wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

[hania811]

Napisane przez ButterBear

Haniu, jak szukałam, to widziałam parki w HMie...w ogóle wydaje mi się, że było dużo parek...może dlatego, że ja nie chciałam... ale na pewno nie były po 1500 złociszy...co za cena szalona

w HM zawsze są parki tylko marne jakościowo..takie biedne.
Mam taką - w zeszłym roku kupiłam.

Napisane przez mademoiselle betti

teraz mam taka która moge polecić każdemu z czystym sumieniem i chodzę sama bez obaw

Haniu, ta kurtka która wstawilas też fajna może na wyprzedarzach coś mi się uda upolować, to juz coraz bliżej spodnie i ja lubię ostatnio moje ulubione to wiszące na tyłku dżinsy z dziurami ku rozpaczy mojej przyjaciolki i pacjentów mam skórzane też luźnych, kupiłam na Ebay świetne prawdziwe za 1€, do swetrów luźnych i szpilek wyglądają
Jak tam Mania się czuje?

Butter, kurtka fajna ja na szczęście mam zimowa

Misku, wspolczuje też nie lubię takich wydatków :-/

To poleć Chętnie skorzystam

Wiszące na tyłku dzinsy To jest to.
Skórzanych o dziwo jeszcze nie mam.
Znaczy nie o dziwo - zawsze się ich bałam z powodu za grubych nóg- teraz nie muszę się bać. Może kupię takie woskowane chociaż
te są super
http://www.zara.com/webapp/wcs/store...%20MOTOCYKLOWE


Mania cały czas ma stan podgorączkowy- już 3 dzień. Wieczorem jedziemy ją przebadać.

[kotekk81]

Napisane przez mademoiselle betti

Kotku, ja też mam dziś zakwasy w rękach, bo wczoraj z powrotem zaczęłam ćwiczyć program jillian michaels 30 day shred, uwielbiam ta kobietę a od listopada postanowione, że idę na fitness, juz nawet miejsce wybrałam trzeba się wziąć za siebie, muszę zrzucić jakieś 8kg :P

oo nie znam tej pani ja chodze juz miesiac i nie jest zle ale po wczorajszym to nie wiem co sie porobilo nawet po pierwszych zajeciach nie mialam takich zakwasow jak po wczorajszym

[asiuk]

Napisane przez mademoiselle betti

Jak znajdziesz coś ciekawego to daj znać ja ostatnio kupiłam rozowa i czerwona szminke

Ja znalazłam fajny odcień w szminkach Oriflame - pozamawiałam sobie próbki i testuję: http://pl.oriflame.com/products/prod...prodCode=21686 kolor Tempting Coral. Pozamawiałam sobie właśnie różne możliwe próbki szminek koralowych - ta wpada w pomarańcz i fajnie się komponuje z moja urodą

Ale i tak jest niedostępna, więc póki co zużywam próbkę.

Napisane przez hania811

Znaczy nie o dziwo - zawsze się ich bałam z powodu za grubych nóg- teraz nie muszę się bać. Może kupię takie woskowane chociaż
te są super
http://www.zara.com/webapp/wcs/store...%20MOTOCYKLOWE

Mania cały czas ma stan podgorączkowy- już 3 dzień. Wieczorem jedziemy ją przebadać.

Fajne spodnie

Jasne, nie zaszkodzi sprawdzić.

[emi_lka]

Hej!

Napisane przez asiuk

Emilko, jakie masz sposoby na reset? U mnie najlepiej sprawdza się jeden, ale nie będę nikomu polecać


Po wczorajszej wizycie - mam za zadanie codziennie stosować relaksację. Mam dwa treningi do przećwiczenia: Jacobsona i Schultza. Jeden jest krótki i mam go wykonywać codziennie, drugi trwa 20 minut - na weekend. Mam też koniecznie zacząć się ruszać. Koleżanka chodzi na pilates, więc chyba się z nią umówię.
No i leki mam nowe.

Zobaczymy

Wczoraj leżałam i oglądałam seriale.
Czasem piję wino ale ogólnie wolę reset bezalkoholowy!
-> ale oba te sposoby są moim zdaniem tylko odwracaniem uwagi od zmęczenia i stresu, a nie odpoczynkiem i faktycznym rozluźnieniem.

Te treningi mogą być bardzo pomocne, tylko trzeba w nich wytrwać. Robiłam je kiedyś na zajęciach. Autosugestia na początku może nie działać, śmieszyć itp., ale powinno pomóc!

Mocny wysiłek fizyczny może też sporo zdziałać, wtedy, kiedy skoncentrujesz się na ciele i odczuciach ciała. Bieganie dobrze na mnie działa np., ale ostatnio nie mam weny.

Życzę wytrwałości i dobrych efektów

Napisane przez miskowa

Mi by się też przydał jakiś relaks, ale relaks mózgu - wyłączenie myślenia. Sport nie pomaga, ostatnio bardzo dużo byłam na powietrzu, sporo jeździłam na rowerze, ale w trakcie i tak ciągle mam gonitwę myśli. Powinnam dla własnego dobra umieć się wyłączyć

Dobre jest dla odcięcia się od "gonitwy myśli" koncentrowanie się na "tu i teraz" - zwracanie uwagi i angażowanie w aktualną czynność, uważne oglądanie mijanych obiektów, kontemplowanie przyrody, wyłapywanie cech - bycie w czynnościach, czy "w otoczeniu" i odkrywanie go, a nie w głowie, myślach.
Dużo o tym mówi "Sztuka uważności" - może to być pomocne.
W opisie może brzmi naiwnie, ale wypróbowałam to kilka razy i działa.

Napisane przez niuniuniau

xzora a dlaczego biega się co drugi dzień?

Jeśli chodzi o ten trening to spoko ale ja mam problem z przebiegnięciem całej minuty. Nie biegałam 13 lat, jedyny mój ruch to był taniec na dyskotekach jakieś 8 lat temu no i spacery. Do tego dochodzi moja waga i robi się ciężko
Czy nie mogę na początek biegać ok 20 min ale codziennie? Bo dla mnie ten trening który wrzuciłaś to spoko jak na niego patrzę ale pewnie jak spróbuję go wykonać to już spoko nie będzie :/

Niu, jak zaczynałam biegać, to po 1,5 minucie czułam, że umieram
Rozpiska, którą wrzuciła Xzora jest naprawdę bardzo dobra. Bieganie co drugi dzień też. Ważne, żebyś przebiegała przynajmniej 30 minut, bo dopiero wtedy zaczynasz palić tłuszcz.
Ja zaczynałam od tego treningu biego-marszu i szybko zobaczyłam efekt poprawy kondycji. Polecam spróbować.

--------------------------------

Odnośnie własnego stylu i doboru ubrań - ja mam okropny z tym problem...
Mam wrażenie, że umiem kupować jedynie sukienki, buty i torebki - z tym nie mam problemu. Ale spodnie, a co gorsza, bluzki - to męka!
Często kupuję i potem nie wiem, co z tym mam dalej zrobić, z czym nosić... Nie tyle chodzi o kolory, co o fasony.
Dlatego mam przed sobą dwa spotkania:
1. umawiam się właśnie (pani ma dziś oddzwonić) ze stylistką z Mohito, żeby fachowym okiem na mnie spojrzała..
2. z kolorystką, żeby oceniła mój typ kolorystyczny i doradziła w kwestii makijażu i kolorów.

[hania811]

Napisane przez asiuk

Ja znalazłam fajny odcień w szminkach Oriflame - pozamawiałam sobie próbki i testuję: http://pl.oriflame.com/products/prod...prodCode=21686 kolor Tempting Coral. Pozamawiałam sobie właśnie różne możliwe próbki szminek koralowych - ta wpada w pomarańcz i fajnie się komponuje z moja urodą

Ale i tak jest niedostępna, więc póki co zużywam próbkę.



Fajne spodnie

Jasne, nie zaszkodzi sprawdzić.

Nigdy w życiu nie używałam pomadki Nad czym mąż mocno ubolewa..ale ja mam tak duże usta że jak je pomaluję to czuje się dziwacznie

Jeszcze te MUSZĘ kupić
http://www.hm.com/pl/product/06431?article=06431-A

.....heh, miałam szukać ciuchów na prezent dla 6 letniej bratanicy, a wyszło na to że szukam spodni dla siebie


Dziwna ta gorączka..bo nieprzekraczająca 38 C czyli raczej nic poważnego i raczej na zęby..ale zębów nie widać. 3-dniowka też to nie jest bo za niska gorączka. W każdym razie nie mogę tak czekać bo dziecko 3 dzień cały czas śpi

[behindblueeyes]

Hej, hej
Można się przyłączyć?
Zasugerowałam się tytułem wątku i chciałam się z Wami dzielić moimi pomysłami na pierścionek ale wertując wcześniejsze strony widzę,że tu wiele ciekawych dyskusji, niekoniecznie o pierścionkach
Cześć z Was jest już nawet po ślubie z tego co zdążyłam się zorientować

[xzora]

wiecie, że nigdy wcześniej nie słyszałam określenia parka? a w sumie też mam tego typu kurtkę

Napisane przez emi_lka

Odnośnie własnego stylu i doboru ubrań - ja mam okropny z tym problem...
Mam wrażenie, że umiem kupować jedynie sukienki, buty i torebki - z tym nie mam problemu. Ale spodnie, a co gorsza, bluzki - to męka!
Często kupuję i potem nie wiem, co z tym mam dalej zrobić, z czym nosić... Nie tyle chodzi o kolory, co o fasony.
Dlatego mam przed sobą dwa spotkania:
1. umawiam się właśnie (pani ma dziś oddzwonić) ze stylistką z Mohito, żeby fachowym okiem na mnie spojrzała..
2. z kolorystką, żeby oceniła mój typ kolorystyczny i doradziła w kwestii makijażu i kolorów.

o, daj znać, jakie wnioski wyciągniesz z tych spotkań

Mi generalnie łatwo się ubrać, mam prosty styl i nie mam problemu z doborem ubrań (w sensie, nie zastanawiam się czy coś jest ładne i czy mi pasuje, tylko od razu widzę czy tak, czy nie). Wolę jednolite materiały, proste fasony bez nadmiaru detali. Wyjątkiem czasami jest bielizna, podoba mi się stylistyka marki Freya.

Z kolorami poszaleć za bardzo nie mogę, jestem zimą i tylko w mocnych, zdecydowanych kolorach wyglądam korzystnie. Szczęśliwie przeważnie tylko takie mi się podobają. Gdybym miała się ograniczyć do trzech kolorów to byłaby to biel, czerwień i granat (np. granatowe rurki, biały top i czerwony żakiet).

Jedyny problem mam ze spódnicami, ciężko mi je dopasować do bluzki, dlatego jeśli już mam nie zakładać spodni czy legginsów, to wybieram sukienkę.

Ale muszę przyznać, że jeszcze kilka lat temu nie miałam takiej świadomości jeśli chodzi o fasony i kolory. Swego czasu np. chodziłam w musztardowym swetrze (na maksa niekorzystny dla mnie kolor), albo też w swetrze, który odcięcie miał za wysoko i zamiast pod, to wypadało mi prawie na biuście.

behindblueeyes, witaj

[emi_lka]

Napisane przez xzora

wiecie, że nigdy wcześniej nie słyszałam określenia parka? a w sumie też mam tego typu kurtkę


o, daj znać, jakie wnioski wyciągniesz z tych spotkań

Mi generalnie łatwo się ubrać, mam prosty styl i nie mam problemu z doborem ubrań (w sensie, nie zastanawiam się czy coś jest ładne i czy mi pasuje, tylko od razu widzę czy tak, czy nie). Wolę jednolite materiały, proste fasony bez nadmiaru detali. Wyjątkiem czasami jest bielizna, podoba mi się stylistyka marki Freya.

Z kolorami poszaleć za bardzo nie mogę, jestem zimą i tylko w mocnych, zdecydowanych kolorach wyglądam korzystnie. Szczęśliwie przeważnie tylko takie mi się podobają. Gdybym miała się ograniczyć do trzech kolorów to byłaby to biel, czerwień i granat (np. granatowe rurki, biały top i czerwony żakiet).

Jedyny problem mam ze spódnicami, ciężko mi je dopasować do bluzki, dlatego jeśli już mam nie zakładać spodni czy legginsów, to wybieram sukienkę.

Ale muszę przyznać, że jeszcze kilka lat temu nie miałam takiej świadomości jeśli chodzi o fasony i kolory. Swego czasu np. chodziłam w musztardowym swetrze (na maksa niekorzystny dla mnie kolor), albo też w swetrze, który odcięcie miał za wysoko i zamiast pod, to wypadało mi prawie na biuście.

Też nie znałam określenia "parka"
Ja chyba jestem ciepłą jesienią... ale nie wiem dokładnie... na pewno pasują do mnie odcienie niebieskiego, złamany róż.
Na pewno dam znać, jak po tych spotkaniach

[behindblueeyes]

Napisane przez xzora

behindblueeyes, witaj

hej

Nawiążę trochę do tematu i zapytam Was czy pokazywałyście swoim TŻtom jaki pierścionek chciałybyście dostać czy była to dla Was niespodzianka?

[mademoiselle betti]

Napisane przez hania811

w HM zawsze są parki tylko marne jakościowo..takie biedne.
Mam taką - w zeszłym roku kupiłam.

To poleć Chętnie skorzystam

Wiszące na tyłku dzinsy To jest to.
Skórzanych o dziwo jeszcze nie mam.
Znaczy nie o dziwo - zawsze się ich bałam z powodu za grubych nóg- teraz nie muszę się bać. Może kupię takie woskowane chociaż
te są super
http://www.zara.com/webapp/wcs/store...%20MOTOCYKLOWE


Mania cały czas ma stan podgorączkowy- już 3 dzień. Wieczorem jedziemy ją przebadać.

ad kosmetyczki to jest oddalona trochę od Kielc, wiec nie wiem czy Cię zainteresuje

Spodnie skórzane właśnie ze względu na grube nogi nosze tylko do szpilek te woskowane fajne są, ale nie wiem czy się nie będą wycierać? Takie mam wrażenie na zarowym wątku są mega hitem

Napisane przez emi_lka

Hej!



Wczoraj leżałam i oglądałam seriale.
Czasem piję wino ale ogólnie wolę reset bezalkoholowy!
-> ale oba te sposoby są moim zdaniem tylko odwracaniem uwagi od zmęczenia i stresu, a nie odpoczynkiem i faktycznym rozluźnieniem.

Te treningi mogą być bardzo pomocne, tylko trzeba w nich wytrwać. Robiłam je kiedyś na zajęciach. Autosugestia na początku może nie działać, śmieszyć itp., ale powinno pomóc!

Mocny wysiłek fizyczny może też sporo zdziałać, wtedy, kiedy skoncentrujesz się na ciele i odczuciach ciała. Bieganie dobrze na mnie działa np., ale ostatnio nie mam weny.

Życzę wytrwałości i dobrych efektów



Dobre jest dla odcięcia się od "gonitwy myśli" koncentrowanie się na "tu i teraz" - zwracanie uwagi i angażowanie w aktualną czynność, uważne oglądanie mijanych obiektów, kontemplowanie przyrody, wyłapywanie cech - bycie w czynnościach, czy "w otoczeniu" i odkrywanie go, a nie w głowie, myślach.
Dużo o tym mówi "Sztuka uważności" - może to być pomocne.
W opisie może brzmi naiwnie, ale wypróbowałam to kilka razy i działa.





Niu, jak zaczynałam biegać, to po 1,5 minucie czułam, że umieram
Rozpiska, którą wrzuciła Xzora jest naprawdę bardzo dobra. Bieganie co drugi dzień też. Ważne, żebyś przebiegała przynajmniej 30 minut, bo dopiero wtedy zaczynasz palić tłuszcz.
Ja zaczynałam od tego treningu biego-marszu i szybko zobaczyłam efekt poprawy kondycji. Polecam spróbować.

--------------------------------

Odnośnie własnego stylu i doboru ubrań - ja mam okropny z tym problem...
Mam wrażenie, że umiem kupować jedynie sukienki, buty i torebki - z tym nie mam problemu. Ale spodnie, a co gorsza, bluzki - to męka!
Często kupuję i potem nie wiem, co z tym mam dalej zrobić, z czym nosić... Nie tyle chodzi o kolory, co o fasony.
Dlatego mam przed sobą dwa spotkania:
1. umawiam się właśnie (pani ma dziś oddzwonić) ze stylistką z Mohito, żeby fachowym okiem na mnie spojrzała..
2. z kolorystką, żeby oceniła mój typ kolorystyczny i doradziła w kwestii makijażu i kolorów.

Ciekawa jestem takiego spotkania jak będzie po to daj znać

Jakie seriale jakie? Wczoraj z koleżanka gadalam właśnie ze obie bardzo dużo seriali oglądamy, tyle czasu nam schodzi na tym

Napisane przez behindblueeyes

Hej, hej
Można się przyłączyć?
Zasugerowałam się tytułem wątku i chciałam się z Wami dzielić moimi pomysłami na pierścionek ale wertując wcześniejsze strony widzę,że tu wiele ciekawych dyskusji, niekoniecznie o pierścionkach
Cześć z Was jest już nawet po ślubie z tego co zdążyłam się zorientować

cześć

Napisane przez xzora

wiecie, że nigdy wcześniej nie słyszałam określenia parka? a w sumie też mam tego typu kurtkę


o, daj znać, jakie wnioski wyciągniesz z tych spotkań

Mi generalnie łatwo się ubrać, mam prosty styl i nie mam problemu z doborem ubrań (w sensie, nie zastanawiam się czy coś jest ładne i czy mi pasuje, tylko od razu widzę czy tak, czy nie). Wolę jednolite materiały, proste fasony bez nadmiaru detali. Wyjątkiem czasami jest bielizna, podoba mi się stylistyka marki Freya.

Z kolorami poszaleć za bardzo nie mogę, jestem zimą i tylko w mocnych, zdecydowanych kolorach wyglądam korzystnie. Szczęśliwie przeważnie tylko takie mi się podobają. Gdybym miała się ograniczyć do trzech kolorów to byłaby to biel, czerwień i granat (np. granatowe rurki, biały top i czerwony żakiet).

Jedyny problem mam ze spódnicami, ciężko mi je dopasować do bluzki, dlatego jeśli już mam nie zakładać spodni czy legginsów, to wybieram sukienkę.

Ale muszę przyznać, że jeszcze kilka lat temu nie miałam takiej świadomości jeśli chodzi o fasony i kolory. Swego czasu np. chodziłam w musztardowym swetrze (na maksa niekorzystny dla mnie kolor), albo też w swetrze, który odcięcie miał za wysoko i zamiast pod, to wypadało mi prawie na biuście.

behindblueeyes, witaj

Ja nie wiem w jakich kolorach mi byłoby dobrze... Najchętniej sięgam po czarny, szary, granat, ewentualnie biel, ale czy mi w tym dobrze to nie wiem ze spódniczki mam ten sam problem...

jeszcze dodam, ze bardzo lubię koszule, najlepiej w kratkę i luźne swetry, marynarki i inne wdzianka na t-shirt. Do tego proste spodnie i tenisówki z kolorów to wybieram czasem czerwień i chabrowy chociaż mam dwie bluzy pomaranczowa oczodajna i rozowa i o dziwo je bardzo lubię

A moja prawie nowo nabyta parka jest idealnym okryciem wwierzchnim pasuje do wszystkiego nawet do szpilek z kokardka

[miskowa]

Napisane przez hania811

Nigdy w życiu nie używałam pomadki Nad czym mąż mocno ubolewa..ale ja mam tak duże usta że jak je pomaluję to czuje się dziwacznie

Jeszcze te MUSZĘ kupić
http://www.hm.com/pl/product/06431?article=06431-A

.....heh, miałam szukać ciuchów na prezent dla 6 letniej bratanicy, a wyszło na to że szukam spodni dla siebie


Dziwna ta gorączka..bo nieprzekraczająca 38 C czyli raczej nic poważnego i raczej na zęby..ale zębów nie widać. 3-dniowka też to nie jest bo za niska gorączka. W każdym razie nie mogę tak czekać bo dziecko 3 dzień cały czas śpi

ja też się dziwnie czuję w mocnych ustach, chyba mam zbyt delikatne rysy

A spodnie są masakryczne, paskudne i wstrętne. Wyglądają jak dresy. Wiem, że teraz taka moda na chodzenie w drechach i szpilkach, ale mi się to bardzo nie podoba

Napisane przez behindblueeyes

Hej, hej
Można się przyłączyć?
Zasugerowałam się tytułem wątku i chciałam się z Wami dzielić moimi pomysłami na pierścionek ale wertując wcześniejsze strony widzę,że tu wiele ciekawych dyskusji, niekoniecznie o pierścionkach
Cześć z Was jest już nawet po ślubie z tego co zdążyłam się zorientować

cześć, pewnie, przyłączaj się, chociaż o pierścionkach faktycznie mało

[behindblueeyes]

Napisane przez miskowa

ja też się dziwnie czuję w mocnych ustach, chyba mam zbyt delikatne rysy

Ja tak samo Chociaż siostra (młodsza o 6 lat ) ciągle mnie wyzywa,że mam malować usta

Napisane przez miskowa

cześć, pewnie, przyłączaj się, chociaż o pierścionkach faktycznie mało

W takim razie poproszę Was o poradę Jakiś czas temu pokazałam TŻtowi pierścionek, który mi się podoba. I nie..nie zaciągałam go na siłę do jubilera, sam chciał wejść
Akurat tak wyszło,że kosztuje on 1700zł Chciałam mu pokazać w jakim stylu mi się podobają. Nie muszę dostać akurat tego. TŻ oczy w słup i potem coś się smiał,że liczył się z wydatkiem ale chyba nie aż takim
No i teraz jak coś żartujemy to oczywiście marudzi,że nie ma tyle kasy itd.
Upatrzyłam kilka innych,które są fajne..I chętnie bym mu je pokazała ale nie chcę wyjść na desperatkę, która domaga się oświadczyn Może mi doradzicie jak to załatwić

[xzora]

Napisane przez behindblueeyes

W takim razie poproszę Was o poradę Jakiś czas temu pokazałam TŻtowi pierścionek, który mi się podoba. I nie..nie zaciągałam go na siłę do jubilera, sam chciał wejść
Akurat tak wyszło,że kosztuje on 1700zł Chciałam mu pokazać w jakim stylu mi się podobają. Nie muszę dostać akurat tego. TŻ oczy w słup i potem coś się smiał,że liczył się z wydatkiem ale chyba nie aż takim
No i teraz jak coś żartujemy to oczywiście marudzi,że nie ma tyle kasy itd.
Upatrzyłam kilka innych,które są fajne..I chętnie bym mu je pokazała ale nie chcę wyjść na desperatkę, która domaga się oświadczyn Może mi doradzicie jak to załatwić

ja bym po prostu powiedziała, że nie chodziło mi o cenę tylko o styl

a jeśli chodzi o to, czy pokazywać inne? zaczęłabym najpierw od ustalenia z TŻ kwestii wspólnej przyszłości, ślubu, zaręczyn.

Mi TŻ sam kupił pierścionek bez sugestii, ale np koleżanka poszła ze swoim TŻ do jubilera i sama sobie wybrała pierścionek.

[miskowa]

Napisane przez behindblueeyes

Ja tak samo Chociaż siostra (młodsza o 6 lat ) ciągle mnie wyzywa,że mam malować usta

W takim razie poproszę Was o poradę Jakiś czas temu pokazałam TŻtowi pierścionek, który mi się podoba. I nie..nie zaciągałam go na siłę do jubilera, sam chciał wejść
Akurat tak wyszło,że kosztuje on 1700zł Chciałam mu pokazać w jakim stylu mi się podobają. Nie muszę dostać akurat tego. TŻ oczy w słup i potem coś się smiał,że liczył się z wydatkiem ale chyba nie aż takim
No i teraz jak coś żartujemy to oczywiście marudzi,że nie ma tyle kasy itd.
Upatrzyłam kilka innych,które są fajne..I chętnie bym mu je pokazała ale nie chcę wyjść na desperatkę, która domaga się oświadczyn Może mi doradzicie jak to załatwić

najlepiej z nim po prostu pogadaj, takie zaręczyny w formie totalnej niespodzianki to tylko na filmach. Faceci są nieskomplikowani i lubią, jak się im mówi wprost, czego się oczekuje

[behindblueeyes]

Rozmawialiśmy szczerze o ślubie i całej reszcie także wiem co i jak Ostatnio nawet obmyślalismy kogo zaprosimy i ile nas wyniesie weselicho
Szczerze to nigdy mi się nie spieszyło do ołtarza ale ostatnio mi się coś odmieniło

A jak tam u Was? Coś się święci ?

[xzora]

Napisane przez behindblueeyes

Rozmawialiśmy szczerze o ślubie i całej reszcie także wiem co i jak Ostatnio nawet obmyślalismy kogo zaprosimy i ile nas wyniesie weselicho
Szczerze to nigdy mi się nie spieszyło do ołtarza ale ostatnio mi się coś odmieniło

A jak tam u Was? Coś się święci ?

no to jak rozmawiacie kogo zaprosić na wesele, to tak samo porozmawiajcie o tym jak miałyby wyglądać zaręczyny i ustalcie czy pierścionek będzie niespodzianką czy nie

ja jestem po ślubie

[behindblueeyes]

Napisane przez xzora

no to jak rozmawiacie kogo zaprosić na wesele, to tak samo porozmawiajcie o tym jak miałyby wyglądać zaręczyny i ustalcie czy pierścionek będzie niespodzianką czy nie

Dziś widziałam na żywo fajny pierścien,który na necie jest za połowę ceny

Napisane przez xzora

ja jestem po ślubie

Długo byliście ze sobą zanim się pobraliście?

[ButterBear]

Witaj behindblueeyes

Ja też jestem mężatką

[hania811]

Napisane przez behindblueeyes

Hej, hej
Można się przyłączyć?
Zasugerowałam się tytułem wątku i chciałam się z Wami dzielić moimi pomysłami na pierścionek ale wertując wcześniejsze strony widzę,że tu wiele ciekawych dyskusji, niekoniecznie o pierścionkach
Cześć z Was jest już nawet po ślubie z tego co zdążyłam się zorientować

hej

Tytuł wątku jest zdecydowanie mylący

Chyba nawet większość Mało tego sporo z nas już powiększyła rodziny

Napisane przez mademoiselle betti

ad kosmetyczki to jest oddalona trochę od Kielc, wiec nie wiem czy Cię zainteresuje

Spodnie skórzane właśnie ze względu na grube nogi nosze tylko do szpilek te woskowane fajne są, ale nie wiem czy się nie będą wycierać? Takie mam wrażenie na zarowym wątku są mega hitem

Ja nie wiem w jakich kolorach mi byłoby dobrze... Najchętniej sięgam po czarny, szary, granat, ewentualnie biel, ale czy mi w tym dobrze to nie wiem ze spódniczki mam ten sam problem...

jeszcze dodam, ze bardzo lubię koszule, najlepiej w kratkę i luźne swetry, marynarki i inne wdzianka na t-shirt. Do tego proste spodnie i tenisówki z kolorów to wybieram czasem czerwień i chabrowy chociaż mam dwie bluzy pomaranczowa oczodajna i rozowa i o dziwo je bardzo lubię

A moja prawie nowo nabyta parka jest idealnym okryciem wwierzchnim pasuje do wszystkiego nawet do szpilek z kokardka

Jak daleko od Kielc to faktycznie mnie nie interesuje Musze popytać koleżanek czy nie mają jakiejś sprawdzonej. Do kosmetyczki to na bank nie pójdę w ciemno.

Muszę je jutro koniecznie obejrzeć skoro sa hitem

Granat, biel, czerń to moja szafa. Dobrze mi też w czerwienie..ale jakoś nie kupuję ciuchów w tym kolorze.

Ja mam 2 pomarańczowe bluzy. Nie wiem czemu je kupiłam - są to jedyne pomarańczowe rzeczy w mojej szafie, ale bardzo je lubię

Napisane przez miskowa

ja też się dziwnie czuję w mocnych ustach, chyba mam zbyt delikatne rysy

A spodnie są masakryczne, paskudne i wstrętne. Wyglądają jak dresy. Wiem, że teraz taka moda na chodzenie w drechach i szpilkach, ale mi się to bardzo nie podoba

dla mnie cudne

Muszę zobaczyć na żywo z jakiego są materiału.


Behindblueeyes co do Twojego pytania odnośnie pierścionka, powiedziałbym po prostu że cena jest dla Ciebie nieistotna - chodzi o taki rodzaj pierścionka.
Ja pewnie wysłałabym kilka linków z innymi modelami które też mi się podobają.
Skoro temat ślubu nie jest wam obcy to raczej nie wyjdziesz na desperatkę zmuszającą go do oświadczyn

..ale co ja tam wiem...ja sama oświadczyłam się mężowi...jakoś 1,5 roku od pierwszej randki

[Madzialenka12344321]

Cześć

Anitke pamiętam

Sanetka już urodziła??

Haniu może jakaś 3-dniówka??

[hania811]

Napisane przez Madzialenka12344321

Sanetka już urodziła??

Haniu może jakaś 3-dniówka??

no właśnie nie wiemy czy urodziła..pewnie tak.

Przy 3 dniówce to raczej wyższa temperatura

[Madzialenka12344321]

Napisane przez hania811

no właśnie nie wiemy czy urodziła..pewnie tak.

Przy 3 dniówce to raczej wyższa temperatura

Nie wiem. Jeszcze tego nie przechodziłam. Ale tak mi się nasunęło

A na kiedy ona miała termin?

[twin--maid]

Haniu, u nas 3 dniówka była właśnie z temperaturą do 38.5 stopnia. Po 3 dniach wystąpiła sławna wysypka a temperatura spadła.

[biia]

Napisane przez mademoiselle betti

Skórę też planuję kupić wreszcie porządną
O takim kroju najlepiej: http://www.zara.com/webapp/wcs/store...MI%20RAMIONAMI

podoba mi się

Napisane przez niuniuniau

Cześć

Wczoraj posżłam pierwszy raz pobiegać, wytrzymałam całe 20 minut. Masakra ja nie mam wcale kondycji :/

xzora tu prośba do Ciebie. Wiem, że Ty biegasz i się tym interesujesz możesz napisać kilka zasad dla początkującego biegacza z zerową kondycją. Jak ma wyglądać rozgrzewka? Ile minut biegu a ile marszu. No takie tam

czy 20 minut biegania to jest mało?? ja tyle nie przebiegnę

Napisane przez miskowa

cześć

---------- Dopisano o 09:13 ---------- Poprzedni post napisano o 09:09 ----------



Mi by się też przydał jakiś relaks, ale relaks mózgu - wyłączenie myślenia. Sport nie pomaga, ostatnio bardzo dużo byłam na powietrzu, sporo jeździłam na rowerze, ale w trakcie i tak ciągle mam gonitwę myśli. Powinnam dla własnego dobra umieć się wyłączyć



dzięki, nie lubię wyjazdów zorganizowanych, ale pooglądam sobie miejscówki, może będzie coś ciekawego

a jakbyś spróbowała jakiegoś sportu gdzie trzeba myśleć? do biegania nie trzeba się angażować, ale np. zumba, gdzie najpierw się uczysz kroków, a potem koncentrujesz na tym "co teraz".

Napisane przez hania811

ja jestem hiphopowych duchem...nigdy mi to nie minie. Jak zakładam bluzę z kapturem czuję się w 100% sobą
No ale 31 letniej kobiecie nie przystoi

Mamy Seata Toledo w benzynie 1,8 l i Mercedesa w dieslu 2,6 litra
O dziwo palą tyle samo Tak 9-10 w mieście, 7-8 w trasie.

---------- Dopisano o 11:54 ---------- Poprzedni post napisano o 11:51 ----------


no..futro prawdziwe

Jest alternatywa i w nią celuję
http://www.zara.com/webapp/wcs/store...NYM%20KAPTUREM

Ja też mam cienką parkę. Na ciążę kupiłam - ale rozmiar 36 więc jest dobra. Właśnie muszę ją wyjąć z pudła "zimowego" W ogóle muszę dziś wywlec buty i ciuchy zimowe

spalanie jak na takie smoki zupełnie przyzwoite.
też lubię bluzy z kapturami

[Debrah]

O dziś widzę spory ruch na wątku - do tego temat ciuchowy

Ja bym swój styl nazwała kobiecy-rockowy, czasem z nutką vintage.

Kolorystycznie szafę mam dość nudną, lubię kolory przydymione, nie mam nic czerwonego (bordo tak, czerwone nie), żółtego czy coś. Jedynym szaleństwem jest koralowa dresowa marynarka.

Dużo w niej czerni, beżu, szarości, trochę (ale nie czystej) bieli, granatu, khaki czy karmelowych brązów (pasuje mi).

Lubię długie swetry ( w ogóle swetrolubna jestem),w bluzkach fason nietoperza, ale wtedy dół musi być mocno dopasowany. Hitem tej jesieni u mnie są legginsy grube z bershki (bo w ciąży mi się przydały) z zamkami skośnymi u góry, są jak spodnie - fajne do swetrzysk, marynarek. Teraz je lubię bo czuję się w nich jak w dresach, są takie "pluszowe".
O te: http://www.bershka.com/webapp/wcs/st...2Bpunto%2Broma

Lubię "skórę". Mam kurtkę z bershki (eko ale matowa, wygląda jak skóra, zero efektu ceratki) zapinaną na skos, taka motocyklowa, kocham ją. Mam też skórzane spodnie, ale dopasowane - też uwielbiam.

Z bluzkami też mam trochę problem, lubię jak są troszkę oversize ale muszę mieć wtedy bardzo dopasowane spodnie, lubię jak bluzki są dłuższe.

Hania: co do woskowanych spodni - ja nie mam Zarowych, bo wcześniej kupiłam w Bershce ( i to jeszcze na mega wyprzedaży) i uwielbiam je po prostu! Chętnie przygarnę ciemnozielone z Zary lub bordowe (bo mam czarne) ale to już na "po ciąży". Macałam - bardzo są fajne.

Teraz jest trend na rockowe dodatki i wszędzie dżety/ćwieki.
Lubię te elementy ale z umiarem, nie może się świecić za bardzo, nie może być ich za dużo.
Np. nabyłam taki bordowy i czarny sweter: http://www.stradivarius.com/webapp/w...2Bz%2Bdzianiny i on już jest dla mnie wystarczająco "ozdobny".
Raczej wolę skromniej w ciuchach a do tego fajny wisior.

Asiuk : buty fajne, lubię typu bikery/workery (mam wysokie przed kolano, ocieplane z myślą o zimie).

I lubię militarne żakiety/płaszcze, najlepiej rozkloszowane i dopasowane.
Lubię też połączenie szorty + rajstopy, ale tylko w dobrych zestawieniach.

Chciałabym jakieś fajne botki jesienne, ale z kasą krucho teraz, fajne są w ryłko.


W ogóle tak jak hania mówi, że ma hip-hopową duszę , to ja mam rockową. Nie ubieram się na czarno od głowy po palce u stóp już, jest dużoo bardziej kobieco, ale ciągnie mnie właśnie w taką stronę.

I bardzo lubię eksperymentować z makijażem (oko), chociaż ust nie maluję bo nie wiem czy mi pasują


Hania: zdrowia dla Małej!
Miskowa: lipa z hamulcami...właśnie sobie pomyślałam - a co się robi jak to się trafi w trakcie jazdy? Masakra!

Ciekawe jak Sanetka..

[pzs1]

Wy tu o ciuchach aż mam ochotę wybrać się na zakupy co chyba uczynię w weekend.

Ja najczęściej chodzę w jeansach jakichś luźniejszych bluzkach i marynarkach/ bolerkach narzutkach, mam też kilka sukienek.

A co do makijażu jak uwielbiam mocno podkreślone usta u siebie, oczy zresztą też dlatego czasem ciężko mi się zdecydować na co położyć nacisk.

Patrząc na prognozę pogody muszę dziś podzwonić i się na zmianę opon umówić bo zachęcająco kolejne dni nie wyglądają


Moja bardzo dobra koleżanka urodziła wczoraj synka i nie powiem że poczułam gdzieś w środku takie ukłucie zazdrości, chyba mój instynkt się obudził, ehh

[niuniuniau]

Cześć

xzora jednak wczoraj wyszłam pobiegać według tej rozpiski, którą wrzuciłaś i było o niebo lepiej. Po pierwsze rozgrzewka, a dzień wcześniej ja się jedynie lekko porozciągałam, po drugie czułam w nogach ból ale nie taki, że prawie padałam albo skurcze miały mnie złapać.
Muszę tylko zakupić nowe buty bo te co mam to pamiętają czasy króla ćwieczka a po dwóch ciążach noga mi zmieniła rozmiar na 41 I tak miałam ściśniętą nogę, że pod koniec treningu czułam się jakbym biegła na poduszce :/
A tak w ogóle to moje dzieci są strasznie mamine albo nie wiem wieczorami mnie tak bardzo potrzebują bo poszłam biegać ok 18 z minutami wróciłam ok 19 a przez cały ten czas Dawid wył i krzyczał a jak tylko weszłam do domu i usłyszał mój głos to zamilkł i tylko takie chlipnięcia jak po wielkim ryku a Oliwka zsikała się pod siebie ze strachu jak ktoś zaczął wiercić. TZ zakazał mi biegania zanim dzieci pójdą spać ;p

Napisane przez miskowa

pamiętacie Anitkę?

Jest już po ślubie Teraz jakoś wyszła za mąż za swojego tż

Ja pamiętam Anitkę. Gratulacje dla niej

Napisane przez xzora

wiesz, skoro nie miałaś ruchu plus waga, to ja bym została przy bieganiu co drugi dzień, żeby dać odpocząć mięśniom i stawom. Dobrze jest też mieszać ćwiczenia, jeśli chcesz ćwiczyć codziennie, to ja bym w dni przerwy biegowej dała jakieś ćwiczenia całościowe (np. z Jillian Michaels)

skoro masz problem z przebiegnięciem minuty, to może masz za szybkie tempo? w takiej sytuacji ja bym zaczęła od 2min mega wolnego truchtu lub szybkiego marszu, a dopiero jak organizm przywyknie, wkroczyłabym w plan 2 min biegu (w tempie konwersacyjnym)

Dzięki xzora za rady Co rugi dzień chcę ćwiczyć z Ewą Chodakowską

Napisane przez behindblueeyes

hej

Nawiążę trochę do tematu i zapytam Was czy pokazywałyście swoim TŻtom jaki pierścionek chciałybyście dostać czy była to dla Was niespodzianka?

Witaj
Mój TZ widział pierścionek, zresztą sama go wybierałam. Obawiam się, że jakbym zdała się na jego gust to nie założyłabym go ani razu

[mademoiselle betti]

Cześć... Cóż to rano się działo za oknem grad deszcz czy co... A fuuuu

Napisane przez kotekk81

oo nie znam tej pani

Zapoznaj się z nią, jest swietna. Lubię ja o wiele bardziej niż Chodakowska

Napisane przez asiuk

Ja znalazłam fajny odcień w szminkach Oriflame - pozamawiałam sobie próbki i testuję: http://pl.oriflame.com/products/prod...prodCode=21686 kolor Tempting Coral. Pozamawiałam sobie właśnie różne możliwe próbki szminek koralowych - ta wpada w pomarańcz i fajnie się komponuje z moja urodą .

Ja raczej te szminki to w zaciszu domowym testuje, boje się do ludzi wyjść

Do Ciebie rzeczywiście pasują mi kolory o ile pamietam jeszcze ze zdjęć z nk jak jeszcze miałam w ogóle to pewnie przez te 2-3lata juz pozapominalam jak wygladacie

Napisane przez miskowa

najlepiej z nim po prostu pogadaj, takie zaręczyny w formie totalnej niespodzianki to tylko na filmach. Faceci są nieskomplikowani i lubią, jak się im mówi wprost, czego się oczekuje

Ja rzeczywiście sama wybierałam pierścień, chociaż teraz i tak w nim nie chodzę mojemu rzeczywiscie najlepiej wszystko powiedzieć... Ale nie wszyscy tacy nie moge teraz wstawić linku, ale wpisz sobie w youtube "nietypowe zaręczyny" pierwszy filmik coś ok. 4-5minut, ja osobiście nie byłabym zadowolona z takiej formy, ale ona była bardzo bardzo szczęśliwa, a pomysł jego

Napisane przez behindblueeyes

Rozmawialiśmy szczerze o ślubie i całej reszcie także wiem co i jak Ostatnio nawet obmyślalismy kogo zaprosimy i ile nas wyniesie weselicho
Szczerze to nigdy mi się nie spieszyło do ołtarza ale ostatnio mi się coś odmieniło

A jak tam u Was? Coś się święci ?

Ja po ślubie, 3 lata juz

Napisane przez Debrah

O dziś widzę spory ruch na wątku - do tego temat ciuchowy

Ja bym swój styl nazwała kobiecy-rockowy, czasem z nutka vintage.


hania: co do woskowanych spodni - ja nie mam Zarowych, bo wcześniej kupiłam w Bershce ( i to jeszcze na mega wyprzedaży) i uwielbiam je po prostu! Chętnie przygarnę ciemnozielone z Zary lub bordowe (bo mam czarne) ale to już na "po ciąży".

ogóle tak jak hania mówi, że ma hip-hopową duszę , ja mam rockowa. Nie ubieram się na czarno od głowy po palce u stóp już, jest dużoo bardziej kobieco, ale ciągnie mnie właśnie w taką stronę...

Oj odnalazlabym się w Twojej szafie jakbym o sobie czytała

Te bordowe i khaki z zary też mi się podobaja, kolejna rzecz do wyprzedaży dodana


----------------------------------------------

Wczoraj wypilam na spotkaniu ze znajomymi 2 desperadosy i mi się w głowie kręciło, nie spodziewałam się w ogóle to wyszlabym gdzieś potańczyć

[behindblueeyes]

O kurczę..faktycznie tytuł mnie troszkę zmylił

---------- Dopisano o 08:46 ---------- Poprzedni post napisano o 08:44 ----------

Napisane przez niuniuniau

Witaj
Mój TZ widział pierścionek, zresztą sama go wybierałam. Obawiam się, że jakbym zdała się na jego gust to nie założyłabym go ani razu

No tego się właśnie boję

---------- Dopisano o 08:49 ---------- Poprzedni post napisano o 08:46 ----------

Napisane przez hania811

h
Behindblueeyes co do Twojego pytania odnośnie pierścionka, powiedziałbym po prostu że cena jest dla Ciebie nieistotna - chodzi o taki rodzaj pierścionka.
Ja pewnie wysłałabym kilka linków z innymi modelami które też mi się podobają.
Skoro temat ślubu nie jest wam obcy to raczej nie wyjdziesz na desperatkę zmuszającą go do oświadczyn

..ale co ja tam wiem...ja sama oświadczyłam się mężowi...jakoś 1,5 roku od pierwszej randki

O proszę Oryginalnie

A są wśród Was babki,które wciąż czekają na zaręczyny?

Co do tematu ciuchów, to uwielbiam marynarki

[miskowa]

cześć

Napisane przez biia

a jakbyś spróbowała jakiegoś sportu gdzie trzeba myśleć? do biegania nie trzeba się angażować, ale np. zumba, gdzie najpierw się uczysz kroków, a potem koncentrujesz na tym "co teraz".

Może masz rację i jest to jakieś wyjście, tylko nienawidzę tego typu zajęć, ale może muszę znów spróbować i jednak mi się spodoba

---------- Dopisano o 09:01 ---------- Poprzedni post napisano o 08:59 ----------

Napisane przez behindblueeyes

A są wśród Was babki,które wciąż czekają na zaręczyny?

chyba nie