planuję budżet weselny

[panna_lilla]

Witam, planujemy właśnie budżet na ślub i wesele. Posiłkowałam się listami wydatków znalezionymi w necie. Mam na liście:

ceremonia ślubna
-nauki przedślubne - czy za nie się płaci?
-odpis chrztu i bierzmowania - czy nie wystarczy pokazać swój akt sakramentu?
-zapowiedzi
-ksiądz
-organista
-wystrój kościoła
-USC

stroje weselne
-suknia
-buty
-welon
-bielizna
-garnitur
-krawat /mucha
-buty
-koszula
-obrączki
-fryzura
-makijaż
-bukiet

wesele
-zaproszenia
-dj /zespół
-fotograf
-sala (wynajem)
-talerzyk
-tory
-ciasta
-owoce
-wódka
-inny alkohol
-tzw. korkowe
-napoje
-kierowcy
-benzyna
-noclegi

ozdoby:
-kwiaty
-świeczki
-wizytówki
-etykiety

nieplanowane wydatki :conf used:

Czy coś byście dopisały do tej listy wydatków - nawet za kilkanaście zł?? :conf used:

Jakie miałyście nieplanowane wydatki weselne?? Ile przeznaczyć na nie w budżecie? - wesele na ok. 50-60 osób.

[Papillon_]

Zorientuj się w hotel/restauracji może coś takiego jak świeczniki ci odpadną z listy. Ja osobiście korzystałam z kalkulatora na stronie ślubowisko i sobie chwalę. Ja na nieplanowane przeznaczam ok 500zl, ale to zależy od miasta w jakim mieszkasz - różnica cen...

[perfuzja]

Dopisałabym:

1) Spinki do koszuli dla Młodego.
2) Poduszeczka/coś na obrączki.
3) Transport dla gości (musicie wynająć busa, samochód?)
4) Cos do okrycia dla Ciebie: sweterek/bolerko/szal
5) Kamerzystę, jeśli planujecie.

Dla bezpieczeństwa na nieprzewidziane wydatki zaplanowałabym co najmniej 10% ogólnych kosztów wesela. Ale to ja

[Viollet87]

Za nauki zazwyczaj się płaci u nas było to 150 zł od pary. Opłata w USC to 84 (82?) złote. Myślę, że trzeba mieć odpis.

Tak jak zostało wspomniane - dolicz sobie okrycie dla siebie, spinki do mankietów dla młodego. Coś na obrączki niekoniecznie - można po prostu dać je księdzu w zakrystii, on poda je na srebrnej tacy.

Oprócz tego doliczyłabym koszt ewentualnych zabiegów upiększających przed ślubem (manicure i pedicure, solarium?, farbowanie włosów?, regulacja brwi, depilacja). Do tego próbna fryzura, próbny makijaż (chyba, że idziesz na żywioł). Buty na zmianę (ja planuję białe balerinki). Prezenty na podziękowania dla rodziców o ile takowe planujecie (choćby to miały być same bukiety).

[ewuszkaaa]

ceremonia ślubna
-nauki przedślubne - czasem się nie płaci, my płaciliśmy 120zł za parę, ale w tym były przekąski i obiad, bo mieliśmy weekendowo.
-odpis chrztu i bierzmowania - czy nie wystarczy pokazać swój akt sakramentu? - niewystarczy płaci się co łaska, ja dostałam za uśmiech, TŻ dał chyba 20zł
-zapowiedzi - co łaska, ja dałam 30zł, TŻ 20zł, ale wiem ludzie dają nawet 50zł w każdym kościele.
-ksiądz - co łaska, my daliśmy 400zł, warto popytać rodzinę i znajomych ile w danym kościele zwykle ludzie dają, bo znam osoby, którym ksiądz zawołał 1500zł za ślub.
-organista - u nas 100zł, był cennik
-wystrój kościoła - u nas 100zł, był cennik (ja się pytam za co, skoro nawet ryżu nie posprzątał po poprzedniej parze :/)
-USC - 84zł zawsze
- taca - w niektórych parafiach zwłaszcza na Śląsku, młodzi obchodzą ołtarz i tam wrzucają pieniądż na tace, no i raczej nie 5zł...

stroje weselne
-suknia - heh, tu jest pole do popisu
-buty - warto mieć dwie pary, można kupić i za 50zł, ale można się zakochać w takich za 350zł za wydałam sporo, ale kupiłam kolorowe, więc nie poleciały po ślubie do kosza
-welon - na all chyba najtaniej, ceny w salonach są straszne... moj kosztował 30zł
-bielizna - do tego pończochy (2 pary)
-garnitur - kupiliśmy za 1000zł z firmy Bytom, bardzo dobrej jakości. Warto się przebiec po wyprzedażach i outletach
-krawat /mucha - ok. 100zł krawat lepszej jakości, mucha nie wiem...
-buty - 200-300zł
-koszula - warto mieć dwie, ok. 100-130zł sztuka, druga zapasowa np. za 60zł.
-obrączki - tu też duże różnice, my oddaliśmy złoto do przerobienia i zarobiliśmy 450zł a tak normalnie u lokalnego jubilera ok 1000zł chyba... sieciowki 2x tyle...
-fryzura - dolicz też próby, czasem jedna nie wystarcza :/, podzwoń po salonach jakie mają ceny.
-makijaż - jak wyżej, próba jest konieczna.
-bukiet - zalezy od kwiatow, srednio 150-180zł, do tego dolicz kwiaty dla świadkowej jeśli planujesz, butonierka jest zwykle w cenie bukietu

Tak się rozpisałam i dopiero teraz załapałam, że nie pytałaś ile co kosztuje , ale zostawiam

wesele
-zaproszenia
-dj /zespół
-fotograf
-sala (wynajem) - wynajem teraz najczęściej zawiera się w cenie talrzyka
-talerzyk
-tory
-ciasta
-owoce
-wódka
-inny alkohol
-tzw. korkowe
-napoje
-kierowcy
-benzyna
-noclegi (śniadanie rano?)
- dolicz koszt talerzyka dla obsługi (foto, zespół)
- kamerman jeśli planujesz

ozdoby:
-kwiaty
-świeczki
-wizytówki
-etykiety
lub koszt dekoratorki, czasem na sali już dekorują w cenie, czasem mają swoją panią za "ileś"
- dekoracja samochodu
- dekoracja kościoła - czasem trzeba zapłacić w kościele za kwiaty, czasem wynająć samemu
- spinki do mankietów
- ozdoba do włosów jeśli planujesz
- biżuteria
- czasem jakieś wkładki silikonowe do butów
- perfumy na specjalną okazję
- czasem jakieś kosmetyki specjalne
- kosmetyczka przed ślubem, lub jakiś zabieg upiększający
- manicure i pedicure

nieplanowane wydatki - wynikają najczęściej z tego, że nie możemy znaleźć tego co nam się podoba za cenę, którą chcemy zapłacić. Zastanów się czego potrzebujesz mieć "na zapas", dolicz koniecznie zapas kasy na próbne fryzury i makijaże.

Ja uwzględniałam też kasę wydaną na panieński, organizowały koleżanki, ale wiedziałam, że postawię jakiś alkohol w klubie itp. Do tego strój na panieński, strój na śniadanie po weselu, strój na przygotowania rano (były robione zdjęcia).

[panna_lilla]

Łał, wielkie dzięki za odpowiedź. Nie pytałam o ceny, ale wszelkie uwagi odnośnie kosztów mile widziane w końcu to moje pierwsze wesele.

Przeczytałam cały wątek Jak obniżyć koszty wesela?? https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=144146 Dziewczyny piszą, że nie opłaca się wynajmować sali z kucharką na małe wesele. Co myślicie My planujemy wesele 1 dniowe na około 50-60 osób. W mojej okolicy za talerzyk w restauracji płaci się w przedziale 190 - 250. Koszta można ciąć (jak w wątku), ale na jedzeniu nie warto. Czy dla tak małego wesele opłaci się przyjęcie sala+kucharka

[dezire]

ja do listy dorzucilabym bizuteria - to wlasciwie jedynie pamiatka po slubie, ktora zostaje ze stroju panny mlodej i ktora mozna nosic latami

Jesli planujesz poprawiny - to rowniez sukienka

[Flower23]

Możesz się też zorientować, czy jakaś para nie ma w tym samym dniu ślubu i np. jakoś się dogadać odnośnie dekoracji kościoła, zapłacić po połowie, coś w tym stylu

Zapomniałaś o podwiązce

[Papillon_]

Napisane przez panna_lilla

Łał, wielkie dzięki za odpowiedź. Nie pytałam o ceny, ale wszelkie uwagi odnośnie kosztów mile widziane w końcu to moje pierwsze wesele.

Przeczytałam cały wątek Jak obniżyć koszty wesela?? https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=144146 Dziewczyny piszą, że nie opłaca się wynajmować sali z kucharką na małe wesele. Co myślicie My planujemy wesele 1 dniowe na około 50-60 osób. W mojej okolicy za talerzyk w restauracji płaci się w przedziale 190 - 250. Koszta można ciąć (jak w wątku), ale na jedzeniu nie warto. Czy dla tak małego wesele opłaci się przyjęcie sala+kucharka

musisz popytać, u mnie w pracy talerzyk jest od ok 140 zl, wynajęcie samej sali kosztowałoby pewnie z 5 koła, poza tym nie powiedziane, że ktoś będzie chciał wynająć salę bez kuchni, bo wiadomo, a to talerzyk trzeba umyć, a to szklaneczkę, a to tamto i sramto... Poza tym musiałabyś zorientować się o ewentualny catering, albo czy jedzenie zrobicie sami (60 osób * 3 dania + zupa na powitanie + najczęściej flaki/barszcz w nocy, żeby z głodu nie popadali + przekąski 6/7 = duuużo kasy, tak czy siak, więc musiałabyś dobrze policzyć, bo jednak w hotelach/restauracjach są lepiej przygotowani, na smażenie, duszenie i pieczenie 200 kawałów mięsa).

[kaledonia]

Napisane przez panna_lilla

Łał, wielkie dzięki za odpowiedź. Nie pytałam o ceny, ale wszelkie uwagi odnośnie kosztów mile widziane w końcu to moje pierwsze wesele.

Przeczytałam cały wątek Jak obniżyć koszty wesela?? https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=144146 Dziewczyny piszą, że nie opłaca się wynajmować sali z kucharką na małe wesele. Co myślicie My planujemy wesele 1 dniowe na około 50-60 osób. W mojej okolicy za talerzyk w restauracji płaci się w przedziale 190 - 250. Koszta można ciąć (jak w wątku), ale na jedzeniu nie warto. Czy dla tak małego wesele opłaci się przyjęcie sala+kucharka

My podliczyliśmy wydatki, które ponieślibyśmy przy wynajmie sali+kucharki+dekoratorka (można też samemu dekorować i kupić dekoracje na allegro)i wyszło nam,że na tak małe przyjęcie się nie opłaca.
A u mnie wynajem sali to "tylko" ok 2 tys zł, dekoratorka to kilka lat temu już brała ok 1000zł, kucharka za robotę+ kelnerki ok 25zł za osobę.

Pozostałe koszty typu muzyka, foto itp to są raczej stałe i niezależne od ilości gości.

Pomyślcie też czy macie czas i ochotę użerać się i bawić w te przygotowania, bo przy kucharkach i wynajętej sali trzeba samemu jeździć, szukać i kupować produkty.
Ale takie imprezy mają swój urok- zwolennicy twierdzą, że jedzenia jest wtedy dużo i smaczne,a w salach weselnych to różnie bywa (mogą przecież zmienić kucharzy w międzyczasie).

Napisane przez Papillon_

musisz popytać, u mnie w pracy talerzyk jest od ok 140 zl, wynajęcie samej sali kosztowałoby pewnie z 5 koła, poza tym nie powiedziane, że ktoś będzie chciał wynająć salę bez kuchni, bo wiadomo, a to talerzyk trzeba umyć, a to szklaneczkę, a to tamto i sramto... Poza tym musiałabyś zorientować się o ewentualny catering, albo czy jedzenie zrobicie sami (60 osób * 3 dania + zupa na powitanie + najczęściej flaki/barszcz w nocy, żeby z głodu nie popadali + przekąski 6/7 = duuużo kasy, tak czy siak, więc musiałabyś dobrze policzyć, bo jednak w hotelach/restauracjach są lepiej przygotowani, na smażenie, duszenie i pieczenie 200 kawałów mięsa).

5tys zł za salę?Masakra...

No w Łodzi też się zdarzają sale za 140zł za talerzyk,ale co jest w tej cenie-mało co- bez ciast, napoi i tortu. U nas za 190zł mam to wszystko w cenie.

ozdoby:
-kwiaty
-świeczki
-wizytówki
-etykiety

To Wam odpadnie jeśli zdecydujecie się na restaurację- część sal nie wymaga dodatkowego dekorowania.

Do listy dopisuję księgę gości- fajna pamiątka jak każdy coś od siebie napisze

Biżuterii specjalnej nie kupuję- jeśli masz już coś ładnego można wykorzystać.
Spinki dla młodego u nas zbędne (S. tego nie chce) i poduszki na obrączki też.
Suknię można wypożyczyć (czasem uszyją dla Ciebie nową do wypożyczenia) lub kupić używaną i tak nie do wykorzystania po raz kolejny-dla mnie szkoda kasy na nową.

[Papillon_]

Nasza sala mieści z 220 osób i jest udekorowana all time + remont rok temu...
140, ale ciasta swoje, kuchnia to nie cukiernia żeby 10 ciast robić, już nie powiem o torcie, a napoje od nas. Właśnie jeśli bierzecie ciasta z kuchni to tego nie róbcie, w cukierni i tak będzie lepiej i tak, bo to tak samo jakbyście chciały karkówkę w cukierni - zrobią, ale jak wyjdzie to zagadka... Co do kelnerów 1 na 25 osób, więcej bez potrzeby, a mniej to może być kiepsko

[panna_lilla]

Wielkie dzięki za wszystkie uwagi, chciałam jak najwięcej wpisać na listę, aby później nic nas nie zaskoczyło. W najbliższym czasie pojeździmy po salach i coś zadecydujemy. Chyba macie racje, że na tak małą ilość osób nie opłaca się bawić w wynajem sali i kucharki itp. Pisałam sobie przy każdej pozycji w budżecie koszta - suma - o zgrozo Teraz raczej mam tendencję do skreślania kolejnych wydatków, aniżeli do dopisywania ich

[malamenda2009]

kwiaty możesz kupić na giełdzie, wizytówki i zaproszenia np. all lub winietki sama zrobić

[paulina_k]

Mam kolegę, który pracuje w restauracji w Warszawie i mówi, że zrobienie cateringu takiego z lepszych dań to koszt ok 130 zł/os więc może jak znajdziesz jakąś tanią salę to taka opcja z cateringiem może się bardziej opłacać, zwłaszcza, że różnica jest spora (w samej Warszawie to ok. 70-90 zł) a o kupno jedzenia i innych takich nie musisz się zbytnio martwić, bo oni sami robią listę zakupów i mówią ile czego musisz kupić, więc to też nie jest takim problemem

[panna_lilla]

Mam kolegę, który pracuje w restauracji w Warszawie i mówi, że zrobienie cateringu takiego z lepszych dań to koszt ok 130 zł/os więc może jak znajdziesz jakąś tanią salę to taka opcja z cateringiem może się bardziej opłacać, zwłaszcza, że różnica jest spora (w samej Warszawie to ok. 70-90 zł) a o kupno jedzenia i innych takich nie musisz się zbytnio martwić, bo oni sami robią listę zakupów i mówią ile czego musisz kupić, więc to też nie jest takim problemem

Dzięki za cynk, w ogóle nie pomyślałam o opcji sala + catering. Rozejrzę się w okolicy.

Po przeanalizowaniu wątku Jak obniżyć koszty wesela?? https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=144146 lista wydatków bardzo się zmniejszyła (uf) ale dla komfortu psychicznego dopisałam 3 tys. na nieplanowane wydatki

[K4r0l]

Dzień dobry,

Nauki przedślubne są z reguły w kościele za darmo (diecezja gliwicka i katowicka).
Odpis chrztu i bierzmowania - co łaska [przeważnie wystarczy 10zł].
Zapowiedzi - za darmo.
Ksiądz, organista - zależnie od parafii, przeważnie co łaska (o określonej wysokości, czasem organista i kościelny jest w cenie).

Co do jedzenia to dobrze jest dowiedzieć się, jak w danym lokalu wygląda obfitość talerza, na naszym weselu zrezygnowaliśmy z jednego posiłku... a i tak zostały kilogramy jedzenia.

Jeszcze chyba pojazd, którym pojedziecie do kościoła/na wesele, i ew. jego wystrojenie.

Bukiet dla świadkowej.
Kwiatek do butonierki pana młodego i świadka.

[loneliness18]

Moim zdaniem planowanie takiego budżet nie jest do końca dobre - po drodze jeszcze wpada masę wydatków, o których nawet nie pomyślelibyśmy.

---------- Dopisano o 13:40 ---------- Poprzedni post napisano o 13:37 ----------

U nas to koszt 220 zł - obiad, deser, kawa i ciasto , zimna płyta, oraz 3 ciepłe kolacje ( w tym płonący świniak). W cenie mamy ciasto, kawe i herbate bez ograniczeń, słodycze, owoce, 1.5 napoju na osobe - za takie menu to i tak niewiele moi zdaniem.

[panna_lilla]

Moim zdaniem planowanie takiego budżet nie jest do końca dobre - po drodze jeszcze wpada masę wydatków, o których nawet nie pomyślelibyśmy.

Właśnie dlatego, założyłam temat, żeby jak najmniej wydatków nas zaskoczyło. Moim zdaniem budżet to podstawa, nie dysponuje świnką skarbonką bez dna.
loneliness18 - może dopiszesz do listy, takie nieoczekiwane wydatki? jestem ich bardzo ciekawa

[loneliness18]

np spalone paliwo ( od momentu planowania wesela) czy ktoś jest w stanie obliczyć ile wydamy na to pieniędzy? MOja koleżanka na samo paliwo wydała kilka tysięcy złotych a niestety nie każdy pamięta choćby o tak "drobnych" wydatkach

---------- Dopisano o 17:28 ---------- Poprzedni post napisano o 17:27 ----------

Nie ukrywam, że też szacujemy ile może nas kosztować wesele, ale nei trzymamy się tego kurczowo bo tak jak juz pisałam - pod drodze wypadnie masę innych wydatków więc zawsze warto mieć tę rezerwe.

[panna_lilla]

np spalone paliwo ( od momentu planowania wesela) czy ktoś jest w stanie obliczyć ile wydamy na to pieniędzy? MOja koleżanka na samo paliwo wydała kilka tysięcy złotych a niestety nie każdy pamięta choćby o tak "drobnych" wydatkach

Słuszna uwaga

Nie ukrywam, że też szacujemy ile może nas kosztować wesele, ale nei trzymamy się tego kurczowo bo tak jak juz pisałam - pod drodze wypadnie masę innych wydatków więc zawsze warto mieć tę rezerwe.

Ta rezerwa u nas w budżecie to puki co 3 tys. Nie wiem, czy to dużo, czy nie, mam nadzieje, że wystarczy. Mam nadzieję, że nam się uda trzymać budżetu, bo na ślub i wesele mamy określoną liczbę pieniędzy, więc jeśli chcielibyśmy coś extra (droższe lub ponad budżet) to albo z puli na nieplanowane wydatki, albo kosztem innej pozycji z wydatków, bo najzwyczajniej w świecie nie będziemy meli skąd wziąć.
I co to jest, ta cała masa innych wydatków? Bardzo jestem ich ciekawa.

[magnusia]

Napisane przez panna_lilla

I co to jest, ta cała masa innych wydatków? Bardzo jestem ich ciekawa.

a na przykład 2-3 pary pończoch niby nic a jednak kilka złotych kosztują no i dyszka do dyszki i stówka się uzbiera, stówka do stówki i...
Wiadomo, że o takich rzeczach się nie myśli i nie wpisuje się ich na listę ale jednak kupić trzeba tak samo jak np plastry żelowe na obtarcia (tak na marginesie polecam) albo skarpetki dla młodego.
Jeśli planujesz to podziękowania dla gości lub/i świadków, pudełko na koperty (o ile chcesz).
Nie wiem czy już było ale napiszę: butonierka dla młodego i świadka, kwiaty/stroik dla świadkowej, koszula dla TŻ-ta na zmianę (jakby się upaprał rosołem )

[panna_lilla]

a na przykład 2-3 pary pończoch niby nic a jednak kilka złotych kosztują no i dyszka do dyszki i stówka się uzbiera, stówka do stówki i...

Wielkie dzięki magnusia, jestem tego samego zdania, stąd ten wątek, żeby takie "duperele" nie zamieniły się np. w niezaplanowane 2 tysiące. Nie wpadła bym np. żeby mój TŻ miał w zapasie drugą koszulę. A jak ja się upapram rosołem?

[malamenda2009]

myślę, że nie upaprasz ale Twoja świadkowa powinna być przygotwana na takie rzeczy - miec przy sobie puder, chusteczki, lusterko, coś na ból glowy itd. i czuwaćTobie myślę, że wystarczą zapasowe pończochy jakby sie podarły, ewentualnie jeśli planujesz się przebierać w drugą sukienką, to nie będzie takiego problemu, jakbyś się poplamiła

[ewuszkaaa]

Napisane przez panna_lilla

Wielkie dzięki magnusia, jestem tego samego zdania, stąd ten wątek, żeby takie "duperele" nie zamieniły się np. w niezaplanowane 2 tysiące. Nie wpadła bym np. żeby mój TŻ miał w zapasie drugą koszulę. A jak ja się upapram rosołem?

Pisałam o tym w moim przydługim wywodzie Ja miałam w hotelu sukienkę, którą miałam na sobie na przygotowaniach i była jako awaryjna w razie wielkiej plamy

[magnusia]

Napisane przez malamenda2009

myślę, że nie upaprasz ale Twoja świadkowa powinna być przygotwana na takie rzeczy - miec przy sobie puder, chusteczki, lusterko, coś na ból glowy itd. i czuwaćTobie myślę, że wystarczą zapasowe pończochy jakby sie podarły, ewentualnie jeśli planujesz się przebierać w drugą sukienką, to nie będzie takiego problemu, jakbyś się poplamiła

i jeszcze na wszeli wypadek agrafki i igłę z nitką- nigdy nie wiadomo czy się nie przyyda, u mnie się przydało bo mi troki od trenu się urwały

[malamenda2009]

magnusia, dzięki za radę bardzo cenna

[04e5a28c9aab521e8f90e546d970e31ba2591a44]

Bardzo ciekawy wątek, będę tu częściej zaglądać.
Na kilka rzeczy dodatkowych- a'la koszula dla młodego bym nie wpadła )

[magnusia]

jest jeszcze taki wątek: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=454555

tam też kilka ciekawych rad można znaleźć

[loneliness18]

Napisane przez magnusia

a na przykład 2-3 pary pończoch niby nic a jednak kilka złotych kosztują no i dyszka do dyszki i stówka się uzbiera, stówka do stówki i...
Wiadomo, że o takich rzeczach się nie myśli i nie wpisuje się ich na listę ale jednak kupić trzeba tak samo jak np plastry żelowe na obtarcia (tak na marginesie polecam) albo skarpetki dla młodego.
Jeśli planujesz to podziękowania dla gości lub/i świadków, pudełko na koperty (o ile chcesz).
Nie wiem czy już było ale napiszę: butonierka dla młodego i świadka, kwiaty/stroik dla świadkowej, koszula dla TŻ-ta na zmianę (jakby się upaprał rosołem )

Popieram można wymieniać i wymieniać - paliwo, prezenty dla rodziców, zabraknie wódki i znow trzeba wydać pieniądze dodatkowe butelki, jeśli zdecydujesz się na kwiat we włosach to musisz pamiętac o zapasowym, buty na zmiane wymieniać dalej? Pewnie i perfum droższy się przyda w dniu ślubu

[Kyiia]

Napisane przez panna_lilla

wesele
-sala (wynajem)
-talerzyk
-tory
-ciasta
-owoce
-wódka
-inny alkohol
-tzw. korkowe
-napoje

Kwestia dogadania, można trafić sale gdzie trzeba samemu wszystko organizować, taką gdzie jest już odgórnie kucharz i alkohol, sam alkohol, sam kucharz... Może to być catering a może być kucharz który sam wszystko organizuje. Od podstawowych produktów poprzez wszelkiego rodzaju napoje, owoce, ciasta a nawet torty. Wszystko zależy gdzie planujesz robić i kogo wybierzesz.

Napisane przez ewuszkaaa

-wystrój kościoła - u nas 100zł, był cennik (ja się pytam za co, skoro nawet ryżu nie posprzątał po poprzedniej parze :/)

Nie zgadzam się z tym co piszesz. Nie wiem jak jest u Ciebie ale to że ktoś płaci florystce za dekoracje w kościele nie znaczy że będzie posprzątane. Florysta odpowiada za kwiaty, wstążki, świeczki czy co sobie młodzi wymyślą a nie za zgarnianie ryżu po poprzedniej parze. Takie kwestie załatwiane są z Kościelnym i to jemu za to trzeba zapłacić.

Napisane przez kaledonia

dekoratorka to kilka lat temu już brała ok 1000zł

Znowu kwestia umowy. Dekoracja z samych wstążeczek nie kosztuje tyle samo co z samych storczyków. To tylko przykład. Najlepiej nie szukać konkretnych firm dekoratorskich bo ceny faktycznie są powalające a zapytać księdza z parafii gdzie ma sie odbyć ślub albo kościelnego jak jest zazwyczaj z dekoracją. Może być robiona odgórnie przez wyznaczone osoby z kościoła i wtedy można/trzeba się dorzucić. A może być wskazana zwykła kwiaciarnia gdzie się idzie i omawia różne warianty. Warto brać wtedy pod uwagę kwiaty sezonowe które są dużo tańsze niż inne sprowadzane a dekoracja nadal jest imponująca. Ewentualnie powiedzieć w kwiaciarni jaką kwotą się dysponuje/chce się przeznaczyć na dekoracje i wtedy coś zostanie doradzone. I można się dogadać z inną parą albo parami i wtedy koszty ciętę na wszystkich.
I tak samo z dekoracją samochodu czy sali. Nie trzeba mieć dekoratora, może to zrobić osoba z kwiaciarni. Dlatego warto podejść i popytać.

Napisane przez kaledonia

bo przy kucharkach i wynajętej sali trzeba samemu jeździć, szukać i kupować produkty.

Nie jest to regułą. Mam wynajętą salę (sala w OSP), mam wynajętego kucharza i z mojej strony tylko alkohol musiałam załatwiać. Kucharz sam kupuje wszystkie produkty. Od sałatek poprzez dania ciepłe do ciast, owoców i nawet tortu. I wcale nie wychodzi mi drożej niż miałabym zamawiać catering.