Widziałyśmy już nasze maluszki, choć niewielkie mamy brzuszki. Mamy V-VI 2013 cz.II

[axella]

Napisane przez nuna2

brzuś mnie boli;/

[vil84]

skończycie z tymi grubymi dupami?

159 i 71 kilo - i kto ma większa?

[Ashyshqa]

Napisane przez szprotka_mada

Nie nadrabiam, bo nie ma szans żebym ogarnęła co napisałyście przez te 3 dni

Melduję, że wróciłam. Ciąża żywa, dzidzi ładnie bije serduszko i fajnie maluch macha kończynami
Dostałam Duphaston i L4. I jedno i drugie do około 17 tyg, a później się zobaczy co i jak.


Kamień z serca...

Dobrze, że już jesteś i że z maleństwem ok. Dbaj o siebie

Napisane przez lonely_lady

Oto moje dzisiejsze podboje w lumpku:
body zielone i białe są chyba jak nowe- po 5zł za sztukę
te pomarańczowe z brązowym widać że były prane- 4zł

Świetne! Najlepsze to z aparatem! Takie "na czasie", wszyscy po stolycy biegają ze starymi lustrzenkami na klisze

Dziewczyny, a z tym łożyskiem to nie jest przypadkiem tak, że nie ważne czy na przedniej czy tylnej, ważne, żeby nie było nisko?
Spójrzcie sobie tutaj: http://parenting.pl/portal/ulozenie-lozyska

[XxXJuSstiii]

Napisane przez szprotka_mada

Nie nadrabiam, bo nie ma szans żebym ogarnęła co napisałyście przez te 3 dni

Melduję, że wróciłam. Ciąża żywa, dzidzi ładnie bije serduszko i fajnie maluch macha kończynami
Dostałam Duphaston i L4. I jedno i drugie do około 17 tyg, a później się zobaczy co i jak.


Kamień z serca...

Cieszę się, że jesteś Dbaj o Was

Napisane przez lonely_lady

Oto moje dzisiejsze podboje w lumpku:
body zielone i białe są chyba jak nowe- po 5zł za sztukę
te pomarańczowe z brązowym widać że były prane- 4zł

ja też mam wielką

[axella]

Napisane przez vil84

skończycie z tymi grubymi dupami?

159 i 71 kilo - i kto ma większa?

a co kilogramy mają do wielkości dupy

ale ok, skończmy już

[xal]

Napisane przez Ashyshqa

Dziewczyny, a z tym łożyskiem to nie jest przypadkiem tak, że nie ważne czy na przedniej czy tylnej, ważne, żeby nie było nisko?
Spójrzcie sobie tutaj: http://parenting.pl/portal/ulozenie-lozyska

Też zaczęłam się nad tym zastanawiać, że to może być to.
Lekarz powiedział, że na razie nie ma powodu do zmartwień, tylko taka informacja dla ginekologa, bo ma iśc do góry, ale trzeba kontrolowac.

[Ashyshqa]

Napisane przez axella

moja babcia je ŻÓŁTY ser z powidłami ja po tym wisiałąm nad kibelkiem więc podziękuję

Ja też tak jem i uwielbiam Generalnie bardzo fajne są słodko słone połączenia. Mięsa często robię z różnymi owocami, miodem itd. Np. wołowina jest pyszna z morelami i cynamonem

[axella]

Napisane przez Ashyshqa

Ja też tak jem i uwielbiam Generalnie bardzo fajne są słodko słone połączenia. Mięsa często robię z różnymi owocami, miodem itd. Np. wołowina jest pyszna z morelami i cynamonem

uwielbiam mięsa z owocami
ale ser i powidła mi nie smakują

raz robiłam kurczaka chilli w bardzo gorzkiej czekoladzie. to było cudne nawet tż'towi się buzia paliła

[pawie_oczko]

Napisane przez Mysia mysz

po pracy jadę zamówić tort na ślub

a jaki smak i kolor? oh, jeszcze ja niedawno ekscytowałam się każdą rzeczą załatwianą na ślub bardzo miło wspominam te przygotowania, ale my robiliśmy dużą imprezę, prawie na 200 os. więc teraz nie dałabym rady z przygotowaniami. Suknie już masz ?

http://www.e-apteka-niezapominajka.p...ea-400-ml.html

o tym balsamie ostatnio pisałaś? zastanawiam się żeby zamówić, ale nigdzie nie pisze, że to dla ciężarówek

---------- Dopisano o 18:45 ---------- Poprzedni post napisano o 18:40 ----------

Napisane przez Mysia mysz

chyba czekoladowo-malinowy, taki jak na zdjęciu tylko z czerwonym i jeden poziom bo 27 osób

ja dzisiaj wg. ostatniego usg 10 t 1 d, suwaki mam trochę nieaktualne :P

o już widzę, śliczny torcik, miałam podobny ;D

[lonely_lady]

Napisane przez nuna2

brzuś mnie boli;/

a mnie coś głowa zaczęła.. już długo był spokój

Napisane przez Ashyshqa

Świetne! Najlepsze to z aparatem! Takie "na czasie", wszyscy po stolycy biegają ze starymi lustrzenkami na klisze

mi też najbardziej się spodobały. Mój Tż nosi takie różne T-shirty z nadrukiem, więc będą chłopaki fajnie wyglądali

[sharpnowaja]

Napisane przez szprotka_mada

Melduję, że wróciłam. Ciąża żywa, dzidzi ładnie bije serduszko i fajnie maluch macha kończynami

no w końcu bo już zaczynałyśmy się denerwować! za maluszka

loney niezłe łupy z lumpka białe są boskie

dziewczyny ile minut ćwiczycie? któraś wysłała kiedyś ten link http://www.youtube.com/watch?v=2qo_n...eature=related i ja dziś poćwiczyłam, ale miałam postanowienie że ćwiczę 5 min lub do czasu aż poczuję zmęczenie i już miałam sprawdzać ile minęło a tu koniec ćwiczeń ale tak się zastanawiam czy to jednak nie za długo. Może bez ostatniego ćwiczenia będę ćwiczyć bo w gruncie rzeczy dopiero ono mnie zmęczyło.
I chyba jutro będą zakwasy ogólnie przed ciążą ćwiczyłam i to tak z pół godz. Przestałam jakoś w czerwcu. No i po ślubie na urlopie przybyło 4 kg więc po ciąży będę miała co zrzucać.

[pawie_oczko]

Napisane przez sharpnowaja

pawie oczko to ja tam zamieszkam u Ciebie w ogrodzie

zapraszaMY

[sharpnowaja]

Napisane przez axella

uwielbiam mięsa z owocami
ale ser i powidła mi nie smakują

blee ja to nie lubię połączeń mięsa ze słodkim. W ogóle dla mnie owoc to owoc i żadne jego przeróbki mi nie odpowiadają
W ogóle nie wiem jak można jeść obiad na słodko czasami robię dla TŻta ale zjedzenia naleśnika na słodko to już dla mnie MEGA poświęcenie.
Wiem, wiem dziwna jestem no ale jak wiecie nie przepadam za słodkim

[xal]

Ja miałam tort przekładaniec ciasto-masa z czarnych porzeczek - śmietana (biale słodkie) i takich chyba 2 albo 3 ...
Fajny słodko-kwasny był i nie mulił.

[pawie_oczko]

Napisane przez ankaaa206

a więc już jestem w domku po wizycie )) Maluszek ma 8,4 cm długości, ma kość nosową, przezierność 1,4, rączki, nóżki, paluszki ma wszędzie i jestem tak szczęśliwa, że aż się wzruszyłam jak to mówił maluch jest starszy o 5 dni ale nie zmienialiśmy tp więc nadal jest 22.05 Dziękuje za trzymanie kciuków

[sharpnowaja]

Napisane przez pawie_oczko

zapraszaMY

ja to nie wiem gdzie będę z dzieckiem chodzić
wychodzę z klatki to jest ulica, nawet trawki nie widać. No chyba że za ulicą rośnie w około torów

[XxXJuSstiii]

Napisane przez sharpnowaja

dziewczyny ile minut ćwiczycie? któraś wysłała kiedyś ten link http://www.youtube.com/watch?v=2qo_n...eature=related i ja dziś poćwiczyłam, ale miałam postanowienie że ćwiczę 5 min lub do czasu aż poczuję zmęczenie i już miałam sprawdzać ile minęło a tu koniec ćwiczeń ale tak się zastanawiam czy to jednak nie za długo. Może bez ostatniego ćwiczenia będę ćwiczyć bo w gruncie rzeczy dopiero ono mnie zmęczyło.
I chyba jutro będą zakwasy ogólnie przed ciążą ćwiczyłam i to tak z pół godz. Przestałam jakoś w czerwcu. No i po ślubie na urlopie przybyło 4 kg więc po ciąży będę miała co zrzucać.

Ja jeśli zacznę chciałabym tak co najmniej pół godziny, co to jest 5 minut zajęcia dla ciężarówek trwają 45-60 minut
Ważne, żeby za bardzo się nie nadwyrężać no i pić, przynajmniej co 15-20minut

Ja przed ciążą ćwiczyłam po 1,5 godziny

[potterka]

Napisane przez szprotka_mada

Nie nadrabiam, bo nie ma szans żebym ogarnęła co napisałyście przez te 3 dni

Melduję, że wróciłam. Ciąża żywa, dzidzi ładnie bije serduszko i fajnie maluch macha kończynami
Dostałam Duphaston i L4. I jedno i drugie do około 17 tyg, a później się zobaczy co i jak.


Kamień z serca...

Napisane przez szprotka_mada

Nie miałam jak się do Was odezwać, dlatego milczałam.

Diagnoza- poronienie zagrażające, ale od czego konkretnie plamienie nie wiadomo. Coś tam moja macica się zbuntowała...

i żeby teraz było tylko ok

Napisane przez XxXJuSstiii

ja też mam wielką

i jaaaa

---------- Dopisano o 18:58 ---------- Poprzedni post napisano o 18:56 ----------

Napisane przez XxXJuSstiii

Ja jeśli zacznę chciałabym tak co najmniej pół godziny, co to jest 5 minut

Chciałabym chociaż te 5 minut

[sharpnowaja]

Napisane przez XxXJuSstiii

Ja jeśli zacznę chciałabym tak co najmniej pół godziny, co to jest 5 minut zajęcia dla ciężarówek trwają 45-60 minut
Ważne, żeby za bardzo się nie nadwyrężać no i pić, przynajmniej co 15-20minut

Ja przed ciążą ćwiczyłam po 1,5 godziny

ogólnie ćwiczenia są part1, 2, 3, 4 każde po 10 min. Ja chciałam tylko w pierwszych dniach po 5 min żeby się nie przemęczać od razu. Ale jak widać te part 1 nie są takie ciężkie.
Tylko właśnie się zastanawiam co ile mogę zwiększać ilość ćwiczeń? Bo chce to jakoś z głową stopniowo zrobić żeby nie zaszkodzić sobie i zwłaszcza maleństwu

przy ćwiczeniach zawsze piję wodę, ogólnie staram się dziennie pić 1,5-2 litrów.

[xal]

Nie wiem która, ale chyba axella w odwecie przekabaciła mnie z jedzeniem. Poszłam do lodówki, otworzyłam i zjadłam serek ale na słono z pomidorkiem

[XxXJuSstiii]

Napisane przez sharpnowaja

ogólnie ćwiczenia są part1, 2, 3, 4 każde po 10 min. Ja chciałam tylko w pierwszych dniach po 5 min żeby się nie przemęczać od razu. Ale jak widać te part 1 nie są takie ciężkie.
Tylko właśnie się zastanawiam co ile mogę zwiększać ilość ćwiczeń? Bo chce to jakoś z głową stopniowo zrobić żeby nie zaszkodzić sobie i zwłaszcza maleństwu

przy ćwiczeniach zawsze piję wodę, ogólnie staram się dziennie pić 1,5-2 litrów.

Myślę, że spokojnie co tydzień możesz sobie zwiększać ilość ćwiczeń, jak poczujesz, że te, które robisz nie sprawiają Ci trudności albo, że czujesz niedosyt

Napisane przez potterka

Chciałabym chociaż te 5 minut

To co?? ?

[potterka]

Napisane przez XxXJuSstiii

To co?? ?

Gdyby tak ktoś poćwiczył za mnie

[xal]

Justi mnie też przydałyby się baciki, ale jeden nie wystarczy

Mówię do męża, że zaprosiłam koleżankę z dzieciakami wraz z zestawem obowiązkowym piłka, skakanka, cokolwiek na sąsiadów z dołu. A ten popatrzył na mnie i pyta "po co, młotek lepszy"
Chyba sobie kupię drewniaki.

---------- Dopisano o 19:07 ---------- Poprzedni post napisano o 19:06 ----------

Napisane przez potterka

Gdyby tak ktoś poćwiczył za mnie

Potterka na razie ja ćwiczę za Ciebie a Ty za mnie

[XxXJuSstiii]

Napisane przez potterka

Gdyby tak ktoś poćwiczył za mnie

No nie

Napisane przez xal

Justi mnie też przydałyby się baciki, ale jeden nie wystarczy

Mówię do męża, że zaprosiłam koleżankę z dzieciakami wraz z zestawem obowiązkowym piłka, skakanka, cokolwiek na sąsiadów z dołu. A ten popatrzył na mnie i pyta "po co, młotek lepszy"
Chyba sobie kupię drewniaki.

Nie ma sprawy - mam w zanadrzu dużo bacików

Zróbcie bibę

[Mysia mysz]

Napisane przez pawie_oczko

a jaki smak i kolor? oh, jeszcze ja niedawno ekscytowałam się każdą rzeczą załatwianą na ślub bardzo miło wspominam te przygotowania, ale my robiliśmy dużą imprezę, prawie na 200 os. więc teraz nie dałabym rady z przygotowaniami. Suknie już masz ?

http://www.e-apteka-niezapominajka.p...ea-400-ml.html

o tym balsamie ostatnio pisałaś? zastanawiam się żeby zamówić, ale nigdzie nie pisze, że to dla ciężarówek

---------- Dopisano o 18:45 ---------- Poprzedni post napisano o 18:40 ----------



o już widzę, śliczny torcik, miałam podobny ;D

suknie będę oglądać w grudniu bo się boję, że się rozrosnę:P

tak o tym palmersie pisałam, jest ten z masłem i jest specjalny dla ciężarówek niestety nie na promocji

laski macie wieczorne mdłości? mnie w ciągu dnia nic nie jest, no może trochę słabo rano a jak wracam z pracy mdłości i wzdęcia:/

[lonely_lady]

Napisane przez sharpnowaja

dziewczyny ile minut ćwiczycie? któraś wysłała kiedyś ten link http://www.youtube.com/watch?v=2qo_n...eature=related i ja dziś poćwiczyłam, ale miałam postanowienie że ćwiczę 5 min lub do czasu aż poczuję zmęczenie i już miałam sprawdzać ile minęło a tu koniec ćwiczeń ale tak się zastanawiam czy to jednak nie za długo. Może bez ostatniego ćwiczenia będę ćwiczyć bo w gruncie rzeczy dopiero ono mnie zmęczyło.
I chyba jutro będą zakwasy ogólnie przed ciążą ćwiczyłam i to tak z pół godz. Przestałam jakoś w czerwcu. No i po ślubie na urlopie przybyło 4 kg więc po ciąży będę miała co zrzucać.

nie jestem pewna, ale chyba Cloche wrzucała te ćwiczenia.
5 minut to troszkę za krótko, nawet tempo nie zdąży Ci wzrosnąć
ja przed ciążą ćwiczyłam minimum godzinkę, czasem dużo dłużej
ale teraz jak już w końcu się zmobilizuję to będę ćwiczyła w domku na spokojnie, po ok. 30-45 minut. Zacznę może od 15-20min

[potterka]

Napisane przez xal

Justi mnie też przydałyby się baciki, ale jeden nie wystarczy

Potterka na razie ja ćwiczę za Ciebie a Ty za mnie

Napisane przez XxXJuSstiii

No nie

Nie ma sprawy - mam w zanadrzu dużo bacików

Juu wpadnij do mnie i poćwicz ze mną

[XxXJuSstiii]

Napisane przez potterka

Juu wpadnij do mnie i poćwicz ze mną

Za daleko mam Ty wpadnij, u mnie więcej miejsca

[pawie_oczko]

Napisane przez MoTyleKsw

Jestem. 7 godzin w mieście to nie dla mnie

Jestem totalnie niezadowolona z wizyty. Byłam z TŻ i tak jakoś lekarz inaczej się zachowywał niż zawsze.
Ale do sedna. Młodzieży ma 68 mm i wszystko z nim w porządku. Widziałam jakie ma stópki i rączki. Wszystko w normie i obecne. I kuźwa tyle się tylko dowiedziałam.
I najlepsze. Na koniec wizyty mówię do Niego (a zawsze zdj sam daje) a zdjęcie to dostaniemy? A on, a mówiliście coś? A ja oczy, ale Pan doktor zawsze sam daje, a on, a dziś zapomniałem zrobić?!?!
No ludzie, klękajcie narody. Wiadomo, że każda matka chce zdj swojego dzieciątka.
Mój TŻ szybko załagodził i mówi, najważniejsze, że wszystko w porządku. Zdj nie jest ważne. Zapłaciliśmy 80 zł czyli tyle ile przy normalnej wizycie. Kolejna 17.12.


Idę Was nadrabiać

---------- Dopisano o 16:48 ---------- Poprzedni post napisano o 16:47 ----------

Aaaa no i ja do lekarza mówię, a siusiaka jakiegoś widać?
A on i owszem, ale póki co proszę się nie oswajać jeszcze z tym, że to chłopak, bo może się zmienić, więc póki co CHŁOPAK

Faktycznie dziwne zachowanie lekarza, ale najważniejsze, że wszystko dobrze no i wstępnie gratuluję siusiaka coś wysyp u nas chłopaczków

[potterka]

Napisane przez XxXJuSstiii

Za daleko mam Ty wpadnij, u mnie więcej miejsca

ale ja mam tak samo daleko