WYprowadzka na studia :)

[MarcelinKa25]

Witam, jak miło, że wątek odżył jakiś tydzień temu byl bardzo przydatny kiedy robilam swoja liste ;P
Podzieliłam ją sobie na to co wziąć do łazienki, kuchni i pokoju, jutro jak będę miała czas to moze cos wypisze

Laptop mam juz kupiony, słuchawki do niego coby nie przeszkadzac wspóllokatorce , pen-drive, pantofle, segregator, zeszyty, długopisy i troche kosmetyków pomału kupuje a no i całe wyposażenie ubrań, torebek pokupiłam, bo w ciągu roku nie będzie za co heh
A i musze kupić suszarkę do włosów niestety, bo mamy z mamą jedną

[tysiaaa]

Dziewczyny a tak odchodząc troszeczkę od tematu.. gdzie będziecie robiły notatki z wykładów ? kupujecie normalnie zeszyty czy może jakieś segregatory itd ?

[Klaudyskaaaa]

Napisane przez tysiaaa

Klaudyska, ale świetny ten organizer ! muszę o nim pomyśleć

Właśnie mi też się spodobał. Pod łóżko włożysz, nie zajmuje nie wiadomo ile miejsca, no i zapach butów nie będzie się roznosił po pokoju.

Jako, że jestem bałaganiarą, muszę mieć wszystko w pojemnikach itp., wtedy mam porządek. Zamówiłam sobie tego typu pojemniki: http://allegro.pl/curver-pojemnik-de...568891737.html (Ja akurat mam inny kolor. Skusiła mnie wyprzedaż - atrakcyjne ceny. Niestety tej konkretnej aukcji już nie ma.)

[tysiaaa]

Napisane przez Klaudyskaaaa

Właśnie mi też się spodobał. Pod łóżko włożysz, nie zajmuje nie wiadomo ile miejsca, no i zapach butów nie będzie się roznosił po pokoju.

Jako, że jestem bałaganiarą, muszę mieć wszystko w pojemnikach itp., wtedy mam porządek. Zamówiłam sobie tego typu pojemniki: http://allegro.pl/curver-pojemnik-de...568891737.html (Ja akurat mam inny kolor. Skusiła mnie wyprzedaż - atrakcyjne ceny. Niestety tej konkretnej aukcji już nie ma.)

dokładnie jak będę miała jakąś współlokatorkę-bałaganiarę to też jej to polecę xd

pojemnika nie muszę kupować, kiedyś zaopatrzyłam się w kartony z Black Red White i teraz idealnie się sprawdzą ;d

[Klaudyskaaaa]

Napisane przez MarcelinKa25

A i musze kupić suszarkę do włosów niestety, bo mamy z mamą jedną

Możemy używać jednej

Napisane przez tysiaaa

pojemnika nie muszę kupować, kiedyś zaopatrzyłam się w kartony z Black Red White i teraz idealnie się sprawdzą ;d

Kartony super! Wytrzymałe i świetne wzory, a miejsca zajmują mało, to będzie łatwo przewieźć

[tysiaaa]

Klaudyska, Marcelina, dobrze rozumiem, że razem będziecie mieszkać ? ;d

[a4sq]

Widzę, że martwicie się rozłąką z Tżtami :P Ja też bardzo, mieszkamy razem od roku razem jesteśmy 4,5 i akademik to będzie już mój trzeci "dom" :P

Ten organizer świetna sprawa zapewne zamówię jeśli się okaże, że tam gdzie będę mieszkac nie ma szafy

Słuchawki do laptopa, pendrive, nawet mi do głowy nie przyszło, koniecznie trzeba dopisac

a polecam wątek https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=643481 Wyprawka studentki

taką teczkę chyba sobie sprawię http://allegro.pl/teczka-z-12-przegr...567621250.html

[smieszka250]

Napisane przez tysiaaa

to zależy też pewnie, którego akademika z tego co wiem, lampkę, pościel i czajnik powinnaś tam mieć. żelazko już wątpię

Tak myślałam

Napisane przez ville

To prawda, zależy od akademika, ale zazwyczaj lampka i pościel jest. Żelazko i czajnik weź swoje. Rozejrzyj się powoli też za np. suszarką do ubrań (jeżeli masz w domu zbędną i masz możliwość jej transportu), bo to jedna z najbardziej porządanych rzeczy w akademiku Pewnie potrzebna Ci będzie też jakaś miska, gdzie będziesz mogła robić przepierkę czy coś w tym stylu.

A jest miejsce na taką suszarkę? Wydaje mi się, ze będzie bardzo mało miejsca i trzeba wszystko brać w wersji miniaturowej

[Klaudyskaaaa]

Napisane przez tysiaaa

Klaudyska, Marcelina, dobrze rozumiem, że razem będziecie mieszkać ? ;d

Tak jakoś wyszło I pochwalmy się - wszystko to zasługa wizażu

[ville]

Napisane przez smieszka250

A jest miejsce na taką suszarkę? Wydaje mi się, ze będzie bardzo mało miejsca i trzeba wszystko brać w wersji miniaturowej

Nie (no, może pod łóżkiem ) Ale zobaczysz, że warunki akademika zmuszą Cię do perfekcyjnej nauki zapełniania przestrzeni
Z mojej strony napiszę, że własna suszarka to wielkie ułatwienie, bo będziesz musiała pożyczać po pokojach, żeby wysuszyć pranie; u mnie jest kilkanaście suszarek na bardzo duży akademik i na ich pożyczenie jest duży popyt

W jakim mieście będziesz mieszkać?

[smieszka250]

Napisane przez ville

Nie (no, może pod łóżkiem ) Ale zobaczysz, że warunki akademika zmuszą Cię do perfekcyjnej nauki zapełniania przestrzeni
Z mojej strony napiszę, że własna suszarka to wielkie ułatwienie, bo będziesz musiała pożyczać po pokojach, żeby wysuszyć pranie; u mnie jest kilkanaście suszarek na bardzo duży akademik i na ich pożyczenie jest duży popyt

W jakim mieście będziesz mieszkać?

W Warszawie.

[ville]

Napisane przez smieszka250

W Warszawie.

Wiesz, w jakich będziesz warunkach mieszkać? Skład czy pokój z łazienką na korytarzu? Bo w przypadku składu jest o tyle fajnie, że można zostawić np. suszarkę na wewnętrznym korytarzu.

[MarcelinKa25]

Napisane przez Klaudyskaaaa

Możemy używać jednej

Napisane przez tysiaaa

Klaudyska, Marcelina, dobrze rozumiem, że razem będziecie mieszkać ? ;d

Napisane przez Klaudyskaaaa

Tak jakoś wyszło I pochwalmy się - wszystko to zasługa wizażu

A no można jak nie masz nic przeciwko jak cos ja sie moge czyms innym podzielic
Tak więc dziewczyny nic sie nie bać, wizazowe znajomosci okazują się bardzo przydatne

Co do pisania notatek, to ja na próbę mam segregator z kartkami, zeszyt A4, A5 i B5 i zobacze co lepsze

[Linka Chinka]

Chwilę mnie tu nie było i proszę jak się wątek rozbudował

[QUOTE=GirlOfDeath;3652189 8]Pierwszy rok ?
Tak, pierwszy. Trochę mnie to przeraża. Będę mieszkac w akademiku. Też jeszczec nie robiłam zakupów. Zostawiam to na ostatni tydzień.

[GirlOfDeath]

Napisane przez disaster21

Chce się oderwać od rodziców i usamodzielnić w końcu, bo w domu jej na to nie pozwalają. Poza tym nie ma chyba co robić.


Widzę, że nie tylko ja martwię się rozłąką z TŻ

No to jej się wcale nie dziwię.
Nie, nie tylko Ty. Damy radę.

Napisane przez tysiaaa

ja to samo z tablicą nawet nie wiedziałam, że to jest tak tania sprawa xd a te półki mam gdzieś w domu, musiałabym poszukać i już coś mogę z sobą zabierać XD
na którym roku jesteś i ile km od domu się wyprowadzasz?

Będę na drugim teraz (o ile zdam poprawkę ). A wyprowadzam się kawałeczek od domu - 35 km.

Napisane przez Klaudyskaaaa

Dzisiaj zamówiłam sobie taki organizer na buty: http://allegro.pl/pudelko-na-buty-or...615447508.html . Mam tylko nadzieję, że zmieści się pod łóżko

Ale faaaajny! W sam raz na moje buty.

Napisane przez tysiaaa

Dziewczyny a tak odchodząc troszeczkę od tematu.. gdzie będziecie robiły notatki z wykładów ? kupujecie normalnie zeszyty czy może jakieś segregatory itd ?

Ja na pierwszym semestrze chciałam notować na luźnych kartkach i potem je wpinać do segregatora, ale nie sprawdziło mi się to - strasznie bazgrałam na nich, gubiłam je, nie mogłam tego ogarnąć. Na drugim semestrze miałam kołonotatniki A4 - jeden zeszyt do jednego przedmiotu - z przodu wykład, z tyłu ćwiczenia. Jak się uczyłam do sesji to zazwyczaj wyrywałam je, bo tak jakoś lepiej mi się uczy. W tym roku będę robić podobnie.

Napisane przez Klaudyskaaaa

Jako, że jestem bałaganiarą, muszę mieć wszystko w pojemnikach itp., wtedy mam porządek. Zamówiłam sobie tego typu pojemniki: http://allegro.pl/curver-pojemnik-de...568891737.html (Ja akurat mam inny kolor. Skusiła mnie wyprzedaż - atrakcyjne ceny. Niestety tej konkretnej aukcji już nie ma.)

Też lubię takie pudełka/pojemniki.

Napisane przez a4sq

a polecam wątek https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=643481 Wyprawka studentki

taką teczkę chyba sobie sprawię http://allegro.pl/teczka-z-12-przegr...567621250.html

Zaraz zajrzę na temten wątek.
Myślę, że ta teczka to dobra sprawa.

Napisane przez Klaudyskaaaa

Tak jakoś wyszło I pochwalmy się - wszystko to zasługa wizażu

Super!

Napisane przez Linka Chinka

Tak, pierwszy. Trochę mnie to przeraża. Będę mieszkac w akademiku. Też jeszczec nie robiłam zakupów. Zostawiam to na ostatni tydzień.

Wszystko na pewno będzie dobrze. A listę już masz ?

A ja teraz zajęłam się bardziej planem oszczędnościowym na ten rok akademicki niż listą rzeczy do zabrania.

[Klaudyskaaaa]

Napisane przez GirlOfDeath

Na drugim semestrze miałam kołonotatniki A4 - jeden zeszyt do jednego przedmiotu - z przodu wykład, z tyłu ćwiczenia. Jak się uczyłam do sesji to zazwyczaj wyrywałam je, bo tak jakoś lepiej mi się uczy. W tym roku będę robić podobnie.

A ja teraz zajęłam się bardziej planem oszczędnościowym na ten rok akademicki niż listą rzeczy do zabrania.

Ja to przemyślałam i jednak na początek spróbuje zastosować taki system jak w liceum - czyli normalne zeszyty. Zobaczę jak to się sprawdzi Stwierdziłam, ze nie ważne gdzie zapiszę notatki, ważne, żebym jen w ogóle robiła xD

Na czym planujesz oszczędzić?

[PierniczkowaMi]

Napisane przez smieszka250

Ja się wyprowadzam do akademika i tak się zastanawiam, czy takie rzeczy jak lampka, żelazko, pościel, czajnik muszę wziąć ze sobą? Co jest na wyposażeniu akademika?

Polecam dowiedzieć się dokładnie co jest na wyposażeniu w twoim akademiku, bo można się czasem zdziwić
W moim (segment) "wyposażenie" kuchni ograniczało się do zlewu i blatu kuchennego

[GirlOfDeath]

Napisane przez Klaudyskaaaa

Ja to przemyślałam i jednak na początek spróbuje zastosować taki system jak w liceum - czyli normalne zeszyty. Zobaczę jak to się sprawdzi Stwierdziłam, ze nie ważne gdzie zapiszę notatki, ważne, żebym jen w ogóle robiła xD

Na czym planujesz oszczędzić?

Pewnie, wszystko wyjdzie w praktyce. Zależy jak komu wygodniej.
Zamierzam zrezygnować z jeżdżenia do domu PKSem, na rzecz PKP - taniej. Poza tym może będę rzadziej w domu. Zakupy mam zamiar robić raz na dwa tygodnie, bo jak idę codziennie/co dwa dni to kupuję więcej, bo zawsze coś mi wpadnie w ręce. No i będe chodzić na zakupy do Biedronki, koniecznie z listą zakupów.
A Wy macie jakieś sposoby na oszczędzanie ?

[Klaudyskaaaa]

Napisane przez GirlOfDeath

A Wy macie jakieś sposoby na oszczędzanie ?

Lista zakupów obowiązkowa. I ostatnio zauważyłam ciekawą sprawę: Wydawać by się mogło, że kupowanie w dużych opakowaniach jest oszczędnością - a ostatnio spotkałam się z kilkoma produktami, których zakup mniejszych opakowań wychodził taniej. Warto to kontrolować. Ja osobiście czasem sprawdzam stronę np. rossmanna i patrzę na co jest promocja i dopiero kupuje ( wcześniej upewniam się, że na pewno tego potrzebuje A nie, że kupuję trzeci żel pod prysznic, którego nie potrzebowałam).
Jednak na jednym raczej nie będę oszczędzać. Kolega zaproponował mi, że mogę z nim jeździć samochodem, jeżeli dorzucę mu się na paliwo. Wolę to, niż gnieść się w busie

[GirlOfDeath]

Napisane przez Klaudyskaaaa

Lista zakupów obowiązkowa. I ostatnio zauważyłam ciekawą sprawę: Wydawać by się mogło, że kupowanie w dużych opakowaniach jest oszczędnością - a ostatnio spotkałam się z kilkoma produktami, których zakup mniejszych opakowań wychodził taniej. Warto to kontrolować. Ja osobiście czasem sprawdzam stronę np. rossmanna i patrzę na co jest promocja i dopiero kupuje ( wcześniej upewniam się, że na pewno tego potrzebuje A nie, że kupuję trzeci żel pod prysznic, którego nie potrzebowałam).
Jednak na jednym raczej nie będę oszczędzać. Kolega zaproponował mi, że mogę z nim jeździć samochodem, jeżeli dorzucę mu się na paliwo. Wolę to, niż gnieść się w busie

Naprawdę ? A mi się właśnie wydawało, że kupowanie dużych opakowań jest dużo bardziej korzystniejsze. Oczywiście pod warunkiem, że jedzenie nam się nie marnuje. Też chcę teraz trzy razy się zastanowić zanim kupię jakiś kosmetyk.

[Linka Chinka]

GirlOfDeath dzięki za słowa pocieszenia. Listę mam, ale taką wstępną. Głównie to spisałam większośc z tego wątku. Widzę, że poruszyłyście temat notatek. Też się nad tym zastanawiałam i doszłam do wniosku, że na zajęcia będę nosiła zeszyt z wyrywanymi kartkami, a potem w domu będę wpinała zapisane kartki do segregatora. Mam nadzieję, że to się sprawdzi.

[MarcelinKa25]

Napisane przez GirlOfDeath

A Wy macie jakieś sposoby na oszczędzanie ?

o to coś dla mnie, bo nie chce ciągnąc dużo pieniędzy od rodziców i zmieścic się w jak najmniejszej kwocie
Ja planuje wozić nieco jedzenia z domu, mama ugotuje dużo, troche wezmę ja, trochę brat i troche oni będą mieli Do tego razem z mamą narobiłyśmy dużo sosów do ryżu czy makaronów, dżemy, soki, sałatki, więc to mi też odpadnie do kupowania
Po drugie zakupy w biedronce jak wszyscy (nie orientujecie się jakie ceny ma real? produkty są w cenie tych biedronkowych czy nie bardzo?)
Jak się uda to wybieram najtańszy autobus do domu i planuje za dużo nie imprezować o i zrezygnuje z tylu słodyczy niestety.

[tysiaaa]

Napisane przez Klaudyskaaaa

Tak jakoś wyszło I pochwalmy się - wszystko to zasługa wizażu

ale super !


Odnośnie notowania to też zastanawiam się nad zwykłymi zeszytami.. ew kołonotatniki.. wyjdzie w praniu ;d

[GirlOfDeath]

Napisane przez Linka Chinka

GirlOfDeath dzięki za słowa pocieszenia. Listę mam, ale taką wstępną. Głównie to spisałam większośc z tego wątku. Widzę, że poruszyłyście temat notatek. Też się nad tym zastanawiałam i doszłam do wniosku, że na zajęcia będę nosiła zeszyt z wyrywanymi kartkami, a potem w domu będę wpinała zapisane kartki do segregatora. Mam nadzieję, że to się sprawdzi.

Nie ma za co.

Napisane przez MarcelinKa25

o to coś dla mnie, bo nie chce ciągnąc dużo pieniędzy od rodziców i zmieścic się w jak najmniejszej kwocie
Ja planuje wozić nieco jedzenia z domu, mama ugotuje dużo, troche wezmę ja, trochę brat i troche oni będą mieli Do tego razem z mamą narobiłyśmy dużo sosów do ryżu czy makaronów, dżemy, soki, sałatki, więc to mi też odpadnie do kupowania
Po drugie zakupy w biedronce jak wszyscy (nie orientujecie się jakie ceny ma real? produkty są w cenie tych biedronkowych czy nie bardzo?)
Jak się uda to wybieram najtańszy autobus do domu i planuje za dużo nie imprezować o i zrezygnuje z tylu słodyczy niestety.

Ja właśnie nie wiem jak z imprezami, bo właściwie już mi nic na nie nie zostanie. A to niemożliwe, że nie będę imprezować.
Ja pewnie też będę brała czasami coś z domu.
A i wydaje mi się, że w Realu jest drożej niż w Biedronie.

Kurcze zostały tylko 2 tygodnie wakacji. Ale ten czas leci....

[stysiex]

Napisane przez Klaudyskaaaa

Teraz to się zastanawiam , jak ja się z tym wszystkim zapakuje do samochodu Sama kołdra i poduszka tyle miejsca zajmują Dobrze, że przynajmniej na mieszkaniu są już takie sprzęty jak lampki, czajnik itp.

Grunt, że mam tylko 50km do Krakowa, to zawsze mogę po coś się wrócić

Zazdroszczę, ode mnie jest 200km

Napisane przez Klaudyskaaaa

Tak jakoś wyszło I pochwalmy się - wszystko to zasługa wizażu

A miała mieszkać ze mną początkowo
Z najpoważniejszych rzeczy to muszę jeszcze kupić żelazko i słuchawki, nie mogę się zdecydować, wchodzę do sklepu i wariuję .

[smieszka250]

Napisane przez ville

Wiesz, w jakich będziesz warunkach mieszkać? Skład czy pokój z łazienką na korytarzu? Bo w przypadku składu jest o tyle fajnie, że można zostawić np. suszarkę na wewnętrznym korytarzu.

Będą segmenty. Ten akademik jest świeżo po remoncie (czy nawet przebudowie), ale nie wiem jak tam jest. Jest zbyt mało popularny bym mogła znaleźć w internecie coś na jego temat

---------- Dopisano o 15:33 ---------- Poprzedni post napisano o 15:32 ----------

Napisane przez PierniczkowaMi

Polecam dowiedzieć się dokładnie co jest na wyposażeniu w twoim akademiku, bo można się czasem zdziwić
W moim (segment) "wyposażenie" kuchni ograniczało się do zlewu i blatu kuchennego

Właśnie tego się boję, że oprócz gołych ścian nie będzie nic W razie czego mam względnie blisko do domu (95km), to będę mogła coś dowieźć

[Klaudyskaaaa]

Napisane przez stysiex

A miała mieszkać ze mną początkowo

Gdzie będziesz mieszkać w końcu? Znalazłaś coś ciekawego?
Mieszkanie czy akademik?

Napisane przez smieszka250

Będą segmenty. Ten akademik jest świeżo po remoncie (czy nawet przebudowie), ale nie wiem jak tam jest. Jest zbyt mało popularny bym mogła znaleźć w internecie coś na jego temat

A wiesz już z kim będziesz mieszkać w pokoju? Z jakimiś koleżankami czy z obcymi osobami?

[stysiex]

Napisane przez Klaudyskaaaa

Gdzie będziesz mieszkać w końcu? Znalazłaś coś ciekawego?
Mieszkanie czy akademik?

Mieszkanie, dwuosobowy pokój.

[MarcelinKa25]

Napisane przez GirlOfDeath

Ja właśnie nie wiem jak z imprezami, bo właściwie już mi nic na nie nie zostanie. A to niemożliwe, że nie będę imprezować.
Ja pewnie też będę brała czasami coś z domu.
A i wydaje mi się, że w Realu jest drożej niż w Biedronie.

Kurcze zostały tylko 2 tygodnie wakacji. Ale ten czas leci....

Mi z pieniędzy od rodziców na imprezy tez nie zostanie niestety, ale na to zarobiłam przez wakacje troche kasy to nie jest źle, chociaż wolałabym wszystkiego nie wydać Trzeba będzie porównać Real, może niektóre będą tańsze, bo mam go bliżej
Kurcze szybko zleciały te wakacje, a nawet nie wiem kiedy

Napisane przez stysiex

Mieszkanie, dwuosobowy pokój.

Tak jakoś wyszło no ale nic nie straciłaś, też tak mamy
Ja mam do domu gdzieś 150 km, więc jeszcze nie jest tak źle i można się wrócić, ale te 3 godzinne jazdy autobusem w jedną stronę mnie przerażają ale będzie wtedy chociaż czas na naukę, albo poczytanie książki heh

Macie zamiar wracać często do domu?

[Klaudyskaaaa]

Kupiłam torebkę! A tak miałam oszczędzać... Ale to było silniejsze ode mnie