Nasze zbiory kosmetyczne - pielęgnacja :)

[rzyrafka]

Napisane przez Hosenka*

Kupiłam go w Carrefourze na Zakopiance (bo akurat tam byłam) - był w zetsawie z mydełkiem z tej serii - za 10,90

ooo, to super na mydełko też poluję a dawno to było?

Krem Daxa to ten z mikroperłami, z fitoretinolem, ale jest on przeciwzmarszkowy po 35.roku zycia używam go wiec zadko, gdy mi zależy na macie. Matuje łądnie (inaczej niż np. okropny Garnier w neibeiskiej tubce) przy czym cera jest równocześnei rozswietlona . Nie wysusza, ładnie nawilża. Jestem zadowolona z niego

To mówisz, że polecasz DAXa..., ale będę twarda, kupię jak zużyję przynajmniej połowę Nowego Avona Solutions Purep.f.

[Suri]

Hosenko*, bardzo ciekawe zbiory .

[Hosenka*]

Napisane przez vril

Dokladnie tak. Ja dawniej w ogole nie uzywalam smarowidel do ust ale pozniej niestety dopadl mnie aparat korekcyjny na zeby - kto uzywal ten wie, co to za dramat. Usta zaczely mi sie wlasnie wtedy bardzo wysuszac i pekac, do tego non-stop mycie zebow. Musialam zaczac smarowac czyms usta. I rzeczywiscie skora sie przyzwyczaila do nadprogramowego nawilzania i teraz juz sobie sama nie radzi, mimo, ze po aparacie zostalo juz wspomnienie (nareszcie).

Bede czekac na info o TBS. Jak bedzie duzo plusow, to pomolestuje TZ - w Reykjaviku sa dwa sklepy firmowe TBS, wiec trzeba poszalec

Czytalam, ze chwalicie Satsume ale to mandarynka, wiec dla mnie fuj

Mi sie Satsuma podoba - tzn ten balsmaik do ust Seria do ciałą nie dla mnie, bo jest do normalnej skóry - ja potzrebuje do suchej lub b.suchej

Napisane przez rzyrafka

ooo, to super na mydełko też poluję a dawno to było?

jakos w grudniu

Napisane przez rzyrafka

To mówisz, że polecasz DAXa..., ale będę twarda, kupię jak zużyję przynajmniej połowę Nowego Avona Solutions Purep.f.

mówię, ze polecam

Napisane przez Suri

Hosenko*, bardzo ciekawe zbiory .

dziękuje

[fuksjaa]

Hosenka, ile Ty tego masz
a te apteczne to bym sobie najchętniej zabrała

co to za Bioderma w małych tubeczkach?

[truheart]

Napisane przez Hosenka*

Hmm ja włąsnie nie mogłam się odnaleźć w kolorówce, dlatego kupiłam tylko pielęgnacje. Mam jakiś błyszczyk w tubce, który dostałam jako jeden z gratisów przy duzych zakupach (w listopadzie) i szczerze powiedziawszy uzylam go tylko raz - gęsty bardzo, ale kolor b. ladny -ciemny róż, ale taki naturalny, ze złotymi drobinkami

Kupiłam mojej mamie taki błyszczy -pomadkę, z aplikatorem w postaci gąbeczki na patyczku. Jest rewelacyjny-piękny kolor, nie klei się i jeszcze ładnie pachnie moja kosmetyczka z kolei wychwala kredki do ust TBS, mówi, że innych nie używa, ale o konturówkach to ja sama za dużo powiedziec nie mogę, bo nie używam.

Napisane przez Hexxana

Hosenko,wlasnie ja tylko kilka rzeczy wyroznilam z kolorowki jakos nie mam przekonania,by testowac cos wiecej z TBS;poza tym magia niedostepnosci zbudowala pewna fame o tej firmie i tyle.
Ceny tez maja z kosmosu i nie sadze aby w Zlotych Tarasach byly na tyle konkurencyjne promocje czy wyprzedaze jakie stosuja w UK czy USA-tymbardziej,ze tam tez jest realizowana wyprzedaz on line ...i wtedy warto pokusic sie o zakup,jezeli ktos nie zna a chce testowac lub..lubi ale korzysta wlasnie z tego typu okazji

To tak OT

A mają dostawę do Polskiw trakcie tych wyprzedaży on line?

Napisane przez ancia19

kilka moich nowych nabytków z ostatniego miesiąca

Widzę, że upolowałaś jedne z moich ulubionych perfum jest na nie jakaś promocja może teraz?

Napisane przez nanka

Witam wszystkich,chcialabym sie zapytac czy stosując krem avene-elauge moglabym sie rownoczesnie smarowac zwyklą mascią z wit A?Mam raczej sucha skore,jesli jej niepokremuje po umyciu zaczyna sie sciągac.Pytam bo nie chcialabym przedobrzyc,a masc z wit A,pomaga mi,koi i leczy drobniutkie krostki i zaczerwienienia na twarzy.Zgory dziekuje za odpowiedz.

Nanka, z tym pytaniem to może lepiej na biochemię się skieruj

Napisane przez Hosenka*

Zdj. 5: Twarz (kremy na dzień + na noc)

Zdj. 6: Apteka

Z DAX'a to jest ten z sokiem aloesowym? Badzo miłe wrażenie zostawił po sobie w mojej pamięci Jesteś zadowolona z filtra Iwostinu? jest tam też drugi, leżaący, LRP chyba? z którego jesteś bardziej zadowolona?

[humanistka16]

Ancia -> wow! Masz tego chyba więcej rodzajów niż u mnie w Rossmanie ten zapas to wystarczyłby Ci chyba do 30-stki Pomijając to, że kosmetyki by się zepsuły Fajny wątek. Ja swoich nie wkleje, bo nie mam teraz dostępu do cyfrówki, zresztą mam tego nie wiele, bo jestem jeszcze młoda ( 16 lat ) mam w swoim zapasie tylko 2 żele do mycia, jeden tonik, mleczko, dwa kremy: Nivea i Bambino, no i jeden balsam do ciała kawowy Pomijając te podstawowe jak antyperspirant, żel pod prysznic i to co mama z siostrą kupują, jakaś perfumka, kosmetyki do makijażu ( żadko używam, najczęściej tylko błyszczyk i tusz do rzęs )

[Hexxana]

Napisane przez truheart

A mają dostawę do Polskiw trakcie tych wyprzedaży on line?

Niestety ale nie,mnie osobiscie zaopatrywala kolezanka i jedna z Wizazanek,akurat wtedy na stronie TBS w USA byly bardzo korzystne promocje i ceny w Last Chance.
Zreszta w UK w sklepach stacjonarnych tez czesto maja promocje na produkty,ktore wprowadzaja do oferty lub koncowki serii-mozna kupic je wtedy za naprawde niewielkie pieniadze z czego czesto korzystaja sprzedawcy na A. a pozniej dowalaja z cena ale takimi prawami rzadzi sie rynek....

[Sathi]

Hosenko, niesamowite zbiory :O
Jesteś niesamowitą maniaczką kosmetyków

[Hosenka*]

Napisane przez fuksjaa

Hosenka, ile Ty tego masz
a te apteczne to bym sobie najchętniej zabrała

co to za Bioderma w małych tubeczkach?

Bioderma to kremiki Hydrabio w wersji lekkiej i ciężkiej

Napisane przez truheart

Z DAX'a to jest ten z sokiem aloesowym? Badzo miłe wrażenie zostawił po sobie w mojej pamięci Jesteś zadowolona z filtra Iwostinu? jest tam też drugi, leżaący, LRP chyba? z którego jesteś bardziej zadowolona?

Tak, to ten z sokiem aloesowym - na noc
Z filtru Iwostinu jestem zadowlona Z LRP z resztą też ale tylko pod wzgledem wchłaninia: w lecie spaliłam sie na twarzy mając ten filtr

Napisane przez Sathi

Hosenko, niesamowite zbiory :O
Jesteś niesamowitą maniaczką kosmetyków

Eeee tam... nie jest tak źle (chyba...)

[mimbi]

Napisane przez Hosenka*

Zdj. 7: Ciało – balsamy

(balsam przeciw naczynkom dzisiaj zużyję do końca)

Zdj.8: Usta

Smackersy (z jednego starły się napisy, jest to smackers śliwkowy ) i ChapSticki (jabłko, tropikalny, mietowy – jeszcze nie otwarte

Zdj. 9: Paznokcie (odżywki do paznokci, kremy do skórek, zmywacz) + usta ciąg dalszy (Carmex + Born Lippy TBS)


Zdj. 10: Zapasy – kosmetyki czekające na swoją kolej
(mam dwa zele Nivea Cashmere ale na zdjęciu jest jeden)


EDYCJA: zapomniałam wrzucić zdjęcia kosmetyków do stópek, więc:
Zdj.11: Stopy


Zapomniałam o chusteczkach do hig.int. nagietkowych

We wtorek lub środę dojdą jeszcze z Allegro:
1. duże masło do ciała The Body Shop Shea
2. balsam do ust The Body Shop Born Lippy Miętowy
3. masełko do ust The Body Shop Mango
4. Pomadka ochronna cynamonowa


No i w amrcu dojdą jeszcze 2 opakowania płatków peelingujących do stóp z Avonu - są rewelacyjne, a te co mam powoli sie już kończa

Czy Ty masz osobny pokoj, w ktorym to wszystko trzymasz?
Czy te pomadki ChapStick mozna kupic w Polsce, czy to moze jakies zagraniczne cudenka?

Napisane przez vril

Dokladnie tak. Ja dawniej w ogole nie uzywalam smarowidel do ust ale pozniej niestety dopadl mnie aparat korekcyjny na zeby - kto uzywal ten wie, co to za dramat. Usta zaczely mi sie wlasnie wtedy bardzo wysuszac i pekac, do tego non-stop mycie zebow. Musialam zaczac smarowac czyms usta. I rzeczywiscie skora sie przyzwyczaila do nadprogramowego nawilzania i teraz juz sobie sama nie radzi, mimo, ze po aparacie zostalo juz wspomnienie (nareszcie).

Mam aparat, wiem o co chodzi, chociaz szczerze mowiac myslalam, ze to tylko ja mam takie odczucia. Oprocz suchych ust i mycia zebow, ja mam jeszcze wrazenie ze slina mi sie zbiera w kacikach ust, wiec sobie ciagle wycieram, mimo, ze nic tam nie mam. Poki co radze sobie z Nivea, miodkiem Oriflame, Bebe i innymi standardowymi pomadkami, Tisane mialam w podstawowce (!) i dawno juz o nim nie myslalam, ale skoro tak zachwalasz to moze czas wrocic do korzeni? Hmmm...

[pink69]

Hosenko* mam pytanie: czy krem sorai care%control rzeczywiście działa na przebarwienia i wypryski?Planuję go kupić.

[Hosenka*]

Napisane przez mimbi

Czy Ty masz osobny pokoj, w ktorym to wszystko trzymasz?
Czy te pomadki ChapStick mozna kupic w Polsce, czy to moze jakies zagraniczne cudenka?

nie, nie mam osobnego pokoju Jakoś sie mieści wszystko ledwo bo ledwo ale jednak

Dodam tylko, że kilkanaście z tych kosmetyków już mi sie kończy, więc bedzie w krótce mniej no i sporo dałam ostatnio na Allegro - byłoby o wiele więcej.

Co do Chapsticków to te owocowe mam z Anglii. W PL można kupić wiśnię, truskawkę, miete i klasycznego czranego Chapsticka

Napisane przez pink69

Hosenko* mam pytanie: czy krem sorai care%control rzeczywiście działa na przebarwienia i wypryski?Planuję go kupić.

Stosuje go od niedawna, ale jestem z niego zadowolona - nie wysusza skóry, nie przetłuszczca sie tez po nim, szybciej sie goją wypryski i zauważyłam też, że takie małe czerwone przebarwienia po pryszczach zbladły - a używam dopiero od kilku dni, wiec póki co polecam

[Kfiatuszek12345]

Napisane przez Xerene

Więc ja też:

Widzę, że posiadasz 3 oliwki do ciała. Która według Ciebie jest najlepsza?Ile kosztuje ta oliwka Miluś z Biedronki??

[vril]

Mimbi moje kondolencje Ja juz na szczescie po Nosilam dranstwo 2 lata i najgorszej mendzie nie zycze, ze sie tak milo wyraze. Z tym, ze efekty powalajace Sprobuj Tisane, dobrze wygladza wysuszone skorki i nie znika z ust tak szybko jak pomadki w sztyfcie - efekt nawilzenia dluzej sie utrzymuje. Z aparatem tak jest, ze na poczatku mimowolnie oddycha sie przez usta i stad to wysychanie warg, nie wspominajac juz o pascie do zebow. Zycze wytrwalosci

[mimbi]

Napisane przez Hosenka*

Co do Chapsticków to te owocowe mam z Anglii. W PL można kupić wiśnię, truskawkę, miete i klasycznego czranego Chapsticka

Eeeetam wisnia, eeeetam truskawka. Chodzilo mi wlasnie o te fajne kororowe.

Napisane przez vril

Mimbi moje kondolencje Ja juz na szczescie po Nosilam dranstwo 2 lata i najgorszej mendzie nie zycze, ze sie tak milo wyraze. Z tym, ze efekty powalajace Sprobuj Tisane, dobrze wygladza wysuszone skorki i nie znika z ust tak szybko jak pomadki w sztyfcie - efekt nawilzenia dluzej sie utrzymuje. Z aparatem tak jest, ze na poczatku mimowolnie oddycha sie przez usta i stad to wysychanie warg, nie wspominajac juz o pascie do zebow. Zycze wytrwalosci

A wiesz vril, ja mialam od kilkunastu lat zebowy kompleks, wiec dla mnie ten aparat to zbawienie, nawet jesli pociaga za soba jakies wysuszajace nieprzyjemnosci. Jestem zdania, ze jak sie chce byc piekna to trzeba cierpiec i wlasnie jestem na etapie cierpienia. Ale jak juz go zdejme i porownam zeby z zebami sprzed nalozenia aparatu (specjalnie fotografowalam), to zapomne raz na zawsze o przebojach z suchymi ustami (ktore sie ciagna i ciagna).

[vril]

Mimbi, akurat pekajace i wysuszone usta, to najmniejszy problem w tej calej zabawie, ale to skrecanie drutow na kazdej wizycie i dwa lata zycia na plynnym jadlospisie moze dac w kosc (polecam aparacik jako kuracje odchudzajaca, zniecheca do jedzenia wrecz ekstremalnie). Mimo to, gdybym musiala to przejsc jeszcze raz, to zgodzilabym sie natychmiast - efekty sa obledne Warte kazdych pieniedzy i bolu.

Wybaczcie OT, a w temacie - ktora pomadka Bebe jest najlepsza?

[confused]

KWC wskazuje na to, że SUN

[mimbi]

Ja mam tylko waniliowa, ale jeszcze jej nie tknelam. Usmiecha sie do mnie slicznie z kartonika i glosno wola "Wez mnie! Wez mnie!", ale postanowilam trenowac silna wole

[uskow]

Hosenko jestem pod wrażeniem! Prawdziwa Mega Kolekcja

[agnieska]

Napisane przez vril

Wybaczcie OT, a w temacie - ktora pomadka Bebe jest najlepsza?

Wprawdzie używałam tylko słonecznej (1 sztuka) i niebieskiej (tu spoooro), ale jeśli coś mogę doradzić - przy tak częstej reaplikacji lepiej wybrać coś bezbarwnego (niebieska, pachnie zresztą waniliowo, różowa z tego co widzę, biała sensitive no i słoneczna) niż perłę ja zawsze chętnie wrócę do niebieskiej, nie mam potrzeby testować innych. A próbowałaś tej aloesowej forever living, tak zachwalanej w KWC? w sieci można ją kupić za 15zł, fakt - jeszcze koszty przesyłki, ale może to będzie lekarstwem

[vril]

Agnieska, tylko bezbarwna wchodzi w gre Zwrocilam na Forever Living uwage juz pol roku temu chyba po przejrzeniu KWC ale jeszcze jej nie dopadlam. W razie wysledzenia, to usmiecham sie po namiary

[Rayne]

Napisane przez agnieska

Wprawdzie używałam tylko słonecznej (1 sztuka) i niebieskiej (tu spoooro), ale jeśli coś mogę doradzić - przy tak częstej reaplikacji lepiej wybrać coś bezbarwnego (niebieska, pachnie zresztą waniliowo, różowa z tego co widzę, biała sensitive no i słoneczna) niż perłę ja zawsze chętnie wrócę do niebieskiej, nie mam potrzeby testować innych. A próbowałaś tej aloesowej forever living, tak zachwalanej w KWC? w sieci można ją kupić za 15zł, fakt - jeszcze koszty przesyłki, ale może to będzie lekarstwem

Niebieska i Sensitive Różowej jakoś nie lubię... sama nie wiem, dlaczego.
W sumie Bebe to dla mnie nr 2 pomadek ochronnych, również często do nich wracam.

Ach, Aga - a Tobie to nie wystarczy czasem pomadek już?

[agnieska]

Napisane przez vril

Agnieska, tylko bezbarwna wchodzi w gre Zwrocilam na Forever Living uwage juz pol roku temu chyba po przejzeniu KWC ale jeszcze jej nie dopadlam. W razie wysledzenia, to usmiecham sie po namiary

W sieci tu jest najtaniej: http://www.gravita.pl/product_info.p...37ffb1c84f269e z tego co znalazłam całe 98 groszy taniej niż na innych

Napisane przez Rayne

Niebieska i Sensitive Różowej jakoś nie lubię... sama nie wiem, dlaczego.
W sumie Bebe to dla mnie nr 2 pomadek ochronnych, również często do nich wracam.

Ach, Aga - a Tobie to nie wystarczy czasem pomadek już?

O Ty Źmijo, lepiej zaglądnij na skrzynkę - a niech Cię pokusi, o!

[Rayne]

Napisane przez agnieska

O Ty Źmijo, lepiej zaglądnij na skrzynkę - a niech Cię pokusi, o!

Widziałam już ale nie pokusi zbytnio, co najwyżej do napchania się słodyczami () - tyle na balsam nie wydam, bo nie lubię się regularnie smarować. I chyba całe szczęście...
A różowej Bebe już wiem, czemu nie lubię - wrodzone uprzedzenie do tego koloru, mocno pogłębione przez obecne barwy wizażowe.
Donoszę również, że masło truskawkowe z BS już mniej śmierdzi - chyba przywykłam, albo zaczynam mieć katar.

[vril]

Agnieska, dzieki ci dobry czlowieku Jak wykoncze Smackersy, to sie pewnie rzuce na ten aloes.

[lemontea]

Napisane przez agnieska

fajne macie zbiory, szczególnie podoba mi się zbiór Kate i Madziarry - bo są mi najbliższe
a tu moje - zgubiłam gdzieś dwa produkty do włosów, prócz tego muszę kupić jakąś maskę i odżywkę, ale narazie nie mogę się zdecydować
jadymy

Agnieszko widzę, że masz filtry Avene w sprayu. jak one się sprauja?
bardzo się lepią? ja się zastanawiam nad takim na dekold i szyje bo chyba łatwiejsza aplikacja niz kremu? czy wydajne są?

[agnieska]

Napisane przez vril

Agnieska, dzieki ci dobry czlowieku Jak wykoncze Smackersy, to sie pewnie rzuce na ten aloes.

Albo Lotta Luv o której Rayne wczoraj pisałam sprawdź w KWC, świetne oceny, dostępne na Allegro - mam wymagające usta i wiele mazideł mi nie pasuje (np. jajko Oriflame'u), a te były świetne

lemontea, filtru w spray'u użyłam na razie raz czy dwa, teraz na tapecie jest mleczko, pewnie bardziej pomocne będzie KWC i forum biochemiczne

[Suri]

vril, używałaś CARMEX? Dla mnie to najlepszy nawilżacz do ust (często moje usta są w strasznym stanie, ponieważ mam manię ich obgryzania - ale walczę z tym ).

[vril]

Lotta Luv zalatuja Smackersami, wiec nawet nie zamierzam probowac. Carmex'u nie mialam ale czytajac KWC i te zachwyty tez sie zastanawiam czy to nie magia "made in USA" Jak skoncze Smackersy i nie pobiegne wczesniej po Tisane to przestesuje: Forever Living, TBS i Carmex wlasnie. Obaczymy.

[agnieska]

Napisane przez vril

Lotta Luv zalatuja Smackersami, wiec nawet nie zamierzam probowac. Carmex'u nie mialam ale czytajac KWC i te zachwyty tez sie zastanawiam czy to nie magia "made in USA" Jak skoncze Smackersy i nie pobiegne wczesniej po Tisane to przestesuje: Forever Living, TBS i Carmex wlasnie. Obaczymy.

Nie ma porownania do Smackersów - owszem, zapach gumy balonowej jest bardzo słodki i intensywny, ale nie jest to taka straszna chemia jak w Smackersach no i własciwości pielęgnacyjne bez porównania lepsze