|
|||||||
| Notka |
|
| Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#901 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 009
|
Dot.: Matki, żony i kochanki - podkarpackie koleżanki (czyli podkarpackie PM cz.3)
Cytat:
dużo czasu spędzasz w sh zanim coś znajdziesz? musze sie wybrac moze akurat mi sie poszczęści |
|
|
|
|
#902 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
|
Dot.: Matki, żony i kochanki - podkarpackie koleżanki (czyli podkarpackie PM cz.3)
Agniecha a co ty tak nic nie chcesz się podzielić jak było w podróży??
|
|
|
|
#903 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 1 158
|
Dot.: Matki, żony i kochanki - podkarpackie koleżanki (czyli podkarpackie PM cz.3)
Właśnie, Agniecha, podziel się
![]() Ja Małgosiu przeziębienie teraz podłapałam. Wybieram się do kardiologa, ale jest dużo lepiej niż w sierpniu Zapisałam się dziś do lekarza rodzinnego tutaj na miejscu.Paula, nie wiem czy Ci pisałam, ale wieszaczki świetnej jakości a za 3,50 Paczuszki z Winiary doszły (dla mnie i TŻta). Fajne rzeczy i tak jak mówiłaś, wcześniej wrzucali więcej tych produktów, ale i tak cieszy ![]() Wybieram się na Targi Ślubne, opłaca się fatygować?
__________________
|
|
|
|
#904 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
|
Dot.: Matki, żony i kochanki - podkarpackie koleżanki (czyli podkarpackie PM cz.3)
Alejko - kurcze, żeby w tak młodym mieć problemy z serduchem... ehh no ale dobrze, że jest lepiej
Na targi pewnie zawsze fajnie sobie pójść, można jakieś rabaty na różne usługi dostać, pomysłów zaczerpnąć.... |
|
|
|
#905 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 1 158
|
Dot.: Matki, żony i kochanki - podkarpackie koleżanki (czyli podkarpackie PM cz.3)
To się wybiorę
![]() Bo ja Małgosiu to ogólnie taki zdechlak jestem niestety.
__________________
|
|
|
|
#906 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: kraina deszczem płynąca
Wiadomości: 5 119
|
Dot.: Matki, żony i kochanki - podkarpackie koleżanki (czyli podkarpackie PM cz.3)
:d:
---------- Dopisano o 16:31 ---------- Poprzedni post napisano o 16:29 ---------- chyba mnie wizaz nie lubi, bo coś mi sie nie chce publikować no nic... I tak nie mam nic ciekawego do powiedzenia
__________________
|
|
|
|
#907 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
|
Dot.: Matki, żony i kochanki - podkarpackie koleżanki (czyli podkarpackie PM cz.3)
ja się dziś strasznie nudzę... siedzę z olejem sezamowym (obrzydliwy zapach) na głowie, a potem sobie muszę je zalaminować :0 ot taki mam ciekawy dzień...
|
|
|
|
#908 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 1 158
|
Dot.: Matki, żony i kochanki - podkarpackie koleżanki (czyli podkarpackie PM cz.3)
Ja znów na L4, jem jogurt i się obijam czekając na TŻ
__________________
|
|
|
|
#909 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
|
Dot.: Matki, żony i kochanki - podkarpackie koleżanki (czyli podkarpackie PM cz.3)
Alejka - oj bidulo... kuruj się tam...
|
|
|
|
#910 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 4 214
|
Dot.: Matki, żony i kochanki - podkarpackie koleżanki (czyli podkarpackie PM cz.3)
Cytat:
opowiadaj jak było na wakacjach >>>> npo zdjęcia jakies koniecznbie wrzuć na poczte Cytat:
mnie nachodzi ostatnio na olejek arganowy / jako dodatek do kremu, czy sam/ ponoć super działa ---- |
||
|
|
|
#911 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
|
Dot.: Matki, żony i kochanki - podkarpackie koleżanki (czyli podkarpackie PM cz.3)
Asiulka - ja też tak się nad nim zastanawiam, ale ja sobie go kupię dopiero po powrocie.... tylko szukam takiego który będzie zupełnie czysty...
a z tym sezamowym to teraz do końca moich spostrzeżeń nie przedstawię, bo robię laminowanie dodatkowo... ale jak użyję jedynie oleju to napiszę |
|
|
|
#912 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Krosno/Kraków
Wiadomości: 5 919
|
Dot.: Matki, żony i kochanki - podkarpackie koleżanki (czyli podkarpackie PM cz.3)
Cytat:
a wieszaczki - doszłam do wniosku, że na razie nie mam miejsca w szafie na takie szerokie, bo te wąziutkie mi się ledwo mieszczą ![]() Zdrowiej nam szybciutko! Jakaś dobra herbatka z prądem ![]() Na targi jedź. Zawsze jakiś rabacik może załapiesz, w jakimś konkursie weźmiesz udział (my dostaliśmy 15% zniżki na obrączki).Cytat:
daj znać, jak efekty ![]() Cytat:
![]() A ja dziś mega zabiegany dzień znowu, od rana na nogach (musiałam wyjść wcześniej z domu bo o 10 urządzali ewakuację próbną...), potem niby zajęcia (ale sobie oczywiście odpuściłam ), a potem kupa roboty, mnóstwo gadania i rozmów mniej i bardziej ważnych. A potem strzała do domu, bo mąż już jedzie a obiad nie gotowy. Talk natchnęłaś mnie i zrobiłam naleśniki. Tylko mój mąż nie przepada za serkiem, więc były z dżemem
|
|||
|
|
|
#913 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
|
Dot.: Matki, żony i kochanki - podkarpackie koleżanki (czyli podkarpackie PM cz.3)
Wrzucam do klubu zdjęcie moich koszmarnych włosów, obecnie są po laminowaniu, na zdjęciach jeszcze ich nie czesałam, ale w ogóle nie są poplątane tylko są w takich małych strąkach... za to nabrały objętości ale widać to beznadziejne cieniowanie, bo wygląda jakbym miała strasznie poniszczone włosy (a tu każda jedna końcówka odstaje w inną stronę)... poza tym moje włosy ogólnie są falowane ale na szczęście żelatyna troszkę je ujarzmia... ogólnie mam dużo włosów... ale chyba muszę teraz je zapuszczać do jednej długości bo tak wyglądają okropnie.... co ja mam z nimi zrobić???
|
|
|
|
#914 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 806
|
Dot.: Matki, żony i kochanki - podkarpackie koleżanki (czyli podkarpackie PM cz.3)
Jestem mega hiper zmęczona... Potrzebuję chyba kilku dni odpoczynku i SNU. Temat moich przygotowań do ślubu nie istnieje póki co
|
|
|
|
#915 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 009
|
Dot.: Matki, żony i kochanki - podkarpackie koleżanki (czyli podkarpackie PM cz.3)
Cytat:
moja mama uwielbia te kwiaty i ma sporą kolekcje a teraz ten kosz stoi w centralnym miejscu w salonie jesli chcesz jakies kwiaty to lepiej daj cos co bedzie w doniczce a nie że za pare dni kwiaty uschną
|
|
|
|
|
#916 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: kraina deszczem płynąca
Wiadomości: 5 119
|
Dot.: Matki, żony i kochanki - podkarpackie koleżanki (czyli podkarpackie PM cz.3)
Asiulka - umiecie robić zdjęcia a to się rzadko zdarza
Są rewelacyjne Ktoś ma dryg do pstykania Małgoś - ja bym chciała mieć takie włosy bez czesania. U mnie po myciu jest jeden wielki kołtun, którego nie można rozczesać :/ Mimo, że ładuje odzywki zaraz po myciu za każdym razem... My na podziękowaniach mieliśmy takie ozdobne pudła z Krakowskiego Kredensu z zawartością , która sami skomponowaliśmy Była nalewka na orzechu włoskim, zestaw słodyczy, zestaw miodów, kawa, herbata - wszystko z kredensu. Mnie z kolei nie podobają się takie rzeczy z grawerami Właśnie jakieś puchary, serducha itp najbardziej to chcielibyśmy rodziców wysłać na jakieś wakacje w ramach podziękowań, ale na takie prezenty nie było kasy, więc został taki upominek ![]() ---------- Dopisano o 09:38 ---------- Poprzedni post napisano o 09:31 ---------- Dziewczyny doradźcie coś z autem Na początku mieliśmy plan, żeby kupić jakieś takie auto do 10 tys. Niestety pieniądze z wesela już sie prawie rozeszły i teraz plan zmienił się na "auto do 5 tys". No i mamy taką propozycję, może nawet tańsza - Uno. Gracik , bo gracik, ale TŻ mówi, żebyśmy wzięli na rok takie a później wymienili na lepsze. Z tego względu, że obydwoje w ogóle nie mieliśmy styczności z samochodem (prawko zrobione chyba 3 lata temu i po tym żadnego jeżdżenia). Tak więc możemy je łatwo porysować, zamęczyć skrzynie biegów czy cuś.. No i TŻ twierdzi, żeby wziąć narazie jakiegoś gracika, pomęczyć go rok, odsprzedać (nawet za pół ceny, bo przy takich cenach nie będzie szkoda) i kupić lepsze. Zdania osób , których sie radzimy sa pół na pół, a sami sie na autach nie znamy i liczymy tylko na opinie. niektórzy mówią, że auta mieli i 15, 20 letnie i sie sprawowały a czasami te nowe też się zaraz psują i dodatkowo części i naprawa są duuużo droższe niż przy graciku. Inni z kolei (na czele z moimi rodzicami) uważają, że "jak my chcemy taką starą skorupą jeździć?!" No i teraz nie wiem sama czy dopłacić i kupić coś nawet kilka tys droższego, czy wziąć narazie coś starszego i taniego "na nauke" , no i dodatkowo mieć tańsze ubezpieczenie, które nas , jako młodych kierowców , bez historii posiadania 4 kółek i tak koszyuje dużo, bo przy 15 letnim rupieciu będzie to jakieś 800-900 zł :/
__________________
|
|
|
|
#917 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 806
|
Dot.: Matki, żony i kochanki - podkarpackie koleżanki (czyli podkarpackie PM cz.3)
Cytat:
|
|
|
|
|
#918 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: kraina deszczem płynąca
Wiadomości: 5 119
|
Dot.: Matki, żony i kochanki - podkarpackie koleżanki (czyli podkarpackie PM cz.3)
no właśnie mamy wujka mojego TŻ, który ma nam auto sprawdzić, a auto należy do znajomej mamy TŻ i wiemy, ze myślała o sprzedażny, a sama podobno władowała w samochód dużo więcej niż za niego zapłaciła, więc sporo rzeczy jest wymienionych. A ona sama twierdzi, że chętnie by sprzedała, bo ma drugie auto już od jakiegoś czasu. Właśnie wychodzimy z takiego założenia, jak Ty, nunny
__________________
|
|
|
|
#919 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 806
|
Dot.: Matki, żony i kochanki - podkarpackie koleżanki (czyli podkarpackie PM cz.3)
No to super okazja moim zdaniem! Kupujcie jak najszybciej bo nie ma nic gorszego niż docierać auto w zimie
|
|
|
|
#920 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 190
|
Dot.: Matki, żony i kochanki - podkarpackie koleżanki (czyli podkarpackie PM cz.3)
Cytat:
Kupiłam za 6.5 tyś włożyłam gaz za 1000 i po roku jeżdżenia sprzedałam za 6 tyś. Dalej sprawuje się bez zarzutu.Warto poszukać bo można trafić na prawdę na perełki za małe pieniądze.
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cdf9hyjkcm7lm.png 22.05.2008 14.08.2011 |
|
|
|
|
#921 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 009
|
Dot.: Matki, żony i kochanki - podkarpackie koleżanki (czyli podkarpackie PM cz.3)
Cytat:
pogoda 28-30 stopni. Słoneczko tak koło 16-17 wychodziły chmurki ale było ładnie, ale to wiadomo zależy od regionu juz kilkanascie kilometrów dalej pogoda była nienajlepsza.Ogólnie jesteśmy zadowoleni z wyjazdu, połowe wyjazdu spezilismy wylegujac sie na plazy lub przy basenach przy hotelu. A tak to jeździliśmy lokalnymi autobusami, powiem wam ze to była niezła frajda ci kierwocy jezdza jak szaleni po tych skalistych zboczach zakrety na tych skałach są takie że nic nie widac co po przeciwnej stronie ale im to nic nie przeszkadza nic nie zwalniaja. Płynelismy statkiem, bylismy w Peurto Rico tam jest taka piękna plaża gdzie piasek sprowadzany był z Karaibów, byliśmy w Palmitos Park - najabardziej podobał mi sie pokaz delfinów. Rewelacja, nie wiedziałam że to aż tak inteligentne zwierzątka ![]() My mieszkaliśmy w Maspalomas mielismy blisko do plaży i promenady, 15 minut spacerkiem do wydm Maspalomas. Przeszliśmy je, spinaczka po piachu była męcząca ale frajda przy zbiegiwaniu . Woda w oceanie ciepła. Jdyny minus naszej wyprawy to powrót przez mgłę w Warszawie musielismy długo czekac na samolot, 7 godizn koczowania na lotnisku później 7 godzin lotu. Samolot miał lądować w Warszawie ale skończyło sie tylko na jednym podejsciu do lądowania i po krążyliśmy nad Wa-wą i wylądowaliśmy w Rzeszowie. Wszystko byłoby super tylko ze my do Wa-wy pojechalismy samochodem i musielismy autobusem wracac do Warszawy (6 godzin) a później wracaliśmy do domu samochodem. I tak wyjechaliśmy z hotelu w Gran Canari o 10.30 w niedziele a w domu byliśmy o 14.30 w poniedziałek:/zdjęcia zamieszcze wieczorkiem na poczcie ![]() ---------- Dopisano o 10:26 ---------- Poprzedni post napisano o 10:24 ---------- Cytat:
i dopiero doszłam do Twojego pytania o podróż![]() ---------- Dopisano o 10:29 ---------- Poprzedni post napisano o 10:26 ---------- my dzięki targom ślubnym wybraliśmy jubilera a tak to w niczym nam nie pomogły suknie miałam juz upatrzona, zadużo rzeczy miałam załatwionych... |
||
|
|
|
#922 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 806
|
Dot.: Matki, żony i kochanki - podkarpackie koleżanki (czyli podkarpackie PM cz.3)
|
|
|
|
#923 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 009
|
Dot.: Matki, żony i kochanki - podkarpackie koleżanki (czyli podkarpackie PM cz.3)
Cytat:
dostaliśmy rabat na targach ślubnych wiec poszlismy zobaczyc co maja w swojej ofercie. Zdziwiona byłam tym że mieli wszystkie rozmiary z kazdego rodzaju obrączek i prymierzyliśmy spodobały sie nam odrazu, kupiliśmy
|
|
|
|
|
#924 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 806
|
Dot.: Matki, żony i kochanki - podkarpackie koleżanki (czyli podkarpackie PM cz.3)
Cytat:
|
|
|
|
|
#925 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 009
|
Dot.: Matki, żony i kochanki - podkarpackie koleżanki (czyli podkarpackie PM cz.3)
jest gwaranacja ale na jak długo to nie pamietam, wiem ze jest bezpłatne czyszczenie obrączek
|
|
|
|
#926 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: kraina deszczem płynąca
Wiadomości: 5 119
|
Dot.: Matki, żony i kochanki - podkarpackie koleżanki (czyli podkarpackie PM cz.3)
Ja tylko piszę, bo siedzę jak na szpilkach
Mój tata z wujkiem pojechali oglądać Punto rocznik 2002 za 6 tys okazyjna dosyć cena, samochód lepszy, a cena nie dużo przekracza nasz "górny próg" .. Oby tylko wszystko było z autkiem okey, to już dzisiaj za nie zapłacą Aaaaaa zaraz zemdleje! od 3 lat marze o samochodzie!
__________________
|
|
|
|
#928 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: kraina deszczem płynąca
Wiadomości: 5 119
|
Dot.: Matki, żony i kochanki - podkarpackie koleżanki (czyli podkarpackie PM cz.3)
Dziękuje Kochana!
znoszę już jajo ! Obym się nie rozczarowała!
__________________
|
|
|
|
#929 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 009
|
Dot.: Matki, żony i kochanki - podkarpackie koleżanki (czyli podkarpackie PM cz.3)
talk trzymam kciuki
to już nie długo bedziesz szaleć autkiem po Krakowie
|
|
|
|
#930 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: kraina deszczem płynąca
Wiadomości: 5 119
|
Dot.: Matki, żony i kochanki - podkarpackie koleżanki (czyli podkarpackie PM cz.3)
ej ludzie mnie szantażują emocjonalnie! Mamy już przygotowane rzeczy do wysyłki. Zbiór zamknięty, dane przekazane, czekam na kuriera, który ma odebrać i ktoś kupił bajkę i prosi o szybka wysyłkę, bo musi być bajka na jutro. Ja piszę, że bez szans, bo zbiór zamknięty, dane przekazane ble ble.. no to dostaje maila, żeby się postarać, bo dziecko będzie płakać cały weekend przeze mnie i takie tam... Szkoda mi dziecka i głupio mi sie robi, ale nie mam fizycznych możliwości tego zrobić. Chyba, że bym indywidualnie na Poczte popylały to wysłać. Ale takie rzeczy dzieją się cały czas , ile można? Wczoraj ktoś coś znowu kupił wieczorem i że ma być na piątek. Mój TŻ pisze "Super, ale wybrała Pani list ekonomiczny! Nie dojdzie w jeden dzień!". Babka, że dopłaci do priorytetu, ale żeby wysłać. Ja się sprężyłam, przygotowałam zanim wpłaciła, zaznaczyłam w systemie jako priorytet a Pani co? Jednak się rozmyśliła i jednak ekonomem chce. a Nam już i tak pobiorą opłatę jak za priorytet. Szlag mnie trafi./.. Nosz maskara
![]() Asia - nooooooo ---------- Dopisano o 13:50 ---------- Poprzedni post napisano o 13:47 ---------- btw - przerażające jest to, że dzieci teraz nie potrafią nawet 2 dni na coś zaczekać, tylko muszą mieć "już , teraz". I rodzice im na wszystko pozwalają, łącznie z tym, żeby dzieci dyktowały im co i kiedy mają dostać a, rodzice musieli się o to wykłócić... Jakby to była kwestia jedzenia i przeżycia normalnie
__________________
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum ślubne
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
| Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:16.














), a potem kupa roboty, mnóstwo gadania i rozmów mniej i bardziej ważnych. A potem strzała do domu, bo mąż już jedzie a obiad nie gotowy.
No i teraz nie wiem sama czy dopłacić i kupić coś nawet kilka tys droższego, czy wziąć narazie coś starszego i taniego "na nauke" , no i dodatkowo mieć tańsze ubezpieczenie, które nas , jako młodych kierowców , bez historii posiadania 4 kółek i tak koszyuje dużo, bo przy 15 letnim rupieciu będzie to jakieś 800-900 zł :/
22.05.2008
14.08.2011
znoszę już jajo ! Obym się nie rozczarowała!

