Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XV

[kooocur]

Napisane przez wieka22

"że było" tego się trzymam...
Dzięki Koocur

co ma być i tak będzie, czekam teraz jeszcze na wyniki

U mniej sie zwiększąły te przeciwciała..

Luz byłas szczepiona nie? Miałas różyczke?

[wieka22]

Napisane przez cynamon_owa

Dziewczyny mam hcg- w środę było 32,27 a dzisiaj jest 120,20... Miało wzrosnąć od 66% do 100% w ciągu 48h a u mnie skoczyło o 370%

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez pani22ka

ale kultura. u mojego to strzelanina, kregle, podchody i picie na umor


to zawsze poprawia nastroj co kupilas?

Ta kultura Mój TŻ się krzywi na ten teatr, tym bardziej, że już na tym był - ze mną Picie na umór będzie z pewnością potem. Ja nie mam nic przeciwko, byle tylko wrócił bezpiecznie...

Napisane przez iza243

Kupiłam płyn czekoladowy do kąpieli,czekoladową pomadke ochronną,tusz do rzęs,róż,masełko do ciała,maske do włosów,płyn do higieny intymnej,antyperspirant i farbe do włosów

Ale zakupki :O

---------- Dopisano o 13:04 ---------- Poprzedni post napisano o 13:02 ----------

Napisane przez cynamon_owa

Dziewczyny mam hcg- w środę było 32,27 a dzisiaj jest 120,20... Miało wzrosnąć od 66% do 100% w ciągu 48h a u mnie skoczyło o 370%

:O Ale wynik Idź do lekarza, teraz musi zobaczyć coś już na USG...

[cynamon_owa]

Napisane przez wieka22

Czyli mam się cieszyć?

[natalia_23]

Napisane przez Mmedeah88

A teraz niech mnie ktoś przytuli...
Tak się nam pięknie na wątku zafasolkowało, że aż mi się tak... "łyso" zrobiło...
Obawiam się, że zanim ja zacznę starania, to już dla mnie nie będzie nikogo do pary...

Wyjeżdżam jutro na weekend. Nie wiem, czy dam radę jeszcze zajrzeć na wizaż, więc już teraz życzę Wam miłego weekendu
A tymczasem mówię dobranoc!

nie martw się, u nas może 2 kolejka się zacznie

Napisane przez aganieszkab

To na mnie dzisiaj kolej światło zapalić

sikłam, ale że w nocy wstawałam 2 razy siku to z testu nici (przynajmniej tak to sobie tłumaczę), tyle że temperatura mi wzrosła i nadal czuję kluchę w podbrzuszu (ale inaczej niż na @) więc nic z tego nie wiem Bozia uczy mnie tak cierpliwości, miało być sikanie w niedzielę to będzie!!
ale postanowiłam że prowizorycznie profilaktycznie lutkę wieczorem wezmę

pozdrawiam przy porannej kawie z pracy

a który masz dc ??

[kooocur]

Napisane przez cynamon_owa

Czyli mam się cieszyć?

Lec do lekarza i powtórz bete za dwa dni...dla pewnosci, ze dalej pieknie rośnie...

[wieka22]

Napisane przez cynamon_owa

Czyli mam się cieszyć?

Cynamonowa ja bym się cieszyłai tak jak piszą dziewczyny: do lekarza

[pani22ka]

Napisane przez cynamon_owa

Dziewczyny mam hcg- w środę było 32,27 a dzisiaj jest 120,20...

rewela!!!

[Luna0]

Napisane przez moni_ka.g

poza tym siedzę/leżę żeby nie kusić losu.

Czyli dokładnie tak jak ja, mimo że"moge chodzić"
mnie uspokaja fakt ze gin mi pozwala chodzić chociaz i tak tego nie robie. Wyslałam TŻ do sklepu i będę robic twój blok

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;37508602]Hahaha niezły plan

Ja też bym chciała mieć zdrową, fizjologiczną ciążę, bardzo bym chciała. Mogę nawet chodzić do tej pracy, ale żeby wszystko było OK.[/QUOTE]
Życze Ci takiej z calego serca bo kto jak kto ale Ty musisz mieć taką, bo i tak do konca będziesz się stresować. Trzymam kciuki za bete!

Napisane przez prince_polo

hej dziewczyny pamietacie mnie jeszcze??
tyle razy wrcałam i uciekałam a teraz chce wrócic na dobre

Super ze wracasz

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;37514686]Kooocur ja mam to samo Nie mam tego złego widma nad sobą.
Nie wiem, czy to jest niezależne ode mnie, czy ja sobie to usilnie wmawiam, ale w tamtej ciąży od początku miałam złe przeczucia, stąd przekopywanie netu... Teraz nic nie czytam, zdaję się na CZAS, bo i tak oprócz łykania wspomagaczy i dbania o siebie nic innego nie zrobię.
Powiedziałaś TŻowi?
Kiedy idziesz do lekarza?

A może to naprawdę nasze Aniołki nad nami czuwają i dają nam te dobre znaki? [/QUOTE] ja w pierwszej ciazy caly czas mowilam TŻ ze roznie moze byc, zeby nie rozpowiadal bo zdarzają się # itd.. no i sie zdarzyło. a Teraz nie ma szans, wszystko będzie dobrze koniec kropka.
Chociaż ta ciaża troche daje mi w kość i probuje zachwiać moje pozytywne myślenie średnio co 2 tyg, to i tak jestem zdania ze urodze zdrowego chłopca jeśli nie w terminie to dwa tygodnie przed terminem i koniec kropka.

Napisane przez kooocur

Po postach czuć te radość i nadzieję...

Mój mąż powiedział mi wczoraj tak:

"Jak będzie trzeba płakać będę płakał, teraz chce sie cieszyć"

I ma racje, teraz chce łapac każdy dzien i tego co siedzi w mojej głowie nie wpuszczac do myśli...a uwierzcie mi, ze mam czarnych mysli tyle, że mogłoby mnie pochłonać!

Moj też był tego zdania i dobrze!

Napisane przez kunegunda.bis

Paniczka wlasnie zerknelam do kalendarza i ja pierwsze prawdopodobnie ruchy poczulam na poczatku 21tc, wiec sadze ze to Twoj maluszek, a ze ma jeszcze duzo miejsca to go jeszcze dobrze nie czujesz. Moja za to tak fika ostatnio ze normalnie az probuje ja uspokoic, wczoraj az poiwedzialam Tz ze mam nadzieje ze nie ma ADHDA

Ja tez ostatnio zaczełam myslec o ADHD ale co mi tam, to jeszcze nie tragedia, bo co jestem na wizycie to mały lata po brzuchu i ani tym łapaczem tętna go nie mogą zlapac, albo na USG tylko widać przebłyski jakby chciał przez monitor noge przełozyć i zawsze połozna albo doktorek komentują moje ruchliwe dziecko

Napisane przez cynamon_owa

Sprawdziłam i Acard jest zakazany dla kobiet w ciąży a alkoholu raczej pić nie będę bo się boję... Spróbuję wcinać orzechy

Alkohol to tylko jedno z wyjść ale ja tez bym nie ryzykowała, jednak acard większosc z nas bierze i wszystko jest ok zresztą na mojej ulotce pisze ze mozna do 6 miesiąca. Orzechy też ok

Napisane przez cynamon_owa

Dziewczyny mam hcg- w środę było 32,27 a dzisiaj jest 120,20... Miało wzrosnąć od 66% do 100% w ciągu 48h a u mnie skoczyło o 370%

No to brawo!! piękna beta

Wieka trzymam kciuki, niech ta cała różyczka spada na drzewo!

[cynamon_owa]

Dobra- uciekam do lekarza. Trzymajcie się
A na usg raczej nic nie będzie jeszcze widać, bo maksymalnie Maluszek na dzisiaj 12 dni

Do wieczora

[iza243]

Napisane przez cynamon_owa

Dziewczyny mam hcg- w środę było 32,27 a dzisiaj jest 120,20... Miało wzrosnąć od 66% do 100% w ciągu 48h a u mnie skoczyło o 370%

Jejku jaka piękna betaMoże blizniaki

Napisane przez cynamon_owa

Czyli mam się cieszyć?

Oczywiście że tak

[Alfahelisa]

Napisane przez cynamon_owa

Mam wynik progesteronu- 40,93ng/ml Coś mi się wydaje, że chyba za dużo...

łał nie ma chyba czegoś takiego jak za dużo
ja to miałam marniutki w 1 ciąży jak już plamiłam to 10 (mógł już spadać), w udanej 16, trzy dni później 13 miałam luteinę plamień brak i nie chciałam się więcej tresować więc nie mierzylam dalej...
no nie wspomnę, że lekarz w szpitalu jak # powiedział mi, że progesteron powinien być co najmniej 20 żeby była szansa utrzymać ciążę, z niższym się nie da i leki cudu nie zdziałają -> konował, bo mam Wiktora przecież z niższego

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Luna - ja właśnie o Tobie i o Pani myślałam, bo Wy miałyście obie pozytywne podejście od początku, ja też tak chcę - albo inaczej: muszę....

Alfa - czy Ty leżałaś na początku ciąży czy chodziłaś? Pracowałaś?


Ja poodkurzam na szybkena, potem obiad i pojadę z TŻem chyba do CH coś tam załatwić, potem on na imprezę, a ja wolne.... A może w CH coś upoluję :P


I powiedzcie mi, czy przy następnej wizycie będzie już szansa na serduszko? To będzie 5t4d...

[pani22ka]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;37520860]Luna - ja właśnie o Tobie i o Pani myślałam, bo Wy miałyście obie pozytywne podejście od początku, ja też tak chcę - albo inaczej: muszę...[/QUOTE]Mnie zarazily Lunka i Monika. ja siedzialam w krzaku i porami trzeslam

nie wiem kiedy serduszko sie pojawia. ja widzialam w 49 dc (zaplodnienie w 24 dc).

[wieka22]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;37520860]


I powiedzcie mi, czy przy następnej wizycie będzie już szansa na serduszko? To będzie 5t4d...[/QUOTE]

Perse ja byłam wczoraj a było 6t0d to serducho waliło, u Ciebie będzie 3 dni mniej i mam nadzieję, że będzie już widać

[aganieszkab]

Napisane przez natalia_23

a który masz dc ??

niby 27 ale dopiero 10FL, wiem, wiem na wszystko za wcześnie... ale nie potrafię na miejscu usiedzieć z nerwów!!

[agatkaa1]

Dzień dobry,..... nie nadrabiam bo czasu brak...

Wieka ciesze się że jest ok a z badaniem różyczki to na pewno będzie wszystko ok!!

[iza243]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;37520860]Luna - ja właśnie o Tobie i o Pani myślałam, bo Wy miałyście obie pozytywne podejście od początku, ja też tak chcę - albo inaczej: muszę....

Alfa - czy Ty leżałaś na początku ciąży czy chodziłaś? Pracowałaś?


Ja poodkurzam na szybkena, potem obiad i pojadę z TŻem chyba do CH coś tam załatwić, potem on na imprezę, a ja wolne.... A może w CH coś upoluję :P


I powiedzcie mi, czy przy następnej wizycie będzie już szansa na serduszko? To będzie 5t4d...[/QUOTE]

Powinno być


Ja już posprzątałam,tż poszedł do pracy więc mam luuuuz

[agatkaa1]

Cynamonowa super wieści!! ale się sypią II kreseczki

Agnieszka ja wciąz

[eseska]

Napisane przez cynamon_owa

Mam wynik progesteronu- 40,93ng/ml Coś mi się wydaje, że chyba za dużo...

CYNAMONOWA! piekny wynik! tez uwazam ze w ciazy progesteron nigdy nie jest za duzy!

Napisane przez iza243

No właśnie 7..zaczełam mierzyć a tempka wysoka około 37.@ była skapa ale mozliwe że to po dupku.I strasznie bola mnie sutki a nigdy wcześniej tak nie miałam...

IZA! jak @ była skąpa to moze to nie @ zrób moze testa albo bete!?

Napisane przez iza243

Kupiłam płyn czekoladowy do kąpieli,czekoladową pomadke ochronną,tusz do rzęs,róż,masełko do ciała,maske do włosów,płyn do higieny intymnej,antyperspirant i farbe do włosów

nie ma to jak czekolada on apoprawia zawsze humor nie wazne w jakiej postaci!!

Napisane przez cynamon_owa

Dziewczyny mam hcg- w środę było 32,27 a dzisiaj jest 120,20... Miało wzrosnąć od 66% do 100% w ciągu 48h a u mnie skoczyło o 370%

klask i::l ove:teraz mykaj do lekarza tylko nie konowała!!! bedize dobrze! Moze owu była pózniej niz myslisz....

[Alfahelisa]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;37520860]
Alfa - czy Ty leżałaś na początku ciąży czy chodziłaś? Pracowałaś?
[/QUOTE]
prowadziłam oszczędzający tryb życia jakby się pojawiły plamienia to leżeć, ale na szczęście ich nie było, a na l4 od 7 tc, dojazdy 80km pociągiem chyba by mi nie służyły...
choć w pierwszej ofcorse pracowałam, bo przecież ciąża to nie choroba nie

[natalia_23]

Napisane przez Alfahelisa

łał nie ma chyba czegoś takiego jak za dużo
ja to miałam marniutki w 1 ciąży jak już plamiłam to 10 (mógł już spadać), w udanej 16, trzy dni później 13 miałam luteinę plamień brak i nie chciałam się więcej tresować więc nie mierzylam dalej...
no nie wspomnę, że lekarz w szpitalu jak # powiedział mi, że progesteron powinien być co najmniej 20 żeby była szansa utrzymać ciążę, z niższym się nie da i leki cudu nie zdziałają -> konował, bo mam Wiktora przecież z niższego

u mnie też Mikołaj z niższego progesteronu
brałam od owulacji 3x1 luteinę i

Napisane przez aganieszkab

niby 27 ale dopiero 10FL, wiem, wiem na wszystko za wcześnie... ale nie potrafię na miejscu usiedzieć z nerwów!!

trzymam kciuki, żeby druga kreska się jeszcze pojawiła

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez pani22ka

Mnie zarazily Lunka i Monika. ja siedzialam w krzaku i porami trzeslam

nie wiem kiedy serduszko sie pojawia. ja widzialam w 49 dc (zaplodnienie w 24 dc).

Ja w krzaczorach długo nie siedziałam, bo mam za długi język :P

Hmm u mnie załóżmy, że zapłodnienie było tego 15 dc, a u lekarza będę w 41 dc...

Zobaczymy.
Póki co, liczę na dzisiejszą betkę... Za godzinę się dowiem.

Napisane przez Alfahelisa

prowadziłam oszczędzający tryb życia jakby się pojawiły plamienia to leżeć, ale na szczęście ich nie było, a na l4 od 7 tc, dojazdy 80km pociągiem chyba by mi nie służyły...
choć w pierwszej ofcorse pracowałam, bo przecież ciąża to nie choroba nie

oczywiście. To zupełnie naturalny stan

Ja też mam oszczędzający prowadzić, ale będę pracować na razie. Zobaczymy, jak to wyjdzie w praktyce.

Nie wiecie, czy w początkowej ciąży można wyciągać ręce do góry? Bo wiem, że na końcu nie wolno, np. wieszać firanek. Ale jak jest na początku?

[bacharybnik]

Napisane przez cynamon_owa

Dziewczyny mam hcg- w środę było 32,27 a dzisiaj jest 120,20... Miało wzrosnąć od 66% do 100% w ciągu 48h a u mnie skoczyło o 370%

Po cichutku gratuluję
Piękna beta

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Dobra, ja lecę po moją betę...
Napiszę Wam późnym popołudniem

Miłego popołudnia

[moni_ka.g]

Napisane przez kooocur

Od kilku dni bolał mnie lewy jajnik wiec myslałam, ze pozamaciczna, teraz boli na dole wiec schiza znowu...

mnie bolały oba. aż się dziwiłam czemu i chciałam do lekarza iść gdyby nie przeszło po @ bo nigdy nie miałam takiego objawu przed @

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;37517807]Bo u Moniki to chyba Kubuś, tak?[/QUOTE]

Napisane przez cynamon_owa

Sprawdziłam i Acard jest zakazany dla kobiet w ciąży a alkoholu raczej pić nie będę bo się boję... Spróbuję wcinać orzechy

zakazany jak wszystkie leki, praktycznie na każdej ulotce tak piszą. ale sporo kobiet pewnie dzięki Acardowi donosiło ciążę. wiem, że sporo dziewczyn tu z forum bierze.

Napisane przez cynamon_owa

Dziewczyny mam hcg- w środę było 32,27 a dzisiaj jest 120,20... Miało wzrosnąć od 66% do 100% w ciągu 48h a u mnie skoczyło o 370%

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;37520860]I powiedzcie mi, czy przy następnej wizycie będzie już szansa na serduszko? To będzie 5t4d...[/QUOTE]

szansa jest, chociaż mój gin nie chciał tak wcześniej robić usg, wolał zrobić wtedy kiedy będzie wiadomo, że serduszko musi być widoczne i kazał czekać do 7t. może rzeczywiście lepsze to niż np. usłyszeć, że jeszcze nie widać i proszę czekać.

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;37521730]Nie wiecie, czy w początkowej ciąży można wyciągać ręce do góry? Bo wiem, że na końcu nie wolno, np. wieszać firanek. Ale jak jest na początku?[/QUOTE]

w którejś ciążowej gazecie czytałam jakieś prawdy i mity na temat podejścia do ciąży i właśnie takich rad/stwierdzeń. odnośnie podnoszenia rąk do góry napisali, że to mit. chociaż moja mama i tak uparcie powtarzała: nie podnoś rąk do góry, nie ściągaj niczego z górnych półek w szafie. tak, najlepiej leż plackiem

[wieka22]

Koocur dzwoniłam do mojej chrzestnej(jednocześnie pielęgniarki środowiskowej z dzieciństwa) szczepiona byłam w 13 r.ż.

mama twierdzi, że chorowałam

no nic czekam do 18 na wynik

ale dziś wynikowy dzień


a tym czasem borem lasem uciekam po mojego Kulka do żłobka

Perse u nas na SR mówili o tym, ale odnośnie końca ciąży

[kooocur]

Wieka to mozesz byc spokojniejsza....

Pers jak wyniki??



Ja dodzwoniłam sie do lekarza, ucieszył sie jak dziecko!
Kzał przyjmowac dupka i przyjść za tydzien na wizyte.

Wtedy zrobimy badania i obejrzymy co sie dzieje...

To będzie dłuuuugie 9 miesiecy

[wieka22]

Wynik z dziś:
IgM +
IgG 52,90 (spadło z 106)...
nie wiem co o tym sądzić...
boję się

kurde w dodatku zrobione inną metodą...

[kooocur]

Napisane przez wieka22

Wynik z dziś:
IgM +
IgG 52,90 (spadło z 106)...
nie wiem co o tym sądzić...
boję się

kurde w dodatku zrobione inną metodą...

Przeciwciała masz wiec musiałaś chorować...nie martw się. Pewnie to znak, ze byłas chora i tyle... teraz musisz potwórzyv pewnie jeszcze raz...

Będzie pwnie jak u mojej siostry!