Humorki mamy, sporo wcinamy, brzuszki już rosną-co będzie wiosną? Mamy V-VI 2013 cz.3

[axella]

Psze bardzo
Tych lalek nie lubię osobiście,ale że schodziły to pare sztuk jest

Reszta(chusteczniki,szkat ułki i wszystko decoupage) póki co nie ma fotek.. Poczekajcie, musze mojego zagonić to wrzuci na stronę i pokażę, ale póki co w tajemnicy
Domenę nam śwignęli z przed nosa i będzie inna niż chciałam,ale mam to gdzieś

[vvgh]

AXELLA, motywuj mnie dalej

Ok,ja lecę się myć i spaćku , paaaa!

[lonely_lady]

Napisane przez Katate

Jak leżałam w szpitalu w poprzedniej ciąży to była taka 'mamusia' co na fajkę to kilka razy dziennie wychodziła, a jak jej facet przychodził to piwo pili na dworze, a brzuch miała już pod brodę. NIe wiem skąd się biorą takie egzemplarze

masakra... jak bym była świadkiem czegoś takiego, to nie powstrzymałabym się przed złośliwym komentarzem

[Katate]

Nieśmiało się pochwalę, że to już chyba to czuję dzidziusia
i to nie takie motylki tylko delikatne puku puku
w końcu to 18 tydzień

[axella]

Napisane przez Katate

Nieśmiało się pochwalę, że to już chyba to czuję dzidziusia
i to nie takie motylki tylko delikatne puku puku
w końcu to 18 tydzień

zazdroszczę

ja 17tc i nie wiem czy to bejbi czy coś innego.. raczej jelitka

[cloche]

Napisane przez axella

ja też mam jedną książkę, gdzie jest napisane,że alko lekki(piwo,wino) nie szkodzi
i rozumiem że wydaje się,że pół szklanki piwa to nieszkodliwa ilość, tym bardziej,że w pawełku czy ciastku jest też alkohol, pewnie porównywalna ilość..

ALE jeśli nie daj Boże coś by się stało z bejbi, COKOLWIEK.
to do końca życia nie darowałabym sobie tej pół szklanki piwa,tego kieliszka wina.. nie jest strasznym poświęceniem odmówienie sobie łyka czy dwóch, tym bardziej-ten łyk nic Ci nie da,a może zaszkodzić..
Może i jestem przewrażliwiona ale takie jest moje zdanie. Skoro nie wiadomo jaka ilość szkodzi,znaczy,że może zaszkodzić każda.


Caaaały dzień coś robię, jutro 11h w pracy, marzy mi się wolne.. Ale to chyba dopierow w święta(caałe 3dni )

A-no i pokażę Wam coś )
Pochwalę się

też tak sobie myślę... zastanawiam się, czy moja ciotka nigdy nie żałowała, że paliła w ciąży, po tym jak u jej córki wykryto raka oka... straszne to, ale lepiej oszczędzić sobie takich obaw i myśli

śliczności te misiaki

[sharpnowaja]

Napisane przez axella

Domenę nam śwignęli z przed nosa i będzie inna niż chciałam,ale mam to gdzieś

a sama stronkę robisz?

Katate za ruchy maluszka

[axella]

Napisane przez sharpnowaja

a sama stronkę robisz?

Katate za ruchy maluszka

mój Tż robi ..
"zawodowo" się tym zajmuje.
ja nie mam pojęcia o takich rzeczach

[sharpnowaja]

dziewczyny jaką kwotę dostaje się do urlopu macierzyńskiego? średnią z całego roku? ostatnią pensję?

[colorblue]

Napisane przez sharpnowaja

no nie sądzę żeby tutaj którakolwiek liczyła. JAk zwykle i ze wszystkim wszystko z umiarem.

Brzuch mnie zaczyna pobolewać
idę poćwiczyć bo później to na pewno nie będzie mi się chciało.
Dziś ostatni raz 10 min, od jutra po 15

No nie wiem...mnie jakby brzuch pobolewał to bym ten jeden raz odpuściła sobie jednak ćwiczenia

Napisane przez Meliitele

ja tez podziwiam, mi by sie nie chcialo
Ide na spacer z psiakiem, kapiel i spac. Dobranoc

Dobranoc

Napisane przez axella

ja też mam jedną książkę, gdzie jest napisane,że alko lekki(piwo,wino) nie szkodzi
i rozumiem że wydaje się,że pół szklanki piwa to nieszkodliwa ilość, tym bardziej,że w pawełku czy ciastku jest też alkohol, pewnie porównywalna ilość..

ALE jeśli nie daj Boże coś by się stało z bejbi, COKOLWIEK.
to do końca życia nie darowałabym sobie tej pół szklanki piwa,tego kieliszka wina.. nie jest strasznym poświęceniem odmówienie sobie łyka czy dwóch, tym bardziej-ten łyk nic Ci nie da,a może zaszkodzić..
Może i jestem przewrażliwiona ale takie jest moje zdanie. Skoro nie wiadomo jaka ilość szkodzi,znaczy,że może zaszkodzić każda.


Caaaały dzień coś robię, jutro 11h w pracy, marzy mi się wolne.. Ale to chyba dopierow w święta(caałe 3dni )

A-no i pokażę Wam coś )
Pochwalę się

Jaaakie śliczne Ja chce jednego conajmniej!

Napisane przez Katate

Hej Laski
Ja dziś rodzinną niedzielę spędziłam, a na koniec pojechaliśmy z małym na baseny. Ale on to uwielbia
No i na szczęście mieszczę się jeszcze w strój

Co do wózków to moim zdaniem najlepiej na żywo pooglądać i poprowadzić
A alkohol też odstawiłam zupełnie, a nie powiem lubię dobre wino i piwo w lecie.
Jak leżałam w szpitalu w poprzedniej ciąży to była taka 'mamusia' co na fajkę to kilka razy dziennie wychodziła, a jak jej facet przychodził to piwo pili na dworze, a brzuch miała już pod brodę. NIe wiem skąd się biorą takie egzemplarze

Szczęka mi opadła i nie mogę jej pozbierać:/ I takie baby przeważnie rodzą duże,zdrowe dzieci

Napisane przez Katate

Nieśmiało się pochwalę, że to już chyba to czuję dzidziusia
i to nie takie motylki tylko delikatne puku puku
w końcu to 18 tydzień

klask i:



Ja już po prysznicu i po kolacji, ale jeszcze spania nie mam i nie wiem czy dzisiaj zasnę

[Katate]

Napisane przez lonely_lady

masakra... jak bym była świadkiem czegoś takiego, to nie powstrzymałabym się przed złośliwym komentarzem

Tylko ona wszelkie komentarze i w ogóle jak ktoś jej zwrócił uwagę to i tak to miała głęboko w d..pie. Taki typ już. Na szczęście nie leżała ze mną, bo bym prosiła o zmianę sali na bank. No ale i tak przykro było patrzeć.

[lonely_lady]

Napisane przez Katate

Nieśmiało się pochwalę, że to już chyba to czuję dzidziusia
i to nie takie motylki tylko delikatne puku puku
w końcu to 18 tydzień

Gratulacje
zazdroszczę... ale cierpliwie czekam, bo wiem że jeszcze za wcześnie

[colorblue]

Napisane przez sharpnowaja

dziewczyny jaką kwotę dostaje się do urlopu macierzyńskiego? średnią z całego roku? ostatnią pensję?

Mi się on nie należy ale wiem,że biorą średnią z ostatnich 12 miesięcy

[lonely_lady]

Napisane przez Katate

Tylko ona wszelkie komentarze i w ogóle jak ktoś jej zwrócił uwagę to i tak to miała głęboko w d..pie. Taki typ już. Na szczęście nie leżała ze mną, bo bym prosiła o zmianę sali na bank. No ale i tak przykro było patrzeć.

masakra... brak słów wobec takiego postępowania


Tak się zastanawiam.. może jutro znowu przyatakuję kolorówkę w rossmannie
Może jakiś podkład inny sobie kupię... tylko nie wiem jaki. Polecacie jakieś ?
Już od prawie 3 lat jestwm wierna astor perfect stay

[XxXJuSstiii]

Napisane przez lonely_lady

Tak się zastanawiam.. może jutro znowu przyatakuję kolorówkę w rossmannie
Może jakiś podkład inny sobie kupię... tylko nie wiem jaki. Polecacie jakieś ?
Już od prawie 3 lat jestwm wierna astor perfect stay

MF lasting performance jest fajny ale ciężko kolor dobrać na all jakieś 35zł wychodzi, nie wiem jak teraz w ross


Ja dziś poczułam takie delikatne 3 puknięcia nie jestem pewna co to było ale raczej nie jelita, całkiem inne odczucie

[Katate]

Napisane przez colorblue

Szczęka mi opadła i nie mogę jej pozbierać:/ I takie baby przeważnie rodzą duże,zdrowe dzieci

No właśnie. Ja leżałam w 26 tygodniu z porodem 'przedwszesnym zagrażającym', dostałam zastrzyki na rozwój płuc u maluszka i w ogóle silne leki rozkurczowe, a z łożka to tylko do toalety wstawałam, a ten babszyl był po terminie!!!

[katherine271]

Napisane przez axella

ja też mam jedną książkę, gdzie jest napisane,że alko lekki(piwo,wino) nie szkodzi
i rozumiem że wydaje się,że pół szklanki piwa to nieszkodliwa ilość, tym bardziej,że w pawełku czy ciastku jest też alkohol, pewnie porównywalna ilość..

ALE jeśli nie daj Boże coś by się stało z bejbi, COKOLWIEK.
to do końca życia nie darowałabym sobie tej pół szklanki piwa,tego kieliszka wina.. nie jest strasznym poświęceniem odmówienie sobie łyka czy dwóch, tym bardziej-ten łyk nic Ci nie da,a może zaszkodzić..
Może i jestem przewrażliwiona ale takie jest moje zdanie. Skoro nie wiadomo jaka ilość szkodzi,znaczy,że może zaszkodzić każda.


Caaaały dzień coś robię, jutro 11h w pracy, marzy mi się wolne.. Ale to chyba dopierow w święta(caałe 3dni )

A-no i pokażę Wam coś )
Pochwalę się

to teraz musisz ich torchę narobić bo na rozruch Twego interesu w sam raz jak kikanaście/dziesiąt mamuś majowo/czerwcowych będzie miało takiego misiaka

a co do ruchów to piękne jest juz takie pierwsze przesunięcie w brzuszku, do dziś pamiętam ten pierwszy raz, byli znajomi u nas, ogladamy film, siedzę na kanapie i nagle normalnie poczułam jak dzidziuś się przesunął, to było niesamowite, w pierwszej chwili nie byłam pewna nawet czy to to tak mnie zaskoczyło ale to było dużo później, gdzieś koło połowy dopiero, doczekacie się, ciekawe jest to że teraz czeka się na brzuchy, ruchy a potem dzieciny tak szaleją w wielkich brzuchach że tylko liczy się dni do porodu i ulgi

[lonely_lady]

Napisane przez XxXJuSstiii

MF lasting performance jest fajny ale ciężko kolor dobrać na all jakieś 35zł wychodzi, nie wiem jak teraz w ross


Ja dziś poczułam takie delikatne 3 puknięcia nie jestem pewna co to było ale raczej nie jelita, całkiem inne odczucie

no właśnie z tym wyborem odcienia zawsze mam problem. Dlatego gdy już mi podpasuje to zostaję mu wierna na długo
nie lubię też efektu maski

[XxXJuSstiii]

Napisane przez lonely_lady

no właśnie z tym wyborem odcienia zawsze mam problem. Dlatego gdy już mi podpasuje to zostaję mu wierna na długo
nie lubię też efektu maski

ten jest naprawdę super, matuje na długo (ja mam cerę mieszaną), nie ściera się, nie zapycha... tylko ten kolor

[lonely_lady]

Napisane przez XxXJuSstiii

ten jest naprawdę super, matuje na długo (ja mam cerę mieszaną), nie ściera się, nie zapycha... tylko ten kolor

jutro się przejdę i popatrzę, może coś upoluję pewnie znowu będę latała od półki do półki i porównywała godzinę, a wyjdę z tym co zawsze

idę oglądać powtórkę sekrety chirurgii, bo w piątek nie oglądaliśmy

[sharpnowaja]

Napisane przez colorblue

No nie wiem...mnie jakby brzuch pobolewał to bym ten jeden raz odpuściła sobie jednak ćwiczenia

ale mi to właśnie pomogło ćwiczenia nie są ciężkie, takie kołysanie dzidzi bardziej

pawie oczko ile Ty płacisz składki (bo sama płacisz no nie) i ile ich będziesz płacić? bo pierwszą pensję na urlopie płaci pracodawca no nie?
jak mi policzą macierzyński jak będę pracowała (2 lata), chorobowe 5 miesięcy, praca 3miesiące?

[pawie_oczko]

Napisane przez axella

Psze bardzo
Tych lalek nie lubię osobiście,ale że schodziły to pare sztuk jest

Reszta(chusteczniki,szkat ułki i wszystko decoupage) póki co nie ma fotek.. Poczekajcie, musze mojego zagonić to wrzuci na stronę i pokażę, ale póki co w tajemnicy
Domenę nam śwignęli z przed nosa i będzie inna niż chciałam,ale mam to gdzieś

no no, zdolniacha
to czekamy na resztę

---------- Dopisano o 22:20 ---------- Poprzedni post napisano o 22:10 ----------

Napisane przez sharpnowaja

ale mi to właśnie pomogło ćwiczenia nie są ciężkie, takie kołysanie dzidzi bardziej

pawie oczko ile Ty płacisz składki (bo sama płacisz no nie) i ile ich będziesz płacić? bo pierwszą pensję na urlopie płaci pracodawca no nie?
jak mi policzą macierzyński jak będę pracowała (2 lata), chorobowe 5 miesięcy, praca 3miesiące?

u mnie to jest tak, że niby powinno wychodzić 950 miesięcznie, ale za październik wyszło około 730 (bo niecały miesiąc), za listopad będzie 950, a za grudzień też niepełna składka ale jeszcze nie wiem ile. Dopiero od połowy grudnia, przejmie mnie ZUS. W ogóle po jakim czasie dostałaś pierwsze chorobowe z Zus? Nie wiem jak jest z tą pierwszą pensją na urlopie - jeśli tak jak piszesz, to ja pewnie nic nie dostane. U mnie będzie prosty rachunek bo wezmą pod uwagę tylko 1 miesiąc Wcześniej przez 2 lata miałam umowę zlecenie, ale to się nie będzie liczyło.

[pawie_oczko]

No nadrobiłam Was
widzę, że nawet w weekendy nie próżnujecie i posty śmiało produkujecie

Niestety nie mam siły, cytować, więc gratuluję zbiorowo udanych wizyt, okrąglutkich brzuniów, i zakupów - ciuszki słodziaki Zdjęcia dzieciaczków też cudowne!

Witam też nowe jak i zagubione mamuśki

U nas weekend jak zwykle zabiegany, minął tak szybko, że ani się obejrzeliśmy a tu już niedziela

Wrzucam też jak obiecałam tabelki z przyrostem wagi, to sobie porównacie, bo widziałam, że trochę było o tym mowy.

[sharpnowaja]

pawie oczko bo mam możliwość zrobić tak jak TY i się zastanawiam nad tym. I wtedy miałabym macierzyński.
Pierwsze chorobowe na pewno płaci pracodawca (więc musisz pewnie składkę opłacić) i właśnie nie wiem czy opłacać 2 i 3 jak już jestem na chorobowym, czy 3 i 4 na chorobowym. I w ogóle nie wiem czy się na to decydować, trochę się boję.
Ale wiem że mnie i tak zwolnią w lutym, więc sama bym się zwolniła- jak co to zmieniłam pracę bo mam zdalną przez neta i mogę pracować. Eh już nie wiem co robić

[pawie_oczko]

sharp a gdzie twój brzunio?

[sharpnowaja]

Napisane przez pawie_oczko

sharp a gdzie twój brzunio?

klub

[pawie_oczko]

Napisane przez sharpnowaja

pawie oczko bo mam możliwość zrobić tak jak TY i się zastanawiam nad tym. I wtedy miałabym macierzyński.
Pierwsze chorobowe na pewno płaci pracodawca (więc musisz pewnie składkę opłacić) i właśnie nie wiem czy opłacać 2 i 3 jak już jestem na chorobowym, czy 3 i 4 na chorobowym. I w ogóle nie wiem czy się na to decydować, trochę się boję.
Ale wiem że mnie i tak zwolnią w lutym, więc sama bym się zwolniła- jak co to zmieniłam pracę bo mam zdalną przez neta i mogę pracować. Eh już nie wiem co robić

czekaj, bo chyba już jestem nie kumata a co chodzi z tym 2 i 3 i 3 i 4????

Ja za październik płaciłam składkę bo od wtedy dostałam niby umowę o pracę
od 14 listopada jestem niby na zwolnieniu lekarskim ale składkę płacę normalnie ( 33 dni )
później jeszcze kawałek grudnia mi zostanie do zapłaty

w sumie wyjdzie mi około 2200 tys. za te składki. Od końca grudnia już będzie mi płacił ZUS. Trochę u mnie skomplikowane, ale jakbym miała inną możliwość to nie musiałabym tak kombinować. Jeśli Ty masz możliwość załatwienia sobie macierzyńskiego, to ja bym załatwiała na Twoim miejscu. W ogóle żałuję, że nie przepisałam na siebie działalności gospodarczej taty, ale stwierdziliśmy, że przy drugim dziecku tak zrobimy

[sharpnowaja]

Napisane przez pawie_oczko

czekaj, bo chyba już jestem nie kumata a co chodzi z tym 2 i 3 i 3 i 4????

no o to co napisałaś czyli Ty płacisz jedną składkę jak pracujesz i jedną jak jesteś na L4.
A ja się zastanawiam czy płacić dwie składki pracując i trzecią na L4
czy trzy składki pracując i czwartą na L4.
Chodiz mi o to że nie wiem ile mam pracować żeby się do mnie nie przyczepił ZUS

---------- Dopisano o 22:40 ---------- Poprzedni post napisano o 22:37 ----------

Napisane przez pawie_oczko

W ogóle żałuję, że nie przepisałam na siebie działalności gospodarczej taty, ale stwierdziliśmy, że przy drugim dziecku tak zrobimy

o tym też myślałam tylko że firma wtedy nie może funkcjonować

[pawie_oczko]

Napisane przez sharpnowaja

no o to co napisałaś czyli Ty płacisz jedną składkę jak pracujesz i jedną jak jesteś na L4.
A ja się zastanawiam czy płacić dwie składki pracując i trzecią na L4
czy trzy składki pracując i czwartą na L4.
Chodiz mi o to że nie wiem ile mam pracować żeby się do mnie nie przyczepił ZUS

aaaaaaaaaaa, wybacz

więc ja płacę w sumie 3 razy składki, bo umowa nie zaczęła mi się od 1 tylko od 8, i wszystko się poprzesuwało.....

Płać jak najmniej się da, to czy ZUS się doczepi czy nie, to nie masz wpływu, a szkoda dodatkowej kasy wydawać. Kontrola to nie koniec świata - chyba Jeśli wszystko będziesz miała legalnie, to czego się obawiasz? Mi księgowa z zakładu sama doradzała żeby po pierwszym przepracowanym miesiącu iść już na L4. Jesteśmy już prawie w 5 miesiącu, więc co się mogą czepiać ciężarnych? a firmę czy pracę masz prawo zakładać/podejmować. Moja księgowa, mówiła, że są takie przekręciary, że zakładają działalność gospodarczą na 1-2 miesiące przed porodem, wykazują takie dochody + płacą składkę zdrowotną x 3 , że później dostają macierzyński po 9 tys. ! - i to są faktycznie przekręty na dużą kasę.. i wtedy rozumiem, że Zus może się czepiać, popytaj najlepiej jakiejś księgowej, żeby Ci doradziła

---------- Dopisano o 22:46 ---------- Poprzedni post napisano o 22:45 ----------

Napisane przez sharpnowaja

no o to co napisałaś czyli Ty płacisz jedną składkę jak pracujesz i jedną jak jesteś na L4.
A ja się zastanawiam czy płacić dwie składki pracując i trzecią na L4
czy trzy składki pracując i czwartą na L4.
Chodiz mi o to że nie wiem ile mam pracować żeby się do mnie nie przyczepił ZUS

---------- Dopisano o 22:40 ---------- Poprzedni post napisano o 22:37 ----------


o tym też myślałam tylko że firma wtedy nie może funkcjonować

chyba, że kogoś zatrudnisz

---------- Dopisano o 22:47 ---------- Poprzedni post napisano o 22:46 ----------

Ok, pora na mnie, dobrej nocki

[axella]

idę zrobić nam kolację bo zaraz usłyszę,że głodzę niewinnego człowieka
a potem myju i spać, jutro 11h w pracy

jutro zaczynam 17tydzień!!!! jak ten czas zaiwania