moda na zaręczyny

[koziemleko]

Hej. Nie wiem jak to u was ale w moim otoczeniu tylko w tym tygodniu zaręczyły się trzy pary. Wcześniej też było ich sporo ale nie liczyłam. Fajnie ciesze się, że im się układa ale nie rozumiem po co w ciągu 5 minut po zaręczynach biec na znany portal społecznościowy i wstawiać zdjęcia pierścionka?!
Dzisiaj zobaczyłam jeszcze pod szanownym zdjęciem tego cudeńka komentarz " A ta XXX to nie ma takiego ładnego"
Nie rozumiem. To jakaś licytacja? Jakaś moda, że każdy musi być zaręczony??
Jakieś dwa miesiące temu moja bliska znajoma wstawiła sobie informację ze się zaręczyła chociaż to w ogóle nieprawda. No ale zadowolona z życia zbierała gratulację. Kompletnie tego nie rozumiem. Narobiła tylko zamieszania w rodzinie.
Kilka koleżanek też mówiło mi , że "muszą przycisnąć misia, bo wszystkie koleżanki mają już pierścionek". To jakaś paranoja!
Nie mam, żadnego pytania tylko chciałam się wygadać bo to irytujące
Zapraszam do dyskusji.
Ps: Nie chodzi tu o zazdrość sama też się zaręczam, najprawdopodobniej w przyszłym tygodniu, ale nie zamierzam robić z tego szopki.

[mm444]

Treść usunięta

[koziemleko]

Napisane przez mm444

Treść usunięta

W jakim celu??

[MonnaLissa]

Z poniedziałku na wtorek prawdopodobnie grono rozradowanych pań się powiększy

[koziemleko]

Mam nadzieję, że nie bo to moja noc

[magda170325]

Mnie to rozśmieszyła moja znajoma jak się zaręczyła
Wstawiła zdjęcie na jeden z portali, gdzie facet przed nią klęczy z wyciągniętym pierścionkiem w jej stronę, ona taka rozradowana, w tle rodzice ucieszeni z kwiatami, a ona ten fragment zdjęcia, gdzie pierścionek się znajdował udekorowała sercem

[leniwca]

Napisane przez magda170325

Mnie to rozśmieszyła moja znajoma jak się zaręczyła
Wstawiła zdjęcie na jeden z portali, gdzie facet przed nią klęczy z wyciągniętym pierścionkiem w jej stronę, ona taka rozradowana, w tle rodzice ucieszeni z kwiatami, a ona ten fragment zdjęcia, gdzie pierścionek się znajdował udekorowała sercem

Mnie bardziej rozwalają 'ustawione zaręczyny'. Wchodzę na fb, a tam zdjęcia po kolei- jak facet wręcza mamie kwiaty- pyta o rękę córki, zdjęcie z przyszłym teściem i flaszką, potem jak klęka przed dziewczyną z pierścionkiem, potem ucieszeni się przytulają, pocałunek, i zdjęcie pierścionka na ręce.

Jak dla mnie taka tandetna szopka pod publiczkę.

Albo to ja taka romantyczna jestem, że nie wyobrażam sobie takich zaręczyn

[koziemleko]

Napisane przez leniwca

Mnie bardziej rozwalają 'ustawione zaręczyny'. Wchodzę na fb, a tam zdjęcia po kolei- jak facet wręcza mamie kwiaty- pyta o rękę córki, zdjęcie z przyszłym teściem i flaszką, potem jak klęka przed dziewczyną z pierścionkiem, potem ucieszeni się przytulają, pocałunek, i zdjęcie pierścionka na ręce.

Jak dla mnie taka tandetna szopka pod publiczkę.

Albo to ja taka romantyczna jestem, że nie wyobrażam sobie takich zaręczyn

Łooo matko ! Nie wiem co gorsze to czy zaręczyny, których tak naprawdę nie ma

[karolynka90]

Napisane przez magda170325

Mnie to rozśmieszyła moja znajoma jak się zaręczyła
Wstawiła zdjęcie na jeden z portali, gdzie facet przed nią klęczy z wyciągniętym pierścionkiem w jej stronę, ona taka rozradowana, w tle rodzice ucieszeni z kwiatami, a ona ten fragment zdjęcia, gdzie pierścionek się znajdował udekorowała sercem

W moim otoczeniu też mnóstwo par się zaręcza.
O ile planują faktycznie ślub - życzę szczęścia, ale ile jest takich, które nie planują, ale zaręczają się mimo to?
Chyba po to aby zmienić status na Fb Nie wiem, nie rozumiem.

---------- Dopisano o 14:55 ---------- Poprzedni post napisano o 14:53 ----------

Napisane przez leniwca

Mnie bardziej rozwalają 'ustawione zaręczyny'. Wchodzę na fb, a tam zdjęcia po kolei- jak facet wręcza mamie kwiaty- pyta o rękę córki, zdjęcie z przyszłym teściem i flaszką, potem jak klęka przed dziewczyną z pierścionkiem, potem ucieszeni się przytulają, pocałunek, i zdjęcie pierścionka na ręce.

Ludzie mnie zadziwiają.

[Jacqueline__]

Napisane przez leniwca

Mnie bardziej rozwalają 'ustawione zaręczyny'. Wchodzę na fb, a tam zdjęcia po kolei- jak facet wręcza mamie kwiaty- pyta o rękę córki, zdjęcie z przyszłym teściem i flaszką, potem jak klęka przed dziewczyną z pierścionkiem, potem ucieszeni się przytulają, pocałunek, i zdjęcie pierścionka na ręce.

Jak dla mnie taka tandetna szopka pod publiczkę.

Albo to ja taka romantyczna jestem, że nie wyobrażam sobie takich zaręczyn

jakie to słodkie aż do porzygu

[koziemleko]

Ciekawa jestem kto w takim momencie myśli "kurcze gdzie jest aparat? Co ja w stawię na fejsa?? Jak moje włosy..."

[leniwca]

Napisane przez Jacqueline__

jakie to słodkie aż do porzygu

Ja tam ani grama słodkości nie widzę w takiej szopce

Napisane przez koziemleko

Ciekawa jestem kto w takim momencie myśli "kurcze gdzie jest aparat? Co ja w stawię na fejsa?? Jak moje włosy..."

Podejrzewam, że w przypadku, który opisałam, zaręczyny od samego początku do końca były zaplanowane, łącznie z pozami, w których mają być robione zdjęcia

'Dobra, teraz stańcie tam, ty dziewczyno obróć się bardziej w stronę obiektywu,ale tak, żeby wyglądało to naturalnie, a ty chłopie wyjmij pierścionek, chwyć tak, żeby było widać pudełeczko na zdjęciu, bardzo ładnie, a teraz powiedzcie 'cheese''

[MonnaLissa]

Jeśli wspomniane nie widzą w takim zachowaniu cienia żenady, to i dobrze. Są niezłym kontrastem dla pozostałych narzeczonych.
Mówisz koziemleko, że można Tobie już gratulować?

[koziemleko]

Napisane przez MonnaLissa

Jeśli wspomniane nie widzą w takim zachowaniu cienia żenady, to i dobrze. Są niezłym kontrastem dla pozostałych narzeczonych.
Mówisz koziemleko, że można Tobie już gratulować?

Lepiej nie zapeszać Luby nie mówił konkretnie ale, że w przyszłym tygodniu. A w sylwestra mamy rocznicę. Więc coś podejrzewam

[MonnaLissa]

Ok, to nie zapeszajmy. Ale chociaż dobrze przemyśl odpowiedź.

[neia]

A ja majac prawie 24 lata nie znam nikogo kto by się zaręczył albo przynajmniej planowałby to zrobić w ciągu najbliższego roku...

[koziemleko]

Napisane przez neia

A ja majac prawie 24 lata nie znam nikogo kto by się zaręczył albo przynajmniej planowałby to zrobić w ciągu najbliższego roku...

Ja mam 23 lata i w tym roku to chyba z 10 par się zaręczyło i był jeden ślub. Życzę im dobrze i cieszę się, że ludzie jeszcze chcą się chajtać ale po co ta szopka?
Po co rywalizacja która ma ładniejszy a zapewne i droższy pierścionek?

[jag_na]

skoro takie szopki na zaręczynach, to pomyślcie co będzie na ślubie/weselu... cyrk?

[_ema_]

U mnie w znajomych też wysyp zaręczyn, ale o dziwo w ostatnim okresie zaręczają się raczej 'dobre pary' [ w sensie długie i raczej szczęśliwe, a nie tak jak jakiś czas temu po miesiącu znajomości ^^] to nie ma co hejtować, święta to taki romantyczny okres, sama bym chciała
A czemu zaraz na fb? Ludzie lubią się chwalić szczęśliwymi wydarzeniami i tyle.

ps. Nie gratuluję, żeby nie zapeszyć, ale życzę żeby jednak to nastąpiło Ja też mam rocznicę, w sylwestra, szkoda, że u mnie zaręczyn z tej okazji nie będzie

ps. tak w ogóle to ja sobie postanowiłam, że jak już się kiedyś zaręczę, to nie będę tego ogłaszała w necie, nie chcę psuć sobie zabawy z przekazywania takiej nowiny osobiście i odbierania gratulacji ^^

[Lady_inHeaven]

Napisane przez koziemleko

Hej. Nie wiem jak to u was ale w moim otoczeniu tylko w tym tygodniu zaręczyły się trzy pary. Wcześniej też było ich sporo ale nie liczyłam. Fajnie ciesze się, że im się układa ale nie rozumiem po co w ciągu 5 minut po zaręczynach biec na znany portal społecznościowy i wstawiać zdjęcia pierścionka?!
Dzisiaj zobaczyłam jeszcze pod szanownym zdjęciem tego cudeńka komentarz " A ta XXX to nie ma takiego ładnego"
Nie rozumiem. To jakaś licytacja? Jakaś moda, że każdy musi być zaręczony??
Jakieś dwa miesiące temu moja bliska znajoma wstawiła sobie informację ze się zaręczyła chociaż to w ogóle nieprawda. No ale zadowolona z życia zbierała gratulację. Kompletnie tego nie rozumiem. Narobiła tylko zamieszania w rodzinie.
Kilka koleżanek też mówiło mi , że "muszą przycisnąć misia, bo wszystkie koleżanki mają już pierścionek". To jakaś paranoja!
Nie mam, żadnego pytania tylko chciałam się wygadać bo to irytujące
Zapraszam do dyskusji.
Ps: Nie chodzi tu o zazdrość sama też się zaręczam, najprawdopodobniej w przyszłym tygodniu, ale nie zamierzam robić z tego szopki.

W moim otoczeniu taka sama sytuacja. Koleżanka "zaręczyła się na FB" bo jakaś inna też się zaręczyła. A jak ją zapytałam czy to tak na poważnie, to mnie wyśmiała i powiedziała, że to trend bo teraz każdy na FB ma status ,,zaręczony" No paranoja jakaś
U mnie z kolei chłopak ciągle wypytuje o rozmiar pierścionka ale ja nie jestem gotowa na taki krok.

[koziemleko]

Napisane przez jag_na

skoro takie szopki na zaręczynach, to pomyślcie co będzie na ślubie/weselu... cyrk?

Mam nadzieję, że nie będą wstawiać kilkuset zdjęć z całej imprezy, a co jeśli jeszcze zrobią wieczór panieński i poprawiny

Pewnie "przyjaciółeczki" będą im gratulować pod każdym ze zdjęć
Ale się rozmarzyłam

[new_me]

Napisane przez koziemleko

Mam nadzieję, że nie bo to moja noc

ja tam bym sie raczej cieszyla z zareczyn znajomych a nie bala ze mnie "przycmia" bo z Twoich wypowiedzi troche tak wynika
fakt, swieta + sylwester = wieksza niz zwykle liczba zareczyn, wiec czego sie dziwisz skoro Twoje zareczyny tez sie na ten wysyp zalapia

[_ema_]

Napisane przez koziemleko

Mam nadzieję, że nie będą wstawiać kilkuset zdjęć z całej imprezy, a co jeśli jeszcze zrobią wieczór panieński i poprawiny

Pewnie "przyjaciółeczki" będą im gratulować pod każdym ze zdjęć
Ale się rozmarzyłam

ej, a ja się właśnie rozczarowałam takim myśleniem
Bo hajtała mi się znajoma, co waliła po oczach swoim misiaczkiem w lewo i w prawo, sto zdjęć jak się migdalą, tysiąc statusów jak to już są narzeczeństwem, jaki stres przed ślubem, etc. A po ślubie jak czekałam na zdjęcia, żeby zobaczyć jaką miała sukienkę to od pół roku sie nie doczekałam Więc wiesz, ślub zmienia człowieka

[koziemleko]

Napisane przez new_me

ja tam bym sie raczej cieszyla z zareczyn znajomych a nie bala ze mnie "przycmia" bo z Twoich wypowiedzi troche tak wynika
fakt, swieta + sylwester = wieksza niz zwykle liczba zareczyn, wiec czego sie dziwisz skoro Twoje zareczyny tez sie na ten wysyp zalapia

Ja na swoje zaręczyny czekam już półtora roku. Od 4 jesteśmy razem a od 3,5 razem mieszkamy
I masz rację, chciałam żeby to było wyjątkowe a nie w okresie w którym wszyscy to robią, no ale cóż będę jedną z wielu
Chociaż ja zamiast wstawiać zdjęcia na różne portale chce wszystkim powiedzieć osobiście, pewnie z dumą w głosie. Przecież coś takiego to ważne chwile w życiu nie chcę wstawić tego na fejsa i mieć z głowy:P
Dlatego nie rozumiem tych wszystkich panien i kolegi (tylko jedna osoba płci męskiej w moim otoczeniu odwaliła szopkę w necie :P)

[KrwawaMary86]

Przyznaje się bez bicia, że przed świętami również się zaręczyłam

Statusu na fb nie zmieniłam (nawet nie mam ustawionego, że jestem w związku). Wychodzę z założenia, że ci z moich przyjaciół, którzy powinni wiedzieć (czyli ci którzy utrzymują ze mną kontakt) o tym kroku i tak się dowiedzą bezpośrednio ode mnie a nie przez jakiś tam portal społecznościowy. Reszcie nic do tego czy się zaręczam, biorę ślub, rodzę dzieci czy wyjeżdżam do Honolulu. Zdjęć z zaręczyn nie mam bo to były takie zaręczyny bardzo prywatne - między mną a moim TŻ. Potem oczywiście poinformowaliśmy rodzinę o tym fakcie. Większość nie była zaskoczona. Spodziewali się tego po 3 latach związku

[koziemleko]

Napisane przez KrwawaMary86

Przyznaje się bez bicia, że przed świętami również się zaręczyłam

Statusu na fb nie zmieniłam (nawet nie mam ustawionego, że jestem w związku). Wychodzę z założenia, że ci z moich przyjaciół, którzy powinni wiedzieć (czyli ci którzy utrzymują ze mną kontakt) o tym kroku i tak się dowiedzą bezpośrednio ode mnie a nie przez jakiś tam portal społecznościowy. Reszcie nic do tego czy się zaręczam, biorę ślub, rodzę dzieci czy wyjeżdżam do Honolulu. Zdjęć z zaręczyn nie mam bo to były takie zaręczyny bardzo prywatne - między mną a moim TŻ. Potem oczywiście poinformowaliśmy rodzinę o tym fakcie. Większość nie była zaskoczona. Spodziewali się tego po 3 latach związku

Gratuluję Identycznie wyobrażam sobie swoje zaręczyny. Tylko we dwoje a potem oznajmić miłą wiadomość komu trzeba

[lady17]

W moim otoczeniu też sporo par się pozaręczało (w tym ja - we Wigilię). Są to pary długoletnie, szczęśliwe, które planują ślub po studiach. Taki wiek, etap życia.

A co do tego okresu - normalne, że w czasie sylwestrowo-świątecznym zaręczyn jest więcej. Taki nastrój.

Co do portali - też nie rozumiem osób wrzucających zdjęć pierścionka, porównujących je (dla każdej dziewczyny jej jest najładniejszy ). A ustawione zaręczyny i wujek z aparatem są totalną żenadą. Osobiście ustawiłam zmianę statusu dzisiaj. Jestem szczęśliwa, chce się pochwalić. Chyba nie ma w tym nic złego?

[paula78]

Tandeta czy znak czasu bo chyba w większości robia to ludzie pokolenia internetu i portali społ.?
Dla mnie obciach podobnie jak wyczekiwanie i podejrzewanie, że to może jutro a może w moje urodziny,wypytywanie, podpytywanie, przeszukiwanie kieszeni,itp gierki ale ja dziwna jestem i nie lubie du.. do ludzi wystawiać

[koziemleko]

lady17 gratuluję. Widzę, że tu też wysyp zaręczyn
Tak sobie teraz myślę, że powinnam wątek poruszyć bardziej ogólnikowo. Bo też wielka rzesza osób wstawia zdjęcia ciasta, które zrobiła (bo trzeba się pochwalić) albo swoje z wczorajszej imprezy (bo w końcu gdzieś wyszła i musi pokazać jaka jest rozrywkowa)
Nie widzę w tym sensu.

[Black Rainbow]

Nie rozumiem robienia z zaręczyn wielkiego widowiska cyrkowego, ale po części rozumiem osoby, które "chwalą się" tym na portalach społecznościowych (oczywiście w sposób normalny i umiarkowany) Nie ze wszystkimi znajomymi ma się kontakt na co dzień, nie każdemu można to przekazać osobiście, choć chcemy się z nim tą wiadomością podzielić. Wreszcie, trudno czasem jest zadzwonić do 30 osób i się pochwalić. Dlatego rozumiem poniekąd informowanie o czymś takim na portalu, gdzie w znajomych masz samych bliskich znajomych, którzy będą się cieszyć razem z tobą, a nie zazdrościć i komentować za twoimi plecami.