Zazdrośnice już po 60-tce. Część 61.

[osz rety]

Napisane przez peach_passion

co kupiliście?

współczuję 3 telefonow kolega już odszedł do nowej pracy?

mąż dostał sweter i film na blu -reyu oraz czapkę, ja kupiłam sobie grzebień drewniany w the body shopie, szczoteczkę elektryczną (69 zł), a także 2 czapki

w piątek był jego ostatni dzień i przekazał sprawy do zakończenia oczywiście na razie nie wiadomo czy ktoś go zastąpi na stałe

[najfajniejsza]

żuczku, co tam?

osz, udany szoping

antii, BOMBA!

gocia, gratulejszyn


a ja się zdążyłam pokłócić dziś z mamą o... chrzciny jak jej powiedziałam, że ewentualnego dziecka nie będę chrzcić, to sie zaczeło: "a Ty to masz g... do gadania! ja pójdę z teściową na spacerek i z wnukiem, i zajdziemy po drodze do kościoła, dopełnimy, co trzeba". niby żartem, ale na koniec dyskusji powiedziała: "ani nie żartuj tak, że chrzcin nie będzie. to trzeba zrobić..."
masakra będzie, mówię Wam

[kasia0912]

Naj kurcze to WY decydujecie, a nie rodzice czy dziadkowie. Co daje jej fakt,że wnuk będzie miał chrzest. Nigdy o tym z rodzicami nie gadałam więc nie wiem jak oni by do tego podeszli,ale obstawiam,że uszanowaliby naszą decyzję.

[zuken]

A wszystko dobrze najuś Długo mnie tu nie było i dużo rzeczy się działo ale przyklęku nie było to nie ma o czym gadać



U mnie to ja nie chcę chrzcić dziecka ale tż chce, więc jest jeszcze większy problem

[Smerfetka_88]

Hej
Gothko - gratuluję bardzo
Antii - zazdroszcze i mam nadzieję, że i ja się pochwalę suknią niedługo (myślę ze w ciągu 2 tygodni zamówię, ale chyba do szycia i wypożyczenia)

Ja spędzam niedzielę aktywnie
rano byłam na zumbie
potem zgarnęłam przyjaciółkę i piekłyśmy ciasteczka: po dwie porcje pierniczków i cynamonowych. Do tego drugie ozdobiłyśmy. I delikatnie mówiąc jestem wykończona.
Teraz jeszcze napisałam artykuł i padam

Jutro znów siłownia - jakieś nowe zajęcia fat killer ball (aż się boję:P)
potem wizyta w nowym mieszkaniu przyjaciółki.
W środę idziemy bandą na zmierzch (taka nasza tradycja ze chodzimy na każdą część)
W planach jeszcze wybranie obrączek w tym tygodniu i jeśli mama przyjedzie sukni

[Antii89]

Cieszę się, że się ze mna cieszycie. Mam nadzieję, ze dokonalam slusznego wyboru. Podczas ogladania jeszcze jedna sukienka wpadła mi w oko (tez koronkowa rybka), ale że kosztuje prawie 5 tys. nawet nie brałam jej pod uwagę.
W jednym salonie mierzyłam też suknię podobna do tej co wybrałam, 600zł tańszą i dostałabym jeszcze 280zł rabatu... Eh i z jednej strony przemawiał portfel, a z drugiej strony jednak tamta jest TĄ jedyną. Życie kobiety jest ciężkie... Liczę jeszcze, że na tą też dostanę jakis rabat, bo pani w salonie coś wspominała.

[najfajniejsza]

Napisane przez kasia0912

Naj kurcze to WY decydujecie, a nie rodzice czy dziadkowie. Co daje jej fakt,że wnuk będzie miał chrzest. Nigdy o tym z rodzicami nie gadałam więc nie wiem jak oni by do tego podeszli,ale obstawiam,że uszanowaliby naszą decyzję.

wiem o tym. ale piekło będzie, trudno spróbuję przemówić jej do rozumu, jak przyjdzie co do czego, zwłaszcza że sama nie ma ślubu kościelnego ani nie chodzi do kościoła

Napisane przez zuken

A wszystko dobrze najuś Długo mnie tu nie było i dużo rzeczy się działo ale przyklęku nie było to nie ma o czym gadać

szkoda, że nie było oświadczyn
a jak z pracą?

Napisane przez Smerfetka_88

Hej
Gothko - gratuluję bardzo
Antii - zazdroszcze i mam nadzieję, że i ja się pochwalę suknią niedługo (myślę ze w ciągu 2 tygodni zamówię, ale chyba do szycia i wypożyczenia)

Ja spędzam niedzielę aktywnie
rano byłam na zumbie
potem zgarnęłam przyjaciółkę i piekłyśmy ciasteczka: po dwie porcje pierniczków i cynamonowych. Do tego drugie ozdobiłyśmy. I delikatnie mówiąc jestem wykończona.
Teraz jeszcze napisałam artykuł i padam

Jutro znów siłownia - jakieś nowe zajęcia fat killer ball (aż się boję:P)
potem wizyta w nowym mieszkaniu przyjaciółki.
W środę idziemy bandą na zmierzch (taka nasza tradycja ze chodzimy na każdą część)
W planach jeszcze wybranie obrączek w tym tygodniu i jeśli mama przyjedzie sukni

fajny dzień i powodzenia jutro!

Antii, podobna to nie to samo co TA JEDYNA. dobrze zrobiłaś


my jutro po mojej pracy jedziemy do kuzynki lubego i jej maleńkiej córci a potem P. jedzie na salę, a ja... a ja jadę do domu popisać mgr

[aleksandrettaa]

Napisane przez najfajniejsza

my jutro po mojej pracy jedziemy do kuzynki lubego i jej maleńkiej córci a potem P. jedzie na salę, a ja... a ja jadę do domu popisać mgr

I co w końcu kupiliście/kupujecie maleństwu?

[peach_passion]

Napisane przez najfajniejsza

a ja się zdążyłam pokłócić dziś z mamą o... chrzciny jak jej powiedziałam, że ewentualnego dziecka nie będę chrzcić, to sie zaczeło: "a Ty to masz g... do gadania! ja pójdę z teściową na spacerek i z wnukiem, i zajdziemy po drodze do kościoła, dopełnimy, co trzeba". niby żartem, ale na koniec dyskusji powiedziała: "ani nie żartuj tak, że chrzcin nie będzie. to trzeba zrobić..."
masakra będzie, mówię Wam

ojj wkurzyłabym się po takim tekście
a ten tekst z ostatniego zdania bardzo w stylu mojej mamy ona jest bardzo pobożna (codziennie do kościoła), więc będzie nalegać.

ja sama nie wiem czy bym ochrzciła. kiedyś mialam jasną sytuację z bogiem i kościolem- teraz trochę się pokomplikowało i mialabym ciężką decyzję

Napisane przez Smerfetka_88

Ja spędzam niedzielę aktywnie
rano byłam na zumbie
potem zgarnęłam przyjaciółkę i piekłyśmy ciasteczka: po dwie porcje pierniczków i cynamonowych. Do tego drugie ozdobiłyśmy. I delikatnie mówiąc jestem wykończona.
Teraz jeszcze napisałam artykuł i padam

Jutro znów siłownia - jakieś nowe zajęcia fat killer ball (aż się boję:P)
potem wizyta w nowym mieszkaniu przyjaciółki.
W środę idziemy bandą na zmierzch (taka nasza tradycja ze chodzimy na każdą część)
W planach jeszcze wybranie obrączek w tym tygodniu i jeśli mama przyjedzie sukni

super niedziela i super plany

nazwa ciekawa



ja jutro i pojutrze po pracy idę do dentysty...


dziewczyny pomóżcie mi z tymi soczewkami u mnie w przychodni w ogóle nie robią badań pod tym względem, a w jednym prywatnym gabinecie robią do -2 dioptrii pisałam też do tego co karola mi polecała - moje soczewki, ale tam też nie robią badań to już nie kumam... czy muszę iść do jakiejś specjalistycznej kliniki? czy szukać prywatnie jeszcze?

[Smerfetka_88]

Napisane przez peach_passion

dziewczyny pomóżcie mi z tymi soczewkami u mnie w przychodni w ogóle nie robią badań pod tym względem, a w jednym prywatnym gabinecie robią do -2 dioptrii pisałam też do tego co karola mi polecała - moje soczewki, ale tam też nie robią badań to już nie kumam... czy muszę iść do jakiejś specjalistycznej kliniki? czy szukać prywatnie jeszcze?

ja chodziłam do zwykłego okulisty, on dobierał szkła i mówił że soczewka musi być słabsza chyba o 0,25 lub 0,5 niż okulary. Nikt mi nie odmawiał powiedzenia jakie soczewki, a chodziłam i prywatnie i na nfz

[peach_passion]

Napisane przez Smerfetka_88

ja chodziłam do zwykłego okulisty, on dobierał szkła i mówił że soczewka musi być słabsza chyba o 0,25 lub 0,5 niż okulary. Nikt mi nie odmawiał powiedzenia jakie soczewki, a chodziłam i prywatnie i na nfz

ale zbadał Ci tak jak do okularow, a później sama sobie kupiłaś soczewki czy pokazywał Ci jak się zakłada itd?

[Antii89]

Napisane przez peach_passion

ale zbadał Ci tak jak do okularow, a później sama sobie kupiłaś soczewki czy pokazywał Ci jak się zakłada itd?

Ja byłam na prywatnej wizycie, zbadała mi wzrok, dobrała soczewki i nauczyła je zakładać, za wizytę płaciłam 70zł, w tym miałam kontrolę i parę miesięcznych soczewek.

[medeline]

Napisane przez Antii89

Długa koronkowa. Ta ze zdjęcia na poczcie.

Dobry wybór, bardzo dobry!

Napisane przez gothka152

Mniej ważne (praca zbiorowa grupy) - pod koniec tego roku/początkiem 2013.
Ważniejsze (tylko moje ) - prawdopodobnie koniec 2013

Dumna jestem !

Naj, masakra, a można to tak bez zgody rodziców, za ich plecami, kiedy babcie nie są opiekunami prawnymi decydować?

Smerf, dajesz czadu z ćwiczeniami

Może ja też zacznę wreszcie ćwiczyć?

Osz, masakra, jak cię nie będzie to będzie tu smutno gupie podglądactwo

Zuken, czeeeeść

Wczoraj mieliśmy rocznicę, nie było niestety tak, jak by się chciało TŻ miał iść na seminarium z Muay thaia pomagać na góra 3h, w maksymalnym wypadku 4... I nie było go od 8:30 do 16 w dodatku nie zostawił mi klucza i nie poszłam do fryzjera, żyłam jedynie na paskudnym serku łososiowym i chlebie. Wrrr Skoro nie poszliśmy na spacer nad Wisłę, ani na most z kłódkami, to w ramach rekompensaty zaprosił mnie do kina, potem zrobiliśmy sobie miły wieczór, a jak się zaczęliśmy rozkręcać to wrócił jego brat na chwilę i czar prysł mimo, że po kilku minutach wyszedł na imprezę. Poza tym nie klęknął, przez co ryczałam cały poranek w łazience i miałam zepsute pół dnia. Potem pogadaliśmy o tym wszystkim i na razie jest OK. Powiedziałam mu, na co liczyłam, zastrzegłam, że nie będę czekać kolejny rok, bo jak będzie kolejna rocznica kupienia pierścionka to nie wytrzymam psychicznie. Zobaczymy, co z tego wyjdzie, bo był wielce optymistycznie nastawiony, jakby coś tam w zanadrzu miał, a tylko ja coś chcę za szybko. Jednak nie wiem, czy wytrzymam dłużej niż do sylwestra, bo mnie to męczy coraz bardziej.

[Antii89]

Napisane przez medeline

Dobry wybór, bardzo dobry!

Dumna jestem !

Naj, masakra, a można to tak bez zgody rodziców, za ich plecami, kiedy babcie nie są opiekunami prawnymi decydować?

Smerf, dajesz czadu z ćwiczeniami

Może ja też zacznę wreszcie ćwiczyć?

Osz, masakra, jak cię nie będzie to będzie tu smutno gupie podglądactwo

Zuken, czeeeeść

Wczoraj mieliśmy rocznicę, nie było niestety tak, jak by się chciało TŻ miał iść na seminarium z Muay thaia pomagać na góra 3h, w maksymalnym wypadku 4... I nie było go od 8:30 do 16 w dodatku nie zostawił mi klucza i nie poszłam do fryzjera, żyłam jedynie na paskudnym serku łososiowym i chlebie. Wrrr Skoro nie poszliśmy na spacer nad Wisłę, ani na most z kłódkami, to w ramach rekompensaty zaprosił mnie do kina, potem zrobiliśmy sobie miły wieczór, a jak się zaczęliśmy rozkręcać to wrócił jego brat na chwilę i czar prysł mimo, że po kilku minutach wyszedł na imprezę. Poza tym nie klęknął, przez co ryczałam cały poranek w łazience i miałam zepsute pół dnia. Potem pogadaliśmy o tym wszystkim i na razie jest OK. Powiedziałam mu, na co liczyłam, zastrzegłam, że nie będę czekać kolejny rok, bo jak będzie kolejna rocznica kupienia pierścionka to nie wytrzymam psychicznie. Zobaczymy, co z tego wyjdzie, bo był wielce optymistycznie nastawiony, jakby coś tam w zanadrzu miał, a tylko ja coś chcę za szybko.

Przytulam mocno, mam nadzieję, że w najbliższym czasie TŻ to w końcu zrobi i ruszycie do przodu.

[aleksandrettaa]

Med przykro mi, że tż cię zostawił samą na tyle godzin i to o chlebie i serku tylko. A jeszcze bardziej mi przykro, że 9 lat było dla niego zbyt małą ilością czasu by się oświadczyć. Mam nadzieję, że faktycznie niebawem to zrobi. Tulę Cię mocno

[majasn]

med, kurczę..mam nadzieję, że do sylwestra klęknie..

dziewczyny, macie jakiś sprawdzony przepis na pierniczki?
chodzi mi o taki, który jak jutro zrobię to na gwiazdkę pierniki będa już ok?

[SimplyDivine]

med przykro mi strasznie, ze tak ta rocznica poszla... mam nadzieje, ze ta rozmowa dala mu cos do myslenia i nie zwodzi Cie

[kasia0912]

Med współczuję kurcze ile on jeszcze czasu potrzebuję? oby w końcu zebrał się w sobie i klęknął.

[patuska18]

Spałam dzisiaj do 13 Trzeba było w końcu się wyspać. Na szczęście w tym tyg dopiero na 14 do roboty


Zuken kogo ja tu widzę Nie było Cie wieki

Kasia a w ogóle Ty kiedy powinnaś się bronić?

Gocia gratuluję

Antii zazdroszczę sukni Mogłabyś przesłać fotkę na PW?

Med gratuluję rocznicy ale jest mi cholernie przykro, że Twój TŻ ten moment tak odwleka... Trzymam kciuki aby to się szybko zmieniło! A Ciebię przytulam

Maja dobrze, że zapytałaś o przepis bo miałam to samo zrobić Nigdy ich nie robiłam a w tym roku chcę to zmienić.

Picz a może idź jednak do galeriowego optyka? Nie musi to być VE ale pewnie w innych punktach też robią badania

[SimplyDivine]

Znalazlam buty slubne!!

[kasia0912]

Patuska w czerwcu, potem we wrześniu,a teraz w styczniu

[Antii89]

Napisane przez SimplyDivine

Znalazlam buty slubne!!

Najpiękniejsze.

Patuska Podeslij mi adres mailowy na pw

[peach_passion]

med, obyś nie musiala czekać do nowego roku...

simply, idealne

pati, właśnie pisalam tu http://www.twojesoczewki.com we wrocku mają kilka salonow, ale napisali, że nie robią badań... w VE robią?

[aleksandrettaa]

Napisane przez SimplyDivine

Znalazlam buty slubne!!

Piękne Kupuj!

[frezyjka85]

med - na to wszystko już słów brakuje niestety.... przytulam mocno i cały czas trzymam kciuki


simply - buty paskudne... kto coś takiego w ogóle wymyślił?

[SimplyDivine]

Napisane przez frezyjka85

simply - buty paskudne... kto coś takiego w ogóle wymyślił?

nie znasz sie Frezi toz to Chanel!!

[frezyjka85]

Napisane przez SimplyDivine

nie znasz sie Frezi toz to Chanel!!

najwidoczniej mam skrzywiony gust

[kasia0912]

buty idealne na deszczową pogodę

[karola991]

hej
wróciłam od rodziców odpoczęłam i wymiętosiłam mojego psa
frezi spoznione zyczenia stoo lat zebys cały czas była taka piękna
med
gotka ale super ja tez poprosze jeden z autografem jak manager
zuken heeeejo w koncu sie pojawiłas ;-)

za godzinę bedzie już w domu tż,i wiecie co ciesze się bardzo ale z drugiej strony dziwnie mi z tym, bo poprosiłam aby jutro zrobił sobie wolne-bo może za to ze tak pozno wrocili. a on nie chce i idzie do pracy... a ja specjalnie wzielam wolne obiecał zrewanzowac mi andrzejki przed wyjazdem itd, a co sie dzisiaj dowiedziałam? ze w kolejny weekend znowu wyjezdza, co przestaje mi się podobac.
uswiadomiłam sobie ze ja angazuje sie w ten zwiazek w 100% a on tylko wszystko obiecuje, 6 lat obiecuje slub, zareczyny i bajeruje mnie, a nigdy nie dotrzymuje slowa-moze dlatego jestem tak nastawiona bo moja mama i babcia caly czas sie pytały "co się dzieje, ze B. nie chce Ci sie oświadczyć??" i mi to przykrosc sprawiało i glupio sie tłumacyzłam za niego.
mam nadzieję, ze jak wroci to pogadamy i mi to wszystko minie

[SimplyDivine]

Napisane przez frezyjka85

najwidoczniej mam skrzywiony gust

Ty juz za dlugo mezatka jestes, wypadlas z obiegu mody slubnej