Mamusie Marcowo-Kwietniowe 2013 cz,II

[Agnjeska]

Napisane przez pani22ka

tych petow bym nie zdzierzyla... mnie wszystko teraz smierdzi, a papierochy to juz w ogole...
moja mama teraz popala (tak sie denerwuje moja ciaza same wymowki). jak byla u nas to dwa razy dziennie smieci wyrzucala....

Aż tak źle u mnie nie ma, wiesz jak się 3/4 dnia w pracy spędza (; no ale wietrzę też równo...
Ale jak mówię zabronić nie mogę, chociaż nie raz chciałabym. Raz już rzucała, wytrzymała parę miesiecy i powrót.
Tż też palił ale rzucił, na szczęście.

Napisane przez joanna200

dokładnie.. jak nie jedno to drugie..

nic tylko na loterii wygrać (;

[Malpka]

jak tak czytam o tych waszych teściowych to moja chyba nie jest aż taka zła jak nie mieszkamy razem

a my bierzemy tylko po 1 imieniu Julka też ma jedno ja zresztą też

[kasia86bgo]

dziewczyny jestescie niemozliwe !!!!

ogolnie witam sie w 2czesci, wiem ze ost nie za czesto sie udzielam ale czasu brak a w dodatku od wtorku jestem chora angina i jak to lekarz powiedzial 'lekkie zapalenie oskrzeli'' no wiec zyc nie umierac.

no ale jutro o 15.30 jade na visning i moze uda mi sie do konca miesiaca przeprowadzic z tego poddasza wiec 3majcie kciuki by sie udalo.

ja lece pranie wywiesic nastawic nowe i chyba znowu sie poloze jaksi film zapuszcze siostra przyjdze to pizze przynniesie napsialam jeje ze mi sie do sklepu wychodzic nie chce i zeby jakis obiad kupila
no chyba ze do kotrejs sie moge juz w tym momecie na szybko teleportowac bo taka pomidowra yhmm albo takiego schabowego yhmmm yhmmm.

ogolnie dzis wchodze na wage - zapomnialam sie w pon zwazyc a tam 83 kg a tydzien wczesiej bylo 86,5 !!! eh no ale pewnie ta choroba mnie wypoca, w sumie nic umiem nic zjesc bo od razu a mialo bcy tak pieknie bez nich hihih

oki kochaniutkie caly weekdn w domku wiec moze jeszcze wieczorem zajrze do was jak nie bd spala :d

[barbara_barbie]

Napisane przez Malpka

jak tak czytam o tych waszych teściowych to moja chyba nie jest aż taka zła jak nie mieszkamy razem

a my bierzemy tylko po 1 imieniu Julka też ma jedno ja zresztą też

Ja tez mam jedno imie Ale TZ chcial dac chlopcu na imie po tragicznie zmarlym ojcu, a ja mu doradzilam, ze lepiej bedzie jak da na drugie... I tak postanowilismy ze beda prawdopodobnie po dwa imiona i dla chlopca i dla dziewczynki, dla chlopca bo ojcu TZ, a dla dziewczynki po mojej babci, z ktora bardzo bylam zwiazana...

Moja tesciowa to taki patolog o jakim jeszcze nie slyszalam! Normalnie jej akcje zyciowe, i zachowanie nadaja sie do tych telewizyjnych szopek typu Dlaczego ja? itp...

[nestelle]

Napisane przez Moderna

do roboty!

w mojej ksiedze o ciazy wyczytalam wczoraj, by robic sobie owocowe smoothies, dodaja energii i dostarczaja witamin

oooo.....chętnie...kto mi zrobi..?

Napisane przez Sorceresss

i znowu mnie oczy zawodzą! przeczytałam: teściowa nie jest nachlana szczere rozmowy i tele

.........

[QUOTE=Luna0;36646814]

Napisane przez pani22ka

dobry plan
u mnie wiele imion odpada, bo nie chce by dziecko nazywalo sie jak dzieci znajomych (wiec odpadaja: Haniatko, Antosia, Maja, Pola, Zuzka, Szymek, Zosia, Alicja, Jas...)/QUOTE]
U nas odpadły imiona które mają co drugie dzieci czyli: Antoś, Oliwka, Zuzia, Wiktoria, Julia itd itd
chcieliśmy normalne ale tym samym niezbyt często spotykane, bo Antoś będzie co drugi, a tak jak my chcemy Kamilów będzie 5 na całą szkołę
Troche mi żal że nie będzie Izunii ale może kiedyś bo przeciez chciałam chłopaka...

ja ,na serio mam gdzieś czy imie często występuje czy nie...jeśli wiem ,że to jest "TO" to musi być ...tak miałam z Kubusiem ....imie podobało mi się już przed ciążą, a w ciąży od kiedy się tylko o niej dowiedziałam-nazywałam fasolkę Kubusiem-bez potwierdzenia płci...bo mój Kubuś jest jedyny w swoim rodzaju...
Mam Ninkę-no to akurat jest rzadsze imię.... a teraz zastanawiam się nad Antosiem-Mikołajem(tylko jak słyszę mikuś -to ciary mi przechodzą...więc nie wiem),Tymonem,Michałem... ach nie wiem chyba to pierwsze....
Imie to kwestia gustu,i czasem można popełnić gafę krytykując lub ta niezręczna cisza po pytaniu "a podoba wam się imię...." ,ja mam uczulenie na Nicolę(przykro mi jeśli któraś poczuje się dotknięta),
mój syn ma w klasie Mariette,Walentyne,Allana ,...a w szkole Samanty,Nicole,it,zna jeszcze Mieszka,Ersina....

[Malpka]

Napisane przez kasia86bgo

dziewczyny jestescie niemozliwe !!!!

ogolnie witam sie w 2czesci, wiem ze ost nie za czesto sie udzielam ale czasu brak a w dodatku od wtorku jestem chora angina i jak to lekarz powiedzial 'lekkie zapalenie oskrzeli'' no wiec zyc nie umierac.

zdrówka zyczę

[pani22ka]

Napisane przez barbara_barbie

No i ze ona chce dziewczynke, Angelika ma miec na imie, bo zawsze marzyla o Angeli....

zarypiasty koncert zyczen

Napisane przez Agnjeska

Ale jak mówię zabronić nie mogę, chociaż nie raz chciałabym.

ja jestem do bolu upierdliwa. i matka mi caly czas mowi:
'nie matkuj mi', ale po krzaczorach sie chowa

Napisane przez Malpka

a my bierzemy tylko po 1 imieniu Julka też ma jedno ja zresztą też

tez jestem zwolenniczka pojedynczych imion

Napisane przez kasia86bgo

no chyba ze do kotrejs sie moge juz w tym momecie na szybko teleportowac bo taka pomidowra yhmm albo takiego schabowego

a kapusniak moze byc? jak tak, to zapraszam

Napisane przez nestelle

ja mam uczulenie na ....

ja tez... zwlaszcza z polskimi odrzeczownikowymi nazwiskami...
moja kuzynka ma Luize. imie samo w sobie ladne, ale z nazwiskim no i dziadek nie umie wymowic i dziecie po wsi wola: 'LuuJzaaa"

[barbara_barbie]

Napisane przez pani22ka

zarypiasty koncert zyczen

Ona ma nie po kolei w glowie, i to nawet TZ juz stwierdzil... po slubie tak sie wtracala, ze ja juz sily nie mialam wojowac z nia... no coz, to byl nasz blad ze mieszkalismy w jej starym mieszkaniu, ktore nam udostepnila, 4 klatki dalej od jej nowego mieszkania.... a gdy zaczelismy sie jej stawiac, bo ciagle chciala od nas jakies pieniadze, zeby jej pomagac bo jej ciezko bo jest sama, bo wszystkie dzieci ja maja gdzies, i w koncu powiedzielismy STOP to w rezultacie zerwala umowe na dostawe prądu w mieszkaniu, ktore nam udostepnila... i zostawila nas bez pradu! i na szybko moi rodzice nam pomogli, a z nia zerwalismy kontakt... bo TAK sie nie robi, ja to jeszcze ja, ale wlasnemu synowi takie akcje robic?! bo nie tanczylismy jak nam zagra... Na koniec stwierdzila ze jej syn to jelen a ja jestem dama, i ze ona mi pokaze jeszcze, bo ja jej syna po kątach wale... no zalosna baba.... Ale jestem dumna z tego ze TZ poszedl za mna co ja pewnie bardzo zabolalo, ale przegiela!


Bylam dzis w tesco, w przecenionym koszu, bylo duzo bielizny, w tym stanik, za 7,50 z 45 zl, patrze, nie zniszczony, wszystko z nim okej, to mowie biore, co z tego ze rozmiar 70 D, jak jeszcze mi cycki napuchna to bedzie akurat wracam do domu, z ciekawosci przymierzam, a on idealny! :O w nim nic mi sie nie wylewa, jak we wczesniejszych zakupionych miesiac temu, normalnie wygoda jak siemasz! w szoku jestem, ze z 70 B zrobilo mi sie 70 D....

[Malpka]

Napisane przez barbara_barbie

Ona ma nie po kolei w glowie, i to nawet TZ juz stwierdzil... po slubie tak sie wtracala, ze ja juz sily nie mialam wojowac z nia... no coz, to byl nasz blad ze mieszkalismy w jej starym mieszkaniu, ktore nam udostepnila, 4 klatki dalej od jej nowego mieszkania.... a gdy zaczelismy sie jej stawiac, bo ciagle chciala od nas jakies pieniadze, zeby jej pomagac bo jej ciezko bo jest sama, bo wszystkie dzieci ja maja gdzies, i w koncu powiedzielismy STOP to w rezultacie zerwala umowe na dostawe prądu w mieszkaniu, ktore nam udostepnila... i zostawila nas bez pradu! i na szybko moi rodzice nam pomogli, a z nia zerwalismy kontakt... bo TAK sie nie robi, ja to jeszcze ja, ale wlasnemu synowi takie akcje robic?! bo nie tanczylismy jak nam zagra... Na koniec stwierdzila ze jej syn to jelen a ja jestem dama, i ze ona mi pokaze jeszcze, bo ja jej syna po kątach wale... no zalosna baba.... Ale jestem dumna z tego ze TZ poszedl za mna co ja pewnie bardzo zabolalo, ale przegiela!

...

co za baba dobrze ze masz mądrego tż-ta i poszedł za toba

[nestelle]

ludzie w ogóle są dziwni i tak pragną inności,że czasami krzywdę robią swoim dzieciom...
..ja nawet spotkałam się z tym ,ze zamiast do mnie zwracać się Natalia mówili "nataliiii","nati"... . ciarki mnie przechodziły...
Gdyby tylko"niezwyczjne"imię równało się z niezwyczajnym życiem....wszystkie brajany,dastiny ,pamele ...

---------- Dopisano o 13:42 ---------- Poprzedni post napisano o 13:38 ----------

Napisane przez barbara_barbie

Ona ma nie po kolei w glowie, i to nawet TZ juz stwierdzil...

...ach te teściowe....koniecznie muszą nam udowodnić,że te kawały o nich to jednak prawda.....

[barbara_barbie]

Napisane przez Malpka

co za baba dobrze ze masz mądrego tż-ta i poszedł za toba

Wiesz, ja sie nie dziwie ze wszystkie dzieci maja jak gdzies, jak od kazdego chciala pieniadze, kazdego chciala przekrecic, bo tylko kasa sie liczyla... wyobrazcie sobie kobiete, 56 lat, platynowe, no biale wlosy, grzyweczka, za ramiona, markowe ciuchy [versace D&G,] albo sportowo, dresy, adidas nike reebok, wszystko musi byc drogie, ona czula sie mloda caly czas, z tylu liceum z przodu muzeum... miala 5 mezow, wszystkich wykonczyla, dziwnym trafem umierali, popelniali samobojstwa... obwieszona zlotem od stop do glow!!! i szuka takich frajerow, ktorych naciagnie a potem pogoni...
Moi rodzice jej nie trawia, oni sie dziwia, jak mozna brac pieniadze od dzieci NA DOROBKU, powinno sie pomagac a nie ciagnac od nich, i jeszcze uprzykrzac zycie... jak jeszcze chodzilam z TZ, a ona go wyrzucila z domu, i czekalam na niego pod blokiem co mieszkal, a ona do mnie podchodzi i mowi "no i co? czekasz na mojego syna? juz cie wszyscy obskoczyli to za niego sie wzielas?" a ja na spokojnie do niej "niech mnie pani nie ocenia swoja miara..." i tak jak wysiadla z samochodu do mnie, tak wsiadla bez slowa i pojechala....

To jest kobieta przekret. 2 razy jej wybaczylam jak mnie ponizyla, ale powiedzialam ze za trzecim nie wybacze... dla mnie ona nie istnieje, TZ moze kiedys sie z nai pogodzi, wiadomo to jego matka, ale ja? w zyciu

[Dragusia88]

Napisane przez Malpka

piszemy zebys iała co czytac i żeby podróż szybciej mineła:p

kochane jestescie . Powolutku dojezdzam do gliwic. Plecy mnie bola od tego siedzenia. Noi zastanawiam sie gdziez tu kupic koktaj fryty i pomidorowa. Eh poloea z was to restauracje powinna pootwierac a druga polowa cukiernie. barbara_barbie wspolczuje dobrze ze sie odcieliscie od niej. co do imion to ja chce dwa bo mi tyle podoba ze musialabym nie wiem ile dzieci urodzic hehe

[moni_ka.g]

Napisane przez Chanel_Coco

A tak z zupełnie innej beczki. Jak u Was z cerą w ciąży??
Bo ja od zawsze walczyłam z trądzikiem i co ciekawe w ciąży znowu się nasilił. Myślałam że kilka tygodni i minie ale już z dwa miesiące walcze z takim wysypem że ręce opadają...

a cerą gorzej niż przed ciążą. teraz troszkę lepiej niż na początku ciąży, ale i tak jest źle. i na ramionach mi nawyskakiwało tyle, gdzie praktycznie nic nie miałam wcześniej.

Napisane przez barbara_barbie

Czy ktoras z was tez ma te tylozgiecie? Moj TZ oczywiscie spanikowal, ze czy to nie grozne dla dziecka, ze co teraz bedzie itd...

ja chyba nie, tzn nigdy żaden lekarz mi tego nie powiedział, ale moja mama miała.

Napisane przez Ptaszysko16

a tak apropo pomidorówek nie wiem jak wy robicie ale najszybszą pomidorówkę i naprawdę smaczną robi się na soku pomidorowym 100% z kartonu np. tymbark hortex można dodać do rosołu ten sok a mozna kostki :P także wersja dla tych co najdzie a brak czasu

ja do rosołu dodaję zmiksowane pomidory z puszki i koncentrat. na kostkach nie uznaję, owszem, na szybko, ale jakie to ma wartości nie powiem, że nigdy tak nie robiłam, bo owszem, ale teraz jak siedzę w domu to mogę sobie pozwolić na nastawienie rosołku i siedzenie w kuchni z laptopem

Napisane przez czarny flamaster

Teściowie są teraz w trakcie wyprowadzki. No to chcą nam zostawiać stare garnki, koce czy firany. Chcą się po prostu pozbyć tego, to nam pociskają. No i dobre rady byśmy nie remontowali mieszkania, bo po co przecież. Najlepiej to oddać im pieniądze, bo mieszkanie spłacić musimy. Jedna rozmowa, a ciśnienie skacze mi jak szalone.

a po co wam stare garnki? ja bym się wstydziła komuś coś takiego proponować. my owszem, przy remoncie pozbyliśmy się starej pościeli, ręczników/ścierek, ale mojej mamie akurat było na rękę wziąć to od nas i mieć na działce takie gorsze rzeczy, na siłę nic nie wciskaliśmy.

Napisane przez Malpka

dziewczyny z Lublina odzywać sie jest szansa na darmową pacze wiecie coś?

ja nic nie wiem.

________________

odnośnie Teściowej. moja w sumie jest w porządku, tylko tak się nastawiła na wnuka/wnuczkę, że chce dotykać mojego brzucha (którego prawie nie mam, a na pewno nie wygląda na typowy ciążowy), a mnie to strasznie drażni i próbuję się nie dawać, odsuwać albo co. ostatnio powiedziałam, że to mój brzuch. usłyszałam, że wnuczę - jej, no owszem, dlatego pokazujemy zdjęcia z USG, ale brzuch jest MÓJ. nawet moja mama go nie dotyka, nikt poza mężem i tak niech zostanie. już dziś powiedziałam mężowi, że sobie kupię koszulkę ciążową z napisem na brzuchu "nie dotykać" i będę w niej chodzić do jego rodziców.

byliśmy dziś na małych zakupach, zaopatrzyłam się w nowy sweter mąż dalej nie ma krawata na sobotę, nie odebrał garnituru z pralni, ale niech to już będą jego zmartwienia. ja mam swoje, nie mam się w co ubrać na drugi dzień, nie bardzo chcę coś kupować bo pewnie i tak więcej bym nie założyła i muszę coś wykombinować.

zasypiam, ale nie chcę pić drugiej kawy. chyba zrobię sobie herbaty z sokiem malinowym.

[barbara_barbie]

Napisane przez moni_ka.g

a cerą gorzej niż przed ciążą. teraz troszkę lepiej niż na początku ciąży, ale i tak jest źle. i na ramionach mi nawyskakiwało tyle, gdzie praktycznie nic nie miałam wcześniej.



ja chyba nie, tzn nigdy żaden lekarz mi tego nie powiedział, ale moja mama miała.



ja do rosołu dodaję zmiksowane pomidory z puszki i koncentrat. na kostkach nie uznaję, owszem, na szybko, ale jakie to ma wartości nie powiem, że nigdy tak nie robiłam, bo owszem, ale teraz jak siedzę w domu to mogę sobie pozwolić na nastawienie rosołku i siedzenie w kuchni z laptopem



a po co wam stare garnki? ja bym się wstydziła komuś coś takiego proponować. my owszem, przy remoncie pozbyliśmy się starej pościeli, ręczników/ścierek, ale mojej mamie akurat było na rękę wziąć to od nas i mieć na działce takie gorsze rzeczy, na siłę nic nie wciskaliśmy.



ja nic nie wiem.

________________

odnośnie Teściowej. moja w sumie jest w porządku, tylko tak się nastawiła na wnuka/wnuczkę, że chce dotykać mojego brzucha (którego prawie nie mam, a na pewno nie wygląda na typowy ciążowy), a mnie to strasznie drażni i próbuję się nie dawać, odsuwać albo co. ostatnio powiedziałam, że to mój brzuch. usłyszałam, że wnuczę - jej, no owszem, dlatego pokazujemy zdjęcia z USG, ale brzuch jest MÓJ. nawet moja mama go nie dotyka, nikt poza mężem i tak niech zostanie. już dziś powiedziałam mężowi, że sobie kupię koszulkę ciążową z napisem na brzuchu "nie dotykać" i będę w niej chodzić do jego rodziców.

byliśmy dziś na małych zakupach, zaopatrzyłam się w nowy sweter mąż dalej nie ma krawata na sobotę, nie odebrał garnituru z pralni, ale niech to już będą jego zmartwienia. ja mam swoje, nie mam się w co ubrać na drugi dzień, nie bardzo chcę coś kupować bo pewnie i tak więcej bym nie założyła i muszę coś wykombinować.

zasypiam, ale nie chcę pić drugiej kawy. chyba zrobię sobie herbaty z sokiem malinowym.

Dlatego ja sie ciesze ze ona wie ze bedziemy mieli dziecko, ale DUMA nie pozwala jej ise do nas odezwac, z reszta i tak by nie miala szans na kontakt jakikolwiek ze mna... bo juz sobie wyobrazam co ona by mi gadala, zyc by mi nie dala... pozatym, od poczatku roku staralismy sie, tzn nie zabezpieczalismy, stwierdzilismy ze co bedzie to bedzie, ale chyba przez te stresy z tesciowa, nic z tego nie wychodzilo... gdy odcielismy sie od niej, zamieszkalismy w mojej rodzinnej miejscowosci, a potem TZ od razu mial urlop to tak sie wyluzowalismy na dzialce na wsi, ze wyszlo zero zmartwien tesciowa, ze a moze gdzies tu jest, moze czeka zeby sie przyczepic do nas... Rany to bylo straszne tam mieszkac...

[Malpka]

Napisane przez Dragusia88

kochane jestescie . Powolutku dojezdzam do gliwic. Plecy mnie bola od tego siedzenia. Noi zastanawiam sie gdziez tu kupic koktaj fryty i pomidorowa. Eh poloea z was to restauracje powinna pootwierac a druga polowa cukiernie. barbara_barbie wspolczuje dobrze ze sie odcieliscie od niej. co do imion to ja chce dwa bo mi tyle podoba ze musialabym nie wiem ile dzieci urodzic hehe

młoda jestes możesz rodzić a to ty tam na obiad pojechałaś ze sie rozgladasz za koktajlami, zupami i frytkami

[Leonikowa]

Właśnie przed chwilką był facet z administracji odpisać licznik z wody i jakoś dziwnie się na mnie patrzył ale nie ma się co dziwić włosy zawiązane w bibik kok, bluza naciągnięta od Tż ubrudzona pomidorem FUCK co L 4 robi z człowiekiem jak sobie pomyśle, że lada moment kończyłabym dniówkę w pracy i tyle bym miała zrobione a tak to siedzę sobie i bąki zbijam.
Ale dobrze, że Wy też takie rozleniwione bynajmniej nie czuje się gorsza

[Malpka]

Napisane przez moni_ka.g

byliśmy dziś na małych zakupach, zaopatrzyłam się w nowy sweter mąż dalej nie ma krawata na sobotę, nie odebrał garnituru z pralni, ale niech to już będą jego zmartwienia. ja mam swoje, nie mam się w co ubrać na drugi dzień, nie bardzo chcę coś kupować bo pewnie i tak więcej bym nie założyła i muszę coś wykombinować.

zasypiam, ale nie chcę pić drugiej kawy. chyba zrobię sobie herbaty z sokiem malinowym.

czyzbyście tez szli na wesele w ten weekend

[moni_ka.g]

Napisane przez Malpka

czyzbyście tez szli na wesele w ten weekend

wy też?

[Malpka]

Napisane przez moni_ka.g

wy też?

tak niestety wesele aż w Janowie Lubelskim ale nie możemy nie pójść. Najgorsza ta droga do przejechania
Musze pomierzyć sukienki w co tu się wcinąć

[Leonikowa]

Napisane przez Ptaszysko16

jak ktos mi powie ze kobiety w ciąży się nie mogą denerwować to kopnę w d.... i przyłożę z liścia.

no tak to sie dawno nie zdenerwowałam. piszę do siostry na gg co tam.
siostra odpisuje a babcia mocno chora (mieszka 2 piętra nad nią) no to se myslę i piszę do niej znowu coś z gardłem? (pewnie dziewczynki przyniosły ze szkoły/przedszkola) siostra do mnie to ty nic nie wiesz? babcia wróciła z rehabilitacji nie może się ruszyć lezy jest blada nic nie je boli ją mama śpi u babci był już wujek jego syn z zoną i córeczką .....

no kur....... a moi rodzice nawet do mnie nie zadzwonili !!! ja rozumiem że tata pojechał po babcie i nie miał głowy ale od 14 do 21 to chyba 5 min przy tylu ludziach jak sprawa jest poważna to można było dać znać ?????

no więc opier... tatę ze mi nic nie powiedział, uspokoił ze nie jest tak źle, powiedział żebym zadzowniła do babci. zadzwoniłam do mamy jak babcia, pogadałam z babcią. babcia lepiej jogurt zjadła, starałam sie żartować ale kurde już mi się akcja z dziadkiem przypomniała moim jak nam nic nie mówili że dziadek umiera a potem umarł
tfu tfu babci nic nie będzie !!

no a ja siedzę i kurde czytam o bilansie kolektora no po prostu mi się odechciało wszystkiego ;(

sory musiałam sie wyżalić

trzymaj się ja też na samym początku ciąży dowiedziałam się, że moja babcia jest poważnie chora, na szczęście jutro opuszcza instytut onkologii i mamy cichą nadzieję, że wszystko będzie ok

---------- Dopisano o 14:08 ---------- Poprzedni post napisano o 14:07 ----------

Napisane przez moni_ka.g

i ja się melduję to co? wykańczamy i ten wątek?

ja się wzięłam za testowanie próbek kosmetyków z tych warsztatów, zaczęłam od kremu przeciw rozstępom, póki co jestem zadowolona, jak reszta też mi się spodoba to chyba sobie sprawię.

a z jakiej firmy jest ten krem przeciw rozstępom ??

[barbara_barbie]

Teraz to ja ja olewam poprostu.. na poczatku TZ strasznie przezywal to, jak ona mogla tak postapic, myslal ze nie jest do tego zdolna i ze tylko nas straszy... po przeprowadzce, w odwiedziny przyjechal do nas mlodszy brat TZta, a jej najmlodszy syn, a ona wydzwaniala do niego, i mowi "powiedz jej ze ma mi oddac moja rozowa czapke z daszkiem nike, i termofor!!" a jak to uslyszalam, to zaczerlam sie smiac, i mowie "to powiedz jej ze jak odda mi moj garnek to jej oddam jej rzeczy" [bo dala mi jakies swoje 2 stare garnki zardzewiale uszy itp, a sama pozyczylam jej moj nowiutki garnek od rodzicow, a ta go przywlaszczyla] trzeba naprawde byc zalosnym zeby tak sie zachowywac...... Teraz z TZ ja olewamy. Trudno, co zrobic, sprawiala wrazenie dobrej, lecz wyszlo szydlo z worka...

Ja tez bym zjadla pomidorową, ale mam grzybowa z wczoraj jeszcze.... Albo salatke grecka! Tylko bez oliwek odkad zaczelam 10 tc, mdlosci mi odpuscily, mialam szczescie bo ani razu nie wymiotowalam! moze raz, ale to na dzialce, moze to bylo dzien po zaplodnieniu, bo wtedy z rana wymiotowalam, ale myslalam ze to kac dnia poprzedniego.... i ciagle bym jadla! a dopiero 2,5 kg przytylam, to nie wiem czy dobrze czy zle? Ciotki mi mowia ze chuda jak patyk jestem caly czas...

[moni_ka.g]

Napisane przez Malpka

tak niestety wesele aż w Janowie Lubelskim ale nie możemy nie pójść. Najgorsza ta droga do przejechania
Musze pomierzyć sukienki w co tu się wcinąć

my to wesele mamy w Lublinie, więc nie ma problemu z dojazdem. sukienkę kupiłam nie do końca taką jak chciałam, ale nie było czasu i w sklepach już bardzo mały wybór. tylko co na drugi dzień?

[Leonikowa]

[QUOTE=Chanel_Coco

A tak z zupełnie innej beczki. Jak u Was z cerą w ciąży??
Bo ja od zawsze walczyłam z trądzikiem i co ciekawe w ciąży znowu się nasilił. Myślałam że kilka tygodni i minie ale już z dwa miesiące walcze z takim wysypem że ręce opadają...[/QUOTE]


ja też przed ciąża walczyłam z trądzikiem ale odkąd jestem w ciąży cera mi się bardzo poprawiła, fakt wyskakują jakieś pojedyncze syfki ale na pewno nie takie jak przed

[moni_ka.g]

Napisane przez Leonikowa

a z jakiej firmy jest ten krem przeciw rozstępom ??

palmer's

[nestelle]

Napisane przez barbara_barbie

To jest kobieta przekret. 2 razy jej wybaczylam jak mnie ponizyla, ale powiedzialam ze za trzecim nie wybacze... dla mnie ona nie istnieje, TZ moze kiedys sie z nai pogodzi, wiadomo to jego matka, ale ja? w zyciu

..wspólczuje....nie masz lekko....

Napisane przez Malpka

a to ty tam na obiad pojechałaś ze sie rozgladasz za koktajlami, zupami i frytkami

...

Napisane przez Leonikowa

ale nie ma się co dziwić włosy zawiązane w bibik kok, bluza naciągnięta od Tż ubrudzona pomidorem FUCK co L 4 robi z człowiekiem jak sobie pomyśle, że lada moment kończyłabym dniówkę w pracy i tyle bym miała zrobione a tak to siedzę sobie i bąki zbijam.
Ale dobrze, że Wy też takie rozleniwione bynajmniej nie czuje się gorsza

...... ........no bycie mamuśką zobowiązuje,nie?

[Leonikowa]

Napisane przez czarny flamaster

Dziewczyny, nic tak nie podnosi ciśnienia jak teściowa )

Jak powiedziałam, że moja mama odda nam łóżeczko dla dziecka, wózek, ubranka itd. (mam 10 letniego brata więc ubranka po nim są w dobrym stanie), to stwierdziła, że ona też ma kocyki po swoich dzieciach. Tylko, że jej najmłodsze dziecko, to mój mąż i ma 28 lat

Albo pytała o to jak nazwiemy małego. No to mówię, że dla dziewczynki ciężko nam imię wybrać, bo w sumie, żadne nam się nie podoba jakoś specjalnie. Na co ona "Eugenia, też jest ładnie". Czyli nazwijmy córeczkę po babuni, a nie będzie się do nas odzywać do 18 roku życia

Ciągle nad uchem, że mam dbać o siebie, że zdrowo odżywiać itd. itd., bo ja w kapciach nie chodzę, bo coś. Ale zatkało jak powiedziałam, że wyniki mam idealne i zajadłam tą informację mizerią z 30% śmietanką

Teściowie są teraz w trakcie wyprowadzki. No to chcą nam zostawiać stare garnki, koce czy firany. Chcą się po prostu pozbyć tego, to nam pociskają. No i dobre rady byśmy nie remontowali mieszkania, bo po co przecież. Najlepiej to oddać im pieniądze, bo mieszkanie spłacić musimy. Jedna rozmowa, a ciśnienie skacze mi jak szalone.

Nie ma to jak z rana się wyżalić
Byłam wczoraj w H&M i kupiłam sobie pierwszy ciuszek ciążowy. Uroczą tunikę w drobne paseczki Na dziecięce ciuszki jeszcze mnie nie ciągnie )

to możemy sobie rękę podać ja w pierwszej części opisywałam co mama Tż wymyśla i jakie daje rady

---------- Dopisano o 14:20 ---------- Poprzedni post napisano o 14:16 ----------

dziewczyny a co z tymi zaproszeniami do klubiku bo ja jeszcze nie dostałam

---------- Dopisano o 14:20 ---------- Poprzedni post napisano o 14:20 ----------

Napisane przez nestelle

..wspólczuje....nie masz lekko....


...


...... ........no bycie mamuśką zobowiązuje,nie?

[Chanel_Coco]

Napisane przez pani22ka

Troche mi żal że nie będzie Izunii ale może kiedyś bo przeciez chciałam chłopaka...

Napisane przez barbara_barbie

Skoro juz rozmawiacie o imionach, to my z TZ, nie moglismy sie wogole dogadac... On chcial takie jakiego ja nie uznawalam, a moje propozycje wogole mu nie pasowaly W koncu dogadalismy sie DZiewczynka Izabela, Izka, a chlopiec Damian, Damiaś co do drugich imion jakos sie juz dogadamy

Izabela też jest na mojej liście

Napisane przez Leonikowa

Właśnie przed chwilką był facet z administracji odpisać licznik z wody i jakoś dziwnie się na mnie patrzył ale nie ma się co dziwić włosy zawiązane w bibik kok, bluza naciągnięta od Tż ubrudzona pomidorem FUCK co L 4 robi z człowiekiem jak sobie pomyśle, że lada moment kończyłabym dniówkę w pracy i tyle bym miała zrobione a tak to siedzę sobie i bąki zbijam.
Ale dobrze, że Wy też takie rozleniwione bynajmniej nie czuje się gorsza

Mam to samo, piżama, włosy każdy w inną strone, paznokcie czekają na malowanie, ale narazie mi z tym dobrze...
Może jak się za oknem troche sytuacja poprawi (trochę bo na upały to już nie liczę) to zachce się nam wyjść do ludzi...i wyglądać!!

A macie może namiary na jakieś stronki na których można pozamawiać jakieś próbki dla dzidziusia i dla mamusi?? Bo ja coś zaczęłam szukać i narazie z johnsona zamówiłam, ciekawe czy przyjdzie

[barbara_barbie]

Napisane przez Leonikowa

ja też przed ciąża walczyłam z trądzikiem ale odkąd jestem w ciąży cera mi się bardzo poprawiła, fakt wyskakują jakieś pojedyncze syfki ale na pewno nie takie jak przed

a mi wlasnie co i rusz cos wyskakuje... wczesniej, nie mialam takich problemow, teraz jest gorzej, tzn z tygodnia na tydzien coraz mniej tych syfkow, ale zazwyczaj jest tak ze jeden sie zagoi nowy sie robi... mam od mamy probki vichy normaderm, i smaruje, ale tez uzywam vichy idealia... no i wagry mi sie robia na nosie straszne :/ wieksze niz wczesniej, choc zawsze mialam udręke z nimi...

Palmersa tez mam, ale probki, i zostawiam go na rosnacy brzuch, poki co smaruje sie oliwka jak jeszcze nie rosne nie stac mnie raczej na pelna wersje tego specyfiku :P

Chanel_Coco Szukalismy z TZ takich mniej popularnych imion, ale rowniez ladnych Nie chcialam powtarzac imion z rodziny, a wszystkie te popularne ladne zostaly wykorzystane z mojej strony rodziny badz TZta... Wiec tak postanowilismy eszcze myslelismy nad imieniem Berenika, ale jednak mysle ze by dokuczali jej w szkole ;p
TZtowi wlasnie podobaja sie imiona typu Nikola, Malwina, MAriola, Marlena... a ja jakos nie przepadam za tymi imionami [nie urazajac czyjegos wyboru! ]
Jeszcze Dorian mi sie podoba dla chlopaka... ale TZ mowi stanowczo nie.

[Malpka]

Napisane przez moni_ka.g

my to wesele mamy w Lublinie, więc nie ma problemu z dojazdem. sukienkę kupiłam nie do końca taką jak chciałam, ale nie było czasu i w sklepach już bardzo mały wybór. tylko co na drugi dzień?

u nas drugi dzień podobno w domu u młodej takie mini spotkanko tylko więc włoże spodnie w które sie mieszcze i jakas bluzke i mam z głowy

Napisane przez Chanel_Coco

A macie może namiary na jakieś stronki na których można pozamawiać jakieś próbki dla dzidziusia i dla mamusi?? Bo ja coś zaczęłam szukać i narazie z johnsona zamówiłam, ciekawe czy przyjdzie

a na jakiej stronie tego johnsona mozna zamowic

[Chanel_Coco]

Napisane przez barbara_barbie

Chanel_Coco Szukalismy z TZ takich mniej popularnych imion, ale rowniez ladnych Nie chcialam powtarzac imion z rodziny, a wszystkie te popularne ladne zostaly wykorzystane z mojej strony rodziny badz TZta... Wiec tak postanowilismy eszcze myslelismy nad imieniem Berenika, ale jednak mysle ze by dokuczali jej w szkole ;p
TZtowi wlasnie podobaja sie imiona typu Nikola, Malwina, MAriola, Marlena... a ja jakos nie przepadam za tymi imionami [nie urazajac czyjegos wyboru! ]
Jeszcze Dorian mi sie podoba dla chlopaka... ale TZ mowi stanowczo nie.

Malwina i Marlena też są na mojej liście, ale jak już pisłam moja lista jest dość długa hehe