Torby spakowane, mamy podjarane. Trzeba rodzić dzieci bo listopad leci. MamusieXI-XII

[ImmortalWoman]

Gratulacje dla LONI : oklaski:

[czarnamadonna1982]

hej
nie odzywam sie do mojego męża.
mam termin za 5 dni a ten bencwal mial wrocic wczoraj do 24ej..wrocil o ktorej??3.30...nie był pijany ale co z tego.wysylala tez smsy wczesniej ale liczy sie sam fakt niesłownosci!!na porodowce tez powie-to idz kochanie ja zarz wroce i ku..rwa wogole nie przyjdzie?????wiedzoialam ze tak bedzie
ja mu wyjsc nie zabraniam, ale jestem wkuta
zaraz zjem sniadanie i tez se wyjde, nie wiem gdzie bo galerie pozamykane , ale moze chociaz posiedze se w jakims kosciele
niech sie pomsartwi.jak sie obudzi bo oczywiscie śpi biedulek zmeczyl sie ,


i jeszcze wielce zdziwiony ze nie chce mu od razu wybaczyc tylkko focha odstawilam, a ja od 2ej nei spalam i czekalam na niego!!




sorki musialam ske wygadac

[Gabi2]

Nie smuc sie, ale na pewno foch musi być. Na pocieszenie to mój robi tak ze umawia sie ze mną ze wróci o tej i o tej i jeszcze nigdy to sie nie udało, zawsze "musi" zostać dłużej...niby pisze SMS czy cos ale ja czekam i sie wkurzam...dlatego jak mowi wrócę 23 to sobie juz w myślach dodaje jakaś godzinę minimum...

[halwaya]

Morning dziewczynki

Obudziłam się w nocy i oczywiście lekki ból brzucha - i nie wiem czy coś się rozkręca powolii samo - czy to stres mnie dopada.. bo niby jestem spokojna, ale już ręce lekko drżą

Mam nadzieję, że nie będzie dużo rodzących dzisiaj, bo nie przeżyję jak mnie do domu odeślą dziś i każą przyjść kiedy indziej.. chyba się tam rozpłaczę
Trzymajcie kciuki - mam jeszcze trochę neta w komórce to będę was informować - albo na forum, albo na fb

Napisane przez gk7

Wrzucam zdjęcia mojego brzucholka z końcówki 34 tyg.

pięknie wyglądasz ciąża Ci służy jak najbardziej

Napisane przez czarnamadonna1982

hej
nie odzywam sie do mojego męża.
mam termin za 5 dni a ten bencwal mial wrocic wczoraj do 24ej..wrocil o ktorej??3.30..
sorki musialam ske wygadac

Czarna - też tak mam - jak mój ma wychodne to ja potem nie mogę spokojnie spać dopóki on do domu nie dotrze.. jak u siebie w mieście wychodzi z kumplami to budzę się i sprawdzam czy na komórce jest sms o tym, że dotarł do domu.. co prawda nie mówi o której będzie, ale wiem, że jak z kumplami to pijany będzie :P i często jest to właśnie ok 3-4 rano
Ale wiesz co? nigdy nie pomyślałam, że nie mogę na niego liczyć, że mnie zawiedzie.. myślę, że Twój też nie - powiedz mu czemu Ci sie to zachowanie nie podobało, ale szkoda dnia na focha
Ja się chyba przez tę ciążę miękka zrobiłam

[mad85]

Napisane przez czarnamadonna1982

hej
nie odzywam sie do mojego męża.
mam termin za 5 dni a ten bencwal mial wrocic wczoraj do 24ej..wrocil o ktorej??3.30...nie był pijany ale co z tego.wysylala tez smsy wczesniej ale liczy sie sam fakt niesłownosci!!na porodowce tez powie-to idz kochanie ja zarz wroce i ku..rwa wogole nie przyjdzie?????wiedzoialam ze tak bedzie
ja mu wyjsc nie zabraniam, ale jestem wkuta
zaraz zjem sniadanie i tez se wyjde, nie wiem gdzie bo galerie pozamykane , ale moze chociaz posiedze se w jakims kosciele
niech sie pomsartwi.jak sie obudzi bo oczywiscie śpi biedulek zmeczyl sie ,


i jeszcze wielce zdziwiony ze nie chce mu od razu wybaczyc tylkko focha odstawilam, a ja od 2ej nei spalam i czekalam na niego!!




sorki musialam ske wygadac

Ach te chłopy Nie denerwuj sie tyle tylko zrób tak jak piszesz wyjdz potem niech sie martwi. Tylko najpierw niech lepiej wstanie bo moj jakbym mu wyszla to on by spał do wieczora, cicho by bylo wiec jemu by to pasowało... Albo obiadu bym nie zrobiła

[czarnamadonna1982]

Napisane przez Gabi2

Nie smuc sie, ale na pewno foch musi być. Na pocieszenie to mój robi tak ze umawia sie ze mną ze wróci o tej i o tej i jeszcze nigdy to sie nie udało, zawsze "musi" zostać dłużej...niby pisze SMS czy cos ale ja czekam i sie wkurzam...dlatego jak mowi wrócę 23 to sobie juz w myślach dodaje jakaś godzinę minimum...

no dokaldnie moj tak samo, dlatego jak mi wczoraj mowil ze wroci do 24ej, to mowie-wiesz co daj spokoj bo wiem, ze nie a on ze worci tym razem wroci...to po co tak gada , pozniej ja spac nie moge , jak wrocil to on poszedl spac a ja nie moglam bo sie rozbudzialm, zjadlam sobie kanapke wypilam melise i tak przegarowalam do 5ej..e tam




snilo mi sie cos o wizazu, o pepperoniku ale kurka zapomnailam co

[Pani_Jasiowa]

Hej kochane

Boziu wchodzę na FB a tam tyle wiadomości, tyle dzieciaczków ja swojego tez już chcę!!!

Kochane rozpakowane mamusie serdecznie gratuluję!!!!!! Dzielene jestescie!!!!
[B]
Czarnamadonna[/B ] to faceci... nie rozumieją ze się martwimy,

[czarnamadonna1982]

Napisane przez mad85

Ach te chłopy Nie denerwuj sie tyle tylko zrób tak jak piszesz wyjdz potem niech sie martwi. Tylko najpierw niech lepiej wstanie bo moj jakbym mu wyszla to on by spał do wieczora, cicho by bylo wiec jemu by to pasowało... Albo obiadu bym nie zrobiła

no masz racje, lepiej poczrekam az sie obudzi, bedzie lepszy efekt

dziewczynki dzieki
dana ja mysle ze moze samos ie rozkreci eva zrobi mamusi suprise
a rodzic to chyba tak mysle dzis nikt nie bedzie bo wczoraj wszystkei wykorzystaly , no chyba ze ktoras sie ukrywa

---------- Dopisano o 09:56 ---------- Poprzedni post napisano o 09:55 ----------

Napisane przez Pani_Jasiowa

Hej kochane

Boziu wchodzę na FB a tam tyle wiadomości, tyle dzieciaczków ja swojego tez już chcę!!!

Kochane rozpakowane mamusie serdecznie gratuluję!!!!!! Dzielene jestescie!!!!
[B]
Czarnamadonna[/B ] to faceci... nie rozumieją ze się martwimy,

hehhe ja juiz nawet nie umiem sie doliczyc ile oistatnio urodzilo:FD ale lista przede mną i za mna sie zmniejsza

[landi0909]

Czarna ja musze czekać jeszcze ten tydzień do rozpakowania, czyli równo w terminie mogę rodzić jedynie bo globulki kończą mi się 19-go tak jak termin mam
ale chyba już jest poprawa... przynajmniej tak mi intuicja mówi

a męża olej tak jak on Ciebie olał daj mu nauczkę

za to ja wczoraj byłam dobrą żoną i kupiłam mężowi radio samochodowe kocha mnie chyba jak nigdy

[halwaya]

Napisane przez czarnamadonna1982

dziewczynki dzieki
dana ja mysle ze moze samos ie rozkreci eva zrobi mamusi suprise
a rodzic to chyba tak mysle dzis nikt nie bedzie bo wczoraj wszystkei wykorzystaly , no chyba ze ktoras sie ukrywa

no ja mam nadzieję, że jak ma się rozkręcać to i dziś z rodzeniem przy wspomaganiu się wyrobię - mogę? hehehe..

[mad85]

Kurcze Halwaya ja nie wiem czemu ale znow mi sie śniłas
I na dodatek napisałas tylko tyle ze Wiktor juz jest na swiecie Nie wmam pojecia o co kaman Pamietam tylko w tym snie ze bylam zdziwiona, przeciez miala byc córeczka!!

[Pani_Jasiowa]

Napisane przez landi0909

Czarna ja musze czekać jeszcze ten tydzień do rozpakowania, czyli równo w terminie mogę rodzić jedynie bo globulki kończą mi się 19-go tak jak termin mam
ale chyba już jest poprawa... przynajmniej tak mi intuicja mówi

a męża olej tak jak on Ciebie olał daj mu nauczkę

za to ja wczoraj byłam dobrą żoną i kupiłam mężowi radio samochodowe kocha mnie chyba jak nigdy

ooo dla przykładnej żonki

[Gabi2]

I jeszcze tekst, ale czemu nie spisz, po co sie martwisz itd...a ja zawsze czekam, chociaż juz mi sie oczy kleja to siedzę jak ta głupia

Muszę sie pochwalić ze cos teściów ruszyło, tzn Tz wynegocjowal im mniejsza cenę przy kupnie auta i jeszcze scial na koniec 200zl i teściowa mu je dała, oczywiscie nie było mowy ze na wnuczkę, prezent itd ale ja Tz kasę zabralam i zamówiłam karuzele rainforest

[halwaya]

Napisane przez mad85

Kurcze Halwaya ja nie wiem czemu ale znow mi sie śniłas
I na dodatek napisałas tylko tyle ze Wiktor juz jest na swiecie Nie wmam pojecia o co kaman Pamietam tylko w tym snie ze bylam zdziwiona, przeciez miala byc córeczka przeciez !!

No wiesz.. powiedzieli mi, że prawdopodobnie dziewczynka, ale 100% pewności nie mam.. moze być i chłopak - trochę się na dziewczynkę nastawilam, ale różowych ciuchów nie kupowałam

[mad85]

Napisane przez halwaya

No wiesz.. powiedzieli mi, że prawdopodobnie dziewczynka, ale 100% pewności nie mam.. moze być i chłopak - trochę się na dziewczynkę nastawilam, ale różowych ciuchów nie kupowałam

Mi przy synku tez sie śniło ze rodziłam dziewczynke wiec to i tak nic nie znaczy za bardzo... Tylko ja ten twoj tp przezywam chyba bardziej niz Ty skoro juz drugi raz mi sie sniłas

[halwaya]

Napisane przez mad85

Mi przy synku tez sie śniło ze rodziłam dziewczynke wiec to i tak nic nie znaczy za bardzo... Tylko ja ten twoj tp przezywam chyba bardziej niz Ty skoro juz drugi raz mi sie sniłas

no mi się poród ani razu nei śnił jeszcze co mnie niesamowicie dziwi.. kilka razy śniło mi się dziecko, ale było bezpłciowe

[czarnamadonna1982]

Napisane przez Gabi2

I jeszcze tekst, ale czemu nie spisz, po co sie martwisz itd...a ja zawsze czekam, chociaż juz mi sie oczy kleja to siedzę jak ta głupia

Muszę sie pochwalić ze cos teściów ruszyło, tzn Tz wynegocjowal im mniejsza cenę przy kupnie auta i jeszcze scial na koniec 200zl i teściowa mu je dała, oczywiscie nie było mowy ze na wnuczkę, prezent itd ale ja Tz kasę zabralam i zamówiłam karuzele rainforest

noi jakbym swojego slyszala, tez takie teksty , a ja po prostu nie moge spac jak go nie ma


ewka aaaaa to juz rozumiem ok

---------- Dopisano o 10:12 ---------- Poprzedni post napisano o 10:11 ----------

Napisane przez halwaya

no mi się poród ani razu nei śnił jeszcze co mnie niesamowicie dziwi.. kilka razy śniło mi się dziecko, ale było bezpłciowe

mi sie snily rozne glupoty w casie ciazy np. ze urodzilam kosmite (to jakos w 4tym miesiacu), albo ze urodzilam iwlekie dziecko 5 kilo, chlopca, ostatnio mis ie snilo ze chlopiec byl blond (w to akurat moge uwierzyc bo tz jest)


gabi to brawa dla tesciow a karuzela rainforest jest super!

---------- Dopisano o 10:14 ---------- Poprzedni post napisano o 10:12 ----------

Napisane przez halwaya

no ja mam nadzieję, że jak ma się rozkręcać to i dziś z rodzeniem przy wspomaganiu się wyrobię - mogę? hehehe..

ty mozesz rodzic zawsze

[mad85]

Napisane przez halwaya

no mi się poród ani razu nei śnił jeszcze co mnie niesamowicie dziwi.. kilka razy śniło mi się dziecko, ale było bezpłciowe

Napisane przez czarnamadonna1982

noi jakbym swojego slyszala, tez takie teksty , a ja po prostu nie moge spac jak go nie ma


ewka aaaaa to juz rozumiem ok

---------- Dopisano o 10:12 ---------- Poprzedni post napisano o 10:11 ----------



mi sie snily rozne glupoty w casie ciazy np. ze urodzilam kosmite (to jakos w 4tym miesiacu), albo ze urodzilam iwlekie dziecko 5 kilo, chlopca, ostatnio mis ie snilo ze chlopiec byl blond (w to akurat moge uwierzyc bo tz jest)


gabi to brawa dla tesciow a karuzela rainforest jest super!

---------- Dopisano o 10:14 ---------- Poprzedni post napisano o 10:12 ----------



ty mozesz rodzic zawsze

Ja to ostatnio małego kota nawet urodziłam

[czarnamadonna1982]

Napisane przez mad85

Ja to ostatnio małego kota nawet urodziłam

a to hardcore

[halwaya]

Napisane przez mad85

Ja to ostatnio małego kota nawet urodziłam

oo.. z futerkiem i pazurkami?

[DeKajka]

8 godzin przespane normalnie sie wyspalam . moje dziecko budzilo sie tylko na jedzenie kupke i znowu usypialo .
Wogole to ma strasznie przyziemne sny . sni mi sie ze odciagam mleko , przebieram kupke .. no oszalec idzie

Napisane przez mmm12345

Pytanie z innej beczki do doświadczonych lub świeżo upieczonych Mamuś: czy to normalne że po karmieniu dzieciaczek tak strasznie ciężko sapie i dyszy i to w zasadzie przez cały czas jak go trzymam do odbicia? Bo że posapuje przy jedzeniu to ok, ale potem?? jak śpi to oddycha normalnie. Ale tak okropnie dyszy po jedzeniu że nie wiem w pon przychodzi położna to się dopytam, ale chciałabym mieć spokojną niedzielę...

kurcze, ledwo skończyły mi się schizy ciążowe, to się zaczęły dzieciaczkowe. I pewnie potrwają z 18 lat jak nie więcej...

Kochana moj ma tak samo .. oddycha ciezej , sapie .. meczy sie biedactwo podczas karmienia po prostu ..

Napisane przez marti86

MAMY NASTEPNEGO MALUCHA

Wiadomosc od Loni

"Jestem po cc, mala jest cudowna 49cm 2750g. A ja leze i mam dreszcze znieczulenie strasznie dziwne"

Ogromne GRATULACJE !!!!!!

Napisane przez Mojitooo

Zglasza sie zaginiona w akcji nie bede Wam pisac dlaczego mnie tyle czasu nie bylo, bo skonczylabym w pon. ostatnio komp mi nawalil i korzystam z telefonu. no i hasla zapomnialam...dzis w.koncu mi sie udalo zalogowac i wejsc na czat tak, ze mnie nie wywalilo.

Na poczatku wszystkim Wam gratukuje dzieciaczkow i zazdroszcze, ze juz jestescie po
Ja juz zniecierpliwiona i sfrusfrowana, mimo, ze jeszcze 2 tyg zostaly. Moj synus ma sie dobrze, strasznie sie wierci, ja umieram z bolu, ale pocieszam sie, ze jeszcze chwilka. Brzuch mam bardzo maly i caly czas mysle czy to dziecko bedzie takie male czy tak sie we mnie wbilo mocno

Wrocilas
Tez mialam malutki a synus 3 kg mial ..

Napisane przez landi0909

melduję, że właśnie zaczęliśmy z Kubusiem 40 TYDZIEŃ !!! jejku jak to zleciało. Oby teraz postanowił wyjść wreszcie

lecę spać, buziaki

brawo ! . No to kciuki wielkie zeby mu sie jednak zachcialo

Napisane przez gk7

Lonia - gratuluję!!!!

To teraz będzie spokój na tygodniu, skoro sobota taka obfita w porody

Wrzucam zdjęcia mojego brzucholka z końcówki 34 tyg.

Pieknie wygladasz .. brzusio sliczny .. i jaki duzy .

[gusiak23]

Napisane przez Gabi2

Dzien dobry oby i niedziela była taka owocna, wczoraj to hurt był normalnie
U nas byli znajomi, walka no nic specjalnego..wole MMA, poszłam spac o 1... Miłego dzionka, rankiem dopadlam męża mam nadzieje ze nie zacznę rodzic

a ja wręcz przeciwnie

Napisane przez mad85

W czwartek termin i akurat lekarz ma na drugo dzien dyżur i dlatego kazał mi sie zgłosic rano do szpitala. I oczywiscie jak poczytalam dr google o tym wywoływaniu zreszta przy pierwszym tez miałam i teraz sie wystraszylam juz na maxa
Gusiak jedziemy na tym samym wózku Dzis metoda 3 razy S tak to było? Ja zaczynam po obiedzie jak moj tż wstanie po nocce

sprzątanie zaliczone wczoraj, 2 s rano, jeszcze spacer ale zobaczymy jak to będzie, bo tż na południe jedzie do teścia do szpitala, więc znowu jak zwykle będę sama

Napisane przez czarnamadonna1982

hej
nie odzywam sie do mojego męża.
mam termin za 5 dni a ten bencwal mial wrocic wczoraj do 24ej..wrocil o ktorej??3.30...nie był pijany ale co z tego.wysylala tez smsy wczesniej ale liczy sie sam fakt niesłownosci!!na porodowce tez powie-to idz kochanie ja zarz wroce i ku..rwa wogole nie przyjdzie?????wiedzoialam ze tak bedzie
ja mu wyjsc nie zabraniam, ale jestem wkuta
zaraz zjem sniadanie i tez se wyjde, nie wiem gdzie bo galerie pozamykane , ale moze chociaz posiedze se w jakims kosciele
niech sie pomsartwi.jak sie obudzi bo oczywiscie śpi biedulek zmeczyl sie ,


i jeszcze wielce zdziwiony ze nie chce mu od razu wybaczyc tylkko focha odstawilam, a ja od 2ej nei spalam i czekalam na niego!!

Napisane przez Gabi2

Muszę sie pochwalić ze cos teściów ruszyło, tzn Tz wynegocjowal im mniejsza cenę przy kupnie auta i jeszcze scial na koniec 200zl i teściowa mu je dała, oczywiscie nie było mowy ze na wnuczkę, prezent itd ale ja Tz kasę zabralam i zamówiłam karuzele rainforest

no i super

---------- Dopisano o 10:24 ---------- Poprzedni post napisano o 10:22 ----------

Halwaya, trzymam kciuki, żeby się dzisiaj rozkręciło

[martaj9]

Napisane przez marti86

MAMY NASTEPNEGO MALUCHA

Wiadomosc od Loni

"Jestem po cc, mala jest cudowna 49cm 2750g. A ja leze i mam dreszcze znieczulenie strasznie dziwne"

Gratulacje

Napisane przez Mojitooo

Zglasza sie zaginiona w akcji nie bede Wam pisac dlaczego mnie tyle czasu nie bylo, bo skonczylabym w pon. ostatnio komp mi nawalil i korzystam z telefonu. no i hasla zapomnialam...dzis w.koncu mi sie udalo zalogowac i wejsc na czat tak, ze mnie nie wywalilo.

Na poczatku wszystkim Wam gratukuje dzieciaczkow i zazdroszcze, ze juz jestescie po
Ja juz zniecierpliwiona i sfrusfrowana, mimo, ze jeszcze 2 tyg zostaly. Moj synus ma sie dobrze, strasznie sie wierci, ja umieram z bolu, ale pocieszam sie, ze jeszcze chwilka. Brzuch mam bardzo maly i caly czas mysle czy to dziecko bedzie takie male czy tak sie we mnie wbilo mocno

Noooo Myślałam o Tobie ostatnio. Dobrze że się odezwałaś i all w porządku

Napisane przez landi0909

melduję, że właśnie zaczęliśmy z Kubusiem 40 TYDZIEŃ !!! jejku jak to zleciało. Oby teraz postanowił wyjść wreszcie

lecę spać, buziaki

za 40 tydz!

Napisane przez gk7

Lonia - gratuluję!!!!

To teraz będzie spokój na tygodniu, skoro sobota taka obfita w porody

Wrzucam zdjęcia mojego brzucholka z końcówki 34 tyg.

Piękny jest

Napisane przez czarnamadonna1982

hej
nie odzywam sie do mojego męża.
mam termin za 5 dni a ten bencwal mial wrocic wczoraj do 24ej..wrocil o ktorej??3.30...nie był pijany ale co z tego.wysylala tez smsy wczesniej ale liczy sie sam fakt niesłownosci!!na porodowce tez powie-to idz kochanie ja zarz wroce i ku..rwa wogole nie przyjdzie?????wiedzoialam ze tak bedzie
ja mu wyjsc nie zabraniam, ale jestem wkuta
zaraz zjem sniadanie i tez se wyjde, nie wiem gdzie bo galerie pozamykane , ale moze chociaz posiedze se w jakims kosciele
niech sie pomsartwi.jak sie obudzi bo oczywiscie śpi biedulek zmeczyl sie ,


i jeszcze wielce zdziwiony ze nie chce mu od razu wybaczyc tylkko focha odstawilam, a ja od 2ej nei spalam i czekalam na niego!!




sorki musialam ske wygadac

Strzelaj focha- pokaż mu że Cię zawiódł. Mój TŻ też chętnie wybrałby sie na jakąs nocna eskapadę z chłopakami, ale wie że potem miałby przeje...ane
Jak wstanie to opieprz go zdrowo

[Sola1]

Napisane przez marti86

MAMY NASTEPNEGO MALUCHA

Wiadomosc od Loni

"Jestem po cc, mala jest cudowna 49cm 2750g. A ja leze i mam dreszcze znieczulenie strasznie dziwne"

Super

Napisane przez gk7

To teraz będzie spokój na tygodniu, skoro sobota taka obfita w porody

Wrzucam zdjęcia mojego brzucholka z końcówki 34 tyg.

Super
A jakie ładne rysunki w tle

Napisane przez gusiak23

ja boks czasem oglądam, z musu. Bo tż ogląda. Więc nie mam wyjścia. Za to horrorów niecierpię i chyba nigdy nie widziałam całego poważnie

wracam do łóżka jeszcze

Odnośnie horrorów to ja kiedyś jak były jakieś drastyczne sceny odwracałam wzrok, ale słuchałam. Jednak po obejrzeniu chyba wszystkich części "Piły" - te wszystkie flaki i drastyczne sceny przestały robić na mnie wrażenie ( przynajmniej na jakiś czas, bo dawno nie oglądałam). Momentami to nawet przysypiałam na nich, bo czekałam na dalszy ciąg akcji .Oglądałam to jak kolejny odcinek serialu.

Napisane przez halwaya

Morning dziewczynki

Obudziłam się w nocy i oczywiście lekki ból brzucha - i nie wiem czy coś się rozkręca powolii samo - czy to stres mnie dopada.. bo niby jestem spokojna, ale już ręce lekko drżą

Mam nadzieję, że nie będzie dużo rodzących dzisiaj, bo nie przeżyję jak mnie do domu odeślą dziś i każą przyjść kiedy indziej.. chyba się tam rozpłaczę
Trzymajcie kciuki - mam jeszcze trochę neta w komórce to będę was informować - albo na forum, albo na fb

Trzymam kciuki

Napisane przez mad85

Kurcze Halwaya ja nie wiem czemu ale znow mi sie śniłas
I na dodatek napisałas tylko tyle ze Wiktor juz jest na swiecie Nie wmam pojecia o co kaman Pamietam tylko w tym snie ze bylam zdziwiona, przeciez miala byc córeczka!!

---------- Dopisano o 10:30 ---------- Poprzedni post napisano o 10:28 ----------

Napisane przez mad85

Ja to ostatnio małego kota nawet urodziłam

[Biedroneczkaolga]

hejka!
Dalej w 2-paku - jutro zaczynam 40 tydzień ehhh
Wczoraj pomyłam wszystkie okna a mam ich trochę bo mieszkam w domku, poszłam na długiiiiii spacer gdzie na powrocie dźwigałam mojego 15 kg syna bo mu się już nie chciało chodzić a na koniec zmolestowałam męża i poleżałam z tyłkiem do góry - jak za czasów jak chciałam zajść w ciąże . w rezultacie miałam skurcze w nocy bóle bioder i krzyży i co i NIC. Dzisiaj troszkę mnie czyści i bolą mnie biodra od czasu do czasu stawia mi się macica - młoda pręży się jak zawsze, czuje ucisk na pęcherz - przeterminuje jak nic ehhh.
Może czeka na wizytę u gina w środę - bo zapowiedział usg więc więcej za wizytę weźmie - Tak miałam z synem poszłam na ostatnią wizytę - wydałam kasę i w nocy odeszły mi wody.
Od piątku pije herbatkę z liści malin trochę za późno o niej sobie przypomniałam więc pewnie nie zadziała jak powinna.

Gratulejszon dla nowych mamuś !!!!!!!!!!!!!! - zazdroszczę wam, że macie to za sobą ehhh

[Pani_Jasiowa]

Napisane przez Biedroneczkaolga

hejka!
Dalej w 2-paku - jutro zaczynam 40 tydzień ehhh
Wczoraj pomyłam wszystkie okna a mam ich trochę bo mieszkam w domku, poszłam na długiiiiii spacer gdzie na powrocie dźwigałam mojego 15 kg syna bo mu się już nie chciało chodzić a na koniec zmolestowałam męża i poleżałam z tyłkiem do góry - jak za czasów jak chciałam zajść w ciąże . w rezultacie miałam skurcze w nocy bóle bioder i krzyży i co i NIC. Dzisiaj troszkę mnie czyści i bolą mnie biodra od czasu do czasu stawia mi się macica - młoda pręży się jak zawsze, czuje ucisk na pęcherz - przeterminuje jak nic ehhh.
Może czeka na wizytę u gina w środę - bo zapowiedział usg więc więcej za wizytę weźmie - Tak miałam z synem poszłam na ostatnią wizytę - wydałam kasę i w nocy odeszły mi wody.
Od piątku pije herbatkę z liści malin trochę za późno o niej sobie przypomniałam więc pewnie nie zadziała jak powinna.

Gratulejszon dla nowych mamuś !!!!!!!!!!!!!! - zazdroszczę wam, że macie to za sobą ehhh

Ehhh uparta córcia wyjdzie jak będzie miała ochotę

[czarnamadonna1982]

gusiak ja tez zadnego horroru calego nei obejrzalam, nigdy


bidroneczko,trzymam oby sie cos ruszylo..
ja zawieszam dzialamnia bo i takl maz jutro jedzie do slupska, poza tym seksu dzis nie bedzie, ewentualnie spacer i schody

[karolamankowa]

Czarna,
To są właśnie faceci ...ehhh.
Mój też mnie pyta w piątek czy on by mógł wyskoczyć z bratem na targi do Niemiec w przyszły weekend, bo bratu sie nie chce samemu jechać...
Noż kuźwa ręce mi opadły...dla towarzystwa...1000 km i żona tydzień z malym hakiem przed terminem w domu sama a co....
A przepraszam z 9 letnim synem to przecież nie sama

Powiedziałam tylko ze nawet tego skomentować nie mam ochoty i jak tak bardzo chce to może już dzisiaj wyjechać a ja zadzwonie jak już będę po -albo i nie...bo czy to istotne
To sie zamknął do razu i do brata zadzwonił że nie pojedzie...łaskawca noż kuźwa...

No i tyle na temat empatii facetów Ci powiem...
Nie unoś sie i nie strzelaj focha...szkoda niedzieli

[gusiak23]

Napisane przez Biedroneczkaolga

hejka!
Dalej w 2-paku - jutro zaczynam 40 tydzień ehhh
Wczoraj pomyłam wszystkie okna a mam ich trochę bo mieszkam w domku, poszłam na długiiiiii spacer gdzie na powrocie dźwigałam mojego 15 kg syna bo mu się już nie chciało chodzić a na koniec zmolestowałam męża i poleżałam z tyłkiem do góry - jak za czasów jak chciałam zajść w ciąże . w rezultacie miałam skurcze w nocy bóle bioder i krzyży i co i NIC. Dzisiaj troszkę mnie czyści i bolą mnie biodra od czasu do czasu stawia mi się macica - młoda pręży się jak zawsze, czuje ucisk na pęcherz - przeterminuje jak nic ehhh.
Może czeka na wizytę u gina w środę - bo zapowiedział usg więc więcej za wizytę weźmie - Tak miałam z synem poszłam na ostatnią wizytę - wydałam kasę i w nocy odeszły mi wody.
Od piątku pije herbatkę z liści malin trochę za późno o niej sobie przypomniałam więc pewnie nie zadziała jak powinna.

Gratulejszon dla nowych mamuś !!!!!!!!!!!!!! - zazdroszczę wam, że macie to za sobą ehhh

Napisane przez czarnamadonna1982

gusiak ja tez zadnego horroru calego nei obejrzalam, nigdy


bidroneczko,trzymam oby sie cos ruszylo..
ja zawieszam dzialamnia bo i takl maz jutro jedzie do slupska, poza tym seksu dzis nie bedzie, ewentualnie spacer i schody

uparciuchy z tych naszych dzieci

[Sola1]

Znalazłam info odnośnie nocnego karmienia piersią.

"Powinno się utrzymać karmienia nocne, tak aby najdłuższa przerwa nie przekraczała 6 godzin (w ciągu pierwszych 2-3 miesięcy nie powinna ona przekraczać 4 godzin). Karmienia nocne są bardzo cenne ze względu na zawartość tłuszczu w pokarmie. W nocy organizm kobiety wytwarza
również więcej prolaktyny, a więc w nocy piersi produkują więcej pokarmu niż w ciągu dnia."