Jedne dzieci na świat się pchają, inne mamy w nosie mają - Mamusie XI-XII część XVIII

[Pani_Jasiowa]

Napisane przez ImmortalWoman

rano? jeszcze pół biedy... ale w nocy... ło matko

---------- Dopisano o 13:16 ---------- Poprzedni post napisano o 13:15 ----------


oj przydałoby się

aaaa lubisz to widzę

[ImmortalWoman]

aaa wogóle mój małz za mną łazi i pyta kiedy to obiecane bunga będzie, bo mu powiedziałam, że jak 37 tydzień skończę to możemy działać :haha: biedny.... kalendarzyk za chwile założy :haha:

---------- Dopisano o 13:21 ---------- Poprzedni post napisano o 13:19 ----------

Napisane przez weronika23

dziekki dziewczynki Anielko nie wiem czy wszedzie to juz weszlo ale jak dzieckooo jest bardzo brudne w krwi to roche przemyja a pozniej nic a nic ja bylam w szoku zostawaiaja w tej mazi bo zdrowa ja rozumie dzien ale nie 3-4 jak baby leza dobrze ze nas ak szybko wypisali bo pewnie wzielabym go pod prysznic ze soba

no ale to kobieta sobie sama dzidziola nie kąpie?

---------- Dopisano o 13:22 ---------- Poprzedni post napisano o 13:21 ----------

Napisane przez Pani_Jasiowa

aaaa lubisz to widzę

oj tam oj tam

[Sola1]

Napisane przez evvelina88

Ja też szukałam, w zaświadczeniu od lekarza nic nie ma, ale już w wniosku:
Wniosek o przyznanie jednorazowej zapomogi z tytułu urodzenia się dziecka (od 01-01-2012)
niestety należy uzupełnić PSL.

Po prawej stronie są formularze:
http://bip.poznan.pl/bip/sprawa.html...s&sp_id=105792

Zgadza się

[czarnamadonna1982]

łeeee wroniczka to nei wiedzialam..ble tez bym nei wytrzymala


immortal no biedulek najpeirw obeicanki a potem co
ale powiem wam ze mi sie od paru dni tez odechcialo, jakos nie mam siły juz,

[T'ai]

Napisane przez Mystiquee

Tai ja nie chodzę na nic, bo nikt mi nic nie powiedział, że na jakieś ktg mam chodzić Na żadne ktg, tętna, pomiary, usg... Normalnie jak w średniowieczu

to już faktycznie jakaś masakra

Napisane przez Pani_Jasiowa

Hej ja też mam termin na 22 a szyjka zaczela sie skracac juz w 33 tc, ale póki co nic sie nie dzieje.

o widzisz a mnie tam nic nie mówili nigdy czy skraca nie skraca
zawsze wziernik, zerknięcie, potem wymacanie paluchami "wszystko dobrze" i tyle

Napisane przez jagnna

Ja nie kupuję butelek, żeby nie zapeszać
Nastawiam się na karmienie cycem, jak nie wyjdzie - będę wtedy kupować. Tzn. M będzie.

wiesz co ja wzięłam przy okazji zamawiania całej wyprawki od r_p - butelka tam była za 19zł a jak lukałam w sklepach to ponad 30zł
tak więc jedną antykolkową i jedną zwykłą do wody np wzięłam

Napisane przez jo_manh

Dziś zaczynamy 39 tydzień....jesteśmy oficjalnie donoszeni

[Gabi2]

Napisane przez weronika23

dziekki dziewczynki Anielko nie wiem czy wszedzie to juz weszlo ale jak dzieckooo jest bardzo brudne w krwi to roche przemyja a pozniej nic a nic ja bylam w szoku zostawaiaja w tej mazi bo zdrowa ja rozumie dzien ale nie 3-4 jak baby leza dobrze ze nas ak szybko wypisali bo pewnie wzielabym go pod prysznic ze soba

Na tej stronie o szpitalach gdzierodzic.info znalazłam chyba wytłumaczenie czemu na liscie nie ma recznika dla dziecka. Wg opisu jeśli wychodzi sie do domu standardowo po 2 dniach to w szpitalu dziecka nie kąpią tak jest napisane w opisie mojego.

[Pani_Jasiowa]

Napisane przez ImmortalWoman

aaa wogóle mój małz za mną łazi i pyta kiedy to obiecane bunga będzie, bo mu powiedziałam, że jak 37 tydzień skończę to możemy działać :haha: biedny.... kalendarzyk za chwile założy :haha:

oj biedny, a jakaś taka ciasna sie zrobiłam, ze nie wiem co, nie wiem jak dzieciak ze mnie wyjdzie

[Biedroneczkaolga]

Napisane przez bazile

hej Dziewczyny,
niestety nie udzielam sie na Waszym forum,ale jestem grudniowiec,dokladnie 22 grudnia i dzis bylam na wizycie,szyjka zaczyna mi sie skracac,a na ktg wyszlo ze mam porzadne skurcze.A ja nic nie czuje,jedynie wczoraj poczulam jeden skurcz.Maly ma ponad 3 kg i wszystko z nim wporzadku.
Lekarz powiedzial mi,ze w kazdej chwili moge zaczac rodzic i nie widzi przeciwskazan bo maly ma dobra wage.Smial sie tylko,ze dobrze byloby gdybym poczekala jeszcze 4 dni,bo wtedy zaczynam 36 tydzien.
Jestem ciekawa czy ktoras ma/miala podobnie i jak dlugo czekala na porod

ja też niby miałam urodzić przd czasem i co - i NIC

Napisane przez ImmortalWoman

za wizytę obyś nie doczekała :PP


ja byłam w opiece i mi baba powiedziała, że mam przynieść zaświadczenie WYPISANE PO PORODZIE... nie przed

---------- Dopisano o 12:42 ---------- Poprzedni post napisano o 12:40 ----------


właśnie ja kupiłam jedną malutką buteleczkę w razie czego... tez chciałam te zestawy kupić, no ale moim zamierzeniem jest karmienie piersia więc będę ostro do tego dążyć, jak będzie taka potrzeba to kupię zestaw

Ja mam TT u Wojtusia stosowałam Lovi i byłam zadowolona
Ja też bym chciała nie doczekać się wizyty ale mała jakoś nie chce wychodzić

[jagnna]

Napisane przez ImmortalWoman

zeżarłam pół blachy szarlotki jest mi wstyd! i chce mi się jeszcze poza tym siedzę od rana przed kompem i jestem w szlafroku...

Oooooo..... mufinki dziś upiekę

Napisane przez Gabi2

Jagnna myśle ze mój przykład pokazuje ze to czy lekarz jest prywatnie czy nie z wysyłaniem na ktg nie ma nic wspólnego, mój któremu płace ciężkie pieniądze nie wysłał mnie.

Zrobiłam własnie pyszny schabik mniam

Cholercia a ja zębów nie umylam

No własnie. Różni lekarze, różne tryby postępowania.
A powiedzcie mi - płacicie za KTG? Bo mi gin powiedziała że to
zł kosztuje w szpitalu. I troche sie wkurzyłam, bo po. mam wykupiony abonament w przychodni i nie po to płace co miesiąc, żeby dodatkowo coś tam jeszcze bulić (fakt, że ok 35 zł bo mi pracodawca dopłaca, ale zawsze.. ). A po2. KTG mam mieć robione w normalnym państwowym szpitalu, więc o co kaman?? Może to jakoś faktycznie nadprogramowo jest i dlatego niektóre z was jeszcze nie mają..?

Napisane przez weronika23

jagna ja bym nie kupowala chyba ze beda problemy ze skora moj ma przesuszona ale poki co walcze oliwka o tych kosmetykach juz rozmawialysmy i one sa wrazie klopotow ze skora

No i właśnie tak zrobiłam. dodatkowym argumentem był fakt, że oilatum 250ml kosztuje u mnie ok 40zł, a za wszytskie kosmetyki ziajki zapłaciłam ok.35zł. Nie chodzi mi o to że chcę zaoszczędzic na dziecku, ale dopóki nie ma problemów, nie chcę jej przeciążać jakimiś zbytecznymi specyfikami.

Napisane przez czarnamadonna1982

biedroneczka no własnie ide w czwartek i zobaczymy co mi moj gin powie ale on jest neistety twardy pod tym względem wg niego jak sie nic nie dzieje to mam czekac, sie nie neicoierpliwić i jedynie pod koniec pojsc do szpitala , jak bylamn w czwartek teraz to gadal ze jeszcze se moge pochodzic, nie wiem zobaczymy co mi teraz powie , moze jakis masaz zrobi albo cokolwiek, jak mi nic nie doradzi i mnei wkuurwi to sie sama zglosze do szpitala w poniedzialek jak sie nie ruszy i tyle
nadal mam jednak nadzieje ze do piątku cos się ruszy:prosi : nikła ale mam

trzymam żeby ruszyło!

Napisane przez Pani_Jasiowa

Ja bardzo lubię kosmetyki z ziaji

ja tez dobre, niedrogie i polskie

Napisane przez ImmortalWoman

ja nie wiem jak się przestawię z tego cholernego lenistwa na opiekę nad małym

Matko, o tym samym ostatnio myślałam. To będzie szok

Napisane przez weronika23

i moj kawaler malenki

śliczny
i córeczka tez

[T'ai]

Napisane przez ImmortalWoman

aaa wogóle mój małz za mną łazi i pyta kiedy to obiecane bunga będzie, bo mu powiedziałam, że jak 37 tydzień skończę to możemy działać :haha: biedny.... kalendarzyk za chwile założy :haha:

jakbym swojego słyszała
też skreśla dni aż 37 tc skończymy

[evvelina88]

Napisane przez czarnamadonna1982

ja zapytam teraz jak bede na wizycie
ale jesli on mi nei wypisze to połozna chyba tez moze?

Pewnie, u mnie na "recepcji" siedzi położna, tzn przed wejściem do gabinetu ginka ona robi ważenie, ciśnienie, KTG no i ona też to wypisuje, ale musi być pieczątka lekarza.

Podobnie jak na L4.

Ale ten ginek uparciuch, mógłby już tak Cię nie męczyć i na oddział położyć, ja w szpitalu od razu miałam mocniejsze skurcze, chyba maluch czuł się pod presją
Niech tż szybciutko wraca a maluszek zrobi mu prezent na dzień dobry i postanowi przytulić się do rodziców.

[czarnamadonna1982]

takie bylo slonce a teraz sie nagle brzydko zrobilo chyba bedzie padac u nas


dobra biore sie za obiad bo nigdy nei zrobie, narazie wstawilam mięsko na zupke i tyle

[Pani_Jasiowa]

T'ai mi tylko paluchami grzebie, wzierników żadnych juz dawno nie wkłada. Teraz idę w piątek i ciekawe co powie.

[czarnamadonna1982]

Napisane przez Pani_Jasiowa

oj biedny, a jakaś taka ciasna sie zrobiłam, ze nie wiem co, nie wiem jak dzieciak ze mnie wyjdzie

ja zawsze ciasna i wąska bylam dlatego kazda wizyta u gina to jest mopje latanie po fotelu bo mnie boli az sie gin spytal jak ja seks uprawiam a wtedy akurat mnie nei boli

[Pani_Jasiowa]

idę wydać obiad

[czarnamadonna1982]

Napisane przez evvelina88

Pewnie, u mnie na "recepcji" siedzi położna, tzn przed wejściem do gabinetu ginka ona robi ważenie, ciśnienie, KTG no i ona też to wypisuje, ale musi być pieczątka lekarza.

Podobnie jak na L4.

Ale ten ginek uparciuch, mógłby już tak Cię nie męczyć i na oddział położyć, ja w szpitalu od razu miałam mocniejsze skurcze, chyba maluch czuł się pod presją
Niech tż szybciutko wraca a maluszek zrobi mu prezent na dzień dobry i postanowi przytulić się do rodziców.

no ja bym chciala zeby sie samo ruszylo, bo jak mam liczyc na "łaskę" lekarza to dziekujea jego podejscie to widze takie eeee neich łaaaaazi co jej szkodzi

[evvelina88]

Napisane przez weronika23

dziekki dziewczynki Anielko nie wiem czy wszedzie to juz weszlo ale jak dzieckooo jest bardzo brudne w krwi to roche przemyja a pozniej nic a nic ja bylam w szoku zostawaiaja w tej mazi bo zdrowa ja rozumie dzien ale nie 3-4 jak baby leza dobrze ze nas ak szybko wypisali bo pewnie wzielabym go pod prysznic ze soba

O kurcze to dziwne zwyczaje, jak byłam w szpitalu to na sali leżało maleństwo i położne o 17 kąpały i przebierały, przy pierwszej kąpieli idzie też mama, co by wiedziała jak kąpać malucha i musi sama go ubrać, taki test sprawdzający

[czarnamadonna1982]

Napisane przez Pani_Jasiowa

idę wydać obiad

a Ty co bufetowa?

[Sola1]

Napisane przez jagnna

No własnie. Różni lekarze, różne tryby postępowania.
A powiedzcie mi - płacicie za KTG? Bo mi gin powiedziała że to
zł kosztuje w szpitalu. I troche sie wkurzyłam, bo po. mam wykupiony abonament w przychodni i nie po to płace co miesiąc, żeby dodatkowo coś tam jeszcze bulić (fakt, że ok 35 zł bo mi pracodawca dopłaca, ale zawsze.. ). A po2. KTG mam mieć robione w normalnym państwowym szpitalu, więc o co kaman?? Może to jakoś faktycznie nadprogramowo jest i dlatego niektóre z was jeszcze nie mają..?

Ja chodzę normalnie na NFZ i miałam robione 2 ktg - normalnie podczas wizyty, czyli nic za to nie płaciłam. Z tym, że to takie ktg na szybko - trwało z kilka minut, gdzie normalnie powinno być przynajmniej z pół godziny. Ale słyszałam, że nie jest to obowiązkowe badanie jeśli wszystko jest w porządku - robi się je przede wszystkim po terminie porodu.

[ImmortalWoman]

Napisane przez Pani_Jasiowa

oj biedny, a jakaś taka ciasna sie zrobiłam, ze nie wiem co, nie wiem jak dzieciak ze mnie wyjdzie

ja podobno też... ale to chyba dlatego że wszystkie naczynia krwionośne sa bardziej dokrwione nie wiem ale za tydzień bierzemy się z małżem za ułatwienie przejścia maluszkowi

[Pokrzywka19]

Napisane przez Pani_Jasiowa

A mój maż to też już sie chyba doczekac nie może, zaczął już mówić:
Jasiowi jest bubu (zimno)
Jasio ma si (gorącą) herbatę
No nie mogę z niego ostatnio

Napisane przez gk7

Laski co to za tajne listy sobie ślecie w sprawie cc. Podrzućcie i mi, bo ciekawa jestem.

Hmmmm i ja, i ja...

Napisane przez ausente

mam pytanie ,czy ktoras z Was ma może PRĄD NA DOŁADOWANIE ? w sensie ,ze kupujecie w sklepie taka karte jak do telefonu i doładowujecie ?

Ze co ?

Napisane przez evvelina88

Dzień dobry,


wrzucam obiecane fotki plus lokum mojego szkabola, który chyba nie będzie mandarynkowym potworem jak mama, bo mam brzuch jak biedronk

Bardzo ładne


Dziewczyny no to jak to w końcu jest, dużo z was wrzucało zdjęcia łóżeczek z ubraną pościelą i podusiami. Skoro piszecie że takie maleństwo ma leżeć na płaskim i ewentualnie pod kocykiem to po co to wszystko na razie...?

[ImmortalWoman]

Napisane przez T'ai

jakbym swojego słyszała
też skreśla dni aż 37 tc skończymy

napaleńce phaha

Napisane przez Pani_Jasiowa

T'ai mi tylko paluchami grzebie, wzierników żadnych juz dawno nie wkłada. Teraz idę w piątek i ciekawe co powie.

a ja miałam wziernik jak mi wymaz pobierał wogóle się krępuję przed moim ginem czaicie?

[evvelina88]

Napisane przez jagnna

Oooooo..... mufinki dziś upiekę


No własnie. Różni lekarze, różne tryby postępowania.
A powiedzcie mi - płacicie za KTG? Bo mi gin powiedziała że to
zł kosztuje w szpitalu. I troche sie wkurzyłam, bo po. mam wykupiony abonament w przychodni i nie po to płace co miesiąc, żeby dodatkowo coś tam jeszcze bulić (fakt, że ok 35 zł bo mi pracodawca dopłaca, ale zawsze.. ). A po2. KTG mam mieć robione w normalnym państwowym szpitalu, więc o co kaman?? Może to jakoś faktycznie nadprogramowo jest i dlatego niektóre z was jeszcze nie mają..?

Jeśli przyjmują Cię do szpitala to nie płacisz, ale wtedy zatrzymują Cię na 6h bo inaczej nie dostaną za Ciebie z NFZ-tu, ja u ginka na NFZ byłam umówiona na konkretny dzień i godzinę, przyjął mnie bo miał dyżur na IP, a u ginka prywatnego to jak mam w jego gabinecie to płacę 20zł, ale jak miałam robioną glukozę, to przy okazji wpisał mi KTG, morfologię i coś tam jeszcze, więc w sumie techniczną możliwość wypisania skierowania do szpitala też miał.

[happy_eve]

Napisane przez weronika23

i moj kawaler malenki

Jaki on fajny

Napisane przez jo_manh

Dziś zaczynamy 39 tydzień....jesteśmy oficjalnie donoszeni

Napisane przez jagnna

A powiedzcie mi - płacicie za KTG? Bo mi gin powiedziała że to
zł kosztuje w szpitalu. I troche sie wkurzyłam, bo po. mam wykupiony abonament w przychodni i nie po to płace co miesiąc, żeby dodatkowo coś tam jeszcze bulić (fakt, że ok 35 zł bo mi pracodawca dopłaca, ale zawsze.. ). A po2. KTG mam mieć robione w normalnym państwowym szpitalu, więc o co kaman?? Może to jakoś faktycznie nadprogramowo jest i dlatego niektóre z was jeszcze nie mają..?

Ja chodzę do szpitala na ktg i nie płacę.

Napisane przez czarnamadonna1982

no ja bym chciala zeby sie samo ruszylo, bo jak mam liczyc na "łaskę" lekarza to dziekujea jego podejscie to widze takie eeee neich łaaaaazi co jej szkodzi

Trochę to nierozsądne z jego strony moim zdaniem Co on, "na oko" stwierdza, że łożysko nie robi się za stare, itp? Zgłaszaj się koniecznie sama do szpitala jak on Cię nie skieruje

[ImmortalWoman]

Napisane przez Pokrzywka19

Dziewczyny no to jak to w końcu jest, dużo z was wrzucało zdjęcia łóżeczek z ubraną pościelą i podusiami. Skoro piszecie że takie maleństwo ma leżeć na płaskim i ewentualnie pod kocykiem to po co to wszystko na razie...?

nie wiem... ja na razie nawet łóżeczka poskładanego nie mam

[jagnna]

Napisane przez evvelina88

O kurcze to dziwne zwyczaje, jak byłam w szpitalu to na sali leżało maleństwo i położne o 17 kąpały i przebierały, przy pierwszej kąpieli idzie też mama, co by wiedziała jak kąpać malucha i musi sama go ubrać, taki test sprawdzający

Kurcze, a u mnie nie wiem jak jest, aż muszę zapytać.
Wiem, że coraz więcej szpitali odchodzi od kąpieli, bo te mazie mają niby stanowić jakąś dodatkową warstwę ochronną dla maluszka. I podobno lepiej się skóra po tym zachowuje. Czy to prawda...? Mój siostrzeniec był tak potraktowany w szpitalu i faktycznie nie miał żadnych kłopotów ze skórą. Tyle że on ogólnie żadnych kłopotów nie sprawia, więc to inna historia. Nie miał kolki, w noce budził się 2-3 razy, raz miał katar, je jak szalony i tak samo rośnie

[czarnamadonna1982]

Napisane przez happy_eve

Jaki on fajny







Ja chodzę do szpitala na ktg i nie płacę.



Trochę to nierozsądne z jego strony moim zdaniem Co on, "na oko" stwierdza, że łożysko nie robi się za stare, itp? Zgłaszaj się koniecznie sama do szpitala jak on Cię nie skieruje

no własnie tez tak zrobie

[happy_eve]

Napisane przez evvelina88

Jeśli przyjmują Cię do szpitala to nie płacisz, ale wtedy zatrzymują Cię na 6h bo inaczej nie dostaną za Ciebie z NFZ-tu, ja u ginka na NFZ byłam umówiona na konkretny dzień i godzinę, przyjął mnie bo miał dyżur na IP, a u ginka prywatnego to jak mam w jego gabinecie to płacę 20zł, ale jak miałam robioną glukozę, to przy okazji wpisał mi KTG, morfologię i coś tam jeszcze, więc w sumie techniczną możliwość wypisania skierowania do szpitala też miał.

Niekoniecznie. Ja cały czas chodzę na IP i ktg trwa pół godziny. Plus badanie, itp, max godzinę tam jestem.

[czarnamadonna1982]

Napisane przez ImmortalWoman

nie wiem... ja na razie nawet łóżeczka poskładanego nie mam

pokrzywko ja mam zalozone tylko pzrescieradlo i ochraniacz..pościeli wogole nie kupilam i nei kupuje narazie, malego bede klasc w rożku -mam trzy, ewentualnie pod kocykiem lub w śpiworku, natomiast pościel kupie gdzies za pol roku może

[evvelina88]

Napisane przez czarnamadonna1982

no ja bym chciala zeby sie samo ruszylo, bo jak mam liczyc na "łaskę" lekarza to dziekujea jego podejscie to widze takie eeee neich łaaaaazi co jej szkodzi

To może przyjmiemy inną taktykę, postanów sobie że do poniedziałku nie rodzisz, zaplanuj jakoś ten czas.

ja jestem pewna, że teraz to mnie straszy ginek że leżec, leżeć, dziecko chce wyjść na świat, a co... znając życie jak już będzie miało wyjść to się zakorkuje.