 Pokaż wiadomość
Pani a który tc u Ciebie bo sie pogubiłam?
ja tez. poki co licze wg USG 11t6d

Cytat:
Napisane przez kooocur Pokaż wiadomość
Czy zna sie któras na testach owulacyjnych? Wychdzi mi 2 kreska ale jasna...to chyba nie jest uwulacja? Śluż jak na owu..
z takiej bladej kreski jest Torresik.
Do pandowania marsz
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015

pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-03, 08:44   #884
kooocur
Zakorzenienie
 
Avatar kooocur
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 7 685
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
ja tez. poki co licze wg USG 11t6d

z takiej bladej kreski jest Torresik.
Do pandowania marsz
: hahaha:


Torresik już duży chłop kochana


Ja poki co obserwuje..starmy sie od nastepnego cyklu
__________________
03.06.12 Aniołek Marysia

Jestem odbiciem Twojego serca, mamo!

Synuś
kooocur jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-03, 09:19   #885
amilcia
Wtajemniczenie
 
Avatar amilcia
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 2 297
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
taki paskudny?????????
co jest Malenka??????????
oddałam dzieci a sama dopiero na 12-ta do pracy. Cały miesiąc pracuję do 16 lub 16:30 - TŻ będzie odbierał dziewczyny.

---------- Dopisano o 10:19 ---------- Poprzedni post napisano o 10:15 ----------

Lucy - a Ty jak się trzymasz? Jak Emi?
__________________
"Kiedy pomnażają się cierpienia, pomnaża się też siła do ich zniesienia."

Amelka - 07.12.2006
Aniołek - 30.11.2010
Daria - 29.01. 2012
amilcia jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-09-03, 09:26   #886
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez kooocur Pokaż wiadomość
starmy sie od nastepnego cyklu


Cytat:
Napisane przez amilcia Pokaż wiadomość
Cały miesiąc pracuję do 16 lub 16:30
heh paskudztwo pracy zmianowej przyjaciolka pracuje w Empiku - koszmar

Cytat:
Napisane przez amilcia Pokaż wiadomość
Lucy - a Ty jak się trzymasz? Jak Emi?
tez jestem ciekawa jak Emilka sie zaaklimatyzuje...
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015

pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-03, 09:33   #887
eseska
Zakorzenienie
 
Avatar eseska
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 086
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Dzien dobry!!!!
Cytat:
Napisane przez Lucy1111 Pokaż wiadomość
ha! zycie weryfikuje poglądy. w 1 ciązy wychodziłam z załozenia ze to jest stan naturalny i w ogóle ze bede pracowac. Po tym jak wyszłam ze szpitala z prognozą ze do 16tc bede lezec- myslałam poleze a potem jeszcze popracuje. Tym razem po niewielkim plamieniu poszłam na L4 (8 tc) i bede na nim do konca. Przeanalizowałam plusy i minusy kazdego rozwiazania i choc byly takie momenty gdzie stweirdzałam ze do pracy mogłabym na chwile wrócic to wiedziałam ze jest to nie na ręke moim pracodawcą. Zreszta w obu pracach szefowe jakos ze spokojem moje L4 przyjmowały i mówiły ze sa sprawy wazne i wazniejsze. Ja nie mam w żadnej pracy umowy na stałe - w jedenej na 3 lata w drugiej z roku na rok czyli same smieciówki, a ze i stres i ryzyko załapania rózniastych chorób duze to nie mam wyrzutów sumienia z powodu tego ze jestem na L4!!!!!!Zreszta tez zamierzam pracowac potem wiec chyba nie jestem az tak wielkim obciązeniem!

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;36279005]
Ja jestem zdania, że skoro możemy utrzymywać więźniów, to kobiety w ciąży również..[/QUOTE]klask i:

Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość
jutro wybiorę się do pediatry bo włączam mm i chciałam to omówić z lekarzem, chciałam też ją zważyć aby zobaczyć jaki ma przyrost wagi od szczepienia
jeżeli pediatra zaleci utrzymać karmienie naturalne a nie będziemy sobie radzić to wtedy będę szukać pomocy,
na dobrą sprawę zamierzałam karmić tylko piersią jeszcze maks 5-6 tygodni a potem przyuczać do mm bo w listopadzie wracam do pracy
bałam się jak to będzie pogodzić - czy będzie trzeba całkiem przejść na mm czy łączyć ( co wtedy z piersiami w pracy?) a tu sprawa powoli sama zaczyna się domagać rozwiązania od zaraz

dzisiaj rano jak się modliliśmy z Tz-etem to zasnęłam na połowę "ojcze nasz" i w tym czasie zdążyło mi się przyśnić, że sprawdzam butelkę czy nie mam za gorącego mleka...
ZEBERKO! to czekamy na decyzje lekarza. i zobaczymy ile Kasieńka przybrała. A i widze ze sprawa karmienia chyba sie sama rozwiąze!
KOCHANA dbaj o siebie!!!!!!

Cytat:
Napisane przez Alfahelisa Pokaż wiadomość
Dobry wieczór, coś mnie dzisiaj zmogło głowę mi rozsadzało dreszcze miałam, a później znów mi gorąco było nie wiem ile gorączki miałam, jak Apap zaczął działać to 37,5, wcześniej karmiłam i nie miałam jak sprawdzić... teraz działa Apap zobaczymy co będzie dalej...
albo jakiś wirus albo strajk przemęczonego organizmu - bo sama sie przyznaję zaniedbałam jedzenie i picie
ALFA! toporek Ci sie nalezy!
Cytat:
Napisane przez Lucy1111 Pokaż wiadomość

Zeberko, Emilka jutro idzie do żłobka. Ja wracam w przyszły
LUCY! to tzrymam kciuki ze EMLKE i pierwszy dzien w żłobku!
Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość

nie chciałabym zapeszać ale chyba znalazłam sposób przy wieczornym karmieniu- jak już trochę opróżni pierś i słabiej mleko leci zaczynam masować (.) od góry do dołu i wtedy się nie odrywa a mleko lepiej leci

]

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość

My po urodzinkach bylo fajnie. wieczorem w sobote wpadla garstka znajomych, usmialam sie jak mops troche mi glupio bylo - przyjecie na mini stoliku lack bylo na chipsach, paluszkach, ciastkach, kabanosach i ogorkach kiszonych. dziwnie mi bylo poza tym ja w pieleszach. jedyne co zdolalam zrobic wokol siebie to pociagniecie pazurow lakierem bezbarwnym smierdzialy mi pol wieczoru.
znajomi naznosili kwiatow (mieczyki z Torresem i Tereska), ksiazek, filmow, pychotek (no ale Torres nie ma ochoty)...
to super! i zanjomi sie spisali!!!!!!

Cytat:
Napisane przez amilcia Pokaż wiadomość
oddałam dzieci a sama dopiero na 12-ta do pracy. Cały miesiąc pracuję do 16 lub 16:30 - TŻ będzie odbierał dziewczyny.
__________________
] Kubuś 16.09.2011 (8 tc)
Tyś dał....Tyś wziął.....
a serce płacze....

ZOSIA
eseska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-03, 09:43   #888
Alfahelisa
Zakorzenienie
 
Avatar Alfahelisa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 271
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez eseska Pokaż wiadomość

ALFA! toporek Ci sie nalezy!
obiecuję poprawę
dziś już lepiej, coś mnie męczy ale nie tak jak wczoraj dziś pilnuję jedzenia i się nawadniam całkiem możliwe że to bunt organizmu bo w sumie tylko gorączkę mam i słaba jestem
__________________
"Tego dnia
Upadł duch
Wygięła się do wewnątrz
Bezpowrotnie elipsa ma"
Aniołek 7t4d [*] 25.05.2011 i nic już nie będzie takie samo
Wiktor 13.07.2012 kochany szczęściarz urodzony 13ego w piątek
Gloria- 07.06.2015 - nasza księżniczka
Alfahelisa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-03, 10:14   #889
natalia_23
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 136
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

witam po przerwie

Opanowaliśmy choroby okazało się, że mieliśmy w ramach ząbkowania zapalenie ucha i gardła do tego przyplątała nam się trzydniówka z okropnie swędzącą wysypką
Teraz Mikołaj kończy antybiotyk i zostało nam dalsze ząbkowanie ale to pikuś w porównaniu z wszystkim na raz

Moi rodzice pojechali na wczasy do Czarnogóry trochę im zazdroszczę tym bardziej, że u nas jakaś kiepska pogoda ;/.

zeberka pamiętaj co mówiła p. Beatka na kryzys najlepszy - odpoczynek, picie więcej wody, przystawianie dziecka częściej i zero stresu !!
Widzę, że ten laktator to tylko Cię stresuje. Ja karmię piersią 10 miesiąc i dziękuję Bogu, że mnie nie pokusiło kupić tego laktatora. Ufam w 100% mojemu ciału ( w końcu jakoś sobie poradziło z żywieniem mojego dziecka przez 9 m-cy ) i nie mam pojęcia ile moje dziecko spija mleczka ale jest nam z tym dobrze... na wygłodzone nie wygląda

kochana życzę Ci dużo spokoju... myślę, że jakbyś zadzwoniła do p. Beatki to jakoś by Cię też uspokoiła

amilcia jak sobie radzicie ??

lucy powodzenia ( dziś zaczynacie ? dobrze pamiętam ? )

jak się czują nasze mamusie z maleństwami pod sercem ??

mega u Was teraz ciężki czas.... dużo sił dla Was
__________________
5.01.2011[*]
08.03.2015[*]

Mikołaj 19.11.2011
natalia_23 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-09-03, 10:21   #890
Alfahelisa
Zakorzenienie
 
Avatar Alfahelisa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 271
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez natalia_23 Pokaż wiadomość
Widzę, że ten laktator to tylko Cię stresuje. Ja karmię piersią 10 miesiąc i dziękuję Bogu, że mnie nie pokusiło kupić tego laktatora. Ufam w 100% mojemu ciału ( w końcu jakoś sobie poradziło z żywieniem mojego dziecka przez 9 m-cy ) i nie mam pojęcia ile moje dziecko spija mleczka ale jest nam z tym dobrze... na wygłodzone nie wygląda
ja też nie chciałam laktatora, ale w szpitalu na drugi dzień po cc jak zrobił mi się ogromny nawał pokarmu to tż jechał kupić a na ręczne odciąganie pokarmu nie było warunków, a laktator sprawdził się znakomicie. Teraz odciągam wieczorem (bo w nocy Wiktor je 2 razy a mleko produkuje mi się jak za dnia kiedy je dużo częsciej) i gromadzę z myślą o karmieniu w czasie kiedy ja będę na podyplomówce.
Tylko tak dziwnie, ponoć 6 tygo po porodzie pojawia sie stabilizacja laktacji, Wiktor ma 7,5tyg a ja mleka mam nadal ogromną ilość
__________________
"Tego dnia
Upadł duch
Wygięła się do wewnątrz
Bezpowrotnie elipsa ma"
Aniołek 7t4d [*] 25.05.2011 i nic już nie będzie takie samo
Wiktor 13.07.2012 kochany szczęściarz urodzony 13ego w piątek
Gloria- 07.06.2015 - nasza księżniczka
Alfahelisa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-03, 10:25   #891
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Hello wczoraj po 8 godzinach pracy nie miałam na nic siły. oczy strasznie mi się zamykały, głowa bolała, jak wróciłam i padłam na łóżko to ledwo do łazienki potem doszłam. nie sądziłam, że 8 godzin w pracy może mnie tak zmęczyć. niby nic takiego nie robiłam, trochę połaziłam, posiedziałam, tyle, że nie mogłam się wygodnie rozsiąść, położyć, odpocząć, itp. jednak siedząc w domu i odpoczywając co chwilę nie czuje się zmęczenia. wczoraj poczułam, że jestem w ciąży, w sensie, że mój organizm reaguje zupełnie inaczej niż wcześniej na zmęczenie, stres, dłuższy wysiłek. dzisiaj powtórka z rozrywki a jutro do lekarza. jeśli będzie tak jak lekarz mówił, to od jutra czyli od 12tygodnia będę na L4. odnośnie pracy, najważniejsza i zatrudniająca osoba jest jak najbardziej za tym, żebym była na zwolnieniu, znając moja historię z poprzednią ciążą i sytuację w pracy, więc nie mam oporów. pozostali, cóż, zawsze ktoś będzie przeciwny, ale jak wiem jak mnie do tej pory traktowali ci przeciwni temu i że traktowali by mnie tak nadal to wiem, że dobrze robię bo uniknę niepotrzebnego stresu i wyżywania się na mnie. owszem, na pewno będzie mi trochę brakowało pracy i niektórych osób, ale mimo wszystko korzyści ze zwolnienia są większe niż tęsknota za jakimś zajęciem.
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-03, 10:39   #892
Maga83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 225
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Dzień dobry

Cytat:
Napisane przez amilcia Pokaż wiadomość
oddałam dzieci a sama dopiero na 12-ta do pracy. Cały miesiąc pracuję do 16 lub 16:30 - TŻ będzie odbierał dziewczyny.
Kochana to jeszcze nie jest taka zła godzina zdążysz pobyć po południu z dziewczynami

Cytat:
Napisane przez Alfahelisa Pokaż wiadomość
dziś pilnuję jedzenia i się nawadniam
No masz szczęście

Pani ale fajne ozdoby na kwiatkach super, że udało Wam się spędzić wieczór z przyjaciółmi. A TŻ zadowolony z prezentu?

Zeberko na pewno dasz sobie radę

Natalia dobrze, że z Mikołajem już lepiej

Lucy Zresztą Ty sama wiesz, jak Wam kibicuję

Co do L4 w ciąży, u mnie byli nawet zadowoleni, że poszłam. Musiałabym zacząć pracę teraz, w 21tc, a dla dyrektorki to byłby duży problem, bo pewnie bym popracowała z 2 miesiące i by musiała przerabiać na nowo cały plan, a że szkołę mamy bardzo dużą, to masa pracy. Poza tym, jest niż, niech docenią kobiety, które chcą mieć dzieci
__________________

Maga83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-03, 10:52   #893
agatkaa1
Zakorzenienie
 
Avatar agatkaa1
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Dzień dobry....witam po week

Cytat:
Napisane przez ewccik Pokaż wiadomość
proszę bardzo
śliczny

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
znajomi naznosili kwiatow (mieczyki z Torresem i Tereska)
czadowe

Cytat:
Napisane przez kooocur Pokaż wiadomość
Czy zna sie któras na testach owulacyjnych? Wychdzi mi 2 kreska ale jasna...to chyba nie jest uwulacja? Śluż jak na owu..
Panika mówi taką teorię ale wszędzie pisze że druga kreska ma być taka jak ta pierwsza....nie wiem....
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem....

26,01,2011[*]
23,04,2013[*]

Nasze Szczęście- IGOREK
agatkaa1 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-09-03, 11:02   #894
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Hehe to nie teoria to praktyka każdy organizm inny. Test ciążowy gdy beta była bardzo wysoka też nie pokazał identycznych kresek.

Maga, prezent się spodobał. Cieszę się ze te bony mają długi okres ważności z tempem mojego chłopa
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015

pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-03, 11:47   #895
Lucy1111
Zakorzenienie
 
Avatar Lucy1111
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 6 276
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Dzień dobry

Cytat:
Napisane przez amilcia Pokaż wiadomość
Lucy - a Ty jak się trzymasz? Jak Emi?
Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
tez jestem ciekawa jak Emilka sie zaaklimatyzuje...
Cytat:
Napisane przez eseska Pokaż wiadomość
LUCY! to tzrymam kciuki ze EMLKE i pierwszy dzien w żłobku!
Cytat:
Napisane przez natalia_23 Pokaż wiadomość
lucy powodzenia ( dziś zaczynacie ? dobrze pamiętam ? )
dziękuję za kciuki i pozytywne myśli

przydały się

Pierwszy dzień w żłobku zaliczony. Emilka spędziła w nowym miejscu 3 godzinki. Ku naszemu zdziwieniu, powitała nas z uśmiechem na twarzy
Panie opiekunki były bardzo zaskoczone tym, jak ładnie potrafi jeść z łyżeczki (potarte jabłuszko i jarzynkę). Zdarzyło jej się popłakać, ale podejrzewam, że było to spowodowane zmęczeniem, bo nie spała. A zwykle ok. 10:00 urządza sobie drzemkę. Na chwilę obecną jestem o nią spokojna.



Zeberko, wpychanie piąstek do ust i ślinienie się przy tym to normalne Emilka miała taki etap, że wpychanie paluszków do gardła konczyło się odruchem wymiotnym. Tak głęboko je wkładała.
Jeśli Cię to niepokoi, to porozmawiaj z lekarzem. A pleśniawki na (.)(.) chyba rzadko się zdarzają (niech mnie ktoś poprawi jeśli się mylę).

---------- Dopisano o 12:47 ---------- Poprzedni post napisano o 12:41 ----------

Natalia, pokaż Mikiego dobrze, że uporaliście się z chorobą.
Amilciu, trzymaj się jakoś. Wiem, że Ci ciężko, ale co zrobić? Musimy sobie jakoś z tym poradzić...
Pani, cieszę się, że urodzinki tż się udały. No i troszkę się rozerwałaś dzięki znajomym Brakuje mi takiej domówki
Agatko, zrobiłaś nowy fryz i co tak cicho siedzisz?!

Trzymam kciuki za wszystkie fasolinki w brzuszkach
Lucy1111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-03, 11:49   #896
agatkaa1
Zakorzenienie
 
Avatar agatkaa1
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
Hehe to nie teoria to praktyka każdy organizm inny. Test ciążowy gdy beta była bardzo wysoka też nie pokazał identycznych kresek.
no no wiem wiem....różnie to jest z tymi testami pewnie.....nie ma to jak te elektroniczne hehe ale co mi z tego....
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem....

26,01,2011[*]
23,04,2013[*]

Nasze Szczęście- IGOREK
agatkaa1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-03, 12:35   #897
eseska
Zakorzenienie
 
Avatar eseska
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 086
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez natalia_23 Pokaż wiadomość
witam po przerwie

1 Opanowaliśmy choroby okazało się, że mieliśmy w ramach ząbkowania zapalenie ucha i gardła do tego przyplątała nam się trzydniówka z okropnie swędzącą wysypką
Teraz Mikołaj kończy antybiotyk i zostało nam dalsze ząbkowanie ale to pikuś w porównaniu z wszystkim na raz

2. Widzę, że ten laktator to tylko Cię stresuje. Ja karmię piersią 10 miesiąc i dziękuję Bogu, że mnie nie pokusiło kupić tego laktatora. Ufam w 100% mojemu ciału ( w końcu jakoś sobie poradziło z żywieniem mojego dziecka przez 9 m-cy ) i nie mam pojęcia ile moje dziecko spija mleczka ale jest nam z tym dobrze... na wygłodzone nie wygląda

3 jak się czują nasze mamusie z maleństwami pod sercem ??
NATALKA! 1. dobrze ze Mikiemu juz lepiej!
2. czyli co nie kupowac laktatora przed porodem?
3 . My dziekujemy dobrze -tylko zgaga męczy codziennie zazwyczaj popołudniu a dzis od rana!

Cytat:
Napisane przez Alfahelisa Pokaż wiadomość
ja też nie chciałam laktatora, ale w szpitalu na drugi dzień po cc jak zrobił mi się ogromny nawał pokarmu to tż jechał kupić a na ręczne odciąganie pokarmu nie było warunków, a laktator sprawdził się znakomicie.laktacji
i znów moje pytanie: kupowac czy nie wczesniej?

[QUOTE=moni_ka.g;36290903]Hello wczoraj po 8 godzinach pracy nie miałam na nic siły. QUOTE]MONIKA! dobrze ze juz niedługo i odpoczniesz!

Cytat:
Napisane przez Maga83 Pokaż wiadomość
Poza tym, jest niż, niech docenią kobiety, które chcą mieć dzieci
Dokładnie!

Cytat:
Napisane przez Lucy1111 Pokaż wiadomość

Pierwszy dzień w żłobku zaliczony. Emilka spędziła w nowym miejscu 3 godzinki. Ku naszemu zdziwieniu, powitała nas z uśmiechem na twarzy
Panie opiekunki były bardzo zaskoczone tym, jak ładnie potrafi jeść z łyżeczki (potarte jabłuszko i jarzynkę). Zdarzyło jej się popłakać, ale podejrzewam, że było to spowodowane zmęczeniem, bo nie spała. A zwykle ok. 10:00 urządza sobie drzemkę. Na chwilę obecną jestem o nią spokojna.
klask i:Dzielna dziewczynka i dzielna mama!
__________________
] Kubuś 16.09.2011 (8 tc)
Tyś dał....Tyś wziął.....
a serce płacze....

ZOSIA
eseska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-03, 13:34   #898
zebrawpaski
Zakorzenienie
 
Avatar zebrawpaski
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

HEJ!

pani- mimo wszystko na pewno czujesz radość, że ta impreza inna od wszystkich była gdyby była przy stole, w innym stroju, z alkoholem w ręce i dużą ilością przygotowanego przez Ciebie jedzenia na talerzach to nie miałabyś takiej radości w sercu
a dodatki do kwitków super i to w dwóch kolorach- może faktycznie za Torresem chowa się Tereska

Alfa- jedz i pij! Nasze ostatnie problemy z karmieniem zaczęły się od tego, że w drodze do Częstochowy i z Częstochowy nie miałam czasu na jedzenie...

Lucy- na (.) żadych zmian nie widzę ale zaglądałam Kasi do buzi bo szokujące to dla mnie było co ona z dłońmi wyprawiała (zresztą nadal wyprawia- zwłaszcza przed jedzeniem) dlatego to dla mnie był ewidentny sygnał, że albo coś jej dolega (ma jakies zmiany w buzi) albo jest głodna...
doczytałam o tych skokach i teraz sobie myślę, że może to faktycznie to...

eseska- nie byłyśmy u pediatry bo noc przetrwałyśmy bez mm
nie wiem czy Kasia najada się bo jak przestaje mleko lecieć to bardzo sie wścieka ale dzisiaj ważyłam się na wadze łazienkowej sama a potem z nią i wygląda na to, że przybrała dość trochę
masowanie (.) pomaga do tego bawarka (sposób Babć na laktację)
o bezstresowym życiu to teraz niestety jedynie mogę pomarzyć....

Mamy- czy piłyście Karmi na laktację? Ponoć wzmaga ale na etykiecie jest napisane, że chociaż bezalkoholowe może zawierać do 0.5%alkoholu

natalia- ja mimo wszystko nie żałuję, że mam ten laktator- dzięki niemu kilka razy udało mi się wyjść z domu a muszę do tego przyzwyczajać dziecko (i moją Mamę) bo za dwa miesiące wracam do pracy i nagle nie będzie mnie po kilka godzin, (w tym roku mam więcej godzin i jeden dyżur mamy mieć ponoć od 16 do 7 rano...) wiec nie mogę sobie pozwolić na to aby przyzwyczajać dziecko do mojej obecności 24h na dobę i chociaż zatroszczę Tobie czy Alfie, że spędzacie każdą chwilę z Maleństwem wiem, że gdybym na to pozwoliła Kasia za kilka tygodni przeżyłaby szok wraz z moim pójściem do pracy a moja Mama też
pomijając już mnie zachodzącą w głowę w pracy jak moje dziecko zasypia jeżeli mnie nie ma obok i czy moja Mama będzie miała siłę kolejnego dnia z nią zostać...

monika- najważniejsze,że pracodawca przychylnie podejdzie do Twojego L4, u mnie dyrektor też bardzo życzliwie mnie potraktował a zespół wychowawczy uznał moją nieobecność za oczywistość chociaż wiem , że nie mogą doczekać się mojego powrotu
(ja akurat na atmosferę nie mogę narzekać)

Lucy- dzielna Emilka- super bo i Ty jesteś spokojniejsza, wiem jaki to musiał być dla Ciebie stres

Maga- to prawda co piszesz- czasami pracodawcy ze względów organizacyjnych łatwiej gdy idzie się na L4 i zostaje się na nim do końca ciąży
mój Dyrektor przeraził się gdy w kwietniu przyszłam z podaniem o przedłużenie umowy o pracę i informacją, że skracam macierzyński (aby ratować staż) bo jak mnie zobaczył w drzwiach swojego gabinetu to myślał, ze chcę wrócić do pracy przed rozwiązaniem a ustalił zastępstwo

---------- Dopisano o 14:34 ---------- Poprzedni post napisano o 14:04 ----------

czy mogę prosić o kilka dietetycznych smacznych przepisów na obiad?
__________________
Anielka - 03.11.2010
Hubert - 29.05.2011


JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
KASIA
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
TOSIA

Edytowane przez zebrawpaski
Czas edycji: 2012-09-03 o 13:25
zebrawpaski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-03, 13:38   #899
natalia_23
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 136
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez Lucy1111 Pokaż wiadomość
przydały się

Pierwszy dzień w żłobku zaliczony. Emilka spędziła w nowym miejscu 3 godzinki. Ku naszemu zdziwieniu, powitała nas z uśmiechem na twarzy
Panie opiekunki były bardzo zaskoczone tym, jak ładnie potrafi jeść z łyżeczki (potarte jabłuszko i jarzynkę). Zdarzyło jej się popłakać, ale podejrzewam, że było to spowodowane zmęczeniem, bo nie spała. A zwykle ok. 10:00 urządza sobie drzemkę. Na chwilę obecną jestem o nią spokojna.



---------- Dopisano o 12:47 ---------- Poprzedni post napisano o 12:41 ----------

Natalia, pokaż Mikiego dobrze, że uporaliście się z chorobą.
Amilciu, trzymaj się jakoś. Wiem, że Ci ciężko, ale co zrobić? Musimy sobie jakoś z tym poradzić...
Pani, cieszę się, że urodzinki tż się udały. No i troszkę się rozerwałaś dzięki znajomym Brakuje mi takiej domówki
Agatko, zrobiłaś nowy fryz i co tak cicho siedzisz?!

Trzymam kciuki za wszystkie fasolinki w brzuszkach
brawo dla dzielnej Emi

Może uda mi się wrzucić dziś jakąś fotkę Mikołaja

eseska cieżkie pytanie, jednej się przydaje a drugiej nie... U nas i nawał pokarmu i jego brak ustabilizował sobie sam Mikołaj inne koleżanki ze SR które wiedziały, że będą wracać do pracy kupiły laktator i sobie chwalą. Dzieci w ogóle nie jedzą mm tylko mamy zapasy robią na czas ich nieobecności... poza tym dziecko mając 6 m-cy można podać kaszkę, zupkę czy deserek jak mamy nie ma dodatkowo mleczko mamy z butelki . Pewnie sama bym się zaopatrzyła jakby wracała do pracy. Znów inne dziewczyny np chyba Basia rozkręciła laktację dzięki niemu ...

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
Hello wczoraj po 8 godzinach pracy nie miałam na nic siły. QUOTE]MONIKA! dobrze ze juz niedługo i odpoczniesz!

Dokładnie!


klask i:Dzielna dziewczynka i dzielna mama!
fajnie, że szefostwo jest za tym żebyś szła na l4 ,
__________________
5.01.2011[*]
08.03.2015[*]

Mikołaj 19.11.2011
natalia_23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-03, 14:09   #900
eseska
Zakorzenienie
 
Avatar eseska
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 086
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Dzięki Natalia! :-****
__________________
] Kubuś 16.09.2011 (8 tc)
Tyś dał....Tyś wziął.....
a serce płacze....

ZOSIA
eseska jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:58.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.