|
|
#1 |
|
Raczkowanie
|
Depresja
Witam. Mam takie pytanko, czy któraś z wizażanek leczy się na depresje? Bo mam problem, od kilku lat zauważyłam, że cos niepokjącego dzieje się ze mną. Od kiedy przeprowadziłam się na drugi koniec Polski, do dziadków, bo moi rodzice się rozwiedli, zauwazyłam, że coraz mam bardziej ubogie słownictwo, coraz mniej przyswajam wiedzy itp. W pewnym momencie miałam wrażenie, że zatrzymałam się w rozwoju... tzn. Moim zdaniem człowiek cały czas przyswaja np. nowe słowa, ich znaczenie, jakieś inf. historyczne itp. A ja nic. Zaznacze też, że byłam bdb. uczennicą, noi nadal jestem. Choć jak wczesniej miałam wspaniałą pamieć (potrafiłam sie nauczyc trudnego wiersza w pol h) tak teraz przez caly dzien nie mogę nauczyć i nawet jak umiem, to i tak robie błędy. Jak się przeprowadzalismy to raczej ja tego tak nie przezyłam (żebym to jakoś czuła czy coś), choć powiem, ze niezbyt miło było... Koleżanki nie chciały miec nowej w klasie, która była lepsza w nauce, były grupki osób, w domu nerwowka, ale szczerze mówiąc jakoś to przeszłam. Nie mam oporu do poznawania nowych ludzi, jestem spokojna, miła, koleżenska i zawsze walcze w imię sprawiedliwości (
). Ale to juz taka straza sprawa, bo to było kilka lat temu (ale ja jestem pamiętliwa...) W tym roku jest najgorzej jak mogłobybyć. Jestem w 3gim, masa nauki, trzeba wszystkie powtarzać itp. A ja chodze z główą w chmurach (jestem zamyślona a niby o niczym nie mysle), zapominam o wszystkim, jestem rozkojarzona, mam fatalna pamięć(musze uczyc sie kilka h przed spr, zebym cos pamietała), robie tak glupie bledy, ze az mnie cos trafia! A najogrsze jest to, że jestem ciągle ospała! śpię po 10-12h! A najgorsze jest to, że mi się NIC nie chce... Wczesniej bylam leniuchem, fakt, np. nie lubilam sie uczyc, ale wiedzialam, ze i tak jestem jedna z najlepszych dziewczyn w klasie. Ale uwielbiałam rózne kółka, robic zad. mat, no poprostu ŻYĆ! A teraz... bym lezala i nic nie robiła Katorgą jest dla mnie iść sie umyć, czy zrobic jakies zad. dom. Nie można sobie tak powiedzieć, że chcę to zrobić! Tylko nawet jak to robię, to zaczyna mnie głowa boleć, jestem ospała itp. A dlaczego myslę, że moge mieć depresje? Bo moja mama choruje na nią, ale ona nie miała takich objawów... Nie wiem, czy dlatego jestem ospala itp, bo w ogole nie wychdoze na dwor i nie ćwicze (wypada mi ciagle rzepka, w 2006r to az 7-8 razy! nawet w stabilizatorze!), może źle sie odzywiam? Ale przyjmuję wit itp. Mam swietne wyniki. Raczej nie stwierdzono u mnie wiekszych chorob. Ot mam tylko skrzywioną przgrode nosa i narazie oddycham tak jakby 1 dziurką, wypada mi rzepka, mam krzywy kregosłup, chrypkę, nadwagę i jestem silnym alergikiem... i raz na miesiac dwa mam grype... W ogóle cały czas jestem chora... i bardzo szybko sie przeziebiam... ach mnie wzieło na zwierzenia zastanawiam się czy by nie iść do psychiatry, ale mama ma opory i nie chce mnie tabletkami faszerować... Pozdrawiam!
|
|
|
|
|
#2 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: z pOkoju
Wiadomości: 523
|
Dot.: Depresja
Może jeszcze tu psycholog pomoże a nie odrazu psychiatra??
__________________
![]() ![]() ![]() ![]()
|
|
|
|
|
#3 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 397
|
Dot.: Depresja
Ja byłam wczoraj u psychologa i te leki to nie jest tak że się nimi faszerujesz.. babka skierowała mnie do psychiatry i będę brała leki nieuzależniające.. tobie radze najpierw iść do psychologa a ona dalej Cię pokieruje
__________________
|
|
|
|
|
#4 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 2 513
|
Dot.: Depresja
Ja lecze sie na depresje w moim przypadku bylo tak ze najpierw poszlam do psychologa ale musialam go zmienic bo omna mie jeszcze bardziej dolowala niz mi pomagala w mojej szkole do ktorej chodze dostalam namiary na psychologa ale ja sama zdecydowalam ze pojde od razu do psychiatry ale teraz rowniez chodze do psychologa z ktorym moj psychiatra wspopracuje biore leki i nie zaluje ze poszlam do psychiatry od razu ale tak jak tutaj juz wypowiedzialy sie dziewczyny idz najpierw do psychologa
__________________
Z nikim nie jest mi tak zwyczajnie jak z tobą i to właśnie jest wyjątkowe ![]()
|
|
|
|
|
#5 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Depresja
no chyba będę musiała
Moja mama ma mnie dość, bo ciagle jej jęcze, że chcę chodzić do róznych lekarzy... A moja mama unika ich jak ognia ale dziekuję za odp zmotywowałyście mnie! =]aha. Mój lekarz rodzinny powiedział, że może psycholog wezmie mnie na jakas terapie ;] Mozliwe , że nie będą potrzebne leki... |
|
|
|
|
#6 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 2 573
|
Dot.: Depresja
Cytat:
no coz sa psychologowie i psychologowie, nie kazdy umie pomoc. Co do autorki watku, wiesz bardzo mozliwe ze odbijaja sie na tobie jakies wczesniej przebyte stresujace sytuacje, brak stabilizacji, tylko tlamsilas to w sobie i teraz byc moze stad te zaburzenia, brak energii. Jednak rownie dobrze moze byc to spowodowane wiekiem dojrzewania, ospalosc i slaba przemiana materii czesto wiaze sie z niedoczynnoscia tarczycy (trzeba zrobic badania u endokrynologa), moze jestes meteoropata i niesluzy ci cisnienie i zimowa aura. Sam psycholog nie zdziala cudow, moze ukierunkowac twoje nastawienie, ale nie rozwiaze za ciebie twoich problemow. Musisz w sobie wypracowac wiecej silnej woli, dobrze by bylo gdybys nauczyla sie przezwyciezac ta ospalosc, lekko sie odzywiac, pic duzo wody i lykac witaminy magnez, może jakiś żeń-szeń i ginko biloba (na pamiec i koncentracje). Organ nieuzywany zamiera, wiec pamiec tez trzeba cwiczyc, ucz sie piosenek, rozwiazuj krzyzowki, czytaj ksiazki powtarzaj sobie czesto material na sprawdzian i zobaczysz ze to przyniesie wyrazne efekty i mozg sie dostosuje do nowego trybu pracy, bedziesz szybciej kojarzyc itd. Probowalas roznych metod uczenia sie? Jedni lubia czytac na glos, drudzy przepisywac i podkreslac, inni uczyc sie w ciszy, moze nie znalazlas jeszcze odpowiedniej metody nauki.. Oddychanie ma tu duzo do rzeczy, moze powinnas zapisac sie na basen? W wodzie czlowiek jest lzejszy, wiec nie meczylo by to twoich kolan, albo chociaz spacery na swiezym powietrzu , ruch jest bardzo wazny Ciało i umysł musza byc w harmonii Warto narzucic sobie obowiazki i okreslony rytm dnia, czyli klasc sie o 23 (a nie wpół do 3 , no chyba ze wracasz z imprezy ) i wstawac o 7 Bedziesz wtedy miala dlugi dzien, wiecej slonca, jesli wstaje sie o 11-12 zaraz robi sie ciemno i nie pozostaje nic innego jak przebimbać dzień a nie oto chodzi Bedziesz miala chec zeby zadbac o siebie i fajnie wygladac, spotykac sie z przyjaciolmi i wszystko wroci do normy. W dzisiejszych czasach bardzo duzo ludzi popada w depresje, ale to pewnie dlatego, ze sa najczesciej pozostawieni sami sobie a inni sa tak zabiegani, ze nie zauwazaja ze ktos jest ciagle zmeczony, nie ma motywacji do tego by aktywnie spedzic dzien. Mysle, ze w pokoleniu naszych rodzicow i babc takich sytuacji pewnie w ogole nie bylo, zaraz znalazl by sie ktos/cos co nie daloby czasu na roztkliwianie sie nad soba i mnostwo zajec. Mam nadzieje, ze sobie poradzisz i nabierzez duzo energii do zycia
__________________
![]() |
|
|
|
|
|
#7 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 2 513
|
Dot.: Depresja
[quote=miss_seepy;3665258]a w jakim sensie cie dołowała?
no coz sa psychologowie i psychologowie, nie kazdy umie pomoc. Ja bardzo chcialam isc do szkoly ale sie balam a ona za kazdym razem jak o tym rozmawialismy mowila mi ze ona na moim miejscu by nie poszla jesli sie tak boje mam nie isc
__________________
Z nikim nie jest mi tak zwyczajnie jak z tobą i to właśnie jest wyjątkowe ![]()
|
|
|
|
|
#8 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 2 573
|
Dot.: Depresja
Cytat:
to jakas za przeproszeniem kretynka była... to tak jak z odklejaniem plastra szybkie i mocne pociagniecie boli tylko przez chwile, a pieszczenie sie z odrywaniem dlugo boli powinna cie byla jakos wesprzec na duchu, powiedziec ze kazdy sie boi i dac ci prawo wyboru, co dla ciebie bedzie lepsze, bo ucieczka przed czyms jest zawsze tylko na poczatku dobrym rozwiazaniem.
__________________
![]() |
|
|
|
|
|
#9 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Depresja
raczej biore sporo witamin... hormony mam w porządku, bo nie dawno sprawdzałam... sposób nauki miałam i zawsze pomagał (przepisywanie
jestem wzrokowcem ) Jestem 2 tyg, po operacji, mam nadzieje, że bede mogla za miesiac dwa chodzic na siłownie, może na joge? Właśnie tak sobie myślę, że może przez niedotlenienie jestem ospała... ? A czasem tak bywa, że w czasie dojrzewania jest taki wstet do nauki i może wszystko się zgrało? Raczej oddycham płytko, jestem zgarbiona, może dlatego? Nie wiem Pomęcze mame i znów pójdziemy do jakiegoś lekarza
|
|
|
|
|
#10 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 2 573
|
Dot.: Depresja
widac nie trafiłam
ach ten zez ale bardzo enigamtycznie napisałas o tym w jaki sposob zyjesz, zeby moc stwierdzic co moze byc przyczyna tego, ze jestes spiaca i masz gorsza koncetracje. moze przynajmniej jak ktos trafi na wizaz z podobnym problemem, to skorzysta ze wszystkich umieszczonych watku wskazowek ![]() raczej biore sporo witamin... tzn? sporo witamin może czasami zaszkodzić, lepiej wybierać tylko te które są naprwde potrzebne, reszte mozna dostarczyc w sposob naturalny. ale rzeczywiscie zgarbienie powoduje ze "zmiejszasz" mozliwosci swoich pluc, mnostwo osob, szczegolnie dziewczyn sie garbi mnie sie tez tak czasem zdarza, na ergonomii mialam kilku minutowy wyklad o tym, zeby tak nie robic i jak to zmniejsza wydolnosc naszych pluc :P
__________________
![]() |
|
|
|
|
#11 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 2 513
|
Dot.: Depresja
Cytat:
__________________
Z nikim nie jest mi tak zwyczajnie jak z tobą i to właśnie jest wyjątkowe ![]()
|
|
|
|
|
|
#12 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Depresja
hmmm... biore cerutin i vita mineral i hmm... jakies tam syropki (czesto choruje) a wydaje mi się, że reszte uzupełniam. Jak miałam robione badania, bo myślałam z mamą, że czegos mi brakuję, ale wyszły wyniki bardzo dobre. No właśnie szukam przyczyny tej słabości ;] Wychodzi na to, że wizyta u psychologa jest konieczna :P Bo tego nie mozna w inny sposób wytłumaczyć
|
|
|
|
|
#13 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: z pOkoju
Wiadomości: 523
|
Dot.: Depresja
Cytat:
No tak czasami zle samopoczucie może być spowodowane brakiem witamin złym odżywianiem etc - tak przynajmniej mi się wydaje btw ja bym Cie "wyleczył" jeśli jest z czego ale nie mam uprawienien hehehe
__________________
![]() ![]() ![]() ![]()
|
|
|
|
|
|
#14 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Depresja
Myślę że masz prawo źle sie czuć, itd przez ten rozwód i przeprowadzke
zmieniło sie praktycznie całe twoje życie, a Ty jesteś młoda i trudno Ci to wszystko jakoś poukładać. Możesz iść do jakiegoś psychologa, pogadać, wyrzucić to z siebie powodzenia
__________________
Be My Mirror, My Sword and Shield
|
|
|
|
|
#15 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 656
|
Dot.: Depresja
Jeśli mówimy o lekach na depresje, fobie itp. to takich lekow nie ma. Możesz sie nawet od zwyklego deprimu uzaleznic...
__________________
-A ty kto? -Dobra wróżka. -Z siekierą? -A widzisz jak ty mało wiesz o dobrych wróżkach? |
||
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#16 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Depresja
to niestety prawda
mam to za sobą, skończone już na szczęście
__________________
Be My Mirror, My Sword and Shield
|
|
|
|
|
#17 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: gdynia
Wiadomości: 1 449
|
Dot.: Depresja
Cytat:
Powiem Ci tylko,że ja mam depresję od prawie trzech lat, nie wiedziałam co mi jest,miałam takie objawy jak ty,z czasem dochodziły nowe,bo depresja się rozwijała.Byłam kiedyś świetna w nauce,a tu nagle,zapominałam nazw przedmiotów,nie potrafiłam powiedzieć zdania w całości itd.,itd.,przestałam wychodzić z domu,miałam lęki,w ogóle nie chciało mi się żyć,próbowałam zrobić sobie krzywdę.Doszłam do wniosku,że PSYCHIATRA będzie najlepszym wyjściem,rodzina mnie wsparła.Teraz biorę leki przeciwdepresyjne,odpowie dnio dobrane i chodzę na PSYCHOTERAPIĘ,to naprawdę pomaga i nie ma się czego bać,tylko należy się uzbroić w cierpliwość,przede mną jeszcze kilka miesięcy leczenia,ale już jest lepiej. Powiem Ci jeszcze,że w pewnym momencie próbowałam sobie wynajdywać rozmaite zajęcia,żeby tę depresję odpędzić,min. zapisałam się na kurs języka,nic to nie dało.Najpierw trzeba podjąć leczenie,a potem powoli czymś się zająć,nie wszystko naraz. Nie wiem co Tobie zleciłby lekarz,może to łagodne stany depresyjne lub inne zaburzenia,lecz w zdiagnozowaniu schorzenia pomoże psychiatra,nie psycholog. Pozdrawiam i życzę szybkiego powrotu do siebie
__________________
"Kobiety są jak przekład: piękne nie są wierne, wierne nie są piękne." G.B.Shaw tu znajdował się podpis mojego ex-męża o treści: dokładnie, kochanie, dokładnie(znał moje hasło) więc...Tobie(skoro zgadzasz się z powyższym cyt.pana Shaw) pozostaje znaleźć sobie taką niepiękną!może Cię nie zdradzi |
|
|
|
|
|
#18 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: gdynia
Wiadomości: 1 449
|
Dot.: Depresja
Aha,Deprim nie uzależnia,bo to zwykły dziurawiec,takie ziółko,robiłam z tego napary,ale to jest dobre na złe samopoczucie i nic poza tym,nie pomaga na zakorzenioną depresję,bo depresję i lęki leczy się specjalistycznymi środkami,które obecnie już są o wiele bezpieczniejsze,niż kiedyś,powodują mniej skutków ubocznych(i mój lek np.absolutnie nie uzależnia).
Żeń-szeń też nic nie daje,brałam przez 4 miesiące,nie odczułam żadnej różnicy,zwiększa tylko nieco wydolność organizmu;podobnie jak lecytyna,zaleciła mi ją swego czasu internistka,razem z miłorzębem i też kompletnie nic,mój psychiatra powiedział,że tego w ogóle nie warto stosować,zresztą gdyby leczenie depresji było takie proste nie byłby to taki wielki problem. Wszyscy depresyjni-nie martwcie się,jeszcze może być dobrze!
__________________
"Kobiety są jak przekład: piękne nie są wierne, wierne nie są piękne." G.B.Shaw tu znajdował się podpis mojego ex-męża o treści: dokładnie, kochanie, dokładnie(znał moje hasło) więc...Tobie(skoro zgadzasz się z powyższym cyt.pana Shaw) pozostaje znaleźć sobie taką niepiękną!może Cię nie zdradzi |
|
|
|
|
#19 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 656
|
Dot.: Depresja
Cytat:
Odnosnie lekow nieuzalezniajacych: Dlaczego psychiatrzy ktorych znam, przepisuja na depresje glownie Bioxetin (polska nazwa handlowa wcale nie uzalezaniajacego Prozacu), Doxepine i Amitriptiline? Tak sie sklada ze depresje przechodzilam. Jak bardzo 'zaawansowana' to pomine. Tak czy siak mialam nawet halucynacje po jednym z lekow wlasnie przeciwdepresyjnych. Ale nie. Leki te nie powodowaly uzaleznien, co z tego ze gdy sie skonczyly dostawalam swira ze mnie pociag rozjedzie mimo ze na dworzec PKP sie nie wybieralam? Ja mialam po tych lekach chodzić uśmiechnięta. No i chodziłam, dopoki leki się nie skonczyły moglam się śmiać nawet z największej tragedii. Raz sie zdarzylo że przejezdzalam z kolega obok wypadku samochodowego, polowa faceta na wiacie przystanku, druga polowa na chodniku. A ja co? W śmiech. Odnosnie psychoterapii: Prosze, nie mowcie ze psychoterapia kazdemu pomoze. Jednemu pomoże, drugiemu nie. Ja jestem świetnym przykladem na to, że psychoterapia i leczenie moze tylko dobić czlowieka. Ja po prostu potrzebowalam spokoju od wszystkich, a tak sie skladalo ze wszyscy wmawiali mi kompletnego świra, bo bylo mi po prostu smutno.
__________________
-A ty kto? -Dobra wróżka. -Z siekierą? -A widzisz jak ty mało wiesz o dobrych wróżkach? |
|||
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#20 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Depresja
Cytat:
![]() do tego można przedawkować jak sie za dużo weźmie średnio pomaga, bardziej uspokaja niż leczy
__________________
Be My Mirror, My Sword and Shield
|
|
|
|
|
|
#21 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 397
|
Dot.: Depresja
dokładnie tak !! a lek raczej powinien leczyć a nie uspokajać bo jak nas będzie uspokajać to prowadzi do uzależnienia.. przynamniej tak było ze mną. Przedawkowywałam kiedyś syrop na uspokojenie ponieważ myślałam że to coś da, i tak codziennie aż mnie serce zaczeło mocno boleć że z łóżka nie umiałam wstać. Na depresje to powinien przypisać leki psycholog on będzie wiedział jakie odpowiednie są dla danej osoby.
__________________
|
|
|
|
|
#22 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Depresja
Cytat:
dokładnie, każdy lek uzależnia, nawet zwykły ibuprom ale dziś wyrzuciłam do kibla reszki deprimu to jest świństwo gorsze niż myślałam i tak zgadzam sie że psychoterapia nie każdemu pomoże
__________________
Be My Mirror, My Sword and Shield
|
|
|
|
|
|
#23 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Depresja
Cytat:
__________________
Be My Mirror, My Sword and Shield
|
|
|
|
|
|
#24 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 397
|
Dot.: Depresja
tak ale wtedy o tym nie wiedziałam.. a po przeczytaniu wątku widze że deprim to też jakieś świństwo.. to ja poczekam aż się zwolnią terminy u psychiatry niech mi coś przepisze..
__________________
|
|
|
|
|
#25 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Depresja
Cytat:
poczekaj na psychologa no chyba że masz ciężką depresje ![]() PS. jak chcesz pogadać to śmiało pisz na PW
__________________
Be My Mirror, My Sword and Shield
|
|
|
|
|
|
#26 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 397
|
Dot.: Depresja
__________________
|
|
|
|
|
#27 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Depresja
nie ma za co
i to skierowane jest do wszystkich którzy chcą o tym porozmawiać nie gwarantuje że pomoge ale sama miałam depresje, teraz jest lepiej, o wiele lepiej teraz inaczej na to patrze
__________________
Be My Mirror, My Sword and Shield
|
|
|
|
|
#28 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: gdynia
Wiadomości: 1 449
|
Dot.: Depresja
Cytat:
Nie chcę się kłócić z nikim oczywiście,ale psycholog nic nie pomoże,z podejrzeniem depresji trzeba się zwrócić do psychiatry,może on skieruje do neurologa,a jeśli to depresja czy same lęki,to tylko psychiatra i nie ma się czego wstydzić, najwyżej okaże się,że to nic poważnego,ale psycholog to tak jak psychoterapeuta i to jeszcze mu brakuje.Nie twierdzę,że psychoterapia pomoże każdemu,sama w nią kiedyś zresztą nie wierzyłam,tylko że ja próbowałam się zabić i terapia plus leki były konieczne,no i wiadomo:tak jak są źli lekarze,tak i są źli psychoterapeuci,mój psychiatra sam odradzał mi jednego,bo pacjenci się skarżyli,za to polecił fantastycznego i za to mu dzięki. Pewnie ,że te profesjonalne środki niosą jakieś ryzko,ale są bezpieczne,zresztą najpierw robi się badania,żeby stwierdzić jaki lek można przyjmować.Pomiędzy znikomymi skutkami ubocznymi,(które znikną po skończeniu terapii),a śmiercią wybrałam to pierwsze. I trzeba jeszcze ściśle trzymać się dawek,zwłaszcza leków przeciwdepresyjnych,nawet ziołowych,zresztą niektóre się wykluczają,dlatego pomoże tylko lekarz,nic na własną rękę.Poza tym nawet witaminki w nadmiarze szkodzą!!! Aha-ja biorę EFECTIN i się nie skarżę,choć najpierw musiałam się do leku przyzwyczaić i nie zawsze było to miłe,ale ja chcę żyć i dzieki temu lekowi już nie mam myśli samobójczych,z lękami jeszcze walczę,ale" nie od razu Rzym zbudowano". O uzależnienie też nie trzeba się martwić,bo takie leki odstawia się stopniowo,a potem się o nich zapomina.Wygląda na to,że mam szczęście z moim psychiatrą i szczęście,że jeszcze mogę tu z Wami gawędzić
__________________
"Kobiety są jak przekład: piękne nie są wierne, wierne nie są piękne." G.B.Shaw tu znajdował się podpis mojego ex-męża o treści: dokładnie, kochanie, dokładnie(znał moje hasło) więc...Tobie(skoro zgadzasz się z powyższym cyt.pana Shaw) pozostaje znaleźć sobie taką niepiękną!może Cię nie zdradzi |
|
|
|
|
|
#29 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Depresja
Cytat:
__________________
Be My Mirror, My Sword and Shield
|
|
|
|
|
|
#30 | |||||||||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 656
|
Dot.: Depresja
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Tak przy okazji: Piszesz że chcesz żyć. Może to dzięki Twojej silnej woli a nie dzieki lekom?
__________________
-A ty kto? -Dobra wróżka. -Z siekierą? -A widzisz jak ty mało wiesz o dobrych wróżkach? |
|||||||||||
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
| Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:37.




). Ale to juz taka straza sprawa, bo to było kilka lat temu (ale ja jestem pamiętliwa...) W tym roku jest najgorzej jak mogłobybyć. Jestem w 3gim, masa nauki, trzeba wszystkie powtarzać itp. A ja chodze z główą w chmurach (jestem zamyślona a niby o niczym nie mysle), zapominam o wszystkim, jestem rozkojarzona, mam fatalna pamięć(musze uczyc sie kilka h przed spr, zebym cos pamietała), robie tak glupie bledy, ze az mnie cos trafia! A najogrsze jest to, że jestem ciągle ospała! śpię po 10-12h! A najgorsze jest to, że mi się NIC nie chce... Wczesniej bylam leniuchem, fakt, np. nie lubilam sie uczyc, ale wiedzialam, ze i tak jestem jedna z najlepszych dziewczyn w klasie. Ale uwielbiałam rózne kółka, robic zad. mat, no poprostu ŻYĆ! A teraz... bym lezala i nic nie robiła
Katorgą jest dla mnie iść sie umyć, czy zrobic jakies zad. dom.
ach mnie wzieło na zwierzenia
zastanawiam się czy by nie iść do psychiatry, ale mama ma opory i nie chce mnie tabletkami faszerować... Pozdrawiam!









Właśnie tak sobie myślę, że może przez niedotlenienie jestem ospała... ? A czasem tak bywa, że w czasie dojrzewania jest taki wstet do nauki i może wszystko się zgrało? Raczej oddycham płytko, jestem zgarbiona, może dlatego? Nie wiem 

ale dziś wyrzuciłam do kibla reszki deprimu 
