Studentki pilne poznasz i olśnienia na naszym wątku doznasz - cz. III

[Likable]

Napisane przez asqua92

witam nowe twarze

zdałam koło z chemii

Napisane przez gwiazdka93

Hej My się już chyba znamy z innego wątku


Gratulacje

Ja jestem już w domu Zapomniałam dodać, że dzień miło się zakończył, babka puściła nas 30 min. I nie wiem dlaczego mnie pamiętała, ale zagadywała do mnie na przystanku

o to super ja ostatnio siedziałam na imprezie obok mojego wykładowcy z biologicznych podstaw koleżanka z nim tańczyła

pójdzie ktos za mnie na metodologię?

[Aria93]

Lika, ja mam dzisiaj logikę z metodologią, więc nie piszę się na 2 wykłady niestety

[Likable]

Napisane przez Aria93

Lika, ja mam dzisiaj logikę z metodologią, więc nie piszę się na 2 wykłady niestety

współczuję! uciekłam stamtąd po pierwszej przerwie

[gwiazdka93]

Napisane przez Likable

o to super ja ostatnio siedziałam na imprezie obok mojego wykładowcy z biologicznych podstaw koleżanka z nim tańczyła

pójdzie ktos za mnie na metodologię?

Nieźle
Ja mogę iść

Pozdrawiam z krainy, w której okresowo dzisiaj występują opady śniegu Za godz. jadę polować na kozaki, obym coś znalazła

[Aria93]

Lika, aż tak bardzo nie lubisz tego przedmiotu ? Dla mnie przedmiot sam w sobie nie jest zły, ale koleś który je prowadzi... Koszmar

[Likable]

Napisane przez gwiazdka93

Nieźle
Ja mogę iść

Pozdrawiam z krainy, w której okresowo dzisiaj występują opady śniegu Za godz. jadę polować na kozaki, obym coś znalazła

będę pamiętać u mnie dzisiaj słonko świeciło jednak chłodno jest i to strasznie.

Napisane przez Aria93

Lika, aż tak bardzo nie lubisz tego przedmiotu ? Dla mnie przedmiot sam w sobie nie jest zły, ale koleś który je prowadzi... Koszmar

nienawidze, bo kompletnie i nie tylko ja, NIE rozumiem co ta kobieta próbuje nam wytlumaczyć/przekazać/powiedzeć w dodatku ma mego nużący głos..

[goszzi]

dzień dobry zrobiliśmy to ciasto z TŻ, ale samotny wieczór się zapowiada, bo mój luby uczy się matematyki

[75ddc484932d6abe74127785cb7415263f83996c]

Dziewczyny powiem wam, że warto chodzić na wykłady
Dzisiaj poszłam choć bardzo mi się nie chciało i dzięki temu jestem zwolniona z egzaminu.
Byliśmy tylko w 8 osób i babka stwierdziła, że zawszę chodzimy więc mamy jej napisać nazwiska i jesteśmy zwolnieni z egzaminu za to.
No chyba, że przestaniemy chodzić

[goszzi]

CSP od dziś chodzę na wszystkie wykłady

[Aria93]

Napisane przez Likable

będę pamiętać u mnie dzisiaj słonko świeciło jednak chłodno jest i to strasznie.


nienawidze, bo kompletnie i nie tylko ja, NIE rozumiem co ta kobieta próbuje nam wytlumaczyć/przekazać/powiedzeć w dodatku ma mego nużący głos..

U mnie też większość nie ogarnia . Koleś mówi niewyraźnie i w dodatku niewyraźnie pisze . No ale ja sobie zapisuję te przykłady, a później robię je w domu i mózg mi wypoczywa przy tym
[1=75ddc484932d6abe7412778 5cb7415263f83996c;3726963 3]Dziewczyny powiem wam, że warto chodzić na wykłady
Dzisiaj poszłam choć bardzo mi się nie chciało i dzięki temu jestem zwolniona z egzaminu.
Byliśmy tylko w 8 osób i babka stwierdziła, że zawszę chodzimy więc mamy jej napisać nazwiska i jesteśmy zwolnieni z egzaminu za to.
No chyba, że przestaniemy chodzić [/QUOTE]

Ale Ci dobrze
Ja opuściłam do tej pory tylko 1 wykład, bo byłam już zbyt zmęczona i nic do mnie nie docierało

[charlie charlie]

Napisane przez goszzi

charlie charlie, wyglądam na łodziankę?

jutro chyba zrobię ciasto marchewkowe

nie, nie, sama tam rok temu składałam, ale na inną kombinację ale kojarzę właśnie głownie UŁ jako połączenie dwóch filologii no i chyba w Poznaniu jest tak jeszcze. ale pierwsze skojarzenie - o, pewnie Łódź!

Napisane przez asqua92

witam nowe twarze

zdałam koło z chemii

graty

[1=75ddc484932d6abe7412778 5cb7415263f83996c;3726963 3]Dziewczyny powiem wam, że warto chodzić na wykłady
Dzisiaj poszłam choć bardzo mi się nie chciało i dzięki temu jestem zwolniona z egzaminu.
Byliśmy tylko w 8 osób i babka stwierdziła, że zawszę chodzimy więc mamy jej napisać nazwiska i jesteśmy zwolnieni z egzaminu za to.
No chyba, że przestaniemy chodzić [/QUOTE]

woooow, to dobrze, jeden egzamin w sesji mniej



a ja dziś spóźniłam się na pierwsze zajęcia, bo tramwaj nie przyjeżdżał, zmarzłam chole*nie, teraz jest mi niedobrze (ponoć grypa żołądkowa panuje oby nie to) i strasznie zimno, grzeję się pod kołdrą i piję pokrzywkę

[goszzi]

charlie charlie, ach, rozumiem fakt, mało takich połączeń jest. dlatego się cieszę, że akurat w moim mieście
słyszałam o tym, że jelitówka panuje i jestem tym przerażona... nienawidzę tego, miałam ją w tym roku w lutym i myślałam, że zejdę, schudłam 5kg co było mi wybitnie nie na rękę

[Aria93]

Napisane przez charlie charlie

a ja dziś spóźniłam się na pierwsze zajęcia, bo tramwaj nie przyjeżdżał, zmarzłam chole*nie, teraz jest mi niedobrze (ponoć grypa żołądkowa panuje oby nie to) i strasznie zimno, grzeję się pod kołdrą i piję pokrzywkę

Herbatki z miodem i cytryną się napij Albo z imbirem Miętę ?

---------- Dopisano o 17:04 ---------- Poprzedni post napisano o 17:03 ----------

Nigdy nie miałam jelitówki i mam nadzieję, że póki co mnie nie dopadnie. Mój TŻ teraz tydzień był chory, ale na szczęście się nie zaraziłam

[goszzi]

Aria, no życzę Ci, żebyś Cię nigdy nie dopadła, męczące max ale wyczytałam gdzieś, że wymioty ustępują po coli
właśnie, charlie charlie, co do mdłości to polecam odrobinę wygazowaną colę mnie też pomaga melisa, bo mięty nie cierpię.

[Aria93]

Mnie również pomaga Cola na mdłości

[gwiazdka93]

Ja na mdłości polecam owocową herbatę z imibirem- rewelacja

[Aria93]

Uwielbiam imbir, bardzo często wkrajam sobie kawałek do herbaty I jest dobry na przeziębienia

[goszzi]

Napisane przez gwiazdka93

Hej My się już chyba znamy z innego wątku

teraz doczytałam, prawda to, znamy, tarczycowe panny


co do mdłości to jeszcze pomaga mi przegryzanie migdałów, ale to droga impreza dla studenta

ciasto i herbata błogostan

[Kolorowa89]

[1=75ddc484932d6abe7412778 5cb7415263f83996c;3726963 3]Dziewczyny powiem wam, że warto chodzić na wykłady
Dzisiaj poszłam choć bardzo mi się nie chciało i dzięki temu jestem zwolniona z egzaminu.
Byliśmy tylko w 8 osób i babka stwierdziła, że zawszę chodzimy więc mamy jej napisać nazwiska i jesteśmy zwolnieni z egzaminu za to.
No chyba, że przestaniemy chodzić [/QUOTE]

szczęściara, u mnie takie coś nie przechodzi, ostatnio byliśmy w 10 osób i kolesia to nie obchodziło, koleżanka zapytała czy przepisze jej ocenę - 5 miała, a on oczywiście, że nie.

[charlie charlie]

mdłości jeszcze nie mam ale może to też być spowodowane, że ostatnio zjadłam dużo słodkiego i teraz mnie mdli...
w każdym razie zamierzam zaraz wziąć gorącą kąpiel, wypić kawę i ruszam na miasto, bo się umówiłam z koleżanką na dzikie bansy

[goszzi]

no to baw się dobrze!

[75ddc484932d6abe74127785cb7415263f83996c]

Napisane przez Kolorowa89

szczęściara, u mnie takie coś nie przechodzi, ostatnio byliśmy w 10 osób i kolesia to nie obchodziło, koleżanka zapytała czy przepisze jej ocenę - 5 miała, a on oczywiście, że nie.

Ja w ogóle byłam w szoku jak to usłyszałam.
W ogóle się czegoś takiego nie spodziewałam.
Ale przynajmniej jeden egzamin z głowy.
I to taki co na ciężki się zapowiadał.

A ci co nie byli na wykładzie to teraz pewnie mega żałują.

[ladymoonn]

[1=75ddc484932d6abe7412778 5cb7415263f83996c;3726963 3]Dziewczyny powiem wam, że warto chodzić na wykłady
Dzisiaj poszłam choć bardzo mi się nie chciało i dzięki temu jestem zwolniona z egzaminu.
Byliśmy tylko w 8 osób i babka stwierdziła, że zawszę chodzimy więc mamy jej napisać nazwiska i jesteśmy zwolnieni z egzaminu za to.
No chyba, że przestaniemy chodzić [/QUOTE]
o to fajna sprawa jak wykładowcy tak zaskakują

Napisane przez goszzi

CSP od dziś chodzę na wszystkie wykłady

taa, zawsze się tak mówi

[goszzi]

haha, wiem.. niestety są mega nudne

[eternitka]

hej!
zaraz Was doczytam

dzisiaj mam dzień edukacji-tak, wiem że piątek ale we wtorek rano wracam do domu (nie mam innej możliwości ) i dlatego muszę wszystko do poniedziałku pozałatwiać. Samorząd mej uczelni wita cieszę się strasznie, mam nadzieję że dostanę jakąś papierkową robotę, plus chcę współredagować naszą wydziałową gazetę, bo lubię pisać dzisiaj jeszcze porozsyłam CV, chociaż straciłam wszelką nadzieję. Wywalczyliśmy rektorskie 2 listopada, juhuuu no i jakoś leci, mam dużo na głowie i to na tyle, że zastanawiam się czy nie zrezygnuję z lektoratu, bo powoli przestaję nadążać z nauką (szybkie tempo na hiszpańskim, rzekłabym że kosmiczne wręcz). Poza tym jakoś leci

witam wszystkie nowe goszzi, a my to się już chyba "znamy", nie? witaj

[goszzi]

też mam rektorskie 2 listopada, na szczęście walczyć nie trzeba było
znamy się, znamy siostro filolożko! miło Cię widzieć również tutaj

[Emocja20]

Napisane przez paktofonika99

Chyba z ciekawości przygotuję kilka bez grzybów, gdy będę robić Fonetyka sama w sobie nie jest zła, ale myślę, że jestem do niej uprzedzona przez kobietę, która prowadziła zajęcia...


Może teraz będą jakieś fajne zimowe w Mohito? Muszę zobaczyć. Ja jesienny kupiłam kilka lat temu w Orsay. Nieskromnie dodam, że jest świetny. Poetyką się nie zachwycam, ale da się przeżyć. Nienawidzę takich młodych prowadzących, którzy mają wybujałe ego. Mam takiego od komunikacji językowej.

Mohito w ogóle ma świetne rzeczy, tylko te ceny trochę są przegięte. Teraz podoba mi się zielona sukienka z kolekcji jesiennej, kosztuje 200zł, ale chyba ją kupię, bo mi się na Sylwestra przyda

Napisane przez Likable

też nie cierpie reklamacji


wlasnie zobaczyłam ze u mnie na weekend ma byc śnieg ; o

Właśnie się zastanawiam, czy jest sens, bo buty są nowe, ale jak mają mi tylko obcas przykleić, to nie wiem, czy warto czekać na to 2 tygodnie? Z drugiej strony zaraz będzie zima, więc buty jesienne jakieś tam jeszcze mam. No sama nie wiem

U mnie trochę już dziś padało

Napisane przez goszzi

CSP od dziś chodzę na wszystkie wykłady

Ja chodzę, ale coś czuję, że nic mi to nie da, bo zwykle na wykładach siedzi 150 osób

Napisane przez goszzi

Aria, no życzę Ci, żebyś Cię nigdy nie dopadła, męczące max ale wyczytałam gdzieś, że wymioty ustępują po coli
właśnie, charlie charlie, co do mdłości to polecam odrobinę wygazowaną colę mnie też pomaga melisa, bo mięty nie cierpię.

Z colą to prawda, też mi pomaga

Dzisiejszy dzień był w miarę udany - babka z poetyki wyjechała do Hiszpanii, więc mieliśmy zastępstwo. Dziewczyna młoda, ale wkurzyła mnie tym, że powiedziała, że współczesna poezja MUSI się nam podobać, bo bez tego nie będziemy dobrymi filologami - pfff, jasne, mnie jakoś nie zachwyca wiersz, który jest listą zakupów.
Za to na fonetyce było fajnie

[goszzi]

Napisane przez Emocja20

Dziewczyna młoda, ale wkurzyła mnie tym, że powiedziała, że współczesna poezja MUSI się nam podobać, bo bez tego nie będziemy dobrymi filologami - pfff, jasne, mnie jakoś nie zachwyca wiersz, który jest listą zakupów.

aż się Ferdydurke przypomina "Słowacki wielkim poetą był"

[Emocja20]

Napisane przez goszzi

aż się Ferdydurke przypomina "Słowacki wielkim poetą był"

Dokładnie

[Aria93]

Napisane przez goszzi

aż się Ferdydurke przypomina "Słowacki wielkim poetą był"

Pamiętam jak mieliśmy lekcję z polonistką o Ferdydurke. Temat konkretnie dotyczył pojedynków na miny, polonistka nas poprosiła abyśmy podali inne przykłady pojedynków z literatury. No i w pewnym momencie padło Harry Potter i Lord Voldemort . Polonistka się zdenerwowała i zaczęła nas przekonywać dlaczego literatura masowa jest zła, a Ferdydurke jest dobre - że trzeba poświęcić czas, aby zrozumieć tę książkę, że trzeba pomyśleć itd. I w tym momencie jej "Gombrowicz był wielkim pisarzem" przypominało wszystkim właśnie "Słowacki wielkim poetą był" . A ona stwierdziła, że autor był poniekąd prorokiem, bo w sumie to w szkołach dzieje się tak samo jak na lekcjach Ferdydurke