Jedne dzieci na świat się pchają, inne mamy w nosie mają - Mamusie XI-XII część XVIII

[dorcia2120]

hej moje dziewczynki . Mam nadzieje że dziś z wami normalnie i spokojnie posiedzę. U mnie jakaś masakra pełno nerwów i wogóle pogrzeb zwady z M i ojcem ... Udało mi się chociaż namówić M o nie sprzedawanie auta i nie rezygnowanie z pracy i nie wsadzenie całej kasy od razu w interes z rębakiem.
dziewczyny czy wy też tak ciężko się czujecie ? ja to mam jakąś masakre... od kilku dni mam parte, mała tak ciągnie w dół że oj. Ostatnio dostaje pojedyncze skurcze, brzuch robi sie twardy i boli jak na okres.
Mam kilka pytań do was. Wy bierzecie kocyk do szpitala i wogule ile macie kocyków? i czy smoczki i buteleczke tez bierzecie?

[weronika23]

czesc dziewczynki

gratuluje nowych dzieciaczkow jeszcze chwila i wszystkie bedziemy mialy boszzzz marzy mi sie zeby byc na biezaca ale ciezko z 2 szkrabami

Elus wez sobie swoje ciuszki ja kazalam przywiez polozne teraz nie kapia nie przewijaja dziecitko zcaly czas z toba a jak ci sie wybrudzi to nie muszisz do nich chodzic, przy przewijaniu i karmieniu pomagaja jedna babka byla superowa cala noc chodzila patrzyla doradzala

my mamy 1 spacer za soba chcialam dzis znow isc i coooo pada

do szpiatala wzielam sobie flanelowa podszyta folia

anielko wiem ze ci ciezko znam tooo ale przyjdzie czas

niteczka nie przejmuj sie ja tez mialam chwile zalamania z gabi mialam pokarm teraz dupnie dokarmiam najwazniejszy dzidzius i mam gdzies co inny mowia oby przybieral tylko ladnie na wadze moim zdaniem taka presja bardziej zniecheca czlowieka i doluje wiec kochana przyytulam

[dorcia2120]

ostatnio śmieją się ze mnie że ja sie jeszcze przed grudniem rozpakuje. mój powiedział że jak nie bedzie zmeczony to dzis łóżeczko złoży.
No właśnie komoda juz złożona zaraz wstawie zdjęcie i też kilka rzeczy dla malutkiej

[dorcia2120]

[kaaamila1]

Brawo dla mamusi i Malej Nadii! Zrowka dla niej

..................

jestem po obchodzie i ordynator powiedzial ze do porodu mnie juz nie wypusci..skurcze sa caly czas, zobaczymy co powiedza po klejnym ktg..

[fasolka124578]

Napisane przez kia_mia

Heeejj
Ale się rozkręca
Trzymam kciuki za dziewczyny, ktorym się rozkreca i w domu i w szpitalu
Super znow bedzie wysyp dzieciaczków






Dziewczyny grudniówki świąteczne............... za około miesiąc my... chyba za niedługo zacznę się bać...................

Tak naprawdę to nie chodziłam na żadną szkołę rodzenia i nie mam pojęcia co się robi podczas porodu chyba muszę się edukować internetowo, bo cokolwiek chyba wypadałoby wiedzieć .....

Ja to wiem, że trzeba przeć, chociaż i nad tym się zastanawiałam, czy to proste jest.

Napisane przez dorcia2120

hej moje dziewczynki . Mam nadzieje że dziś z wami normalnie i spokojnie posiedzę. U mnie jakaś masakra pełno nerwów i wogóle pogrzeb zwady z M i ojcem ... Udało mi się chociaż namówić M o nie sprzedawanie auta i nie rezygnowanie z pracy i nie wsadzenie całej kasy od razu w interes z rębakiem.
dziewczyny czy wy też tak ciężko się czujecie ? ja to mam jakąś masakre... od kilku dni mam parte, mała tak ciągnie w dół że oj. Ostatnio dostaje pojedyncze skurcze, brzuch robi sie twardy i boli jak na okres.
Mam kilka pytań do was. Wy bierzecie kocyk do szpitala i wogule ile macie kocyków? i czy smoczki i buteleczke tez bierzecie?

Ja też czuje się ciężko. Czasami moje szybkie wstanie trwa pół minuty, a czasami dobiega do 2. I to tak systematycznie. Jedna noga, druga w między czasie też pracuje nad wstaniem. Później dupcia się podnosi i ot to, już stoję Mogę ruszyć do przodu
Ja biorę jeden kocyk, bo tak nawet mam w rozpisce z porodówki. A kocyków mam ogólnie 3. Jeden sama kupiłam a dwa to prezenty.

---------- Dopisano o 09:22 ---------- Poprzedni post napisano o 09:20 ----------

Napisane przez dorcia2120

śliczne ciuszki. Prze śliczne

Napisane przez kaaamila1

Brawo dla mamusi i Malej Nadii! Zrowka dla niej

..................

jestem po obchodzie i ordynator powiedzial ze do porodu mnie juz nie wypusci..skurcze sa caly czas, zobaczymy co powiedza po klejnym ktg..

no to trzymamy kciuki. Powodzenia!

[gk7]

Hej

Ale newsy z rana. Gratuluję nowym mamusiom i trzymam kciuki za dziewczyny na porodówkach:kciuk i:

My zaczynamy dziś 36 tydzień. W środę mam wizytę i mam nadzieję, że jeszcze wszystko pozamykane. Ja chcę do grudnia wytrzymać, a potem mogę iść i rodzić.
Wczoraj poszliśmy do kościoła, siedziałam w sumie, ale po pół godz. musiałam wyjść bo duszno mi było okropnie. Do porodu już się chyba nie wybiorę więcej.

Ja w weekend zaczęłam pakowanie torby. Jeszcze tylko tetry muszę dorzucić i podkłady, które dzisiaj mają mi przyjść. AHa i ładowarka do telefonu koniecznie.

[Pani_Jasiowa]

Hej kochane

Gratulacje dla nowych mamuś i dzieciaczków!!

Ja też chcę już swojego!!! Ale paskudna pogoda dzisiaj a muszę się na miasto wybrać ehhh tak mi się nie chce.

Kaamila trzymam kciuki!!!

[Mojitooo]

to byl niestety falszywy alarm...jestem wsciekla, bo nie spalam do 4. skurcze byly idealnie o 10 minut potem, jak chodzilam to nie ustawaly, ledwo na nogach sie trzymalam. po 3 poszlam do wanny i tam tez mnie lapaly co 10 minut. no ale sobie mysle kurde pezez 6 godzin co 10 minut i nic sie nie dzieje czesciej. wyszlam z wanny
malam jeszcze jeden skurcz i usnelam... czyli dupa blada.
jestem zla, bo moglo juz poisc dalej. nie chce sie tak meczyc moze co noc i zastanawiac czy przejdzie czy nie

kamilka trzymam kciuki !!!!!: D

[ImmortalWoman]

Napisane przez dorcia2120

śliczne!!

Kamila

[Mojitooo]

Napisane przez dorcia2120

ladniusie, zwlaszcza te pierwsze spioszki mnie zauroczyly

[judkama]

Napisane przez ImmortalWoman

INFO Z FB OD ANJOUKA:
Duuzia królewna Nadia urodzona dziś o 5:05! Waga 3890 kg, 56cm. Sliczna. Niestety nie dostałam jej po porodzie, bo dali ja do inkuratora (z tego co wiem to z wycienczenia i wyziebienia), robią jej jakieś badania i dziś jej nie dostane mam nadzieję, że wszystko będzie ok. Poród hardcore (mała gigancik, a ja wąskiej postury) ale przeżyłam pocięli mnie nieźle. Jestem na znieczuleniu teraz więc jakos ok. Trzymajcie kciuki za królewne Dziękuję Wam!

: jupi: duza dziewuszkaklas ki:

Napisane przez kaaamila1

jestem po obchodzie i ordynator powiedzial ze do porodu mnie juz nie wypusci..skurcze sa caly czas, zobaczymy co powiedza po klejnym ktg..

to juz niedlugo bedzie sie dzialo

Napisane przez gk7

My zaczynamy dziś 36 tydzień. W środę mam wizytę i mam nadzieję, że jeszcze wszystko pozamykane. Ja chcę do grudnia wytrzymać, a potem mogę iść i rodzić.

Napisane przez Mojitooo

to byl niestety falszywy alarm...jestem wsciekla, bo nie spalam do 4. skurcze byly idealnie o 10 minut potem, jak chodzilam to nie ustawaly, ledwo na nogach sie trzymalam. po 3 poszlam do wanny i tam tez mnie lapaly co 10 minut. no ale sobie mysle kurde pezez 6 godzin co 10 minut i nic sie nie dzieje czesciej. wyszlam z wanny
malam jeszcze jeden skurcz i usnelam... czyli dupa blada.
jestem zla, bo moglo juz poisc dalej. nie chce sie tak meczyc moze co noc i zastanawiac czy przejdzie czy nie

kamilka trzymam kciuki !!!!!: D

o kurka wspolczuje

---------- Dopisano o 09:35 ---------- Poprzedni post napisano o 09:34 ----------

dorcia śliczne ciuszki

[ImmortalWoman]

Napisane przez Mojitooo

to byl niestety falszywy alarm...jestem wsciekla, bo nie spalam do 4. skurcze byly idealnie o 10 minut potem, jak chodzilam to nie ustawaly, ledwo na nogach sie trzymalam. po 3 poszlam do wanny i tam tez mnie lapaly co 10 minut. no ale sobie mysle kurde pezez 6 godzin co 10 minut i nic sie nie dzieje czesciej. wyszlam z wanny
malam jeszcze jeden skurcz i usnelam... czyli dupa blada.
jestem zla, bo moglo juz poisc dalej. nie chce sie tak meczyc moze co noc i zastanawiac czy przejdzie czy nie

kamilka trzymam kciuki !!!!!: D

oj kochana powiem ci że powinnaś jechac na ip bo ja za taką akcję dostałam takąreprymendę od gina (ordynatora z resztą) że uznałam, że jak cos mnie będzie gnębić to jadę na IP... i to nie temu że ja łaziłam i się męczyłam tylko temu że dziecku to mogło zaszkodzić...

[emylka86]

dzień dobry!
ile dzieciaczków znów nam przybyło... jednak weekendy u nas pracowite : )

chciałabym mieć i mojego szkraba już przy sobie, ale zaczynam się też bać strasznie porodu ....

a tak w ogóle to kciuki za wszystkie mamusie w szpitalach, za rozkręcenie się akcji, i za te co to w domu na to już czekają.

[Mojitooo]

Napisane przez ImmortalWoman

oj kochana powiem ci że powinnaś jechac na ip bo ja za taką akcję dostałam takąreprymendę od gina (ordynatora z resztą) że uznałam, że jak cos mnie będzie gnębić to jadę na IP... i to nie temu że ja łaziłam i się męczyłam tylko temu że dziecku to mogło zaszkodzić...

widzisz, glupia jestem.
mysle sobie nie dzwonie do poloznej, no bo powinny sie robic czestsze. a jak ustaly to znaczy, ze to nie to.
ale nastepnym razem bede madrzejsza.
dzis mnie brzuch boli, ale nic poza tym.

[ImmortalWoman]

dziewczyny ile czekłayście na wyniki PACIORA????

[meiadeleite]

Czołem dziewczyny!

Pierwszy raz mam czas włączyć komputer po powrocie ze szpitala
Przebiegłam wzrokiem poprzedni wątek od dnia porodu, dziękuję bardzo za gratulacje
U nas wszystko dobrze, w szpitalu trzymali nas 4 doby bo mały miał malutką żółtaczkę, ale 1 dzień naświetlań wystarczył i w sobotę wieczorem wypuścili nas do domku
Opis porodu będzie, a jakże, muszę tylko znaleźć chwilę czasu.

Halwaya gratulacje szczególne dla Ciebie i Evy, jest śliczna
Pozostałym nowym mamusiom również serdecznie gratuluję i trzymam kciuki, żeby maluszki zdrowo rosły.

Udało mi się i wstawiłam kilka fotek małego do albumu

A teraz idę śniadać

[ImmortalWoman]

Napisane przez Mojitooo

widzisz, glupia jestem.
mysle sobie nie dzwonie do poloznej, no bo powinny sie robic czestsze. a jak ustaly to znaczy, ze to nie to.
ale nastepnym razem bede madrzejsza.
dzis mnie brzuch boli, ale nic poza tym.

tak samo myślałam.... jeśli nie zmieniła się częstotliwość to nie jadę i to był mój błąd... ale juz będę wiedziała

[emylka86]

Napisane przez ImmortalWoman

dziewczyny ile czekłayście na wyniki PACIORA????

ja przez weekend czekałam

[Pani_Jasiowa]

Napisane przez ImmortalWoman

dziewczyny ile czekłayście na wyniki PACIORA????

u mnie tydzien sie czeka

[ImmortalWoman]

Napisane przez Pani_Jasiowa

u mnie tydzien sie czeka

kurde u mnie też... ehh.. to czekam w stresie do środy ...

[halwaya]

Napisane przez meiadeleite

Halwaya gratulacje szczególne dla Ciebie i Evy, jest śliczna
Pozostałym nowym mamusiom również serdecznie gratuluję i trzymam kciuki, żeby maluszki zdrowo rosły.

Udało mi się i wstawiłam kilka fotek małego do albumu

Dziękuje
hehe - nasze dzieciaczki z tego samego dnia
Gratulacje - trzymaj się ciepło

Ja może też wrzucę kilka fotek do albumu.. a co
tylko w ogóle muszę zdjęcia zgrać, uporządkować

[Pani_Jasiowa]

Napisane przez ImmortalWoman

kurde u mnie też... ehh.. to czekam w stresie do środy ...

ja do piątku, akurat mam wizyte to odbiorę, żeby sie za długo nie denerwowac

[emylka86]

idę sobie śniadanie robić, bo głodna a siedzę i patrzę tępo w komputer...

---------- Dopisano o 09:54 ---------- Poprzedni post napisano o 09:52 ----------

ja wizytę mam w przyszły wtorek, i mam cichą nadzieję, że lekarz mi powie, że coś tam zaczyna się dziać, że szyjka się skróciła... i że zapowiada się niedługo poród, bo liczę jednak na to że nie przenoszę... ale znając moje szczęście...

[fasolka124578]

Dziewczynki a tak z całkiem innej beczki. Powiedzcie mi, bo chcieliśmy sobie kupić aparat, lustrzankę. Tylko nie wiem w ogóle od czego zacząć w szukaniu. Wiem, że albo Nikon, albo Canon, ale to tyle. Chciałabym maluszkowi ładne zdjęcia zrobić W sklepie lepiej nie pytać, bo i tak sprzedawcy będą chcieli wcisnąć coś co im nie schodzi, albo jakiś drogi badziew. Orientujecie się może?

[T'ai]

sms od martaj9

Jestem pod kroplówkami. Beznadziejny ten cewnik. O 9.30 cięcie.

[ImmortalWoman]

Napisane przez emylka86

idę sobie śniadanie robić, bo głodna a siedzę i patrzę tępo w komputer...

---------- Dopisano o 09:54 ---------- Poprzedni post napisano o 09:52 ----------

ja wizytę mam w przyszły wtorek, i mam cichą nadzieję, że lekarz mi powie, że coś tam zaczyna się dziać, że szyjka się skróciła... i że zapowiada się niedługo poród, bo liczę jednak na to że nie przenoszę... ale znając moje szczęście...

27 ??? ja teeeeż

[Pani_Jasiowa]

dziewczyny co myślicie o tej sukience??? Chciałam żeby mąż mi taką na urodziono imieniny kupił?

http://www.intymna.pl/s37371,produkt

[ImmortalWoman]

Napisane przez T'ai

sms od martaj9

Jestem pod kroplówkami. Beznadziejny ten cewnik. O 9.30 cięcie.

czyli juz po cięciu

[Pani_Jasiowa]

Napisane przez T'ai

sms od martaj9

Jestem pod kroplówkami. Beznadziejny ten cewnik. O 9.30 cięcie.

aaaaaaaaaaaaaaaa czyli juz po?????????